Polana

Wprawdzie nie tak piękna jak kiedyś, ale Błękitna Skała dalej jest miejscem zabaw smoków. Coraz rzadszych zabaw.
Figlarne Serce
Dawna postać
Księżniczka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 712
Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:42
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 53
Rasa: Północny
Opiekun: Chłodny Obrońca i Azyl Zabłąkanych
Mistrz: Czerwień Kaliny
Partner: Potencjalnie każdy ;3

Post autor: Figlarne Serce »

A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 3| P: 2| A: 2
U: Pł,L,A,O,Skr,Śl,M,Kż,B,S,MP,MO,MA: 1| W: 2 |
Atuty: Spostrzegawczy; Chytry Przeciwnik; Mistyk

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Bardzo uważnie obserwowała wszystkie poczynania swojego syna od chwili gdy ten zaczął swój bieg, aż do momentu kiedy go zakończył zatrzymując się u jej boku.
– Wspaniale Skarbie, bardzo dobrze sobie poradziłeś. – pochwaliła pisklaka ponownie przytulając go do swojego miękkiego futra i łaskocząc końcówką ogona po bokach. – Zmęczony, co? Gdyby była lepsza pogoda moglibyśmy zostać tu nawet na noc i usypiając patrząc na mnóstwo gwiazd lśniących tam w górze. No, ale niestety niedobre chmury postanowiły nam w tym przeszkodzić, więc musimy już wracać do groty. – powiedziała kładąc się na ziemi i opuszczając skrzydło do młodego, aby mógł się ponownie wdrapać na jej grzbiet. – Chodź Kochanie, w zamian za to jeszcze przez chwilę polatamy sobie przed spaniem. – dodała z zachęcającym uśmiechem.

//Raport Bieg I

Licznik słów: 128
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

~ Mistyk ~

Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Z uwagi na drastyczny spadek ilości wolnego czasu w najbliższym czasie nie udzielam żadnych nauk i proszę się z tym do mnie nie zwracać. Dziękuję.
Szept
Dawna postać
Błazen
Dawna postać
Posty: 38
Rejestracja: 20 paź 2016, 15:39
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 8
Rasa: Skrajny
Opiekun: Figlarna Łuska

Post autor: Szept »

A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 3
U: B: 2
Owszem, trening wyczerpał niemal wszystkie jego siły. Od czasu wydostania się z jaja nie doświadczył jeszcze takiego wysiłku. Ale zmęczenie, ani nawet smętna pogoda nie mogła zepsuć mu teraz humoru. Był bardzo zadowolony z dzisiejszego, pracowitego dnia. Na noc pewnie i tak nie chciałby tu zostać, brzydko tu było i niewygodnie.
Ziewnął przeciągle po raz kolejny. Wdrapując się po opuszczonym przez matkę skrzydle na jej grzbiet rozglądał się dookoła. Chociaż polana ta nie podobała mu się, choć nie potrafił znaleźć żadnego logicznego powodu, dla którego mógłby polubić to miejsce, gdy już przyszło mu je opuścić spoglądał na nie z pewną tęsknotą. Zostawił tu swój pot, zostawił tu swoje łzy, ślady zmagań na piasku, a zapewne również barwne pióra i nie pasującą do podłoża, białą sierść. Uśmiechnął się lekko sam do siebie. Podczas tej krótkiej drogi na grzbiet samicy przeleciał mu przed oczyma cały ten krótki czas spędzony tutaj, od przylotu i rozczarowania, przez pełne wysiłku ćwiczenia, aż do tej właśnie chwili, chwili rozstania. Czuł, że ta polanka stała się jego przyjacielem. Brzydkim, irytującym, ale zarazem jakże drogim.
Nie myślał już więcej. Chętnie polatałby wczepiony w ciało swojej mamy, poobserwował widoki z góry i raz jeszcze poczuł taniec wiatru na swoim ciele. Pomimo chłodnej pory zrobiło mu się bardzo ciepło. Czuł się niemal jak w domu, bezpieczny i spoufalony z ziemią, choć spędził na niej tak krótki okres czasu. Wtulony w ciało Figlarnej czuł, jakby wsiąkał w jej ogrzewające futerko, a powieki wbrew jego woli zaczęły opadać, niczym jesienny liść po opuszczeniu swego drzewa. Ostatnim co zobaczył zanim zmorzył go sen, był zarys dorosłej smoczycy, swojej matki, na tle wydeptanego piasku i mroźnego nieba. Tego dnia spał bardzo dobrze.

Licznik słów: 278
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Figlarne Serce
Dawna postać
Księżniczka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 712
Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:42
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 53
Rasa: Północny
Opiekun: Chłodny Obrońca i Azyl Zabłąkanych
Mistrz: Czerwień Kaliny
Partner: Potencjalnie każdy ;3

Post autor: Figlarne Serce »

A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 3| P: 2| A: 2
U: Pł,L,A,O,Skr,Śl,M,Kż,B,S,MP,MO,MA: 1| W: 2 |
Atuty: Spostrzegawczy; Chytry Przeciwnik; Mistyk
Spoglądała na malca z miłością i dumą, ciesząc się razem z nim jego pierwszą udaną lekcją, to był z pewnością wspaniały dzień dla nich obojga. Przed Szeptem będzie jeszcze wiele życiowych wyzwań, a Figlarna jak każda matka pragnęła, aby przez każde z nich przeszedł zwycięsko. Póki co jak wcześniej delikatnie otuliła go swoją maddarą, aby nie spadł z jej grzbietu, tym bardziej, że mały niemal natychmiast przytulił się do niej i zasnął. Wygląda na to, że tym razem niestety nie nacieszy się widokami z góry. Cóż...nic straconego, jeszcze przecież nieraz będzie okazja, zresztą wkrótce Szept nauczy się latać o własnych siłach. Kleryczka upewniła się, że jej magia dobrze utrzymuje pisklaka na jej grzbiecie, po czym wzbiła się w powietrze i razem z nim odleciała z tego miejsca.


Licznik słów: 127
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

~ Mistyk ~

Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Z uwagi na drastyczny spadek ilości wolnego czasu w najbliższym czasie nie udzielam żadnych nauk i proszę się z tym do mnie nie zwracać. Dziękuję.
Jeździec Apokalipsy
Dawna postać
Kiara Odrodzona
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1053
Rejestracja: 02 cze 2015, 15:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Drzewny
Partner: Cichy Potok

Post autor: Jeździec Apokalipsy »

A: S: 1| W: 2| Z:2| I: 1| P: 2| A: 2
U: MO,Kż: 2| B,L,P,S,Sl,W,M,Skr,MP,MA: 3| A,O: 6
Atuty: Zwinna; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany; Ostateczny Cios
Nie wyglądała dobrze. Jej ciało było wychudłe, wzrok smoczycy był zmęczony, a kroki niedbałe. Co się stało z najlepszą wojowniczką? Cóż.. choroba ją rozłożyła.
Jeździec odczuwała ogromny ból w klatce piersiowej, kaszlała krwią i strasznie bolała ją głowa, w dodatku miała podwyższoną temperaturę i bardzo niespokojny syn.
Błękitno szare oczy spoczęły w jakimś martwym punkcie, nie wyrażając niczego. Nie czuła się dobrze, tylko jej syn sprawiał, że miała ochotę się budzić.
Nie mogła go przecież zostawić w takim momencie.
Ciemnołuska zakaszlała, spluwając krwią. Na Immanora.. że też choroba musiała się domagać jej duszy. Co miała zrobić kiedy znikąd nie było pomocy? Woda nie miała uzdrowicieli, Jeździec nie miała pojęcia do kogo mogłaby się zwrócić, a z cieniem nie zamierzała mieć niczego wspólnego.
Właśnie w tym momencie w jej umyśle pojawił się obraz jej brata, Nixluna. Czy on w ogóle jeszcze żyje? Czy się o nią martwi? Jak zniósł śmierć ojca? Jeździec nie widziała go naprawdę bardzo długo. Spowodowało to coś, czego sama nie potrafiła określić.
Po prostu o nim zapomniała, żyjąc dalej.
Cień znajdował się obok, nie opuszczając smoczycy. Była ukryta, ba, nawet zamaskowała swój zapach przed obcymi. Tym razem chciała mieć spokój.
Starszą wojowniczkę tknęły wyrzuty sumienia, choć na dobrą sprawę północny sam mógł się odezwać! Wodna odchrząknęła z frustracją. Przez to wszystko ponownie zaczęła boleć ją głowa.
Była cienista nie miała już sił walczyć, każdy dzień stawał się coraz trudniejszy.
Apokalipsa nawet nie zdała sobie sprawy, że jej oczy się zamknęły i nie chciały otworzyć.

( czarcia grypa III etap i 1x średnia )

Licznik słów: 256
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

A T U T Y
I – Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności.
II – Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III – Czempion
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
IV – Utalentowany
Smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.
Niemożliwe do wybrania wraz z Uzdolnionym.


P R Z E D M I O T Y
Pożywienie:
38/4 mięsa, 6/4 owoców
Kamienie Szlachetne:
turkus, rubin, 2x szmaragd
Figlarne Serce
Dawna postać
Księżniczka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 712
Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:42
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 53
Rasa: Północny
Opiekun: Chłodny Obrońca i Azyl Zabłąkanych
Mistrz: Czerwień Kaliny
Partner: Potencjalnie każdy ;3

Post autor: Figlarne Serce »

A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 3| P: 2| A: 2
U: Pł,L,A,O,Skr,Śl,M,Kż,B,S,MP,MO,MA: 1| W: 2 |
Atuty: Spostrzegawczy; Chytry Przeciwnik; Mistyk
//Akcja po ceremonii.//

Spacerowała sobie zupełnie spokojnie po okolicy gdy w pewnym momencie dostrzegła na polanie Cień. Dzikie drapieżniki raczej rzadko zapuszczały się w miejsca gdzie często bywały smoki, więc prawdopodobnie by to chyba czyjś kompan. Tchnięta jakimś wewnętrznym przeczuciem podeszła bliżej i zauważyła krople krwi na ziemi, a chwilę później poważnie chorą smoczycę.
– Nie martw się przyjacielu, twoja smocza towarzyszka jest bardzo chora, ale żyje. Postaram się ją uratować. – rzekła spoglądając na Cień, po czym zwróciła wzrok na leżącą smoczycę.
– Hej! Słyszysz mnie? Jestem uzdrowicielką Stada Ziemi. Wytrzymaj proszę, już ci pomagam. – z tymi słowami wyciągnęła ze swojej torby trzy kamienne miseczki, 3 owoce kaliny, 3 liście mięty i 3 kwiaty rumianku. W każdej z trzech miseczek zagotowała nalaną tam z pobliskiego strumyka czystą wodę. Następnie do jednej miseczki wrzuciła kalinę, do drugiej miętę, a do trzeciej rumianek. Przyrządzała napary uważając, aby się przypadkiem nie zważyły albo nie spaliły i mieszając je od czasu do czasu. Kiedy były już gotowe odcedziła z nich owoce, liście i kwiaty, by po niedługiej chwili wystudzić starannie każdy z trzech płynów swoim chłodnym oddechem. Przestudzone napary wlewała po kolei ostrożnie do pyska chorej, pilnując, aby je wypiła. Dopiero jak już wszystkie miseczki zostały opróżnione przystąpiła do dalszej części leczenia.
– Uważaj, teraz wnikam w ciebie swoją maddarą, aby cię uleczyć. Rozluźnij się, wszystko będzie dobrze. – powiedziała kładąc łapę na piersi samicy. Posłała w nią magiczny impuls, który szybko zlokalizował źródło choroby. Oczyściła to miejsce dokładnie ze wszystkich wydzielin, brudów, zalegającej krwi, zarazków czy innych nieprzyjemnych rzeczy, a potem usunęła ropę, zniwelowała opuchliznę, zwalczając ze wszystkich swoich sił stan zapalny w ciele Jeźdźca Apokalipsy. Po chwili naprawiła wszelkie uszkodzone nerwy i naczynia krwionośne oraz limfatyczne, pilnując, żeby miały odpowiednie właściwości i prawidłowo spełniały swoje funkcje i zabrała się za regenerację zniszczonej tkanki. Odbudowała ją od warstw najgłębszych do najpłytszych, a kiedy skończyła przelała do tego swoją maddarę zamykając jej obieg w ciele pacjentki i odcinając od własnego źródła. Zabrała od niej łapę i w napięciu spojrzała na efekty swoich poczynań. Oczywiście to jeszcze nie koniec, bo smoczyca była również ranna, ale tym zajmie się za chwilę.

Dodano: 2016-12-19, 19:35[/i] ]
Pierwsze leczenie okazało się być udane, ale to jeszcze nie był koniec, musiała teraz zająć się raną smoczycy, a ta nie wyglądała za ciekawie. Figlarna sięgnęła po 2 liście babki lancetowatej oraz 2 korzenie tasznika, zaś te ostatnie sparzyła w wodzie, którą to wcześniej zagotowała w przywołanej do siebie następnej kamiennej miseczce. Liście babki zmiażdżyła starannie, a gdy te puściły sok umieściła je delikatnie na ranie Apokalipsy, po czym do opatrunku dodała również po wystudzeniu sparzone korzenie tasznika, aby uśmierzyły ból. Po raz kolejny położyła łapę na ciele samicy, a konkretnie w okolicach jej szyi, aby pokonać naturalną barierę, po czym wniknęła do niej swą maddarą. Oczyściła starannie ranę ze wszelkich zabrudzeń, szkodliwych odłamków, zniszczonej tkanki, ewentualnej ropy i szkodliwych drobnoustrojów, a następnie zabrała się wpierw za odbudowę uszkodzonej krtani. Przyspieszyła rozwój komórek zdolnych do szybkiego podziału i z ich pomocą zregenerowała chrząstkę, tkanki i tak dalej pilnując, aby były one mocne, elastyczne i wytrzymałe oraz by umożliwiały Jeźdźcowi swobodne oddychanie. Nie zapomniała także o naprawieniu przerwanych nerwów oraz naczyń limfatycznych i krwionośnych. Regenerowała wszelkie uszkodzone żyły, tętnice i naczynia włosowate dokładając wszelkich starań, żeby były sprężyste, wytrzymałe, mocne, no i przede wszystkim drożne, by spełniały swoje funkcje należycie. Odbudowała rozerwane mięśnie i skórę przyspieszając rozwój komórek zdolnych do szybkiego podziału, a robiła to zaczynając od najgłębszych warstw tkanki, a kończąc na tych najpłytszych. Wreszcie zasklepiła to miejsce skórą i przyspieszyła odrost łusek, a na sam koniec przelała do swojego leczenia maddarę zamykając jej obieg w ciele leczonej smoczycy, po czym odcięła jej dopływ z własnego źródła i zabrała od niej łapę. Miała nadzieję, że i tym jej leczenie się powiedzie.

//Konsyliarz

Licznik słów: 633
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

~ Mistyk ~

Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Z uwagi na drastyczny spadek ilości wolnego czasu w najbliższym czasie nie udzielam żadnych nauk i proszę się z tym do mnie nie zwracać. Dziękuję.
Jeździec Apokalipsy
Dawna postać
Kiara Odrodzona
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1053
Rejestracja: 02 cze 2015, 15:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Drzewny
Partner: Cichy Potok

Post autor: Jeździec Apokalipsy »

A: S: 1| W: 2| Z:2| I: 1| P: 2| A: 2
U: MO,Kż: 2| B,L,P,S,Sl,W,M,Skr,MP,MA: 3| A,O: 6
Atuty: Zwinna; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany; Ostateczny Cios
Jeździec ocknęła się, widząc nieznajomą smoczycę. Cień zrozumiał słowa uzdrowicielki, jednak nie śmiał opuścić swojej przyjaciółki. Podleciał nieco bliżej, uważnie obserwując to co Serce robiła. Nie znał jej, ale skoro drzewna nakazała mu zaufać, toteż nie zamierzał się sprzeciwiać woli wojowniczki.
Kiara słuchała poleceń smoczycy, czując się coraz słabiej. Kiedy jednak została wyleczona, od razu poczuła się lepiej. Z pozycji leżącej wróciła do siadu i przyjrzała się smoczycy z Ziemi.
– Dziękuję za uratowanie życia Uzdrowicielko Ziemi.. zwą mnie Jeźdźcem Apokalipsy. Jestem Twoją dłużniczką. – Wyznała z powagą, nie odrywając spojrzenia od północnej, którą widziała pierwszy raz w życiu. Mimo to ucieszyła się, widząc kogoś ze swojego rodzimego stada.
– Narodziłam się w Życiu.. miło jest wiedzieć, że wciąż istnieją tam tak dobre smoki jak Ty. – Dodała ciepłym głosem, uważnie się rozglądając. Zawsze wolała pozostać czujna, bowiem nigdy nie wiadomo co mogło na nią czyhać.
Zaskoczona jednak była udzieleniem pomocy przez nieznajomą.
– Mogę Cię zapytać o Chłodnego Obrońcę? On jest przywódcą w Ziemi, prawda? Jak się trzyma? Czy zamierzają coś robić z Mgłą, która zajęła wasze tereny? – Zapytała, starając się zachować pogodny wyraz pyska. W oczach jej jednak widniało zmartwienie, bowiem dziwna moc już długo znajdowała się na terenach ziemi.
Drzewna odetchnęła świeżym powietrzem. Koniec z chorobą i ranami był dla niej istnym zbawieniem. Może dzieki temu wrócić na arenę i ponownie stanąć do walki z jakimś boskim przeciwnikiem.

Licznik słów: 232
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

A T U T Y
I – Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności.
II – Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III – Czempion
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
IV – Utalentowany
Smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.
Niemożliwe do wybrania wraz z Uzdolnionym.


P R Z E D M I O T Y
Pożywienie:
38/4 mięsa, 6/4 owoców
Kamienie Szlachetne:
turkus, rubin, 2x szmaragd
Figlarne Serce
Dawna postać
Księżniczka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 712
Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:42
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 53
Rasa: Północny
Opiekun: Chłodny Obrońca i Azyl Zabłąkanych
Mistrz: Czerwień Kaliny
Partner: Potencjalnie każdy ;3

Post autor: Figlarne Serce »

A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 3| P: 2| A: 2
U: Pł,L,A,O,Skr,Śl,M,Kż,B,S,MP,MO,MA: 1| W: 2 |
Atuty: Spostrzegawczy; Chytry Przeciwnik; Mistyk
– Niestety twoje rany były już stare i zainfekowane, więc nie zdołałam do końca ich zaleczyć. Musisz zrezygnować z polowań i walk, będziesz również odczuwać ból dopóki same się całkiem nie zagoją. – powiedziała zasmucona, bo pragnęłaby w pełni uzdrowić smoczycę. Wiedziała jednak, że zrobiła już wszystko, co była w stanie zrobić, a najważniejszym pozostawał fakt, że życiu Jeźdźca nic już nie zagrażało. Swoją drogą czy one się już przypadkiem gdzieś nie spotkały? Może na którejś ceremonii albo gdzieś indziej?
– Jestem Figlarne Serce. – rzekła i uśmiechnęła się nieśmiało. – Chłodny Obrońca jest moim ojcem, ale nie przewodzi już Ziemią, nową przywódczynią została moja siostra Opoka Ziemi. Co do ojca...tak szczerze to za bardzo nie wiem jak się trzyma, ostatnio niezwykle rzadko go widuję, prawie wcale. – westchnęła. – A jeśli chodzi o Mgłę, wiem tyle, że część smoków miała wyruszyć, by ją zbadać. Teraz natomiast tę sprawę przejęła Opoka, ale jeszcze nie miałam okazji z nią o tym mówić, więc nie wiem czy postanowiła coś nowego na ten temat. – odpowiedziała po chwili namysłu.

Licznik słów: 176
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

~ Mistyk ~

Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Z uwagi na drastyczny spadek ilości wolnego czasu w najbliższym czasie nie udzielam żadnych nauk i proszę się z tym do mnie nie zwracać. Dziękuję.
Deszczowa Kołysanka
Dawna postać
Chaos Nieustępliwa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 942
Rejestracja: 02 lis 2016, 15:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Skrajny
Opiekun: Kapłanka Cienia, SAP
Mistrz: mistrza brak
Partner: poszukuję

Post autor: Deszczowa Kołysanka »

A: S: 1| W: 3| Z: 2| I: 4| P: 2| A: 1
U: Kż: 1| O: 2| B,L,Pl,S,W,A,MP,Skr,Sl,M: 3 | MA,MO: 4
Atuty: Inteligentna; Pamięć Przodka; Mistyk
/samodzielka, możecie uznać że mnie tu nie ma ;)

Chaosia znowu postanowiła potrenować skoki. Kiedyś trzeba było to zrobić. Przychodząc w to miejsce od razu zabrała się do treningu. Przez moment zrobiła sobie rozgrzewkę, a następnie znalazła duuuży kamień i uznawszy go za dobrą przeszkodę, odeszła kawałek. Do dzieła. Najpierw postawa: rozstawiła nieco łapki, na tyle, aby złapać odpowiednią do skoku pozycję, ale też nie za bardzo, bo przecież nie chciała się rozjechać, jak na lodzie, prawda? Łapki też nieco ugięła. Ugięcie to było potrzebne chociażby ze względu na to, że z prostych łapek po prostu nie da się wybić, choćby się nawet chciało. Kolejnym krokiem do otrzymania prawidłowej postawy było oczywiście przełożenie skrzydeł do boków, tak więc przełożyła je, według instrukcji niegdyś, dawno już otrzymanej od cioci Heulyn – na tyle dobrze aby nie majtały w powietrzu i nie stanowiły utrudnienia dla skoku, ale również tak, aby jej nie przeszkadzały. Łebek nieco obniżyła, ogon uniosła aby nie leżał na ziemi, tym samym dokanczając postawę. Była teraz bardziej opływowa, więc i skok miał być łatwiejszy. Celem było przekroczenie tego kamienia. Wzięła głębszy oddech i ugięła mocniej zadnie łapki, po czym mocno się z nich wybiła. To wybicie, z racji decyzji na skok w miejscu było bardzo, naprawdę bardzo mocne, nawet jak na nią. Podczas skoku wysunęła przednie łapki do przodu, oraz podkuliła te tylne, aby nie zawadziły o kamień. Jak najbardziej się rozciągnęła. W momencie kiedy miała już lądować za kamieniem, ugięła łapki, amortyzując upadek. Dostawiła także te tylne, po czym zrobiła jeszcze dwa kroki, aby zniwelować rozpęd nabrany podczas pierwszego skoku na tym treningu i odwróciła się do kamienia. Było dobrze – nie zawadziła o niego. Kolej na kolejny typ skoku – z podwyższenia w dół. Znalazła sobie jakieś drzewko z grubym pniem i konarem ułożonym w ten sposób aby mogła na nim usiąść. Była drzewną, wdrapanie się tam okazało się więc dla niej nader proste. Więc – wysokość równa jej i pół jej. Oceniła ją, coraz bardziej wprawnym w takich rzeczach okiem i ustawiła się tak, aby po skoku wylądować na równe podłoże. Lekko wysunęła łapki do przodu, opierając je na samej krawędzi pnia, ogon do tyłu. Skrzydła zaś koniecznie do boków. Wybiła się nieco z tylnych łapek ale tylko tak troszeczkę i do przodu, nie w dół. Na tyle, aby podczas skoku nie przerysować zadkiem po pniu drzewa, bo tego to by nie chciała. Resztę miała wykonać za nią grawitacja. Skok był prawie całkiem skierowany w dół, toteż wymagał naprawdę porządnej amortyzacji. Ugięła łapki, niczym lądujący kot i dostawiła tylne, rozkładając siłę uderzenia. Trochę to wyglądało tak, jakby w momencie zetknięcia z ziemią, Chaos nagle straciła na długości a zyskała na szerokości. Niekocim aspektem tego lądowania było rozłożenie skrzydeł tuż przy ziemi, dla bezpieczeństwa że na pewno uda jej się dokonać amortyzacji. I udało, a skrzydła zapewne ciut pomogły. Pozostał jeszcze jeden typ skoku jaki chciała dzisiaj przetrenować. Skok do góry. Odwróciła się i spojrzała na drzewo. Było bardzo dobrym punktem do takiego skoku, dlaczego miałaby więc szukać innego? Poczekała chwilkę, dając sobie czas na odpoczynek i przemyślała co ma zrobić, aby wykonać taki skok prawidłowo. Trzeba będzie użyć pazurków aby wczepić się w konar aby zniwelować ryzyko zlecenia. I oczywiście mocno się wybić. Podeszła do drzewa i przyjęła pozycję do skoku. Skrzydła do boków, łapki tylne ugięte, łapek zadarty do góry, wpatrzony w punkt w którym chciała wylądować. Choć może... Lepszym określeniem było tutaj zakończenie skoku? Zresztą, co za różnica. Ważne żeby, jakkolwiek się to zwało – doszło do skutku. Podniosła się nieco i wysunęła łapki do góry, zgodnie z kierunkiem skoku. Ogon trzymała ciut nad ziemią, aby nie szurał po podłożu. Wybiła się mocno z tylnych łapek, przednie wysuwając jak najdalej. Skok, prosto w górę był rzeczą trudną, ale osiągnęła odpowiednią wysokość. Kiedy poczuła że siła rozpędu się zakończyła, objęła łapkami pień drzewa i przytuliła się do niego, mocno wbijając pazurki jak kot. A więc się udało. Utrzymała się na drzewie. weszła teraz już do góry, na ten konar na którym wcześniej siedziała i zeskoczyła, wypróbowanym wcześniej sposobem. Done. Trening zakończony. Uśmiechnęła się do siebie i ruszyła truchcikiem, na poszukiwania siostrzyczki. Chyba powinna być w grocie.

/zt

Licznik słów: 692
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
A T U T Y
~Inteligentna~

Jednorazowo +1 do Inteligencji

~Pamięć Przodkiń~

Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -2 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie)

~Mistyczka~

Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

S H A N N O N
Karta Postaci, Wygląd, Kolorek: #aab5c0
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 1
A: 3| O: 3| Śl: 2| Skr: 1| Kż: 1


Jeśli przez dłuższy czas gdzieś nie odpowiedziałam – wyślij przypominajkę ^^
Stoi przed Tobą WYZNAWCZYNI CIENI. Strzeż się, Śmiertelniku.

Teczka Postaci
wypowiedzi: pisklę i adeptka ~ czarodziejka #8eaaff / #2f4980 ~ mentalki ~ myśli ~ myśli i słowa Jaspisu ~ motyw muzyczny pisklęcy ~ motyw muzyczny i głos ~ motyw muzyczny 2 ~ Drzewo genealogiczne Cienia ~
>>Aktualna Lista Fabuł<<
Posiadane mechaniczne: Żeton Srebrny
Wola Przeznaczenia
Dawna postać
Nesala Zaborcza
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 22 gru 2016, 16:28
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Burdig Zmysłowy i Szyderca
Mistrz: Barbarzyński Pogrom
Partner: Despotyczny Ferwor

Post autor: Wola Przeznaczenia »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1|
Atuty: Ostry Wzrok; Chytry Przeciwnik;
Mała samiczka siedziała na polanie pod jednym z drzew spod którego odgarneła śnieg. Może go lubiła jednak teraz nie chciała marznąć przez siedzenie na nim. Dodatkowo też śnieg który uprzątneła na jedną strone odgradzał od niej zimny wiatr. Siedziała więc teraz w spokoju czekając na smoka z którym miała się teraz spotkać.

Licznik słów: 52
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Ostry wzrok- Jej bystre spojrzenie pomaga jej znaleźć jakże wspaniałe błyskotki (Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle wzrok )

Chytry przeciwnik- Potrafi rozproszyć przeciwnika swoją osobą dzięki czemu ten ma utrudnione działanie (W czasie pojedynku//raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie/misji smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.)

NESALA MIERZY 1,8 m WYSOKOŚCI, 8 m DŁUGOŚCI, 10 m ROZPIĘTOŚĆ SKRZYDEŁ.
Samiec
Dawna postać
Nikt
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 874
Rejestracja: 14 lip 2016, 0:31
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 52
Rasa: Morski

Post autor: Samiec »

A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 3| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl: 1| W,A,O,MP,MO,MA,Kż,Pł: 2| M,B,S,L: 3
Atuty: Inteligentny,Chytry Przeciwnik
// w razie czego, przy Niewidocznym nie ma umawiania się na nauki poza fabułą

Na kogokolwiek czekała, Przestrzeń zdecydowała się podarować jej wcześniej kogoś innego, choć z pewnością nie dla jej szkody. Był równie aktywny i chętny nauk, ale przede wszystkim szukał towarzystwa. Tereny Wspólne lubił zdecydowanie bardziej niż swój nowy dom, czuł się tutaj niezależnie, jakby stąpał po ziemiach niczyich. Należały w prawdzie do Wolnych, ale nikt nie mógł mu zabronić tutaj przebywać. Chyba, że byłby skazany na śmierć albo wygnany, ale przecież żadne z tych się go nie tyczyło prawda?
Widząc z daleka brązowy kształt ruszył prędzej przed siebie, przechodząc do galopu. Pod łapami było potwornie zimno, a miejscami zamarznięty deszcz tworzył prawdziwą ślizgawicę. Denerwowały go te warunki, ale stopniowo do wszystkiego potrafił się przyzwyczaić. Kilka razy omal się nie przewrócił i ogółem poruszał się dosyć niezgrabnie jak na dorosłego smoka. Zwolnił do truchtu –W końcu ratunek!– powiedział głośno, z wyraźną ulgą w głosie. Nie zatrzymał się, przebiegł z prawej strony samiczki, a potem okrążył drzewo już nieco wolniej, jakby potrzebował tego do pełnego wyhamowania.
Jak ty sobie radzisz na zimnie, łapy nie przymarzają ci do ziemi?– dodał przy kolejnym okrążeniu. Nie brzmiał groźnie, miał niski, ale ciepły i przyjazny głos. Wyglądało na to, że w ogóle nie zamierzał stanąć przed nią jak normalny smok i robił powolne kółka wokół niej i rośliny, jednocześnie unosząc łapy wysoko, jak w marszu. Oczywiście zachował przy tym jakieś półtora ogona odległości, żeby nie sprawiać jej nadto dyskomfortu.

Licznik słów: 246
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
×Obrazek
Wola Przeznaczenia
Dawna postać
Nesala Zaborcza
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 22 gru 2016, 16:28
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Burdig Zmysłowy i Szyderca
Mistrz: Barbarzyński Pogrom
Partner: Despotyczny Ferwor

Post autor: Wola Przeznaczenia »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1|
Atuty: Ostry Wzrok; Chytry Przeciwnik;
Jej nauczyciel nie zamierzał się chyba pobawić ale pojawił się kto inny. Spojrzała na nieznanego jej smoka który zataczał kółka wokoło niej i drzewa z wyraźnym rozbawieniem.
Jaki ratunek? -Spytała odrobinę zdezorientowana lecz zaraz się z tego otrząsnęła.
Nie jest aż tak zimno na gołej ziemi i zaporą z śniegu który chroni od wiatru -Odpowiedziała grzecznie. Smok pachniał cieniem a jeszcze nikogo z tego stada nie znała więc nie wiedziała czy się go bać i uciekać czy zostać i porozmawiać a może nawet nauczyć się czegoś od tego smoka. Patrzyła się więc na dużo większego samca uważnie.
Jestem Umbra a ty jak się nazywasz? -Przedstawiła się z uśmiechem na pyszczku.

Licznik słów: 110
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Ostry wzrok- Jej bystre spojrzenie pomaga jej znaleźć jakże wspaniałe błyskotki (Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle wzrok )

Chytry przeciwnik- Potrafi rozproszyć przeciwnika swoją osobą dzięki czemu ten ma utrudnione działanie (W czasie pojedynku//raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie/misji smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.)

NESALA MIERZY 1,8 m WYSOKOŚCI, 8 m DŁUGOŚCI, 10 m ROZPIĘTOŚĆ SKRZYDEŁ.
Samiec
Dawna postać
Nikt
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 874
Rejestracja: 14 lip 2016, 0:31
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 52
Rasa: Morski

Post autor: Samiec »

A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 3| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl: 1| W,A,O,MP,MO,MA,Kż,Pł: 2| M,B,S,L: 3
Atuty: Inteligentny,Chytry Przeciwnik
Na gołej ziemiii?– zwolnił nieco przy którymś już okrążeniu, żeby przyjrzeć się co ona tam ma wokół siebie. Rzeczywiście miała go nieco mniej pod pazurkami, chociaż trudno było pozbyć się wszystkiego o ile nie użyło się maddary albo ognia.
Ja je-jestem Koral– uśmiechnął się do niej przyjaźnie, chociaż pysk zaraz wykrzywił mu cierpiętniczy grymas. Znowu zniknął za drzewem. Nie przestawał maszerować, a kilka razy jęknął ledwie słyszalnie pod nosem i podskoczył nieco wyraźniej, jakby chodzenie po śniegu sprawiało mu ból –Widzę, że radzisz sobie ze śniegiem, musisz mieć bardzo odporne łapy. Albo ja mam takie słabe uh! Nie mogę przestać chodzić, bo boję się, że palce mi przymarzną. Wiesz jak potem boli ich odlepianie?– wzdrygnął się na samą myśl –Mogę się do ciebie przysiąść?– zapytał prosząco, znowu nieco zwalniając. Ten kawałek ziemi, który oczyściła wydawał się dla niego idealnym schronem.

Licznik słów: 140
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
×Obrazek
Wola Przeznaczenia
Dawna postać
Nesala Zaborcza
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 22 gru 2016, 16:28
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Burdig Zmysłowy i Szyderca
Mistrz: Barbarzyński Pogrom
Partner: Despotyczny Ferwor

Post autor: Wola Przeznaczenia »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1|
Atuty: Ostry Wzrok; Chytry Przeciwnik;
Zaśmiała się z rozbawieniem słuchając smoka.
Proszę bardzo-Odsunęła się robiąc odrobinę więcej miejsca większemu od niej smokowi przy czym uśmiechnęła się do niego ciepło.
Po co tu przybyłeś Koralu?-Spytała zaciekawiona tym dlaczego członek stada Cienia tu jest.
Ja miałam się tu spotkać z nauczycielem ale nie przyszedł wiec chyba zapomniał -Powiedziała z uśmiechem na pysku wpatrując się w Korala.

Licznik słów: 59
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Ostry wzrok- Jej bystre spojrzenie pomaga jej znaleźć jakże wspaniałe błyskotki (Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle wzrok )

Chytry przeciwnik- Potrafi rozproszyć przeciwnika swoją osobą dzięki czemu ten ma utrudnione działanie (W czasie pojedynku//raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie/misji smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.)

NESALA MIERZY 1,8 m WYSOKOŚCI, 8 m DŁUGOŚCI, 10 m ROZPIĘTOŚĆ SKRZYDEŁ.
Samiec
Dawna postać
Nikt
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 874
Rejestracja: 14 lip 2016, 0:31
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 52
Rasa: Morski

Post autor: Samiec »

A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 3| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl: 1| W,A,O,MP,MO,MA,Kż,Pł: 2| M,B,S,L: 3
Atuty: Inteligentny,Chytry Przeciwnik
Dziękuję, dziękuję!– bez wahania wskoczył na tę niewielką bezpieczną przestrzeń. Przy lądowaniu zakotwiczył się pazurami boleśnie i zachwiał w kierunku samiczki, choć na szczęście w porę zdołał bezpiecznie się ustawić. Usiadł prędko, w jej pobliżu i przygarbił, suwając zadem po względnie ciepłej ziemi, żeby dobrać dla siebie idealną pozycję –Tak tu z-zimno– zatrzepotał grzebieniami, jakby to nimi chciał się rozgrzać. Wyglądały jak wielkie, błoniaste uszy, tyle ze doczepione po bokach szyi –Ah zgubiłem się troszkę, a potem zimno mnie zaskoczyło i szukałem jakiegoś schhronienia– delikatnie pacnął ją różowawym ogonem w grzbiet –Ale roztaczasz wokół siebie taką ciepłą aurę, że póki co może to wystarczy– tym razem mógł swobodnie się uśmiechnąć –Co to za nauczyciel, że każe ci czekać na zimnie, a potem jeszcze nie przychodzi
Jej zapach coś mu podpowiadał, z czymś się kojarzył, ale nie potrafił określić co to było.
A do czego ten nauczyciel miał być?

Licznik słów: 148
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
×Obrazek
Wola Przeznaczenia
Dawna postać
Nesala Zaborcza
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 22 gru 2016, 16:28
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Burdig Zmysłowy i Szyderca
Mistrz: Barbarzyński Pogrom
Partner: Despotyczny Ferwor

Post autor: Wola Przeznaczenia »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1|
Atuty: Ostry Wzrok; Chytry Przeciwnik;
Mała samiczka zaśmiała się radośnie. Ten smok mimo że wielki w porównaniu z nią wydawał się miły.
-A więc to dlatego -Stwierdziła i znowu zaśmiała się cicho kiedy Koral pacnął ją ogonem w grzbiet.
To miło -Powiedziała odwzajemniając uśmiech.
Pewnie zapomniał albo miał zbyt dużo spraw na głowie -Próbowała jakoś usprawiedliwić smoka który miał ją uczyć.
Miał mnie nauczyć skakać -Powiedziała z uśmiechem. Jeśli nauczy się skakać to szybciej pójdzie jej nauka latania.

Licznik słów: 73
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Ostry wzrok- Jej bystre spojrzenie pomaga jej znaleźć jakże wspaniałe błyskotki (Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle wzrok )

Chytry przeciwnik- Potrafi rozproszyć przeciwnika swoją osobą dzięki czemu ten ma utrudnione działanie (W czasie pojedynku//raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie/misji smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.)

NESALA MIERZY 1,8 m WYSOKOŚCI, 8 m DŁUGOŚCI, 10 m ROZPIĘTOŚĆ SKRZYDEŁ.
Samiec
Dawna postać
Nikt
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 874
Rejestracja: 14 lip 2016, 0:31
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 52
Rasa: Morski

Post autor: Samiec »

A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 3| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl: 1| W,A,O,MP,MO,MA,Kż,Pł: 2| M,B,S,L: 3
Atuty: Inteligentny,Chytry Przeciwnik
Skakaaać?– rozprostował przednie łapy i odchylił się w stronę drzewa opierając o nie wygodnie grzbietem –Przecież to proste, czego tu się uczyć?– przyjrzał się jej, jakby chciał ocenić czy jest w jakiś sposób cofnięta. Na szczęście chodziło jedynie o jej wiek. Niemalże zapomniał już, że Młode nic nie potrafiły, a Ląd dodatkowo je upośledzał. Ciekawe czy mogła już korzystać z maddary.
Wybacz– dodał prędko, żeby źle go nie odebrała –Ale czy do fizycznych umiejętności aby na pewno potrzebny ci nauczyciel? Nie czujesz się trochę hm... niesamodzielna prosząc o coś takiego innego smoka?– nie chciał brzmieć oskrażycielsko, szczególnie że tak pozytywnie zaczęli, ale zdecydował, że Koral ma prawo do szczerości przed samiczką. Był niemal pewien czego jej potrzeba, a z czego Ląd regularnie ją obdzierał, co nieuchronnie prowadziło do jej zniszczenia. Póki była mała i plastyczna istniała jeszcze szansa, żeby ją uratować.

Licznik słów: 141
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
×Obrazek
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej