Na Terenach Wspólnych Wolnych Stad znajduje się kompleks jaskiń od dawien dawna pełniących rolę miejsca czci bogów tych ziem. Niestety, boskiej obecności od dawna nie było czuć, ale z jakiegoś powodu miejsce to nadal cieszyło się sporym szacunkiem smoków.
Przyszła razem ze Snem na kolejny zwiad. Musieli wszakże rozwiązać problem smoków, uprawy lasu oraz... złapać uzdrowicielowi kompana. Siadła na zadku i wyłożyła co miała z zapasów. Czekała grzecznie na błogosławieństwo. Tym razem nie miała przy sobie kompanów.
< Atuty > Szczupła< 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód > Okaz zdrowia< odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu > Empatia< -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi > Przyjaciółka natury< drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze> Otoczona< możliwość walki z dodatkowym wrogiem/zwierzyną za +1 ST > Opiekun< stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu >
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Jeszcze nie wyruszyli
Uskrzydlone Sny
– Koral, diament, turkus
Rozwiany Dmuchawiec
– 2/4 mięsa, 10/4 warzyw
Odprawa przebiegła jak zazwyczaj – nienadzwyczajnie, otulając smoki przyjaznym, motywującym ciepłem, zaraz po tym jak Strażnik przyjrzał się zapłacie i powitalnie skinął wędrowcom łbem. Nie był zmęczony tą rutyną, choć nie ukrywał, że winił siebie za trwanie w pewnego rodzaju stagnacji. Wszyscy wokół rozwijali się za to, choć nigdzie nie gromadzili nigdzie swoich odkryć. Do cholery tyle możliwych działań miał przecież na wyciągnięcie łapy.
Pamięc Oceanu
– onyks, 4/4 mięsa, 5x melisa, 5x kalina (owoce)
Przybyła jako pierwsza, z lekką konsternacją rozglądając się za Pełnią i Sivailr, szukając w nich jakiegoś źródła podpory. Odkąd dołączyła do Stad nigdy nie przyszło jej ponownie wyruszyć poza ich granice, toteż nic dziwnego, że z lekką nerwowością szukała znajomych pysków. Niezdarną łapą rozłożyła przed Strażnikiem zebrane przez nią zapasy, po czym oddaliła się nieco, czekając na błogosławieństwo.
Po obniżeniu poziomu lotu, dostrzegła na placu czerwonawą sylwetkę Czart, obok której, już po wylądowaniu, nie wyglądała zbyt majestatycznie. Naszprycowana rozmaitymi kolcami i grubymi płytami Przyszywana, sześciołapa Siostra, wznosiła się ponad Siv niczym góra, ale tej samej górze w żadnym wypadku najmłodsza córka Pełni nie ustępowała dzisiaj ostrą manierą. Minę miała zaciętą i... po prostu nieprzyjemną. Niecodzienną.
Może powodem była świadomość tego, w jakim celu cała trójka opuszczała bezpieczny dom i z kim mieli się mierzyć, a może też wspomnienia z ostatniej wyprawy z Kaskadą wciąż wisiały nad nią posępnie niczym wielki zegar, odliczający ostatnie minuty do przepowiedzianej przez duchy tragedii.
Prychnęła na samą siebie, absurd.
Korzystając z tego, że jakiś czas temu udało jej się uzyskać od tego samego Strażnika Gwiazd, przed którym właśnie stała, tytuł, dzisiejsza uiszczana zapłata mogła być mniejsza, niż zazwyczaj, dlatego dary były proporcjonalnie uboższe.
/szafir, onyks za 28.02 (używam jednorazowej zniżki za Odkrywcę)
Ostry wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne). Szczęściarz – 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie: x
Przybył, spóźniony i niemal w ostatniej chwili, ale jednak przybył. Jak zwykle miał dużo na głowie i czasu tak mało, że ledwie miał czas, żeby się napić czy coś zjeść. Bez okazywania większych emocji przesunął w stronę Strażnika zapłatę.
__ So when it's black this insomniac take an original tack Keep the beast in my nature under ceaseless attack __________________________________
________adopcje✶błysk przyszłości: 23.03 → pełny brzuch_________________________________ – 2/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
→ niestabilny___________________________________ dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – ciężka✭ mistyk ✭ raz na walkę +1 sukces do ataku mag.___✭ poświęcenie ✭ raz na atak +1 sukces
kosztem rany lekkiej___✭ utalentowany ✭ (moc, wytrzymałość) Burru – gryf A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Śl,Skr: 1| A,O: 2Tatakae – cień kazuar A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: L,Śl,Skr: 1| MA,MO: 2Souba – ptak gromu Wutai – sowa śnieżna
Przyszła tu po raz kolejny, tym razem bez zamiaru rozmowy, a jedynie po błogosławieństwo by ruszyć w swoim kierunku. W grocie miała już wszystko przygotowane oraz kogoś. Nadszedł czas by odprowadzić człowieka w miejsce gdzie ich spotkali, kto wie, może przy odrobinie szczęścia znajdzie ich wioskę, czy jak oni to tam zwali.
Jako zapłatę uszykował nieco owoców i mięsa, przysiadła i czekała.
It’s misery within a past that I just can’t erase It’s alright, cause I don’t give a damn
kalectwa bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych samotny wojak tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną pełny brzuch -1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół niestabilny dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka pojemne płuca raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Nastroje Księżycowych, dopóki nie dotykały go bezpośrednio, zdecydowanie nie były jego interesem. Nie sądził, że zdrowym było zupełnie odcinać się od innych, ale przez cokolwiek przechodził od zniknięcia Szarego, trzymało się go ze zwierzęcą upartością. Nie kwestionował tego jednak inaczej, niż krótkimi, samoświadomymi spostrzeżeniami. Ot separował się emocjonalnie, dobrze wiedząc, że prędzej czy później uderzy go to boleśniej niż kiedykolwiek. W każdym razie... nie dziś.
Smoki odprawił tak jak zawsze, kiwając im łbem na przywitanie, a potem spoglądając prędko na zapłatę. Gdy ta okazała się zgodna, jeden ruch łapy wystarczył, aby ciepła energia Sennah otoczyła wszystkich zwiadowców, jednocześnie zabierając to, co bogini było należne.
Błogosławieństwo Sennah 28.02.22
Pamięc Oceanu
-szafir, onyks
Mango dotarła na plac jako pierwsza i bez tracenia czasu rozłożyła przed sobą zapłatę za wyprawę. Dwa kamyki stuknęły o posadzkę przed łapami przywódczyni. – Ahoj Strażniku – przywitała się przyjaźnie z prorokiem, błyskając zębami w uśmiechu. Przez chwilę zastanawiała się czy nie zapytać jak się miewa, ale zauważyła, że nie dostaje zwykle żadnych konkretnych odpowiedzi, więc zdecydowała się nie męczyć dodatkowo drzewnego samca i ograniczyła się jedynie do powitania.
I thank God every day That I woke up feelin' this way And I can't help lovin' myself And I don't need nobody else, nuh uh
~Chytry Przeciwnik~ Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika ~Czempion~ raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego ~Magiczny Śpiew~ raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika ~Znawca Terenów~ znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy Ostatnie użycie Błysku Przyszłości:2022-06-02
Atuty: Ostry wzrok, Adrenalina, Twardy jak diament, Uzdolniony
Po spotkaniu z Lekkością bardzo się spieszył, żeby zdążyć na miejsce i tym razem nie być ostatnim. Tak bardzo, że zupełnie zapomniał o tym, że nie wziął z jaskini kamieni... Ups.
Ale od czego się miało dzianych dziadków, prawda? Mentalna wiadomość do Światokrążcy była pełna skruchy. Wewnętrznie jednak Okrzyk nie mógł się pozbyć odrobiny rozbawienia. Jak za starych czasów, gdy byli młodzikami, bez kamienia przy duszy, i to właśnie dziadek fundował im boską ochronę i jeszcze fanty z targu.
Przywitał się z Prorokiem prostym ukłonem i przystanął koło Mango. Trącił ją ogonem w bok kiedy nie patrzyła, planując szybko się uchylić, gdyby siostra planowała odwet. Perspektywa przygody sprawiała, że był pełen energii, która aż prosiła się żeby ją spożytkować.
//jestem biedakiem i dziadek mi kupuje wejściówkę 8)
☾ ostry wzrok ☽ dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku
☾ adrenalina ☽ dodatkowa kość w testach na akcje fizyczne (bieg, atak, obrona)
w przypadku niepowodzenia akcji maksymalna rana wynikająca z sumy kostek na akcję.
Atuty: Boski ulubieniec, Niestabilny, Twardy jak diament, Nieulękły, Przezorny
Rapsod przyszedł za Bojkiem. Przywitał się ze strażnikiem kiwnięciem łba i uśmiechnął się pod nosem widząc pisklęce w naturze przepychanki rodzeństwa.
On nigdy takiej relacji ze swoim rodzeństwem nie miał, nawet na bardzo wczesnym etapie. A może pamięć go zawodziła?
Nie. Raczej nie.
Z resztą co to za różnica. Po tylu księżycach nie miało to absolutnie żadnego znaczenia.
Odłożył zapłatę za błogosławieństwo na jej odpowiednie miejsce.
Boski ulubieniec Raz na polowanie/dwa tygodnie wyprawy/polowania/misji smok spotyka duszka lub boską manifestację. Spotkanie to owocuje o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego”. Niestabilny Dodatkowa kość w testach na akcje magiczne (MA, MO, MP), w przypadku niepowodzenia akcji maksymalna rana wynikająca z sumy kostek na akcję. Twardy jak diament Smok ma -1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. Nieulękły Do smoka należy pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze. Przezorny Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.Motyw walkiMorrigan
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:1 | A:2
L, Skr, A, O: 1
Ilun przyszedł w miejsce, w którym już jakiś czas nie był. Wiedział jednak jedno – potrzebował wyrwać się z terenów Plagi, z terenów Wolnych Stad. A że znalazł chętną towarzyszkę podróży, stwierdził, że może to być ciekawe doświadczenie. Wszak pierwszy raz wychodził na przygodę z kimś spoza stada. Rzucił odpowiednią porcję mięsa za zapłatę za błogosławieństwo i czekał na standardowe uczucie.
Po ostatniej rozmowie ciężko było wrócić w miejsce, w którym musiała stanąć przed nim. Nieco spóźniona wylądowała na placu, szybkim krokiem podchodząc bliżej. Przywitała kompana w tej wyprawie skinieniem łba, by następnie w odpowiednim miejscu ułożyć mięso oraz owoce, będące zapłatą za błogosławieństwo. Zaraz po tym przysiadła i wpatrując się w jakiś punkt na podłożu czekała.
It’s misery within a past that I just can’t erase It’s alright, cause I don’t give a damn
kalectwa bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych samotny wojak tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną pełny brzuch -1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół niestabilny dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka pojemne płuca raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Entuzjastycznych Ziemnych odprawił tak jak zawsze, uprzejmie kiwając im łbem i podświadomie, bardziej niż własnymi słowami, życząc im dobrej drogi. Byli stadem, które jako jedyne, pomimo zmian w przywództwie, zdawało się smoki i ogólny nastrój posiadać takie same. Fascynujące zjawisko, nawet jeśli nie wierzył, że cokolwiek mogło trwać wieczność.
Co innego dzień później. Do Plagijczyka Strażnik nie miał żadnych zarzutów, bo nie znał go zupełnie, ale na Kwintesencję nie mógł spojrzeć tak, jak kiedykolwiek wcześniej. Z emocjonalnego punktu widzenia mówiąc, gdyż odprawił ją, jakby nic ich nigdy nie łączyło. Umarła, a w zamian za nią wstąpił smok o takim samym wyglądzie. Taki, którego nie znał, nie rozumiał, ani zrozumieć nie chciał.
Błogosławieństwo nie dyskryminowało jednak ze względu na jego relacje. Wciąż doświadczyła przyjaznego, motywującego ciepła, podobnie jak jej towarzysz.
Do odjęcia wraz z wyprawą
Błogosławieństwo Sennah 05.03.22
Niepokorny Hiacynt
– 6/4 mięsa, 2/4 owoców
Matka Ziemi
– cytryn i diament
Bojowy Okrzyk
–??
Błogosławieństwo Sennah 06.03.22
Mgliste Wody
– /8/4 mięsa
Kalectwa: +2ST do W; Niezdolność mówienia, ziania, wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą
Zjawił się razem z Krabusiem, który ostatnio większość czasu spędzał z Aris, ale no na jakieś wypady za barierę nadal był zabierany, Ctoukliss uwielbiał zwiedzać! Tyle nowych możliwości, sojuszników do pozyskania, nacji do wyzwolenia. "Przygoda, już niedługo! Jak się tego używa?" – Powiedział do Błysku tabliczką, gdyż nie potrafił mówić, a zapytał o ten kajak, gdyż nie do końca wiedział, jak to działa... że niby się na tym pływa? Ale jak to posunąć do przodu? Może Nos Szyszki mógłby ich odpychać nosem?
Krabuś tymczasem ubrał swój pierścionek i chwalił się nim Błyskowi, cały pachniał ziołami, gdyż ostatnio budował z Aris imperium zielarskie!
Gdy pojawił się Strażnik, Axarus podsunął mu wiadomość. "Musimy zakopać topór wojenny" – Powiedział i odprowadził strażnika kawałek dalej, wyciągnął z torby siekierę i zakopał ją. Jako iż po wykluciu się Aris stan psychiczny Mackonura znacznie się poprawił, to czas pogodzić się w końcu!
❖Okaz Zdrowia❖ Odporność na choroby, brak +2 ST po 110 księżycu. ❖Empatia❖ -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi ❖Przyjaciel Natury❖ Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. ❖Opiekun❖ Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu. ❖Znawca Terenów❖ Znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy.
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Poranek dawno nie był po błogosławieństwo, lecz i teraz przyszła pora na to. Stawił się nieco spóźniony na placu, od razu skierował się do Proroka, powitał go miłym uśmiechem, a następnie postawił przed sobą dwa akwamaryny. Co tu mówić więcej, czekał na ciepłe światło, może słowo nawet, które dodałoby otuchy przed podróżą do driad.
Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby
Wraz z Axarusem zjawił się Błysk oczywiście, gdyż szli razem. Może nie do końca rozumiał dobrze wszystkiego, co się zwykle działo wokół zielonołuskiego morskiego (Choć czy Błysk z ogromnym kajakiem mieszczącym dwa smoki i drewniane badyle nie było również dziwne??), ale mimo wszystko czuł się przy nim dobrze. Na reszcie po tylu księżycach czekania znaleźli czas na wspólny, krótki wypad. – Pytałem się smoczycy, od którego to dostałem i powiedziała, że albo tymi kijkami, albo łapami... Coś na pewno wymyślimy. –Wyjaśnił spokojnie a przed sobą jednocześnie umieścił zwykłą opłatę w kamieniach podaną.
Narracja: #787A6F | Dialog: #7698B5 | Mentalka: #567885 Okaz Zdrowia– odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka Tancerz – stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną Pierwotny Odruch – raz na walkę -2 ST do obrony Magiczny śpiew– raz na pojedynek/2 tygodnie polowania, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika – – – – – · Błysk Przyszłości – Automatyczne powodzenie akcji/rana ciężka dla przeciwnego smoka Motywy muzyczne: Motyw Główny | Walka | Z przyjaciółmi Kalectwa: uszkodzone skrzela (+1 ST do akcji pod wodą)