OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:
Miał... dużo piskląt. Trochę nie wyrabiał z tym wszystkim, ale nie mógł ich zaniedbywać. Tego dnia padło na Łatę i to właśnie z nim na grzbiecie udał się na małą wycieczkę do świątyni. Zgarnął młodego na grzbiet, chwycił w łapy zapasy Łaty, a po drodze tłumaczył mu, jakie miejsca mijali i gdzie się właściwie udają. Po dotarciu na miejsce wskazał synowi odpowiedni kwarc i poinstruował go, by postawił przed nim dary, a w myślach bądź na głos wyraźnie zażyczył sobie czego chce się dowiedzieć i nauczyć.Kwarce Pływania i Kamuflażu
Zamącony Błysk, Eskalacja Konfliktu
- Wspomnienie Nocy
- Dawna postać
- Posty: 5749
- Rejestracja: 07 lip 2020, 20:59
- Stado: Umarli
- Płeć: samiec
- Księżyce: 55
- Rasa: olbrzymi x północny
- Opiekun: Przesilenie Północne, Sosnowy Pocisk
- Partner: Były sobie kiedyś dwie
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,Prs,Skr,A,O,Śl,Kż: 1| L,MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Mistyk; Poświęcenie; Uzdolniony
Licznik słów: 86
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
_
_
So when it's black this insomniac take an original tack
Keep the beast in my nature under ceaseless attack
__________________________________
________adopcje ✶ błysk przyszłości: 23.03 → pełny brzuch_________________________________
– 2/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
→ niestabilny___________________________________
dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – ciężka✭ mistyk ✭
raz na walkę +1 sukces do ataku mag.___✭ poświęcenie ✭
raz na atak +1 sukces
kosztem rany lekkiej___✭ utalentowany ✭
(moc, wytrzymałość) Burru – gryf
A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl,Skr: 1| A,O: 2Tatakae – cień kazuar
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: L,Śl,Skr: 1| MA,MO: 2Souba – ptak gromu
Wutai – sowa śnieżna
So when it's black this insomniac take an original tack
Keep the beast in my nature under ceaseless attack
__________________________________
________adopcje ✶ błysk przyszłości: 23.03 → pełny brzuch_________________________________
– 2/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
→ niestabilny___________________________________
dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – ciężka✭ mistyk ✭
raz na walkę +1 sukces do ataku mag.___✭ poświęcenie ✭
raz na atak +1 sukces
kosztem rany lekkiej___✭ utalentowany ✭
(moc, wytrzymałość) Burru – gryf
A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl,Skr: 1| A,O: 2Tatakae – cień kazuar
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: L,Śl,Skr: 1| MA,MO: 2Souba – ptak gromu
Wutai – sowa śnieżna
- Łata
- Dawna postać
- Posty: 15
- Rejestracja: 17 maja 2021, 15:26
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 2
- Rasa: Olbrzymi x wężowy
- Opiekun: Wspomnienie Nocy
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 1| A: 1
Opuścił z ojcem grotę, ale nawet mu to odpowiadało. Dowiedział się paru nowych rzeczy, a przy okazji nie musiał się ruszać, bo ojciec niósł go na grzbiecie. Znaleźli się w końcu nieopodal świątyni. Nie do końca rozumiał w jaki sposób kamień miałby nauczyć go pływać, ale nie protestował. Warzywa go nie obchodziły, ale szkoda było tego kamyczka. Z żalem ułożył dary przed głazem wskazanym przez Wspomnienie. Nie wiedział dokładnie gdzie powinien patrzeć, w końcu kwarc w przeciwieństwie do typowego rozmówcy nie posiadał pyska.
– Hmm... cześć, chciałem się nauczyć pływać. – rzucił niepewnie w stronę kamienia.
//jaspis i 4/4 warzyw za pływanie
– Hmm... cześć, chciałem się nauczyć pływać. – rzucił niepewnie w stronę kamienia.
//jaspis i 4/4 warzyw za pływanie
Licznik słów: 102
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
wygląda całkiem świeżo ngl
Zbyt chonccy żeby zmieścić tutaj atuty
Zbyt chonccy żeby zmieścić tutaj atuty
Po tym jak ożywiająco chaotyczna osoba Mackonura odbiegła, by popływać ze swym wilkiem – ten Kwarc, tak samo jak inne, cierpiał na brak zainteresowania.
Dlatego tak wesoło rozjaśniał, kiedy aż dwie(!) dusze zajrzały do jego części Warsztatu. Przywódca Wody niósł jednak na grzbiecie jedynego interesanta. Jak kamień mógł go nauczyć pływać? Cóż, głównie w teorii!
Kiedy zapłata została ułożona na posadzce, a wola jasno wyrażona, mogła zacząć dziać się magia!
Warzywa zdały się zostać zjedzone przez niematerialne duszki. Znikając po fragmencie. Kiedy zaś przyjęty został jaspis? Nagle. W tajemniczych okolicznościach.
Łata poczuł wpierw drobną obecność gdzieś z tyłu swojej głowy. Następnie usłyszał łagodny głos swojego kwarcowego nauczyciela, który z typową sobie flegmatycznością wyjaśniał wszystko, co młody powinien wiedzieć. Ale było też więcej! Pisklę dałoby sobie łapę uciąć (oby nie!), że płynął już podczas jakiegoś snu. Że jego łapy, ogon i skrzydła – wiedzą, co robić.
Czy gdy wejdzie do wody – to wrażenie okaże się zgubne?
Łata
– jaspis, 4/4 warzyw
+ Pływanie I
Dlatego tak wesoło rozjaśniał, kiedy aż dwie(!) dusze zajrzały do jego części Warsztatu. Przywódca Wody niósł jednak na grzbiecie jedynego interesanta. Jak kamień mógł go nauczyć pływać? Cóż, głównie w teorii!
Kiedy zapłata została ułożona na posadzce, a wola jasno wyrażona, mogła zacząć dziać się magia!
Warzywa zdały się zostać zjedzone przez niematerialne duszki. Znikając po fragmencie. Kiedy zaś przyjęty został jaspis? Nagle. W tajemniczych okolicznościach.
Łata poczuł wpierw drobną obecność gdzieś z tyłu swojej głowy. Następnie usłyszał łagodny głos swojego kwarcowego nauczyciela, który z typową sobie flegmatycznością wyjaśniał wszystko, co młody powinien wiedzieć. Ale było też więcej! Pisklę dałoby sobie łapę uciąć (oby nie!), że płynął już podczas jakiegoś snu. Że jego łapy, ogon i skrzydła – wiedzą, co robić.
Czy gdy wejdzie do wody – to wrażenie okaże się zgubne?
Łata
– jaspis, 4/4 warzyw
+ Pływanie I
Licznik słów: 164
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
- Wspomnienie Nocy
- Dawna postać
- Posty: 5749
- Rejestracja: 07 lip 2020, 20:59
- Stado: Umarli
- Płeć: samiec
- Księżyce: 55
- Rasa: olbrzymi x północny
- Opiekun: Przesilenie Północne, Sosnowy Pocisk
- Partner: Były sobie kiedyś dwie
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,Prs,Skr,A,O,Śl,Kż: 1| L,MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Mistyk; Poświęcenie; Uzdolniony
Pływanie. Coś czego bardzo nie lubił i z chęcią wyręczył się kwarcami. Miał świadomość, że nie robi do końca dobrze, lecz z drugiej strony mógłby kompletnie zaniedbać Jirine i olać jej nauki. Wybrał po prostu mniej wyboistą i szybszą drogę. Tak jak ostatnio zabrał swoją małą sówkę na grzbiet i zaniósł ja do świątyni, taszcząc w szponach łupy mające być zapłatą. Na miejscu poinstruował małą co ma robić, choć nie sądził by było to absolutnie konieczne. Poradzi sobie.
Licznik słów: 78
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
_
_
So when it's black this insomniac take an original tack
Keep the beast in my nature under ceaseless attack
__________________________________
________adopcje ✶ błysk przyszłości: 23.03 → pełny brzuch_________________________________
– 2/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
→ niestabilny___________________________________
dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – ciężka✭ mistyk ✭
raz na walkę +1 sukces do ataku mag.___✭ poświęcenie ✭
raz na atak +1 sukces
kosztem rany lekkiej___✭ utalentowany ✭
(moc, wytrzymałość) Burru – gryf
A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl,Skr: 1| A,O: 2Tatakae – cień kazuar
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: L,Śl,Skr: 1| MA,MO: 2Souba – ptak gromu
Wutai – sowa śnieżna
So when it's black this insomniac take an original tack
Keep the beast in my nature under ceaseless attack
__________________________________
________adopcje ✶ błysk przyszłości: 23.03 → pełny brzuch_________________________________
– 2/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
→ niestabilny___________________________________
dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – ciężka✭ mistyk ✭
raz na walkę +1 sukces do ataku mag.___✭ poświęcenie ✭
raz na atak +1 sukces
kosztem rany lekkiej___✭ utalentowany ✭
(moc, wytrzymałość) Burru – gryf
A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl,Skr: 1| A,O: 2Tatakae – cień kazuar
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: L,Śl,Skr: 1| MA,MO: 2Souba – ptak gromu
Wutai – sowa śnieżna
- Popiół Poległych
- Dawna postać
- Posty: 456
- Rejestracja: 20 kwie 2021, 22:57
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 29
- Rasa: Północno – Zwyczajny
A: S: 2| W: 1| Z: 5| M: 4| P: 3| A: 1
U: W,B,Skr,MA,MO,A,O,Pł,Prs,Kż,Śl: 1| Lcz,MP:2
Atuty: Pechowiec, Parzystołuski, Obeznany
Malec przybył do kwarców z małym mieszkiem, dziś miał szał zakupów! Trzeba było się czegoś nauczyć, a przez to, że wszyscy byli zajęci, musiał się wspomóc kwarcami!
Kochana mama dała mu kieszonkowe w postaci dużej ilości kamieni, więc nie omieszkał ich wydać na coś, co mu się przyda w przyszłości.
Pierwszym kwarcem, był ten, który miał nauczyć go pływania.
Malec położył dwa kamyczki przed błyszczącym kamieniem i czekał na jego reakcję.
//Pływanie I – szafir, granat
Kochana mama dała mu kieszonkowe w postaci dużej ilości kamieni, więc nie omieszkał ich wydać na coś, co mu się przyda w przyszłości.
Pierwszym kwarcem, był ten, który miał nauczyć go pływania.
Malec położył dwa kamyczki przed błyszczącym kamieniem i czekał na jego reakcję.
//Pływanie I – szafir, granat
Licznik słów: 76
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
❈ Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji ❈ Parzystołuski: -1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy, +1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy (Zręczność)
❈ Obeznany: używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran Kalectwo
Karłowate skrzydła – niezdolność do lotu kolorki
| ŚCIĄGA || ZIELNIK || MAPA || FULLBODY
Senguis – KK
sokół
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3
L,A,O,Skr: 1
❈ Obeznany: używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran Kalectwo
Karłowate skrzydła – niezdolność do lotu kolorki
| ŚCIĄGA || ZIELNIK || MAPA || FULLBODY
Senguis – KK
sokół
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3
L,A,O,Skr: 1
Bycie świadomym swoich potrzeb to podstawa. Kwarc jednak nie zamierzał oceniać, nie od tego tu był. Leżał sobie niepozornie z cenną wiedzą uwięzioną, dobrowolnie w środku. Kiedy tylko młodzik wszedł przed jego oblicze zabłysnął słabym błękitno-zielonym światłem. Chyba pisklak musiał intensywnie myśleć o wodzie i pływaniu bowiem kwarc doskonale wiedział, po cóż smok tu przybył. Kiedy tylko zapłata wylądowała w piasku nagle zaczęła przesuwać się w dwa różne boki warsztatu, zostawiając za sobą małe wyżłobienia.
W tym samym momencie Popiół poczuł zapach morza. Był kiedyś nad morzem? Nie ważne... zapach słonego z mokrym uderzył go w nos tak mocno, że stracił przytomność. Płynął teraz przez morze, nie miał wyboru. Nie był jednak sam wskazówki dawał mu Zamącony Błysk. Widział go? Nie, tylko słyszał w głowie. Kierował jego łapami, mówił kiedy nabrać powietrza i milczał kiedy Popiół musiał zanurkować uciekając przed stadem harpii.
Ląd obudził pisklę, obolałe i jakby... zachłyśnięte wodą?
~Popiół~
– szafir, granat
+ Pływanie I
W tym samym momencie Popiół poczuł zapach morza. Był kiedyś nad morzem? Nie ważne... zapach słonego z mokrym uderzył go w nos tak mocno, że stracił przytomność. Płynął teraz przez morze, nie miał wyboru. Nie był jednak sam wskazówki dawał mu Zamącony Błysk. Widział go? Nie, tylko słyszał w głowie. Kierował jego łapami, mówił kiedy nabrać powietrza i milczał kiedy Popiół musiał zanurkować uciekając przed stadem harpii.
Ląd obudził pisklę, obolałe i jakby... zachłyśnięte wodą?
~Popiół~
– szafir, granat
+ Pływanie I
Licznik słów: 157
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
- Popiół Poległych
- Dawna postać
- Posty: 456
- Rejestracja: 20 kwie 2021, 22:57
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 29
- Rasa: Północno – Zwyczajny
A: S: 2| W: 1| Z: 5| M: 4| P: 3| A: 1
U: W,B,Skr,MA,MO,A,O,Pł,Prs,Kż,Śl: 1| Lcz,MP:2
Atuty: Pechowiec, Parzystołuski, Obeznany
Popiół nie próżnował, znowu przybył do kwarcu, niosąc mały, skórzany mieszek w pysku. Usiadł przed kwarcem i tym razem postanowił wydać swoje kieszonkowe na kamuflaż
Czy dzięki temu stałby się niewidzialny? – takie myśli kłębiły się w jego małej, szarej główce. Położył zapłatę przed kamieniem i czekał w milczeniu.
// Nefryt i turkus za kamuflaż I
Czy dzięki temu stałby się niewidzialny? – takie myśli kłębiły się w jego małej, szarej główce. Położył zapłatę przed kamieniem i czekał w milczeniu.
// Nefryt i turkus za kamuflaż I
Licznik słów: 56
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
❈ Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji ❈ Parzystołuski: -1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy, +1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy (Zręczność)
❈ Obeznany: używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran Kalectwo
Karłowate skrzydła – niezdolność do lotu kolorki
| ŚCIĄGA || ZIELNIK || MAPA || FULLBODY
Senguis – KK
sokół
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3
L,A,O,Skr: 1
❈ Obeznany: używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran Kalectwo
Karłowate skrzydła – niezdolność do lotu kolorki
| ŚCIĄGA || ZIELNIK || MAPA || FULLBODY
Senguis – KK
sokół
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3
L,A,O,Skr: 1
- Wspomnienie Nocy
- Dawna postać
- Posty: 5749
- Rejestracja: 07 lip 2020, 20:59
- Stado: Umarli
- Płeć: samiec
- Księżyce: 55
- Rasa: olbrzymi x północny
- Opiekun: Przesilenie Północne, Sosnowy Pocisk
- Partner: Były sobie kiedyś dwie
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,Prs,Skr,A,O,Śl,Kż: 1| L,MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Mistyk; Poświęcenie; Uzdolniony
Wspomnienie Nocy też nie próżnował i po raz kolejny wyrwał swojego dzieciaka ze snu przyfruwając po raz kolejny do świątyni. Na miejscu zobaczył młodego Ognistego, któremu kiwnął lekko głową, ale poza tym nie zareagował na jego obecność. Zachęcił Amaurot do położenia kolejnych darów pod odpowiednim kwarcem. Dzięki temu pływanie będą mieli z głowy, a skoro maluch był leniwy i innej alternatywy nie było...
Licznik słów: 63
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
_
_
So when it's black this insomniac take an original tack
Keep the beast in my nature under ceaseless attack
__________________________________
________adopcje ✶ błysk przyszłości: 23.03 → pełny brzuch_________________________________
– 2/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
→ niestabilny___________________________________
dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – ciężka✭ mistyk ✭
raz na walkę +1 sukces do ataku mag.___✭ poświęcenie ✭
raz na atak +1 sukces
kosztem rany lekkiej___✭ utalentowany ✭
(moc, wytrzymałość) Burru – gryf
A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl,Skr: 1| A,O: 2Tatakae – cień kazuar
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: L,Śl,Skr: 1| MA,MO: 2Souba – ptak gromu
Wutai – sowa śnieżna
So when it's black this insomniac take an original tack
Keep the beast in my nature under ceaseless attack
__________________________________
________adopcje ✶ błysk przyszłości: 23.03 → pełny brzuch_________________________________
– 2/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
→ niestabilny___________________________________
dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – ciężka✭ mistyk ✭
raz na walkę +1 sukces do ataku mag.___✭ poświęcenie ✭
raz na atak +1 sukces
kosztem rany lekkiej___✭ utalentowany ✭
(moc, wytrzymałość) Burru – gryf
A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl,Skr: 1| A,O: 2Tatakae – cień kazuar
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: L,Śl,Skr: 1| MA,MO: 2Souba – ptak gromu
Wutai – sowa śnieżna
- Płonące Niebo
- Dawna postać
- Posty: 73
- Rejestracja: 18 maja 2021, 9:09
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 23
- Rasa: Olbrzymi x Wężowy
- Opiekun: Wspomnienie Nocy
A: S: 1| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,Pł,L,Skr,Śl,MP,MA,MO,A,O: 1
Atuty: Pełny Brzuch; Trudny cel
Średnio zadowalała go kolejna wyprawa do już raz odwiedzonego miejsca, jednakże miało to być mniej bolesne niż kłapanie dziobem i powolne przyswajanie wiedzy, które przychodziło mu wyjątkowo ciężko. Tak naprawdę mu się nie chciało, a lecąc na grzbiecie ojca mógł obserwować otoczenie. Zmierzywszy nieprzyjemnym spojrzeniem podrostka przepchnął się do kamieni. Wyraźnie oczekiwał pierwszeństwa. // 4/4 mięsa, onyks za Pływanie 1.
Licznik słów: 60
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
Pełny brzuch: – pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej.
Kalectwo: 2 party skrzydeł
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej.
Kalectwo: 2 party skrzydeł
Kolorowe światełka zatańczyły wokół Popiołu. Czyżby kwarc już wiedział czego potrzebował przyszły adept? Udało mu się być może jeszcze kiwnąć głową przybyłemu przywódcy, potem jednak porwał go już wir wydarzeń. Fioletowa mgła uniosła się z kwarcu jednocześnie chowając znikające podarki.
Popiół stał w lesie i miał przed sobą przygotowane materiały. Ktoś szeptał mu na uszko co też powinien z nimi zrobić. Miał dowolność w działaniu. Łapy, maddara? Mógł użyć czego chciał. Każdy błąd jednak kwitowany był jednak westchnięciem. Tak krok po kroku pisklak nauczyć się podstaw kamuflażu. Niestety po więcej tajników musiałby przyjść raz jeszcze.
~Popiół~
– nefryt i turkus
+ Kamuflaż I
Kwarc niedługo po fioletowej mgle wypuścił z siebie błękitno-zielone smugi zorzy. Smużki te zaraz po odebraniu zapłaty (która naturalnie odturlała się w kąty warsztatu) dotknęły skroni markotnego pisklaka. Silny, a zarazem zadziorny głos parsknął we łbie młodzika zaraz potem jak wizja wrzuciła go w dosłownie głęboką wodę.
Na twoim miejscu płynąłby szybciej.
Głos rzucił dziarsko, a za pisklęciem pojawiły się rozgadane smoczyce, smoki i pisklęta. Istna chmara która chyba chciała zagadać go na śmierć. Co więc musiał zrobić? Płynąć! Płynąc do brzegu by im uciec.
Z kilkoma wskazówkami pisklak w końcu dopadł brzegu. Palące uczucie w płucach i łapach powoli znikało podobnie jak wizja.
~Amaurot~
– 4/4 mięsa
– onyks
+ Pływanie I
Popiół stał w lesie i miał przed sobą przygotowane materiały. Ktoś szeptał mu na uszko co też powinien z nimi zrobić. Miał dowolność w działaniu. Łapy, maddara? Mógł użyć czego chciał. Każdy błąd jednak kwitowany był jednak westchnięciem. Tak krok po kroku pisklak nauczyć się podstaw kamuflażu. Niestety po więcej tajników musiałby przyjść raz jeszcze.
~Popiół~
– nefryt i turkus
+ Kamuflaż I
Kwarc niedługo po fioletowej mgle wypuścił z siebie błękitno-zielone smugi zorzy. Smużki te zaraz po odebraniu zapłaty (która naturalnie odturlała się w kąty warsztatu) dotknęły skroni markotnego pisklaka. Silny, a zarazem zadziorny głos parsknął we łbie młodzika zaraz potem jak wizja wrzuciła go w dosłownie głęboką wodę.
Na twoim miejscu płynąłby szybciej.
Głos rzucił dziarsko, a za pisklęciem pojawiły się rozgadane smoczyce, smoki i pisklęta. Istna chmara która chyba chciała zagadać go na śmierć. Co więc musiał zrobić? Płynąć! Płynąc do brzegu by im uciec.
Z kilkoma wskazówkami pisklak w końcu dopadł brzegu. Palące uczucie w płucach i łapach powoli znikało podobnie jak wizja.
~Amaurot~
– 4/4 mięsa
– onyks
+ Pływanie I
Licznik słów: 216
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
- Nadejście Zmierzchu
- Dawna postać
- Posty: 97
- Rejestracja: 21 lut 2021, 11:28
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 20
- Rasa: Wężowo-północny
- Opiekun: Gasnący Gwiazdozbiór/Pajęcza Lilia
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 4| P: 1| A: 1
U: W,B,Pł,L,Skr,Śl,Kż,A,O,MP,MA,MO: 1
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz
Przybiegłem do świątyni z samego rana. Wstyd mi było nieco przed ojcem, że jego kamienie miały zostać zużyte w taki sposób, jednak nie było teraz czasu na przemyślenia. Chciałem po prostu poznać ostatni tajnik nauk, które mi zostały, aby osiągnąć upragnioną dorosłą rangę czarodzieja.
Jakoś nigdy nie widziałem sensu nauki nakładania błota na ciało i wierzyłem, że ciotka będzie zawsze miała dla mnie mięso. Teraz byłem większy, rozumiałem nieco więcej, a także zostałem poinformowany, że bez tej umiejętności to nawet nie mam co iść na ceremonię... I w czasie kiedy reszta smoków się zebrała na ceremonię w wodzie, ja położyłem przed magiczną skałą kamienie szlachetne i niecierpliwie czekałem, aż zyskam wiedzę na temat robienia kamuflażu.
//Szafir, koral za Kamuflaż I//
Jakoś nigdy nie widziałem sensu nauki nakładania błota na ciało i wierzyłem, że ciotka będzie zawsze miała dla mnie mięso. Teraz byłem większy, rozumiałem nieco więcej, a także zostałem poinformowany, że bez tej umiejętności to nawet nie mam co iść na ceremonię... I w czasie kiedy reszta smoków się zebrała na ceremonię w wodzie, ja położyłem przed magiczną skałą kamienie szlachetne i niecierpliwie czekałem, aż zyskam wiedzę na temat robienia kamuflażu.
//Szafir, koral za Kamuflaż I//
Licznik słów: 120
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Szczęściarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Ostatnie użycie możliwe po: –
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Szczęściarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Ostatnie użycie możliwe po: –
Fioletowa mgła snuła się wokół kwarcu Kamuflażu kiedy przybył kolejny zainteresowany. Szafir i koral dość szybko zostały zagarnięte przez niewidzialnych pomocników warsztatu. Nadejście Zmierzchu nie mógł jednak dojrzeć gdzie też kamienie zniknęły. Fioletowa mgła bowiem uniosła się już wokół jego łap i sięgała piersi. Wizja rozpoczęła się krótko po pokazie jaki sprezentował mu kwarc.
Siedział na pustyni, upał, drgające powietrze wkoło, kilka suchych krzewów obok niego. Z kolei daleko na północ od samca – obcy.
Oczywiście łatwo jest po prostu zaatakować, ale nie znasz siły smoka. Kamuflaż, zbadanie sytuacji, atak z zaskoczenia. To są mądre taktyki.
Rozległ się samiczy głos w głowie Nadejście Zmierzchu. Usłyszał też, że ma wykorzystać do kamuflażu otoczenie – oraz swoje łapy lub maddarę. Miał dowolność. Miał stopić się z otoczeniem, ukryć swój zapach, kolor futra. Parę wskazówek dalej okazało się, że i niezbyt chętny z początku czarodziej potrafił się kamuflować by zdobyć cenne informacje.
Wizja skończyła się powodzeniem.
~Nadejście Zmierzchu~
– szafir, koral
+ Kamuflaż I
Siedział na pustyni, upał, drgające powietrze wkoło, kilka suchych krzewów obok niego. Z kolei daleko na północ od samca – obcy.
Oczywiście łatwo jest po prostu zaatakować, ale nie znasz siły smoka. Kamuflaż, zbadanie sytuacji, atak z zaskoczenia. To są mądre taktyki.
Rozległ się samiczy głos w głowie Nadejście Zmierzchu. Usłyszał też, że ma wykorzystać do kamuflażu otoczenie – oraz swoje łapy lub maddarę. Miał dowolność. Miał stopić się z otoczeniem, ukryć swój zapach, kolor futra. Parę wskazówek dalej okazało się, że i niezbyt chętny z początku czarodziej potrafił się kamuflować by zdobyć cenne informacje.
Wizja skończyła się powodzeniem.
~Nadejście Zmierzchu~
– szafir, koral
+ Kamuflaż I
Licznik słów: 161
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
- Przyćmiona Łuska
- Dawna postać
sówka. - Posty: 24
- Rejestracja: 26 maja 2021, 12:31
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 14
- Rasa: Skrajna [północna x drzewna]
- Opiekun: Wspomnienie Nocy
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 2
U: B,L,Kż,Pł:1
Atuty: Pełny Brzuch
W kolejce zostały smoczej sówce jeszcze dwa kwarce. Z pyska wyrwał jej się wesoły trel, jak gdyby witała się z dawcami umiejętności. Swoje dary smoczyca podzieliła i rozłożyła równo pomiędzy dwa kamienie. Znała zasadę działania. Zostało jej tylko poczekać na efekt. Smoczyca przechyliła łeb ciekawsko obserwując.
//12/4 mięsa i 4/4 owoców za pływanie I i kamuflaż I
//12/4 mięsa i 4/4 owoców za pływanie I i kamuflaż I
Licznik słów: 57
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
+ 2ST do ataku pyskiem
Pełny brzuch: / pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
Pełny brzuch: / pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
- Rozerwane Niebo
- Dawna postać
fulgur - Posty: 185
- Rejestracja: 01 mar 2021, 16:23
- Stado: Umarli
- Płeć: niebinarna
- Księżyce: 18
- Rasa: morsko-powietrzny
- Opiekun: Żagiew Ognia, Trzask Płomieni[*]
- Mistrz: Jutrzenka Serc
A: S: 4| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
U: W,B,L,Skr,A,O,Prs,MP,Śl,MA,MO,Pł,Kż: 1
Atuty: Pechowiec, Empatia
Nigdy jakoś nie wyszło z nauczeniem się pływania od Mory, dlatego Rozerwane Niebo wzięła sprawy w swoje łapy. Przyszła do świątyni i natychmiast skierowała się ku kwarcom, konkretnie ku kwarcowi pływania. Gdy znalazła się na miejscu, wyłożyła z drobnej skórzanej sakiewki szmaragd i bursztyn, kładąc je przed kwarcem.
– Cześć! Chcę się nauczyć pływać. W końcu nie wypada pół-morskiemu smokowi tego nie umieć. – Parsknęła, nieco rozbawiona. – Właściwie to kamuflaż też by się przydał – dodała po chwili zamyślenia, dokładając porcję mięsa i tygrysie oko.
//szmaragd, bursztyn → pływanie I
4/4 mięsa, tygrysie oko → kamuflaż I
– Cześć! Chcę się nauczyć pływać. W końcu nie wypada pół-morskiemu smokowi tego nie umieć. – Parsknęła, nieco rozbawiona. – Właściwie to kamuflaż też by się przydał – dodała po chwili zamyślenia, dokładając porcję mięsa i tygrysie oko.
//szmaragd, bursztyn → pływanie I
4/4 mięsa, tygrysie oko → kamuflaż I
Licznik słów: 98
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
in a time of need only few can see what's wrong
millions tend to crawl but only those who choose can make it through this all
only few can sing like lions 'cause we sing until we're gone
and we've got each other's backs until we're back
– ̗̀.☆ where we belong ☆. ̖́–
pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
fullbody | teczka | #3C4A5C
millions tend to crawl but only those who choose can make it through this all
only few can sing like lions 'cause we sing until we're gone
and we've got each other's backs until we're back
– ̗̀.☆ where we belong ☆. ̖́–
pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
fullbody | teczka | #3C4A5C
Ciepła pogoda czy może większa potrzeba skłoniła kolejne smoki do nauki pływania? Nie musiały się martwić ocenami bo ani niewidzialne duszki, a tym bardziej kwarc, nie zamierzały ich oceniać. Wszyscy czekali jedynie na zapłatę, po to tu wszakże byli. Kiedy więc kamienie i mięso posypały się na ziemię. Oh, jeszcze kilka owoców? Niewidzialni pracownicy warsztatu w pocie umownego czoła zabrali się do pracy.
Z kolei kwarce zaświeciły się po swojemu. Kwarc pływania wypuścił z siebie wstęgi zielono-błękitnej zorzy. Fioletowa mgła leniwie wylewała się z kwarcu kamuflażu.
Jirina i Rozerwane Niebo choć przyszły w różnych momentach swojego życia to wizji doświadczyły razem, lecz oddzielnie.
Wodna samiczka ocknęła się po środku jeziora, z kolei Ognik plusnęła w fale, słonego morza.
W ich głowach odezwał się ten sam głos.
Co tak patrzycie. Widzicie chyba gdzie jest brzeg. Płyńcie chyba, że chcecie pójść na dno.
Oczywiście uczennice nie były pozostawione same sobie. Jakimś cudem wiedziały jak poruszać łapami by płynąć do przodu. Wiedziały jak skręcić, nawet zanurkować czuły po prostu iż wiedzą jak. Magia! Oczywiście, że magia... płynęły raz szybciej raz wolniej. Doświadczyły prądu w wodzie, wodorostów łapiących się ich łap czy cieni wielkich ryb przy powierzchni.
Kiedy oba smoki wyszły na brzeg wizja skończyła się.
Ledwo odetchnęły, a już rozpoczęła się druga wizja. Jirina stała pośrodku spalonego lasu, natomiast Rozerwane Niebo siedziała na pustyni.
Używajcie łap, otoczenia, maddary, czego chcecie by upodobnić się do otoczenia.
Odezwał się samiczy głos w ich głowach.
Tym razem musiały eksperymentować. Co przyczepi się do łusek i piór, a co nie. Jak coś przytwierdzić, jak to coś się będzie zachowywało podczas ruchu. Czy podtrzymywanie magii wystarczy? Miały dużą dowolność choć ograniczone materiały. Kiedy w końcu udało im się przytwierdzić ten suchy patyk do łba, a pyłem ukryć połysk własnych ciał... wizja skończyła się.
~Jirina~
– 12/4 mięsa i 4/4 owoców
+ Pływanie I
+ Kamuflaż I
~Rozerwane Niebo~
– szmaragd, bursztyn, tygrysie oko, 4/4 mięsa
+ Pływanie I
+ Kamuflaż I
Z kolei kwarce zaświeciły się po swojemu. Kwarc pływania wypuścił z siebie wstęgi zielono-błękitnej zorzy. Fioletowa mgła leniwie wylewała się z kwarcu kamuflażu.
Jirina i Rozerwane Niebo choć przyszły w różnych momentach swojego życia to wizji doświadczyły razem, lecz oddzielnie.
Wodna samiczka ocknęła się po środku jeziora, z kolei Ognik plusnęła w fale, słonego morza.
W ich głowach odezwał się ten sam głos.
Co tak patrzycie. Widzicie chyba gdzie jest brzeg. Płyńcie chyba, że chcecie pójść na dno.
Oczywiście uczennice nie były pozostawione same sobie. Jakimś cudem wiedziały jak poruszać łapami by płynąć do przodu. Wiedziały jak skręcić, nawet zanurkować czuły po prostu iż wiedzą jak. Magia! Oczywiście, że magia... płynęły raz szybciej raz wolniej. Doświadczyły prądu w wodzie, wodorostów łapiących się ich łap czy cieni wielkich ryb przy powierzchni.
Kiedy oba smoki wyszły na brzeg wizja skończyła się.
Ledwo odetchnęły, a już rozpoczęła się druga wizja. Jirina stała pośrodku spalonego lasu, natomiast Rozerwane Niebo siedziała na pustyni.
Używajcie łap, otoczenia, maddary, czego chcecie by upodobnić się do otoczenia.
Odezwał się samiczy głos w ich głowach.
Tym razem musiały eksperymentować. Co przyczepi się do łusek i piór, a co nie. Jak coś przytwierdzić, jak to coś się będzie zachowywało podczas ruchu. Czy podtrzymywanie magii wystarczy? Miały dużą dowolność choć ograniczone materiały. Kiedy w końcu udało im się przytwierdzić ten suchy patyk do łba, a pyłem ukryć połysk własnych ciał... wizja skończyła się.
~Jirina~
– 12/4 mięsa i 4/4 owoców
+ Pływanie I
+ Kamuflaż I
~Rozerwane Niebo~
– szmaragd, bursztyn, tygrysie oko, 4/4 mięsa
+ Pływanie I
+ Kamuflaż I
Licznik słów: 323
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
- Niezapomniana Pogawędka
- Dawna postać
I see - Posty: 377
- Rejestracja: 18 lip 2021, 17:41
- Stado: Ziemi
- Płeć: Samica
- Księżyce: 45
- Rasa: Morski
- Opiekun: Morska Bryza, Błysk Przeszłości
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 4
U: B,Pł,L,MP,MA,Skr,A,O,Śl,Kż: 1 | Prs,W: 2
Atuty: Boski Ulubieniec, Empatia, Mentor
By spełniać minimum na możliwość wyruszenia na polowanie potrzebowała jeszcze jednej umiejętności. Nie podobało jej się to miejsce, nie świątynia a sam warsztat kwarców. Miejsce to pozbawia przyjemności z uczenia się czegoś nowego. Nie ma w tym interakcji, zaangażowania, pasji. Mimo to nie da się ukryć, że ta metoda jest szybka i skuteczna, a czasami właśnie to liczy się najbardziej. Wciąż, o wiele bardziej wolałaby spędzić trochę więcej czasu z żywym smokiem, niż nauczyć się tego przez magię. Była jednak wdzięczna, że taka opcja istniała, bez niej pewnie musiałaby sama dość długo uczyć się podstaw kamuflażu. Położyła dwa kamienie na ołtarzu i dotknęła kwarcu. Przynajmniej nie będzie opóźniać następnej ceremonii.
// 2x tygrysie oko za kamuflaż I
// 2x tygrysie oko za kamuflaż I
Licznik słów: 117
Link: | |
BBcode: | |
Ukryj linki do postu |
"My sight may be gone, but my vision holds true."Tekst:#BCBF81 | Dialogi:#E57222 | Mentalki:greenMentor: może uczyć B/L/Pł/W/M na poziomy wyższe niż sam posiada
Boski ulubieniec: 1/polowanie smok spotyka duszka, który może mu dać równoważnik 2 kamieni.
Empatia: -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
Boski ulubieniec: 1/polowanie smok spotyka duszka, który może mu dać równoważnik 2 kamieni.
Empatia: -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
Chcesz dołączyć do gry?
Musisz mieć konto, aby pisać posty.
Rejestracja
Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!