Spotkanie IV

Tutaj co miesiąc zbierają się Smoki Wolnych Stad, by wymienić się informacjami. W tym czasie pomiędzy stadami następuje przynajmniej chwilowy spokój.
Uskrzydlony Marzeniami
Dawna postać
Guaire Oddany
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3877
Rejestracja: 10 sty 2014, 20:51
Płeć: Samiec
Księżyce: 102
Rasa: Skrajny
Opiekun: Biała Ćma*
Mistrz: Splamiona Ziemia*

Post autor: Uskrzydlony Marzeniami »

A: S: 2| W: 5| Z: 5| I: 1| P: 2| A: 1
U: Pł, MA, S, MO, Kż, M: 2| W, B, L, MP, Skr: 3| Śl: 4| O: 5| A: 6
Atuty: Wytrwały; Pamięć przodka; Czempion; Uzdolniony; Wybraniec bogów.

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Marzenie westchnął cicho. Tak jak się spodziewał. Dla Cienistych liczy się przede wszystkim pierwotny instynkt. Ale jego Stado podąża nieco inną ścieżką. I tak jak podejrzewał, Ogień oczywiście zainteresował się tą sprawą. Przeniósł spojrzenie swoich ślepi na Dwuznaczną, gdy się odezwała.
To prawda, jesteśmy drapieżnikami. To prawda, w naszej naturze leży zabijanie, przelewanie krwi. Jednak w przeciwieństwie do wilków, o których wspominasz, myślimy. Potrafimy dokonać wyboru dlatego, że kalkulujemy. Zastanawiamy się nad konsekwencjami. Myślimy o tym, w jakiej znajdziemy się później sytuacji. – zauważył. I tak, uważał, że jest to kwestia do przedyskutowania na tym spotkaniu.
Nie pochwalam łamania zasad. Wojownicy i czarodzieje powinni się kierować honorem. A nie pierwotnym instynktem, który każe zabić dla przyjemności. – dodał i westchnął cicho.
Stado Cienia stało się częścią wolnych stad. Macie swoje tradycje. Odmienne od naszych. Nie tylko Życia i Ognia, ale naszych Stad z osobna. Powinniście jednak uszanować pewne zasady, które pozwalają nam być lepszymi od Równinnych. Równinnych, od których musieliście odpocząć. I teraz szerzycie tutaj ich zachowania. – powiedział. Wydawał się być zmęczony. Kolejną kłótnią, która z pewnością za chwilę się wywiąże.
Po coś ustalane są reguły pojedynku. Jeśli chcecie walczyć na śmierć i życie, nie musicie zwodzić innych. Nie każdy ma ochotę ryzykować. I powinniście to uszanować. – zakończył, zawieszając spojrzenie swych żółtych ślepi na Ateralu.

Licznik słów: 221
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć

Atuty:
~ Wytrwały – Jednorazowo +1 do Wytrzymałości;
~ Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi;
~ Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona;
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3;
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Avatar
Spojrzenie Mroku
Dawna postać
I nie tylko...
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 996
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:58
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Rozkwit/Zaklinacz
Partner: W sumie...

Post autor: Spojrzenie Mroku »

A: S: 1| W: 1| Z: 5| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,P,S,W,MP,MA,MO,M: 1| B,O: 2| Skr,Śl,Kż: 3| A: 4
Atuty: Ostre zmysły – węch; Pamięć przodka; Lekkostopy; Wybraniec Bogow
// Pierwotny Instynkt faktycznie jest dla nas ważnym członkiem :P //

Spojrzenie aż parsknął gdy usłyszał uwagi "przywódcy" Życia. Nie zdołał się powstrzymać. Nie wiedział czy ten jest poważny. Nie mógł być. Przecież jego słowa aż raziły hipokryzją. Jak można było nie dostrzec tego w swoich własnych słowach. Potem zawtórował mu sam wielki tchórz., zasłaniający się połową swojego stada, gdy okazywało się jak beznadziejny jest w swojej funkcji. O ile Złudzenie wykazywał choć szczątki inteligencji, tej u Słowa nie sposób było się dopatrzeć czy usłyszeć ją w jego słowach. Ale za to był strasznie wkurzający, ze swoją głupotą wylewającej się z każdej wypowiedzianej głoski. Był tchórzem na wielu poziomach. Najpierw zasłaniał się dwoma członkami swojego stada, gdy okazało się jaki jest słaby, a teraz chowa się za swoim przywódcą, po zabraniu głosu.
– Na Twoim miejscu zamknąłbym tą brudną japę, bo może się okazać, że twoja krtań nie jest do końca szczelna -rzucił do niego nie ruszając się ani o łuskę- Z tego co się orientuję to pojedynki polegają właśnie na zadawaniu ran. Jeśli to cię przerasta, powinieneś zając się opieką nad swoimi bękartami, a nie wojowaniem. Nawet ja, nie będąc wojownikiem ani czarodziejem, wiem że ponad własnym zdrowiem czy życiem stoją pewne wartości. Takie jak na przykład honor własny i swojego stada. Swoim tchórzostwem pokazałeś że nie masz tego pierwszego i nadszarpnąłeś to drugie. Jesteś żałosny. Ale mi ciebie nie żal.
Po tych słowach spojrzał się na przywódcę Życia.
-Niektórzy nie boją się pojedynków na tyle by walczyć na jakieś klepnięcia. Aluzja walczy na swój sposób, inny od Twojego. Nikogo jeszcze nie zabiła, a okaleczenia zdarzają się nawet gdy ktoś tych reguł przestrzega. Śmierci także. Nie słyszałem jeszcze nigdy o pretensjach o smoka, który zabił kogoś na arenie, a teraz masz pretensje do Aluzji która zraniła jakiegoś śmiecia. Poza tym ten już się wylizał. Gdzie ty tu masz jakikolwiek problem?

Licznik słów: 311
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jam jest Antrasmer Nieuchwytny!


Posiadane:
– 4/4 mięsa
– Rubin, diament
złoty żeton


Atuty:
~Ostre zmysły – węch
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (węch/wzrok/słuch) mają dodatkową kość.

~Pamięć przodka
Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi.

~ Lekkostopy
Smok ma -1 do ST przy testach na podkradanie się do zwierzyny łownej

~ Wybraniec Bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie

Drzewo genealogiczne założycieli Cienia

Ant by Szydzia
Lwia Łuska
Dawna postać
Roar?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 276
Rejestracja: 14 lis 2014, 19:49
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 21
Rasa: Skrajny
Opiekun: Złudzenie Życia, Gałązka Jaśminu +
Mistrz: Złudzenie Życia

Post autor: Lwia Łuska »

A: S: 1| W: 3| Z: 4| I: 1| P: 1| A: 1
U: Kż,Skr: 1| S,L: 2| B,A,O,W,Śl: 3
Atuty: Zwinny; Chytry przeciwnik
Chyba właśnie wydobyto istotny powód zebrania. Wszczęta dysputa wywołała mnóstwo emocji i pokazała to, co było wiadome od początku: olewczy stosunek Cienia do zasad.
Napięcie rosło.
Z tego, co wiem – zabrała głos Lwia ze swego miejsca – pojedynki, owszem polegają na zadawaniu ran, ale na określonych zasadach. Dopuszczając do ich złamania, stajesz się się tchórzem, bo dajesz tym samym do zrozumienia, że nie dajesz rady swemu przeciwnikowi na zasadach ustalonych przed walką. Wniosek jest chyba oczywisty.
Mówiła spokojnie, wyważonym, wręcz chłodnym tonem głosu. Nie miała zamiaru ulegać emocjom, zbliżać się do prymitywnego poziomu niektórych zebranych.
Jeśli komuś odpowiada walka toczona pomiędzy wilkami – proszę bardzo, droga wolna. Nikt nie zabroni się do nich przyłączyć.
Zamilkła, obserwując resztę zebranych. Powiedziała to, co uważała za słuszne.

Licznik słów: 127
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek

Atuty:

I Zwinna
Jednorazowo +1 do Zręczności

II Chytry przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.

Przedmioty Posiadane:
Pożywienie:
Kamienie:
Fabularne: Błękitno-szara łuska od Hipnotyzującej
Inne:

Obrazek
Poszukiwania

Błędy też się dla mnie liczą. Nie wykreślam ich ani z życia, ani z pamięci. I nigdy nie winię za nie innych.

– Andrzej Sapkowski "Wiedźmin. Krew elfów"
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »

A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Wysłuchała Złudzenia. Spojrzała na niego z rozbawieniem, którego w ogóle nie kryła – miała głęboko w ciemnym miejscu, że to przywódca. Już otworzyła pysk, by coś powiedzieć, błyskając białymi kłami na tle czerwonej gardzieli, gdy głos zabrał Antrasmer. Wskazała na niego pazurem prawej łapy.
– Wyryjcie to sobie na czole, jeśli nie potraficie zapamiętać – syknęła bezczelnie, strzelając ogonem i wzniecając tumany kurzu w powietrze za sobą.
– Walczę tak jak mi się podoba, i nic Ci do tego – rzekła do Lwiej, posyłając jej spojrzenie ociekające kpiną.
– Brakuje tutaj smoków z intelektem – rzekła, wskazując na Słowo – Więc przedstaw wniosek, bo może niektórzy Ciebie nie zrozumieli – odpowiedziała prowokująco.

Licznik słów: 112
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nathi
Dawna postać
Bóg Prawdy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1418
Rejestracja: 05 kwie 2014, 16:51
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 105
Rasa: Drzewny
Opiekun: Mrucząca Łuska*
Mistrz: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Nathi »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: L,MP,MO,MA,M: 1| B,Śl: 2| S,W,Skr: 3| O,A: 4
Atuty: Ostry wzrok; Oporny magik; Tancerz; Wybraniec bogów; Furia Niebios
– Co to jest honor? – spytał Spojrzenia Mroku, spoglądając prosto w jego ślepia. – Jest nim kłamstwo? Ustalenie, że walczy się do omdlenia, żeby już w pierwszym ataku rzucić się do gardła? Zawsze tam wędrują szpony waszej wojowniczki. Jeśli jej się nie powiedzie, celuje w oczy. Oślepia łowców, wojowników, czarodziejów. Po co? Jaki ma w tym cel? Uniemożliwia celowo członkom innych stad wykonywanie ich zadań. Czy jesteśmy waszymi wrogami? Życie nie przychodzi na pojedynek, aby się pozabijać i pookaleczać. Przychodzimy dla rozrywki. Dla treningu, praktyki. I mówimy o tym przed pojedynkiem. Ustalamy zasady. Cień, jakby tępy potakuje, żeby potem, jakby głuchy, wszystkie te zasady złamać. A gdy już ktoś coś zrobi, reszta, jakby ślepa, broni go, choć was tam nie było. Czy naprawdę aż tak nie doceniacie swojej własnej wojowniczki, że fakt, że blisko naszych gardeł i na naszych ślepiach pozostają rany tłumaczycie tym, że chybiła? – parsknął śmiechem. Następnie wystąpił, podchodząc powoli do szeregów Cienistych. Stanął tuż przed Dwuznaczną, mierząc ją wzrokiem. Łapy lekko ugiął i śledził jej ruchy. W końcu to Cień. Nie wiadomo, kiedy znudzi jej się rozmowa i postanowi rzucić mu się ponownie do gardła. On jednak nie da się powalić. Zareaguje.
– Po co...? Patrzę na ciebie i nie znam odpowiedzi. Porównujesz walkę na arenie do polowania na zwierzynę. Polowanie jest jednak konieczne, żeby przeżyć. Powiedz, czy planujesz mnie zjeść? Pożywić się ciałem swoich ofiar? Potrzebujesz śmierci, żeby żyć? Uszanujmy prawdziwych myśliwych i nie nazywajmy głupoty instynktem...

Licznik słów: 243
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Po co amać, skoro wystarczy mówić prawdę,
by nam nie uwierzono?


Atuty:
Ostry wzrok – wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (wzrok) mają dodatkową kość.
Oporny magik – kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Tancerz – raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do obrony fizycznej. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów – smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Furia Niebios – przeciwnik smoka zostaje zraniony raną lekką przez jeden z naturalnych czynników (np. piorun). Można użyć raz na walkę/bitwę/polowanie (co 2 tygodnie w przypadku łowcy i uzdrowiciela na wyprawie).


Inne ujęcia Słowa: Z avatara By Płowy By Rudy By Uśmiech Cienia By Aluzja
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »

A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Wysłuchała jakże fascynującego monologu Słowa Idiotyzmu, po czym parsknęła kpiąco, wyrażając swoje rozbawienie. Następnie do niej podszedł. Siedziała, a teraz wstała z miejsca, unosząc głowę i mierząc się wzrokiem z imitacją wojownika z Życia.
– Nie jem takich ścierw jak Ty. Wiesz co z nimi robię? Podrzynam gardła a wnętrzności wieszam na ścianach swej groty – rzekła tylko do niego, tak że inne smoki Życia oraz Ognia tego nie mogły usłyszeć – jedynie Cieniści, bo siedzieli tuż obok niej.
– Tak, potrzebuję śmierci. Chcę widzieć jak toniesz we własnej krwi, dławisz się nią. To jest dla mnie sensem życia – patrzeć, jak Twoje się kończy – dodała równie cicho, aczkolwiek nie szeptała – mówiła normalnie. Psychopatyczny uśmiech wykrzywiał jej pysk, a pazury delikatnie wbijały się w ziemię, jakby zaraz go miała zaatakować – ale tego nie zrobiła.
Jeszcze.

Licznik słów: 138
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nathi
Dawna postać
Bóg Prawdy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1418
Rejestracja: 05 kwie 2014, 16:51
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 105
Rasa: Drzewny
Opiekun: Mrucząca Łuska*
Mistrz: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Nathi »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: L,MP,MO,MA,M: 1| B,Śl: 2| S,W,Skr: 3| O,A: 4
Atuty: Ostry wzrok; Oporny magik; Tancerz; Wybraniec bogów; Furia Niebios
On również lekko się uśmiechnął, choć jego uśmiechu nie można było nazwać psychopatycznym. Wyrażał on raczej zadowolenie. Cieszył się, że to powiedziała. Tutaj, przy wszystkich. Nawet przy samym Ateralu. Gdy jej głupota zaprowadzi ją do grobu, będą mieli z bogiem wspólny temat – zamiłowanie do śmierci. Będą o niej mogli mówić do końca świata.
Wycofał się w tył, jednak nie obracał się do Cienistej grzbietem. Utrzymywał kontakt wzrokowy. Dopiero gdy oddalił się na tyle, że nie zdołałaby go zaskoczyć, obrócił się w stronę pozostałych smoków i odezwał się głośno.
– Oto Cień – jego słowa brzmiały, jakby zapowiadał walkę na arenie. – Jaśniej chyba nie sposób ukazać tej sytuacji, wszyscy słyszeli. Nie mam więcej pytań – patrzył w oczy różnym smokom po kolei. Najpierw na Uśmiech Cienia, następnie na Runę Ognia, a potem na Aterala, zatrzymując na nim wzrok na dłużej, próbując wyczytać coś z jego pyska. Spojrzał również na reakcje w swoim stadzie, ale jego wzrok ponownie ominął celowo Złudzenie.

Licznik słów: 161
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Po co amać, skoro wystarczy mówić prawdę,
by nam nie uwierzono?


Atuty:
Ostry wzrok – wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (wzrok) mają dodatkową kość.
Oporny magik – kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Tancerz – raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do obrony fizycznej. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów – smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Furia Niebios – przeciwnik smoka zostaje zraniony raną lekką przez jeden z naturalnych czynników (np. piorun). Można użyć raz na walkę/bitwę/polowanie (co 2 tygodnie w przypadku łowcy i uzdrowiciela na wyprawie).


Inne ujęcia Słowa: Z avatara By Płowy By Rudy By Uśmiech Cienia By Aluzja
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »

A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Gdy wycofał się i przemówił, rozbrzmiała potwornie nieprzyjemnym śmiechem. Głębokim, przerażającym.
– Owszem, jaśniej się nie da – rzekła, parskając z rozbawienia. Złote ślepia rozbłysły niebezpiecznie.
– Śmiesz nazywać się wojownikiem? Wojownik nie wzywa swego przywódcy na arenę po przegranym pojedynku tylko dlatego, że został trafiony w szyję – a rana nie zagrażała życiu. Nie rozumiem Twojego postępowania. Ty nie jesteś wojownikiem, tylko jego nędzną, niedopracowaną imitacją. Najpierw zastanów się nad własnym pisklęcym postępowaniem, zanim zaczniesz ochrzaniać innych – rzekła z kpiną, błyskając białymi kłami w uśmiechu. Gdyby nie Ateral, już dawno rzuciłaby się Słowu do gardła, ale poważnie się zastanawiała, czy nie zignorować boga Śmierci.

Licznik słów: 106
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nathi
Dawna postać
Bóg Prawdy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1418
Rejestracja: 05 kwie 2014, 16:51
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 105
Rasa: Drzewny
Opiekun: Mrucząca Łuska*
Mistrz: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Nathi »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: L,MP,MO,MA,M: 1| B,Śl: 2| S,W,Skr: 3| O,A: 4
Atuty: Ostry wzrok; Oporny magik; Tancerz; Wybraniec bogów; Furia Niebios
Pokręcił głową z niedowierzaniem.
– Naprawdę jesteś taka tępa, czy tylko udajesz? – spytał, powtórnie przenosząc wzrok na Dwuznaczną. – Jak myślisz, po co istnieją wojownicy? Żeby zabijać przypadkowe smoki, czy żeby chronić stado? Jeśli wybrałaś to drugie, to gratuluję, zdałaś test. A teraz: co robi wojownik, który wie, że w innym stadzie jest smok, który łamie wszelkie zasady i próbuje zabić innych? Chce się pozbyć zagrożenia dla swojego stada. Jesteś zagrożeniem, więc przedstawiłem je, komu trzeba – wzruszył barkami. – Miałem nadzieję, że zostaną wyciągnięte pewne konsekwencje, a zagrożenie zostanie wyeliminowane. Dobry przywódca przywróciłby swojemu stadu porządek. Uśmiech Cienia jedynie ją bronił – rzucił jej kolejne spojrzenie spode łba, po czym zszedł ze środka, z powrotem do smoków Życia. On się już nagadał. Jednak to Dwuznaczna wykonała całą robotę. Przyznała się do winy i pokazała, jaka jest prawdziwa natura jej stada. Nie miał zamiaru się już kłócić. Każdy, kto ma choć odrobinę rozumu zrozumie. Czyli z pewnością żaden z Cienistych.

Licznik słów: 161
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Po co amać, skoro wystarczy mówić prawdę,
by nam nie uwierzono?


Atuty:
Ostry wzrok – wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (wzrok) mają dodatkową kość.
Oporny magik – kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Tancerz – raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do obrony fizycznej. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów – smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Furia Niebios – przeciwnik smoka zostaje zraniony raną lekką przez jeden z naturalnych czynników (np. piorun). Można użyć raz na walkę/bitwę/polowanie (co 2 tygodnie w przypadku łowcy i uzdrowiciela na wyprawie).


Inne ujęcia Słowa: Z avatara By Płowy By Rudy By Uśmiech Cienia By Aluzja
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »

A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Dopiero teraz zobaczyła, jak Słowo naprawdę jest tępy. Dopiero teraz to do niej dotarło. Wysłuchała go, a na końcu strzeliła ogonem jak biczem.
– Prawdziwy wojownik załatwia taki problem samemu, nie wzywa swego Przywódcy jak głodne pisklę matki – rzekła z kpiną. Wciąż była wśród swoich, więc w przeciwieństwie do Słowa nie było konieczności by się cofała. Wystarczyło znowu usiąść, co też zrobiła. Ziewnęła prowokująco, wyrażając swoje znudzenie.

Licznik słów: 68
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jad Duszy
Dawna postać
Zatrute Żądło
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3939
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:47
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 200
Rasa: Skrajny

Post autor: Jad Duszy »

A: S: 3| W: 4| Z: 5| I: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,S,MO,MA,MP,Kż,Skr,M,W: 1| Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Inteligentny; Oporny magik; Czempion; Utalentowany; Magiczny śpiew
Jad przenosił rozbawione spojrzenie ze Słowa na Dwuznaczną. Wyraźnie bawiła go ta sytuacja – a co o niej myślał? jak zawsze reszta mogłaby się tylko domyślać. Runa miała rację – może i sytuacja nie dotyczyła ognia, ale nie znaczyło to, ze nie mogli się tym zainteresować.
Zacznijmy od tego, ze tak zwane "warunki i ograniczenia" pojedynków to wymysł kilku smoków – stwierdził, przenosząc wzrok po kolei na każdego, kto brał udział w takiej miłej awanturze.
Zaczęło się to jakieś trzy smocze pokolenia temu i raptem wszyscy uznali to za pewnik. A nie jest to żadna tradycja. Dawniej wyzwania wyglądały całkiem inaczej niż dzisiaj. Smok wzywał innego na arenę, przedstawiał się i rzucał wyzwanie. Po zgodzie przeciwnika ustalali warunki... I były to jedynie rany, do których mieli walczyć. Ewentualnie dodawali, ze nie będą się wzajemnie dobijać. Smoki traciły wzrok, kończyny i tym podobne rzeczy i było to normalne. Nikt nie wymyślał nie celowania w punkty witalne... Bo w końcu już podczas podstaw walki uczymy się, gdzie na ciele smok znajdują się słabe punkty. po co? Aby je omijać? – Zapytał z kpiącym uśmiechem. być może tylko on jeszcze pamiętał stare opowieści? Może dlatego, że pochodził z rodu Wojowników?
Potem ktoś się przestraszył, bo nie było zbyt wielu sprawnych uzdrowicieli, a rany zagrażające życiu leciały jedna za drugą. Weszła moda na niecelowanie w punkty witalne, ale zasady walk pozostawały te same. Było to spowodowane potrzeba, zbyt wiele smoków ginęło, bo nie miał ich kto wyleczyć. Ale oczywiście postanowiono pójść na który jeszcze dalej. Co, którzy nazywali się Wojownikami i Czarodziejami zaczęli się bać kontuzji. Bo co to, strata skrzydła, łapy, ogona czy wzroku? Jak on będzie dalej żyć? Przecież walka to tylko zabawa – tu w jego głosie już wyraźnie brzmiała drwina. trudno było wyczytać, czy jego cyniczny głos był rozbawiony, czy może wręcz przeciwnie.
I nagle zaczęły się wszystkie te wymyślania. Nie celujemy tu i tu, omijamy to i to... bo przecież walka to tylko przyjacielska zabawa. Wyzwania również stały się proste. Wzywamy kogoś, rzucamy warunek i dawaj na arenę... Skoro zatem sam system wyzwań, dawniej honorowy zmienił się w kilka uwag, to czy pojedynki na arenie nie mogły pójść w ich ślady? Skoro nie honoruje się już przeciwnika, nie szanuje się go w czasie wyzwania, to i walka na arenie z pojedynku zmienia się w zwykłą bijatykę. Tak więc nie mówcie o tradycjach. Tradycyjne pojedynki zniknęły, zastąpione farsą... A gdy ktoś chce do nich powrócić robi się wielka afera – przewrócił ślepiami. Sam zazwyczaj walczył do utraty przytomności. takie pojedynki można było nazwać walką. reszta? To zaledwie sparing, za to nie powinno się nawet otrzymywać chwały, gdyż nie zdobywało się żadnego doświadczenia. bo jak zdobyć doświadczenie, skoro ciągle musiało się powstrzymywać od użycia pełnych umiejętności, czy chociażby ich podstaw?

Licznik słów: 463
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jad ma umysł zamknięty na wszelkie formy telepatii!!

Jadzia

"Myśmy są światło, myśmy są życie, myśmy są ogień!
Wyśpiewujemy elektryczny płomień, dudnimy z podziemnym wiatrem, tańczymy niebo!
Stań się nami i bądź wolny!"


Oporny magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.
Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Kammanora.
Magiczny Śpiew – Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.

Obrazek
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 0
A,O: 3| MA: 1

Obrazek
S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
A,O: 3

Uskrzydlony Marzeniami
Dawna postać
Guaire Oddany
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3877
Rejestracja: 10 sty 2014, 20:51
Płeć: Samiec
Księżyce: 102
Rasa: Skrajny
Opiekun: Biała Ćma*
Mistrz: Splamiona Ziemia*

Post autor: Uskrzydlony Marzeniami »

A: S: 2| W: 5| Z: 5| I: 1| P: 2| A: 1
U: Pł, MA, S, MO, Kż, M: 2| W, B, L, MP, Skr: 3| Śl: 4| O: 5| A: 6
Atuty: Wytrwały; Pamięć przodka; Czempion; Uzdolniony; Wybraniec bogów.
A Marzenie stał, słuchał i czekał. Kilka razy westchnął cicho. Aż w końcu spojrzenie jego żółtych ślepi padło na Jad. I odezwał się po słowach Ognistego.
Nie przeszkadza mi, że mój smok straci skrzydło w pojedynku. Nie przeszkadza mi, gdy mój smok stanie się ślepy w wyniku walki. Nie przeszkadza mi to dopóty, dopóki przeciwnik zachowa się honorowo. Jeśli ktoś chce tak walczyć, proszę bardzo. Ale niech powie o tym wcześniej. – powiedział i uniósł delikatnie kąciki pyska.
Nieco dziwią mnie twe słowa, Jadzie. Mówisz, że dawniej smoki się spotykały, ustalały warunki walki i walczyły. Teraz jest tak samo. To, że ktoś zgadza się na walkę, która polega na dotykaniu się czy unieruchamianiu, to jego sprawa. Skoro się na to zgadza, zapada pomiędzy walczącymi pewna umowa. Skoro walka ma wyglądać jak walka dwóch wilków kierowanych instynktem, po co nam arena? Po co nam jakiekolwiek układy i podziały? Rzućmy się sobie do gardzieli teraz, w tej chwili, bez dalszej rozmowy. Czymże różniłoby się to od ignorowania ustalonych zasad pojedynków? – zapytał, mrużąc lekko ślepia.

Licznik słów: 175
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć

Atuty:
~ Wytrwały – Jednorazowo +1 do Wytrzymałości;
~ Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi;
~ Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona;
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3;
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Avatar
Jad Duszy
Dawna postać
Zatrute Żądło
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3939
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:47
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 200
Rasa: Skrajny

Post autor: Jad Duszy »

A: S: 3| W: 4| Z: 5| I: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,S,MO,MA,MP,Kż,Skr,M,W: 1| Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Inteligentny; Oporny magik; Czempion; Utalentowany; Magiczny śpiew
Przekrzywił głowę, patrząc na Złudzenie Życia.
Jeśli według ciebie wyzwanie polega na ryku lub mentalnym impulsie, a potem rzuceniu warunkiem prosto w pysk, gdy tylko wyzwany przybędzie, to rzeczywiście, jest tak samo jak dawniej – stwierdził, a kąciki jego pyska wygięły się w drwiącym uśmiechu. Tak to jest, gdy nie słucha się tego, co maja do przekazania inni.
Zastanów się, jak to teraz wygląda. Dawniej smok przybywał na wezwanie innego na arenę. Wyzywający po jego przybyciu rzucał mu wyzwanie. Smok mógł się zgodzić lub nie. Dopiero potem oboje ustalali warunki. teraz wygląda to inaczej. Smok kogoś wzywa, inny przybywa i od razu dostaje warunek. Nikogo nie interesuje, czy smok w ogóle zgodzi się na wyzwanie, po prostu stawia się go przed faktem dokonanym i może wybrać sobie tylko na jakich warunkach chce walczyć... Lub odmówić, a wtedy nazwany zostanie tchórzem. Niby to samo co teraz, ale pokazywało to większy szacunek do przeciwnika i nadawało pojedynkowi bardziej oficjalnej nuty. Skoro zatem teraz się to porzuciło, to i walki same w sobie staja się mniej oficjalne, zamieniając się w zabawy na arenie i sprawiając, ze walczący chętniej porzucają ograniczenia. Bo skoro samo wyzwanie było tylko kilkoma słowami rzuconymi w pysk po wylądowaniu przeciwnika, a czasem nawet i w trakcie, to dlaczego mieliby się nimi przejmować? Ba, często nawet nie wiedzą, z kim walczą, bo nie zapytają o imię. po prostu ktoś się zjawia, rzuca się mu warunek i jazda na arenę. W takim razie to jest jak walka z drapieżnikiem. bezimienny smok, z obcego stada, którego widziało się lub nie... Jak wobec kogoś takiego przestrzegać jakichkolwiek warunków? Smok nie różni się w takim przypadku od drapieżnika – stwierdził. A może oni po prostu nie znał dawnych tradycji tak jak Jad?
Jeśli ktoś boi się walki na arenie nie powinien na niej stawać. Wprowadzanie tego typu ograniczeń nie gwarantuje i nigdy nie gwarantowało, ze nikt ich nie przekroczy. Była to umowa między smokami. Warunek walki to granica ran, do których się walczy lub omdlenie. Cała reszta to jedynie słowna umowa, która nie wpływa na jej wynik. Jedna strona może się na nią zgodzić i jej przestrzegać, inna nie. To zależy od walczącego. Zawsze tak było i dopiero ostatnio zaczęliście robić z tego typu ustaleń pomiędzy walczącymi warunki walki. Zwykłe słowne prośby pomiędzy walczącymi z biegiem czasu zmieniły się w wygórowane żądania, a ich złamanie wiąże się nagle z brakiem honoru. Już teraz spotykam się z żądaniami typu bez celowania w oczy, punkty witalne i bez okaleczania. Czyli co ma się robić, lizać po zadach? Każdy atak wiąże się z ryzykiem okaleczenia lub zabicia, nawet gdy przestrzega się tak zwanych ustaleń. Ale to tylko ustalenia, nie warunki, Złudzenie Życia – stwierdził, a w jego głosie zabrzmiało coś na kształt znużenia. Jak to tłumaczyć komuś, kto żyje manierami i kto całe życie trwał w takim przekonaniu.
Nawet ja słyszałem o walkach Dwuznacznej Aluzji. Tym bardziej musiało słyszeć je Życie. Skoro zatem znacie jej sposoby walki, to po co w ogóle stajecie z nią do walki? Lub zawracacie sobie głowę tymi całymi ustaleniami, skoro wiecie, że ich nie dotrzyma? – Zapytał, znów z rozbawieniem w ślepiach. Cóż, humor Jadu zmieniał się szybko, częściowo byłą to tez pewnie gra aktorska. Ale kiedy?
Chociaż i Dwuznaczna nie jest tu bez winy. Powinna zachować się jak Wojowniczka i przestrzec, ze nie zgadza się na taką umowę – stwierdził, przenosząc wzrok na smoczycę z Cienia.

Licznik słów: 570
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jad ma umysł zamknięty na wszelkie formy telepatii!!

Jadzia

"Myśmy są światło, myśmy są życie, myśmy są ogień!
Wyśpiewujemy elektryczny płomień, dudnimy z podziemnym wiatrem, tańczymy niebo!
Stań się nami i bądź wolny!"


Oporny magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.
Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Kammanora.
Magiczny Śpiew – Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.

Obrazek
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 0
A,O: 3| MA: 1

Obrazek
S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
A,O: 3

Pani Wojny
Dawna postać
Kolorowy Kucyk
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2187
Rejestracja: 03 maja 2014, 9:33
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 75
Rasa: Skrajny
Opiekun: brak
Mistrz: Jad Duszy
Partner:

Post autor: Pani Wojny »

A: S: 2| W: 3| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 1
U: L,A,O,M: 1| W,B,S,Śl: 2| MP,Skr: 3| MA,MO: 5
Atuty: Inteligentny; niezdarny wojownik; mistyk; wybraniec bogów; poświęcenie
Runa zastrzygła uszami. I ona postanowiła się wtrącić.
– Podczas gdy wiemy, że stratą dla stada jest okaleczenie kogoś w nawet najmniejszy sposób, to ta strata jest odczuwana negatywnie tylko przez stado okaleczonego smoka. Nasuwa mi się myśl, że jeśli nie chce się ryzykować swoim zdrowiem i życiem – teraz brzmiała nieco ironicznie, bo jeśli się nie chciało ryzykować to się nie chodziło walczyć nigdzie – To się powinno walczyć pomiędzy smokami własnego stada, bo wtedy ma się jakiś powód do bycia ostrożnym wobec siebie! Wszystkie stada mają jakąś pulę wojowników i czarodziejów, nawet adeptów lub łowców, którzy chyba nie odmówią warunku braku okaleczania. Ale w momencie, gdy walczymy ze smokiem z innego stada, czemu automatycznie zakładamy, że zależy mu na naszym zdrowiu tak samo jak nam? – uniosła brew.
Popatrzyła na swoje smoki. To było pytanie retoryczne, więc nie czekała na odpowiedź od nikogo, tylko mówiła dalej.
– Przyjacielskie pojedynki są bardzo fajne, tego jestem pewna. Dla młodych smoków, adeptów, tych, co się uczą i zanim się nieodwracalnie zranią muszą poznać wszystkie swoje możliwości. Ale jakoś wątpię, by omawiane tu smoki łączyła przyjaźń – popatrzyła na chwilę wymownie w niebo – Więc jednocześnie nie sądzę, by ktokolwiek miał prawo oburzania się o to, że smok z zupełnie innego stada nie potraktował swojego przeciwnika z całą łagodnością. Zwłaszcza gdy oba smoki idą na arenę ze świadomością tego, że okaleczenie przeciwnika wiąże się z większym bezpieczeństwem własnego stada. Chyba że chcecie twierdzić, że coś takiego ani jednemu ani drugiemu przez myśl nie przeszło, ale to już chyba byłaby hipokryzja. Osobiście bym nie wymagała od smoków z innych stad aż takiego dbania o interesy mojego stada – uśmiechnęła się krzywo do obu przywódców – Bądź co bądź, można umrzeć od rany na szyi i od rany na ogonie.
W swoich słowach skupiła się tylko na tym jednym aspekcie sprawy, pomna tego o czym mówił Jad Duszy. To, jakie były ustalenia pomiędzy stadami, to wiedzieli już tylko Złudzenie i Uśmiech. Co zrobią z jej wypowiedzią, ich sprawa. Nie była tu od osądzania, dla niej rzecz była wyłącznie ciekawostką. Ale może będzie też nauczką i ostrzeżeniem dla Ognistych.
Nigdy nie wiesz kim jest twój przeciwnik, póki nie zacznie się walka.

Licznik słów: 366
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
Niezdarny Wojownik – Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Kompan Runy: ŻarKK
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
MA: 1| MO: 1| Skr: 1


Inna wersja Runy.

Runa narysowana przez Spalonego Kolca.
Uskrzydlony Marzeniami
Dawna postać
Guaire Oddany
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3877
Rejestracja: 10 sty 2014, 20:51
Płeć: Samiec
Księżyce: 102
Rasa: Skrajny
Opiekun: Biała Ćma*
Mistrz: Splamiona Ziemia*

Post autor: Uskrzydlony Marzeniami »

A: S: 2| W: 5| Z: 5| I: 1| P: 2| A: 1
U: Pł, MA, S, MO, Kż, M: 2| W, B, L, MP, Skr: 3| Śl: 4| O: 5| A: 6
Atuty: Wytrwały; Pamięć przodka; Czempion; Uzdolniony; Wybraniec bogów.
Pokręcił lekko łbem. Na słowa Jadu raz unosił kąciki pyska, raz je opuszczał. Jednak gdy Dusza powiedział, że smoki w obrębie Stada się tak nie ranią, uśmiechnął się szeroko.
Nie byłbym tego taki pewien. – rzucił, niejako w powietrze. A wypowiedź Runy sprawiła, że utwierdził się w pewnym przekonaniu. Ale nie zamierzał teraz porzucać tego tematu.
Ale czyż wyzwanie nie zależy od smoków, które w nim uczestniczą? Przystąpienie do walki na arenie wiąże się z tym, że oba smoki zgadzają się co do tego, co ustaliły. A skoro teoretycznie oboje są tego w pełni świadomi, to w trakcie walki nie powinny o tym zapominać. – a po chwili przeniósł spojrzenie swych żółtych ślepi na Runę.
Chyba nie do końca rozumiecie, o co mi chodzi. Nie mówię o sytuacji, gdy idąc na arenę stwierdzamy, że walczymy bez ograniczeń, choć bez dobijania. Wtedy róbcie co chcecie na arenie. Każdy, kto zgadza się na taki pojedynek musi być świadom konsekwencji. I nie może mieć pretensji, jeśli zostanie okaleczony. Ale jeśli w trakcie wyzwania, ustalania reguł pomiędzy sobą padną pewne ograniczenia i obie strony się na to zgodzą, to jak wytłumaczycie takie zachowanie? – zapytał i podrapał się łapą po pysku.
To prawda, słowa można rzucać na wiatr. Jednak czy jesteśmy wtedy lepsi od tych dwóch wilków, które gnane są instynktem? A może jesteśmy wtedy lepsi od Równinnych? Czyż nie to, że sprawnie się komunikujemy, akceptujemy pewne sytuacje i dochodzi pomiędzy nami do swego rodzaju układów sprawia, że nie budzimy się tylko po to, by za jakiś czas iść spać? – zapytał, a spojrzenie jego żółtych ślepi na chwilę spoczęło na Lwiej.
Odmawianie pojedynków smokom z innych Stad jest co najmniej dziwne. Wbrew pozorom obie strony czegoś się uczą. Nie tylko o przeciwniku, ale i o samym sobie. A to nie jest możliwe, jeśli walczy się tylko z czterema smokami. Ciągle i ciągle tymi samymi. – dodał i potrząsnął lekko łbem.

Licznik słów: 322
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć

Atuty:
~ Wytrwały – Jednorazowo +1 do Wytrzymałości;
~ Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi;
~ Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona;
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3;
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Avatar
Jad Duszy
Dawna postać
Zatrute Żądło
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3939
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:47
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 200
Rasa: Skrajny

Post autor: Jad Duszy »

A: S: 3| W: 4| Z: 5| I: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,S,MO,MA,MP,Kż,Skr,M,W: 1| Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Inteligentny; Oporny magik; Czempion; Utalentowany; Magiczny śpiew
W którym miejscu Jad powiedział, ze smoki w obrębie stada się nie ranią? Najwidoczniej Złudzenie słyszał to, co chciał usłyszeć. Zgadzał się ze słowami Runy, ale i tego najwidoczniej Przywódca Życia nie zrozumiał.
Złudzenie Życia, posłuchaj trochę tego, co się do ciebie mówi, bo nie chce mi się strzępić języka i wszystkiego powtarzać – powiedział do Złudzenia, ze znudzeniem w głosie. i nie, nie miał zamiaru po raz setny tłumaczyć tego samego. Runa zapewne również nie.
Ustalenia o nie ranieniu się to tylko PROŚBY. Nie warunki walki. Można usłuchać prośby lub nie. Nie rób pewnika czy tradycji z czegoś, co nie miało miejsca. Od początku takie ograniczenia były prośbami i od dobrej woli walczących zależało, czy usłuchają tych próśb czy nie. To, że ktoś bierze za pewnik, że ktoś inny podziela jego zdanie na ten temat to już jego sprawa. To, że zaczęliście uważać prośby za warunki walki, za ustalenia, których nikt nie ma prawa złamać to nowość taka sama jak tak zwane walki na dotknięcia czy unieruchomienia – stwierdził. przy ostatnich słowach w jego głosie pojawił się wyraźny niesmak. on sam tego typu "pojedynków" nie nazywał nawet walka. to były zabawy, nie powinny odbywać się na arenie, a gdzieś w swoim gronie.
Swoją drogą czym tak bardzo różnimy się od Równinnych czy od wilków, skoro ciągle przywołujesz te porównania? – Zapytał, tym razem z rozbawieniem w złotych ślepiach. Jego zdaniem teraz właśnie budzą się tylko po to, by zjeść i iść spać. Nudy, z tymi wszystkimi tak zwanymi manierami i kulturalnym zachowaniem.
Może zamiast dyskusji zróbcie sobie małe mordobicie o to, kto ma rację. Jak wojna, tyle że nie o tereny, ale aby pokazać, które ze stad ze swoimi zwyczajami przewyższa drugie. W końcu skoro można walczyć o tereny, to równie dobrze można walczyć o przekonania. A z tego, co słyszałem, Życie bardzo lubi walkę kilkorga smoków przeciwko jednemu – stwierdził, przenosząc kpiący wzrok na Złudzenie Życia. Tak wiele mówił o honorze i o zwyczajach, a czyż to nie jego smoki wtrąciły się w toczony na arenie pojedynek, łamiąc tak naprawdę wszelkie zasady?

Licznik słów: 348
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jad ma umysł zamknięty na wszelkie formy telepatii!!

Jadzia

"Myśmy są światło, myśmy są życie, myśmy są ogień!
Wyśpiewujemy elektryczny płomień, dudnimy z podziemnym wiatrem, tańczymy niebo!
Stań się nami i bądź wolny!"


Oporny magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.
Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Kammanora.
Magiczny Śpiew – Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.

Obrazek
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 0
A,O: 3| MA: 1

Obrazek
S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
A,O: 3

Zablokowany

Wróć do strony głównej