– 1x jemioła, 1x jałowiec, 3x muchomor, 2x topola, 1x babka, 1x nawłoć
viewtopic.php?p=633344#p633344
Znaleziono 208 wyników
- 23 maja 2024, 13:27
- Forum: Ogólne
- Temat: Zielnik Ziemi
- Odpowiedzi: 80
- Odsłony: 6940
- 22 maja 2024, 23:45
- Forum: Dzika Puszcza
- Temat: Las
- Odpowiedzi: 601
- Odsłony: 95587
Las
O o! Nie miał nawet czasu odpowiedzieć na wątpliwości Yamiego, bo ledwie zaczął się przymierzać do wysmarowania go błotem, a już miał przed sobą białą korę! To na niej ostatecznie zostawił brudne smugi, parskając przy tym śmiechem. Czym prędzej zakrył sobie pysk łapą, żeby przypadkiem nie roześmiać się zbyt głośno, po czym wychylił się zza pnia, szczerząc się radośnie.
– Och, Yami! Ale to dla dobra misji! – odparł szeptem, samemu pozwalając sobie na teatralne wydęcie policzków. Potem oparł się barkiem o brzozę, machając wężowemu ostrzegawczo palcem przed oczami – A ty tak nie czaruj, bo jeszcze nas wydasz! Nic się nie dowiemy, jeśli spłoszymy Kairakiego! On nam się przecież do niczego nie przyzna! – dodał, a choć używał liczby mnogiej, to i tak miał na myśli głównie samego siebie. Kuszący bowiem może zdołałby wyciągnąć jakieś wytłumaczenie od Pąku, ale Ciirioh wątpił by on miał dostęp do takich przywilejów. Pf! Zresztą uzyskanie informacji tradycyjnym sposobem nie byłoby tak zabawne! Udawanie szpiegów zdecydowanie wygrywało ze zwykłą rozmową! – Dlatego jak zaczną iść w naszą stronę, to ty uciekaj w lewo, a ja w pra... Och! – wyrwał mu się zdziwiony jęk, kiedy drzewo nagle zniknęło, a on po prostu runął na ziemię. Aha! Wyłożył się jak długi! Prędko się jednak pozbierał, po czym pstryknął Talhę w nos, bo ta już zaczęła się z niego śmiać w akompaniamencie lisich popiskiwań. Kompanka burknęła coś niezadowolona, a sam Ciirioh oparł ubłocony łeb na łapie, posyłając Yamiemu rozbawione spojrzenie. Proszę, proszę... Ktoś dostał za swoje!
Długo się tak jednak nie wylegiwał, bo Niebanalny ogłosił przybycie samicy. Spijający szeroko rozwarł ślepia, od razu rzucając się ku krzakom, żeby zobaczyć spotkanie na własne oczy!
– Aha! A nie mówiłem! – szeptał z entuzjazmem, rozgarniając kilka zielonych gałązek. To zaś wystarczyło by zdołał rozpoznać znajomą sylwetkę. No no! Nie tego się spodziewał! Chociaż miał podstawy by jednak się czegoś domyślać – To przecież Fabia! Ha! A podobno się tylko przyjaźnią! – stwierdził z rozbawieniem, obracając się w stronę Yamiego z łobuzerskim uśmiechem błąkającym się po jego wargach – Ty byś się tak wystroił na zwykłe spotkanie z koleżanką? – dodał, mrugając do towarzysza figlarnie. Sam ton jego głosu sugerował zaś, że on widział w tym coś więcej niż tylko zwykły piknik. Zachichotał więc pod nosem, widząc przy tym entuzjazm Kuszącego. No to było ich dwóch! Z taką obstawą Kairaki po prostu nie mógł sobie nie poradzić! Zrobią dziś z niego samca idealnego! Aha! Z ich pomocą Pąk na pewno zostawi po sobie wspaniałe wrażenie! O to nie musiał się martwić! Spodobała mu się ta myśl, więc żywiołowo pokiwał łbem, zgadzając się z wężowym.
– Mhm! Potrzebny nam plan – stwierdził, samemu również przykładając sobie łapę do serca. Jego spojrzenie nabrało zaś typowej dla zdeterminowania ostrości, zupełnie jakby właśnie zawierał z Yamim jakiś sekretny pakt.
Fabia
Pąk Róży
Niebanalnie KuszÄ…cy
– Och, Yami! Ale to dla dobra misji! – odparł szeptem, samemu pozwalając sobie na teatralne wydęcie policzków. Potem oparł się barkiem o brzozę, machając wężowemu ostrzegawczo palcem przed oczami – A ty tak nie czaruj, bo jeszcze nas wydasz! Nic się nie dowiemy, jeśli spłoszymy Kairakiego! On nam się przecież do niczego nie przyzna! – dodał, a choć używał liczby mnogiej, to i tak miał na myśli głównie samego siebie. Kuszący bowiem może zdołałby wyciągnąć jakieś wytłumaczenie od Pąku, ale Ciirioh wątpił by on miał dostęp do takich przywilejów. Pf! Zresztą uzyskanie informacji tradycyjnym sposobem nie byłoby tak zabawne! Udawanie szpiegów zdecydowanie wygrywało ze zwykłą rozmową! – Dlatego jak zaczną iść w naszą stronę, to ty uciekaj w lewo, a ja w pra... Och! – wyrwał mu się zdziwiony jęk, kiedy drzewo nagle zniknęło, a on po prostu runął na ziemię. Aha! Wyłożył się jak długi! Prędko się jednak pozbierał, po czym pstryknął Talhę w nos, bo ta już zaczęła się z niego śmiać w akompaniamencie lisich popiskiwań. Kompanka burknęła coś niezadowolona, a sam Ciirioh oparł ubłocony łeb na łapie, posyłając Yamiemu rozbawione spojrzenie. Proszę, proszę... Ktoś dostał za swoje!
Długo się tak jednak nie wylegiwał, bo Niebanalny ogłosił przybycie samicy. Spijający szeroko rozwarł ślepia, od razu rzucając się ku krzakom, żeby zobaczyć spotkanie na własne oczy!
– Aha! A nie mówiłem! – szeptał z entuzjazmem, rozgarniając kilka zielonych gałązek. To zaś wystarczyło by zdołał rozpoznać znajomą sylwetkę. No no! Nie tego się spodziewał! Chociaż miał podstawy by jednak się czegoś domyślać – To przecież Fabia! Ha! A podobno się tylko przyjaźnią! – stwierdził z rozbawieniem, obracając się w stronę Yamiego z łobuzerskim uśmiechem błąkającym się po jego wargach – Ty byś się tak wystroił na zwykłe spotkanie z koleżanką? – dodał, mrugając do towarzysza figlarnie. Sam ton jego głosu sugerował zaś, że on widział w tym coś więcej niż tylko zwykły piknik. Zachichotał więc pod nosem, widząc przy tym entuzjazm Kuszącego. No to było ich dwóch! Z taką obstawą Kairaki po prostu nie mógł sobie nie poradzić! Zrobią dziś z niego samca idealnego! Aha! Z ich pomocą Pąk na pewno zostawi po sobie wspaniałe wrażenie! O to nie musiał się martwić! Spodobała mu się ta myśl, więc żywiołowo pokiwał łbem, zgadzając się z wężowym.
– Mhm! Potrzebny nam plan – stwierdził, samemu również przykładając sobie łapę do serca. Jego spojrzenie nabrało zaś typowej dla zdeterminowania ostrości, zupełnie jakby właśnie zawierał z Yamim jakiś sekretny pakt.
Fabia
Pąk Róży
Niebanalnie KuszÄ…cy
- 20 maja 2024, 20:49
- Forum: Ogólne
- Temat: Zielnik Ziemi
- Odpowiedzi: 80
- Odsłony: 6940
- 20 maja 2024, 20:44
- Forum: Ziemia
- Temat: Cisza po Lawinie
- Odpowiedzi: 385
- Odsłony: 10213
- 20 maja 2024, 14:20
- Forum: ÅšwiÄ…tynia
- Temat: Plac przed świątynią
- Odpowiedzi: 1579
- Odsłony: 98210
Plac przed świątynią
Wpadł na plac wielkim pędem, jakby już obawiał się spóźnienia! Pf! Zupełnie niepotrzebnie, bo miał przecież jeszcze mnóstwo czasu! Wystarczyło wszak, że rzucił okiem po okolicy, a już wiedział że przybył jako pierwszy z grupy. Zziajany ściągnął z grzbietu niesiony balast, po czym cały uśmiechnięty ułożył go w ładny stosik, żeby Sennah mogła ucieszyć się z jego daru. Zachichotał przy tym wesoło, nie mogąc powstrzymać się od radosnego podskakiwania. Oho! Ależ świerzbiły go łapy! Naprawdę nie mógł się już doczekać widoku reszty. Taki był podekscytowany! Ale czy można mu się było dziwić? Przecież wreszcie mieli spełnić zadanie otrzymane od Pana Przygód! Wszak wystarczająco długo zwlekali już z wyruszeniem za Straconą Puszczę! Teraz dzieliło ich już od tego ledwie kilka chwil, więc emocje Ciirioha rosły z każdym uderzeniem serca. Mhm! Ta przygoda z pewnością będzie wspaniałym wspomnieniem!
//8/4 mięsa za 20.05
//8/4 mięsa za 20.05
- 19 maja 2024, 21:39
- Forum: Ziemia
- Temat: Cisza po Lawinie
- Odpowiedzi: 385
- Odsłony: 10213
- 19 maja 2024, 21:35
- Forum: Ziemia
- Temat: SpijajÄ…cy Barwy
- Odpowiedzi: 174
- Odsłony: 4367
- 19 maja 2024, 21:31
- Forum: Ziemia
- Temat: SpijajÄ…cy Barwy
- Odpowiedzi: 174
- Odsłony: 4367
- 19 maja 2024, 21:29
- Forum: Ziemia
- Temat: Pasterz Kóz
- Odpowiedzi: 997
- Odsłony: 50239
- 19 maja 2024, 21:27
- Forum: Ziemia
- Temat: Pąk Róży
- Odpowiedzi: 139
- Odsłony: 3919
- 19 maja 2024, 21:25
- Forum: Ziemia
- Temat: Cisza po Lawinie
- Odpowiedzi: 385
- Odsłony: 10213
- 17 maja 2024, 13:34
- Forum: Ziemia
- Temat: Cisza po Lawinie
- Odpowiedzi: 385
- Odsłony: 10213
- 17 maja 2024, 13:31
- Forum: Ogólne
- Temat: Zielnik Ziemi
- Odpowiedzi: 80
- Odsłony: 6940
Duma Dymu
– 16/4 mięsa
– 2/4 roślin
– labradoryt
(Sytość kompanów)
+ 3x PZ
+ 2/3 PZ
viewtopic.php?p=632345#p632345
– 2/4 roślin
– labradoryt
(Sytość kompanów)
+ 3x PZ
+ 2/3 PZ
viewtopic.php?p=632345#p632345