Ołtarz Erycala

Na Terenach Wspólnych Wolnych Stad znajduje się kompleks jaskiń od dawien dawna pełniących rolę miejsca czci bogów tych ziem. Niestety, boskiej obecności od dawna nie było czuć, ale z jakiegoś powodu miejsce to nadal cieszyło się sporym szacunkiem smoków.
.

Pasterz Ziemi
Przywódca Ziemi
Astral
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10578
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Ołtarz Erycala

Post autor: Pasterz Ziemi »

A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Miał wrażenie jakby za czasów duszków cały proces był przyjemniejszy, bo teraz to i on się poczuł osłabiony mimo bycia tylko świadkiem. To co musiał przeżywać sam Telewizor? Właśnie. Szczur. Nazwał go starym imieniem. Prawdopodobnie. Ewentualnie go obraził.
Pasterz nie był pewny czy Telewizor cieszył się z możliwości mowy, czy po prostu oszalał wraz z powrotem wspomnień.
– Em... Telewizorze? Jak się czujesz? Coś pamiętasz? – zapytał po prostu, stojąc obok i spoglądając na smoka niepewnie. Oszalał z radości albo z bólu. Może potrzebował po prostu chwili na nacieszenie się swoimi możliwościami? W końcu niecodziennie z chodzącego trupa zmieniasz się w normalnego fizycznie smoka.

Licznik słów: 104
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Mistrz Gry
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1703
Rejestracja: 06 cze 2020, 12:08

Ołtarz Erycala

Post autor: Mistrz Gry »

Telewizor odwrócił łeb w stronę Pasterza i zamrugał ślepiami.
Ja się czuję bardzo dobrze, tak tak. I nie nie, nic nie pamiętam jeszcze. Pamiętam tylko imię Szczur, które jest moim imieniem. Ale czuję się dobrze. I ty też wyglądasz dobrze. Czy czujesz się też dobrze? Ja się czuję bardzo dobrze, świetnie, wspaniale, wyśmienicie! – Nieustanny słowotok wylewał się z pyska północnego, który oglądał mniejszego morskiego smoka, od czubka łba aż do końcówki niebieskiego ogona.
Ale jesteś mały! I bardzo dziękuję za wyleczenie. Czy chcesz, żebym teraz znalazł te wszystkie kamienie? Gdzie je można znaleźć? I czy teraz już nie mieszkam z wami, czy dalej mieszkam?


Pasterz Ziemi

Licznik słów: 109
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ RIT | | PŁACZ | AXARUS | MIRRI | FILLE | BUREK ]
Pasterz Ziemi
Przywódca Ziemi
Astral
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10578
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Ołtarz Erycala

Post autor: Pasterz Ziemi »

A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
– Właściwie... Możesz robić co chcesz. Możesz z nami zostać albo ruszyć w świat. Albo szukać kamieni, mieszkać z nami, mieszkać gdzie indziej. Jesteś wolnym smokiem, o. Ale może porozmawiajmy gdzie indziej, hm? – zapytał Telewizora. Chyba jednak był normalny, czyli wypadła opcja cieszenia się i gadania tyle z radości. To dobrze. CHWILA.
– Może jestem mały, ale wielki duchem! I sercem! – ...i brzuchem!

// Sekcja Zwłok

Licznik słów: 68
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Mistrz Gry
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1703
Rejestracja: 06 cze 2020, 12:08

Ołtarz Erycala

Post autor: Mistrz Gry »

Telewizor otworzył szerzej ślepia.
O, jestem wolny? Naprawdę? Nie mam żadnego długu a ni nic? – Trochę nie mógł uwierzyć w to co sam mówił, ani w swoje olbrzymie szczęście.
Tak tak, chodźmy gdzieś, gdziekolwiek. W końcu zobaczę jak wszyscy i wszystko wygląda.
Wyszedł szybko ze świątyni, brykając sobie wesoło po zielonej trawie i ciesząc się wiosennymi zapachami.


// zt

Licznik słów: 62
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ RIT | | PŁACZ | AXARUS | MIRRI | FILLE | BUREK ]
Ołtarz Wyniesionych
Starszy Mgieł
Veir Sakralna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 2254
Rejestracja: 20 gru 2020, 3:10
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 79
Rasa: Północna x Wężowa
Opiekun: Wybraniec, Valgerd
Mistrz: Burdig
Partner: Gwieździste Niebo

Ołtarz Erycala

Post autor: Ołtarz Wyniesionych »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,W,Pł,A,O,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Prs: 2| MO,MA: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Nieugięty; Utalentowany; Furia Niebios
Weszła pod Ołtarz Erycala i aż ją mrowiło z poddenerwowania. Przez pieprzoną wiedźmę musiała prosić o pomoc bogów Wolnych Stad, do czego ona ją zmusiła? Horgifellijka niby pomogła pozostać bez języka, ale szczerze mówiąc – irytowało ją to wszystko. Brak smaku, dławienie się swoją własną herbatą, ciągłe poleganie na wiadomościach mentalnych i przede wszystkim myśl o tym, że Vesserana chciałaby, żeby jej matka mówiła własnym głosem, a nie sztucznym.
Szła z łbem skierowanym ku dołowi, w myślach ciągle powtarzając trzy słowa: "Aen ti Ognvar. Aen ti Ognvar. Aen ti Ognvar. Aen ti Ognvar". Oznaczało to "Chwała Ognvarowi" w języku horgifellskim. Pomagało jej to nie wyjść z siebie i pozostać wierną swoim własnym bogom. To tylko wymiana. Kamienie szlachetne za wyleczenie kalectwa. Co poradziła, że czasami handel z nimi był... opłacalny?
~ Chcę odzyskać swój język. Wskaż cenę. – Posłała wiadomość mentalną, stojąc już przed samym posągiem Erycala. W myślach nadal wymawiała wspomniane wcześniej słowa. Będzie musiała poczuć na sobie dotyk innego boga, ale nie mogła z tym nic więcej zrobić. Chciała odzyskać swój język. Aen ti Ognvar. Aen ti Ognvar.

//niezdolność mowy [brak języka];

Licznik słów: 184
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
.
Szczęściarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. [Ostanie użycie – 13.09]

Nieugięta
Mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST.

Furia Niebios
Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika.
Varnil – rosomak albinos
S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, O, Skr: 1 | A,Śl: 2 ; Bestiobójca
    Błysk przyszłości: 23.08
.
Mosarba – renifer (niemech.)
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1029
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Ołtarz Erycala

Post autor: Narrator »

O ile czytający w myślach bóg o przerośniętym ego mógłby wnętrze łba Wrót potraktować za zniewagę, Erycal nie wydawał się zainteresowany ani jednym, a i drugim. Transakcja musiała odbyć się oczywiście na konkretnych warunkach, z pewną dozą szacunku włącznie, ale kogo wychwalała sobie w myślach, nie miało znaczenia, dopóki płaciła.
Chłód piedestału nie zapraszał, ale po dłuższym oczekiwaniu otrzymała swoją odpowiedź. Nie rozbrzmiała ona niczyim głosem, bowiem jedynie obraz sześciu kamieni objawił się w jej jaźni. Lśniące szafiry powinny wystarczyć.

Wrota Dziejów

Licznik słów: 82
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Ołtarz Erycala

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Brak odpowiedzi jakoś go nie zdziwił, biorąc pod uwagę mentalne zachmurzenie jego rozmówcy. Wycofywał się coraz dalej, aż w końcu dotarli w pobliże Ołtarza. Prorok nie przepadał za tym miejscem, nie tylko przez surowość boga, który nim zarządzał, ale ogólne wspomnienia, które mu się zeń kojarzyły. Jego uprzedzenia nie miały jednak teraz żadnego znaczenia. Oboje wkroczyli w aurę boskiego chłodu.
Odsuń się od ściany i podejdź bliżej. Tutaj. Dokładnie tutaj – pare razy poklepał łapą w kamień, uważając by jego szpony nie wydały bardziej irytującego dźwięku. Jeśli Lark nie zdoła temu podołać, najpewniej będzie skazany na podprowadzenie go fizycznie, chyba że wymyśli jakiś skuteczny, magiczny sposób.
Bóg będzie wiedział po co przybywasz, ale najlepiej byś na głos wyraził czego chcesz – wyjaśnił jeszcze, wskazując pazurem na blok kamienia przed nimi.

Śniący Kolec

Licznik słów: 134
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Śniący Kolec
Adept Mgieł
Adept Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 126
Rejestracja: 24 lip 2021, 23:37
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Skały
Mistrz: Infamia Nieumarłych
Partner: Kwiatki

Ołtarz Erycala

Post autor: Śniący Kolec »

A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 1| A: 3
U: L,Pł,Prs,MA,MO,MP,Kż,Śl,Skr: 1| B: 2
Atuty: Boski Ulubieniec;
Trzymając się lewej ściany, Lark spróbował iść za Strażnikiem. Miał moment zagubienia, kiedy ta sie przerwała, ale głos dobiegający go uświadamiał, iż było to wejście do innej komory jaskini.
Środek i w lewo.
Nim zakręcił i do niej wszedł, chory smok poczuł coś swoim nosem, który poruszył się węsząc.
Interesująca woń. Nie kwietna, bardziej smolista, ale w dobry sposób?
— Co to.
Zapytał kompletnie odruchowo, myśląc na głos. Nie dał jednak większego kontekstu, o co mogło mu chodzić, gdy Strażnik wydał mu polecenie.
Lark wybudził się, lekko napięty.
Nie był w stanie pójść "dokładnie tutaj" po samym dźwięku. Pierwszą myślą Larka było zapytanie "ale gdzie", lecz zdławiając je po prostu postarał się pójść w miejsce, skąd dobiegał dźwięk.
Nie było to w zarazem jednak tak trudne. Lark na co dzień chodził kompletnie na ślepo, przed siebie, nie przejmując się przeszkodami, często płacąc za to potknięciami. Teraz, po znalezieniu opory w ścianie czuł się przez moment zagubiony, ale jako tako zbliżył się do miejsca, które wskazał mu drugi smok.
Trochę na bok i odwodzony bokiem od ołtarza.
Jeśli zostałby poprawiony, to po prostu by pozwolił na przesunięcie albo zmianę ustawienia.
Lark zdziwił się lekko. Musiał sam mówić? Skoro wie? Po co więc i dlaczego?
Nastał moment ciszy, w której Lark został zmuszony do robienia tego, czego nie lubił.
Myśleć nad swoją sytuacją.
Więc co oni mu wszyscy mówili? Że wygląda źle? No dobrze byłoby to zobaczyć cię. Tak, to po to tutaj przyszedł, to był ten problem.
Ignorując więc mieszankę emocji, kłócących się o uwagę i zaprzeczających samemu sobie, Lark odezwał się.
— Chciałbym być zdrowy.

Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 267
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek Obrazek Motyw Muzyczny
Kalectwa: niewyleczona choroba [+2 ST do akcji fizycznych]
niewyleczona choroba [utrata wzroku; +4 ST do akcji fizycznych i magicznych]
__
harpia
S: 1 | W: 1| Z: 1 | M: 1| P: 1 | A: 2
B, L, P, A, O, Śl, Skr: 1



‧₊˚ ☽ ⋅

-ˋˏ ˎˊ-
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1029
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Ołtarz Erycala

Post autor: Narrator »

Ustawienie Mglistego względem ołtarza nie miało z boskiej perspektywy żadnego znaczenia, choć sam mógł lepiej zorientować się o jego położeniu, na podstawie emanującego zeń – choć nie produkującego wiatru – zimna. Ponieważ nie widział zbyt dobrze, zamiast zmaterializować wymaganą opłatę przed postacią Śniącego, boska moc wdarła się bezpośrednio do jego umysłu, nie tylko przekazując obraz sześciu korali, ale także apatycznym, pozbawionym charakteru głosem, szeptając także ich nazwę. Co ciekawe, o ile była to prosta informacja, gdyby Mglisty miał zapomnieć o gatunku kamieni, który został mu wyznaczony, wystarczyłoby pomyśleć o leczeniu, by żądana wiedza ponownie zaiskrzyła w jego pamięci.

Licznik słów: 98
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Ołtarz Erycala

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
O ile prorok nie miał ochoty dotykać Mglistego, widzenie jak ten gubi się w niewielkiej przestrzeni, było po trochu przygnębiające i irytujące. Sięgnął łapą jego barku, nie tyle opierając na nim całą łapę, co koniuszkami szponów, jakby chwytał gnijącego szczura, pociągnął go delikatnie we właściwym kierunku.
Nie był pewien o co pytał w międzyczasie, toteż jedynie minimalnie zmarszczył nos i rozejrzał się, jakby miał odnaleźć w otoczeniu jakąś odpowiedź. Był tak przyzwyczajony do aury wokół ołtarza, od zimna po okazjonalnie rozpalane kadzidła, że potrzebował konkretów.
Nie mówił zatem nic przez dłuższą chwilę, przyglądając się ukradkiem choremu, jakby spodziewał się dostrzec w jego mimice jakąś zmianę. Miał wrażenie, że bóg zdecydował się odezwać do niego personalnie – co wiedział, że czasem miało miejsce, nawet jeśli zdecydowanie bardziej doceniłby, gdyby teraz nie robić z tego tajemnicy. Ostatecznie, to jedynie na podstawie minimalnie większego stężenia chłodu doszedł do wniosku iż Śniący otrzymał swoją odpowiedź. W przypadku bogów, żadna wyczuwalna magia nie wibrowała w powietrzu, na tyle że mógłby ją wyczuć.
Musisz zadawać mi precyzyjniejsze pytania, jeśli chcesz znać odpowiedź – nawiązał jeszcze do poprzedniej kwestii, bo nie dawała mu spokoju. Mógł ją po prostu zignorować, ale gdy kogoś zbywał, wolał robić to wyłącznie celowo, a nie przez niedostatek informacji.
Poznałeś już cenę za uzdrowienie? – dodał, chcąc upewnić się co do najważniejszego.

Śniący Kolec

Licznik słów: 223
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Śniący Kolec
Adept Mgieł
Adept Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 126
Rejestracja: 24 lip 2021, 23:37
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Skały
Mistrz: Infamia Nieumarłych
Partner: Kwiatki

Ołtarz Erycala

Post autor: Śniący Kolec »

A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 1| A: 3
U: L,Pł,Prs,MA,MO,MP,Kż,Śl,Skr: 1| B: 2
Atuty: Boski Ulubieniec;
Zimno z tego typu źródła pewnie poruszyłoby nawet północnego. Ten jednak był trochę zbyt roztargniony, by zajerestrować uczucie, które kłuło go w odsłonięte blizny.
Wizja materializuajca się w głowie samca nie zaskoczyła go. Nie dlatego, że spodziewał się boskiej wiadomości. Mało co po prostu potrafiło poruszyć wiecznie przyćmionego smoka, szczególnie gdy wyglądało to jak zwida.
Cóż, kolejne rzeczy sugerujące, że był to po prostu kolejny sen. Kiedy się pewnie obudzi, i nic z tego nie będzie miało znaczenia.
Pokiwał niemo łbem.
Och, ale to nie było precyzyjne? Chciał być no zdrowi, cały zdrowy. Bo nie jest, i inni to mu mówią. A jak mówią, to powinien to zmienić.
Nie odpowiedział słowami na pytanie drugiego smoka. Wleciało mu jednym uchem i wyleciało drugim. Zamiast tego po prostu otworzył swoje skrzydło, kołysząc przez chwilę łbem szukając tego ołtarza, po czym po prostu położył na ziemi… sześć kamieni. Pięć z nich to były zwykle, wypolerowane skałki. Ładne, szaro zielone z brązowymi żyłami. Nic nieznaczące. Leżał też tam jeden rubin, jego nieregularne fasetki odbijały światło, gdyby takie dochodziłoby do tego zakamarka świątyni.
— Czy to są korale? — Zapytał, mając nadzieję, że tak. Albo, że będą wystarczać. Były to tylko luźnie, drobne myśli, szybko znikające w jego łebku.


Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 206
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek Obrazek Motyw Muzyczny
Kalectwa: niewyleczona choroba [+2 ST do akcji fizycznych]
niewyleczona choroba [utrata wzroku; +4 ST do akcji fizycznych i magicznych]
__
harpia
S: 1 | W: 1| Z: 1 | M: 1| P: 1 | A: 2
B, L, P, A, O, Śl, Skr: 1



‧₊˚ ☽ ⋅

-ˋˏ ˎˊ-
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Ołtarz Erycala

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Widząc jak fioletowy, skołtuniony samiec sięga pod skrzydło, w pierwszym, jakże naiwnym odruchu prorok pomyślał, że może rzeczywiście nosi ze sobą coś cennego. Nigdy nie wnikał skąd smoki miały tyle mięsa i kamieni szlachetnych – aktywni łowcy to z polowań oczywiście, ale cała reszta? Może część była zaciągniętym w skarbcu długiem, szczęśliwym znaleziskiem, czy inną łaską nieznajomego. Fakt faktem, było z tym różnie, więc nawet zaropiała kula nieszczęścia mogła dzierżyć jakieś bogactwa.
No ale nie dzierżyła.
Podchodząc bliżej, prorok zorientował się iż na wygładzony, chłodny grunt wyłożone zostały przede wszystkim bezużyteczne drobiazgi. Wetknięty pomiędzy nie, niewielki rubin zdawał się w tej sytuacji zabawną, o ile nie ironiczną metaforą pracy, jaką nieustannie musiał wykonywać – czy to w związku z otoczeniem, czy wewnątrz samego siebie. Ładny cel, wokół śmieci.
To jest rubin – wskazał szponem czerwony obiekt.
Rubin to kamień szlachetny. Te nie są szlachetne – w miarę tłumaczenia oddzielił resztę kamyków od rubinu, a następnie z krótkim westchnięciem zwrócił się do Śniącego.
Korale są bardziej gładkie i matowe. Światło nie wpada do środka – rzekł, w uniesionej łapie prezentując iluzję pojedynczego koralu. Jakby się zastanowić, dlaczego właściwie tak to działało? Zamknięta forma wpuszczała promyki słoneczne, mimo iż była równie twarda, co zwyczajny kamień. Może jako smok był zbyt prymitywny, żeby kiedykolwiek zasłużyć na sensowną odpowiedź.
Jeśli chcesz być zdrowy musisz zapłacić sześć korali – podkreślił wyraźnie, ponownie odstawiając łapę. O ile Śniący nie był wcześniej zamordowany, sześć kamyków powinno być standardową ceną. Pytanie tylko czy w tym stanie sam zdołałby je zdobyć.
Pytający wzrok proroka podążył ku zamglonemu spojrzeniu drugiego samca.


Śniący Kolec

Licznik słów: 267
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Śniący Kolec
Adept Mgieł
Adept Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 126
Rejestracja: 24 lip 2021, 23:37
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Skały
Mistrz: Infamia Nieumarłych
Partner: Kwiatki

Ołtarz Erycala

Post autor: Śniący Kolec »

A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 1| A: 3
U: L,Pł,Prs,MA,MO,MP,Kż,Śl,Skr: 1| B: 2
Atuty: Boski Ulubieniec;
Bez sensu, mówi, że coś jest czymś, a tego nie pokazuje. Cóż, sny ostatnio były takie wredne, coraz ciemniejsze i jak zawsze bezsensowne. Ten tutaj też taki się wydawał.
Drgnął uszami, słysząc szurnięcia kamienia o kamień. Te też miały gładką, matową powierzchnię. Były w końcu wypolerowane. Skąd Lark nie w sumie miał?
Nie miał bladego pojęcia.
Jak wszystko inne, pojawiało się i znikało.
Próbował słuchać wyjaśnień, były proste, jasne. Ale no właśnie, czyste słowa, które mówiły coś, próbowały pokazać coś więcej. Jakimś sposobem sam ten fakt lekko go wybudzał, napinał w swoisty sposób miejsce, sunął jakieś słowa, na których pysk treści Lark nie znał.
W tym momencie poczuł ruch maddary.
Odczucie magi, chociaż mega delikatne, poruszyło odrobinę trybiki we łbie Larka. Oczywiście nie był w stanie dostrzec, co właśnie zostało stworzone. Musiałby mieć do tego kolejne oko, działające oko. Tak jak może ładny koral, to co chwilę temu ukazało się w jego głowie. Ale taki, no, bardziej okrągły. Gładki, o czerwono pomarańczowej barwie. Mógłby z niego patrzeć, jakby tak zawisł nad jego głową. Oczywiście, towarzyszyłyby mu dwa pierścienie, obracające się w okuł koralowego oka. Lark lubił takie detale.
Trzeci, złoty pierścień, niczym okrąg tęczówki oka, obrócił się i skierował na łapę brązowego smoka.
— O — powiedział — to takie widziałem, tak. Mogę ten?

Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 216
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek Obrazek Motyw Muzyczny
Kalectwa: niewyleczona choroba [+2 ST do akcji fizycznych]
niewyleczona choroba [utrata wzroku; +4 ST do akcji fizycznych i magicznych]
__
harpia
S: 1 | W: 1| Z: 1 | M: 1| P: 1 | A: 2
B, L, P, A, O, Śl, Skr: 1



‧₊˚ ☽ ⋅

-ˋˏ ˎˊ-
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Ołtarz Erycala

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
No nie da się ukryć, że oferowanie wizualnych objaśnień ślepemu smokowi nie było najwyższego lotu popisem intelektualnym proroka. Chyba był już zmęczony, skoro zakładał że Lark mógł siłą woli przeskoczyć swoje kalectwo.

Jak okazało się za chwilę – mógł i to dosłownie siłą woli.
Prorok zmrużył ślepia, przyglądając się specyficznej, abstrakcyjnie wyglądającej sondzie. Iluzja koralu na którą zdążył wskazać, rozmyła się jednak czym prędzej, tak iż Lark nie miał wiele czasu na podziwianie dokładności twórczej drzewnego, czy też liczenie na jej zdolności trwałej materializacji obiektów.
Nie mam przy sobie żadnych korali. Musisz zebrać własne albo skorzystać z pomocy innych smoków – wyjaśnił cierpliwie, czując się dziwnie nieswojo z obiektem wytworzonym przez Mglistego.
Być może twój przywódca użyczy ci trochę majątku na leczenie, jeśli go o tobie poinformuję – kontynuował, w myślach już sporządzając właściwy raport.

Śniący Kolec

Licznik słów: 139
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Śniący Kolec
Adept Mgieł
Adept Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 126
Rejestracja: 24 lip 2021, 23:37
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Skały
Mistrz: Infamia Nieumarłych
Partner: Kwiatki

Ołtarz Erycala

Post autor: Śniący Kolec »

A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 1| A: 3
U: L,Pł,Prs,MA,MO,MP,Kż,Śl,Skr: 1| B: 2
Atuty: Boski Ulubieniec;
Ach, racja, to była tylko twór. Lark mógłby traktować to jak każdy inny element snu, ale maddara wydawała się trochę inna. Czy był to fakt, czy efekt nagłego przykucia uwagi i racjonowania swoich odczuć?
Uniósł swój łeb, jak i „oko”, po czym spojrzał na smoka.
Hmm, nie tego się spodziewał.
Wyglądał normalnie. Zbyt normalnie? Nawet mniejszy niż się wydawał… A wydawał się w sumie jaki?
Lark wiedział, że nie taki. Nawet jeśli to zwykły smok.
Zastanawiające, czemu aż tak go to poruszyło. Nim jednak Lark mógł zagłębić się we własne myśli, brązowy smok zadał konkretne pytanie.
Pierścienie tworu obróciły się nagle, niczym powieki mrugającego oka.
—Hmm, a ona po prostu tak, da? — Nie wydaje mu się. Pewnie będzie zła, ona była taka straszna przecież! I och, czy nie miał czegoś dla niej zrobić? Spotkać się? Będzie pewnie baaardzo zła. Lark nie mógł się doczekać, ale nieznanie granicy, jak daleko może coś robić trochę go niepokoiło. Ale jakże ekscytowało! — Zapytam.
Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 163
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Obrazek Obrazek Motyw Muzyczny
Kalectwa: niewyleczona choroba [+2 ST do akcji fizycznych]
niewyleczona choroba [utrata wzroku; +4 ST do akcji fizycznych i magicznych]
__
harpia
S: 1 | W: 1| Z: 1 | M: 1| P: 1 | A: 2
B, L, P, A, O, Śl, Skr: 1



‧₊˚ ☽ ⋅

-ˋˏ ˎˊ-
Płocha Ćma
Piastun Słońca
wciąż jak ćma boję się dnia
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 555
Rejestracja: 14 lip 2022, 20:21
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 57
Rasa: rajski x wężowy
Opiekun: Wstęga Lawy* i Bezmiar Barw*

Ołtarz Erycala

Post autor: Płocha Ćma »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 4
U: Pł,W,Skr,B,Kż,Śl,A,O,Prs,MA,MO: 1| MP: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Empatia, Znawca roślin, Opiekun
Kalectwa: Brak skrzydeł
//inny czas

Wreszcie zebrała się na odwagę, żeby zawitać w świątyni, a dalej – przed ołtarzem boga uzdrowicieli. Zżerał ją stres. Nie tylko przez fakt, że wchodziła tu w grę cena za jej sprawność, ale też przez zdarzenie sprzed wielu, wielu księżyców. To było tak dawno, a jednak wspomnienia zgniatania małej postaci wciąż były w niej żywe. Wypuściła powietrze z płuc, sztywnym krokiem wkraczając do świątyni, przed ołtarz.

Wlepiła w niego spojrzenie. Trwała w ciszy, dość długi czas, nim poruszyła się lekko i odezwała.
~ Erycalu ~ posłała w eter myśl, wiadomość. W jej głosie rozbrzmiewał respekt i stres. ~ Ucierpiałam na ostatniej... wyprawie z siostrami poza tereny stad. Straciłam głos. Moja maddara nie działa tak, jak wcześniej. Ciało też nie ~ przedstawiła powoli, na tyle spokojnie, na ile była w stanie. Przełknęła ślinę, wzdychając zaraz. ~ Co mam zrobić, by odzyskać sprawność? ~ zapytała, przysiadając. Wiedziała, że to będzie miało swoją cenę, liczyła się z tym. Kiedyś na to uzbiera. Przymknęła delikatnie powieki, oczekując.

/niezdolność do mówienia, +1ST do ziania, +1ST do magii

Licznik słów: 174
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
boska ulubienica  empatia
darmowe błogosławieństwo na zwiad (18/01)  -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
znawczyni roślin  opiekunka
możliwość szukania wybranych ziół na polowaniu, +1 do zbiorów ziół i pokarmów roślinnych  stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów; kompani mają +1 turę na polowaniu

aath – samica borzoja  asthe – samiec borzoja
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1  S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
B, A, O, Skr, Śl: 1  B, A, O, Skr, Śl: 1
kafdoi – samiec antylopy
kompan niemechaniczny
mogirotacyzm: opuszcza głoskę r
wygląd | mowa #876969 | mentalki #c5a36d
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej