Las przy Skałach

Bardzo charakterystyczne i spokojne miejsce, w którym niemal czuje się posmak miłości w powietrzu. Smocze pary przychodzą tutaj, aby pobyć razem w romantycznej scenerii, a czasem też zaglądają tu i te bez drugiej połówki, w nadziei, że tu właśnie ją spotkają.
Lawina Obłoków
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 190
Rejestracja: 19 wrz 2019, 16:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 28
Rasa: Skrajny
Opiekun: Echo Istnienia na zawsze w serduszku
Partner: Szukam kawalera

Post autor: Lawina Obłoków »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 5| A: 2
U: W,B,Pł,M,L,Skr,A,O,MP,MA,MO,Kż,Śl: 1
Atuty: Ostry wzrok; Empatia; Przybrany rodzic;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Ten cały kamuflaż brzmiał strasznie skomplikowanie. Zdecydowanie bardziej niż na początku zakładała. Coś, co wydawało jej się logiczne, wcale takie nie było. To zaskakujące, że kamuflaż odpadał.
Ale ty jesteś mądry, na pewno jesteś świetny w polowaniu.
Pomachała ogonem, zachwycona naukami. Musi zapamiętać, żeby robić to po cichu. I w ukryciu! Obserwowała go, kiedy ją wąchał. Więc wszystko zrobiła źle. Nie szkodzi, zacznie jeszcze raz. I jeszcze raz i jeszcze raz, tyle razy ile będzie trzeba. Pokiwała głową, na znak, że zrozumiała błąd i znowu skoczyła w rozkopaną ziemię. Tym razem zaczęła obsypywać ziemią całe ciało. Dokładnie wcierała brud w barki. Nabrała piachu w łapy i dokładnie wtarła go w pysk. Starała się robić to jak najszybciej, tak jak łowca prosił, omijając jedynie okolicę oczu. Tym razem nie zapomniała obsypać również przednich łap i szyi.
Jeszcze tylko zapach. Szybko wskoczyła w liście, ponownie się w nich tarzając. To był dużo przyjemniejszy sposób niż tarzanie się w odchodach. Lubiła się ubrudzić, ale to była chyba przesada. Jaki smok chciałby później obok niej siedzieć? Wcierała zgniłe liście w całe ciało, chcąc jak najbardziej przesiąknąć ich zapachem.

Licznik słów: 184
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

I. Ostry Wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku
II. Empatia – -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi.

Inne:

»Czapeczka firmy "Chochlik Miłości" (Jednorazowo; Chroni łeb przed smoczym oddechem)
»
Skarpetki na wszystkie cztery łapy firmy Chochlik Miłości (Jednorazowo chronią kończyne przed lodowym oddechem)

KK: Dzióbek
S: 1 | W: 1 | Z: 1 | M: 1 | P: 2 | A: 1
L, A, O, Skr: 1
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Patrzył na jej poczynania, ale nic nie powiedział. Na koniec kiedy rzuciła się w liście... No to było niemądre, dlatego też westchnął kiedy Chmurka wstała.
Początek super... Robiłaś to całkiem sprawnie i efektywnie. Po co jednak zaczęłaś się tarzać w liściach, skoro dopiero co nałożyłaś na siebie błoto. Wszystko co odpadnie od Ciebie w czasie wstawania, odlepi się wraz z kamuflażem. Pamiętaj jeśli już tak chcesz zrobić, to najpierw wytarzaj się w liściach, a dopiero później nakładasz ziemię na ciało. Możesz też zwyczajnie narzucić na siebie liście i lekko strzepać ich nadmiar. To szybsze i prostsze, ale nie mniej efektywne.
Jeszcze chwilę patrzył jak pojedyncze liście jeszcze się utrzymują na jej ciele. Może i z daleka... jakby był zmęczony i rozkojarzony... to może by jej nie zauważył.
Jeśli zapamiętasz moje lekcje to raczej kamuflaż nie powinien stanowić dla Ciebie problemu. Pamiętaj też, żebyś nie przesadzała z tym kamuflażem. Jeśli nie czujesz się na siłach, nie widzisz niczego w co możesz się wytrzeć... to po prostu to olej i uważaj na wiatr. W tym akurat przypadku liczy się złowienie zdobyczy, a nie droga, którą pokonasz przed upolowaniem.
Siedząc na zadzie znów westchnął jakby nieco zrezygnowany. Może i był mądry, ale czasami wątpił, żeby jego słowa docierały do uczniów.
Możesz się otrzepać z kamuflażu. Na razie go starczy... Co byś jeszcze chciała wiedzieć?

/raport Kamuflaż I/

Licznik słów: 224
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Lawina Obłoków
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 190
Rejestracja: 19 wrz 2019, 16:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 28
Rasa: Skrajny
Opiekun: Echo Istnienia na zawsze w serduszku
Partner: Szukam kawalera

Post autor: Lawina Obłoków »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 5| A: 2
U: W,B,Pł,M,L,Skr,A,O,MP,MA,MO,Kż,Śl: 1
Atuty: Ostry wzrok; Empatia; Przybrany rodzic;
Pochwalił ją! W końcu. Wyszczerzyła zęby w uśmiechu, dumna z tego, co osiągnęła. Zaraz po tym jednak wytknął jej pozostałe błędy. Mimo wszystko uśmiech nie schodził z pyska samiczki. W końcu czym jest mały błąd przy tak doskonałym kamuflażu! Nooo… Doskonałym dla Zachmurzonej.
A no bo pomyślałam, że ukryje mocniej zapach. Jakoś tak nie wpadłam na to, że wszystko się odklei.
Zaśmiała się radośnie.
Dobrze, następnym razem już będę wiedziała, w jakiej kolejności to robić. Jasne, że będę pamiętać! Bo z ciebie to nie jest zły nauczyciel. Tylko trochę taki poważny, jak staruszek!
Śmiała się perliście, strzepując z ciała kamuflaż. Chociaż czy na pewno powinna to robić? Miała do niego jeszcze jedną sprawę.
Mówiłeś o skradaniu. Tego też mnie pouczysz? No choooodź.
Wpatrywała się w niego, strzepując łapą błoto z pyska.

Licznik słów: 131
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

I. Ostry Wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku
II. Empatia – -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi.

Inne:

»Czapeczka firmy "Chochlik Miłości" (Jednorazowo; Chroni łeb przed smoczym oddechem)
»
Skarpetki na wszystkie cztery łapy firmy Chochlik Miłości (Jednorazowo chronią kończyne przed lodowym oddechem)

KK: Dzióbek
S: 1 | W: 1 | Z: 1 | M: 1 | P: 2 | A: 1
L, A, O, Skr: 1
Lisia Mistyfikacja
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 254
Rejestracja: 19 wrz 2019, 8:08
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: skrajny

Post autor: Lisia Mistyfikacja »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,M,A,O,MP,MA,MO,Śl: 1
Atuty: Pełny brzuch; Szczęściarz; Twardy jak diament;
/ Inny czas

Minęło sporo czasu, od kiedy ostatni raz widziała Godnego i choć już od paru miesięcy przestała rosnąć, to zdecydowanie zaczęła dojrzewać, przypominając coraz bardziej samicę smoka, a nie jego pisklę. Zresztą była już prawie dorosłym smokiem! W końcu zacznie zachowywać się poważniej, miejmy nadzieje. Na razie niestety nie odczuwała za bardzo swojej prawie-dorosłości, ciągle żyjąc na prostym i beztroskim schemacie, na jakim żyje większość dzieciaków. Jednak powoli zaczynała postrzegać nieco inaczej pozostałe smoki oraz zaczęło docierać do niej, jak ważnym elementem życia każdego jest stado. Miejsce, do którego można wracać, bliscy, za których warto walczyć, choć co do walki... nie była zbyt chętna do wojowania z innymi przedstawicielami jej gatunku. Jej celem jest pozbycie się ludzi, a nie innych smoków! Przecież to takie pozbawione sensu. Prawda, że tereny są ważne, ale czy na tyle ważne, aby walczyć z braćmi?
Spacerowała razem z Chmurką, którą traktowała już jak własną siostrę! Może to dlatego, że na siłę próbowała sama posklejać sobie swoją rodzinę? Ciągle miała nadzieję, że Popiołek wróci i wszystko się jakoś ułoży. Tylko czy na pewno wróci? Na pewno!
Razem z Chmurką dotarła do lasu przy skałach. A jako że naszło ją na wspominanie granatowego przyjaciela, postanowiła przed nim jak i przed przyjaciółką pochwalić się swoimi umiejętnościami. Przysiadła więc i spojrzała na Chmurkę z szerokim uśmiechem.
– Mój kolega powiedział, że mogę go zawołać mentalną wiadomością i że przyjdzie, jak będzie miał czas. – Powiedziała, nie mogąc już usiedzieć w miejscu, aby w końcu pokazać wszystkim jak świetnie radzi już sobie z mentalnymi wiadomościami! W końcu nie po to ćwiczyła, żeby nikt się nie dowiedział! Skupiła się mocno, aby wiadomość dotarła właśnie do Godnego.
~ Hej! Jeśli masz czas, możesz przyjść do lasu przy skałach! Spróbuj nas wytropić! ~ Przekazała mu mentalnie i zaraz spojrzała na Chmurkę tak podekscytowana, jakby Chmurka wszystko słyszała. A nie słyszała. Chciała też Chmurce przedstawić swojego przyjaciela z Ziemi. Nawet nie pomyślała o tym, że mogą się już dobrze znać.

Licznik słów: 328
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Lawina Obłoków
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 190
Rejestracja: 19 wrz 2019, 16:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 28
Rasa: Skrajny
Opiekun: Echo Istnienia na zawsze w serduszku
Partner: Szukam kawalera

Post autor: Lawina Obłoków »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 5| A: 2
U: W,B,Pł,M,L,Skr,A,O,MP,MA,MO,Kż,Śl: 1
Atuty: Ostry wzrok; Empatia; Przybrany rodzic;
W porównaniu do bezskrzydłej, Chmurka wyrosła na samicę dość pokaźnych rozmiarów i dość masywną. Często mimo bycia dorosłą, zapominała o swoich rozmiarach i niczym mały pisklak, rzucała się na przyjaciółkę, która właściwie była dla niej jak siostra, w zamiarze przytulenia jej. Można by odnieść wrażenie, że jej radość z życia rosła razem z jej ciałem.
Naprawdę? Zawołaj go! Chcę poznać twojego przyjaciela, konieeecznieee! Moja kruszyneczka taka dzielna!
Przysiadła obok rudej i zaraz polizała ją za uchem z szerokim uśmiechem. Kolega, przyjaciel, dla Zachmurzonej nie było w tym większej różnicy, w końcu każdy smok był fajny na swój sposób. Z każdym dało się rozmawiać. No, przynajmniej ona jeszcze nie spotkała nikogo niemiłego. A skoro nikogo takiego nie spotkała, to automatycznie dla niej nie istniał.
Ekscytacja Filigranowej zdecydowanie udzielała się czarnołuskiej, która zaczęła dreptać łapkami w miejscu, ugniatając przy tym śnieg. Już nie mogła się doczekać!
Ooo to tutaj uczyłam się kamuflażu! Jestem pewna, że mrówki kradną najładniejsze kamienie, chcesz je kiedyś wykopać razem ze mną?
Rzuciła, rozglądając się po otoczeniu. W sumie ciekawiło ją co tam u Godnego. Dawno go nie widziała, może też powinna wysłać mu wiadomość? Tak, zrobi to, ale to po tym, jak już pozna kolegę przyszłej czarodziejki.

Licznik słów: 200
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

I. Ostry Wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku
II. Empatia – -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi.

Inne:

»Czapeczka firmy "Chochlik Miłości" (Jednorazowo; Chroni łeb przed smoczym oddechem)
»
Skarpetki na wszystkie cztery łapy firmy Chochlik Miłości (Jednorazowo chronią kończyne przed lodowym oddechem)

KK: Dzióbek
S: 1 | W: 1 | Z: 1 | M: 1 | P: 2 | A: 1
L, A, O, Skr: 1
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Wytropić? Dobre sobie. Znał akurat tereny wspólne lepiej, niż niejeden smok, który żył od niego dłużej.
W sumie nic dziwnego, że nic nie odpowiedział na wiadomość mentalną, prawda? Ostatnio zdecydowanie miał za dużo spraw... nie, to już było. Teraz już zdecydowanie miał mniej spraw na głowie, ale w jego sercu postała tak wielka jama, że było to widać od razu po jego wylądowaniu.
Jego uśmiech w ogóle się nie pojawił na pysku jakby spotkał dwie nieznajome samice.
Witajcie Nivis i Chmurko.
Ich entuzjazm byłby pewnie zaraźliwy, jednak Godny akurat był jak czarna dziura uczuciowa i nie zamierzał nic dawać z siebie, a przynajmniej jeśli chodzi o przyjemne słówka.
Jak rozumiem potrzebujecie nauk... Obie. Czego sobie życzycie?
Od razu do konkretów i miejmy to już z głowy. Obie samice przecież były ze stada wody, czy one do cholery nie mogły poprosić łowców ze swojego stada? Nie, to zła myśl... Przecież mu nic nie zrobiły, a może nawet w przyszłości mu pomogą. W głębi jednak duży wierzył depresyjnie, że nikt już mu w niczym nie pomoże i jedynie sam może dbać o własny zad.

Licznik słów: 184
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Lisia Mistyfikacja
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 254
Rejestracja: 19 wrz 2019, 8:08
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: skrajny

Post autor: Lisia Mistyfikacja »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,M,A,O,MP,MA,MO,Śl: 1
Atuty: Pełny brzuch; Szczęściarz; Twardy jak diament;
Zaśmiała się cicho. Od zawsze lubiła Chmurkę i tą jej pozytywną energią! Oczywiście, że Nivis także potrafiła się cieszyć, tak samo jak i jej "siostra", jednak potrafiła również mieć negatywne podejście i zwyczajnie nie przepadać za jakimiś smokami, a Zachmurzona? Ona potrafiła się dogadać z każdym! Na pewno dobrze sobie poradzi na stanowisku piastuna! Filigranowa była o tym przekonana. Słysząc o kamuflażu spojrzała podekscytowana na swoją przyjaciółkę.
– Kamuflażu? Musisz mnie koniecznie nauczyć! Może jak wrócimy, co Ty na to? – Zapytała z szerokim uśmiechem pokazując swoje kiełki. Ostatni raz skrzydlata uczyła ją mediacji i świetnie jej poszło! Puchata samiczka czuła się także o wiele swobodniej przy niej, niż przy jakimś starszym smoku, dlatego też nauka w takim towarzystwie przypominała jej bardziej dobrą zabawę!
Godny dotarł do nich dość szybko, ale... wydawał się zły. Czyżby Nivis go rozzłościła swoją wiadomością? A może nie chciał się z nią spotkać? Starała się przypomnieć ich ostatnie spotkanie, aby sprawdzić czy nie powiedziała czegoś złego co mogłoby go do niej zniechęcić, jednak nie znalazła niczego takiego w swoich wspomnieniach. Przysiadła sobie, uważnie go obserwując. Cała jej energia przygasła, jakby wiedziała, że to nie jest odpowiedni moment. Co takiego się wydarzyło, żeby ten uśmiechnięty smok był tak przygnębiony? Prawda, że przesadzał z powagą, przez co zachowywał się jak stary smok, ale tym razem ewidentnie był przybity, tylko czym? To chyba nie była wina adeptek, więc czemu się wyżywał na nich? Kiedy spotkała jego wzrok, posłała mu nieco zbyt poważne spojrzenie.
– Nie rozumiesz... Dopowiadasz sobie, tak aby Tobie pasowało. Nie wezwałam Cię po to abyś nas uczył, a jednak aby się spotkać. Gdyby chodziło o naukę wspomniałabym o tym – W ogóle nie pochwalił jej umiejętności przesyłania wiadomości mentalnych! Nie musiał, a jednak ostatnim razem kiedy próbowała ją przesłać przyjacielowi, to jej nue wyszło. Bycie smokiem z godnością było bardzo trudne, to prawda i choć Godnemu często to wychodziło, to w tym momencie zachowywał się jak buntowniczy nastolatek, który całemu światu chce pokazać jak mu źle.
– Nauka nie jest niczym złym, ale widzę że bardzo potrzebujesz pomocy, Godny... – Zaraz zerknęła na Chmurkę. Chyba się już znali, więc oszczędziła sobie przedstawianie ich sobie nawzajem.
– Powiedz co Ci leży na sercu. W końcu jesteśmy przyjaciółmi, a co trzy głowy to nie jedna. Może akurat uda nam się wspólnie znaleźć rozwiązanie! A jeśli nie, to jeśli się wygadasz, to możliwe, że poczujesz się nieco lepiej. – Uśmiechnęła się lekko. Prawda, że jeszcze nie wiedziała za dużo o życiu, ale dorosłe smoki często zapominają o tych najprostszych rozwiązaniach, które czasami są najlepsze.

Licznik słów: 426
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Lawina Obłoków
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 190
Rejestracja: 19 wrz 2019, 16:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 28
Rasa: Skrajny
Opiekun: Echo Istnienia na zawsze w serduszku
Partner: Szukam kawalera

Post autor: Lawina Obłoków »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 5| A: 2
U: W,B,Pł,M,L,Skr,A,O,MP,MA,MO,Kż,Śl: 1
Atuty: Ostry wzrok; Empatia; Przybrany rodzic;
Jasne! Mogę spróbować, ale nie jestem w tym dobra, mogę poćwiczyć z tobą, ale na poważną naukę chyba lepiej by było iść do jakiegoś łowcy, oni są w tym naaajlepsi. O! Może Mułki Bojkotki cię nauczy?
Zaproponowała, pamiętając, jak cały kamuflaż od niej odpadł. Nie chciałaby, żeby puchata nauczyła się jej błędów. I wtedy rozmowę przerwało pojawienie się łowcy. Jeszcze bardziej poważny niż ostatnio, a do tego jakby… zły?
O! Więc to twój przyjaciel Filigraneczko? Znam go! To on mnie uczył. Jejku jejku Godny, wstałeś dzisiaj lewą łapą?
Zapytała, chichocząc pod nosem. Nie chciała go obrazić, ale może nie wiedział, że zabrzmiał dość niemiło.
Ja to bym się w sumie pouczyła skradania. Co ty na to Nivisiu? Tylko najpierw chyba musimy przywrócić uśmiech jednemu ponuraczkowi. Bo tak to być nie może. No no, siadaj obok i opowiadaj, co tam się wydarzyło?
Poklepała śnieg obok siebie w zachęcającym geście. Może to było coś, w czym mogłaby pomóc? Czasami rozmową można zdziałać wiele, więc... dlaczego by nie spróbować? Uśmiechnęła się do niego ciepło.

Licznik słów: 171
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

I. Ostry Wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku
II. Empatia – -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi.

Inne:

»Czapeczka firmy "Chochlik Miłości" (Jednorazowo; Chroni łeb przed smoczym oddechem)
»
Skarpetki na wszystkie cztery łapy firmy Chochlik Miłości (Jednorazowo chronią kończyne przed lodowym oddechem)

KK: Dzióbek
S: 1 | W: 1 | Z: 1 | M: 1 | P: 2 | A: 1
L, A, O, Skr: 1
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Myliły się i to bardzo. Ani jedna ani też druga nie rozumiały powagi tego co działo się w życiu łowcy o tak burzliwej przeszłości. Westchnął i postanowił założyć maskę na pysk. W końcu chodziło tylko o to, żeby odczepiły się od jego uczuć. Na pysku pojawił się krzywy uśmiech... Nikt nie powiedział, że w ogóle potrafił takowe maski zakładać. Heh, nazywała ich relacje przyjaźnią, chociaż nie miała kompletnie pojęcia o tym kim tak na prawdę był łowca, jakie miał aspiracje i czego tak na prawdę chciał od życia. Ich relacje podobnie jak z Chmurką, opierały się na ciągłej potrzebie interakcji między sobą, a już szczególnie jeśli chodziło o nauki... W końcu jedna i druga spotkały go po to, żeby je nauczał. Nie zamierzał jednak ich za to łajać. Nie ich wina, że czegoś innego spodziewały się po przyjaźni.
Mistrz sztuki życia nie zaznacza ostrej granicy pomiędzy swoją pracą i zabawą, czasem zawodowym i poświęconym na odpoczynek, umysłem i ciałem, nauką i odprężeniem.... Nie widzi między tymi sprawami wielkiej różnicy, po prostu podąża za swoją wizją doskonałości, niezależnie od tego, co robi. Innym pozostawia ocenę tego, czy się w tym czasie bawi czy pracuje. Jemu wydaje się zawsze, że robi obie rzeczy na raz.
O co mu chodziło? Nauka nie była dla niego czymś ciężkim do przeżycia, a jedynie nie miał humoru, tym bardziej mówić o nim. Nastolatek? Może i był nim, ale to akurat cecha samców, którzy od pewnego wieku jedynie rosną i obrastają w tłuszcz, a głupota w nich pozostaje.
Była któraś z was kiedyś ranna, tak poważnie? Nie? Dlatego jedna ważna lekcja. Jeśli ktoś jest ranny i dopiero co przestaje krwawić to nie starajcie się jej rozgrzebać dopóki rana faktycznie się nie zagoi.
Na to porównanie nawet błysnął uśmiechem, gdyż było to dość dobre porównanie. Czy odpuszczą sobie drążenie tematu? Godny zamierzał.
Skradanie... Nivis ty też potrzebujesz lekcji na ten temat? Może powiedzie mi po co w ogóle się skradać do ofiary. Szczególnie czarodziej, który przecież może atakować z daleka.

Licznik słów: 335
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Lisia Mistyfikacja
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 254
Rejestracja: 19 wrz 2019, 8:08
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: skrajny

Post autor: Lisia Mistyfikacja »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,M,A,O,MP,MA,MO,Śl: 1
Atuty: Pełny brzuch; Szczęściarz; Twardy jak diament;
Słysząc o Mułku, spojrzała na Chmurkę. No tak, ciemna samiczka jeszcze nie wiem o tym, że plamisty nie należy do smoków, za którymi Nivis przepada. Na pewno Chmurka nie powiedziała tego specjalnie, gdyby wiedziała, to zaproponowałaby innego smoka.
– W takim razie poczekam, aż lepiej to opanujesz. – Uśmiechnęła się.

W chęci do nauki nie powinno być nic złego. Więc skąd to jego nastawienie? Czemu zachowywał się jakby Nivis i Chmurka miały go zaraz okraść albo zrobić coś jeszcze gorszego? Czyżby przeszkodziły mu w czymś ważnym? Filigranowa wspomniała, że jeśli ma czas, może do nich przylecieć. Przecież gdyby był zajęty, to by nie przylatywał. Wysłałby wiadomość mentalną i na tym by się skończyło, ale wolał przylecieć i pokazywać, że coś jest nie tak, jednoczenie nie pozwalając sobie pomóc.
Gdyby Godny powiedział to, co pomyślał, na pewno Nivis nie pozostałaby na to obojętna. Zdawała sobie sprawę, że samiec na pewno może mieć wiele bliskich przyjaciół, a Filigranową może traktować jedynie jako koleżankę ze stada Wody, ale jednak ona rzadko spędzała czas z innymi smokami, dlatego też bardziej traktowała Godnego jak przyjaciela. Zapewne do czasu, jeśli granatowemu będzie na tym zależało. Chętnie zdzieliłaby go łapą, gdyby zarzucił Nivis, że przychodzi do niego jedynie na nauki. Był naprawdę bezczelny. Prawda, że ją uczył, ale często była to zwykła zabawa, którą nawet sam Godny proponował. Często spotykali się też przypadkiem, bo umiejętność mediacji zdobyła niedawno.
Czy winą Nivis było, że nie znała smoka, który nie chciał nic o sobie mówić? Być może winą jej było to, że nazwała go przyjacielem, jednak nadal była tylko naiwnym dzieckiem.
W końcu się jednak odezwał. Zmrużyła lekko oczy, patrząc na niego z niewyobrażalnym wyrzutem. Dobre pytanie. O co mu chodziło?
– Wmawianie sobie na siłę takich rzeczy jest jak budowanie iluzji szczęścia czy udanego życia. Wygląda to tak, jakbyś na siłę starał się być godzien własnego imienia, ale w mojej skromnej opinii Ci to nie wychodzi. – Wydukała naburmuszona, ciągle nie rozumiejąc jego zachowania. Zresztą jak można zrozumieć kogoś, kto na siłę stara się nie być zrozumianym, ukrywając wszystko przed całym światem, a jednocześnie dając na każdym kroku do zrozumienia, że coś jest nie tak.
– Czasem warto rozdrapać ranę, aby ją porządnie odkazić, ale to twoje rany czyż nie? A my nie jesteśmy wystarczająco godne, aby spróbować pomóc. – Tak przynajmniej odbierała zachowanie starszego smoka, co wystarczyło, aby zirytować rudą samiczkę. Czy wszyscy dorośli się tak zachowują? Jeśli tak, to ona nie zamierzała dorastać.
– Nie potrzebuje lekcji od kogoś, kto zamierza wyżywać się na wszystkim dookoła, nie dając sobie nawet pomóc. – Czy przesadzała? Być może. No ale była Chmurka, może ona ja uspokoi.
– Nie musiałeś nawet przychodzić, więc czemu? –

Licznik słów: 446
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
I nie było, ale nadal uparcie starała się dotrzeć do sedna bezdennej sprawy.
Zdzielić łapą by mogła go i ona i wszyscy pozostali, gdyż praktycznie się do tego przyzwyczaił... To jednak nie był temat na tą chwile. Przecież nie przyleciał tutaj, żeby szukać wsparcia, a raczej odnaleźć właśnie ukojenie. Teraz powoli wydawało mu się, że ruda zdecydowanie za bardzo przesadza z tym dopowiadaniem sobie własnych odpowiedzi. Skoro nie rozumiała jego intencji to jak mogła zrozumieć jego problemy?
Tak, zdecydowanie masz rację. Nie jestem godny własnego imienia...
Przyznanie racji w danej chwili zapewne nie będzie dobrym wyborem, ale hey! Dostała to czego chciała. Samiec znów spoważniał, gdyż zdał sobie sprawę z tego jak musiał czuć się jego ojciec za każdym razem kiedy to on jako pisklę i adept próbował dotrzeć do jego łba i jego myśli, a ten zbywał go podobnymi stwierdzeniami. Miał nie być taki jak ojciec, a jednak się w niego zamieniał, hm? Żałosne.
Nie próbuj pomóc na siłę komuś kto chce po prostu przeczekać burzę w chwili spokoju...
Dodał po chwili i westchnął starając się jak mógł, żeby się nie wściekać. Gdzieś z tyłu łba wiedział, że ona chciała dobrze, jednak naciskała zdecydowanie zbyt mocno i to przynosiło zupełnie odwrotny efekt do zamierzonego.
Cóż za krzywdzące stwierdzenie, że zamierzał się na nich wyżywać za błędy które jeszcze nie zdołały popełnić. Jeśli samiczka zamierzała tak go postrzegać to chyba zdecydowanie nie powinien reagować na jej wiadomość mentalną.
Uczenie innych sprawia mi radość i pozwala nieco odciąć się od problemów...
Tyle jeszcze rzeczy cisnęło mu się na jęzor, jednak zacząłby pluć kwasem, który mimo wszystko wolał przełknąć.

Licznik słów: 270
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Lawina Obłoków
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 190
Rejestracja: 19 wrz 2019, 16:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 28
Rasa: Skrajny
Opiekun: Echo Istnienia na zawsze w serduszku
Partner: Szukam kawalera

Post autor: Lawina Obłoków »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 5| A: 2
U: W,B,Pł,M,L,Skr,A,O,MP,MA,MO,Kż,Śl: 1
Atuty: Ostry wzrok; Empatia; Przybrany rodzic;
Czując, jak napięcie w powietrzu narasta, stanęła między dwoma smokami. Jeszcze tego brakuje, żeby się na siebie rzucili! Co to to nie, nie na Chmurkowej warcie.
Hola hola, zadki na ziemi panie i panowie. Ty.
Szponem wskazała na Godnego i zmrużyła lekko oczy, chcąc wyglądać groźnie. Zaraz jednak jej wyraz pyska ponownie zmienił się na pogodny. Może nawet patrzyła na niego z lekkim współczuciem?

Nie powinieneś samemu nosić ciężaru. Któregoś dnia stanie się na tyle ciężki, że nie będziesz miał siły z nim walczyć. Nie będę naciskać, ale pamiętaj, że gdybyś zmienił zdanie, możesz na nas liczyć. Na mnie, na Filigranową i jestem pewna, że znajdą się inne smoki. I cokolwiek się stało… To już było.
Posłała mu ciepły uśmiech. W końcu, jaki był sens przejmowania się czymś, jeśli nie ma się na to już wpływu? Liczyło się to, co jest i to, co będzie.
Kontynuowała przemowę, tym razem odwracając pysk w stronę przyszłej czarodziejki.
Ty też kochaniutka. Wiem, że chcesz pomóc, wiem, że liczyłaś na inne przywitanie. Dwa głębokie wdechy. No już już.
Zagruchała do niej.
Nie pomożemy komuś, kto pomocy nie chce. Jeśli zmieni zdanie, wtedy będziesz mogła mu pomóc i to przyniesie dużo lepszy efekt. Pamiętasz jak uczyłyśmy się tropić z Fenusiem? Czasami faktycznie trzeba odpuścić, tak jak wtedy pogoń za zającami. Bo nie byłyśmy gotowe, żeby je złapać, tak jak Godny nie jest gotowy, żeby mówić. A może jak będziemy dobrymi uczniami, to poprawi mu to lekko humor? Spróbujmy chociaż.
Ah jakaż dumna była ze swojej przemowy! Potarła czubkiem pyska uszko przyjaciółki, gruchając przy tym. Nic więcej nie mogły zrobić, więc zostało jej liczyć, że to, co powiedziała, jakoś załagodzi sytuację. W najgorszym wypadku, jeśli to nie pomoże to usiądzie na nich, aż się uspokoją.
A co do nauki. Wydaje mi się, że im bliżej jesteś, tym twój atak może być skuteczniejszy. Im dalej od siebie tworzysz czar, tym więcej czystej maddary się gubi, a im bliżej, tym łatwiej. Mama tak mówiła, a ona się zna na czarach. Im bliżej jesteś, tym mniej czasu na reakcję ma ofiara. Tak myślę, ale nie byłam nigdy na polowaniu, nie rozmawiałam też o tym z żadnym łowcą. A ty jak myślisz kochaniutka? Bo to ciekawe pytanie jest.

Licznik słów: 368
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

I. Ostry Wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku
II. Empatia – -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi.

Inne:

»Czapeczka firmy "Chochlik Miłości" (Jednorazowo; Chroni łeb przed smoczym oddechem)
»
Skarpetki na wszystkie cztery łapy firmy Chochlik Miłości (Jednorazowo chronią kończyne przed lodowym oddechem)

KK: Dzióbek
S: 1 | W: 1 | Z: 1 | M: 1 | P: 2 | A: 1
L, A, O, Skr: 1
Lisia Mistyfikacja
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 254
Rejestracja: 19 wrz 2019, 8:08
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: skrajny

Post autor: Lisia Mistyfikacja »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,M,A,O,MP,MA,MO,Śl: 1
Atuty: Pełny brzuch; Szczęściarz; Twardy jak diament;
– Rób, jak uważasz... – Powiedziała w końcu pod nosem. Sama nie rozumiała, czemu się tak tym przejmowała. Powinna odpuścić od razu, prawda? Gdyby siedziała cicho, to pewnie byłoby lepiej, ale nie naprawi już tego, co było. Mogła tylko przeprosić. Może Godny wcale nie chciał się z nią kolegować? Może liczył na pomoc od kogoś innego i dlatego jest taki uparty? Zdenerwowała go? Mogło tak być. W każdym razie, jeśli tak bardzo chciał pouczyć je w ramach odcięcia się od swoich problemów, to może chociaż tym uda jej się mu pomóc. Chmurce udało się ją nieco uspokoić swoją przemową i już nie czuła takiej złości. Chyba.
Jednak miała racje. Jak Godny zechce pomocy, to sam przyjdzie. Do niej albo do kogoś innego. Tak powinno być, więc czemu tak bardzo chciała, żeby jej o tym powiedział i się wygadał? Westchnęła cicho.
– Przepraszam. – Powiedziała tylko, zanim Chmurka zaczęła odpowiadać na temat skradania. To, co powiedziała, wydawało się sensowne. Mniejsza możliwość i czas na obronę przez ofiarę. Fakt, że przez odległość gubi się maddare, też zachęcał do składania się, aby podejść bliżej. Coś jeszcze można było dodać? Nie była tego pewna i nie była też pewna tego, czy ją nie okrzyczą za to, co powie.
– Skradając się, nie tylko można atakować, ale też niepostrzeżenie zabrać coś nie swojego, albo też zdobyć ważne informacje. –

Licznik słów: 224
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Nie byli w stanie mu pomóc. Nikt zwykłą rozmową nie sprawi, że jego życie nagle wróci na normalne tory. Ich miny i burczenie nie było niczym. Sprawiły tylko, iż na jego pysku pojawił się cyniczny uśmiech.
Następnie długo milczał patrząc na Nivis. Była na pewno bliższa mu niż sama Chmurka.
Ty mi wybacz... Niemniej nie potrafię uwierzy, że jesteście w stanie mi pomóc. Sam muszę uporać się z własnymi problemami.
Przerwał na chwilę odwracając się łbem w stronę bliżej nieokreśloną. Tak przeczekał, aż w końcu usłyszał jakieś odpowiedzi do tematu skradania. Ten temat jeszcze nie był wyczerpany na tyle, żeby przeszli do kolejnego etapu.
Tak, to prawda. Im bliżej jesteś tym łatwiej rzucić czar. Dla walczących wręcz pozostaje zbliżenie oczywiście po to, żeby w ogóle móc zaatakować z zaskoczenia. Wiele drapieżników jest zdecydowanie szybszych kiedy walczą o życie. Poza tym kiedy masz ich kilka to możesz zbyt długo myśleć za którymi pobiegniesz i wtedy nie złapiesz nic. Informacje? Może i tak, chociaż nie słyszałem o tym, żeby ktoś tak z tego korzystał. Skupmy się raczej na zwierzynie. Jeśli ona nie zwróci uwagi na was to i inni.
Przerwał i spojrzał to na jedną, to na drugą.
No dobrze, a na co powinniśmy uważać kiedy się skradamy? Teraz Nivis pierwsza powie.

Licznik słów: 213
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Lisia Mistyfikacja
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 254
Rejestracja: 19 wrz 2019, 8:08
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: skrajny

Post autor: Lisia Mistyfikacja »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,M,A,O,MP,MA,MO,Śl: 1
Atuty: Pełny brzuch; Szczęściarz; Twardy jak diament;
Spojrzała na niego, zaciskając lekko zęby, aby niczego znowu nie dodać od siebie i powstrzymać się od ciągnięcia tematu. Nie każda pomoc niesie ze sobą stuprocentowe rezultaty widoczne od razu. Nie twierdziła, że ich rozmowa miała zażegnać wszystkie jego problemy wszelkiej maści. Chodziło raczej o jakąkolwiek pomoc, przyjacielskie wsparcie. Wygadanie się, które mogło sprawić, że zwyczajnie zrobiłoby mu się choć trochę lżej na sercu. Nivis i Chmurka nie mogły twierdzić, że na pewno znajdą rozwiązanie. To było pewne, ale nie powinien też z góry zakładać, że nie znajdą. Dodatkowe drobne wsparcie nie miało rozwiązać jego problemów, a tylko... odrobinę wesprzeć, tyle ile mogła. Jeśli będzie chciał, to się później wygada, jeśli nie to trudno. Jego wybór, którym chyba niepotrzebnie się martwiła. W końcu sama też by sobie niczego nie powiedziała. Nikt jej jeszcze nie traktował poważnie.

Na pytanie skierowane w jej stronę spojrzała w ziemię, zastanawiając się krótko, bo i co mogła o tym wiedzieć? Mogła powiedzieć rzeczy oczywiste, które zwyczajnie same nasuwają się do głowy, takie, które zwyczajnie brzmią logicznie. Jednak mogło się okazać, że jest w błędzie i że nie wszystko jest takie proste, jak się wydaje.
– No nie wieeem... Powinniśmy uważać pewnie na to, aby nie hałasować i być bardzo, ale to bardzo cicho. – Zastanowiła się jeszcze chwilę, z czym kojarzy jej się skradanie.
– Chyba w skradaniu chodzi o to, aby podejść i nie zostać zauważonym. Może ważne jest też to, aby nie atakować zbyt wcześnie? Ani też zbyt późno... –

Licznik słów: 247
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Lawina Obłoków
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 190
Rejestracja: 19 wrz 2019, 16:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 28
Rasa: Skrajny
Opiekun: Echo Istnienia na zawsze w serduszku
Partner: Szukam kawalera

Post autor: Lawina Obłoków »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 5| A: 2
U: W,B,Pł,M,L,Skr,A,O,MP,MA,MO,Kż,Śl: 1
Atuty: Ostry wzrok; Empatia; Przybrany rodzic;
Wygląda na to, że sytuacja została opanowana. Uf! Zachmurzona mogła odetchnąć z ulgą, jej pierwsze zażegnanie konfliktu się powiodło. Perfekcyjnie. Z uśmiechem wpatrywała się w przyjaciółkę. Była ciekawa, jaka będzie jej odpowiedź, czy mają podobne przemyślenia na temat skradania? Słuchała jej uważnie, kiwając przy tym łbem. Tak, ruda miała rację. Bycie cicho było bardzo ważne.
Nivis ma rację, jeśli idziesz cicho, jest większa szansa, że ci się powiedzie, ale trzeba też pamiętać, żeby zwracać uwagę na kierunek wiatru. To ty mnie tego nauczyłeś. Jeśli będziemy szli razem z wiatrem, to ten zaniesie nasz zapach do zwierzyny. Powinniśmy też cały czas być czujni, żeby samemu nie zostać czyimś obiadem. I hmm co by tu jeszcze hmm chyba tyle.
Tyle? Nie. Na pewno coś pominęła, ale wyjątkowo nie miała pomysłu, co jeszcze mogło być ważne.

Licznik słów: 133
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

I. Ostry Wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku
II. Empatia – -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi.

Inne:

»Czapeczka firmy "Chochlik Miłości" (Jednorazowo; Chroni łeb przed smoczym oddechem)
»
Skarpetki na wszystkie cztery łapy firmy Chochlik Miłości (Jednorazowo chronią kończyne przed lodowym oddechem)

KK: Dzióbek
S: 1 | W: 1 | Z: 1 | M: 1 | P: 2 | A: 1
L, A, O, Skr: 1
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej