Na Terenach Wspólnych Wolnych Stad znajduje się kompleks jaskiń od dawien dawna pełniących rolę miejsca czci bogów tych ziem. Niestety, boskiej obecności od dawna nie było czuć, ale z jakiegoś powodu miejsce to nadal cieszyło się sporym szacunkiem smoków.
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:
Przybyła również i Sekcja, tym razem nie pierwsza z grupy, jak gdyby miała jeszcze niepewności co do samego pójścia. Jednak najwyraźniej podjęła decyzję, skoro stała teraz przed strażnikiem i przeniosła maddarą ofiarę z mięsa i owoców przed łapy Proroka. – Dzień Dobry Strażniku! – przywitała się z drzewnym, mówiąc neutralnym tonem z lekkim uśmiechem, gdyż Prorok i tak na to chyba nie zwracał uwagi.
Kalectwa: +2ST do W; Niezdolność mówienia, ziania, wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą
//Inna czasoprzestrzeń
Na Plac Świątynny przytuptał również i Axarus ze swoim krabikiem, no na początku się przywitali z Ostoją, ale potem zauważyli Sekcję! Mackonur chyba wcześniej jej nie znał? Noo, gdzieś tam raz widział! Nowe znajomości, tyle potencjalnych przygód, za to uwielbiał te wyprawy za barierę. – Czeeeść! Jestem Axarus, a to jest mój krab, Ctoukliss. – Krabik przywitał się tak jak zawsze, wskoczył na grzbiet Sekcji, możliwe, że wdrapując się troszkę na jej ogonie. Potem się ułożyć i zaczął cichutko bulgotać. – Chyba cię kiedyś już widziałem, lepiłaś w śniegu, byłem na trybunach! – No teraz już wiedział, skąd kojarzył Ziemną. No, ale czas na zapłatę! Wyciągnął z torby onyks i perłę, które to postawił przed Strażnikiem Gwiazd. – Strażniku? Zapadłeś kiedyś na sen zimowy? Jeżeli tak, to już więcej ci to nie grozi, odnajdziemy na to lek! – Rzucił do Proroka. No trochę to poufna informacja, no ale Smocze Drzewo i tak zawsze wiedziało, co oni robią. Dlatego Axarus na każdej misji przytulał drzewa i deptał kwiatków.
❖Okaz Zdrowia❖ Odporność na choroby, brak +2 ST po 110 księżycu. ❖Empatia❖ -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi ❖Przyjaciel Natury❖ Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. ❖Opiekun❖ Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu. ❖Znawca Terenów❖ Znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy.
W tej chwili Jelito myślała tylko o jednej rzeczy. O morderstwie. Bezceremonialnie wylądowała przed świątynią i rzuciła ja ziemie dwa kamienie szlachetne. Jakkolwiek by te magiczne głosy działały czy nie działały w czasie podróży, teraz przyda im sie każda pomoc.
Muszą urwać łeb tej, która wodziła za nos jej Lianę.
╭━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━╮I. Ostry Słuch II. Parzystołuski III. Czempion IV. Poświęcenie IV. Regeneracja Błysk Przyszłości: 10.02.21
Kalectwa (4x kryt i 2x śmiertelna w gardło, 1x śmiertelna w brzuch):
+ 6 ST do wytrzymałości, + 2 ST do akcji fizycznych, +4 ST do magii,
niezdolność mówienia i ziania
Za Jelitem przyleciał Fen, a obok niego była też Szyszka i reszta kampanii. Wylądowawszy na placu, dołączył do wojowniczki i obok jej kamieni rzucił też własne dwa diamenty.
A gdy otrzymali błogosławieństwo, nie zwlekali dłużej – ruszyli w drogę.
B Ó J K A – chmurnik S: 1 | W: 1 | Z: 1 | M: 2 | P: 3 | A: 1
L, Skr, MP, Śl: 1| MO, MA: 2
B A J K A – żywiołak powietrza S: 1 | W: 1 | Z: 1 | M: 3 | P: 2 | A: 1
L, Skr, MA, MO: 1I. OKAZ ZDROWIAodporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycuII. CHYTRY PRZECIWNIKraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaIII. TWARDY JAK DIAMENT-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość, raz na miesiąc podczas modlitwy otrzymuje dar od swojego patronaIV. PRZEZORNY+2 ST do kontrataków przeciwnikówV. PIERWOTNY ODRUCHraz na walkę -2 ST do obrony BŁYSK PRZYSZŁOŚCI Ostatnie użycie: 10 / 06 kryształ szczodrobliwego05 / 07 kryształ ideału- / - kryształ kolekcjonera- / -
kryształ poskramiacza-1ST do walki z hydrami, lewiatanami
Atuty: Okaz zdrowia; Trudny cel; Twarda jak diament; Otoczona; Poświęcenie
Jeden smok za drugim lądował na placu przed świątynią w wiadomym celu. Także brązowa czarodziejka była wśród nich. Położyła obok kamieni towarzyszy swoje, niecierpliwie czekając na to, co się ma wydarzyć za barierą.
Atuty: Okaz zdrowia: odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Twardy jak diament – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Poświęcenie – Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej.
Umiejętności specjalne:
Błysk Przyszłości (ostatnie użycie: 7.09.2020)
Wkrótce po trójce jego towarzyszy przybył Wspomnienie Nocy. Był zaskoczony z obecności Sekcji Zwłok; jak jej obecność zniesie Ostoja? Chociaż od kiedy się związali smoczyca raczej była wyleczona ze swojej dawnej niespełnionej miłości... cóż, miejmy nadzieję. Pełnia rozpoznał w niej smoczycę, którą jakiś czas temu upominał, że zagoniła się za daleko przy ziemiach udostępnionych. Skinął jej jednak głową bez żadnego chłodu, przypatrywał się jej raczej z ciekawością, tak jak pozostałym członkom wyprawy. Jedynie Strażnika olał, podsunął mu jedynie pod pysk zapłatę.
/1/4 mięsa, 2/4 owoców, 1/4 plastrów miodu i topaz, ametyst za misję 14.07 o godzinie 18:00
__ So when it's black this insomniac take an original tack Keep the beast in my nature under ceaseless attack __________________________________
________adopcje✶błysk przyszłości: 23.03 → pełny brzuch_________________________________ – 2/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
→ niestabilny___________________________________ dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – ciężka✭ mistyk ✭ raz na walkę +1 sukces do ataku mag.___✭ poświęcenie ✭ raz na atak +1 sukces
kosztem rany lekkiej___✭ utalentowany ✭ (moc, wytrzymałość) Burru – gryf A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl,Skr: 1| A,O: 2Tatakae – cień kazuar A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: L,Śl,Skr: 1| MA,MO: 2Souba – ptak gromu Wutai – sowa śnieżna
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Linia czasowa na 13
Rzadko na wyprawę wyruszało się pojedynczo, ale nie zamierzał narzekać, bo jeśli smoki chciały narażać się na niebezpieczeństwo, był to w pełni ich wybór. Dziś Strażnik spodziewał się odprawy takiej jak każda inna, choć morski jak zwykle zdołał zaskoczyć go czymś nowym. Spojrzał na jego zapłatę nieco zniesmaczony, kiedy rozlała się po placu jak galareta.
– Nikt już się raczej tego nie tknie – skomentował, poniekąd odnosząc się do losu wszystkich zapłat, choć tej konkretnej w szczególności, bo nie wyglądała na dobry przysmak. Na szczęście chwilę później światło bogini zabrało maszkarę, więc już nie musiał się jej przyglądać.
Błogosławieństwo Sennah 14.07.21
Mackonur
– 3x nefryt i 2/4 śmiertelnie trującego mięsa
Jedna z mam, Szyszka i Fen byli już na miejscu, więc – musiała do nich dołączyć. Lekko później, nie mogąc się zdecydować, co powinna na taką przeprawę ze sobą zabrać, ale ostatecznie wylądowała w okolicy i po chwili, wiedząc, gdzie się udają, odłożyła zabrane kamienie we właściwym miejscu. Jeszcze brakowało jednego smoka...
Uczucia są jak dzikie zwierzęta – nie doceniamy ich gwałtownej natury, dopóki nie otworzymy klatek. Richard Paul Evans, Słonecznik
Atuty: → ostry słuch– dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu .
→ szczęściarz– odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
Następne użycie: 15.11.2020
→ mistyk– raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
→ otoczony– możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
→ przezorny– +2 ST do kontrataków przeciwników.
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Nie miał dziś humoru na interakcję, więc koniec końców zaprzepaścił kolejną okoliczność by zapytać dlaczego Sekcja chodzi na wyprawy z Ostoją. Potrafił pojąć, że sobie wybaczyły, lecz na tyle żeby potem traktować się jako towarzyszki wyprawy? Nie do pojęcia. Błogosławieństwo otrzymały, podobnie jak Axarus i Pełnia, z którymi także przywitał się skinieniem łba.
– Smoki nie zapadają w sen zimowy – odpowiedział Mackonurowi, przy okazji mrużąc ślepia. Nie wiedział co takiego wyprawiali, ale skoro reszta drużyny nie miała do niego pytań, nie sądził by komentarz morskiego był ważny.
Błogosławieństwo dostali tak jak zwykle, światło, ciepło. Podobnie powtarzalne jak Strażnik sterczący sztywno na placu.
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Kolejny wypad do przyjaciół gnomów, aby sprawdzić co u nich, pohandlować i tym podobne. Ich drużyna nieco się wykruszyła, właściwie to nawet bardzo, bo do dwóch smoków, ale nic na to nie poradzi. Ściskał w łapach dwa turkusy, gdy stawił się z samego rana po błogosławieństwo. Stanął, postawił przed sobą opłatę, powitał Proroka uśmiechem oraz skinieniem głowy i czekał na Pogoń.
Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby
Atuty: Bogaty z rodu; Szczęściarz; Poszukiwacz; Wybraniec bogów;
Wysłanniczka, w przeciwieństwie do reszty Wodnych, ociągała się strasznie. Zrezygnowała już z prób odwiedzenia ich od wypadu, ale niepewność malowała się wyraźnie na jej pysku. Dlatego też trzymała się blisko Brzasku, czerpiąc otuchę z obecności partnerki. Proroka przywitała jedynie niemym skinieniem łba, zostawiając przed nim oczekiwaną ofiarę z błogosławieństwo.
A jeśli będzie trzeba
nauczę się dokładnie
czytać mapę z nieba
i umieć milczeć zgrabnie
→ szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/
→ poszukiwacz – +1 sukces do Percepcji (bez Śl) raz na tydzień.
→ wybranka bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Woda nigdy nie była zainteresowana zadawaniem pytań, zatem Strażnik odprawił ich w ciszy, łbem kiwając tylko tym, którzy w jego stronę uczynili to samo. Mógł w tym czasie odetchnąć, więc nie narzekał na prostą formalność, której był częścią, zwłaszcza że wtedy nawet smoki takie jak Jelito, wydawały się spokojne.
Wraz z rodzeństwem zdecydowali się wybrać na mały wypad poza granice wolnych stad, by znaleźć drugiego kompana dla Arii. Nim jednak mogli wyruszyć w podróż, musieli jeszcze zaliczyć chwilowy przystanek w świątyni. Uzdrowiciel wylądował na placu, zauważając, że ani jego siostra, ani Szakłak nie zjawili się jeszcze na miejscu. Miał nadzieję, że niedługo do niego dołączą. W międzyczasie sięgnął do swojej torby po dwa kamienie i położył je w odpowiednim miejscu jako zapłatę, a następnie przysiadł na ziemi, czekając na pojawienie się reszty drużyny oraz Proroka.
//granat, szmaragd za misję 22.07 o 19 i przepraszam za spóźnienie, od kilku dni mam urwanie głowy irl [*][/size]
#e7b75d / #fff1e1 / #B57F50🌧 szyszka – niedźwiedź
S: 1 | W: 1 | Z: 1 | M: 1 | P: 3 | A: 1
B, A, O, Skr: 1kryształ zielarza | +1 sztuka do wszystkich zebranych ziół
boski ulubieniec | raz na trzy tygodnie wyprawy uzdrowiciela smok spotyka duszka, który może mu dać równoważnik 2 kamieni
parzystołuski | -1 ST do zręczności i wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy, +1 ST do wytrzymałości
w czasie nieparzystych miesięcy
obeznany | używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran
wybraniec bogów | raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do
A/MA, kara +2 ST (następne użycie: 30.07)
Przybyła i nasza lakoniczna bohaterka. Cieszyła się na tą przygodę.. może uda się znaleźć drugiego przyjaciela? Kogoś, kto trochę uspokoi tego wariata Ciernia. Brat uciekinier, a zarówno jej mistrz, który był dla niej wzorem, jeżeli chodzi o uzdrowicielstwo, był już na miejscu. – Cześć – powiedziała krótko, po czym położyła dwa kamyki szlachetne na ziemi przed sobą.. zapłata za wątpliwe błogosławieństwo. Nie znosiła paskudnego strażnika, jeszcze bardziej niż jego nie cierpiała tylko tej jego bogini. Na samą myśl o proroku oczy zwęziły się jej, i wydała ciche warknięcie, jednak dość szybko opanowała emocje. Niech weźmie sobie te kamienie, i się nimi udławi.
Drugiego brata jeszcze nie było, prawdę mówiąc w ogóle go nie znała. No ale nigdy nie jest za późno na odnowienie, czy raczej.. nawiązanie relacji, nieprawdaż?
Zaraz za Arią Ciszy zjawił się także Szelest Kroków. Wylądował ciężko na placu, momentalnie chwytając torbę. Spojrzał po Żabie i Modraszce, kiwając im głową na powitanie. Lubił wyprawy poza granice stad, więc oczywistym było, że nie odmówił swojemu rodzeństwu. Wydobył z torby swoją zapłatę, trzy kamienie szlachetne, po czym położył je przed sobą, prostując się. Teraz tylko poczekać na jego ukochanego proroka, a potem droga wolna.
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Ano ukochany prorok przybył i bez żadnych obiekcji odprawił smoki, znajomych dla nich światłem i ciepłem, zapewnionym rzecz jasna przez swoją boginię.
Przywitany z sympatią przez samych Wodnych, uprzejmie skinął im łbem, a następnie tępo przyjrzał się im zapłacie, która szybko zniknęła w niewidzialnych łapach Sennah. Nikt nie miał żadnych pytań, więc nie było potrzeby udawać, że łączy ich coś więcej, niż techniczna odprawa.