Legowisko

W Podniebnych Górach, na skraju smoczych terenów, znajduje się duża jaskinia, zamieszkiwana przez starego i dość zrzędliwego smoka, nazywanego przez Wolne Stada Nauczycielem. Tu możesz nauczyć się zdolności a także zdobyć upragnione zwierzę, oczywiście za odpowiednią opłatą.
.

Despotyczny Ferwor
Dawna postać
Ruhm der Revolution!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2030
Rejestracja: 24 sie 2019, 15:18
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 73
Rasa: bagienny
Opiekun: Axarus... A przynajmniej próbował,
Mistrz: Wszyscy, tylko nikt ze stada wody xd

Post autor: Despotyczny Ferwor »

A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 4| A: 3
U: W,B,Pł,L,Prs,O,MP,Śl: 1| Kż: 2| Skr,A: 3
Atuty: Ostry wzrok; Szczęściarz; Przyjaciel natury; Znawca terenów; Utalentowany;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Mułek także się troszeczkę zawstydził, kiedy usłyszał komplement. Nie często słyszał komplemenymty. Nie to, żeby ich potrzebował, bo nie robi tego co robi dla nich, a jedynie robi to co uznaję za słuszne. Ale słysząc słowa Lumiego, na prawdę zrobiło mu sie mocarstwem miło na sercu.
– Z tymi przywódcami to bywa różnie Lumi. Ogólnie to nasi przywódcy, nie chcą zmieniać świata. Obchodzi ich jedynie własny czubek nosa. Nie obchodzi ich to, że masz trudne dzieciństwo, że jest ci źle... Że sobie nie radzisz z pewnymi rzeczami. Kierują się prymitywnymi rzeczami, takimi jak tereny łowieckie, które siłą wyrywają od innych stad. Kłamią cię w żywe oczy, że żyjesz w spierającym cię społeczeństwie, choć nigdy nikt cię nie wspierał. Mój przywódca został wybrany tylko dla tego, że przemówił ckliwym przemówieniem. Pełnym kłamstw, którymi rzucał mi w prosto w pysk. Jedynie co robią to prowadzą ceremonie i reprezentóją stado – Mówił to wszystko spokojnie, tak jakby go to nie obchodziło... Już nie obchodziło.
Na pytanie czym się zajmuję, ten musiał się chwilę zastanowić. Nie trwało to długo i po chwili rzekł.
]– Obecnie jestem łowcą. Łowca to ogólnie zajmuję się karmieniem i polowaniem dla swojego stada. Jest to jedna z kilku profesji. Jest jeszcze wojonik i czarodziej. Czyli jest to w sumie to samo, ale jeden do klepania się po mordzie używa łap, a drugi manddary. Jest jeszcze piastun, który zajmuję się nauczaniem takich piskląt jak ty. No i jest jeszcze uzdrowiciel. Taki smok zajmuję się leczeniem innych. Na przykład jak podczas walki, uszkodził sobie nogę. Za jakiś czas, kiedy podrośniesz zostaniesz mianowany na adepta. Wtedy przybieżesz nowe imię i będziesz musiał zdecydować na jaką profesje idziesz. Ja na przykład przybrałem miano Bojkotującego Kolca i ogłosiełem, że chcę zostać łowcą. Nosiłem wtedy przydomek adepta, a później dostałem miano dorosłego smoka. Obecnie nazywam się Despotyczny Ferwor, ale możesz mi nadal mówić Mułek. –

Licznik słów: 310
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
♣ Grupa I. Ostry Wzrok ♣
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku
♣ Grupa II. Szczęściarz ♣
sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie(31.03)
♣ Grupa III. przyjaciel natury ♣
drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
♣ grupa IV. znawca terenów ♣
znalezienie dodatkowej zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachetnego/dorodnego zioła raz na 3 tygodnie w polowaniu/wyprawie. (07.04) następne użycie.
♥ Bonus z loterii: ♥
-1 ST we Wtorki!
Obrazek Despotyczna miłość łaknie aprobaty nawet od świata, który skazuje na zagładę.
Lumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 170
Rejestracja: 13 sty 2020, 14:10
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 26
Rasa: Drzewny
Opiekun: Klepiąca Łuska{*}
Mistrz: Krwawe Oko ;)
Partner: Krew, pot i łzy

Post autor: Lumi »

A: S: 1| W: 2| Z: 4| M: 1 | P: 1| A: 1
U: W,Pł,B,L,Kż,MP: 1
Atuty: Zwinny, Adrenalina
– Ale przecież inne smoki z czasem zobaczyłyby, że przywódca jest zły i dałyby kogoś lepszego, prawda? – Chociaż malca temat przywódców powoli zaczynał nudzić starał się tego po sobie nie okazywać, no może tylko parę razy ziewnął. – Ooo, ja chciałbym zostać wojownikiem i klepać po mordzie inne smoki! – Wykrzyknął z entuzjazmem, ale zaraz potem zaprzątnął sobie głowę czymś innym – A tak w ogóle to są inne.. rodzaje smoków? No wiesz chociażby my bardzo się od siebie różnimy. –

Licznik słów: 82
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Despotyczny Ferwor
Dawna postać
Ruhm der Revolution!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2030
Rejestracja: 24 sie 2019, 15:18
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 73
Rasa: bagienny
Opiekun: Axarus... A przynajmniej próbował,
Mistrz: Wszyscy, tylko nikt ze stada wody xd

Post autor: Despotyczny Ferwor »

A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 4| A: 3
U: W,B,Pł,L,Prs,O,MP,Śl: 1| Kż: 2| Skr,A: 3
Atuty: Ostry wzrok; Szczęściarz; Przyjaciel natury; Znawca terenów; Utalentowany;
– Właśnie w tym rzecz, że nie Lumi. Innym smoką jedynie zależy na nowych terenach... Oraz o przedłużenie gatunku. A w pladze.... Jest bardzo zły przywódca. Który uwielbia krzywdzić innych. Dlatego pamiętaj Lumi. Nie ważne kto jest przywódcą, ważne jest to, abyś ty sam wiedział co jest dobre, a co nie. Przywódcy nigdy nie powini mówić tobie, jaki masz być. – Stwierdził uśmiechając się do niego.
– Oczywiście, że są. I to cała masa. My się różnimy, ponieważ nasza rasa jest przystosowana do życia w innym środowisku. Ty jesteś smokiem drzewym. Czyli zostałeś przystosowany do życia wśród koron drzew. Spróbuj obejrzeć swoje ciało, właśnie z taką myślą. Ja jestem smokiem bagiennym i to są moje rodzinę tereny. Umiem pływać równie dobrze, jak morskie smoki, ale też dobrze sobie radzę na lądzie. Z innych są jeszcze smoki północne, które zamiast łusek posiadają futro. Są jeszcze pustyne, wężowe, morskie, zwyczajne... Bezskrzydłe i wiele wiele innych. –

Licznik słów: 154
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
♣ Grupa I. Ostry Wzrok ♣
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku
♣ Grupa II. Szczęściarz ♣
sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie(31.03)
♣ Grupa III. przyjaciel natury ♣
drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
♣ grupa IV. znawca terenów ♣
znalezienie dodatkowej zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachetnego/dorodnego zioła raz na 3 tygodnie w polowaniu/wyprawie. (07.04) następne użycie.
♥ Bonus z loterii: ♥
-1 ST we Wtorki!
Obrazek Despotyczna miłość łaknie aprobaty nawet od świata, który skazuje na zagładę.
Lumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 170
Rejestracja: 13 sty 2020, 14:10
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 26
Rasa: Drzewny
Opiekun: Klepiąca Łuska{*}
Mistrz: Krwawe Oko ;)
Partner: Krew, pot i łzy

Post autor: Lumi »

A: S: 1| W: 2| Z: 4| M: 1 | P: 1| A: 1
U: W,Pł,B,L,Kż,MP: 1
Atuty: Zwinny, Adrenalina
– No dobra, będę robić to co co uważam za słuszne – Pisklak odwzajemnił uśmiech. – A jeśli mówisz o terenach... Mógłbyś powiedzieć mi trochę o tych całych terenach, wiesz nie chciałbym się zgubić czy coś. – W sumie dzięki Mułkowi pisklak prawie całkowicie zaspokoił swoją ciekawość. Na polecenie Mułka obejrzał swoje chwytne łapki oraz ogon idealne do chwytania się drzew. Jego uwadze nie umknęły również odstające łuski doskonale imitujące korę drzewa. – A jest możliwe, że jakieś pisklę ma cechy górskiego i morskiego? –

Licznik słów: 85
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Despotyczny Ferwor
Dawna postać
Ruhm der Revolution!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2030
Rejestracja: 24 sie 2019, 15:18
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 73
Rasa: bagienny
Opiekun: Axarus... A przynajmniej próbował,
Mistrz: Wszyscy, tylko nikt ze stada wody xd

Post autor: Despotyczny Ferwor »

A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 4| A: 3
U: W,B,Pł,L,Prs,O,MP,Śl: 1| Kż: 2| Skr,A: 3
Atuty: Ostry wzrok; Szczęściarz; Przyjaciel natury; Znawca terenów; Utalentowany;
– Przywódcą bardzo zależy na poszerzaniu swojego stada. Tłumaczą to tym, że to po to, aby mieć więcej terenów łowieckich, dzięki czemu można wykarmić smoki, które się w tym stadzie znajdują. Problem polega na tym, że to kompletna bzdura. Na przykład stado wody, jest stosunkowo małe w porównaniu z innymi stadami, ale jakoś ja nie mam problemu, aby upolować jakieś zwierzę. Nawet teraz, kiedy na zewnątrz szaleje zima, to wciąż potrafię przynieść do obozu jakieś jedzenie. Tereny łowieckie to tylko pozory. Jedynie na czym im zależy to klepanie się po pysku, bez większych aspiracji. – W krytykowaniu obowiązujących norm był dobry, w końcu pielegnował tą umiejętność od pisklaka. Lumi pytając się innego smoka, mógł jedynie usłyszeć stek kłamstw i bzdur. Może bagienny nie był jasnowidzem i nie wiedział wszystkiego, ale potrafił analizować fakty.
– Oczywiście. Nazywamy wtedy takiego smoka skrajnym. Łączy on. Cechy dwóch ras, jednak nie wszystkie. Na przykład mieszanki morskiego nie potrafią oddychać pod wodą. Mieszanka smoka północnego posiada zazwyczaj futro, nawet jeżeli smok był częściowo bagiennym i nie pownien go mieć. –

//Raport wiedza I

Licznik słów: 178
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
♣ Grupa I. Ostry Wzrok ♣
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku
♣ Grupa II. Szczęściarz ♣
sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie(31.03)
♣ Grupa III. przyjaciel natury ♣
drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
♣ grupa IV. znawca terenów ♣
znalezienie dodatkowej zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachetnego/dorodnego zioła raz na 3 tygodnie w polowaniu/wyprawie. (07.04) następne użycie.
♥ Bonus z loterii: ♥
-1 ST we Wtorki!
Obrazek Despotyczna miłość łaknie aprobaty nawet od świata, który skazuje na zagładę.
Lumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 170
Rejestracja: 13 sty 2020, 14:10
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 26
Rasa: Drzewny
Opiekun: Klepiąca Łuska{*}
Mistrz: Krwawe Oko ;)
Partner: Krew, pot i łzy

Post autor: Lumi »

A: S: 1| W: 2| Z: 4| M: 1 | P: 1| A: 1
U: W,Pł,B,L,Kż,MP: 1
Atuty: Zwinny, Adrenalina
– Ale jakby było jedno stado, to przywódcy nie mogliby między sobą walczyć o tereny prawda? A jeśli nikt nie walczyłby o jedzenie i tereny to każdy byłby szczęśliwy? – W sumie to co mówił Mułek wydawało się mieć sens, szczególnie że pisklak jeszcze nie poznał żadnego przywódcy, i spytać się czy to prawda. – A jeśli byłoby tylko jedno stado to ono musiałoby mieć przywódcę czy byłby już niepotrzebny? –
Wtem kątem oka spostrzegł, że kawałek ściany w grocie... Błyszczy? Szybko wyszedł spod skrzydła Bagiennego i na ugiętych łapach podszedł do błyszczącej powierzchni. Powoli postukał ją pazurem a kiedy zobaczył, że nie różni się w twardości od innych ścian podrapał ją. – A co to? – Mocno się zdziwił, kiedy zobaczył, że ze skały oderwały się jakieś błyszczące drobinki.

Licznik słów: 130
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Despotyczny Ferwor
Dawna postać
Ruhm der Revolution!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2030
Rejestracja: 24 sie 2019, 15:18
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 73
Rasa: bagienny
Opiekun: Axarus... A przynajmniej próbował,
Mistrz: Wszyscy, tylko nikt ze stada wody xd

Post autor: Despotyczny Ferwor »

A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 4| A: 3
U: W,B,Pł,L,Prs,O,MP,Śl: 1| Kż: 2| Skr,A: 3
Atuty: Ostry wzrok; Szczęściarz; Przyjaciel natury; Znawca terenów; Utalentowany;
Mułek zawitał w to miejsce w jedynym celu. A konkretnie, żeby omówić kolejne kroki w jego wielkim planie. Dlatego też wszedł do groty, obserwując połyskujące ściany. Ta konkretna górska jaskinia była najlepszym co mogło im się przytrafić. Wystarczająco ukryta, aby można było spiskować w spokoju i jednocześnie było w niej wystarczająco miejsca, żeby każdy mógł uczestniczyć w spotkaniach.
Stanął w głębieniu i przesłał mentalną wiadomość do wszystkich jego towarzyszy, po czym cierpliwie, przysiadł na swoim zadzie, obserwując wejście. Przez chwilę nawet poczuł się, jakby ta jaskinia należała do terenów jego nowego stada, a on jak zwykle wzywał smoki na ceremonie, gdzie awansuję jakiegoś pisklaka na adepta... Było to nawet przyjemna myśl.

Licznik słów: 111
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
♣ Grupa I. Ostry Wzrok ♣
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku
♣ Grupa II. Szczęściarz ♣
sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie(31.03)
♣ Grupa III. przyjaciel natury ♣
drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
♣ grupa IV. znawca terenów ♣
znalezienie dodatkowej zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachetnego/dorodnego zioła raz na 3 tygodnie w polowaniu/wyprawie. (07.04) następne użycie.
♥ Bonus z loterii: ♥
-1 ST we Wtorki!
Obrazek Despotyczna miłość łaknie aprobaty nawet od świata, który skazuje na zagładę.
Lumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 170
Rejestracja: 13 sty 2020, 14:10
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 26
Rasa: Drzewny
Opiekun: Klepiąca Łuska{*}
Mistrz: Krwawe Oko ;)
Partner: Krew, pot i łzy

Post autor: Lumi »

A: S: 1| W: 2| Z: 4| M: 1 | P: 1| A: 1
U: W,Pł,B,L,Kż,MP: 1
Atuty: Zwinny, Adrenalina
Znowu wdrapał się w wyższe partie góry, ale tym razem nie dla własnego kaprysu. Przywołała go tutaj wiadomość mentalna od pewnego miłego bagiennego, szkoda że nie była zbyt szczegółowa. Tuż przed wejściem do jaskini zawahał się chwilę, w sumie nawet nie wiedział czego, albo kogo się spodziewać. W końcu wystawił tylko łeb omiatając wzrokiem wnętrze groty, w której siedział Mułek we własnej osobie. – Hej. Czemu mnie tutaj zawołałeś, przecież mogliśmy spotkać gdzieś w bardziej przyjaznym otoczeniu nie? – Rzucił donośnym głosem, ale nadal wystawiał na widok wodnika więcej niż pyszczek i kawałek szyi. W sumie to spotkanie ciekawie się zapowiadało...

Licznik słów: 101
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności
adrenalina
Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na akcje fizyczne (bieg, obrona, atak). W przypadku niepowodzenia wykonywanej akcji, na skutek przegapienia przeszkody środowiskowej, smok otrzymuje maksymalną ranę, na jaką pozwala liczba kostek, którymi smok do danej akcji dysponuje, ale nie poważniejszą niż rana ciężka
Żelazna Strzała
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 131
Rejestracja: 03 lut 2020, 18:09
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 32
Rasa: Morski
Opiekun: ----
Mistrz: ----
Partner: Brak

Post autor: Żelazna Strzała »

A: S: 1| W: 2| Z: 3| M: 1| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,L,M,O,MP,MA,MO,Kż,Śl: 1| Skr,A: 2
Atuty: Ostry wzrok; Pamięć przodka;
Wkroczyłam spokojnie do środka i spojrzałam na 2 zgromadzone smoki. Uśmiechnęłam się przyjażnie do mułka i pisklęcia które już nie było pisklęciem. usiadłam spobie smokojnie i zaczęłam przyglądać się moim szponom które ostatnio zmatowiały od podmokłej i kamistej ziemi stada wody.
– Mułku oby to było ważne bo ściągnąłeś mnie z polowania a tropiłam trzy sarny wiesz ile to pożywienia?
Chciałam się jeszcze ciebie zapytać gdzie będziemy składać rzeczy do skarbca tego naszego żelaznego stada? fajnie by było już zacząć sie przygotowywać nie prawda?
– Zaczęłam narzekać i zerkałam co chwilę w stronę wyjścia z jaskini. Gdzie reszta zaprzysiężonych?
Poczułam flustrację że jesteśmy tak ignorowani wrrrrru!

Licznik słów: 106
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty
I-> OSTRY WZROK– Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (węch , wzrok , słuch ) mają dodatkową kość.
II->PAMIĘĆ PRZODKA-Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -2 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie Viliara i na kompanów).
III-> BRAK
IV-> BRAK

W Sakiewce:
Kamienie: 1x szmaragd
Mięso: 10/4
Owoce: 0/4
Inne: --
Głęboki Kolec
Dawna postać
Głębinówka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 77
Rejestracja: 19 wrz 2019, 16:44
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 32
Rasa: Morski
Opiekun: Mułek
Mistrz: Sosnowy Pocisk
Partner: Taka jedna rozgwiazda

Post autor: Głęboki Kolec »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 2| P: 1| A: 2
U: W,B,Pł,A,O,MP,MA,MO,Śl: 1
Atuty: Ostry Wzrok;
Młody przybył jak najszybciej mógł. A był dość daleko, bo właśnie ganiał za zającami, gdy przyszła do niego wiadomość mentalna. Nie chciał kończyć zabawy, ale przecież to jego ojciec, nie mógł mu odmówić. Spóźniony trochę wszedł do jaskini przepraszając, że musieli na niego czekać. Usiadł obok Lumiego. – W jakim celu się dziś spotykamy? – Spytał trochę niepewnie.

Licznik słów: 58
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostry wzrok – Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (wzrok ) mają dodatkową kość.

Chytry przeciwnik – potrafisz na swoją korzyść obrócić ruch twojego przeciwnika podczas walki, w ten sposób zdobywając nad nim nieznaczną przewagę.


Kamienie:
– topaz
– karneol

Fajne przedmioty
-wypchany orł
-2 butelki rumu
-4/4 ogórków kiszonych


Muzyka inspirująca do pisklaka tutaj
Nie ważne skąd jesteś, ważne dokąd zmierzasz.Obrazek
Despotyczny Ferwor
Dawna postać
Ruhm der Revolution!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2030
Rejestracja: 24 sie 2019, 15:18
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 73
Rasa: bagienny
Opiekun: Axarus... A przynajmniej próbował,
Mistrz: Wszyscy, tylko nikt ze stada wody xd

Post autor: Despotyczny Ferwor »

A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 4| A: 3
U: W,B,Pł,L,Prs,O,MP,Śl: 1| Kż: 2| Skr,A: 3
Atuty: Ostry wzrok; Szczęściarz; Przyjaciel natury; Znawca terenów; Utalentowany;
Wpierw do groty zawitał Lumi. Mułek zlustrował go pogodnym i przyjaznym spojrzeniem, pokazując mu gestem łba, żeby wszedł głębiej. To co mieli tutaj przytoczyć powinno zostać tylko między nimi.
– Przyjazne miejsca, nie zawsze umieją dochować tajemnicy Lumi, w przeciwieństwie do takich miejsc jak to. – Rzekł, lekko szczerząc swoje kły w zadowolonym uśmiechu.
Następnie zjawiła się Tasumi, którą to przywitał się, podnosząc swoją prawą łapę. Skinienie łba było dla niego nijakie. Bowiem łapy miały dla niego symboliczne znaczenie. Bo to dzięki nim zbudują podwaliny pod lepsze jutro.
W końcu na spotkanie zjawił się i jego syn. Nywloroth. Kto by pomyślał, że ten czas tak szybko minie. Pamiętał jeszcze jak znalazł go, gdy ten był tylko kilku księżycowym pisklęciem. To był szmat czasu i niemiłosiernie rozbrzmiewała w nim duma, jaką odczuwał wobec niego. Wyrósł na naprawdę dużego i pięknego smoka.
– Dziś... dzisiaj drogi synu spotykamy się, aby omówić pewne rzeczy odnośnie naszego przyszłego stada oraz chciałbym przedstawić tutaj nowych członków. – Rzekł przenosząc wzrok na Tasumi. – Wszystkie rzeczy, które uznasz za potrzebne w stworzeniu naszego stada, dawaj mi pod opiekę. Osobiście, albo do mojej groty. Konkretniej do mojego magazynu, do kosza oznaczonego żółtym płótnem. Będą tam bezpieczne, czekając aż nadejdzie czas. –
Następnie zwrócił się do Lumiego. Samiec mógł być trochę zdezorientowany tym wszystkim, jednak Mułek wiedział o jego dobrym sercu, dlatego nie bał się powierzać mu tych informacji.
– Lumi... Pamiętasz jak opowiadałem tobie o zmienianiu świata? O Przywódcach, których to nie obchodzi taki stan rzeczy? Że nie interesuje ich to, że nad naszym światem coraz bardziej panuję grzech? Zapewne pamiętasz. – Rzekł powoli podchodząc do niego. Jednak nie w żadnym razie nie sprawiał wrażenia groźnego, tylko... bardzo podekscytowanego. – Mi... nam. Nie odpowiada taki stan rzeczy. Dlatego chcemy się odciąć od tej złowrogiej manifestacji. Chcemy stworzyć nowe miejsce, które to będzie propagować wzniosłe idee. Potępiające zło, którym kierują się smoki. – usiadł zaraz przednim, wyciągając do niego rozwartą łapę. – Jednak żeby mógł to osiągnąć. Żebym mógł zmienić ten świat, to potrzebuje pomocy innych smoków. Takich jak ty. O złotym sercu. O wewnętrznej determinacji, która to sprawia, że zawsze są gotowi, aby bronić słabszych. Potrzebuję ciebie Lumi. Ponieważ to ty jesteś takim smokiem. Jesteś osobą, której pisane jest wyplenienie zła z tego świata, jednak... wciąż pozostawiam ci wybór. Możesz odmówić, ale niesamowicie byłoby mi miło, gdybym widział ciebie w moich szeregach. –

Licznik słów: 396
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
♣ Grupa I. Ostry Wzrok ♣
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku
♣ Grupa II. Szczęściarz ♣
sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie(31.03)
♣ Grupa III. przyjaciel natury ♣
drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
♣ grupa IV. znawca terenów ♣
znalezienie dodatkowej zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachetnego/dorodnego zioła raz na 3 tygodnie w polowaniu/wyprawie. (07.04) następne użycie.
♥ Bonus z loterii: ♥
-1 ST we Wtorki!
Obrazek Despotyczna miłość łaknie aprobaty nawet od świata, który skazuje na zagładę.
Lumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 170
Rejestracja: 13 sty 2020, 14:10
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 26
Rasa: Drzewny
Opiekun: Klepiąca Łuska{*}
Mistrz: Krwawe Oko ;)
Partner: Krew, pot i łzy

Post autor: Lumi »

A: S: 1| W: 2| Z: 4| M: 1 | P: 1| A: 1
U: W,Pł,B,L,Kż,MP: 1
Atuty: Zwinny, Adrenalina
Skwitował słowa Mułka krótkim prychnięciem, on znał tyle takich fajnych miejsc jak chociażby jego rodzinna grota albo pewne srebrzyste jeziorko na terenach wspólnych.. Na jego gest wszedł do środka groty i usiadł w pewnym oddaleniu przed bagiennym łowcą i w zamyśleniu zaczął rysować pazurem kółka w kamiennym podłożu. Pewnie jeszcze na kogoś czekali, w jego ocenie nikt przecież nie wołałby tylko go w takie wygwizdowo, można by wysłać mu chociażby tak przez Lumiego znienawidzoną wiadomość mentalną.
Nywolortha przywitał niewielkim, choć promiennym uśmiechem, nawet przesunął się aby udostępnić nieznajomemu zagrzane miejsce. Ledwo zauważalnie spiął mięśnie, w razie gdyby nieznajomy okazałby się intruzem, ale rozluźnił się kiedy okazało się że ten jest synem Mułka, pewnie był tym przygarniętym pisklakiem o którym kiedyś opowiadał mu Bagienny. Skinął obojgu z respektem łbem, też chciałby być tak blisko z ojcem.
Nadejście swojej dawnej nauczycielki pływania wprawiło go w naprawdę doskonały nastrój, jeśli była tutaj ona i Mułek to nic złego nie mogło się przydarzyć. Tak po dłuższym namyśle to musiało być to coś wielkiego, coś czego on nie mógł przegapić.
Monolog łowcy miał w sobie coś... Niezwykłego. Wpatrywał się w niego nieco mrużąc oczy, ale nawet nie śmiał mu przerwać, ta opowieść o grzechu i ideach była naprawdę hipnotyzująca a nadal miał głęboko w głowie czego nauczył go Mułek w tej grocie wiele księżycy temu. Nawet nie drgnął kiedy ten skracał dystans, jemu też udzielił się ten entuzjazm. W chwilę był gotowy zrobić cokolwiek o co by ten go poprosił, ale z tyłu głowy doszło go przeczucie że cokolwiek teraz zrobi zaprocentuje albo zemści się na nim w przyszłości. – Chcę zniszczyć całe zło, nie ważne czy czai się pod postacią innego smoka, lub nawet kryłoby się we mnie. Nie zawiodę ciebie... Was. Nikt na mojej warcie nie będzie cierpiał, przysięgam na swoje życie, niech dowodem będzie moja krew. – Powiedział cicho, ale pełen determinacji. Powoli nakierował pazury swojej lewej przedniej łapy na spód prawej, chwilę potem zaczął naciskać szponami dopóki ze świeżo utworzonej ranki nie zaczęła się sączyć krew. Syknął z bólu, ale potem też uniósł swoją łapę dokładnie tak jak Mułek przybierając pozbawiony emocji wyraz pyska. – Ja jestem gotów nam poświęcić wam wszystko, czy wy zrobicie dla mnie to samo? Czy jesteście gotowi na najwyższe poświęcenie? – Niemal wyszeptał, ale jego głos był wystarczająco donośny aby wszyscy zgromadzeni mogli go usłyszeć. Na dowód swego członkostwa w spisku ścisnął zranioną łapę, z której na podłogę z głośnym kapnięciem spadło kilka kropel krwi, następnie spojrzał się na Bagiennego z błyskiem w oczach, tego chyba się nie spodziewał prawda?

Licznik słów: 424
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności
adrenalina
Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na akcje fizyczne (bieg, obrona, atak). W przypadku niepowodzenia wykonywanej akcji, na skutek przegapienia przeszkody środowiskowej, smok otrzymuje maksymalną ranę, na jaką pozwala liczba kostek, którymi smok do danej akcji dysponuje, ale nie poważniejszą niż rana ciężka
Despotyczny Ferwor
Dawna postać
Ruhm der Revolution!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2030
Rejestracja: 24 sie 2019, 15:18
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 73
Rasa: bagienny
Opiekun: Axarus... A przynajmniej próbował,
Mistrz: Wszyscy, tylko nikt ze stada wody xd

Post autor: Despotyczny Ferwor »

A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 4| A: 3
U: W,B,Pł,L,Prs,O,MP,Śl: 1| Kż: 2| Skr,A: 3
Atuty: Ostry wzrok; Szczęściarz; Przyjaciel natury; Znawca terenów; Utalentowany;
Do jaskini przybył plamisty łowca który to został wezwany przez już znaną mu Sugestie Grzechu. Jak zwykle chodziło o karmienie, dlatego już miał przy sobie 4/4 pieczonego mięsa. Gdy samica już czekała w ustalonym miejscu, Mułek podarował jej to mięso obserwując jak ta je.... przy okazji rzucił Nivis która to dzisiaj mu towarzyszyła soczysty jaspis. Ona też zasługiwała na posiłek, dlatego mógł zrobić to właśnie przy tej okazji. Lisiczka oczywiście zjadła kamyczek, tym samym się nasycając. Z pewnością na niego zasługiwała.

Licznik słów: 81
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
♣ Grupa I. Ostry Wzrok ♣
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku
♣ Grupa II. Szczęściarz ♣
sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie(31.03)
♣ Grupa III. przyjaciel natury ♣
drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
♣ grupa IV. znawca terenów ♣
znalezienie dodatkowej zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachetnego/dorodnego zioła raz na 3 tygodnie w polowaniu/wyprawie. (07.04) następne użycie.
♥ Bonus z loterii: ♥
-1 ST we Wtorki!
Obrazek Despotyczna miłość łaknie aprobaty nawet od świata, który skazuje na zagładę.
Sugestia Grzechu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 302
Rejestracja: 10 paź 2019, 16:55
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 52
Rasa: Skrajny

Post autor: Sugestia Grzechu »

A: S: 5| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,W,MP,Kż,Skr,Śl,M:1| O:2| A:3
Atuty: Silny, Szczęściarz, Czempion, Wybraniec bogów
Sugestia oczywiście czekała na swojego łowce, który to był tak dobry i za każdym razem ją karmił. W ogniu... był dość spory z łowcami i smok wprost ratował jej życie. Podziękowała za jedzenie skinieniem łba oraz przystąpiła do jedzenia mięsa 4/4. Jadła łapczywie i szybko, bowiem dawno nie miała nic w brzuszku, a to było bardzo złe! nie mogła go zaniedbywać, dlatego gdy został napełniony, to na nowo poczuła promieniującą energię. Zaraz ukłoniła się łowcy i wróciła do siebie.


//zt

Licznik słów: 80
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
_________________
szczęściara
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Następne użycie: (27.08)

czempion
+1 sukces do ataku fizycznego raz na walkę.
wybraniec bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.

_________________
DORWANE ZADY NA ARENIE:
2xPrzesilenie Północne(zjawiskowy zad), Sosnowy Pocisk, Świetlista Laguna, Barbarzyński Pogrom
Bandycka Groźba
Dawna postać
Mimir Ostra
Dawna postać
Posty: 1141
Rejestracja: 20 mar 2020, 21:42
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 65
Rasa: górska
Opiekun: Eskalacja & Apogeum Konfliktu
Mistrz: Khardah
Partner: Szarlatańska Obietnica

Post autor: Bandycka Groźba »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| O,Śl: 2| A: 3
Atuty: Ostry wzrok; Adrenalina; Czempion; Poświęcenie
Bandycka przybyła do jaskini, czując że zaraz rozpadnie się na drobne kawałeczki. Buzowała w niej adrenalina, strach, chęć wykazania się, ciekawość i niepewność. Zazwyczaj, gdy się czegoś podejmowała, miała w głowie plan, oparty na poprzednich doświadczeniach oraz informacjach zebranych od innych. W tej sytuacji, w której się znalazła nie mogła pochwalić się żadną z tych rzeczy. Nie miała pojęcia co robić, była jak głaz pchnięty w dół ze szczytu góry. W trakcie lotu kilka razy umarła wewnętrznie, gdy dotarła do niej świadomość w co się pakuje. Ale musiała odpowiedzieć na wyzwanie Basiora, nawet jeśli tak naprawdę istniało tylko w jej głowie. Tak po prostu funkcjonowała Bandycka – nic nie motywowało jej bardziej niż wygranie wyzwania.

Układając w głowie miliony scenariuszy – zaprowadziła ich do miejsca odosobnionego. Wiedziała o nim tylko dlatego, że sama szlajała się sporo po wolnych terenach, myszkując po zakamarkach. Gdy wylądowała, weszła do groty, robiąc miejsce swoim...hm. Gościom? Nauczycielom? Bo to właśnie zamierzała ich zmienić. Może, gdyby została z Basiorem sama przyjęłaby inną maskę, inną postawę, ale z racji tego, że towarzyszyła im Ha'ara, uznała że może pozwolić sobie na nieco większy margines bezpieczeństwa. Nie wierzyła by uzdrowicielka dopuściła aby stała jej się krzywda i to samo działało w drugą stronę.

Gdy wylądowali, wojowniczka podeszła do uzdrowicieli bliżej.
Niebyt zadbana, ale mało smoków wie o tym miejscu na tyle by mieć powód aby się tu pojawić, więc raczej nie będą nam przeszkadzać. – powiedziała, patrząc na nich. Jej głos był spokojny, ale podniesiona sztywno na sztorc czerwona grzywa zdradzała ekscytację i niepokój Bandytki. – Oboje umówiliście się na pojedynek i oboje przegraliście, proponując mnie rozwiązanie waszej małej rywalizacji. Nie często ktoś składa mi takie propozycje, więc zamierzam w pełni z was skorzystać. – powiedziała, a na w kącikach jej pyska kłębił się drapieżny uśmiech. – Wyzwanie polega na tym, że jak wspomniałam, nie wiem jakie rzeczy lubię. – powiedziała zaczepnie, podchodząc bliżej. Nie miała pojęcia co robić. Rzucała się w przepaść nie wiedząc co czeka na dole. Nie miała protokołów, informacji, uprzedzeń. Fakt ten jednocześnie ją niepokoił i nakręcał. – Dwie rzeczy jakie wiem to to, że nie zadowala mnie byle co oraz to, że trzeba uderzyć w te łuski dosyć mocno, żebym coś poczuła. – dodała, uderzając łapą w szerokie, grube płyty pokrywające jej pierś. – Więc jak moi uzdrowiciele, wciąż zainteresowani? Jedyna okazja po za areną, żeby sprawdzić ile jestem w stanie w y t r z y m a ć. – powiedziała przeciągając ostatnie słowo.

Była zgubiona. Jeśli sie zgodzą, była zgubiona. Nigdy wcześniej nie czuła się tak niepewna... i tak podekscytowana.

Licznik słów: 429
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek ❖ Ostry Wzrok: Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na wzroku mają dodatkową kość.

❖ Adrenalina: Dodatkowa kość na akcje fizyczne (bieg, atak, obrona), w przypadku niepowodzenia – rana ciężka


❖ Czempion: raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego

❖ Poświęcenie: Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej

❖ Błysk Przyszłości: xx.xx

Batou – żywiołak ziemi
niedźwiadek
A: S:1 | W:1 | Z:1 | M:3 | P:2| A:1
U: B:1 | MA: 1 | MO: 1 | Skr: 1
Żałobna Pieśń
Dawna postać
Ha'ara Jowialna
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2028
Rejestracja: 22 sty 2020, 18:21
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 105
Rasa: północny x olbrzymi
Opiekun: Anioł
Mistrz: Diabeł
Partner: Strata

Post autor: Żałobna Pieśń »

A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,O,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MP: 3
Atuty: Pełny brzuch; Chytry przeciwnik; Czempion; Utalentowany; Gojenie ran;
Szarlatanka natomiast... Parowała wręcz podnieceniem gdy leciała za Mimir podziwiając... Jej śliczną sylwetkę. Była silna, postawna i zdecydowana... Przynajmniej póki nie wspomni się o pewnych czynnościach i pewnym słodkim samczyku, obok którego uzdrowicielka leciała. Bawiła ją trochę pewność siebie plagijki. Jeszcze kilka dni temu w jej własnej grocie pokazała jak niewinnym smoczkiem jest. Dziś... Wspólnie ze swoim najlepszym przyjacielem czy jak niektórzy go nazwą... kochankiem zedrą z biednej Mimir każdy strzępek niewinności jaki zdobył jej łuseczki. Rzeczywiście wojowniczka wpadła jak sarna w sidła. Jednak Szarlatanka miała wrażenie, że... Już niedługo Bandytka może chcieć tylko więcej i więcej.

Szarlatanka zamiast układać we łbie czarne scenariusze, planowała co jakiś czas porozumiewawczo patrząc na Łajzusia z tym jej drapieżnym błyskiem w ślepiach. Powoli układała sobie we łbie co takiego będą robić i w zasadzie... Mogli spędzić w miejscu wybranym przez samicę więcej niż jedną noc. Może zejdzie im księżyc? Kto wie...
Cieszyła się bardzo z faktu, że w końcu spełni jedną ze swoich fantazji zabawy w małej grupce. Nie spodziewała się jednak, że będą kogoś... Uczyć w trakcie. Wylądowała miękko przed jaskinią, która miała być ich małym sekretnym miejscem.

Wzrok jej szmaragdowych ślepi spoczął na podchodzącej do nich samicy. Oh... Ciekawe czy już wcześniej myślała tak o tym miejscu. Było uroczo... Z resztą sama Bandytka była urocza z tą ukrywaną nerwowością, którą tak jasno pokazywała jej uniesiona grzywa. Na pyszczku uzdrowicielki zagościł uśmiech. Szeroki i serdeczny, nie zwiastujący niczego złego... co zaraz może się tu stać. Jednak to Mimir nieświadomie nacisnęła pierwszy guziczek pobudzający drobną uzdrowicielkę. "Przegraliście oboje... W pełni z was skorzystać." Zdania klucz, które wprawiły Szarlatankę w ten chochliczy nastrój.
W zasadzie... Mimir bardzo dobrze dobrała smoki do prób. Jeden z nich mógł na strzelenie ogonem zostać jej najbardziej uległą zabawką, a drugi... Mógł z zaskoczenia zaspokoić ją tak jak nigdy sobie nie wymarzyła.
Zachichotała gdy większa samica skończyła mówić. Ta pewność siebie... Podniecały Szarlatankę choć miała ona wrażenie, że jest to tylko maska. Ha'ara podniosła się z siadu bowiem do tej pory jej zadek spoczywał na ziemi. Jej chód stał się taki jak powinien. Kołyszący, wzbudzający wyobraźnie i kuszący. Ona sama delikatnie obniżyła się na łapach niczym wygłodniały drapieżnik podchodząc do swojej wojowniczej ofiary. Jej biodra kołysały się co z pewnością mógł zobaczyć Basior. Ha'ara jednak nie podeszła bezpośrednio do Mimir. Nie zbliżyła się tak by stanąć z nią pyszczek w pyszczek, a... zaczęła powoli okrążać większą samicę. Jej owłosiona kita zetknęła się z bokiem większej samicy. Szarlatanka gładziła go powoli delikatnie zbliżając się do okolic zadu. Jej ruch jednak był ślimaczy dający czas na... słowa.
~ Ta pewność kochanie... Wiedziałam, że jesteś zdolną samiczką, lecz zapominasz kim jesteśmy... Możesz i mieć twardą pierś ale... Nie w nią będziemy bić.~ Tutaj ogonek samicy, która właśnie przechodziła za Mimir wkradł się na jej lewe udo łaskocząc jego wewnętrzną część. Dotyk jednak nie trwał długo. Miał jedynie... Wzbudzić pewną reakcję ciała Mimir. Na to Szarlatanka liczyła.
~ Zapomniałaś, że jesteśmy uzdrowicielami? Znamy twoje ciało baaardzo dokładnie. Dokładnie wiemy gdzie najmocniej nacisnąć, gdzie uderzyć czy ugryźć. Gdzie przyłożyć kawał lodu, ale gdzie owiać cieplutkim oddechem.~ Gładzący łuski ogonem samicy dobrze czuł jak twarde one są. Jak podniecająco zbite jest ciało Bandytki. Słowa wypowiadane przez Szarlatankę stały się wolniejsze, jej ton kuszący, a drapieżny uśmiech z ślepiami błyszczącymi prymitywnym głodem ukryte pod różem grzywy śledziły każde napięcie tak odznaczających się mięśni. W końcu Szarlatanka stanęła przed swoją dzisiejszą partnerką. Jej prawa dłoń uniosła się i oparła na jej podbródku dokładnie w ten sam sposób co ostatnio w grocie. Ślepia lekko przymknięte z litością spoglądały na czerwonogrzywą. Gdy Obietnica zaczęła mówić jej łapka powoli przesuwała się pod żuchwie samicy lekko napierając by ta się schyliła.
~ Wytrzymasz baaardzo dużo kochanie. Zadbamy o to... Jeśli jednak coś naszej słodkiej, wojowniczej Mimir się nie spodoba niech powie "żołądź". Przynajmniej póki Mimir ma wolny pyszczek...~ Zaśmiała się chochliczo stawiając kolejny krok. Przekrzywiła delikatnie łeb przybliżając swój pysk do pyska wojowniczki. Spokojnie oddychała chłonąc słodki zapach krwi jaki zdobił Mimir. Jej ciepły oddech w końcu trafił w lewy policzek młodszej samicy. Zaraz... Jej czarny język przejechał po jej wargach próbując wkraść się do wnętrza pyska. Napierając na pocałunek lecz nie na tyle mocno by Mimir nie mogła "wywalczyć" sobie wolności. Jeśli głębszy pocałunek dojdzie do skutku dłoń Obietnicy przesunie się na tyle by zatopić się w uniesionej "grzywie" Bandytki gładząc delikatnie skórę w tamtym miejscu.
W końcu jednak Szarlatanka odsunęła się nieco. Zerkając na Bandytkę w ten sugestywny... Głodny sposób. Teraz... Będą bawić się w zbieranie informacji. W odkrywanie bodźców jakie na Bandytkę działają. W sprawdzanie tych delikatnych miejsc po kolei by w końcu trafić w sedno. Miała jeszcze w planie dowiedzieć się komu Mimir jest bliższa... Czy jej uległemu zachowaniu czy dominacyjnym stylu Basiora. Ciekawe co w czasie jej tańca robił on... I co już po nim zrobi Bandytka.

Licznik słów: 801
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekKapie deszcz na mnie, smakiem przypomina płacz
Pusty dźwięk odbija się od pustych ścian
Ślepy błądzę uliczkami, nawet w pięknych snach
To chyba ciężki czas, może zostanę sam
Atuty:
~ Pełny Brzuch ~
Pomyśleć, że Ha'arze po zmianie rasy nie zmienił się żołądek. Dobrze dla stadnych łowców prawda? ( -1/4 pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół)

~ Chytry Przeciwnik ~
Księżyce doświadczenia zmieniły szczęście nowicjusza w chytrość wyjadacza. Obietnica widzi twoje karty nawet jeśli skrzętnie chowasz je pod stołem (raz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnika)

~ Czempion ~
W każdej talii jest karta, która może zmienić przebieg rozdania. (dodatkowy sukces do ataku fizycznego, raz na walkę)

~ Gojenie Ran~
Dla Ha'ary to tylko draśnięcie!
(Raz na tydzień smok może samoistnie wyleczyć 1 ranę lekką LUB obniżyć powagę jednej z pozostałych ran)

Głos Szarlatanki
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej