Znaleziono 483 wyniki

autor: Kaltarel
26 cze 2019, 20:32
Forum: Wyspa na Jeziorze
Temat: Wyspa na Jeziorze
Odpowiedzi: 322
Odsłony: 22193

Nauczyciel wyglądał przez moment, jakby miał ochotę ukryć pysk w łapach. A jednak parł ze swoją metaforą dalej naprzód. W sumie przecież zaszli już tak daleko, fizycznie i metaforycznie, więc na co niby teraz mieli by się cofać...
Musicie więcej rozmawiać z uzdrowicielami. Powiedzą wam oni, że takie kontrasty, taka biel i czerń, często świadczą o czymś zły. Łatwiej jest napotkać smoka szarego niż biało-czarnego. A jedną z oznak choroby łusek są nagłe zmiany koloru, kontrastujące z miejscami nieobjętymi chorobą. Same na początku, w pierwszym odruchu, stwierdziłyście, iż te różnice obudziły w was niepokój. Nie ignorujcie własnych instynktów, bardzo często moga wam powiedzieć o rzeczach, które wasz rozum w pierwszym odruchu uzna za niemożliwe. A jednak żyjecie w świecie, w którym mimo wszystko wspólnie z boginką byliście w stanie stworzyć barierę. Nie w każdym zakątku świata było to możliwe – spojrzał na magiczną kulę i raptem uśmiechnął się kpiąco. – Czy może wpadliście na myśl, że jest to źródło magii lub wręcz połączenie z bogami, które pozwala im tutaj i tylko tutaj kroczyć na ziemi i nawet ingerować w życie. Czy tak naprawdę w ogóle chcecie, żeby te ingerencje powróciły? A może w głebi serca jednak dobrze jest wam tak, jak jest teraz, kiedy nikt wam nie mówi co jest w porządku – znowu obejrzał się na dwie smoczyce. – Jak obie powinnyście wiedzieć, moja niewola i kara trwały przez wiele smoczych pokoleń. Ale ta moc tutaj, tak dzika, jeszcze nieuformowana w barierę moc, byłaby... byłaby wystarczająca... – cichnął stopniowo, aż w końcu urwał wypowiedź, jak by się mogło wydawać, w połowie.
autor: Kaltarel
21 cze 2019, 19:16
Forum: Wyspa na Jeziorze
Temat: Wyspa na Jeziorze
Odpowiedzi: 322
Odsłony: 22193

Smoczyce wyciągały niby odwrotne wnioski, ale jednak mówiły o tym samym. A to wyłącznie z obserwacji. Po co więc zawracały głowę Nauczycielowi, skoro same wiedziały o co tu chodzi?
Moc. Heh – burknął pod nosem. – Czarne plamy. Heh. A o czym gadaliśmy w moim legowisku? Coś o równowadze, o tym że wszystko i wszyscy jej potrzebują. Tak. – po raz pierwszy oderwał ślepia od kuli, by spojrzeć najpierw na młodą Wronkę, a potem na Zaranną Iskrę. – Każdy smok ma swoje źródło mocy. Skoro więc same czujecie czym to jest, i źródłem czego to jest, to co można by o tych martwych punktach lub – zerknął na Wronkę dłużej. – Punktach chroniących przed jej zabójczym działaniem, powiedzieć? Gdyby użyć tu metafory, że mówicie o smoku, który tak wygląda?
Ciekawe czy same dojdą do tego o co mu chodziło. Będą wiedziały wtedy co się dzieje przynajmniej teoretycznie. Naprawianie tego to zupełnie inna sprawa. Na jego pysku pojawił się szelmowski uśmiech. Bardzo dobrym było to, że obie miały odmienne zdania na temat znaczenia białego światła kuli.
Być może już czas.
autor: Kaltarel
19 cze 2019, 10:25
Forum: Górska Jaskinia
Temat: Kryształy
Odpowiedzi: 90
Odsłony: 4903

Obrzucil leniwym wzrokiem Uzdrowicielke.
– Tobie to sie wybitnie nudzi
Ni to stwierdzil, ni to powiedzial kasliwym tonem.
– Widze Cie za 4 ksiezyce
Poinformowal Feerie gdy tylko skonczyl wykonywac swoje czynnosci. Tj. najpierw odbior krysztalu, nastepnie przekazanie krysztalu a na koncu oczywiscie przekazanie wymaganej ilosci ziol.

//Nastepne ladowanie: 17.07
Przekazanie: + 15x tasznik
autor: Kaltarel
19 cze 2019, 9:41
Forum: Górska Jaskinia
Temat: Legowisko
Odpowiedzi: 1036
Odsłony: 44328

Minelo troche czasu odkad czarnoluski opuscil to miejsce. Jednak – a przynajmniej na pierwszy rzut oka – nic w jego Legowisku sie nie zmienilo. W kwestii podejscia smokow rowniez.
– Idz na Polke Skalna
Mruknal, odbierajac od samicy wymagana oplate. Ow kamienie chwile pozniej zniknely z pola widzenia obu smokow.

//Biel, zloz raport z zrecznosci V
autor: Kaltarel
16 cze 2019, 18:56
Forum: Wyspa na Jeziorze
Temat: Wyspa na Jeziorze
Odpowiedzi: 322
Odsłony: 22193

Z cichym łopotem złożył skrzydła. Zignorował obie smoczyce i śmiałym krokiem zbliżył się do kuli na odległość dotyku. Trudno smoczycom było wychwycić niuanse jego mimiki, bo w ten sposób zostawił je za sobą, i mogły patrzeć tylko na jego plecy... A te wydawały się tak samo rozluźnione – lub też napięte potężnymi mięśniami – jak zwykle. Nie drgnął nawet ogon Nauczyciela. A to coś zdradzało samo z siebie. Niezwykłe skupienie i czujność tego starucha.
Zaś kiedy Zaranna Iskra zadała mu swoje pytanie, zarzucił łbem do tyłu, by spojrzeć na nią ze znajomą wszystkim kpiną w ślepiach.
Może ty mi powiesz. Co czujesz i co widzisz, kiedy patrzysz na ten obiekt – powiedział, uśmiechając się złośliwie. Zerknął też na Wronkę, niemo dając do zrozumienia, że jego słowa skierowane są także do niej.
Widocznie miał zamiar zamienić ten spacerek w lekcję poglądową. Na nieszczęście dla smoczyc. Czyżby one liczyły na coś ciekawszego?
autor: Kaltarel
12 cze 2019, 6:26
Forum: Górska Jaskinia
Temat: Legowisko
Odpowiedzi: 1036
Odsłony: 44328

Wszystkie tajemnice proroków – powtórzył Nauczyciel z pogardliwym rozbawieniem głosie. – To musiały być zaprawdę straszne tortury jeśli zdradził im rzeczy, o które nawet nie pytali, bo żaden śmiertelnik o nich nie wiedział. Ale skoro tak mówisz – pomimo jego słów, w jego głosie wyraźnie pobrzmiewała kpina, która utrzymała się kiedy teraz zwracał się także do Pacyfikacji Pamięci. – Obudziłyście moją ciekawość. Prowadźcie w takim razie... Zaraz.
Odwrócił się do dwóch Cienistych smoków i zmierzył je od góry do dołu oceniającym wzrokiem.
Wypad – mruknął szorstko. – Nie mam ochoty nikogo uczyć. Wróćcie kiedy indziej.
A potem wstał i podszedł do Dzikiej i Pacyfikacji, z zamiarem podążenia tam, dokąd będą prowadzić. Miał bardziej interesujące rzeczy w życiu do robienia.



Szydzia – raport z Błysku Przyszłości i Aparycji 3.
Khuran – raport z Ataku III
Proszę, zwłaszcza ty Khuranie, dopilnujcie kamieni w swoim ekwipunku.
autor: Kaltarel
07 cze 2019, 6:49
Forum: Górska Jaskinia
Temat: Legowisko
Odpowiedzi: 1036
Odsłony: 44328

Nauczyciel spojrzał na Zaranną, a w jego ślepiach zapłonęła trudna do pomylenia chciwość, kiedy smoczyca opowiedziała mu o kuli w jaskiniach proroków.
– To nie zawsze musi być moc w sensie takim, w jakim ty ją rozumiesz. Moc to nie tylko potęga magiczna. A powiedziałaś mi teraz, że prorok był torturowany i został zabity? To mogło się bardzo przyczynić. Prorocy byli o tyle specjalnymi smokami, że poza śmiertelnym aspektem mieli w sobie także boską cząstkę, dającą im długie życie i zdrowie w służbie bogom, ale także dającą im możliwość bliższego kontaktu z bogami, która nie jest dostępna pozostałym śmiertelnikom. Powinnaś pytać siebie nie o to, czemu nie wiedzieliście, że ta równowaga może zostać zachwiana. To akurat natura, niektórzy to widzą, niektórzy nie, a tak drastyczne zmiany nie zdarzają się częściej niż raz na kilka pokoleń. Nie, powinnaś pytać siebie czy wiedzieli o tym ci, którzy torturowali proroka. Bo powiedz mi, kiedy proroka torturowano? I czy od tego czasu ktokolwiek z zewnątrz napadł na kogoś z was?
Nauczyciel zmrużył ślepia, słysząc kolejne stwierdzenia.
– Nie, nie to pragnę robić – powiedział z ironią wyraźnie pobrzmiewającą w głosie, kiedy do legowiska weszła Łapczywa Łuska, czująca się tu jak u siebie.
Bo pewnie tak było. W końcu ta mała smoczyca poznała legowisko Nauczyciela lepiej niż ktokolwiek inny z żyjących, kiedy ostatni raz tu buszowała... kradnąc zapłatę innych smoków.
– Nie prowadzę już nauk – powiedział, złośliwie się uśmiechając w stronę Łapczywej.
Ciekawe jak ta zareaguje na tę wieść?
autor: Kaltarel
29 maja 2019, 20:40
Forum: Górska Jaskinia
Temat: Legowisko
Odpowiedzi: 1036
Odsłony: 44328

Nauczyciel niecierpliwie zastukał pazurem w kamienie swojego legowiska. Nawet własnej historii smoki nie znały. Czego on od nich oczekiwał. Że będą znały jego historię? Czy ta smoczyca w ogóle wiedziała do kogo kieruje swoje pytania?
Opuściłaś najważniejsze elementy – powiedział, dając upust swej niecierpliwości w tonie głosu. – Jakiś czas po tym jak ówczesny prorok, Wojenna Gwiazda, zapadła w sen, Hebanowy Oprawca z twojego własnego stada zaprosił Tarrama do swojego ciała, przez co Tarram był w stanie narzucać swoją moc śmiertelnym. Zabrakło proroków, którzy mogliby przestrzec smoki przed ścieżkami prowadzącymi do zagłady i tak smocze ziemie były we władaniu Boga Śmierci przez wiele księżyców. Ale Tarram został ostatecznie pokonany wspólnym wysiłkiem grupy odważnych smoków i dwóch bogów, Erycala i Kaltarela. Dopiero po tym pokazie mocy i współpracy, a także po uwolnieniu świata śmiertelnych od mocy Tarrama, smoki śmiertelne dały radę na powrót nawiązać kontakt z pozostałymi bogami. Wszystko w świecie cię otaczającym dąży do równowagi. Wszystko jest wzajemnie powiązane. Jeśli jedno połączenie zawodzi, skutki rozchodzą się wokół niczym fale na jeziorze, a samo jezioro nie jest w stanie pomieścić wszystkiego. Jeśli naprawdę pragniesz poznać tajniki tamtej sytuacji, to wyobraź sobie, iż wszystko, co widzisz, wszystko co cię otacza, wszystkie smoki, istoty żyjące, duszki, mają okresloną ilość mocy. Ta moc wszystkich istot żywych spoczywa w jednym, wspólnym naczyniu. To naczynie nie jest nieskończenie wielkie. Jeśli po powierzchni mocy, niczym olej na morzu, rozleje się moc choćby i jednej boskiej potęgi, jak w tamtych czasach Tarrama, istnieje bardzo realna groźba tego, że moc przeleje się przez brzeg naczynia. Nadejdą kataklizmy. Niektóre istoty żywe mogą masowo wymierać, bo zabraknie dla nich miejsca. Czy to w ich ekosystemie, czy też w naczyniu mocy świata. Czy możesz teraz stwierdzić, że w tamtych czasach bogowie zostali uwięzieni? Może raczej, mając do wyboru ryzykować wszystkim, postanowili zaufać ich wyznawcom, że nawet bez codziennych przypomnień, poradzą sobie i przywrócą równowagę światu – Nauczyciel uśmiechnął się do Zarannej Iskry bezczelnie. – W tamtych czasach smoki udowodniły, że dar zaufania został im dany bardzo słusznie. Równowaga została przywrócona. I ta równowaga powinna być naczelnym światłem przewodnim każdego. Jest tak dla bogów. Dlaczego wy o niej nie wiecie? To sprawia, że nie wiecie o co walczycie, więc jak macie wiedzieć jakimi metodami walczyć – patrzył na Zaranną wyczekująco, jakby spodziewał się, ze wyciągnie tabliczki do pisania, i zacznie robic notatki. Po chwili przerwy jednak znowu się odezwał. – Opowiedz mi więcej o tej twojej kuli mocy – uśmiechnął się do niej chytrze.
autor: Kaltarel
23 maja 2019, 18:39
Forum: Górska Jaskinia
Temat: Legowisko
Odpowiedzi: 1036
Odsłony: 44328

Nauczyciel spojrzał na Zaranną Iskrę długo i nieco zimno. Nie ma tu bogów. Rozpadająca się bariera. Nieciekawa sytuacja rozwijająca się od dawna. A smoczyca chciała pogadać o Tarramie. Nie miała lepszych rozrywek w czasie wolnym, czy metod na marnowanie kamieni szlachetnych? Może i nie. Ale czy to jego interes? I czy powiedziała mu wszystko? Co go to obchodziło. Zarobi kamień. Trochę marny i mało wypolerowany, ale zawsze to coś.
Co więc chcesz wiedzieć – powiedział, patrząc na Zaranną z ukosa i inkasując jej kamień na swoją pokaźną stertę skarbów.
Ciekawe którą z legend o dawnym bogu wybierze smoczyca. Było ich przecież tyle. A jej wybór wiele powie o niej samej i o tym w jaki sposób patrzy na obecny problem nękający smocze stada.
autor: Kaltarel
16 maja 2019, 7:37
Forum: Górska Jaskinia
Temat: Legowisko
Odpowiedzi: 1036
Odsłony: 44328

Nauczyciel spojrzał bez podekscytowania na skromny granat od Dzikiej Gwiazdy, a następnie na stertę kamieni szlachetnych od Bieli Feniksa. Miał swoje priorytety.
Półka Skalna – burknął do Uzdrowicielki Ognia niechętnie, ale zbierając zapłatę na swoją schowaną w cieniu stertę, z której jakiś czas temu bezczelna smoczyca z Ognia ukradła jego skarby. Tak, on nie zapominał.
W sumie możnaby coś zrobić.
Wiedza ci nie pomoże na śmierc – powiedział do Dzikiej, nie sięgając po jej granat. W końcu po co miał marnować swój cenny czas na uczenie próchna o czymkolwiek, jak to próchno zaraz w proch się obróci.


//Raport Zr IV, Biel.
autor: Kaltarel
11 maja 2019, 18:26
Forum: Górska Jaskinia
Temat: Legowisko
Odpowiedzi: 1036
Odsłony: 44328

Tak. Nauczyciel zawsze tu był. Dla co starszych smoków Nauczyciel mógł uzyskać range niemalże prawa natury, niczym słońce, codziennie pokazujące się na nieboskłonie. Nawet nieboskłonie przysłoniętym chmurami.
To akurat słońce jak zwykle miało kwaśny wyraz pyska, siedziało w głębi własnej groty w półmroku, i patrzyło się zmrużonymi ślepiami na kolejnego przybysza. Jesli będzie zapłata to bedzie nauka. W przeciwnym wypadku wynocha.
Czarna postać nie ruszyła sie ani się nie odezwała.
autor: Kaltarel
03 maja 2019, 17:51
Forum: Górska Jaskinia
Temat: Kryształy
Odpowiedzi: 90
Odsłony: 4903

– Zastanowie sie
Burknal ni to do siebie, ni to gosci. Jednak po dluzszej chwili, takiej naprawde dluzszej chwili, odebral od samicy krysztal, po czym zniknal z pola widzenia przybylych. Standardowo, po powrocie, przekazal wymagana i zarazem zazyczona sobie ilosc ziol a takze i naladowany krysztal.
– Widze Cie za 4 ksiezyce
Dodal na odchodnym, odprawiwszy wczesniej i samice i kruka machnieciem lapy.

//Nastepne ladowanie: 31.05
Przekazanie: + 15x babka
autor: Kaltarel
31 mar 2019, 21:04
Forum: Skały Pokoju
Temat: Młode Spotkanie XIII
Odpowiedzi: 161
Odsłony: 9589

Na Skałach Pokoju wraz z pozostałymi smokami został tylko Nauczyciel. Kompletnie zignorował on zniknięcie duszków. Jakby pochłaniały go wyższe problemy. Dalej ignorował wszystkie pytania, wątpliwości, apele, irytujące piszczenie młodocianych głosów.
Tylko Wronka mogła mieć jakieś podejrzenie tego, co pochłaniało Nauczyciela. Bowiem jego ślepia przez cały czas odkąd Wronka tu przybyła, wbite były właśnie w nią. Milcząco. Pozornie niegroźnie. Bo w ślepiach Kaltarela na próżno byłoby szukać groźby śmierci. Nakazu oddania. Padnięcia plackiem przed nim i błagania o wybaczenie. O nie. Tego nie było.
On po prostu patrzył.
autor: Kaltarel
27 mar 2019, 21:19
Forum: Skały Pokoju
Temat: Młode Spotkanie XIII
Odpowiedzi: 161
Odsłony: 9589

Nauczyciel dostał od zielonej oskarżycielskie spojrzenie. Co złego by się nie działo, pierwszym podejrzanym był jak zwykle on. Cóż, przynajmniej ta Naqimia zachowywała się bardziej znajomo. Wstyd przyznać, że od razu nie przejrzał podstępu w legowisku. Istota, która podszywała się pod duszkę, musiała być wyjątkowo zdolna. I najpewniej to ona stała za kradzieżą zmysłów – ale po co zachęciła smoki do pomocy poszkodowanym? Co chciała przez to osiągnąć?
Ostatni raz widzieliśmy ją w locie ku Skałom Pokoju, ale trop się urwał – dorzucił obojętnym tonem do wyjaśnień Urojonej. Jego uwagę przykuła kula na czole Rudzika Płowego – spoglądał na nią niemal z głodem w ślepiach. Energia, która pomaga odzyskać to, co utracone... Tak jak mówiła Naqimia, obiekt mógł przydać się do wielu rzeczy.
Opanuj się, adepcie. To tylko duszek psot – mruknął do Kalejdoskopowego. – Gdyby to on wpakował mi się do legowiska, poznałbym go od razu. – Na swoje nieszczęście z Riromim miał znacznie więcej kontaktu niż z Naqimią. Wolał nie wracać myślami do tego, ile trwało czyszczenie Górskiej Jaskini z czterdziestu porcji żubrzych odchodów.
Nauczyciel podszedł wreszcie do Rudzika.
Nie jestem "wspaniałym smokiem", czarodzieju. Jestem bogiem. Ja również straciłem coś ważnego: moje moce i wolność. Naqimia uważa, że te bańki mają szanse kogoś naprawić. Na przykład mnie. Zastanówcie się dobrze, co jest wam bardziej potrzebne: potężny sojusznik czy świecąca otoczka wokół terenów Wolnych Stad. – Wykrzywił pysk z pogardą dla pomysłu Riromiego i Rudzika. Czarodziej miał wielkie szczęście tego nie widzieć.
autor: Kaltarel
25 mar 2019, 12:11
Forum: Górska Jaskinia
Temat: Kryształy
Odpowiedzi: 90
Odsłony: 4903

Tak, tak. Feeria byla jego stala klientka. Ba! Stalo i jedyna. Nikt wiecej do niego ostatnio nie zachodzil. Ale czy to byl powod do placzu? Zdecydowanie nie!
– Wiesz kiedy masz sie stawic
Odparowal nim wogole raczyl sie pojawic. Kiedy juz do zrobil, bez slowa zabral Krysztal Szamana od samicy w celu oczywiscie go naladowania. Po powrocie przekazal samicy i macierzanke (15x sztuk) i blyskotke za zaslugi.

//Przekazanie: + 15x macierzanka
Nastepne ladowanie: 22 kwietnia

Wyszukiwanie zaawansowane