Pusty Piedestał

Za ciasnym przejściem do Ciemnej Groty, skręcając w drugi po prawej korytarz, można było trafić do Niszy Zadumy, mieszczą się posagi bóstw spoza rodziny.
Sosnowy Pocisk
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3909
Rejestracja: 08 wrz 2019, 21:48
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 80
Rasa: północny
Mistrz: Lekkość Wiatru
Partner: Przesilenie Północne

Post autor: Sosnowy Pocisk »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 3
U: W,B,L,Skr,M,A,O,Kż,Śl: 1| Pł,MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Okaz zdrowia; Trudny cel; Twarda jak diament; Otoczona; Poświęcenie

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Przysłuchiwała się uważnie Rucze, podziwiając w myślach jej zdolności do zainteresowania piskląt opowieściami. Miała wrażenie, że przy jej własnych próbach przekazania jakiś historii maleństwa głównie zasypiają... ale chyba żadna matka nie będzie narzekać na chwile wolnego, które nieumyślnie sobie tym zapewniała, prawda?
Kiedy Modraszka biegając to tu to tam wspomniała o chęci pomodlenia się do Thahara, czarodziejka od razu wzięła małą na grzbiet, obiecując bardzo wygodną podróż na miejsce (chociaż to było zaledwie kilka kroków dalej).
Trzymaj się mocno! Bogu łowów, przybywamy! – wykrzyknęła ze śmiechem, truchtając slalomem pomiędzy wszystkimi zebranymi smokami, a Fenka okrążając całe dwa razy, zanim się zatrzymała nieco zdyszana u jego boku.
To co mu śpiewamy? – zapytała córeczki. Szyszka uwielbiała śpiewać, wiec pewnie także się dołączy. Miejmy nadzieję, że nie zostanie wyrzucona za swoje fałszowanie... To nie byłby dobry przykład dla piskląt.

→ cd. fabu przy thaharze

Licznik słów: 144
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Atuty:
Okaz zdrowia: odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Twardy jak diament – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Poświęcenie – Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej.

Umiejętności specjalne:
Błysk Przyszłości (ostatnie użycie: 7.09.2020)

Bonusy:
– Psikus Sennah (w walce z 2+ drapieżnikami 1 z nich staje po stronie smoka aż do pokonania wszystkich przeciwników – potem ucieka)

Hedwiga – sowa śnieżna
S: 1 | W: 1 | Z: 1 | M: 1 | P: 3 | A: 1
L, A, O, Skr: 1


Ostoja Zimy
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 778
Rejestracja: 13 gru 2020, 22:01
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: północno-powietrzny
Opiekun: Bojowy Okrzyk i Pogoń Brzasku
Partner: Pełnia!

Post autor: Ostoja Zimy »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,P,W,Śl,Kż,MP,MA,MO,Prs,O: 1 |L,A,O,Skr: 2
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Tancerz
Aby stado było ciągle na dobre łasce Bogów, grupka smoków wybrała się do Świątyni by złożyć swe modły. Sahida wraz z Mirr, Iskierką oraz starym-dziadem-który-straszy-pisklaki-Światokrążcą. Zebrali się wszyscy przed pustym piedestałem, Adeptka nie wiedziała czy właśnie tak to ma wyglądać. Mają się modlić to.. niczego? To nie była pora na wątpliwości. Sahida położyła swój koszyk, który trzymała w pyszczku, na ziemi i zaczęła przyozdabiać piedestał piórkami, patyczkami i trawą. Czy tak właśnie działały modlitwy? Nie wiedziała, ale liczyła na to, że bóstwu spodoba się takie przyozdobienie, wszak mięli modlić się do Kaltarela, Boga Zimy!
Chrząknęła i przystanęła do reszty – Panie bogu, czy Ziemia zasługuje aby być obdarzoną Twą dobrocią? Jesteśmy mili dla innych smoków! Sprzątamy groooty i.. i pomagamy sobie nawzajem! Prosimy Cię o to, aby nasze Stado dalej było bezpieczne! Jesteś fajny! – Tak, kompletnie nie wiedziała, czy tak się modą smoki. Spojrzała na resztę uśmiechając się szeroko.

Licznik słów: 150
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❅ I Boski ulubieniec
Boski ulubieniec: raz na polowanie/3 tyg. polowania łowcy/wyprawy uzdrowiciela smok spotyka duszka, który może mu dać równoważnik 2 kamieni ( ostatnie użycie 12.04).
❅ II Szczęściarz
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie ( ostatnie użycie x )

❅ III Tancerz
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

Przedmioty fabularne na sobie:
-- Dwie złote bransolety na prawej łapie od Safari;
-- dwie pary kolczyków po dwie na każde ucho od Pełni;
-- Samodzielnie upleciony koszyczek z suchych traw;


TECZKA || GŁOS || MAPA || ROAR


Lotka – sroka
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L,Kż: 1

Obrazek
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4706
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 76 Ks
Księżyce: 183
Rasa: Morska

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Przyszła z Sahidą i Dziadkiem Światokrążcą do świątyni, żeby się pomodlić do bogów. Już raz w sumie się "modliła" przed piedestałem Uessasa, ale raczej nie uznał tego jako prawdziwą modlitwę więc tym razem musiała się trochę bardziej postarać.
– Kaltarelu, o wielki Nauczycielu, patronie najsurowszej zimnej pory! Dziękujemy Tobie, że zima nie była tak sroga i głód nie dotknął stada Ziemi. Prosimy Ciebie, aby i te ostatnie księżyce nie były dla Ziemi ciężkimi i by już niedługo, śnieg mógł ustąpić słońcu, a życie powróciło do tej krainy.

Licznik słów: 87
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2676
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody
Żer rzadko przychodził do świątyni, bo kojarzyło mu się z żebraniem o prezenty albo pseudodramatycznymi emo dzieciakami przychodzącymi się okaleczać przed bogami by wszyscy zwrócili na nich uwagę. Czy oni nie wiedzą, że samookaleczanie powinno być wykonywane w zaciszu jakiejś groty gdzie nikt nie może ci przeszkodzić??? ....eeee....znaczy się...
Przechodząc do głównego wątku, Światokrążca przybył do Świątyni w towarzystwie młodych Ziemniaków i stanął za nimi dając im dostęp do obejrzenia piedestału z bliska. Zaśmiał się cicho i serdecznie słysząc to proste Sahidowe "Jesteś fajny!". Nie mógł sie powstrzymać przed pokiwaniem łbem.
Jest bardzo fajny to prawda. Może być troche gburowaty, oschły i sarkatyczny, ale to dlatego, że Kaltarel nie dba o to by być pozornie miłym. Kiedyś przez setki księżyców uczył smoki pod imieniem Nauczyciela, w tym mnie. Jest bardzo cierpliwy i praktyczny, gotowy pomóc smokom. Po tym jak wrócił do bycia bogiem i już nie miał obowiązku nikogo uczyć stworzył kwarce nauki, które już pewnie kojarzycie. – mrugnął do nich jednym okiem. – No a gdy wy również okażecie troche cierpliwości może się okazać całkiem przyjemny w obyciu. – dokończył, zerkając na Pusty Piedestał.
Jesteś mile widziany u nas w Ziemi Kaltarelu, czy to by podzielić się swoją wiedzą z stadem czy może wpaść na herbatkę. – powiedział, nonszalancko się uśmiechając i unosząc łeb do góry.


//wooosh! Boski Ulubieniec (w sumie i mój i Sahidy xD)

Licznik słów: 229
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zapierający Dech
Dawna postać
Bananowa Młodzież
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 633
Rejestracja: 26 sie 2020, 2:22
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 33
Rasa: Morski x Bagienny
Opiekun: Honi und Astral
Mistrz: Pogoń Brzasku/Mergo
Partner: Pięć metrów pod ziemią

Post autor: Zapierający Dech »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 1| P: 3| A: 1
U: Pł,L,W,O,Kż,MP,Prs,MA,MO: 1 | A,Śl,B: 2 | Skr: 3
Atuty: Ostry Słuch, Szczęściarz, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Opiekun
  W świątyni był i Zagajnik, chcąc lepiej zbadać budowlę. Wtedy to, do jego jakże czujnych uszu dobiegły dźwięki rozmowy. Rzecz jasna ruszył tam, bo i owe głosy wydawały się znajome.
  Po dotarciu na miejsce, załapał się akurat na opowieść dziadka. Jak można się domyślić – słuchał jej zainteresowany. Nawet usiadł niedaleko, po skinięciu łbem każdemu obecnemu.
  Spojrzał się na piedestał. Dla niego, tak młodego smoka, nie do pomyślenia było to, że Bóg mógł być tak powszechnie dostępny dla każdego, kto potrzebuje pomocy. Z drugiej strony, brzmiało to tak, jakby sam Bóg był do tego zmuszany (samo wyrażenie "wrócił do bycia Bogiem" wskazuje na degradację do roli Nauczyciela), ale dlaczego? Dopuścił się jakiegoś złego czynu? Jeśli tak, to skąd to jednoczesne "jest gotów pomóc smokom" oraz stworzenie kamieni?
   –
Czyli będąc Nauczycielem nie był jednocześnie Bogiem? To jakaś degradacja czy rangi, jak u Nas? Zrobił coś złego, że zasłużył na coś takiego? – dopytywał się, jak zwykle. Kiedy mógł posiąść jakąś wiedzę o otaczającym go świecie – śmiało korzystał.
  Jednocześnie, cicho pomodlił się do wspomnianego wcześniej Boga. Skoro pomoże smokom, to warto spróbować, mimo nieobecności. Prosił Kaltarela o wsparcie dla Stada, ochronę i ogólny dobrobyt. I... tyle raczej? Słyszał jak pozostali coś mówią, ale nie do końca rozumiał co. Poza tym, to jego pierwsza modlitwa – proszę o wyrozumiałość dla niego!

Licznik słów: 221
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Ostry słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu .

Szczęściarz – 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Następne użycie: 5 sierpnia


Przyjaciel Natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.

Znawca Terenów -znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy

Opiekun – stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
Bael – Leszy
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: B,Ma,MO,Skr,Śl: 1

Wygląd Baela by Madre Honi/Wronka!
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1012
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »

Troski pisklęcia starającego się zadbać o atmosferę świątyni ciężko było nie docenić, nawet jeżeli potęgowany chłodem nastrój wydawał się naturalnym stanem tego miejsca. Kurz, którego pozbyła się Sasanka, również w specyficzny sposób tutaj pasował, lecz jeżeli młoda czuła, że wyświadczyła komuś przysługę, to miało największe znaczenie.
Bądź wesoła za nas dwoje – odpowiedział jej niewidzialny właściciel piedestału. Nie brzmiał zbyt przyjaźnie, ale w jego głosie dało się wychwycić nutę rozbawienia. W jakimś stopniu zatem zdołała osiągnąć swój cel.

Potem przez świątynię przedarł się podmuch chłodniejszego powietrza. Choć nie usłyszała żadnych słów, Sosnowy Pocisk poczuła przy sobie boską obecność. Kaltarel wydawał się wdzięczny za jej pomoc.
Mniej uprzejmie został potraktowany składający pieśni i dary Axarus, który mimo wszelkich swych starań najwyraźniej nie trafił w gust boga zimy. Z pewnością istniały jednostki lepiej radzące sobie z głośnym stylem życia morskiego i to w nich Wodny powinien pokładać swoje nadzieje.

Zdecydowanie łagodniejsza Gawęda znalazła w świątyni moment wyciszenia i refleksji, które dotarłszy do Kaltarela sprowokowały jego spokojną odpowiedź.
Przeceniasz mnie, piastunko. Wcale nie napędzam tego świata i nie mam siły wpływać na niego w sposób, o którym mówisz. Mogę zaoferować tylko zwyczajne rozwiązanie. – Wystarczyło tylko mrugnąć, a niedaleko Rucze pojawiło się grube futro pantery śnieżnej – coś, co pomoże jej się ogrzać w mroźne dni.

Wiele księżyców później, gdy do świątyni wstąpili Ziemiści, Kaltarel powitał ich nieco szybciej, być może wypocząwszy już z jednej ze swoich wypraw.
Skoro potraficie zmobilizować się nawet do czyszczenia jaskiń, nie wątpię, że znajdziecie nowych kandydatów na wojowników i czarodziei bez mojej pomocy – odpowiedział na modlitwę Sahidy tak, że jego przekaz dotarł także do uszu pozostałych Ziemnych.
Zima nie była sroga, hm? – zwrócił się do Mirri. – Słyszałem, że przez kilka księżyców z rzędu szalały u was śnieżyce – kontynuował. Nawet on narzekałby na taką pogodę, ale miał szczęście podróżować wtedy poza terenami Wolnych Stad. – Nie mam wpływu na tempo topnienia śniegu ani to, czy wasze stado będzie żyło w dobrobycie. – Jego komentarz tyczył się także prośby Zagajnika Cudów. – Natura sama o siebie dba.
A co do oferty Światokrażcy...
Mogę wpaść na herbatę, o ile masz u siebie coś ciekawszego od melisy. – Nie obiecywał, że podzieli się z nim swoją wiedzą, bo jak można się było domyślić, ta praca należała teraz do kryształów i Valanyan. Z drugiej strony – nie odmówił stanowczo, co dawało jakiś cień nadziei.

Gdy Kaltarel zakończył swoją niematerialną wizytę w świątyni, ktoś odezwał się bardziej do siebie niż zebranych smoków:
Nie przyniósł im żadnych pamiątek? Wredny dziad...
Jak widać właściciel skrzekliwego głosiku postanowił wziąć sprawy we własne łapki, bo za moment blisko czwórki Ziemnych pojawiły porcje ryb związanych algami dla łatwiejszego transportu. Mięso pachniało tak, jakby ktoś dopiero co wyłowił je z morza.

Ametystowa Łuska:
+ Szczęście Katamu (jednorazowo usuwa wszystkie jedynki z rzutu)

Bagienna Gawęda:
+ futro pantery śnieżnej

Hebanowa Łuska:
+ 2/4 mięsa (śledzie)

Sekcja Zwłok:
+ 2/4 mięsa (dorsze)

Światokrążca:
+ 2/4 mięsa (szprotki)

Zagajnik Cudów:
+ 2/4 mięsa (węgorze)

Licznik słów: 502
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostoja Zimy
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 778
Rejestracja: 13 gru 2020, 22:01
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: północno-powietrzny
Opiekun: Bojowy Okrzyk i Pogoń Brzasku
Partner: Pełnia!

Post autor: Ostoja Zimy »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,P,W,Śl,Kż,MP,MA,MO,Prs,O: 1 |L,A,O,Skr: 2
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Tancerz
//inny czas

Deszcz. Nie lubiła go. Grube krople uderzały o ziemię, dudniąc przy akompaniamencie świstu wiatru. Oblicze wiosny wydawało się być dwojakie, raz dawało malownicze krajobrazy, a raz pokazywała swą ponurą naturę ciemnych chmur spowijających niebo.
Wbiegła do jaskini, skrywając się przed deszczem, uśmiechnęła się do siebie gdy ujrzała pusty piedestał.
Witaj, Kaltarelu – odetchnęła i otrzepała futro z wody. Rozejrzała się po grocie i westchnęła, chyba nikt od dawna nie posprzątał tego miejsca. Korzystając z deszczowego dnia, Heban zabrała się za mycie podłogi ogonem. Maddarą też wyczarowała ptasi ogon z długimi piórami, który zamiatał inną część groty z kurzu i pajęczyn. Adeptka co jakiś czas wychodziła na dwór by wypłukać z brudu ogon i znów nim myć podłogę.
Z czasem miejsce, w którym miał przebywać Bóg Zimy, wyglądało nawet ładnie. Przydałoby się parę skór do odpoczynku dla pielgrzymów, czaszki zwierząt nadałyby temu miejscu więcej wyrazu. Jednak to była Świątynia, miejsce w którym smoki miały oddać się szczerym i intymnym rozmowom z Bóstwami. To miejsce było też niegdyś siedliskiem Kaltarela, który uczył smoki.
Teraz go nie było.
Sahida położyła się na ziemi a plecami oparła się o pusty piedestał, patrząc jak krople deszczu tworzą coraz to większe kałuże. Nie było słychać nic, oprócz dźwięku ulewy. Leżała tak, nic nie mówiąc. Odpoczywała chwilę po podróży i po porządkach Świątyni, jednak cisza nie mogła trwać wiecznie, w końcu po coś tu przyszła.
Kaltarelu... Niedawno z magicznego snu wybudził się mój ojciec... – zaczęła powoli, wzrok skierowała na miejsce, w którym smocze Bóstwo powinno stać. – Kiedy tylko dotarło do mnie, że może... że on może nigdy się nie obudzić, bałam się. Zawsze Cię prosiłam o pomoc, żeby się obudził. Ale nie było odzewu. Milczałeś. Kaltarelu? Ja... Może mi nie odpowiadałeś, ale słuchałeś mnie. – zrobiła krótką przerwę, czując jak łzy napływają jej do oczu – Nie wiem... Czy to dzięki Tobie mój tata wstał, ale chciałam Ci podziękować i... przeprosić – Wstała z ziemi i skuliła uszy. – Oby inne smoki wybudziły się z tego przeklętego snu... A jeśli nie, Kaltarelu? Błagam, podaruj im piękne sny. – przetarła łapką wilgotne oczy.

Przed wyjściem z groty, ukłoniła się. Nie czekała też na odpowiedź. Wiedziała, że Bóg odpowie wtedy, kiedy tylko sam tego zechce, nie miała o to żalu.

/zt

Licznik słów: 378
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❅ I Boski ulubieniec
Boski ulubieniec: raz na polowanie/3 tyg. polowania łowcy/wyprawy uzdrowiciela smok spotyka duszka, który może mu dać równoważnik 2 kamieni ( ostatnie użycie 12.04).
❅ II Szczęściarz
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie ( ostatnie użycie x )

❅ III Tancerz
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

Przedmioty fabularne na sobie:
-- Dwie złote bransolety na prawej łapie od Safari;
-- dwie pary kolczyków po dwie na każde ucho od Pełni;
-- Samodzielnie upleciony koszyczek z suchych traw;


TECZKA || GŁOS || MAPA || ROAR


Lotka – sroka
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L,Kż: 1

Obrazek
Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2676
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody
//do poprzedniej czasoprzestrzeni xD

Uśmiechnął się rozbawiony słysząc odpowiedź Kaltarela i skinął lekko łbem
Postaram się znaleźć coś ciekawego. – odparł. Następnie spojrzał na Zagajnik, który zadał mu ważne pytania nim bóg się odezwał.
Będąc Nauczycielem nie był bogiem, aczkolwiek nie był też śmiertelnikiem, potrafił zmienić całe otoczenie pstryknięciem palców, być niewidzialnym albo... zawsze pojawić się na miejscu przed swoim uczniem nawet jak od razu wybiegliście a on nawet nie ruszył szponem gdy ostatni raz odwróciliście głowę. Był jednak... spętany. Skazany na wiecznie nauczanie bardzo irytujacych śmiertelników ekhm nas ekhm i stanowczo osłabiony, a także zostawiony z własnym starzejacym się ciałem. Bo jeśli będziecie mieć okazje zobaczyć innych bogów, pomijając Sennah która jest wiecznym pisklęciem, zobaczycie że wyglądają na dorosłych ale nie starych. Dlaczego został ukarany i zdegradowany? Bo zabił Lato, zabił Sennah. Swój status "boga", moce i wolność odzyskał całkiem niedawno, jeszcze jak byłem dość młody. Z pomocą mojej siostry pochłonął magiczną kule energii, która była źródłem mocy Bariery Naranlei, chroniącej Wolnych przed Smokami Równin... póki nie zaczęła pękać. Więc, Kalatrel pożarł kule, Bariera zniknęła, moja siostra została jego prorokiem, a niedługo później została zamordowana przez Mrok. – dokończył krzywiąc się lekko. – Jej skamieniałe ciało dalej stoi w Gaju Pamięci, a świadkiem "uwolnienia" Kaltarela była też ekhmmojacórkahm Pacyfikacja Pamięci, która spisała to i udostępniła do czytania w Skalnym Gigancie. Powinniście tam kiedyś zajrzeć. Może nie jest tam tak wiele historii jakby sie chciało, ale i tak można się wiele dowiedzieć. – opowiedział młodzieży z swoim naturalnym zapałem do historii, bo od zawsze lubił sie dzielić wiedzą.

Licznik słów: 260
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostoja Zimy
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 778
Rejestracja: 13 gru 2020, 22:01
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: północno-powietrzny
Opiekun: Bojowy Okrzyk i Pogoń Brzasku
Partner: Pełnia!

Post autor: Ostoja Zimy »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,P,W,Śl,Kż,MP,MA,MO,Prs,O: 1 |L,A,O,Skr: 2
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Tancerz
Wracała z misji samotnie, pozostawiając Chaos, Despotycznego i Sekcję. Nie myślała o tym, jak i kiedy wrócą, znów uciekła, nie chcąc tym razem pokazywać swoich łez uzdrowicielce. Nie mogła zaznać spokoju, nie miało znaczenia to, jak spała i jadła. W głowie przeplatały się obrazy wszelkiej maści, ale motywem głównym była zielono łuska samica.
Będąc w trakcie lotu, na nosie poczuła zimną kroplę, zaraz następną gdzieś na głowie. Czy zawsze, kiedy zmierzała w stronę świątyni Kaltarela, musi padać deszcz?
Zdążyła wylądować i wejść do miejsca zadumy, zanim szary pejzaż ogarnął tereny. Wiosenna pogoda bywała bardzo kapryśna. Zdjęła torbę i rzuciła ją w kąt, brzydząc się jej zawartości. Czy ona się łudziła, że kiedykolwiek będzie w stanie zaspokoić potrzeby Sekcji? Na co ona liczyła? Złapała się za gardło, czując tam narastającą gulę. Ból był tak duży, że nie mogła wydusić słowa.
W trakcie misji obie się przyciągały, troszczyły się o siebie. Choć Wojowniczka była zgryźliwa w stosunku do smoczycy, to ta była dalej ciepła. Złapała się za pierś wbijając pazury w skórę. Zwinęła się w kulkę na chłodnej, kamiennej ziemi, wydobywając z siebie niemy krzyk.
Co ona zrobiła, że Bogowie ją tym pokarali? W tym uczuciu nie było nic pięknego, szlachetnego. Jedynie rozdzierająca rozpacz. Kaltarelu… zabierz to. Tak bardzo Cię o to błagam. – pomyślała. Trzymała się za szyję i pierś, dygocąc, pokazując jak bardzo jest teraz krucha i delikatna. Gdyby dało się zniknąć, przestać istnieć, chciałaby tego. Kaltarelu, tak bardzo nie chcę tego czuć już nigdy… – błagała w myślach swojego Boga, u którego czuła największe oparcie. Czy spostrzeże teraz żałosne istnienie? Czy kiwnie szponem i zabierze z niej to przekleństwo?
Teraz ukojenie dawał jej jedynie płacz, nie chciała nikogo widzieć ani słyszeć. Wszelkie siły ją opuściły, zaabsorbowane przez ten wyżerający ból. Będąc zmęczoną i słabą. Po kilkudziesięciu uderzeniach serca, zamknęła oczy i udało jej się zasnąć, pod pustym piedestałem.

// boski ulubieniec

Licznik słów: 312
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❅ I Boski ulubieniec
Boski ulubieniec: raz na polowanie/3 tyg. polowania łowcy/wyprawy uzdrowiciela smok spotyka duszka, który może mu dać równoważnik 2 kamieni ( ostatnie użycie 12.04).
❅ II Szczęściarz
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie ( ostatnie użycie x )

❅ III Tancerz
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

Przedmioty fabularne na sobie:
-- Dwie złote bransolety na prawej łapie od Safari;
-- dwie pary kolczyków po dwie na każde ucho od Pełni;
-- Samodzielnie upleciony koszyczek z suchych traw;


TECZKA || GŁOS || MAPA || ROAR


Lotka – sroka
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L,Kż: 1

Obrazek
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1012
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »

Naruszanie jego prywatności w miejscu, gdzie mógł usłyszeć każde słowo, na pewno bardzo zachęciło Kaltarela do szybszego przyjścia na herbatkę.
Zostałem skazany za gorsze rzeczy, Światokrążco – poprawił go zmęczonym, z lekka zażenowanym tonem. Ale kiedy zebrane smoki (być może) czekały z zapartym tchem na dalsze wyjaśnienia, Kaltarel całkiem odciął się od ich rozmowy.
_____________

Gdyby Hebanowa Łuska nie użyła w modlitwie jego imienia, Kaltarel pewnie nie domyśliłby się, że jej słowa były kierowane do niego.
Nie słuchałem cię, bo nie docierają do mnie modlitwy wypowiedziane poza świątynią – usłyszała w swym umyślne znajomy szorstki głos. – Nie miałem nic wspólnego z przebudzeniem twojego ojca. Nie należą mi się podziękowania. – Skąd w głowie smoczycy wziął się pomysł, że Kaltarel ruszyłby z pomocą pojedynczemu smoku w śpiączce? Czy ktoś opowiedział jej historię o tym, jak ratował smoki od zabójczej mgły? A może wzięła pod uwagę jego głęboką wiedzę na temat uzdrawiania?... Pan Zimy raczej nie zastanawiał się nad tym długo, bo tego dnia nie zwrócił się więcej do adeptki.

Parę księżyców później Ostoja przybyła do świątyni już nie z podziękowaniami, a z rozdzierającym uczuciem i problemem, który ją przerastał. Kaltarelu… zabierz to. Tak bardzo Cię o to błagam. Tak bardzo nie chcę tego czuć już nigdy… – zwracała się w myślach o pomoc do swojego patrona. Czy był w stanie zrozumieć jej ból? Być może. Ale niekoniecznie chciał.
A błagaj sobie, ile dusza zapragnie – Kaltarel odezwał się do Sahidy w taki sposób, że niemal dało się usłyszeć, jak przewraca ślepiami. Jedyne, co mógłby jej jeszcze powiedzieć, to "weź się w garść", ale ten tekst był równie skuteczny, co " uspokój się" – czyli wcale.

Licznik słów: 278
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Gwar Traw
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 494
Rejestracja: 07 wrz 2021, 1:03
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Górski
Opiekun: Pogoń Brzasku & Bojowy Okrzyk
Mistrz: Światokrążca

Post autor: Gwar Traw »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: Pł,L,Skr,A,O,MP,Śl,Kż,W: 1 | Prs,MO,B: 2 | MA: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Zaklinacz, Magiczny Śpiew
Erja miał trochę wolnego czasu przed ceremonią, więc udał się pewnego poranka do świątyni. Uznał, że najwyższy czas by ktoś zadbał o estetykę tego miejsca. Przy niektórych piedestałach jedynym gościem zdawał się być wiatr, który wcale im nie służył. Choć bogowie nie zasiadali na nich bezpośrednio, smoki i tak przychodziły czasem się do nich pomodlić.

Młodzik stanął przed pierwszym z nich. Kaltarel, bóg Zimy, ten który zapoczątkował polowanie na Iskry oraz zainicjował warsztat. Erja skłonił się nisko w eter, a następnie zaczął ścierać z piedestału kurz. Nie był pewien, czy bóg Zimy przepada za roślinami. Pewnie nie, skoro patronował ich częściowej śmierci. Zamiast tego, położył przy podeście nieduży sopel lodu jaki udało mu się zerwać z nacieków jaskini w której mieszkał. Przy odrobinie szczęścia nie stopnieje.

Dziękuję za setki księżyców nauk jakie prowadziłeś wysoko w górach. Nawet jeżeli nie robiłeś tego z wyboru, nasi przodkowie dzięki temu zyskiwali nowe zdolności i szlifowali swoje siły – zamknął ślepia. – A także za warsztat, który służy nam do dziś. Oby Zima nie była dla nas zbyt surowa w tym roku. Witaj z powrotem, Kaltarelu. – Powitał go, nawet jeżeli nie ujrzał go osobiście. Nie musiał. Erja wierzył, że bogowie patrzyli na nich z góry, niezależnie od tego gdzie obecnie się znajdowali.

Gdy ołtarz był już pozbawiony zalegającego na nim kurzu, samczyk ruszył dalej, do najbliższego posągu.

Licznik słów: 225
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
____
E R J A εἰρήνη ; tłum. pokój[/i] ]
wielbiciel natury, powiernik ciszy, uważne uszy.
– – – – – – – – – – – – – – – –༻❁༺– – – – – – – – – – – – – – – –
__________________________wygląd rodzina theme

boski ulubieniec____________________________
raz na polowanie spotyka duszka, który daje mu 2 kamienie/równoważnik

chytry przeciwnik___________________________
raz na pojedynek/polowanie +2 ST do akcji przeciwnika_______.___

zaklinacz____________________._____..________
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną_____________._.___

magiczny śpiew_________________._..._________
raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika____________._.__
_
_
Kalectwo: brak skrzydeł (niemożność lotu) _________________
Bifask – samiec hydry
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Śl,Skr: 1| A,O: 2
______ Hjala – samica hydry
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Śl,Skr: 1| A,O: 2
#609171 #b5cf9d
Obrazek
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10311
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 256
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Pusty Piedestał

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
  • [Przychodzę tutaj, bo temat Świątyni i Zakątka Duszków jest zajęty.]

    Doszły ją słuchy o możliwości uzyskania pewnej nietypowej formy wsparcia. Ale skoro ludzie praktycznie już się rozgościli, lepszej okazji nie będzie. Może chociaż kilkunastu zdechnie w starciu z zaklętym, mordującym drzewem. Nie miała nic przeciwko. Oby tylko Mgły nie były na tyle durne, by same pchać się pod jakieś wściekłe gałęzie, bo musiałaby zeskrobywać ciała przylizane do podłoża.
    Weszła do świątyni w towarzystwie spoczywającego na jej barkach feniksa, powstrzymując odruch wymiotny od samej aury tego miejsca. Ciemny zaułek Aterala był jeszcze dosyć przyjemny, cichy, odseparowany od reszty, ale centrum Świątyni przyprawiało ją o zawroty głowy. Zacisnęła jednak zęby, po czym odchrząknęła cicho.

    – Podobno można tutaj ubiegać się o... Metamorfozę starego drzewiszcza w coś bardziej zabójczego, niż tylko punkt turystyczny. – rzuciła w przestrzeń z lekkim niesmakiem, czekając.

    Alaleya

    [Skrót: prośba by zamienić Starą Hikorę na południowym skraju terenów Mgieł w mielonkę do istot żywych.]

Licznik słów: 155
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Alaleya
Duszek
Duszek
Posty: 36
Rejestracja: 23 lut 2023, 16:42

Pusty Piedestał

Post autor: Alaleya »

Och, doskonale znała ten głos! Alaleya pojawiła się na pustym piedestale Kaltarela – i tak nie będzie mu już nigdy potrzebny. Usiadła na jego krawędzi, obserwując uważnie wywernę.
Tylko dzięki uprzejmości Pasterza Ziemi – potwierdziła słowa czarodziejki. Chwilę patrzyła na nią surowo, jak gdyby pod jej spojrzeniem kryła się jakiś niewypowiedziany przekaz (na przykład wspomnienie tego, jak sama Mahvran traktowała boginkę przez ostatnie dwieście księżyców). Odezwała się dopiero po chwili. – Wasza granica jest długa. Czemu akurat Stara Hikora, a nie Lipa? – zapytała.

Infamia Nieumarłych

Licznik słów: 87
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10311
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 256
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Pusty Piedestał

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
  • Spojrzała na duszka, rozsiadającego się na piedestale... Kogośtam. Infamia nie wiedziała, czyj był i czy był faktycznie używany. Nie poświęcała czasu na dokładnie badanie wszystkiego w Świątyni. Wiedziała tylko, gdzie jest ołtarz Erycala i przyjemna, ciemna jaskinia patrona Cienia.
    – Mmmm, uprzejmość Pasterza nie zna granic. – mruknęła tylko, bez drwiny w głosie, chociaż oczywistym było, że drwiący jest przekaz sam w sobie. – Stara Hikora jest w miejscu, które obecnie jest intensywniej oblegane. Co więcej, za nią jest po prostu las, przez który da się przejść bez większych komplikacji, jeśli łowcy doszliby aż tak daleko. Za Lipą-Strażniczką jest z kolei bagno. Które określenia "Zdradliwe" nie ma dla ozdoby.
    Ostatnio chociażby spotkała tam umierającą, rozszarpywaną żywcem przez topielce gnomkę. To póki co sprawiało, że lepiej było zabezpieczyć Hikorę.
    O tym, że wpływ na jej decyzję miała też bliskość tego drzewa do granicy z Ziemią nie wspomniała.


    Alaleya

Licznik słów: 147
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Alaleya
Duszek
Duszek
Posty: 36
Rejestracja: 23 lut 2023, 16:42

Pusty Piedestał

Post autor: Alaleya »

Nie przejmowały ją konflikty między stadami, więc nie widziała potrzeby odnosić się do tego komentarza.
Niech będzie – odpowiedziała po chwili ciszy. – Przestrzeż jednak swoje smoki. Drzewo zabije wszystko co się znajdzie w jego zasięgu. Nie będzie miało litości dla nikogo. – Spojrzała na nią znacząco.

A potem pstryknęła palcami i zniknęła w kłębie zielonego dymu. Miała coś do zrobienia. /zt

Infamia Nieumarłych

Licznik słów: 65
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pielgrzym Światła
Wojownik Ziemi
Siderus Fioletowooki
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 349
Rejestracja: 25 cze 2023, 14:43
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Górski

Pusty Piedestał

Post autor: Pielgrzym Światła »

A: S: 5| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 4
U: W,B,Pł,MP,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1 |L,Prs,O: 2 |A: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Adrenalina, Czempion, Magiczny śpiew, Uzdolniony
Mijając pusty piedestał, zaprzestał śpiewu, zastanawiając się, do kogo należał. Imię Kaltarel jednak niczego mu nie mówiło, dlatego udał się dalej, nie zawracając sobie nim głowy. Bożek Zimy poczeka na swoją kolej, gdy smok będzie modlił się do duszków różnorakich.

Siderus wyszedł więc z Niszy zadumy i powrócił do Groty Cudów.

// zt

Licznik słów: 53
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
> wygląd < > theme <
Boski Ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (Styczeń 2024)
Adrenalina: dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Czempion: raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika

Częściej niż wszyscy inni masz kontakty ze światem pozaziemskim. Siły wyższe upodobały sobie Ciebie jeszcze przed narodzinami i czasem przymykają oczy na niektóre zasady, a spotkania z duszkami stały się elementem codzienności. Dodatkowo zawsze widzisz dusze martwych smoków, nawet jeśli one nie życzą sobie być widziane.

Bogowie w swojej łaskawości obdarzyli Cię nadzwyczaj pięknym głosem o cudownej mocy. Podczas walki lub misji przeciwnik, słysząc Twój śpiew, znieruchomieje na krótką chwilę zahipnotyzowany.
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej