Na Terenach Wspólnych Wolnych Stad znajduje się kompleks jaskiń od dawien dawna pełniących rolę miejsca czci bogów tych ziem. Niestety, boskiej obecności od dawna nie było czuć, ale z jakiegoś powodu miejsce to nadal cieszyło się sporym szacunkiem smoków.
Przyszła do tajemniczej świątyni po raz drugi w swoim życiu. Tym razem na ziemi położyła bursztyn i przymknęła ślepia. Za nią stał Trahearne wraz z Rytlockiem. – Czy mogłabym dostać nieco roślin za ten kamień szlachetny?
Wystarczy, że ciągle polowała i zabijała. Nie musiała jeszcze magicznie dostawać mięsa... wolała rośliny zwłaszcza, że teraz było o nie ciężko. Kompan Żaru na pewno będzie zadowolony z podobnego prezentu.
Czekała w ciszy na cud.
< Atuty > Szczupła< 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód > Okaz zdrowia< odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu > Empatia< -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi > Przyjaciółka natury< drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze> Otoczona< możliwość walki z dodatkowym wrogiem/zwierzyną za +1 ST > Opiekun< stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu >
Przyniesiony przed ołtarz bursztyn zniknął nagle, jakby zabrała go jakaś niewidzialna łapa. Potem potrzebna była chwila cierpliwości, gdy przygotowana były rośliny na wymianę. Dopiero po dłuższym czasie, na szarym podłużnym kamieniu emanującym lekkim blaskiem, pojawiły się małe okrągłe owoce o twardej pomarańczowej skórce i soczystym kwaśnym wnętrzu.
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Podeszła do dość rzadko używanego kamiennego bloku i starła z niego łapą warstewkę kurzu. Potem na jego delikatnie świecącej powierzchni wystarczająco dużo mięsa, żeby starczyło na zamianę w kamień szlachetny. Pokazała przy tym swój kryształ Obieżyświata.
– Poproszę kamień szlachetny. Potrzebuję ich do tworzenia run i eliksirów.
Szanse były pół na pół, że trafi na taki, jaki jej się przyda, ale to nie był problem. Będzie go przynajmniej mogła oddać do skarbca jako spłatę części długu.
Mięso roztoczyło wokół siebie swój charakterystyczny, metaliczny zapach. Niedługo jednak po tym, jak zostało ułożone, zniknęło prędko sprzed oblicza smoczycy. Jego miejsce zajął nieporozny kamień szlachetny. Był to jasny, mieniący się opal o dość ładnym, okrągłym kształcie. Jego barwa wpadała w nieco kremową biel, natomiast mała zorza przebiegająca po jego powierzchni miewała najróżniejsze barwy.
Przybyła znów do dobrze znanego miejsca i położyła piękny opal tuż przed swoimi łapami. Przymknęła ślepia, uśmiechnęła się lekko i szepnęła. – Trochę warzyw albo owoców poproszę.
odczekała dłuższą chwilę po czym otwarła ślepia i zabrała to co zostało jej dane.
< Atuty > Szczupła< 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód > Okaz zdrowia< odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu > Empatia< -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi > Przyjaciółka natury< drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze> Otoczona< możliwość walki z dodatkowym wrogiem/zwierzyną za +1 ST > Opiekun< stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu >
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Dawno tutaj nie był, bo i nie było większej potrzeby. Tym razem jednak chciał uzbierać nieco kamieni na leczenie dla Telewizora. W łapach ściskał perłę i Kryształ Obieżyświata i z nimi podszedł do kamienia na środku. Położył na nim kamień szlachetny. – Poproszę ametyst – rzucił w eter tylko. To teraz czekamy.
Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby
Gdy łowczyni zbliżyła się do kamienia i ułożyła na nim opal, ten prędko zniknął sprzed jej oczu – być może w chwili mrugnięcia, a może coś rozproszyło ją chwilowo i zmusiło do odwrócenia spojrzenia. Nie pozostała jednak z niczym, bowiem na gładkiej powierzchni, zamiast swego kamienia szlachetnego, dostrzegła piękne, dojrzałe owoce, roztaczające wokół swój słodki, przyjemny zapach. Podobne wrażenie spotkało Pasterza Ziemi, który wymieniał jednakże jeden ze swych kamieni na inny, konkretny. Ponownie podmiana dokonała się wtedy, gdy był chwilowo rozproszony, chociażby przez podmuch wiatru zmuszający do zmrużenia ślepi, by zaraz dojrzeć fioletowy, niezwykle błyszczący ametyst o głębokiej barwie.
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Dobra, przybył tutaj ponownie, choć ostatnio nie był wcale tak dawno. Postanowił zrobić nieco większy użytek z Kryształu Obieżyświata, a przynajmniej póki jeszcze pamiętał, że go ma. W jednej łapie ściskał kryształ, w drugiej trzymał trochę łodyg rzęśli oraz kwiatów dziurawca, które położył na kamieniu na środku. – To teraz poproszę babkę lancetowatą – powiedział w przestrzeń i czekał.
// Wymieniam 3x rzęśl i 7x dziurawiec na 10x babka lancetowata (z i do Zielnika Ziemi)
Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby
Przybył do miejsca wymian z okrągłym kamieniem szlachetnym. No, nie był może okrągły, bo nierówny, kanciasty i o kształcie nieprzypominającym niczego konkretnego, ale jednak był. Wychodził z założenia, że kawałkiem kryształu nikt się nie naje, a jeśli dostałby za nie mięso? To już tak... i to jeszcze jakie mięso! Na pewno musiało być smaczniejsze od tego upolowanego w naturze, skoro pochodziło... e... skąd? Nie wiedział. Wiedział tylko, że powinien tu spróbować swoich sił, więc tak też było.
– Chcę mięso za to.
▸ Ostry Słuch ::dodatkowa kość do testu percepcji na zwierzynę i drapieżniki. ▸ Parzystołuski ::-1 ST do Zręczności i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy.
Oboje kwarc przywitał w podobny sposób – blaskiem. Pasterz Ziemi mógł liczyć na dodatkowy przywilej, jakim była możliwość dowolnej wymiany ziół, za sprawą Kryształu Obieżyświata, jaki miał przy sobie. Rośliny, które przyniósł, zniknęły dlań niezauważalnie, zaś w ich miejsce pojawiły się nowe – te, o które poprosił, w ilości dokładnie dziesięciu sztuk. Z kolei młodzik, który przyniósł ze sobą kamień, mógł spodziewać się pojawienia się w jego miejsce pożywienia, którego sobie zażyczył. Po krótkim, jasnym błysku, spostrzegłby, że szmaragd tajemniczo zniknął, natomiast jego ślepiom ukazałaby się całkiem spora ilość mięsa, roztaczająca wokół siebie przyjemną woń.
Pasterz Ziemi – Zielnik Ziemi
– 3x rzęśl, 7x dziurawiec
+ 10x babka lancetowata.
W miejscu wymian wylądował cicho, niemalże bezszelestnie, kiedy słońce znajdowało się już za horyzontem. Jego blask wciąż rozpościerał się na chmurach, liżąc je ogniem, lecz światło nie opadało na ciemny ląd, śniący pod rozgwieżdżonym niebem. Pociągnął nosem, a echo dźwięku poniosło się po okolicy, szybko duszone szelestem liści.
Położył przed kwarcem niewielki topaz, który komfortowo mieścił się w jasnej dłoni. Poprosił w zamian o szmaragd.
Topaz → szmaragd Kryształ obieżyświata.
Wymiana dokonywana pierwszy raz.
Boski Ulubieniec :: Darmowe błogosławieństwo. Ostatnie użycie: wrzesień. Szczęściarz :: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie: 10-04. Zielarz :: +2 szt do zbiorów ziół smoka i kompanów. Wybraniec Bogów :: Raz na tydzień leczenia/wyprawę +1 sukces. Jeśli użyte do MA, kara +2 ST. Otoczony :: Możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem za cenę +1 ST.
– – – –––– – – – – Błysk przyszłości ::Ostatnie użycie: nn.nn. Kryształ zielarza ::+1 szt do zbiorów ziół smoka i kompanów.– – – –––– – – – –
Hermes przybył do świątyni załatwić kilka swoich spraw, ale przy okazji zabrał ze sobą nadmiar chmielu, który zalegał im w zielniku. Jeszcze nigdy tego nie robił, ale postanowił wymienić go na grzybień, który był im potrzebniejszy, za to trudniejszy do zdobycia. Wyraził swą intencję stojąc przed odpowiednim kryształem i czekał.
✭Błysk Przyszłości: brak użycia ✭ ✭Pełny Brzuch ✭ Piękny i szczupły. pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
✭Niestabilny ✭ Co za dużo, to niestabilnie. Dodatkowa kość do MP, MA, MO, ciężka w razie niepowodzenia.
✭Niezawodny ✭ Kijem się go nie dobije. Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby.
✭Furia Niebios ✭ Nie irytujcie go, na litość boską. Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika.
✭Wybraniec Bogów ✭ Słusznie wybrali komu sprzyjać. Raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Ostatnie uż: 30.09
Niepozorny, szary kamień, którego blask był wyjątkowo subtelny, nie był zbyt często odwiedzany. Kiedy więc uzdrowiciele pojawili się przed nim, niemalże od razu otrzymali reakcję. Kamień został wymieniony na konkretny kamień, na którym zależało Światłom Północy, a przygotowany chmiel – na grzybień, normalnie nienależący do tych bardziej uchwytnych ziół. Nic skomplikowanego.
Kalectwa: +2ST do W; Niezdolność mówienia, ziania, wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą
Do miejsca wymian przyszedł Axarus razem z Nosem Szyszki i wszystkie duszki, którego obsługiwały to miejsce z pewnością zawołały do siebie: "O nie, on wrócił!". Otóż tak, w przeszłości Axarus lubił wymieniać tutaj kamienie na niecodzienne przysmaki. Tego dnia również miał ciekawy pomysł! Chyba. Jeszcze nie był pewien, bo nie zdecydował się. – Jak myślisz, Nosie Szyszki, co powinniśmy wziąć? To ciekawe, że możemy sobie wybrać absolutnie wszystko! – Rzucił do swojego brązowego, włochatego i latającego przyjaciela o postaci gigantycznego nosa. Ten odpowiedział mu serią chuchnięć i niuchnięć, które prawdopodobnie coś oznaczały. I to coś bardzo pikantnego, gdyż na pysku Mackonura pojawiło się zdziwienie, szok prawdziwy, odsunął łeb do tyłu, a macki na łukach brwiowych uniosły się. – Nie no, Nosie Szyszki, to byłby kanibalizm, tak nie wolno! Skąd ci do głow... do nosa przychodzą takie pomysły w ogóle!? Zresztą, nie wiem czy duszki tutaj mogłyby być w stanie przynieść ci miskę pełną niedźwiedzich nosów [4/4 mięsa]. – Rzucił do swojego magicznego kompana, jednak po chwili zaczął się zastanawiać. Ciekawość zżerała starszego łowcę, zostawiając po sobie jedynie pusty i obgryziony z resztek mięsa szkielet, który musiał się jej całkowicie oddać. – Czy aby na pewno... – Rzucił do siebie, westchnął i położył na ołtarzu jeden ametyst. Nos Szyszki zaś zaśmiał się szyderczo, jak to od jakiegoś czasu miał w zwyczaju. Wszystko przebiegało zgodnie z jego planem. – No to panie i panowie duszkowie, ja chciałbym za ten ametyst kupić całą misę niedźwiedzich nosów, ale koniecznie od misiów! Tak, misa z misiami. To by chyba się nazywała niedźwiedzina? Ja wiem, ja wiem, to dosyć... oryginalne zlecenie, ale ten, możemy poczekać, da się zrobić! – Powiedział i odszedł sobie na bok, pozwalając duszkom zająć się resztą, po czym spojrzał na Nos Szyszki i przymrużył oczy, jakby zaczął coś podejrzewać. – Ale tymi nosami to ja się potem zajmę! Ty co najwyżej sobie będziesz mógł no, jeden spróbować. – Ostrzegł Nosek, a ten ponownie zaśmiał się szyderczo, gdyż i tak wszystkie wykradnie nocą, gdy Axarus będzie spał. Mwahahah!
❖Okaz Zdrowia❖ Odporność na choroby, brak +2 ST po 110 księżycu. ❖Empatia❖ -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi ❖Przyjaciel Natury❖ Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. ❖Opiekun❖ Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu. ❖Znawca Terenów❖ Znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy.
Rzadko bywał w świątyni, ale zawsze przychodził z jakąś konkretną sprawą. Tym razem przyniósł garść rzęśli i wyraził chęć, by została zamieniona za tyle samo sztuk topoli. Skinął oszczędnie głową zielonołuskiemu samcowi, a jego kocie ślepia na chwilę na nim spoczęły, acz Hermes nie zainicjował rozmowy. Po otrzymaniu ziół zamierzał wrócić do siebie.
✭Błysk Przyszłości: brak użycia ✭ ✭Pełny Brzuch ✭ Piękny i szczupły. pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
✭Niestabilny ✭ Co za dużo, to niestabilnie. Dodatkowa kość do MP, MA, MO, ciężka w razie niepowodzenia.
✭Niezawodny ✭ Kijem się go nie dobije. Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby.
✭Furia Niebios ✭ Nie irytujcie go, na litość boską. Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika.
✭Wybraniec Bogów ✭ Słusznie wybrali komu sprzyjać. Raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Ostatnie uż: 30.09
Pojawiła się pod Ołtarzem i skłoniła nisko. Zmówiła mentalną modlitwę do Katamu, który zdawał się zajmować tym miejscem, po czym położyła przed sobą jeden z trzech onyksów, które posiadała. Nie były jej za bardzo przydatne, a agat okaże się o wiele ciekawszą zdobyczą, więc to o nim pomyślała.
» wybraniec bogów « raz na tydzień ma +1 sukces do wybranej akcji
» szczęściarz « raz na dwa tygodnie zamienia porażkę na sukces
» ostry węch « dodatkowa kość percepcji dla testów na węch (zioła, zwierzyna)
» gojenie ran « raz na tydzień wyleczenie jednej rany lekkiej lub
zmniejszenie powagi innej rany powagi maks. ciężkiej (20.04)
» znawca terenów « dwa razy na wyprawę znajduje 4/4 jedzenia, kamień szlachetny
lub 10 szt. wybranego zioła. Zawsze trafia na min. 2 sztuki małej zwierzyny.