Znaleziono 117 wyników

autor: Znamię Bestii
26 lut 2023, 19:00
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Cicha Jaskinia
Odpowiedzi: 445
Odsłony: 66322

Cicha Jaskinia

Poczuła moment wahania, a potem ułamek oddechu, kiedy miała wrażenie jakby oddawał jej pocałunek. Zaraz jednak przekręcił łeb i odsunął usta, a na nią spłyneło uczucie chłodu, jakby ktoś wrzucił ją do jeziora. Gorąco, jakie czuła w piersi zgasło i gdyby nie, o ironio, jego skrzydło osłaniające ją przed zimnem, pewnie sama gwałtowność tego uczucia spowodowałaby dreszcze.
Słowa, które od niego popłynęły nie pomogły otrząsnąć tego wrażenia. Był... Uprzejmy, ale zdystansowany. Źle odczytałam głód w jego spojrzeniu. Uśmiechał się, ale było to oczywiste, odsuwał ją.
Znamię wyprostowała się, jednocześnie przestając opierać ciałem czy łbem o Kharta i pokręciła łbem.
Wybacz. – powiedziała, nie oferując jednak wytłumaczenia. Co miała mu powiedzieć? "Młoda jestem, hormony mną targają"? Sama nie miała pojęcia, dlaczego to zrobiła... Wydawało się odpowiednie w tamtej chwili. Zwróciła łeb ku wyjściu, gdzie śnieżyca zelżała już do zwykłych opadów śniegu.
Powinnam wracać. Bracia zaczną się o mnie niepokoić. – powiedziała cicho, unikając jego wzroku. Podniosła się i powoli zaczęła zbierać się ku wyjściu. Czuła się odtrącona, uczucie tak znajome z jej dzieciństwa, że właściwie już nie reagowała na nie tak silnie. Miała wrażenie, że przekroczyła granicę i z tego czy innego powodu jakby powinna była dać mu przestrzeń. Zanim jednak ruszyła do wyjścia rzuciła mu jeszcze jedno spojrzenie, niezwykłe jak na nią, bo bez butnej pewności siebie. Wprost przeciwnie, nawet w jej głosie słychać było niepewność jego odpowiedzi, kiedy spytała – Do następnego?
autor: Znamię Bestii
25 lut 2023, 23:37
Forum: Bliźniacze Skały
Temat: Bliźniacze Skały
Odpowiedzi: 643
Odsłony: 87027

Bliźniacze Skały

Różowa nić mamiła. Nie mając nic lepszego do roboty i zaintrygowana tak głębokim wejrzeniem w dwa umysły, dała się skusić. Z terenów Słońca uszła spory kawał drogi, bo aż do terenów wspólnych. Tutaj jednak nastąpiło rozdroże i uczucie z nim związene było... Niespodziewane. Jedna z odnóg ciągnęła ją – czuła, że tam czeka ktoś, kogo ona chciała. Druga jednak była równie intrygująca. Z tej szło odczucie, że był tam ktoś, to pragnął jej. Zmrużyła ślepia i tymczasowo podążyła drugą ze ścieżek, zaintrygowana.

Kiedy była już blisko, dobiegł ją znajomy zapach. Jednocześnie odruchowo uśmiechnęła się i odrobinę speszyła. Przypadła nisko na łapach i zaczęła się skradać. Sama nie wiedziała dlaczego i we łbie goniła się za głupie podchody, ale nie przestała. Chciała zobaczyć jego, zanim on zobaczy ją, z jakiegoś głupiego, dziecinnego powodu. Poczęła podkradać się, aż nie wyjrzała zza jednej ze Skał i nie zobaczyła stojącego tam Kharta. Wtedy poczuła jak serce zabiło nieco mocniej, a na pysku rozlał się nieco głupawy uśmiech.
Obeszła skałę i weszła między nią, a jej bliźniaczkę. Tak mogła zajść go od tyłu. Pilnując każdego punktu z rubryczek Łowców, w końcu sama wychowana została przez ich parę, podkradła się bezszelestnie i z odległości może ogona, odezwała się cichym szeptem, niesionym między głazami za jego skrzydłami.
Naprawdę musimy przestać tak na siebie wpadać.
Wyprostowała się i powitała go wesołym uśmiechem i z iskierkami w ślepiach.
autor: Znamię Bestii
25 lut 2023, 23:35
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Cicha Jaskinia
Odpowiedzi: 445
Odsłony: 66322

Cicha Jaskinia

Czując ciepło jego oddechu tak blisko, gdy obrócił ku niej pysk, poczuła też jak gorąco wędruje z jej pyska w dół szyi, w kierunku torsu i brzucha. Westchnęła cicho i skupiła wzrok na moment na jego pysku, którego błękitne futro kryło pierwsze siwe pasma. Był od niej starszy, a w jakiś sposób przyciągało to nawet bardziej. A po tym śpiewie poczuła, jakby otwierał przed nią łagodniejszą część swojej natury. Przesunęła wzrokiem na jego ślepia i zatrzymała się, próbując w nich wyczytać, co też miał na myśli mówiąc "pójść dalej"? I czy to samo, co przyszło jej na myśl.
Vem padra, hawue motte kleme zuto. – zmieniła pierwsze słowo, odmieniając czasownik i wyszeptała tłumaczenie – To prawda, masz bardzo ładny głos...
Zamknęła ślepia, wyciągając szyję odrobinę naprzód, unosząc łeb na spotkanie jego. Objęła ustami jego usta, najpierw delikatnie, a potem bardziej stanowczo dociskając jego wargi swoimi, w spontanicznym pocałunku.
autor: Znamię Bestii
25 lut 2023, 21:42
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Cicha Jaskinia
Odpowiedzi: 445
Odsłony: 66322

Cicha Jaskinia

Na moment posmutniała i nawet nie zwróciła uwagi na oczywiste pochlebstwo. Nie wyobrażała sobie, nie pamiętać szczegółów swojego pochodzenia. Musiało to być trudne dla niego, iść przez życie, pamiętając tylko kim się jest, ale nie kim się było. Jak mierzyć postęp? Tłumaczyć swoje obawy, potrzeby, przywyczajenia... Życie bez przeszłości mogło być wyzwalające, ale jednocześnie bardzo puste, krótkie, niezakorzenione w historii.
Napłynęły słowa, a ona westchnęła cichutko, szerzej otwierając ślepia. Osłonę skrzydła przyjęła z wdzięcznością i już przy trzecim wersie przestała się trząść. Zamiast tego patrzyła w płomienie, słuchała jak oczarowana i dalej opierając się łbem o jego ramię.
Nie rozumiała ani słowa, ale w jego głosie była pochwała i cześć, a jednocześnie w rytmie pieśni niosła się rozdzierająca serce tęsknota. Trzymała dziób zamknięty i oddychała nawet ostrożnie, żeby nie umknęło jej słowo.
To było... Piękne. – wyszeptała, gdy zapadła cisza i dodała – Serce prawie mi pękło. Dziękuję. – uniosła łeb i spojrzała na niego, dwukolorowymi ślepiami. Wtedy dotarło do niej, ile przysnęła się podczas jego śpiewu. Czuła się tak swobodnie, że wpół leżała prawie na jego boku, ukryta pod jego skrzydłem, z łbem na jego ramieniu, jakby odchowali razem co najmniej trzy pisklęta. Drgnęła i nieco zesztywniała, zdając sobie sprawę, że "odpłynęła" podczas jego występu – Cholera, przez moment zapomniałam o bożym świecie! – zaśmiała się nerwowo, jakby speszona. Sama nie rozumiała, dlaczego nagle zrobiło jej się gorąco, chociaż chwilę temu ledwo zamarzała. Strzeliła wzrokiem po ciemnej jaskini i chrząknęła, próbując odzyskać nieco równowagę myśli, ale... Nie odsunęła się. Nie uciekał, ani jej nie odepchnął. A ona naprawdę czuła się ciepło i wygodnie.
autor: Znamię Bestii
24 lut 2023, 15:36
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1697
Odsłony: 97997

Powiadomienia

^ jeśli można, to chciałabym to od razy wykorzystać x]

pozbycie się okresu rehabilitacji, przekazane przez Motylą – viewtopic.php?p=553105#p553105
  • Aktualizacja.
autor: Znamię Bestii
22 lut 2023, 12:05
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1697
Odsłony: 97997

Powiadomienia

Znamię Bestii -Rany z Areny Viliara
1x lekka [niezbyt głęboka rana kłuta pośrodku lewego boku, silne krwawienie i intensywny ból, rana magiczna]
2x średnia [rana magiczna lewego przedramienia: odmrożenia II stopnia, tępy ból promieniujący aż do barku, szok] [rana magiczna: głęboka rana kłuta w prawej pasze, silny ból, utrudnione poruszanie łapą, mocne krwawienie],
1x ciężka [rana magiczna: głęboka rana w miejscu prawej pachy, szok spowodowany bólem, obfite krwawienie, brak możliwości poruszania prawą łapą]
viewtopic.php?p=550235#p550235
  • Aktualizacja.
autor: Znamię Bestii
21 lut 2023, 17:09
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Cicha Jaskinia
Odpowiedzi: 445
Odsłony: 66322

Cicha Jaskinia

Khart wydawał się pełen tajemnic. Nieco zdystansowany, chociaż nie zdenerwowany. Zachowywał się bardzo ostrożnie, ale słowa jakie mówił były bezpośrednie czasem nawet do bólu. Kiedy z północnym akcentem wypowiadał się w akarubi poruszała wargami w takt.
"An"! Krótkie "n", z lekkim tylko dotknięciem podniebienia. – poprawiła, otwierając pyska i ostentacyjnie pokazując ruch języka – I "keve ro" nie "tro". Bardzo ładnie jak na pierwszy raz. Na pewno nikt nie uczył cię już akarubi?
Skinęła mu łbem z uznaniem, po czym przekrzywiła go na bok i z płomieniem grającym w ślepiach obserwowała samca. W końcu odezwała się, głosem lekkim i aksamitnym:
"Hawu motte kleme zuto", mam bardzo ładny głos. – wyszczerzyła się teraz bezczelnie, śpiewnie tłumacząc co też kazała mu powiedzieć – "An olione keve ro", zaśpiewam Ci o "kune al misubin mist scel", krainie mojego dzieciństwa. Cóż, skoro tak ładnie prosisz i to w moim języku, myślę że ci na to pozwolę.
Przewróciła ślepiami, jakby robiła mu przysługę, ale zaraz zachichotała i oparła się łbem o jego ramię, patrząc w płomienie. Wpadł w jej pułapkę, obiecał historie i teraz musiał je "wyśpiewać". Pod policzkiem i ramieniem czuła ciepło szorstkiej sierści, której jej brakowało. Większość ciała pokrywały pióra, a nie stanowiły nawet w połowie tak dobrej osłony przed chłodem do futro. Nie bez powodu te smoki nazywały się północne.
On zaś mógł poczuć, jak mimo ciepła ogniska okazjonalnie drży. Było jej zimno, nie na tyle by narzekać w nieskończoność, ale dosyć by ciało okazjonalnie dawało o sobie znać.
autor: Znamię Bestii
21 lut 2023, 11:38
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Cicha Jaskinia
Odpowiedzi: 445
Odsłony: 66322

Cicha Jaskinia

Zachichotała na jego dwuznaczny komentarz i przewróciła ślepiami, ale nie odsunęła się. Ciekawił ją, stary wojak pełen blizn i opowieści.
Dobrze wiedzieć, może kiedyś skorzystam. – odpowiedziała, intencjonalnie zostawiając niedopowiedziane, czy z ogrzania czy z jego ciała. Zamiast tego utrzymała kontakt wzrokowy na chwilę dłużej, niż to było konieczne, jakby dawała mu znać, że obie opcje są na ten moment równie prawdopodobne.
Powróciła wzrokiem na ogień i opadła z powrotem na cztery łapy, owijając długi ogon wokół paleniska, aż jego czubek nie spoczął po przeciwnej stronie Kharta niż ona.
Uuuu... – wydała z siebie dźwięk, jaki kojarzyła z chuczącym wiatrem i straszeniem piskląt, ale w ślepiach jakie skupiały się na ogniu tańczyły rozbawione błyski. Uśmiechała się też i dodała – Poważne imię. Dla poważnego samca, wydawało by się. – zmrużyła ślepia, jakby zanurzyła się w ciepłej wodzie, wsłuchując się w jego głos i dodała – Lubię ten akcent. Byłby z nas niezły duet, ty i ja. Śpiewając z w dziwnych, niesmoczych akcentach. – zachichotała na tą myśl i otworzyła ślepia, patrząc na niego – Hawu motte kleme zuto an olione keve ro kune al misubin mist scel. Spróbuj powtórzyć.
Patrzyła z tym łobuzerskim uśmiechem, gdzie odrobinę pokazywała kły i nie mogła powstrzymać dziecięcej radości. Słowa wyraźnie niosły jakieś znaczenie, ale oczywistym było, że Znamię nie powie mu jakie, zanim nie usłyszy jego prób.
autor: Znamię Bestii
20 lut 2023, 16:10
Forum: Warsztat
Temat: Kwarce Ataku i Obrony
Odpowiedzi: 105
Odsłony: 5501

Kwarce Ataku i Obrony

Bestia przybyła z sakwą pełną kamieni i parą martwych turów. Przywlekła to wszystko przed Kryształ w Warsztacie, przeczuwając że ktoś o rozsądnych zdolnościach bojowych przyda im się w walce.
Widząc siostrę, skinęła jej łbem i położyła własne dobra na wymianę.
Pokaż mi, jak lepiej walczyć i jak skutecznie zabijać. – poprosiła kryształ, siadając. Spodziewała się jak zazwyczaj, wizji smoka lub smoczycy, opowiadającej o danym zagadnieniu. Przygotowała się mentalnie, otwierając umysł, żądna wiedzy.

// różowy opal, tanzanit, akwamaryn, koral + 8/4 mięsa za Atak:3
Używam kryształu Pojętnego Ucznia: viewtopic.php?p=545116#p545116
autor: Znamię Bestii
20 lut 2023, 15:30
Forum: Zimne Jezioro
Temat: Wypalona plaża
Odpowiedzi: 734
Odsłony: 117171

Wypalona plaża

Aie była muskularna – jej brzuch był płaski i umięśniony, co było widoczne szczególnie teraz, gdy napinała go utrzymując górną część ciała nad wodą. Podobnie mięśnie klatki piersiowej i ramion, które uwidaczniały się gdy uniosła je ponad wodę. Mokre futro i pióra oblepiły samicę, podkreślając każdy zarys dwójnasób.
Jednocześnie jednak nie była jednak potężnie zbudowana. Miała po prostu jedynie mięśnie. Ciało kulturystyki nie pozwalało nawet na maleńką ilość tkanki tłuszczowej! Ćwiczyła niestrudzenie, walczyła i polowała, więc choćby chciała, bez zmiany trybu życia, nie było szans na przybranie wagi.
Bawiąc się muszlą sama taksowała go spojrzeniem, nie umknęło jej więc, jak błądził wzrok samca. Nie przeszkadzało jej to, a kiedy zawiesił go kilka razy, poczuła nawet miłe połaskotanie ego.
Tylko pierwsza trójka, która wykluła się z jednego jaja... Pierwsza, Drugi i Trzeci. Pozostali dostali nudne imiona, jak Świt czy Kropka. – przewróciła ślepiami – Na adeptów wybraliśmy imiona sami, takie jakie nam pasowały...
Poczekała aż przysunie się, jednocześnie opróżniając muszlę z wody. Kiedy zbliżył łeb, ostrożnie przytrzymała przy jego otworze usznym muszlę, zamykając powietrze całkiem szczelnie.
Stara sztuczka dzieci wszystkich ras, które wychowały się na nabrzeżu – kiedy przystawisz muszlę do ucha, zamknięte w niej powietrze bez końca odbija się w kościanym więzieniu i dźwięki, jakie przynosi przypominając zwodniczo szum fal. To też słyszał Zhelre, kiedy Aie trzymała muszlę.
Samica zaś patrzyła na niego z nieco większą dyskrecją. Rozważyła swoje opcje i stanowczo stwierdziła, że miała szansę położyć węża na łopatki – gdyby takowe posiadał. Zanotowała w myślach punkty uwagi na jego zwoje, nie dać się w nie pochwycić i zęby, które ofiarowały mu przydomek. Ugryzienie mogło boleć. A skoro o przydomkach mowa...
Pochyliła łeb na długiej szyi i chociaż wymagało to nieco manewru, trzymała pysk przy jego drugim, wolnym uchu. Łapa z muszą dalej była przy jego uchu, łącząc się z jej ramieniem pod jego pyskiem.
Cóż, ja jestem całkiem stała w charakterze. Może to tylko twój charakter nie pozostaje taki sam, Zhelre Zmienny? – powoli wyszeptała te słowa i dodała równie cicho, tym razem zmieniając ton na taki, którym straszy się pisklęta – Kopia z Lustra Katamu, która wyszła z powierzchni magicznej sadzawki i ruszyła na tereny Stada, żeby podszyć się pod smoka, który z nią walczył...
Zerkała z bliska, jak reagował na jej słowa. W zapadającej ciemności łatwiej było go obserwować na wyciągnięcie pyska.
autor: Znamię Bestii
20 lut 2023, 15:03
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Cicha Jaskinia
Odpowiedzi: 445
Odsłony: 66322

Cicha Jaskinia

Zaczęła zastanawiać się, czy lepiej stworzyć światło czy ogień jej mizerną umiejętnością władania maddarą, kiedy w wejściu zobaczyła cień. Przykucnęła odruchowo, gotowa się bronić, ale zaraz jej pysk rozjaśnił uśmiech, kiedy dotarł doń znajomy głos.
Khart! Musimy przestać tak na siebie wpadać. – rzuciła wesoło i podeszła bliżej do smoka. Przyjaźnie szturchnęła go ramieniem – Hmm, cóż mogę powiedzieć, jestem znamienitym towarzystwem na przeczekanie śnieżycy.
Błysnęła kłami w łobuzerskim uśmiechu, ale oczywiście samiec nie mógł tego zobaczyć. Kiedy zaczął rozbrajać znalezione drewno zamruczała i pomogła mu w tym, rozgrzewając się przy robocie. Po chwili płonął obok ogień, a Aie nie czekała na zaproszenie, tylko zbliżyła się do niego chciwie, ogrzewając mokre pióra.
Muszę powiedzieć, że też się cieszę. Uratowałeś mnie przed odmrożeniem sobie zadu! – zawołała wesoło, swoim śpiewnym akcentem i zaraz zniżyła ton, słysząc jak głośne echo towarzyszyło jej słowom – Nienawidzę śniegu i zimy. Każdego dnia odliczam czas pozostały do lata.
Przewróciła ślepiami i z westchnieniem wyprostowała się przy ogniu, rozcierając przednie łapy o siebie.
Chyba nie powiedziałeś mi ostatecznie, jakie miano Ty przyjąłeś po dołączeniu do Mgieł? – zapytała, bo kiedy nazwał ją pełnym imieniem, uświadomił jej, że nie mogła odpowiedzieć tym samym.
autor: Znamię Bestii
14 lut 2023, 16:06
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Cicha Jaskinia
Odpowiedzi: 445
Odsłony: 66322

Cicha Jaskinia

Co ją zebrało, iść do Świątyni późnym wieczorem? W drodze powrotnej uderzyła na nią z pełną mocą śnieżna burza. Trzęsąc się z zimna skręciła, by wzdłuż Samnar trafić na tereny Słońca. Zdążyła jednak tylko pojawić się u ujścia rzeki, kiedy wiatr rozpędzony jej korytem po prostu oślepił Aie milionem roziskrzonych płatków śniegu.
Syknęła, mrużąc ślepia i przypadkiem całkiem nagle weszła do tunelu. Z zaskoczeniem otrzepała łbem i ruszyła nieco głębiej, korzystając z tej osłony przeciw śnieżycy. Niespodziewanie korytarz otworzył się, a Znamię zrobiła kilka kroków w grocie, która musiała być dużo większa, niż samica się spodziewała. Pociągnęła nosem, czując ruch powietrza i westchnęła. Nie widziała tu nic, nawet własnych łap. Ciemność była absolutna i nawet nieco przytulna. Może gdyby nie to, jak trzęsła się z zimna. Przez umysł przeszedł jej żal za ciepłem własnej groty, ale równie dobrze mogła tutaj przeczekać najgorszą pogodę.
autor: Znamię Bestii
09 lut 2023, 17:32
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1697
Odsłony: 97997

Powiadomienia

10/4 mięsa do skarbca + 5/4 mięsa do skarbca na spłatę długu dziedzicznego (razem 15/4)
  • Aktualizacja.
autor: Znamię Bestii
02 lut 2023, 16:10
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1697
Odsłony: 97997

Powiadomienia

https://smoki-wolnych-stad.pl/viewt ... 04#p550104

Znamię Bestii
+ 1x średnia [złamanie zamknięte prawej, zadniej łapy, uszkodzenie stawu skokowego, intensywny ból]

Aktualizacja
autor: Znamię Bestii
02 lut 2023, 15:39
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5722
Odsłony: 309042

Powiadomienia

Światła Północy + 1 PL

Porywcza Łuska wyleczona z zapalenia rogowki

-2x ostróżeczka polna

viewtopic.php?p=550098#p550098

Aktualizacja

Wyszukiwanie zaawansowane