Lazurowe Jeziorko

Wprawdzie nie tak piękna jak kiedyś, ale Błękitna Skała dalej jest miejscem zabaw smoków. Coraz rzadszych zabaw.
Popiół Przeszłości
Dawna postać
Zmiennoskrzydły
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1128
Rejestracja: 07 cze 2017, 23:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 74
Rasa: Skrajny
Opiekun: Gonitwa Myśli
Partner: Krwawa Żądza

Post autor: Popiół Przeszłości »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 2| A: 3
U: B,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Pł,M:2
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Mentor, Nieulękły

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

No, cóż... Nocny popatrzył głębiej w te nieufne ślepia, a z jego zielonego spojrzenia nie dało się wywnioskować żadnego uczucia. Od dawna jego postawa stała się zimna i twarda, przecież jego aura biła nawet chłodem. Jednak to była już codzienność dla młodego piastuna, stanął tak by cień padał na mniejszego smoka. Ten upał nawet jego czasami doprowadzał do obłędu, starszy podrapał się lekko po pysku i popatrzył na wodę. Bez zbędnego czekania zaczął tłumaczyć o co chodzi w tym całym pływaniu, może na początku zdawało się to proste. Ale Shadows na swoich łuskach wiedział najlepiej co potrafi ten potężny żywioł. Niewzruszony jednak wspomnieniami zaczął naukę. "Najważniejsze o czym trzeba pamiętać to fakt, że woda wybija ciało smoka na powierzchnie. Nie wolno nam z tym walczyć, najlepiej jest dać się ponieść. Możesz spróbować, wejdź na płyciznę i się połóż na wodzie. Spokojnie oddychaj i zacznij kopać w wodzie, w tym wszystkim oczywiście pamiętaj by odpychać wodę do tyłu. I nie martw się, gdyby było coś nie tak jestem tuż obok." Jakoś Nocny nie umiał zbytnio pocieszać, a może to nadal wina tego mrożącego krew w żyłach głosu? Piastun pokiwał pyskiem i sam podszedł bliżej wody, w taki ukrop z wielką radością zamoczy chociażby swoje łapy i pysk.

Licznik słów: 206
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie oglądaj się... Nie zatrzymuj się... Bo jedynym wrogiem jesteś ty sam...
ATRYBUTY:
A: 0 | W: 1 | Z: 2 | I: 0 | P: 1 | A: 1
UMIEJĘTNOŚCI:
A:1 Skr:1 Śl:1
Karta kompana
____________________________________
Obrazek
Atuty:
ostry wzrok– Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
szczęściarz– Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
mentor-Przy nauce umiejętności podstawowych pod okiem Piastuna uczniowi zostaje zmniejszony pułap przyznawania umiejętności w raportach. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
nieulękły– Do smoka pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Wszystkie zatwierdzone przezemnie nauki proszę wpisywać z linkiem raportu do mnie na PW. Z góry serdeczne dziękuję.
Antracytowy Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 87
Rejestracja: 16 gru 2017, 10:35
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 18
Rasa: Skrajny
Opiekun: Pióro Ognia [*]
Mistrz: Ślad Bestii

Post autor: Antracytowy Kolec »

A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,A,O,Śl:1
Atuty: Boski ulubieniec
Teivar rozluźnił się gdy straszy samiec odstąpił od niego. Jego obecność ograniczała się już tylko do dawania cienia, i przekazywania wiedzy. Uważnie słuchał słów piastuna, starając się zapamiętać jak najwięcej szczegółów. Mimo neutralnej postawy ziemistego, jego głosu i aury którą roztaczał, wydawał się on... zamyślony... przejęty. Z pewnością smok który przetrwał tyle księżyców w tym świecie, oraz podróżował przez tyle terenów pochwalić się mógł wieloma historiami. I nie wszystkie mogły być równie przyjemne ani dla słuchacza, ni to dla mówcy. Ale dla Ognistego który dopiero poznawał świat wszystko było nowe. Pozbawiony przykrych (w zasadzie niemal jakichkolwiek) doświadczeń. Tabula rasa. Pisklęca beztroska...

Za namową Nocnego, Teivar powoli wpełzł do jeziora, jednocześnie obserwując Ziemistego. kroczył, przedzierając się przez masy wody. Kępki futra na jego łapach falowały w niewidocznych prądach. Jej kojący przy obecnym skwarze chłód okazał się zbawienny. Zgodnie z tym co powiedział Piastun (a prędzej tym co on sam zrozumiał), gdy ciecz dosięgła jego barków, ten uniósł swe łapy ku górze. Ułożył płasko na wodzie. Wedle oczekiwań woda utrzymała go przez chwilę na wodzie. Po chwili jednak pysk Ognistego zanurzył się na tyle głęboko, by nozdrza znalazły się pod taflą wody. Reakcja ciała okazała się natychmiastowa – łeb wystrzelił znad wody, łapy z kolei rozłożyły się natychmiastowo próbując oddalić jego ciało od niej jak najbardziej. Po chwilowym wydmuchiwaniu kropelek życiodajnego płynu z nozdrzy, spojrzał się z wyrzutami na Ziemistego. Okłamał go? Czy tez może nie powiedział o tym że pod wodą nie da się oddychać? A może to on sam coś źle zrozumiał, pominął...
Nim dał piastunowi czas na reakcję, ten ponownie postanowił spróbować sił. Nie chciał być uznany za słabego, chciał się wykazać. Zmienił więc taktykę – tym razem wszedł do wody, uniósł łapy, ale łeb pozostawił uniesiony wysoko. Dolne kończyny z kolei w spazmatycznych i nieskoordynowanych ruchach próbowały utrzymać równowagę oraz wyporność. Po kilku chwilach Teivar zakończył próby na płytkiej wodzie, ponownie rozkładając łapy by te tknęły dna i zwracając się swymi fioletowymi ślepiami ku Ziemistemu.

Licznik słów: 327
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
– Boski Ulubieniec: Raz na polowanie/dwa tygodnie wyprawy/polowania/misji smok spotyka duszka lub boską manifestację. Spotkanie to owocuje o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego". Ponadto, na modlitwy smoka w Świątyni bogowie zawsze odpowiadają.





Teivar (pisklak) by Koohoria
] Teivar (adept) by Havemine
] (Dziękuje ślicznie tym osobom za avatary!)
Popiół Przeszłości
Dawna postać
Zmiennoskrzydły
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1128
Rejestracja: 07 cze 2017, 23:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 74
Rasa: Skrajny
Opiekun: Gonitwa Myśli
Partner: Krwawa Żądza

Post autor: Popiół Przeszłości »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 2| A: 3
U: B,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Pł,M:2
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Mentor, Nieulękły
Nauczyciel przyglądał się tej całej scence, co poszło nie tak? Już Nocny miał podejść by pomóc, ale maluch sam dał sobie rade. Jednak to on tu był mistrzem, to on ma przekazywać wiedzę. Jeśli coś nie szło tak jak iść powinno to trzeba znaleźć błąd i jeszcze raz spróbować. Chłodno odparł zastanawiając się nad błędem w swoich słowach, może powinien coś dopowiedzieć? "Teraz widzisz co się dzieje kiedy walczyć z wodą, musisz jej zaufać. Położyć się na tafli spokojnie oddychając, łapy muszą poruszać się miernie, a nie w chaosie. Rozluźnij się, kamień ciężki i zbity zawsze utonie. Weź przykład z liści, lekkie, rozłożone płynął." Samiec podszedł bliżej ucznia i tym razem kiedy by się zanurzył jego łapa wyniesie samczyka na powierzchnie. Przy takich zabezpieczeniach na pewno można się dobrze skupić na zadaniu.

Licznik słów: 132
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie oglądaj się... Nie zatrzymuj się... Bo jedynym wrogiem jesteś ty sam...
ATRYBUTY:
A: 0 | W: 1 | Z: 2 | I: 0 | P: 1 | A: 1
UMIEJĘTNOŚCI:
A:1 Skr:1 Śl:1
Karta kompana
____________________________________
Obrazek
Atuty:
ostry wzrok– Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
szczęściarz– Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
mentor-Przy nauce umiejętności podstawowych pod okiem Piastuna uczniowi zostaje zmniejszony pułap przyznawania umiejętności w raportach. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
nieulękły– Do smoka pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Wszystkie zatwierdzone przezemnie nauki proszę wpisywać z linkiem raportu do mnie na PW. Z góry serdeczne dziękuję.
Antracytowy Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 87
Rejestracja: 16 gru 2017, 10:35
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 18
Rasa: Skrajny
Opiekun: Pióro Ognia [*]
Mistrz: Ślad Bestii

Post autor: Antracytowy Kolec »

A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,A,O,Śl:1
Atuty: Boski ulubieniec
Młody samczyk po raz kolejny z powagą lustrował ciemną sylwetkę Popioła, a zarazem słuchał uważnie jego krytycznych słów. Teivar nie był zadowolony z siebie, nie zdołał poprawnie wykonać polecenia... przynajmniej za pierwszym razem. Zawiódł się, zaś jego pysk przybrał posępniejszego wyglądu. Jego pisklęca duma została urażona... Nie znaczyło to jednak iż zamierza się poddać. Prawda była taka iż był teraz jeszcze bardziej zdeterminowany by pokazać że mimo iż jest najmłodszy z miotu, jest już godzien rangi adepta... tak samo jak jego siostra.

Ponownie przystąpił do wykonania ćwiczenia, tym razem z asekuracją Ziemistego, który to czuwał by ponownie nad niesfornym pisklakiem. Biorąc przykład ze słów swego mentora ponownie zanurzył się w wodzie, podnosząc swe łapy tak, by jego ciało mogło swobodnie się unosić na powierzchni. Pokryte futrem kończyny ponownie zaczęły powoli, acz cyklicznie przemieszczać kolejne masy wody. Tym razem wystarczyło to by zachować równowagę – jego pysk nie opadł pod powierzchnię. Oddał się pływaniu, będąc całkowicie skupionym na wykonaniu ćwiczenia... i zrehabilitowaniu swego wizerunku w oczach Popioła.
Oto namiastka dyscypliny stada ognia, naturalnie wrodzonej przez młode pisklę.

Licznik słów: 176
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
– Boski Ulubieniec: Raz na polowanie/dwa tygodnie wyprawy/polowania/misji smok spotyka duszka lub boską manifestację. Spotkanie to owocuje o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego". Ponadto, na modlitwy smoka w Świątyni bogowie zawsze odpowiadają.





Teivar (pisklak) by Koohoria
] Teivar (adept) by Havemine
] (Dziękuje ślicznie tym osobom za avatary!)
Popiół Przeszłości
Dawna postać
Zmiennoskrzydły
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1128
Rejestracja: 07 cze 2017, 23:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 74
Rasa: Skrajny
Opiekun: Gonitwa Myśli
Partner: Krwawa Żądza

Post autor: Popiół Przeszłości »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 2| A: 3
U: B,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Pł,M:2
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Mentor, Nieulękły
Trzeba było na prawdę się postarać by stać się kimś złym w ślepiach Popioła, on zazwyczaj nawet przy wielkich błędach i krzywdach umiał wybaczyć, a nawet oddać za taką błądzącą osobę swe życie. Tym razem jednak poszło młodzikowi o wiele lepiej, chyba załapał. Nocny mógł być z niego taki dumny, podszedł bliżej kiedy ten się oddalił i płynął już bez asekuracji. Starszy gad przyjrzał się uczniowi, ale nie widząc nadal żadnych błędów przeszedł do następnego zadania. "Super ci idzie, teraz skręcimy. Musisz skręcić ciało w tą samą stronę w którą chcesz skręcić płynąc. Nadal pamiętaj o przebieraniu łapakami i wyluzowanym ciele. Woda poniesie cię kiedy tylko pokażesz w którym kierunku chcesz się udać, ogon posłuży ci za stery i stabilizator równowagi. Patrz przed siebie i niczym się nie przejmuj." Co prawda ton smoka był nadal poważny i chłodny, ale gdyby tak się wsłuchać w słowa to chyba trochę zaufania można było z nich wyciągnąć. Shadows kochał wszystkie pisklaki, nie ważne czy z ziemi czy z któregoś innego stada. Tu u niego każdy mógł znaleźć nie tylko pomoc, ale też wsparcie i opiekę.

Licznik słów: 182
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie oglądaj się... Nie zatrzymuj się... Bo jedynym wrogiem jesteś ty sam...
ATRYBUTY:
A: 0 | W: 1 | Z: 2 | I: 0 | P: 1 | A: 1
UMIEJĘTNOŚCI:
A:1 Skr:1 Śl:1
Karta kompana
____________________________________
Obrazek
Atuty:
ostry wzrok– Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
szczęściarz– Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
mentor-Przy nauce umiejętności podstawowych pod okiem Piastuna uczniowi zostaje zmniejszony pułap przyznawania umiejętności w raportach. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
nieulękły– Do smoka pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Wszystkie zatwierdzone przezemnie nauki proszę wpisywać z linkiem raportu do mnie na PW. Z góry serdeczne dziękuję.
Antracytowy Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 87
Rejestracja: 16 gru 2017, 10:35
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 18
Rasa: Skrajny
Opiekun: Pióro Ognia [*]
Mistrz: Ślad Bestii

Post autor: Antracytowy Kolec »

A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,A,O,Śl:1
Atuty: Boski ulubieniec
Płynął tak dalej, oddany wykonywanej czynności. Ne zauważył nawet że powoli oddala się od Popioła, przepływając nieumyślnie kolejne ogony. Dopiero głos Ziemistego ocucił Ognistego. Zarzucił łeb za plecy, spoglądając na Piastuna, oddalonego o jakieś skrzydło. Odpłynął dość daleko, a chciał tylko utrzymać się na powierzchni. Na całe szczęście, jak Teivar mógł zauważyć, dźwięk idealnie rozchodził się po wodzie, i nie miał problemów ze zrozumieniem co mówił. Z opisu wszystko to wydawało się podobne do biegania – wygięcie ciała, skręt ogonem... wszytko to takie znajome, a zarazem obce gdy pod łapami jest woda zamiast twardego podłoża. Przede wszystkim jednak wykonywał ćwiczenie dobrze... godnie, tak jak na syna przywódczyni przystało.

Ruszył więc z kolejnym poleceniem, wykręcił przednią część ciała i swój ogon w prawo. Zamierzał zakręcić z powrotem ku Ziemistemu mentorowi. Łapy, mimo iż cały czas wykonywały ten sam zestaw ruchów, dzięki nowej pozycji ciała samczyka mogły powoli, acz skutecznie wprawiać go w ruch obrotowy. Starał się przez cały ten czas zachować wyporność i utrzymać się na wodzie. Na razie skutecznie...
Gdy jego łeb był zwrócony równolegle z resztą ciała ku Shadowsowi, ogon sprostował się. Nie musiał już wpływać na kierunek jego trasy. Teivarowi pozostała prosta, krótka trasa do pokonania. Dwa ogony dzieliły ich od siebie, szanse na to że coś jeszcze mogło się wydarzyć były nikłe. Łapy przyśpieszyły podmorskie machanie. Dopłynie?
Dopłynął... Sukces, bez większych problemów, czy powikłań. Unosił się spokojnie, ciało wyluzowane, on zaś spokojny, i pełen skrytej radości. Kąciki ust lekko uniosły się ku górze, mimo iż oczy nie zdradzały żadnych innych emocji niż wszechobecna od urodzenia pisklęca ciekawość.

Licznik słów: 260
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
– Boski Ulubieniec: Raz na polowanie/dwa tygodnie wyprawy/polowania/misji smok spotyka duszka lub boską manifestację. Spotkanie to owocuje o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego". Ponadto, na modlitwy smoka w Świątyni bogowie zawsze odpowiadają.





Teivar (pisklak) by Koohoria
] Teivar (adept) by Havemine
] (Dziękuje ślicznie tym osobom za avatary!)
Popiół Przeszłości
Dawna postać
Zmiennoskrzydły
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1128
Rejestracja: 07 cze 2017, 23:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 74
Rasa: Skrajny
Opiekun: Gonitwa Myśli
Partner: Krwawa Żądza

Post autor: Popiół Przeszłości »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 2| A: 3
U: B,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Pł,M:2
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Mentor, Nieulękły
Było z czego się cieszyc to prawda, współpraca szła wyjątkowo dobrze. Dosłownie jakby starszy rozumiał młodego bez słów, czasami zastanawiał się czy wcześniej już go nie widział, ale nie. To było raczej ich pierwsze zderzenie ślepi, spore szpony lekko zagarneły ziemie do tyłu, a czarny smok spokojnie po mieliźnie doszedł do młodszego samca. "Wyśmienicie, jakbyś był zmęczony zawsze można kawałek podpłynąć nie używając siły. Rozluźniasz całkiem ciało i dajesz się podnieść. Łapy poruszają się sporadycznie od czasu do czasu. Tak... by się nie zanużyć." Wyjaśnił nauczyciel patrząc czy nurt rzeki nie jest zbyt mocno, na szczęście wiatr wiał znikomo. Byli bezpieczni, powinno korzystać z spokojnego humoru matki natury.

Licznik słów: 108
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie oglądaj się... Nie zatrzymuj się... Bo jedynym wrogiem jesteś ty sam...
ATRYBUTY:
A: 0 | W: 1 | Z: 2 | I: 0 | P: 1 | A: 1
UMIEJĘTNOŚCI:
A:1 Skr:1 Śl:1
Karta kompana
____________________________________
Obrazek
Atuty:
ostry wzrok– Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
szczęściarz– Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
mentor-Przy nauce umiejętności podstawowych pod okiem Piastuna uczniowi zostaje zmniejszony pułap przyznawania umiejętności w raportach. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
nieulękły– Do smoka pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Wszystkie zatwierdzone przezemnie nauki proszę wpisywać z linkiem raportu do mnie na PW. Z góry serdeczne dziękuję.
Antracytowy Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 87
Rejestracja: 16 gru 2017, 10:35
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 18
Rasa: Skrajny
Opiekun: Pióro Ognia [*]
Mistrz: Ślad Bestii

Post autor: Antracytowy Kolec »

A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,A,O,Śl:1
Atuty: Boski ulubieniec
Ognisty po raz kolejny wysłuchał kolejnego polecenia (a raczej sugestii) Ziemistego samca. Nie był zmęczony, a pływanie sprawiało mu dużo zabawy. Nie widział potrzeby odpoczynku. Acz jeśli on mówił, znaczy to iż wiedza którą przekazuje wymaga sprawdzenia, zaś młodzik – wykazania się i pokazania na co go stać.
Zrobił więc to co wymagał od niego piastun, czyli... nic. Rozluźnił każdy mięsień, dbając jednocześnie o to by nozdrza nie zanurzyły się poniżej linii wody. Dryfował niczym kłoda, dając ponieść się w pełni spokojnemu żywiołowi, od czasu do czasu tylko poruszając leniwie swą łapą, by przeciwstawić się prądom wody i nadać kierunek swej smoczej żegludze, lub by utrzymać odpowiednią wyporność i nie powtórzyć pomyłki z pierwszego wejścia do wody.

A wszystkie zadania wykonywał w niemal nienaturalnym milczeniu. Teivar najwyraźniej nie był smokiem skorym do rozmów... nie tylko teraz, również i w grocie swej matki, czy podczas zabaw z siostrą. Czyżby kolejny nieskory do rozmów smok w rodzinie? A może po prostu nie miał okazji do takowej rozmowy?

Licznik słów: 165
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
– Boski Ulubieniec: Raz na polowanie/dwa tygodnie wyprawy/polowania/misji smok spotyka duszka lub boską manifestację. Spotkanie to owocuje o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego". Ponadto, na modlitwy smoka w Świątyni bogowie zawsze odpowiadają.





Teivar (pisklak) by Koohoria
] Teivar (adept) by Havemine
] (Dziękuje ślicznie tym osobom za avatary!)
Popiół Przeszłości
Dawna postać
Zmiennoskrzydły
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1128
Rejestracja: 07 cze 2017, 23:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 74
Rasa: Skrajny
Opiekun: Gonitwa Myśli
Partner: Krwawa Żądza

Post autor: Popiół Przeszłości »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 2| A: 3
U: B,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Pł,M:2
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Mentor, Nieulękły
Nocny też był istotą bardzo cichą i pokorną, myślał o nauce i o następnym zadaniu. W sumie to już ostatnia misja, test który pokaże czy młodszy zrozumiał wszystko z tej lekcji i czy umie to zastosować. Pracowało mu się z pisklakami na prawdę bardzo dobrze, umiał przystosować się chyba do każdego napotkanego charakteru, no prawie do każdego. Jak uczeń był cichutko to i on rzadko kiedy przerywał cisze, a jak pisklak był radosny i pełen pytań to z wielką chęcią na nie odpowiadał i dyskutował na różne pytania. W obu wypadkach lekcję przechodziły w mgnieniu ślepiem, a obie strony wychodziły nie tylko z nabytymi nowymi informacjami, ale też i z poczuciem rodzinnego ciepła. Bo Shadows taki już był i takiego go lubiły smoki. Takiego go wspierali bogowie, gdyby coś złego czynił to wielcy na pewno by mu nie pomagali. Po takiej chwili spokoju widząc, że młodszy nie popełnia błędów dodał. "Czas na egzamin końcowy, widzę że masz aż nadwyżkę energii. Przepłyniesz się pięć ogonów w głąb jeziora, zrobisz dwa okrążenia w lewo i potem ustawiony do mnie tyłem zakręcisz do brzegu w prawą stronę. Bez zatrzymywania się tu wrócisz, nie ma limitu czasowego, jedynym haczykiem jest to abyś się nie zatrzymywał. Będę obserwować twoje ruchy, będzie oceniane nawet tam gdzie patrzysz. Wiem, że się postarasz. Pamiętaj, że ciągle tu jestem, bez względu co się wydarzy jakby coś było nie tak od razu dajesz mi znak." Czarny samiec podniósł ogon, a potem szybko go obniżył. Tyle powinno starczyć czyż nie?

Licznik słów: 249
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie oglądaj się... Nie zatrzymuj się... Bo jedynym wrogiem jesteś ty sam...
ATRYBUTY:
A: 0 | W: 1 | Z: 2 | I: 0 | P: 1 | A: 1
UMIEJĘTNOŚCI:
A:1 Skr:1 Śl:1
Karta kompana
____________________________________
Obrazek
Atuty:
ostry wzrok– Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
szczęściarz– Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
mentor-Przy nauce umiejętności podstawowych pod okiem Piastuna uczniowi zostaje zmniejszony pułap przyznawania umiejętności w raportach. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
nieulękły– Do smoka pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Wszystkie zatwierdzone przezemnie nauki proszę wpisywać z linkiem raportu do mnie na PW. Z góry serdeczne dziękuję.
Antracytowy Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 87
Rejestracja: 16 gru 2017, 10:35
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 18
Rasa: Skrajny
Opiekun: Pióro Ognia [*]
Mistrz: Ślad Bestii

Post autor: Antracytowy Kolec »

A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,A,O,Śl:1
Atuty: Boski ulubieniec
Egzamin końcowy? A więc nauka dobiega końca? A potem znów wyjść na ten upał? Wypadało by więc skorzystać z tej chwili... Nacieszyć się chłodną wodą, oraz miłym, letnim słońcem, którego prażąca moc nie była aż nadto odczuwalna w jeziorze.
Ale nie czas było na kolejne zamysły. Teivar zarzucił swój łeb przed siebie, zatrząsł się lekko by rozgrzać do tej pory rozluźnione mięśnie, po czym pamiętając jeszcze słowa piastuna o "nie zatrzymywaniu się" – ruszył na znak opuszczanego przez samca ogona.

Łapy szybko zaczęły przedzierać się w głębiach jeziora, przemieszczając w lekko spazmatycznych, acz kontrolowanych ruchach wodę. Pisklak ruszył do przodu, ku centrum zbiornika wodnego. Wraz z nabieraniem odległości od brzegu, narastała błoga cisza. Pobliskie dźwięki szumiących na lekkim wietrze roślin uległy pluskom jego łap, oraz spadającym do wody z jego cielska kroplom. I zapach się zmienił, zastępując parne wyziewy polany w rześkie powietrze, pachnące z lekka niezbyt subtelną wonią rybiego śluzu. Z pewnością można było się rozwodzić nad kolejnymi różnicami, które nawet tak małe smoczątko mogło zauważyć, musiał jednak płynąc dalej, co chwilę powtarzając sobie dokładnie polecenie Ziemistego smoka.
O ile smok nie został wyedukowany na temat jakiej długości odpowiada ogon i wzorował się na swym własnym, prądy wodne z połączeniem z jego chęcią dania z siebie wszystkiego sprawiły iż nieumyślnie przebyty dystans pokrywał się mniej więcej z tym zażądanym przez opiekuna. Teraz czas na okrążenia... w lewo... tylko co miał na myśli przez okrążenie. Nie wolno było mu się zatrzymywać, dlatego też kontynuował płynięcie, lekko zakręcając w lewo. Ogon zakrzywił się na lewą stronę, łapy po tej z kolei przestały pracować. Nie zamierzał robić jednak małego kółka. Słowo "Okrążenie" mały Teivar zinterpretował najwyraźniej jako "po obwodzie." Cóż, piastun trochę poczeka, zważywszy na rozmiary jeziora. Nie powinien mieć jednak powodu do narzekania – nieregularny kształt zapewni lepszy praktyczny trening manewrowania niż zwykłe kółko na wodzie. I tak młody Ognik płynął dalej, lawirując pomiędzy zmieniającą się linią brzegową.

...Zmęczony i zdyszany skończył już drugie okrążenie. Nie spodziewał się że pływanie w zimnej wodzie może pozbawić go kondycji równie szybko co bieganie w skwar Gorejącego Słońca. A do wychodzenia na ląd nie było mu śpieszno – płomienna twarz świeciła już bowiem wysoko na niebie, gdy dopływał do punktu wyjścia. Zakręcił wąskim łukiem w kierunku Popiołu i ruszył w jego kierunku. Mozolnie, acz pewnie z łbem uniesionym jak zawsze. Nie chciał dać po sobie znaku zmęczenia, mimo iż gdy podpływał do piastun chwiejny wzrok i szybszy oddech zdradzały prawdziwą kolej rzeczy.
Stał tak, czekając na relacje piastuna. Czy zrobił coś źle? Zastosował błędną technikę? Może zbyt długo? A może gdzieś się zatrzymał...?

Licznik słów: 429
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
– Boski Ulubieniec: Raz na polowanie/dwa tygodnie wyprawy/polowania/misji smok spotyka duszka lub boską manifestację. Spotkanie to owocuje o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego". Ponadto, na modlitwy smoka w Świątyni bogowie zawsze odpowiadają.





Teivar (pisklak) by Koohoria
] Teivar (adept) by Havemine
] (Dziękuje ślicznie tym osobom za avatary!)
Popiół Przeszłości
Dawna postać
Zmiennoskrzydły
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1128
Rejestracja: 07 cze 2017, 23:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 74
Rasa: Skrajny
Opiekun: Gonitwa Myśli
Partner: Krwawa Żądza

Post autor: Popiół Przeszłości »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 2| A: 3
U: B,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Pł,M:2
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Mentor, Nieulękły
Starszy piastun popatrzył na ucznia i dumny z niego odparł. "Dobra robota, uważam naszą naukę za zakończoną." Samiec podszedł bliżej i pogłaskał młodszego z lekkim uśmiechu na pysku. No to kolejna skończona sukcesem lekcja, dobry uczeń i inteligentny nauczyciel. Wtedy coś wpadło Nocnemu do łba, popatrzył w jego ślepia i zastanowił się czy kiedyś tego spojrzenia już gdzieś nie widział. Jednak po kilku chwilach spuścił wzrok, sprawdził czy podłoże pod jego łapami jest stabilne. Po chwili jednak z powrotem wrócił pyskiem w stronę nowego braciszka, no nie wiedział jeszcze nic o jego korzeniach. Wyczekująco wpatrzył się znowu w jego ślepia, jakby czekając na cokolwiek. Może nie wiedział jak zacząć? A może nie chciał wyjść po prostu na ciekawskiego staruszka? Czarne łapy już stabilnie uczepiły się podłoża, a ogon delikatnie poruszał się na wodzie. Było tu płytko, więc nawet w takiej pozycji duży gad nie musiał się bać, że prąd go poniesie.
/// Raport Pływanie I

Licznik słów: 155
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie oglądaj się... Nie zatrzymuj się... Bo jedynym wrogiem jesteś ty sam...
ATRYBUTY:
A: 0 | W: 1 | Z: 2 | I: 0 | P: 1 | A: 1
UMIEJĘTNOŚCI:
A:1 Skr:1 Śl:1
Karta kompana
____________________________________
Obrazek
Atuty:
ostry wzrok– Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
szczęściarz– Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
mentor-Przy nauce umiejętności podstawowych pod okiem Piastuna uczniowi zostaje zmniejszony pułap przyznawania umiejętności w raportach. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
nieulękły– Do smoka pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Wszystkie zatwierdzone przezemnie nauki proszę wpisywać z linkiem raportu do mnie na PW. Z góry serdeczne dziękuję.
Antracytowy Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 87
Rejestracja: 16 gru 2017, 10:35
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 18
Rasa: Skrajny
Opiekun: Pióro Ognia [*]
Mistrz: Ślad Bestii

Post autor: Antracytowy Kolec »

A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,A,O,Śl:1
Atuty: Boski ulubieniec
I tak oto dobiegła nauka pływania ognistego smoka. Któż by pomyślał że samotna wędrówka i spotkanie z obcym smokiem może tak się skończyć. Nie mówiąc o tym iż była to dlań miła odskocznia od gorączki lata. Jednakże taka przygoda może nauczyć Teivara czegoś jeszcze... tego iż smoki mu obce są przyjazne i nie stanowią zagrożenia. W końcu nie odebrał jeszcze żadnej nauki na temat czyhających zagrożeń, a opiekunka wydaje się z kolei bardziej zajęta troskami stada niż jego własnymi, pozostawiając malca jego własnym problemom i lekkomyślnym pomysłom.
...Ale Popiół? Cóż za zrządzenie losu iż to właśnie na niego natknął się podczas swego pierwszego wypadu. Zrządzenie losu? Czy też spotkanie zaplanowane przez siły o których pisklę nie ma pojęcia, tak samo jak o dzielonych przez oba smoki genach.

Próbował powoli wgramolić się na brzeg, coraz bardziej czując zmęczenie, gdy Piastun przybył do niego, i pogładził go po łbie. Odchylił łeb do tyłu, jakby instynktownie nastawiając się na kolejne pieszczoty, zapominając o jakimkolwiek wyczerpaniu. Można chyba było nazwać to "nagrodą za dobre sprawowanie". Jak gdyby sam fakt zdobyci bezcennej do przeżycia w późniejszym okresie życia umiejętności nie wystarczał. Ale w końcu był "dobrym uczniem" i można było nazwać to swego rodzaju nagrodą za jego ponadprzeciętne zdolności... Albo po prostu był przeciętny, a piastun chciał go pocieszyć. Nie, przecież nie on. W jego żyłach płynie krew przywódców, nie może być więc tylko "Przeciętny"!
P-pływam! – Odparł, próbując nadać patosu swej wypowiedzi, lecz pisklęca radość wygrała. Ważniejsze było chyba jednak to że ten cichy oszołom wreszcie się odezwał.
Teraź tylko pokasać co umiem mamie. P... Pio... Pióro Ognia, jest pśywódćynią ognia. Uciesi się... – Kontynuował, przepełniony dumą ze swego osiągnięcia, kiedy to nagle Przerwał. Jego uwagę zwrócił dociekliwy wzrok piastuna.
Czy... coś s-się stało? – Zapytał tylko krótko, zaś jego łepek skrzywił się lekko na bok, gdy ich spojrzenia spotkały się. Lazurowe ślepia odziedziczone po kądzieli były teraz widoczne w pełni swej okazałości.

Licznik słów: 319
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Popiół Przeszłości
Dawna postać
Zmiennoskrzydły
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1128
Rejestracja: 07 cze 2017, 23:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 74
Rasa: Skrajny
Opiekun: Gonitwa Myśli
Partner: Krwawa Żądza

Post autor: Popiół Przeszłości »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 2| A: 3
U: B,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Pł,M:2
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Mentor, Nieulękły
To teraz go dopiero wryło w miejscu, zrobiła się cisza dosłownie jakby ktoś tam umarł. Po paru dobrych wdechach czarny pysk aż utopił się w radości, jednak nie chciał przestraszyć i tak już zmęczonego pisklaka. Nocny spokojnie wziął go na pysk i doniósł na brzeg, gad stanął dopiero w cieniu. Położył maluch obok siebie i odparł dumnie. "Piórko Ognia to moja miłość życia i nie wspominała o kolejnym potomku, coś mam takie wrażenie, że bogowie chcieli tego spotkania. Powiedz co u niej? Pewnie miała powody, długo się nie widzieliśmy. I tak... wiem że jest przywódcą ognia, jestem z niej bardzo dumny tak jak i z ciebie. Będziesz mógł jej przekazać, że jej czarny gadzik tęskni." Shadows popatrzył w stronę nieba z tęsknotą, widocznie życie nie miało litości dla nikogo i niczego. Wiatr przechodził co jakiś czas przez łuski, a słońce nie przekraczało cienia w którym siedział ojciec i syn. Grube łuski lekko się podniosły, a teraz samiec wyglądał na jeszcze większego niż przedtem. Może nie był wysoko postawiony, ale to nie znaczy że był złym ojcem.

Licznik słów: 176
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie oglądaj się... Nie zatrzymuj się... Bo jedynym wrogiem jesteś ty sam...
ATRYBUTY:
A: 0 | W: 1 | Z: 2 | I: 0 | P: 1 | A: 1
UMIEJĘTNOŚCI:
A:1 Skr:1 Śl:1
Karta kompana
____________________________________
Obrazek
Atuty:
ostry wzrok– Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
szczęściarz– Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
mentor-Przy nauce umiejętności podstawowych pod okiem Piastuna uczniowi zostaje zmniejszony pułap przyznawania umiejętności w raportach. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
nieulękły– Do smoka pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Wszystkie zatwierdzone przezemnie nauki proszę wpisywać z linkiem raportu do mnie na PW. Z góry serdeczne dziękuję.
Antracytowy Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 87
Rejestracja: 16 gru 2017, 10:35
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 18
Rasa: Skrajny
Opiekun: Pióro Ognia [*]
Mistrz: Ślad Bestii

Post autor: Antracytowy Kolec »

A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,A,O,Śl:1
Atuty: Boski ulubieniec
Pisklęciu zajęło trochę czasu nim pojął ekscytację ciemnego samca. Jednak wkrótce i on przetworzył słowa Piastuna, zrozumiał jego intencję... Czy był to czysty przypadek – to pozostaje wiedzieć tylko Bogom. Tylko co zrobić z tym faktem. Często smoki takie powinny okazać sobie przyjaźń, uczucie, czy w jakiś inny sposób okazać sobie bliskość. Tylko kim dla Teivara był teraz Popiół? Może był formalnie jego ojcem, acz jedno południe spędzone w jego towarzystwie oraz ujawnienie kim był dla pisklęcia ciężko nazwać wystarczającym. Był wciąż to dla niego obcy smok, poznany dziś samiec z Ziemi... obcego stada o którym nawet nie miał pojęcia. W końcu nikt nie raczył opowiedzieć mu o panujących realiach na terenach wolnych. Może i lepiej? Co taki młodzik jak on zrozumiał by z ostatnich księżyców wojen, przelewu krwi i wzajemnej nienawiści?

Chyba w poźądku. Źadko ją widuje... pewnie pśywódcuje stadu. – Odpowiedział szczerze. Spotkania z Krwawą były rzadkie. Właściwie to siostra miała większy wkład w jego wychowanie niż ona. Ciekawe co jest na tyle zajmujące by zapominać o własnym potomstwie?
Powiem jej źe śpotkałem czarnego gadźika. A teraz może lepiej juś pójdę, nim źrobi się cieplej lub ciemniej?
Wyszedł spod cienia na prażące słońce, jego pióra i futro nadal lekko zmoczone wodą. Posłał ku Popiołowi spojrzenie swych ślepi, oczekując sprzeciwu... może miał wobec niego jeszcze jakieś plany? Wyglądał na stęsknionego towarzystwa rodziny. Tylko czy wtedy Teivar zdąży przed zmierzchem? W końcu do domu wiele ogonów, a na pieszo podróż po obcych terenach potrwać może dość długo?

Licznik słów: 247
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Popiół Przeszłości
Dawna postać
Zmiennoskrzydły
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1128
Rejestracja: 07 cze 2017, 23:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 74
Rasa: Skrajny
Opiekun: Gonitwa Myśli
Partner: Krwawa Żądza

Post autor: Popiół Przeszłości »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 2| A: 3
U: B,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Pł,M:2
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Mentor, Nieulękły
Piastun pokiwał pyskiem i się schylił, spory pysk lekko pomiział malucha, a potem język polizał łuski synka. Nocny wyprostował się i popatrzył w stronę granicy ziemi z ogniem, sam był przykładem, że lepiej dmuchać na zimne. Jego ogon lekko posunął się po ziemi, a skrzydło delikatnie popchnęło ognistego samczyka w drogę powrotną do domu. Mógł zrobić dla niego chociaż tyle, chłodno odparł. Może gdzieś w środku czuł spore rozdarcie, nadal nie mógł być z rodziną. Nie mógł być z swoimi własnymi dziećmi, był dla nich kimś obcym. To były uroki podzielenia wolnych stad barierami, raczej to się już nigdy nie zmieni. Jednak chciał walczyć do śmierci, walczyć o swoje życie. Chciał być szczęśliwy i chciał uszczęśliwiać innych, na pewno starania niedługo zaowocują. Przecież nie widzą się pierwszy i ostatni raz, dzięki takim krokom Shadows nigdy niczego nie żałował. "Nie przejmuj się odprowadzę cię do granicy nim słońce zacznie zachodzić. Cieszę się, że mogłem poznać kolejnego wspaniałego synka. Nigdy nie wiemy kiedy bogowie nas zabiorą, dlatego trzeba radować się z każdego małego szczęścia." Stwierdził idąc tuż obok, kiedy tylko czarny maluch ruszył. "Pamiętaj jedno, ojciec bardzo cię kocha."

/// najpewniej zt – dzięki za super fabu ;)

Licznik słów: 196
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie oglądaj się... Nie zatrzymuj się... Bo jedynym wrogiem jesteś ty sam...
ATRYBUTY:
A: 0 | W: 1 | Z: 2 | I: 0 | P: 1 | A: 1
UMIEJĘTNOŚCI:
A:1 Skr:1 Śl:1
Karta kompana
____________________________________
Obrazek
Atuty:
ostry wzrok– Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
szczęściarz– Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
mentor-Przy nauce umiejętności podstawowych pod okiem Piastuna uczniowi zostaje zmniejszony pułap przyznawania umiejętności w raportach. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
nieulękły– Do smoka pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Wszystkie zatwierdzone przezemnie nauki proszę wpisywać z linkiem raportu do mnie na PW. Z góry serdeczne dziękuję.
Antracytowy Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 87
Rejestracja: 16 gru 2017, 10:35
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 18
Rasa: Skrajny
Opiekun: Pióro Ognia [*]
Mistrz: Ślad Bestii

Post autor: Antracytowy Kolec »

A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,A,O,Śl:1
Atuty: Boski ulubieniec
Teivar wzdrygnął się z lekka, kiedy czarny pysk ojca dotknął jego łusek. Po chwili jednak smocze przestało być spięte, i przyzwoliło smokowi na bliższy kontakt. Wydawało by się że młodzik powoli przyzwyczaja się do obecności starszego gada, akurat gdy dane mu było go opuścić. Podążył więc pchnięty jego ogonem i ruszył ku granicy z ogniem. Teraz tylko bezpiecznie i szybko dotrzeć do zacisza domowych jaskiń.

Zastanawiał się przez pewien czas nad ciemnym smokiem, jego słowami, nauką, działaniami. Wydawał się mu warty zaufania i poświęcenia czasu na nauki, o ile kiedyś dane im będzie się jeszcze spotkać. Na jego ostatnie słowa odparł tylko
Zapamiętam. Mama ciebie pewnie teś...
Po czym wygiął swą szyje i lekko przymrużając ślepia – wtulił się w błonę lotną skrzydła starszego smoka, idąc tak przed siebie.

//zt... (wybacz że """trochę""" poczekałeś)

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej