Wysepka

Kiedyś nazywane Kryształowym, teraz jest Zimne. Wprawdzie smoki mogą się tu spotkać, by porozmawiać, nawiązać nieco cieplejsze stosunki z osobnikami z innych stad, ale nie jest już tak jak kiedyś.
Samiec
Dawna postać
Nikt
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 874
Rejestracja: 14 lip 2016, 0:31
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 52
Rasa: Morski

Post autor: Samiec »

A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 3| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl: 1| W,A,O,MP,MO,MA,Kż,Pł: 2| M,B,S,L: 3
Atuty: Inteligentny,Chytry Przeciwnik

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Pogodzić z maddarą. Samiec miał wrażenie, że smoki radziły sobie z nią, w mniejszym lub większym stopniu, ale nigdy nie sprawiała podobnych problemów. Zastanawiał się co mogło być tego przyczyną, a w szczególności później, kiedy młody wspomniał o walczeniu nią.

Zapewne wszystkiego zdołasz się domyślić– stwierdził krótko, na spekulacje samczyka, a także jego późniejsze pytanie. Wyglądało na to, że nie ma zamiaru niczego potwierdzać ani negować, więc Finezyjny musiał podjąć decyzję zgodnie z własnym rozsądkiem. Poza tym czarny utwierdził wodnego w przekonaniu, że będzie musiał nauczyć się węszyć, ponieważ Lądowi byli w jakiś sposób uzależnieni od tego zmysłu. Nabrał głęboko powietrza, żeby podchwycić i zapamiętać woń towarzysza. Nic mu nie mówiła, ale zapewne będzie musiał zażyć nieco więcej praktyki zanim do czegoś dojdzie.
Mruknął pod nosem, kiedy młody kontynuował. Samiec nie sądził, że wie więcej. Gdyby mieli skonfrontować ilość posiadanych informacji ... Ląd był na tyle ogromny, że zapewne jedna grota mieściła więcej żyjątek, roślin, czy ciekawostek związanych z jakąś historią czy strukturą, niż połowa jaskiń w jakich samiec spędził swoje dotychczasowe życie. Jeżeli młodszy był ciekawską istotą, zapewne miałby wiele na ten temat do opowiedzenia.
Znane– powiedział i znów zmierzył samczyka spojrzeniem od stóp do głów. To właśnie była przewaga smoków, nawet jeśli były mizerne, mogły być zwinne, a jeśli nie to, zawsze miały szansę wesprzeć się maddarą. Wyglądało na to, że młodszy chciał być nie tylko zdolny fizycznie, ale i korzystać z magii.
Chcesz z niej skorzystać, pomimo bólu jaki ci sprawia? Po co się katować?

Licznik słów: 248
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
×Obrazek
Subtelny Gniew
Dawna postać
DJ i swatka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2129
Rejestracja: 27 paź 2014, 16:41
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 19
Rasa: Północny
Opiekun: Chłód Życia
Mistrz: Pawiooka
Partner: NSSUNSS & CoconutClub

Post autor: Subtelny Gniew »

A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 1
U: MA,MO,Pł: 1| M,MP,W: 2| B,S,Skr,L,Śl,O,A: 3
Atuty: Zwinny; Oporny magik
Gdyby Finezyjny mógł czytać w myślach, byłby bardzo zadziwiony przekonaniami tego nietypowego samca. Uzależnieni od węchu? Niektórzy tracili nosy w wyniku okaleczeń i skupiali się na innych zmysłach. Czy byli uzależnieni od zmysłów? To tak jakby powiedzieć, że byli uzależnieni od ciała. Gdy ktoś pozbawiał ich materialnej powłoki zadając śmiertelny cios, odpływali wraz z duszą do kolejnych łusek i futer. Finezyjny używał węchu skoro mógł, ale jedyną rzeczą, z której stratą by się nie pogodził, był dotyk.
Obserwował z uwagą samca. Nawet nie wchodząc mu do głowy, był bardzo zdziwiony. Niewidoczny nie potwierdził żadnego z jego przypuszczeń. Adept nie zamierzał jednak drążyć. Nie liczyło się z jakiego jest stada. Nie dla Finezyjnego. Właściwie mógł być równie dobrze równinnym. Był nastawiony przyjaźnie do każdego, kto nie zamierzał go zabić. Słowa Niewidzianego tylko utwierdziły go w przypuszczeniach, ale zapomniał o nich.

Trzeba pokonywać swoje słabości – odpowiedział na ostatnie pytanie. Niechętnie podchodził do nauk magii, ale przecież nie zamierzał się poddawać tylko dlatego, że ta sprawia mu problemy. Wierzył, że praktyka pozwoli mu na opanowanie maddary. Na stworzenie zdrowej kontroli, która nie pozwoli mocy na zawładnięcie jego ciałem. – Poza tym prawa mówią, że tylko opanowawszy magię, mogę zdobyć pełną rangę – dodał uśmiechając się. Był uparty i wytrwały, ale w tym przypadku nie miał wyboru. Musiał nauczyć się walczyć za pomocą magii. Choćby nigdy więcej miał jej nie używać. – Pomożesz mi, Błyszczący Kolcu? W zamian za pomoc z mojej strony? – spytał wprost.

Licznik słów: 244
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

może nieskończoność powie
czy za murem jest odpowiedź
może zna sekrety słońca

lecz kto wie to nie odpowie
wszystko się zaczyna w słowie
nie potrafi znaleźć końca



#CCFFFF
#8F8FBD



Posiadane: 13/4 mięsa, 2x żeton srebrny, 1x brązowy, agat, rubin
Atuty: Oporny magik, kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.



~ Fasolka by Chłodnik
~ pełna wersja Finezyjnego by Mgła
~ Finezyjny by Heulyn ~ Finezyjny by Dziki Agrest


KP
Samiec
Dawna postać
Nikt
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 874
Rejestracja: 14 lip 2016, 0:31
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 52
Rasa: Morski

Post autor: Samiec »

A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 3| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl: 1| W,A,O,MP,MO,MA,Kż,Pł: 2| M,B,S,L: 3
Atuty: Inteligentny,Chytry Przeciwnik
Uczyć kogoś. Młodemu nie poświęcił zbyt wiele uwagi, ale trudno było porównać go z Finezyjnym, który miał już w życiu spore doświadczenie. Jeśli nie wytłumaczyłby mu tego on, zapewne zrobiłaby to rzesza innych smoków, jego bliskich, samiec zaś nie skorzystałby na tym w żaden sposób. W zainteresowaniu przekrzywił łeb, kiedy młodszy stwierdził, o jakiejś pomocy ze swojej strony. Mógł mu zaoferować wiedzę na temat Lądu, nie tyle jego flory i fauny, ale też relacji jakie panowały między tubylczymi smokami. Do tej pory wszystko na ich temat go dziwiło, a chcąc tu mieszkać, wypadałoby w końcu obyć się z nimi i ich sposobem myślenia. Co nie zmieniało faktu, że sama idea wymiany umiejętności również była obca. Czyżby każdy mógł podejść tu do każdego i poprosić o dowolną przysługę?
Prawaaa– powiedział pod nosem. Woda nie miała żadnych praw. Ciekaw był czy byłby w stanie je polubić i się do nich dostosować. Póki co, wyglądało na to, że smoki dzieliły się na pewne grupy, odpowiednimi nazwami separowali Adeptów od "pełnorangowych" żeby w razie problemów móc od razu poznać wyszkolonego smoka. Wydawało się to kolejnym znakiem, że obecni nie znali się tu wszyscy i potrzebowali konkretnych mian, żeby móc się w sobie rozeznać.
Mogę spróbować– nie był pewien czy potrafił wytłumaczyć wszystko na głos ale... nie miał większego wyboru.
Masz jakieś ogólne pojęcie jak działa?– zerwać połączenie potrafił, poza tym znał jej nazwę i od jakiegoś czasu chciałby ją przećwiczyć. Może teorię miał już za sobą, ale nie mógł znaleźć towarzysza do walki?
I jaki rodzaj pomocy masz na myśli?– a nóż, samczyk miał na myśli coś więcej niż wiedzę. Lądowi zawsze mogli czymś zaskoczyć.

Licznik słów: 271
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
×Obrazek
Subtelny Gniew
Dawna postać
DJ i swatka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2129
Rejestracja: 27 paź 2014, 16:41
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 19
Rasa: Północny
Opiekun: Chłód Życia
Mistrz: Pawiooka
Partner: NSSUNSS & CoconutClub

Post autor: Subtelny Gniew »

A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 1
U: MA,MO,Pł: 1| M,MP,W: 2| B,S,Skr,L,Śl,O,A: 3
Atuty: Zwinny; Oporny magik
Finezyjny nie mógł się nadziwić nieznajomemu. Sprawiał wrażenie, jakby był nie tylko zza bariery, ale w ogóle z innego świata. Gdy wspominał o jakiś rzeczach, jego pysk przybierał wyraz refleksji i uwagi, takiej uwagi, jaka rysuje się, gdy ktoś wykłada ci historię stad lub teorię walki, a nie w przypadku zwykłej rozmowy. Na dodatek Niewidoczny powtórzył słowo Prawa jakby pierwszy raz miał z nim styczność. Adept starał się nie okazywać swojego zaintrygowania, ale nie dało się zabić tego błysku zaciekawienia w oku. Może nawet odrobiny śmiechu.
Uczyłem się podstaw magii u mojego ojca. Jak się tworzy iluzje, jak się odnajduje maddarę – odpowiedział. Nie nauczył się tylko jej kontrolować. Może gdyby poskarżył się ojcu i poprosił o to. Ale on nigdy się nie skarżył. – Pomoc... Cóż. Mógłbym nauczyć cię czegoś w zamian. Nie wiem, czego jeszcze nie wiesz... Ćwiczyłem wiele rzeczy. Umiejętności łowieckie, fizyczne, w tym walkę nie wymagającą maddary. Znam historię naszych stad i jestem całkiem niezły w mediacji – uśmiechnął się do siebie. – To ostatnie to nauka pokojowego rozwiązywania sporów – dodał na wszelki wypadek, gdyby Niewidoczny nie słyszał o tej dziedzinie.

W międzyczasie podniósł wzrok na niebo. Od wschodu jaśniało upalnym blaskiem. Kilka chmur przecinających lazur. Od rana panował bezwietrzny gorąc.
Jednak to się nagle zmieniło. Gdy patrzył się w górę, poczuł powiew wiatru. Zaszeleściły liście i zadrżało jezioro. Zmrużył oczy. Obraz gór wyostrzył się. Ale nie do tego stopnia by być pewnym, co nad nimi zobaczył.
Wybacz mi – zwrócił się do Niewidocznego, po czym rozłożył skrzydła i wzbił się w niebo. Podleciał na wysokość kilku skoków. Dopiero tu mógł upewnić się, że nie wydawało mu się. Nad górami unosiły się czarne chmury, dalej na zachód także. Gdy tak obserwował horyzont, błyskawica przecięła w oddali niebo. – No nie – burknął do siebie niezadowolony. Nie zdążył zabezpieczyć Kącika przed kolejną nawałnicą. Rzeka i tak już był podniesiona.
Burza ogłosił ktoś w jego myślach. Finezyjny jęknął, jakby ktoś krzyknął w jego głowie powodując drganie całego jego umysłu. Poleciał do tyłu utraciwszy stabilność, a po chwili zaczął spadać. Jego umysł opustoszał nagle. Niemiły dźwięk znikał powoli. Gdy w końcu odzyskał część swojej świadomości, był już blisko drzew na wyspie. W ostatniej chwili biorąc głęboki wdech machnął skrzydłami, by utrzymać się w powietrzu. Poczuł pod łapami liście. Wrócił lotem na brzeg i wylądował ciężko dysząc.
Nadchodzi burza – stwierdził próbując zapomnieć o tym, co się wydarzyło. Wciąż jednak czuł, że ma coś w głowie, coś co miał ochotę odrzucić jak zagubiony w czuprynie liść. Zamachnął się głową nieświadomie warcząc. – Moje legowisko jest położone w dość niefortunnym miejscu – powiedział ważąc słowa. Mógł jednak spokojnie powiedzieć, że jego "niby legowisko znajduje się w bardzo głupim miejscu". – Muszę tam lecieć i zabezpieczyć niektóre rzeczy, zanim rzeka się podniesie i go zaleje – dodał. Wyprostował skrzydła i spojrzał na Niewidocznego przepraszająco.
Polecimy razem? – spytał, chociaż nie był pewien czy Niewidoczny zechce mu pomóc. Właściwie to zakładał, że raczej nie. – Gdy skończymy, chętnie spełnię co obiecałem i nauczę cię... czegokolwiek – dodał całkowicie zapominając o swojej własnej prośbie.

Licznik słów: 515
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

może nieskończoność powie
czy za murem jest odpowiedź
może zna sekrety słońca

lecz kto wie to nie odpowie
wszystko się zaczyna w słowie
nie potrafi znaleźć końca



#CCFFFF
#8F8FBD



Posiadane: 13/4 mięsa, 2x żeton srebrny, 1x brązowy, agat, rubin
Atuty: Oporny magik, kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.



~ Fasolka by Chłodnik
~ pełna wersja Finezyjnego by Mgła
~ Finezyjny by Heulyn ~ Finezyjny by Dziki Agrest


KP
Samiec
Dawna postać
Nikt
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 874
Rejestracja: 14 lip 2016, 0:31
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 52
Rasa: Morski

Post autor: Samiec »

A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 3| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl: 1| W,A,O,MP,MO,MA,Kż,Pł: 2| M,B,S,L: 3
Atuty: Inteligentny,Chytry Przeciwnik
Zapewne obaj spoglądali na siebie w podobny sposób, w jakimś poznawczym zauroczeniu, jakby to dwie, zupełnie obce kultury spotykały się po raz pierwszy. Samiec nie był w stanie określić czy Finezyjny był w jakiś sposób wyjątkowy albo czy jego zachowanie i usposobienie można było określić jako ponadprzeciętne. Przy ilości poznanych smoków, mógł stwierdzić jedynie jedną wspólną cechę, większość tubylców była nienaturalnie przyjazna wobec obcych. Część nawet... zapraszała do swoich grot?
Opis Finezyjnego wydawał się już nakierować samca na temat, który powinien rozszerzyć. Korzystanie z maddary wydawało się w zasadzie bardzo proste, jeżeli już potrafiło się czerpać ze źródła, więc tym bardziej samiec ciekaw był, dlaczego młodszy jeszcze tego nie opanował. Poza tym, jak w jego przypadku mogło wyglądać odszukiwanie magii? Morski wiedział, że odbywało się to u każdego na indywidualny sposób, ale że nie miał z kim tego skonfrontować, więc nie był pewien ile dzieliło poszczególnych magów. Wydawał się gotów, żeby znów coś powiedzieć, ale młodszy wzniósł się nagle, w jakimś nieokreślonym celu. Samiec powiódł za nim wzrokiem i przy okazji również skierował spojrzenie na niebo, chociaż ze swojej pozycji, nie mógł wiele określić. W zasadzie nie wiadomo czy dostrzeżone przez niego zmiany o czymkolwiek by go zawiadomiły, podobnie jak silniejszy powiew wiatru. Miał już styczność z deszczem, ale nie interesował się nim zbytnio, póki nie aspirował na odkrywcę, wszystko co ponad taflą było nieistotne.
Przyglądał się postaci wymachującej dziwnymi skrzydłami i oceniał. Narośle, przypominające usztywnione liście pokrywające ramiona skrzydeł, zapewniały wyjątkowo cichy lot, a także umożliwiały wzniesienie się z mniejszym wysiłkiem. Widział tę lekkość, dla niego zapewne nigdy nie osiągalną.
Nagle samczyk runął do tyłu, jakby stracił przytomność. Samiec przypatrywał się mu, nadal wyprostowany, ciekaw czy tamten zdoła jakoś ustabilizować lot. Najwyraźniej nie zemdlał, ale coś w powietrzu go przyćmiło. Co takiego?
Smok przybliżył się do lądowania, więc morski cofnął się odrobinę, jakby w obawie, że się ze sobą zderzą. To co wypowiedział. Burza. Słyszał już to słowo, ale nie pojmował jego znaczenia. Niepokój Finezyjnego i sam sposób w jaki się rozeznał, jednak jasno sugerował, że miało to jakiś związek ze złą pogodą. Sam nie wydawał się przejęty. W końcu po co.
Rozłożył większy grzebień, jakby oświadczając swoje zwiększone zainteresowanie, kiedy tamten zaprosił go do swojego miejsca wypoczynku. Finezyjny miał tam pewne rzeczy wymagające zabezpieczenia. Czyżby tylko zgromadzony pokarm, czy może coś jeszcze?
Samiec również rozłożył skrzydła, właściwie to równocześnie z pytaniem młodszego. Wydawał się pełen energii i ochoty, żeby mu towarzyszyć, chociaż w głębi miał nadzieję, że jego legowisko znajduje się niedaleko. Poruszył łbem, sugerując, że tamten może ruszyć i jeśli to zrobił, on podążył za nim.

Licznik słów: 429
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
×Obrazek
Subtelny Gniew
Dawna postać
DJ i swatka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2129
Rejestracja: 27 paź 2014, 16:41
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 19
Rasa: Północny
Opiekun: Chłód Życia
Mistrz: Pawiooka
Partner: NSSUNSS & CoconutClub

Post autor: Subtelny Gniew »

A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 1
U: MA,MO,Pł: 1| M,MP,W: 2| B,S,Skr,L,Śl,O,A: 3
Atuty: Zwinny; Oporny magik
Finezyjny spojrzał z niepokojem na Niewidocznego. Właściwie nie miał się czego obawiać, a jednak czuł jakiś stres związany z możliwą odpowiedzią samca. Może bał się kategorycznej odmowy lub jakiejś zaskakującej, gwałtownej reakcji? Tak łatwo jest obrazić kogoś, kogo obyczajów się nie zna. Bogowie jedni wiedząc jakich ruch lub słowo mogły wyprowadzić go z równowagi.
Nie było jednak żadnych uniesień. Wręcz przeciwnie, Niewidoczny rozłożył wymownie skrzydła. Przy takim geście nie potrzeba było więcej słów. Czarny samiec uśmiechnął się do Niewidocznego. Domyślał się, że ten nie odwzajemni jego entuzjazmu niczym innym, jak znakami gotowości do wyprawy. Każda rzecz w tej osobistości była intrygująca. Po pierwsze nigdy nie widział prawdziwego morskiego smoka, a po drugie nigdy nie zetknął się z kimś tak innym od tego świata. Młody zaczął sobie wyobrażać, jakie rzecz widział ten smok. Na co natknął się zanim tu dotarł? I czy zechce zostać, czy postanowi ruszyć na dalszą wyprawę.
Finezyjny skinął łbem trochę na znak, że czas ruszyć, a z drugiej strony dziękując za chęć pomocy. Machnął mocno skrzydłami wypychając w dół powietrze i wzleciał w szybkim tempie do góry. By nie tracić czasu leciał na skos. Chciał dotrzeć do Kącika jak najszybciej. Rzeka mogła wylać w każdej chwili. Jeśli nie włoży kamieni do szczeliny jego mięso albo popłynie wraz z nurtem albo zostanie zjedzone przez zwierzęta. Musiał też ukryć kamienie. Co więcej uda mu się zrobić? Na razie nie wiedział.

// Postaram się tam napisać jeszcze dziś, a jak nie to w piątek

Licznik słów: 244
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

może nieskończoność powie
czy za murem jest odpowiedź
może zna sekrety słońca

lecz kto wie to nie odpowie
wszystko się zaczyna w słowie
nie potrafi znaleźć końca



#CCFFFF
#8F8FBD



Posiadane: 13/4 mięsa, 2x żeton srebrny, 1x brązowy, agat, rubin
Atuty: Oporny magik, kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.



~ Fasolka by Chłodnik
~ pełna wersja Finezyjnego by Mgła
~ Finezyjny by Heulyn ~ Finezyjny by Dziki Agrest


KP
Wilcza Pani
Dawna postać
FaolitiarnaPromienna
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 418
Rejestracja: 10 sty 2014, 23:39
Płeć: Samica
Księżyce: 51
Rasa: Skrajny
Opiekun: Czerwień Kaliny
Mistrz: Kruczopióry

Post autor: Wilcza Pani »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl: 1| Pł,S,A,O,Skr,MP: 2|MA,MO: 3| W: 4
Atuty: Szczęściarz; Pamięć Przodka; Obrońca
Promienie zachodzącego słońca kładły się na wodzie. Gdzieniegdzie przedzierały też przez pnie drzew porastających wysepkę. Powietrze było jeszcze ciepłe choć w powietrzu zaczynał być wyczuwalny wieczorny chłód. Idealna pogodna na spacer. Świerszcze zaczynały grać w wysokich trawach a okolica pustoszała. Większość smoków wracała do obozów. Nad jeziorem zapadła cisza – o ile ciszą można nazwać dźwięk brzęczących owadów, szemrzących traw i liści oraz plusku fal. Ciemno szara sylwetka przemknęła nisko pomiędzy drzewami. Wilk biegł długimi susami, z jęzorem wywieszonym z paszczy. Wydawało się że ten sławny drapieżnik tym razem sam został zwierzyną. Zatrzymawszy się na brzegu, rozejrzał się w poszukiwaniu trasy ucieczki. Wszędzie woda! Umiał pływać, ale żeby moczyć swoje futro? Przestąpił nerwowo z łapy na łapę i rozejrzał się. Żółte ślepia prześlizgnęły się po okolicy, rozszerzając się gdy trafiły na smoczą sylwetkę...

Licznik słów: 133
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Szczęściarz – W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji lub raz na pojedynek.
Pamięć przodka -1 ST do ataku/obromy w walce z drapieżnikami.
Obrońca raz na walke +1 sukces do obrony magicznej, raz w miesiącu dar od patrona.


Rusitaurion|Wilk
A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: A,O,Skr: 1

Nie wiesz jak odmienić imię? Klik!
Faolitiarna w wykonaniu Czerwieni Kaliny! i Koszmarnego Kolca!
Szemrzące Leszczyny
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 435
Rejestracja: 17 lip 2016, 18:42
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Północny
Opiekun: Przyczajona Modliszka
Mistrz: Cichy Potok

Post autor: Szemrzące Leszczyny »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 2
U: Pł,A,O,Skr,Kż,M: 1| B,S,L,Śl: 2| MP,MO,W: 3| MA: 4
Atuty: Szczęściarz,Chytry Przeciwnik,Mistyk
Flaeryendali cieszyła się z chwili spokoju spędzonej na wysepce. Relaksowała się, po raz pierwszy od dawna doświadczając tego miłego zajęcia. Przebywałaby tu pewnie jeszcze długo, odnajdując ukojenie od trosk, gdyby nie... odgłos, który dotarł do ucha smoczycy i sprawił, że futro na jej grzbiecie nieco się zjeżyło. Na wszelki wypadek podniosła się na łapy, zastanawiając się, czy jej się nie przesłyszało. Pytająco wpatrywała się w zarośla, węsząc w powietrzu, a nagle do nozdrzy dotarła wilcza woń. Samica wyczuwała od niego również zapach strachu. Zanim jednak zdążyła jakkolwiek zareagować, obróciła się i stanęła twarzą w twarz ze zwierzęciem stojącym jakiś dystans od niej. Trwała nieruchomo, wpatrując się w psowatego, a każdy mięsień na jej ciele napiął się. Oczy zaczęły robić sie coraz bardziej niespokojne, a Wodna zdawała się nie móc zdecydować, co teraz powinna uczynić. Z jakiegoś powodu postawienie choć jednego kroku wydawało się wielkim wyczynem.

Licznik słów: 145
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#31A390 Av by Riava
pixel by Honey-Chai
I Szczęściarz:
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.


II Chytry przeciwnik:
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.


III Mistyk:
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.



Obrazek


Fabuły: 4-6
Przedmioty: 2x róg jednorożca, kosmyki włosów matki i ojca

Cała sylwetka
Drzewko gen
Teczka
Wilcza Pani
Dawna postać
FaolitiarnaPromienna
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 418
Rejestracja: 10 sty 2014, 23:39
Płeć: Samica
Księżyce: 51
Rasa: Skrajny
Opiekun: Czerwień Kaliny
Mistrz: Kruczopióry

Post autor: Wilcza Pani »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl: 1| Pł,S,A,O,Skr,MP: 2|MA,MO: 3| W: 4
Atuty: Szczęściarz; Pamięć Przodka; Obrońca
Wilk odwzorował postawę smoczycy – zamarł, napiąwszy mięśnie. Futro na karku basiora podniosło się, dodając mu wielkości. Bezruch panujący między dwoma drapieżnikami przerywało tylko płytkie unoszenie się klatek piersiowych. Świsty oddechów zdawały się specjalnie ciche, jakby nie chciały zburzyć tej kruchej chwili pokoju. Wilcze ślepia błyszczały niepokojem. Nos basiora bez wątpienia mówił mu, że stoi przed nim smok. A smok oznaczał zwykle albo walkę, albo ucieczkę. No, jak się poszczęści, to i posiłek. Tyle że szarofutry był sam, bez towarzyszy, i stojąca przed nim samica nie wyglądała na chętną do walki.
Zamarznięty obraz pękł, gdy wilk niespodziewanie drgnął, zamrugał i oderwał przednie łapy od ziemi. Szykował się do skoku – prosto na prawe skrzydło smoczycy. Tylne łapy ugięły się, mocne mięśnie zadrżały pod futrem a wilk...
Wilk został przewrócony na bok przez beżową smugę. Zawarczał wściekle, a stojąca nad nim smoczyca obnażyła kły w uśmiechu.
Mam cię, ty pchlarzu! – oznajmiła tryumfalnie. Wilk, leżący między jej przednimi łapami, leżał nieruchomo i wyglądał na zrezygnowanego. Przegrał. Kątem ślepi zerknął na brązowofutrą smoczycę. Nie umknęło to beżowołuskiej smoczycy, która przekręciła łeb.
O, witaj! Miło cię znowu zobaczyć.
Beżowołuska pachniała lasem i potem, na łuskach miała resztki popiołu. Przestąpiła z łapy na łapę, i choć basior leżący pod nią mógłby wykorzystać to i uciekł, to nie podniósł się z ziemi. Oklapł kompletnie. Biednie teraz wyglądał, złapany i uwięziony...

Licznik słów: 227
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Szczęściarz – W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji lub raz na pojedynek.
Pamięć przodka -1 ST do ataku/obromy w walce z drapieżnikami.
Obrońca raz na walke +1 sukces do obrony magicznej, raz w miesiącu dar od patrona.


Rusitaurion|Wilk
A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: A,O,Skr: 1

Nie wiesz jak odmienić imię? Klik!
Faolitiarna w wykonaniu Czerwieni Kaliny! i Koszmarnego Kolca!
Szemrzące Leszczyny
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 435
Rejestracja: 17 lip 2016, 18:42
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Północny
Opiekun: Przyczajona Modliszka
Mistrz: Cichy Potok

Post autor: Szemrzące Leszczyny »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 2
U: Pł,A,O,Skr,Kż,M: 1| B,S,L,Śl: 2| MP,MO,W: 3| MA: 4
Atuty: Szczęściarz,Chytry Przeciwnik,Mistyk
//przepraszam ;__; zapomniałam o tej fabule </333


Wstrzymała oddech, wpatrując się w jeżące się stworzenie, świadoma tego, że za chwilę ten może rzucić się na nią. Jednak.. byłby głupi, gdyby sam jeden wyprowadził atak na niemal dorosłą smoczycę. Zgoda, może i nie była najwyższa, a zrelaksowana pozycja mogła zachęcać do takich czynów, ale mimo wszystko była drapieżnikiem znającym magię. Na wszelki wypadek jednak skupiła się, przygotowując się do ewentualnej obrony, choć prawda była taka, że w obecnej sytuacji Maddara niezbyt ją słuchała, zbyt rozproszona przez silne emocje.
Wydawało się, że sprawdzi się najgorszy scenariusz. Flaer poczuła przyśpieszone bicie serca, uświadamiając sobie, że jej źródło jest kompletnie poza jej zasięgiem, odgrodzone przykrymi wspomnieniami. Automatycznie spięła mięśnie, usiłując odskoczyć gdzieś w bok, by choć zminimalizować obrażenia, ale... zanim zdążyła dźwignąć się na łapy przed oczami mignęła jej smuga, a w powietrzu rozległ się okrzyk. Samica przypadła do ziemi, wpatrując się w osłupieniu w dwójkę istot, dopiero po pewnej chwili rozpoznając beżową samicę z Cienia, którą miała okazję poznać na Spotkaniu Młodych. Szok sprawił, że jakiś czas jeszcze milczała z lekko otwartym pyskiem i zjeżoną sierścią, jakby nie była pewna, czy to się dzieje na prawdę. W końcu jednak usiadła powoli, nie odrywając wzroku od wilka.
Kompan... Nie mój. Jej się udało. W czym jestem gorsza?
Jej świdrujące spojrzenie wbiło się w drapieżnika, a sama Adeptka nic nie mówiła. Jedynie patrzyła. W oczach pojawił się ból, a one zrobiły się jakby bardziej szkliste, ale już nic na to nie mogła poradzić. Pięknie, a zapowiadało się tak przyjemnie... Trafiła prosto na oswojonego kompana. Czy ten koszmar nigdy się nie skończy?
W końcu przeniosła nieobecne spojrzenie na Cienistą i odezwała się. – Cześć. Tak, rzeczywiście. – Jej głos był pozbawiony wszelkich emocji i jakiegokolwiek przekonania. Wyglądała jak cień smoka.

Licznik słów: 294
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#31A390 Av by Riava
pixel by Honey-Chai
I Szczęściarz:
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.


II Chytry przeciwnik:
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.


III Mistyk:
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.



Obrazek


Fabuły: 4-6
Przedmioty: 2x róg jednorożca, kosmyki włosów matki i ojca

Cała sylwetka
Drzewko gen
Teczka
Wilcza Pani
Dawna postać
FaolitiarnaPromienna
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 418
Rejestracja: 10 sty 2014, 23:39
Płeć: Samica
Księżyce: 51
Rasa: Skrajny
Opiekun: Czerwień Kaliny
Mistrz: Kruczopióry

Post autor: Wilcza Pani »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl: 1| Pł,S,A,O,Skr,MP: 2|MA,MO: 3| W: 4
Atuty: Szczęściarz; Pamięć Przodka; Obrońca
Faolitiarna, witając się, wyglądała na rozluźnioną i dość zadowoloną. Dłuższe spojrzenie na Wodną sprawiło iż zmarszczyła pysk i zmrużyła ślepia w widocznym niepokoju. Druga smoczyca wydawała się zastygła w szoku, stojąc z napiętymi mięśniami i półotwartym pyskiem. Zjeżone futro powiększyło jej sylwetkę, upodabniając ją trochę do wilka. Fao nie była pewna zareagować – czyżby jej szybkie wpadnięcie aż tak przestraszyło smoczycę? A może chodziło o Rusitauriona?
Fao zerknęła na wilka, nadal leżącego między jej łapami. Żółte ślepia nie zdradziły jej nic, a delikatne szturchnięcie przez więź wywołało tylko parsknięcie i napływ emocji. Porozumiewanie się w ten sposób wymagało wiele wysiłku od Fao. O ile Taurion był w stanie rozumieć smoczą mowę dzięki jej wiedzy, to nie mówił do niej słowami. Dopiero uczyła się odczytywania wiadomości z całej gamy odczuć jakie jej przekazywał. Teraz odebrała wyprany z kolorów obraz Wodnej, jej zapach i... chęć Tauriona do wygrania gonitwy? Potrząsnęła łbem, nadal nie rozumiejąc.
Kiedy ponownie spojrzała na smoczycę, ta zdążyła już usiąść i odezwać się. Nie wyglądała jednak lepiej niż przed chwilą. Pysk Promiennej jeszcze bardziej się zmarszczył. Przestąpiła nad wilkiem, który podniósł się i otrzepał, rozsiewając wokół drobinki ziemi i poszycia. Rzucił okiem na obie smoczyce i odwrócił się, udając w kierunku brzegu aby napić się wody. Fao usiadła teraz naprzeciwko Wodnej, zachowując między nimi dystans na pół ogona. Lekko pochyliła się do przodu, chcąc złapać spojrzenie nieobecnych oczu.
Na pewno? Bez obrazy, ale nie wyglądasz na zbyt szczęśliwą – zaczęła powoli, szybko oglądając resztę ciała futrzastej w poszukiwaniu ran. Żadnych nie było, chyba że ukryte pod futrem. – Wszystko w porządku? Słuchaj, jeśli Rusitaurion coś zrobił... Nie jesteśmy złączeni zbyt długo, jeszcze się uczy. – Wyjaśniła, wahając się delikatnie. Nie miała ochoty sobie nagrabić, a Wodna naprawdę wyglądała kiepsko.

Licznik słów: 291
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Szczęściarz – W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji lub raz na pojedynek.
Pamięć przodka -1 ST do ataku/obromy w walce z drapieżnikami.
Obrońca raz na walke +1 sukces do obrony magicznej, raz w miesiącu dar od patrona.


Rusitaurion|Wilk
A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: A,O,Skr: 1

Nie wiesz jak odmienić imię? Klik!
Faolitiarna w wykonaniu Czerwieni Kaliny! i Koszmarnego Kolca!
Szemrzące Leszczyny
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 435
Rejestracja: 17 lip 2016, 18:42
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Północny
Opiekun: Przyczajona Modliszka
Mistrz: Cichy Potok

Post autor: Szemrzące Leszczyny »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 2
U: Pł,A,O,Skr,Kż,M: 1| B,S,L,Śl: 2| MP,MO,W: 3| MA: 4
Atuty: Szczęściarz,Chytry Przeciwnik,Mistyk
//znowu przepraszam, że tak długo ;___;


Gdy wilk oddalił się, smoczyca minimalnie odetchnęła, tak obracając łeb, by możliwie jak najmniej widzieć i słyszeć cokolwiek dochodzącego z tamtego kierunku. Nie był to ostentacyjny gest, starała się być dyskretna. Utkwiła za to spojrzenie na Cienistej usiłując to na niej i jej słowach skupić swoją uwagę. Zamrugała, dostrzegając, że jej dziwne zachowanie zostało zauważone, co sprawiło, że poczuła wyrzuty sumienia. Siedząca przed nią samica na pewno nie była winna temu, co się stało! Czemuż więc być wobec niej takim oschłym? Na te myśli Flaer spróbowała uśmiechnąć się nieco, lecz uśmiech ten nie sięgał oczu. Pokręciła przecząco głową. – Nie, to nie jego wina... Ani twoja. Coś mnie dręczy, to wszystko. Wybacz, że tak wyszło. – Westchnęła lekko. Na prawdę nie chciała psuć pierwszego wrażenia. Czujna Łuska wydawała się być bardzo miłą smoczycą i w innych okolicznościach Flaeryendali chętnie by z nią porozmawiała, poznała ją bliżej czy poprosiła o wskazówki dotyczące oswajania zwierząt... Jednak w obecnej sytuacji co jedno to trudniejsze do wykonania. Zwłaszcza temat kompanów, który emocjonalnie rozrywał ją od środka.
Mimo wszystko Wodna próbowała ratować sytuację. Nawet posłała wilkowi krótkie spojrzenie. – To piękne zwierzę. – Wymamrotała, siląc się na pełen podziwu ton, choć efekt był dość marny. Ale intencje są najważniejsze, prawda?

Licznik słów: 211
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#31A390 Av by Riava
pixel by Honey-Chai
I Szczęściarz:
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.


II Chytry przeciwnik:
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.


III Mistyk:
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.



Obrazek


Fabuły: 4-6
Przedmioty: 2x róg jednorożca, kosmyki włosów matki i ojca

Cała sylwetka
Drzewko gen
Teczka
Zmierzch Gwiazd
Dawna postać
Umarłam...
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2344
Rejestracja: 20 mar 2016, 14:19
Stado: Prorocy
Płeć: Samica
Księżyce: 115
Rasa: Północny
Opiekun: Chłód Życia i Azyl Zbłąkanych
Mistrz: Dziki Agrest [*]
Partner: Piórko Nadziei

Post autor: Zmierzch Gwiazd »

A: S: 1| W: 3| Z: 5| I: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,W,MO,MA,MP,M: 1| A,Skr,Kż,Śl: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Chytry Przeciwnik, Poszukiwacz, Znawca Terenów, Wybraniec Bogów
// dzwoneczki

Oj, Opoki zdecydowanie nie jest się tak łatwo pozbyć. Jej determinacja była mnie do pokonania, nawet jeżeli ciągle niczego nie mogła znaleźć oprócz owoców, za które rzecz jasna była wdzięczna istotom które nie tam zostawiły.
Rozglądała się uważnie dookoła, poszukując wzrokiem czegoś, co chociażby mogło przypominać upragniony dzwoneczek. Nie pominął a nawet najmniejszego szczegółu w otoczeniu, zwracała uwagę na wszystko dookoła. Była szczególnie wyczulony na błyski Złotej Twarzy które odbijały się od powierzchni przedmiotu. Uszy były postawione, wyczulony na dźwięki. Zwracała również uwagę na drgania maddary. Głównie jednak skupiła się na wzroku. Zaglądałam dosłownie za każdy kamień, do każdej dziupli w drzewie, buszowała wśród kęp trawy, wśród zarośli i oglądała dokładnie korzenie drzew, jak i ich korony (nie było przecież powiedziane że dzwonki będą na ziemi). Od czasu do czasu obniżała łeb i patrzyła na otoczenie z innej perspektywy. Humor nadal jej dopisywał, nuciła więc sobie tylko znaną piosenkę i dalej szukała

Licznik słów: 154
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zwinna
Jednorazowo +1 do Zręczności


Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST

Następne użycie na polowaniu 19 maja.

Poszukiwacz
Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu klejnot, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Następne użycie na polowaniu 11 maja.

Znawca Terenów
Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał)

Następne użycie na polowaniu 11 maja.

Wybraniec Bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia)

Następne użycie na polowaniu 19 maja.

Deidara
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
Skr: 1| A,O: 2

KK

#CC1653 (MG)
Deszczowa Kołysanka
Dawna postać
Chaos Nieustępliwa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 942
Rejestracja: 02 lis 2016, 15:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Skrajny
Opiekun: Kapłanka Cienia, SAP
Mistrz: mistrza brak
Partner: poszukuję

Post autor: Deszczowa Kołysanka »

A: S: 1| W: 3| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Kż: 1| O: 2| B,L,Pl,S,W,A,MP,Skr,Sl,M: 3 | MA,MO: 4
Atuty: Inteligentna; Pamięć Przodka; Mistyk
A więc zmiana miejsca... Ciekawe czy taka zmiana pomoże w poszukiwaniach... Opoka rozglądała się w każdą stronę, szukając dzwoneczka zarówno na ziemi, jak i na drzewach. Kto wie? Być może one umieją latać? W miarę jak upływał czas, nie znalazła jednak nic więcej, prócz różnych roślinek, których wcześniej pewnie nigdy nie zauważała. Kiedy się tak dokładnie czegoś szuka, można przecież odkryć takie twory natury, które normalnie pozostają niewidoczne dla obojętnych im smoków. Szkoda tylko że tym razem również poszukiwania nie zaowocowały odnalezieniem skarbu.

Licznik słów: 83
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
A T U T Y
~Inteligentna~

Jednorazowo +1 do Inteligencji

~Pamięć Przodkiń~

Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -2 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie)

~Mistyczka~

Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

S H A N N O N
Karta Postaci, Wygląd, Kolorek: #aab5c0
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 1
A: 3| O: 3| Śl: 2| Skr: 1| Kż: 1


Jeśli przez dłuższy czas gdzieś nie odpowiedziałam – wyślij przypominajkę ^^
Stoi przed Tobą WYZNAWCZYNI CIENI. Strzeż się, Śmiertelniku.

Teczka Postaci
wypowiedzi: pisklę i adeptka ~ czarodziejka #8eaaff / #2f4980 ~ mentalki ~ myśli ~ myśli i słowa Jaspisu ~ motyw muzyczny pisklęcy ~ motyw muzyczny i głos ~ motyw muzyczny 2 ~ Drzewo genealogiczne Cienia ~
>>Aktualna Lista Fabuł<<
Posiadane mechaniczne: Żeton Srebrny
Wola Przeznaczenia
Dawna postać
Nesala Zaborcza
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 22 gru 2016, 16:28
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Burdig Zmysłowy i Szyderca
Mistrz: Barbarzyński Pogrom
Partner: Despotyczny Ferwor

Post autor: Wola Przeznaczenia »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1|
Atuty: Ostry Wzrok; Chytry Przeciwnik;
Młoda smoczyca przeszła na wysepke delikatnie stąpając po oblodzonej tafli jeziora. Kiedy już dotarła na miejsce odetchnęła głęboko i usiadła na ziemi. Nadal miała przyczepiony do prawego rogu piękny kryształowy kwiat który odznaczał się swoją barwą na czarnym rogu samiczki.

Licznik słów: 40
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Ostry wzrok- Jej bystre spojrzenie pomaga jej znaleźć jakże wspaniałe błyskotki (Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle wzrok )

Chytry przeciwnik- Potrafi rozproszyć przeciwnika swoją osobą dzięki czemu ten ma utrudnione działanie (W czasie pojedynku//raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie/misji smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.)

NESALA MIERZY 1,8 m WYSOKOŚCI, 8 m DŁUGOŚCI, 10 m ROZPIĘTOŚĆ SKRZYDEŁ.
Szkarłatny Księżyc
Dawna postać
Czy to był uśmiech?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 570
Rejestracja: 31 sty 2016, 14:01
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 46
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Cichy Potok
Mistrz: Brzmienie Wody

Post autor: Szkarłatny Księżyc »

A: S: 4| W: 2| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 1
U: MP,Śl,MA,MO: 1| Skr,W: 2| B,S,Pł,L,M,O,A: 3
Atuty: Silny,Oporny Magik,Mentor,Znawca Terenów
Samiec szedł tuż za nią, uważnie pilnując młodej. Po ostatnich wydarzeniach był dość ostrożny. Szczególnie, że przebywali na terenach wspólnych. Zmarszczył nos zastanawiając się, czy przypadkiem lód nie załamie się pod nim. Był jednak dostatecznie gruby, aby to się nie stało. Dmuchając na zimne, szedł kawałek za Umbrą, aby w razie czego ta pozostała bezpieczna, gdyby coś takiego się zadziało.
– No, młoda. Gotowa na naukę? Najpierw powiedz mi... wiesz czym jest lot? Jak może wyglądać? – zapytał chcąc skupić jej uwagę na sobie. Najlepiej było to zrobić pytaniami. Zobaczymy też, ile udało się jej zaobserwować, oglądając lot innych smoków. Rzeczywistą naukę zaczną, kiedy samica już odpowie na jego pytanie.

Licznik słów: 110
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Jestem Piastunem. Wyszkolę Cię w jeden księżyc!
Obrazek
Silny – jednorazowo +1 do siły.
Oporny Magik – kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Mentor – może nauczać smoki na taki poziom umiejętności, jaki sam posiada.
Znawca Terenów – Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło.

GALERIA || GŁOS

Uczę smoki Stada Wody oraz Życia za darmo, zaś za cenę jednego kamyczka lub 4/4 mięsa trzech umiejętności podstawowych smoki ze Stada Cienia oraz Ognia! Napisz pw, aby zorientować się, czy aktualnie mam czas.

ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej