Schyliła kędzierzawy łeb i weszła głębiej do środka, aby przyjrzeć się z kim w ogóle rozmawiała. Ukazało jej się zupełnie obce oblicze, jednak nos podpowiadał jej, że samiec mógł pochodzić z tego samego stada co Niebo. Ożywiła się, gdy odpowiedział na jej pytanie i odtrąciła rudy kosmyk sprzed oczu.
– O! Kogo podejrzewasz? – Mówiła z lekkim akcentem, jakby wspólny nie był jej pierwszym językiem. A może po prostu w taki sposób akcentowała słowa? – Spodziewałam się raczej kogoś z mojego rodzeństwa.
Widząc, że samiec nigdzie się nie wybiera, sama postanowiła przysiąść w tym miejscu, chociaż było tu trochę za ciemno jak na jej gust. Złote ślepia osadzone w czarnych białkach błyskały żywo, łapiąc słabe promyki słońca z zewnątrz.
Samotny Kolec
Znaleziono 49 wyników
- 26 lut 2023, 14:05
- Forum: Bliźniacze Skały
- Temat: Grota pod Skałą
- Odpowiedzi: 651
- Odsłony: 77108
- 26 lut 2023, 0:18
- Forum: Wyspa na Jeziorze
- Temat: Wnętrze Skalnego Giganta
- Odpowiedzi: 167
- Odsłony: 11529
Wnętrze Skalnego Giganta
– Verhu! – Odpowiedziała z szerokim uśmiechem. Zapominała czasem, że miała po tym pierwszym jeszcze jakieś inne imiona. – Albo Wrząca Krew. Bo się łatwo denerwuję. Ponoć. – Akcentowała słowa w nieco inny sposób niż smoki mówiące we wspólnym języku.
Wydawała się być uspokojona tym zapewnieniem. No, to nie pozostawało nic innego jak znaleźć dobry moment, aby przykleić tego liścia Aie do zadka. Czy szykowała się jakaś ceremonia? Ostatnia należała do nich, na jej koniec Aventus ostrzegł ich o jakichś łowcach, może na kolejnej powie coś więcej?
– Umiesz tak po prostu komuś wysadzić głowę? Czad. – Pokiwała głową z uznaniem. Faktycznie może niezbyt zabawne, ale jakie praktyczne!
Wydawała się być uspokojona tym zapewnieniem. No, to nie pozostawało nic innego jak znaleźć dobry moment, aby przykleić tego liścia Aie do zadka. Czy szykowała się jakaś ceremonia? Ostatnia należała do nich, na jej koniec Aventus ostrzegł ich o jakichś łowcach, może na kolejnej powie coś więcej?
– Umiesz tak po prostu komuś wysadzić głowę? Czad. – Pokiwała głową z uznaniem. Faktycznie może niezbyt zabawne, ale jakie praktyczne!
- 26 lut 2023, 0:08
- Forum: Bliźniacze Skały
- Temat: Grota pod Skałą
- Odpowiedzi: 651
- Odsłony: 77108
Grota pod Skałą
Wkrótce Verhu postanowiła zbadać również kolejny trop, który zaprowadził ją do jakiejś ciemnej jaskini na terenach wspólnych. Nie żeby szczególnie przejmowała się przebywaniem samotnie w ciemnych jaskiniach, ale tym bardziej wyglądało jej to teraz na jakiś nieśmieszny żart jej rodzeństwa. Ją na przykład by znudziło takie chodzenie za nią przez cały dzień, w dodatku kryjąc się gdzieś po krzakach.
Spojrzała krzywo na wejście do groty, dopiero po chwili, gdy jej wzrok przyzwyczaił się do ciemności, zauważając w niej innego smoka.
– Hej, wiesz o co chodzi z tym zapachem?
Spojrzała krzywo na wejście do groty, dopiero po chwili, gdy jej wzrok przyzwyczaił się do ciemności, zauważając w niej innego smoka.
– Hej, wiesz o co chodzi z tym zapachem?
- 25 lut 2023, 23:58
- Forum: Wyspa na Jeziorze
- Temat: Wnętrze Skalnego Giganta
- Odpowiedzi: 167
- Odsłony: 11529
Wnętrze Skalnego Giganta
Przechyliła łeb na bok.
– A kim ty właściwie jesteś? – Wojowniczka wiedziała o świecie żałośnie mało jak na swój wiek, nie mogłaby więc przyporządkować imienia do tego konkretnego duszka.
Wlepiła wzrok w liść, który się przed nią pojawił, po czym ujęła go w dłoń, wąchając i oglądając go z bliska. No, taki dziwny. Sądziła, że nawet ktoś bardziej oczytany od niej miałby kłopot z domyśleniem się jakie mógł mieć przeznaczenie.
– Hm... no dobra. Ale to taki śmieszny żart, co nie? – Zapytała, próbując doszukać się w zwierzęcym pyszczku wiewiórki jakiejś wskazówki. – Bo jakby coś jej się stało to nikt by się nie śmiał. – Podrapała się po łbie. Lubiła dokuczać siostrze, ale nie pozwoliłaby tego robić nikomu innemu. Najwyżej sama przyklei sobie ten liść do czoła. Wyszłaby z siebie, gdyby nie dowiedziała się do czego służył.
– A kim ty właściwie jesteś? – Wojowniczka wiedziała o świecie żałośnie mało jak na swój wiek, nie mogłaby więc przyporządkować imienia do tego konkretnego duszka.
Wlepiła wzrok w liść, który się przed nią pojawił, po czym ujęła go w dłoń, wąchając i oglądając go z bliska. No, taki dziwny. Sądziła, że nawet ktoś bardziej oczytany od niej miałby kłopot z domyśleniem się jakie mógł mieć przeznaczenie.
– Hm... no dobra. Ale to taki śmieszny żart, co nie? – Zapytała, próbując doszukać się w zwierzęcym pyszczku wiewiórki jakiejś wskazówki. – Bo jakby coś jej się stało to nikt by się nie śmiał. – Podrapała się po łbie. Lubiła dokuczać siostrze, ale nie pozwoliłaby tego robić nikomu innemu. Najwyżej sama przyklei sobie ten liść do czoła. Wyszłaby z siebie, gdyby nie dowiedziała się do czego służył.
- 25 lut 2023, 23:32
- Forum: Wyspa na Jeziorze
- Temat: Wnętrze Skalnego Giganta
- Odpowiedzi: 167
- Odsłony: 11529
Wnętrze Skalnego Giganta
Jej pierwszą reakcją była gorączkowa próba strzepnięcia z nosa szarego stworzonka, udaremniona jednak przez głośne kichnięcie. Potarła nos i gdy usłyszała, że ktoś docenia jej wyrafinowany żart zachichotała cicho. Duszek? No, też uważała, że to było całkiem zabawne. Chciałaby widzieć pysk Aie, kiedy to przeczyta. Może spróbuje ją tu zaciągnąć pod jakimś pretekstem?
– Aie to moja adma. Siostra. – Odparła, zezując na wiewiórkę. Pewnie czekała na jakieś wytłumaczenie? Verhu nie za bardzo je miała, ot, może poczuła potrzebę odegrania się na siostrzyczce za te żarty o jej piękności. – Nie mogłam się powstrzymać. Tylko nie mów jej od razu, to zepsuje zabawę. – Zachichotała, poprawiając torbę na ramieniu.
– Aie to moja adma. Siostra. – Odparła, zezując na wiewiórkę. Pewnie czekała na jakieś wytłumaczenie? Verhu nie za bardzo je miała, ot, może poczuła potrzebę odegrania się na siostrzyczce za te żarty o jej piękności. – Nie mogłam się powstrzymać. Tylko nie mów jej od razu, to zepsuje zabawę. – Zachichotała, poprawiając torbę na ramieniu.
- 25 lut 2023, 23:10
- Forum: Wyspa na Jeziorze
- Temat: Wnętrze Skalnego Giganta
- Odpowiedzi: 167
- Odsłony: 11529
Wnętrze Skalnego Giganta
Hę? Verhu poderwała łeb do góry i zaczęła rozglądać się wokół. Była tu zupełnie sama, więc po chwili skupiła się bardziej na poszukiwaniu duchów, które czasem przemykały wokół niej na granicy pola widzenia. Tylko one zazwyczaj nic nie mówiły.
– Co ja? – Odkrzyknęła w odpowiedzi, pusząc się jak kot podczas burzy.
– Co ja? – Odkrzyknęła w odpowiedzi, pusząc się jak kot podczas burzy.
- 25 lut 2023, 21:34
- Forum: Skalny Gigant
- Temat: Aktualności
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 835
Aktualności
Wracając spokojnym spacerkiem z warsztatu zauważyła piętrzący się nad jeziorem posąg. Był to całkiem niespotykany widok, dlatego naturalnie musiała to zbadać. Wskoczyła żwawo do wody i dopłynęła na wyspę, gotowa zbadać całą jej dziwaczną zawartość. Nie widziała dotąd niczego takiego. Dlaczego nikt w Słońcu nie powiedział jej, że może się tu tyle nauczyć? Tyle wiedzy, leżącej sobie tak po prostu na kamiennych tabliczkach! Gdyby tylko starczyło jej cierpliwości na przeczytanie tego wszystkiego. Pomijając już fakt, że za bardzo nie umiała czytać. W takim razie może będzie musiała znaleźć kogoś kto umie. Brzmiało jak plan.
Miała już wychodzić, gdy natknęła się na stos skór i wykutą obok skalną tabliczkę. Ciągnąc palcem po literach przez dłuższą chwilę próbowała rozszyfrować treść ogłoszenia, ale wystarczyło ostatnie zdanie, aby wzbudzić w niej chochlicze zapędy.
Zaczęła skrobać coś obok napisu, który umieścił już tu ktoś przed nią. W końcu powstał napis. Koślawy i z błędami, ale spojrzała na niego z dumą, jakby namalowała właśnie obraz pokroju tych, które widziała w ruinach.
Miała już wychodzić, gdy natknęła się na stos skór i wykutą obok skalną tabliczkę. Ciągnąc palcem po literach przez dłuższą chwilę próbowała rozszyfrować treść ogłoszenia, ale wystarczyło ostatnie zdanie, aby wzbudzić w niej chochlicze zapędy.
Zaczęła skrobać coś obok napisu, który umieścił już tu ktoś przed nią. W końcu powstał napis. Koślawy i z błędami, ale spojrzała na niego z dumą, jakby namalowała właśnie obraz pokroju tych, które widziała w ruinach.
Otrzepała łapy z piachu i wyszła, chichocząc pod nosem.Aie wysysysa silimaki nosem prosto zziemi.
- 25 lut 2023, 15:40
- Forum: Warsztat
- Temat: Kwarce Pływania i Kamuflażu
- Odpowiedzi: 49
- Odsłony: 2945
Kwarce Pływania i Kamuflażu
Przedłużyła swoją wycieczkę do kwarców, zahaczając także o ten mający rzekomo sprawić, że będzie lepiej pływać. Postanowiła, że nie będzie za długo myśleć nad tym jak głupio to brzmiało. Może po prostu stanie się wytrzymalsza? Szybsza? Nie miała skrzydeł, a więc nie mogła poruszać się tak szybko jak większość Słonecznych. Mogła jednak nadrobić to w inny sposób.
Położyła przed kwarcem mięso i kamienie.
//8/4 mięsa, perła, szafir na pływanie II
Położyła przed kwarcem mięso i kamienie.
//8/4 mięsa, perła, szafir na pływanie II
- 25 lut 2023, 15:38
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 1698
- Odsłony: 101297
Powiadomienia
poproszę jednak o usunięcie biegu II... xD
Aktualizacja
Aktualizacja
- 25 lut 2023, 15:25
- Forum: Bliźniacze Skały
- Temat: Łąka Szczęścia
- Odpowiedzi: 624
- Odsłony: 77533
Łąka Szczęścia
Verhu spędziła pół dnia podążając za tajemniczą nicią szeptów ukazaną jej przez kwiat. Nie miała bladego pojęcia co to mogło oznaczać i zgodnie ze swoją naturą nie rozmyślała o tym zbyt wiele, po prostu podążyła jej śladem. Była niezwykle ciekawa co oznaczały te strzępki informacji i czy wiodły ją właśnie w jakąś misternie zaprojektowaną pułapkę czy z jakiegoś powodu do... kogoś.
Ślad urwał się w miejscu, którego jeszcze nie odwiedzała. Wokół nie działo się wiele, ot, wielka polana zimową porą nie stanowiła uczty dla zmysłów. Czy ktoś robił sobie z niej żarty? Pomyślała wpierw o Aie, ale siostra raczej nie przepadała za używaniem magii. Z kolei Tio już ją tak kiedyś zwodził. Rozejrzała się podejrzliwie i zaczęła węszyć, szukając sprawcy tej całej sytuacji.
Ślad urwał się w miejscu, którego jeszcze nie odwiedzała. Wokół nie działo się wiele, ot, wielka polana zimową porą nie stanowiła uczty dla zmysłów. Czy ktoś robił sobie z niej żarty? Pomyślała wpierw o Aie, ale siostra raczej nie przepadała za używaniem magii. Z kolei Tio już ją tak kiedyś zwodził. Rozejrzała się podejrzliwie i zaczęła węszyć, szukając sprawcy tej całej sytuacji.
- 23 lut 2023, 0:13
- Forum: Warsztat
- Temat: Kwarce Biegu i Lotu
- Odpowiedzi: 55
- Odsłony: 3100
Kwarce Biegu i Lotu
Przedłużyła swoją wycieczkę do kwarców, zahaczając także o ten mający rzekomo sprawić, że będzie lepiej biegać. Postanowiła, że nie będzie za długo myśleć nad tym jak głupio to brzmiało. Może po prostu stanie się wytrzymalsza? Szybsza? Nie miała skrzydeł, a więc nie mogła poruszać się tak szybko jak większość Słonecznych. Mogła jednak nadrobić to w inny sposób.
Położyła przed kwarcem mięso i kamienie.
//8/4 mięsa, akwamaryn, jaspis za bieg II
Położyła przed kwarcem mięso i kamienie.
//8/4 mięsa, akwamaryn, jaspis za bieg II
- 22 lut 2023, 23:53
- Forum: Warsztat
- Temat: Kwarce Skradania i Śledzenia
- Odpowiedzi: 105
- Odsłony: 5151
Kwarce Skradania i Śledzenia
Wrząca ponownie zawitała nad kwarce, czując, że powinna nadrobić pewne zaległości. Powietrze było ciężkie od nadchodzącego zagrożenia, nie mogła pozwolić sobie na żadne niedociągnięcia.
Zrzuciła z grzbietu truchła kilku zwierząt, a obok położyła dwa kamienie. Po tym stanęła przed tabliczką, która w niewytłumaczalny dla niej sposób miała przekazać jej wiedzę na temat... skradania.
//8/4 mięsa, jaspis, akwamaryn za Skradanie II
Zrzuciła z grzbietu truchła kilku zwierząt, a obok położyła dwa kamienie. Po tym stanęła przed tabliczką, która w niewytłumaczalny dla niej sposób miała przekazać jej wiedzę na temat... skradania.
//8/4 mięsa, jaspis, akwamaryn za Skradanie II
- 29 sty 2023, 13:21
- Forum: Warsztat
- Temat: Kwarce Siły i Wytrzymałości
- Odpowiedzi: 347
- Odsłony: 16233
Kwarce Siły i Wytrzymałości
Verhu ponownie zawitała do kwarcu, który sprawiał, że mogła dłużej wytrzymać na nogach, mimo swoich autodestrukcyjnych skłonności. Położyła przed nim niemały majątek, bo aż trzy kamienie i sporą górę mięsa, którą musiała tu przytaszczyć w specjalnej torbie. Zapłata leżała na ziemi, więc jedyne co jej pozostawało to czekać, aż zadziała kwarcowa siła.
//malachit, jaspis, akwamaryn i 20/4 mięsa za Wytrzymałość IV
//malachit, jaspis, akwamaryn i 20/4 mięsa za Wytrzymałość IV
- 17 sty 2023, 12:20
- Forum: Świątynia
- Temat: Plac przed świątynią
- Odpowiedzi: 1579
- Odsłony: 103367
Plac przed świątynią
W końcu na Plac dotarła także czerwonopióra, która wpadła na podobny podarek co siostra. Różniło się jednak zwierzę, bo niosła ze sobą skórę pasiastego mrówkojada. Było wyprawione najlepiej jak umiała, jednak tu i ówdzie poplamione był krwią, którą ciężko było jej odmyć. Ale starała się, to chyba ważne? Sennah wydawała się lubić ich trójkę, skoro przyjmowała od nich tylko symboliczne zapłaty. Przywitała się z Aie szerokim uśmiechem i kuksańcem w bok, po czym ostrożnie zdjęła skórę z grzbietu i położyła ją złożoną na ziemi.
//błogosławieństwo na misję 18/01 – Boski Ulubieniec
//błogosławieństwo na misję 18/01 – Boski Ulubieniec
- 09 sty 2023, 21:14
- Forum: Warsztat
- Temat: Kwarce Siły i Wytrzymałości
- Odpowiedzi: 347
- Odsłony: 16233
Kwarce Siły i Wytrzymałości
Obejrzała się za siebie i wyszczerzyła czarne kły w uśmiechu, gdy zobaczyła znajomą sylwetkę brata. Faktycznie, może nie rozmawiali za wiele, ale Verhu nie skupiała się na takich detalach. Brat to brat. Nikomu innemu nie gryzła ogona, gdy wychodził z jajka, takiej więzi nie dało się podrobić.
– Ne hawu. Kecate eri yaresam? Kannomio aletem bule. Üme klema nimib lube. Abu sewene enge. – Rzuciła bez zająknięcia najbardziej losowe propozycje jakie zapewne dziś usłyszał Yatu. – Oriete, we mistke em suramo stron lidna arelur? – Podzieliła się ciekawostką, zerkając na niego kątem oka, jakby spodziewając się, że go tym zaskoczy. Potem przeniosła wzrok na kwarc, który coś nie chciał działać. Końcówka jej ogona podrygiwała nerwowo. Cierpliwość nie była jednym z jej atutów.
Akacjowy Kolec
– Ne hawu. Kecate eri yaresam? Kannomio aletem bule. Üme klema nimib lube. Abu sewene enge. – Rzuciła bez zająknięcia najbardziej losowe propozycje jakie zapewne dziś usłyszał Yatu. – Oriete, we mistke em suramo stron lidna arelur? – Podzieliła się ciekawostką, zerkając na niego kątem oka, jakby spodziewając się, że go tym zaskoczy. Potem przeniosła wzrok na kwarc, który coś nie chciał działać. Końcówka jej ogona podrygiwała nerwowo. Cierpliwość nie była jednym z jej atutów.
Akacjowy Kolec