Znaleziono 1107 wyników

autor: Pasterz Ziemi
22 mar 2024, 15:26
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5571
Odsłony: 203570

Powiadomienia

Łza Naranlei (????) – użyj do końca inwazji

z mojego KP do KP viewtopic.php?t=16469

Aktualizacja.
autor: Pasterz Ziemi
05 mar 2024, 16:17
Forum: Świątynia
Temat: Plac przed świątynią
Odpowiedzi: 1538
Odsłony: 50394

Plac przed świątynią

Przyszedł razem z Goździk, choć słuchając jej ględzenia i nie mogąc wydać z siebie dźwięku, powoli rozważał stworzenie sobie maddarowych zatykaczy do uszu. Na razie zostawił to w sferze rozmyślań, a tymczasem położył przed sobą mięso jako zapłatę, zaś Słońcu kiwnął głową. No to czekamy.

// 8/4 mięsa za misję 05.03
autor: Pasterz Ziemi
31 sty 2024, 17:26
Forum: Nisza Zadumy
Temat: Posąg Sennah
Odpowiedzi: 126
Odsłony: 5231

Posąg Sennah

Sennah nie przewidziała, że Astral nie wstydził się swoich talentów. Wojownik, Czarodziej, Uzdrowiciel, Łowca, Przywódca, malarz, poeta, poliglota, dyplomata i tak dalej, i tak dalej. Śpiewanie to przy tym nic, choć wolał malować! Choć pytanie jaki tekst, może coś zimowego, ale z drugiej strony Sennah jest od lata, więc...
– Bez muzyki ciężko, ale dobra. Ekhem... IDĘ NA PLAAAAŻĘ, NA PLAAAAŻĘ, IDĘ NA PLAAAAŻĘ, NA PLAAAAŻĘ IDĘ... – zaczął śpiewać, coś tam starając się brzmieć nieco jak smoczy Pavarotti pomimo tekstu. Coś tam pośpiewał, że "Nowy dzień w lustrze znów widzę zmęczony pysk" albo "kilka smoczyc opala się solo", ale już bez szczegółów, bo jeszcze dostałby oskarżenia, że zarypał piosenkę skądś.
A jak wyszła mu cała piosenka? Cóż, na pewno nikt nie umarł od tego, ale też nigdzie kieliszki nie popękały ani nic z tych rzeczy. Na pewno było znośnie, a reszta to kwestia gustu.

// Sennah
autor: Pasterz Ziemi
15 sty 2024, 21:32
Forum: Nisza Zadumy
Temat: Posąg Sennah
Odpowiedzi: 126
Odsłony: 5231

Posąg Sennah

Poczekał aż pozostali Przywódcy zebrali się i dopiero razem ruszyli pod posąg. Jako, że to Astral wychodził z inicjatywą, poniekąd popychany przez Alaleyę, to on zaczął. Ukłonił się przed posągiem. Nie interesowało go, czy jego modlitwa do bogini zostanie uznana za wazeliniarstwo, upodlanie się, błazenadę i tak dalej. Bogów trzeba było szanować i już.
– Witaj pani Sennah. Panuje obecnie sroga zima, zwierzyna chudziutka, owoców mniej, a i zioła ledwo ledwo rosną. Wiem, że do tej pory tak się nie działo za sprawą Twojego ciepła – pokłonił się jeszcze raz, tym razem w podzięce. Alaleya mówiła coś o cieple z jej jaja, ale Astral nie wiedział czy to tak dosłownie było.
– Chcielibyśmy prosić o użyczenie nam tego ciepła jeszcze raz, tym bardziej teraz kiedy walczymy z wrogiem. Potrzebujemy wszelakich zasobów, najbardziej ziół do łatania rannych. W ramach okazania naszej wdzięczności, przynieśliśmy prezenty. Ja zrobiłem laurkę! – pochwalił się i wyjął z torby kamienną tabliczkę, którą pomalował wcześniej farbkami i postawił ją przed posągiem. Zerknął czy reszta coś powie.

// Powroty Słońca Sięgający Nieba
autor: Pasterz Ziemi
15 sty 2024, 19:01
Forum: Świątynia
Temat: Plac przed świątynią
Odpowiedzi: 1538
Odsłony: 50394

Plac przed świątynią

Pasterz przybył razem z Powrotami i Goździk na plac. Misja ratunkowa misją ratunkową, ale lepiej mieć dupochron w razie wu, dlatego przyszli jeszcze na szybko. Astral położył przed sobą zapłatę i czekał na błogosławieństwo.

// 8/4 mięsa za 15.01, misja ratunkowa Syna
autor: Pasterz Ziemi
13 sty 2024, 3:54
Forum: Świątynia
Temat: Ołtarz Erycala
Odpowiedzi: 720
Odsłony: 29971

Ołtarz Erycala

Pasterz stawił się przed ołtarzem, niosąc ze sobą torbę z kamieniami szlachetnymi. Nie było tak ciężko pozbierać je, jedynie musiał swoje odczekać. Podszedł spokojnym krokiem przed ołtarz Erycala, wyjął sześć granatów i położył je przed sobą jako zapłatę.
– Dobry. Przyszedłem po leczenie – pokłonił się przed ołtarzem i czekał.

// 6x granat za +1st do wytrzymałości
autor: Pasterz Ziemi
05 sty 2024, 2:00
Forum: Modlitwy
Temat: Pasterz Ziemi
Odpowiedzi: 71
Odsłony: 4465

Pasterz Ziemi

Pasterz naburmuszył się, gdy zniknęła nie dając sobie odpowiedzieć. Do tego ten nielegalny ruch hetmanem!
– Tobie może może i nie zależy na tym... – urwał, ale machnął łapą. Zamiast tego skierował swoje mentalne myśli do Przywódców Słońca oraz Mgły.
~ Rozmawiałem z Alaleyą o pogodzie i jej wpływie na rośliny, powiedziała, że jeśli razem w trójkę złożymy dary w modlitwie do Sennah to nam pomoże. Liczy się gest, dary nie muszą być trafione. Dajcie znać kiedy będziecie mieli chwilę albo czy w ogóle chcecie ~ posłał i poczekał na odpowiedzi.

// Powroty Słońca Sięgający Nieba
autor: Pasterz Ziemi
01 sty 2024, 20:04
Forum: Błękitna Skała
Temat: Mały Wodospad
Odpowiedzi: 796
Odsłony: 92675

Mały Wodospad

Czystym przypadkiem Astral był na spacerze i zawędrował aż do wodospadu, a stąd do karty. Lubił karty, choć nie zbierał, ale nie wiedział czemu tutaj jakaś leży. Do tego jakaś taka dziwna, w wodzie, choć nie przemoknięta. No nic, podniósł ją z kamienia. Dziwny napis. Ciekawe co to tutaj robiło.
Na wszelki wypadek rozejrzał się, ale jeśli nikogo nie było to po prostu poszedł dalej na spacer.

// zt xD
autor: Pasterz Ziemi
01 sty 2024, 18:42
Forum: Modlitwy
Temat: Pasterz Ziemi
Odpowiedzi: 71
Odsłony: 4465

Pasterz Ziemi

Aha, czyli to dzięki Sennah mieli takie warunki. Trochę szkoda, że przez to rośliny i zwierzęta marniały, ale tak to już w naturze bywało, choć nie wiedział czemu właściwie. Po co im śnieg? Właściwie, to po co im pory roku? Nie mogła być zawsze wiosna, żeby było zielono i nie za ciepło? Jaki związek miało to ze Słońcem? Tyle pytań...
– Ale... No możemy dać jakieś dary Sennah, choć nie wiem co by chciała. Mięsa i kamieni to pewnie ma pod dostatkiem za te błogosławieństwa. Tylko ten, damy dary Sennah, a Ty się zastanowisz nad czym? Bo moglibyśmy Tobie dać dary, co prawda nie takie jak w małpim mieście, ale zawsze coś, a też Twój, hm, boski status wzrósłby w oczach smoków. Widzieliby, że nie tylko karzesz za niszczenie roślin, lecz także potrafisz nagrodzić! Ale to tylko moje, nieboskie zdanie, ja się nie znam – powiedział i nachylił się nad szachownicą.
– Chodzi o zaszachowanie króla, czyli zrobienie tak innymi figurami, żeby nie miał gdzie się ruszyć, aby uwolnić się z atakowanych pól. Tu masz kilka figur. Pionki chodzą tak, konie tak, wieże tak, gońce tak, królowe tak, król tak – pokazywał jak poruszają się figurki. – Jak dojdziesz pionkiem do końca planszy to możesz go awansować na dowolną oprócz króla figurkę. A i jest jeszcze bicie w przelocie i roszada.

// Alaleya

// Alaleya
autor: Pasterz Ziemi
31 gru 2023, 0:34
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5571
Odsłony: 203570

Powiadomienia

2x topaz z mojego KP dla Erudycyjnej

akt.
autor: Pasterz Ziemi
28 gru 2023, 22:03
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5571
Odsłony: 203570

Powiadomienia

wskazówki Nenyi jak rozmawiać z danym bogiem – użyj do końca '23
z mojego KP do KP Córy

akt.
autor: Pasterz Ziemi
28 gru 2023, 22:01
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 3939
Odsłony: 154925

Powiadomienia

+2x bursztyn z mojego KP do Eshayah

Aktualizacja.
autor: Pasterz Ziemi
28 gru 2023, 22:01
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5571
Odsłony: 203570

Powiadomienia

-2x bursztyn z mojego KP (przekazane Eshayah)

akt.
autor: Pasterz Ziemi
23 gru 2023, 19:16
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5571
Odsłony: 203570

Powiadomienia

Poproszę ze skarbca fluoryt, chryzopaz, różowa perła, 5x granat w zamian za 18/4 mięsa, 14/4 roślin z mojego KP

Akt.
autor: Pasterz Ziemi
23 gru 2023, 2:49
Forum: Modlitwy
Temat: Pasterz Ziemi
Odpowiedzi: 71
Odsłony: 4465

Pasterz Ziemi

Zapach był... Interesujący. Przypominał mu nieco kuźnię i choć kowalem nie był, tak miło kojarzył takie miejsca. No, jeśli nie liczyć gorąca z pieca.
Wysłuchał uważnie bogini, choć tabliczki zawsze wydawały mu się nieporęczne. Duże, mało estetyczne, mało pomieszczą, ale za to dosyć trwałe i faktycznie odporne na wodę. Książki jednak! Lżejsze, ładniejsze, o większej pojemności, a także bardziej przystępne dla innych ras. I tak, zapach papieru był niczym narkotyk.
Tylko... Kilku opiekunów? Z pewnością ktoś się znajdzie, pytanie tylko ile to zajmie. Chętnie sam by się tego podjął, ale póki co, słabo mu szła umiejętność rozdwojenia się, a do tego nie wiedział za wiele. Wypyta jeszcze o tych ludzi z bibliotek. Póki co to potrzebują tamtej osady.
– Dziękuję za odpowiedź. Myślę, że podszkolę się w tym jeszcze zanim napiszę pierwszą książkę i postaram się przedstawiać fakty w odpowiedni, interesujący sposób. Fantastykę napiszę kiedy indziej – powiedział po czym pokłonił się przed posągiem, wycofał się i wyszedł.

~ Inny czas ~

Zima nie była dla Astrala problemem. Codziennie gratulował sobie pomysłu z tą boską aurą, która chociaż nie działała jak piec, tak jednak trochę grzała, ale nigdy nie przegrzewała. Mimo to, natura cierpiała przez ten okres w swój sposób i to dosyć mocno. Przez ostatnie zimy, aż tak źle nie było, a mieli sporo gęb do wykarmienia i smoków do leczenia. Dlatego właśnie Astral skierował swoje kroki do ołtarzyka duszków, a konkretnie do drewnianej figurki małpy, czyli Alaleyi.
– Dobry – zaczął, ale szybko się zreflektował. Przecież nie byli najlepszymi kumplami, tylko on był smokiem, ona duszkiem. On wierzącym, on tą w którą wierzono. Nawet jeśli się lubili to jednak wypadało zachować pewien szacunek, tym bardziej jakby ktoś inny w świątyni miał ich słyszeć.
– Znaczy się, witaj Alaleyo – pokłonił się. – Chciałem zapytać czemu rośliny takie biedne są. Znaczy, wiadomo, że na zimę nie ma owoców, ale ziół zawsze nie brakowało, a teraz takie mniejsze jakby są, jakby nie dawały rady z zimnem, a my, chcąc nie chcąc, potrzebujemy ich do leczenia. Do tego zwierzyna chuda, ale to chyba nie Twój rewir, tu bym Thahara pewnie musiał... W każdym razie, chciałbym zapytać czy coś mogę zrobić z tymi ziołami. Nie wiem, doglądać je jakoś, ogrzewać, podlewać? Przenieść w lepsze, suchsze miejsce? – zapytał patrząc na posążek. Przy okazji pogrzebał w torbie i wyjął z niej szachy. – Pomyślałem też, że może chciałabyś zagrać, kupiłem to jakiś czas w mieście, jakaś gra bogini Szachy, nie wiem kto to. Ludzki wymysł pewnie, ale gra całkiem całkiem, taka na mózg dobra. Jedno otwarcie zauważyłem, że jest dobre, nazwałem to gambitem Astrala – paplał jak zawsze, rozstawiając pionki.

// Alaleya

Wyszukiwanie zaawansowane