Posąg Sennah

Za ciasnym przejściem do Ciemnej Groty, skręcając w drugi po prawej korytarz, można było trafić do Niszy Zadumy, mieszczą się posagi bóstw spoza rodziny.
Administrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Awatar użytkownika
Posty: 19185
Rejestracja: 30 paź 2022, 23:51

Post autor: Administrator »

Nad piedestałem bogini lata stale panuje jasność, a temperatura jest nieco wyższa, niż w pozostałych częściach świątyni. Posąg zdaje się być w wiecznym ruchu, choć w rzeczywistości nie porusza się nawet o łuskę. Długie łapy wpół ugięte, gotowe do skoku, zdobią gładkie łuski na myśl przywodzące kwiat wiśni. Zależnie od kąta padania światła – lub miejsca z którego się na posąg spogląda – pysk zdaje się być rozpromieniony lub wściekły.

Licznik słów: 70
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ ŻERKA | CHAŁKA | KRUCZKE ]

Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!


Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.
Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »

A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
Wszedł do świątyni i od razu skierował się do piedestału. Wolał ciepło niż zimno więc nie przeszkadzała mu temperatura w tym miejscu. Stanął na przeciwko piedestału i momentalnie spostrzegł proroka. Ukłonił mu się nisko i zaczął rozmowę.
Witaj proroku mam nadzieję że miło mija ci dzień. szukam Sennah czy jest może gdzieś w pobliżu? Mam dla niej dar
Na jego twarzy malował się spokój i lekki uśmiech. Widać przyjemne ciepło na prawdę poprawiło mu humor a może to coś innego? Tak czy siak stał tak czekając na odpowiedź swojego pierwszego nauczyciela. Mimo jego oschłego podejścia do innych smoków Krwawy nawet darzył go pewnego rodzaju sympatią. Żałował że nie miał więcej czasu by go lepiej poznać.

Licznik słów: 115
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4249
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Od "incydentu" z Plagijką, prorok miał ochotę zniknąć z powierzchni świata, lecz ponieważ fizyka ani bogowie nie ugięli się pod jego niewerbalną prośbą, niestety nie zdołał scalić się z glebą, ani wyparować. Zamiast tego, siedział przy piedestale, pokutując jako nieruchomy strażnik. Mimo nieobecności drzew, była to przyjemna przestrzeń, bo mimo zawodu na jaki niewątpliwie naraził Sennah, bogini wciąż miała dość łaski żeby otoczyć go swoją opieką, a przy jej świątynnej platformie czuł, że odda jej za to największy hołd i podziękowanie. Skupiony na samym sobie, na nadchodzącą postać w pierwszej chwili nawet nie zareagował, zakładając, że zmierza do jednego z posągów, lecz gdy skręciła w jego kierunku, natychmiast wstąpiła w niego dodatkowa energia. Z zewnątrz niezbyt widocznie, bo oszczędnie skinął łbem, ale poza tym ani drgnął, pozostając w sztywnej, prezentacyjnej pozie – Przypominam, że Sennah jest bogiem. Jeśli zechce się pojawić, zrobi to, więc najlepiej gdybyś od razu przeszedł do prezentacji tego co przyniosłeś– odparł na dzień dobry, dosyć beznamiętnie, ale przynajmniej nie wrogo, chyba że właśnie to Krwawy pragnąłby odczytać z jego tonu. Ostatecznie Strażnik miał wyjątkowo dobre zdolności w przyprawianiu innych o dyskomfort. Może złota obroża jakoś ociepli jego wizerunek? Poprzez... komizm?
Zapytałby go może zwrotnie, jak jemu mija dzień, ale uznał że to trochę zbyt głupie, więc został przy biznesowym podejściu coby się ponad potrzebę nie spoufalać.

Licznik słów: 220
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »

A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
Faktycznie Sennah była Bogiem i miała własne sprawy na głowie ale ten dar był jednak dla niej
Wybacz mi proroku ale jest to coś co chcę przekazać bezpośrednio bogini. Mam nadzieję że nie będziesz miał za złe jeśli tu na nią poczekam?
Popatrzył na Proroka z ciekawością. Tak w ogóle to czym się on zajmował gdy nie miał nic do roboty? siedział przy piedestale i ładnie wyglądał? Wydaje się to jakby... Nudne. No ale cóż nie mógł przecież wiedzieć na czym dokładnie polega praca Proroka może miał jakieś niesamowicie ciężkie zadania i wolał w wolnym czasie po prostu posiedzieć i odpocząć. Im dłużej się nad tym Krwawy zastanawiał tym bardziej dziwne zaczęły się wydawać jego myśli więc przestał zawracać sobie tym głowę i skupił się na tym co powie Strażnik.

Licznik słów: 130
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Sennah
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 147
Rejestracja: 28 gru 2019, 12:33

Post autor: Sennah »

Boginka jak to miała w zwyczaju, doskonale wiedziała już wcześniej że ktoś zamierza złożyć jej wizytę. Krwawe Oko miał szczęście, patrząc na ostatnie wydarzenia – Po ostatnich jego słowach w ciszy rozległ się tupot małych stópek a pusty dotąd piedestał został przyozdobiony obrazem wskakującej na niego Pustynnej Kluski.
Lato uśmiechała się szeroko, wyraźnie zadowolona z wizyty. Zmierzyła wojownika ziemi swoim spojrzeniem, nie przerywając tej można by powiedzieć teraz niezręcznej ciszy.. Bo może Krwawe Oko sam zechce do niej przemówić? Owinęła ogonkiem łapy i czekała, chcąc sprawdzić jak się zachowa.

Licznik słów: 89
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4249
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Nie mógł mieć za złe oczekiwania, w końcu byli w Świątyni, która choćby nawet chciał, nie należała do niego. Nie darzył Krwawego sympatią, nic dziwnego zresztą, po jego desperackiej próbie samobójczej, lecz chcąc uniknąć kierowania do niego nieprzyjemnych słów, choćby nawet w myślach, nie zaangażował się w żaden rodzaj bezwartościowego dopytywania, o to jak minął mu dzień. Jeśli dobrze, cóż miał z tym zrobić, jeśli źle, czy nie był to ciężar z którym musiał poradzić sobie indywidualnie? Ot życie zwyczajnego, jak i każdego innego gada. Skinął mu zatem łbem i czekał, mając dość tupetu, by nie spuszczać z niego czujnego, ale zmęczonego wzroku. Sennah szybko wkroczyła na scenę, więc ukróciła niezręczną ciszę, podobnie jak pozwoliła Strażnikowi nieco zmienić punkt obserwacji. Jedynie chwilę, potem znów wrócił do Krwawego, licząc że ten przedstawi w końcu po co tutaj przyszedł.

Licznik słów: 137
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »

A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
Nie musiał długo czekać bo oto i zjawiła się młoda bogini. Była o wiele większa niż kiedy widział ją ostatni raz. Ukłonił się nisko i nagle naszły go wątpliwości. Nie wiedział jaki charakter ma Sennah. Nie chciał być znów odrzucony lub wyśmiany. Chciał tylko być kimś. Nie chciał zestarzeć się i umrzeć jako ktoś kto kiedyś tam żył ale nie zrobił nic ciekawego poza idiotycznym targnięciem się na własne życie. Zebrał się w sobie i zaczął mówić nadal ze spuszczoną głową.
Wybacz mi moje nadejście pani ale chciałbym ci zaoferować coś czego nikomu jeszcze nie oferowałem.
Wziął głęboki oddech i podniósł głowę i spojrzał na Boginię.
Nazywam się Krwawe Oko. Całe moje życie spędziłem ucząc się walki i walcząc na arenie. Jednak ostatnimi czasy straciłem cel w życiu i pod wpływem emocji postanowiłem zakończyć swe życie przy jednym z pomników w świątyni. Dopiero potem zrozumiałem dlaczego wybrałem to miejsce. Zrozumiałem jak dużą rolę w moim życiu odgrywacie wy Bogowie i po długim namyślę ustanowiłem sobie nowy cel życiowy. Chcę służyć Bogom i prorokowi jako strażnik i pomocnik. Pomagać jak tylko mogę wam wszystkim na tyle nas ile pozwoli mi moje śmiertelne ciało. Nie oczekuje nic w zamian. To jest właśnie ten dar czyli moja służba.
Po raz kolejny się pokłonił będąc już mentalnie gotowym na komentarze ze strony strażnika. Był jednak pewny swej decyzji i nie zamierzał z niej rezygnować.

Licznik słów: 230
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Sennah
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 147
Rejestracja: 28 gru 2019, 12:33

Post autor: Sennah »

Sennah siedziała sobie bardzo odprężona, słuchając tego czego Oko ma do powodzenia. Uśmiechała się jeszcze szerzej niż dotychczas, widząc jak bardzo oficjalny ton miał Wojownik i z jakim szacunkiem ją traktował, chociaż sam sens słów oczywiście również się do tego przyczynił. A więc chce chronić Proroka? Młoda parsknęła, spoglądając kątem ślepia na Strażnika.
– Cóż, nie będę zaprzeczać że by mu się przydała ochrona.. – zamruczała, skupiając ślepia na Krwawym Oku.
– Ale czy jesteś pewien że chcesz poświęcić swoje życie by strzec Proroka? Gotów zrezygnować z poświęcenia dla Stada by trwać przy Świątyni i mieć na niego oko? Czujesz w sobie siłę by odeprzeć wszystkich, którzy są w stanie mu zagrozić? To nie jest proste zadanie, wymaga dużego posłuszeństwa..– jej ton był wesoły, mimo iż wszystko o czym mówiła brzmiało dosyć.. Poważnie. A może to ta aparycja pisklęcia tak działała?

Licznik słów: 141
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »

A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
Porad kolejny podniósł wzrok na Boginie. Przyjemne bijące od niej ciepło sprawiło że krwawy jeszcze bardziej był pewny siebie.
Jeśli będzie trzeba oddam życie za was tak jak oddałbym je za swoją partnerkę i pisklaki
Wziął głęboki oddech i zrobił chwilową pauzę.
jeśli chodzi o stado to zależy czy przywódca mnie nie zabije za opuszczenie stada. Będę próbować się bronić ale nie krzywdzę niewinnych smoków. Więc tutaj mój los leży w innych łapach co nie oznacza natomiast że zrezygnuję z mojego postanowienia jeśli mnie przetrzymają
W jego słowach nie było nawet zająknięcia bez namyślenia. Widać było że nie wachał się wypowiadając słowa, był zdecydowany co do swojego celu i tym razem z niego nie zrezygnuje.
Jestem gotów na wszystko

Licznik słów: 119
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4249
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Nie miał innego wyboru toteż wysłuchał Oka, z coraz większym zaskoczeniem przyjmując jego wielkoduszną ofertę. Samiec, który targnął się na własne życie, na dodatek już wcześniej sklasyfikowany jako niezrównoważony miał być jego "obrońcą"? Strażnik zdawał sobie sprawę, że jego pojedynek z Plagjką był idiotyczną decyzją, ale czy karanie go w ten sposób to już nie za wiele? Nie przeczył oczywiście, że jeśli Krwawy pragnął być zagożałym boskim sługą, nic nie stało na przeszkodzie, żeby ogłosił to, a potem przyjął do wiadomości, iż jego udział w tym nie będzie tak wyniosły jakby sobie wyobrażał. Jeszcze tego by brakowało by stwierdził, że nudno mu ze Strażnikiem i ten znowu musiałby odpowiadać za jego ciało walające się po świątyni.
Nie chciał być hipokrytą i mówić Krwawemu, że musiał od dawna przejawiać zainteresowanie bogami, żeby mieć znaczenie, bo sam wkręcił się w temat dopiero niedawno, ale idąc na proroka nie uciekał przed wolą stada, a zagrał w zgodzie z nią
Jeśli chcesz postąpić zgodnie z wolą boską, nie odejdziesz z Ziemi. Masz tam rodzinę, pisklęta, przysięgałeś jej wierność, a bogowie respektują smocze prawa, nie wspierają buntowników bez powodu i samotników. Jeśli chcesz służyć, musisz udowodnić, że twoje poglądy są stabilne i jasne, bo odcięcie się od wszystkiego na rzecz bogów nie jest osiągnięciem, jeśli zwyczajnie uciekasz od odpowiedzialności. Czyżbyś właśnie to chciał sobą reprezentować?– Z tonu wynikało, że nie pytał retorycznie, choć nie spodziewał się po Krwawym niczego specjalnego.

Licznik słów: 236
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Sennah
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 147
Rejestracja: 28 gru 2019, 12:33

Post autor: Sennah »

Lato zmarszczyła nieznacznie nosek na słowa Oka, trochę nie wiedząc czego ten tak na serio chce. Jego oddanie posłudze Bożej oczywiście przyjęłaby z klaskaniem, może nawet byłaby spokojniejsza o Strażnika.. No ale właśnie. Sytuacja w świątyni a i jakoś Wojownik wydawał się być związany ze swoim domem. Popatrzyła na Proroka, gdy ten przemówił chociaż jego słowa w mniemaniu Sennah były trochę zbyt bezpośrednie? Ona dałaby mu ultimatum, jeżeli tak bardzo chce się poświęcić ochronie Strażnika. Ale to co we łbie smoka siedzi, nie jest podstawą do osądu – Krwawe Oko dalej ma możliwość dokonania wyboru, chociaż..
– Prorok ma rację. Doceniam Twoje podejście ale masz przecież młode, które nie mogą wychowywać się bez Ojca. Młode to przyszłość Wolnych Stad i nie może im zabraknąć dobrej, rodzicielskiej figury hm? Nie zabraniam Ci spełniać się w roli Ochrony Proroka ale wolałabym byś ten czas poświęcił na kształcenie swoich i nie tylko swoich młodych i pokazanie im że Bogowie są tutaj by wspierać.. W większości. – zachichotała, przypominając sobie jak przecież różni w obyciu są Bogowie względem każdego. Dokładnie tak jak smoki!

Licznik słów: 179
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »

A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
na wspomnienie o potomstwie Krwawy spuścił głowę nie był przygotowany na to że rozmowa zejdzie na ten temat. Nie chciał o nim wspominać ale nie miał widocznie wyboru.
Mój pierworodny syn mnie nienawidzi i nie chce się nawet do mnie zbliżać. Moja córka chodź nadal mnie kocha jest teraz pod opieka mojej partnerki a jeśli ona odejdzie nie będę mieć już kontaktu z żadnym z moich pisklaków. Może to i lepiej dla nich bo nie nadaje się na ojca. Mój ojciec zmarł gdy byłem jeszcze małym pisklakiem. Nie wiem nawet co mam im przekazywać bo mi nikt tej wiedzy nie przekazał. Wszystko czego się uczyłem. Uczyła mnie arena i walki. jestem stworzony do tego by broni i atakować nie do tego by być ojcem. Jeśli chodzi o stado to ziemia nie jest moją rodziną. Teraz to po prostu kilka smoków z czego niektórzy życzą mi śmierci. Tylko moją partnerkę i pisklaki mogę nazywać rodziną mimo iż oni pewnie nie chcą mnie tak nazywać.
Gdy podniósł głowę na jego twarzy była determinacja i pewność siebie.
Wiem w jakim świetle mnie to stawia ale nadal będę walczył z Bogów, Proroka i za moją rodzinę. Nie chcę znów musieć udawać tego kim nie jestem. Zostanę w Ziemi jeśli będzie to konieczne ale już chyba nigdy nie będę się czuć w pełni jej częścią.
Odwrócił się wtedy niespodziewanie do proroka i pokłonił mu się.
Strażniku. Wiem że nie przepadasz za mną i że wolałbyś by to ktoś inny teraz tu był. Ale stoję przed tobą jako Wojownik pragnący pokazać jak bardzo jest wierny Bogom i tobie. Byłeś moim pierwszym nauczycielem, pokazałeś mi świat walk. Więc proszę pozwól mi wykorzystać tą wiedzę do czynienia czegoś co będzie może kiedyś docenione a nie zmieszane z błotem jak zrobił to Trzęsienie. Chcę poświęcić życie i świątyni i rodzinie. Chcę mieć znów cel w życiu do którego będę dążyć.
Krwawy będzie tak trzymał tak ukłon dopóki nie dostanie odpowiedzi od Proroka.

Licznik słów: 323
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4249
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Rozumiał część z nie posiadaniem celu, podobnie jak rezonowała z nim nieumiejętność odchowania piskląt, lecz nigdy nie czuł aby którakolwiek z tych ułomności była dość silna aby zdradził stado. Nawet to co spotkało Kazesa w świetle prawa było akceptowalne. Moralnie niezbyt, ale nie o tym obecnie rozprawiali, a nachalność Krwawego, aby jego dawne występki przemilczeć ze względu na posturę wiecznego cierpiętnika, zaczynała go męczyć. Wiele smoków mniej lub bardziej oddawała bogom szacunek, więc trudno żeby za to, bądź służbę której nikt nie potrzebował Krwawy miał otrzymać jakieś specjalne względy. Koniec końców to co mówił, mógł zwyczajnie robić, bez pytania o pozwolenie.
Dreszcz obrzydzenia przemknął Strażnikowi po grzbiecie, gdy zobaczył jak wojownik pochyla przed nim łeb. Nie przed Sennah, boginią z którą przyszedł rozmawiać, a przed nim. Z jednej strony wyraz szacunku, do którego niezdolna była większość smoków, z drugiej gest bardzo nie na miejscu, stawiający drzewnego w pozycji o której myślał, ale być może nie chciał obserwować jej w praktyce. Odchrząknął głośno
Podnieś łeb. Musisz nauczyć się wyciągać lekcje z tego co doświadczasz. Nie wiń otoczenia, myśl o tym co ty możesz zrobić, jednocześnie o nic nie prosząc. Młode to nie jedynie twór który ci nie wyszedł. Te smoki dorosną i utwierdzą się w opinii na twój temat, a potem spojrzą również na proroka i zaczną zapytywać, kogo to wsparł bez słowa krytyki, jednocześnie znając jego przeszłość– Dziwna alegoria do bogów, ale oni – jak już kiedyś udowadniał w rozmowie z Perłą, byli jedynymi którzy mogli sobie pozwolić na milczenie –Niczego ci nie zabraniam, zrób ze swoim czasem co zechcesz, lecz jeśli szukasz celu powinieneś zacząć od naprawiania szkód, które wyrządziłeś. Jesteś dorosły, lecz nie stary, więc masz czas wypełnić braki w edukacji– Być może po dłużej refleksji Strażnik doszedłby do wniosku, że odrobinę szkoda mu Krwawego i losu, który sobie wyrzeźbił, ale przy kolejnym zdaniu prorokiem kierowały inne pobudki –Mogę nadzorować twoją zmianę, lecz nie będzie to żadna forma nagrody, czy pochwalenia za dzisiejsze spotkanie. Przede wszystkim musisz nauczyć się cierpliwości– Bycia odrobinę mniej żałosnym także, ale to przekaże mu przy następnej lekcji. Przy następnej lekcji Sennah, nie każda myśl istnieje po to, aby od razu ją werbalizować, bądź komentować fakt, że zaistniała.

Licznik słów: 364
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Sennah
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 147
Rejestracja: 28 gru 2019, 12:33

Post autor: Sennah »

Opowieść Krwawego była w istocie smutna i nawet poruszyła serce młodej Boginki. Na dobrą sprawę jej odbieranie świata było przepełnione emocjami, tyradą uczuć które skupiały się zazwyczaj na jakiejś jednej, konkretnej sytuacji. Bardziej sprytni mogliby to wykorzystać jednak póki co chyba nikt nie miał w sobie na tyle bezczelności lub.. Po prostu Sennah nie była wśród Wolnych tak poważana jak reszta jej "Starszej" rodziny.
Wojownik Ziemi był w swoich intencjach bardzo szczery a młoda lubiła szczerość. Na co komu jakieś sztuczne i nudne wyniosłości, kiedy można tak prosto z serca wycedzić co tam leży – Bogowie i tak wiedzą wszystko, dlatego też lepiej było nie opierać swoich słów na kłamstwie bowiem wyszłoby ono prędzej czy później (Czy raczej kiedy Lato ochłonie w tym przypadku).
Strażnik zaś jak zwykle był brutalny w swoich słowach, co lekko otrzeźwiło umysł Boginki. Czy zdenerwowała się na to iż Krwawy pochylił się ku Strażnikowi? Nie, bardziej ją to.. Rozczuliło i rozśmieszyło jednocześnie. Wyczuła tu nawet okazje do tego, by Prorokowi dopiec..
– Mój Prorok powiedział wszystko to, co powinieneś usłyszeć. Pamiętaj że przyjmę Cię z otwartymi łapami, jednak czeka Cię długa droga pod nadzorem Strażnika. By wkroczyć na nową ścieżkę, trzeba zejść ze starej.. – mówiąc to Sennah bez skrępowania wyrwała jedną z łusek na ogonie Drzewnego by dmuchnąć w nią a potem podeszła luźno do Wojownika i umiejscowiła ją dokładnie na środku szyi Ziemnego. Podarunek szybko wtopił się w ciało Krwawego Oka, stając się jednością z jego ciałem.
– Niech to będzie symbolem Twojego oczyszczenia. – dodała po chwili, na sam koniec by dać mu czas na odpowiedź.

Licznik słów: 264
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »

A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
Słuchając słów proroka znów zaczął się zastanawiać. Podniósł jednak posłusznie łeb jak mu kazał. i dalej słuchał. Jak zwykle miał rację. Strażnik mimo swojego twardego usposobienia był bardzo mądrym smokiem. Nic dziwnego że to właśnie on został prorokiem. Nie powinien Krwawy się jednak zastanawiać jaki to był lub nie był jego rozmówca, najważniejsze że miał racje. Teraz właśnie Krwawy malował obraz samego siebie. Na ten obraz będą patrzeć pokolenia i tak będą go sobie wyobrażać. Na razie jego chorobliwa chęć zostania kimś sprawiła że wymalował się w zgniłych barwach, lecz jeszcze nić stracone. Tak jak prorok mówił. Był dorosły ale nie stary. Faktycznie powinien zacząć od naprawy tego co zniszczył a potem zastanawiać się co może zrobić by go zapamiętano na wiele pokoleń. Gdy usłyszał ostatnie zdania jego wypowiedzi lekko się uśmiechną i przytaknął na znak że rozumie. Nie spodziewał się że samiec będzie go nadzorował, nie spodziewał się też tego co stało się chwilę potem. Odwrócił się szybko gdy bogini znów zaczęła mówić. Słowa o wkraczaniu na nową ścieżkę miały dla niego dużą wartość. Już chciał podziękować za wszystkie rady i obiecać ciężką pracę nad sobą, ale wtedy zdarzyło się coś dziwnego. Sennah wyrwała łuskę strażnika? Trochę dziwny ruch. Po tym jak młoda Bogini przytwierdziła te samą łuskę do gardła Krwawego ten poczuł przyjemne ciepło w miejscu jej przytwierdzenia. Znów pokłonił się w jej kierunku gdy mówiła o oczyszczeniu. Następnie podniósł głowę i znów rozesłał mentalną mowę
Dziękuję pani to naprawdę niesamowity dar. Jednak nie zasłużyłem sobie niczym na ten symbol. Nie chcę też niczego w zamian. Mam już dość gonienia za jakimiś tytułami czy nagrodami. Gdy wszystko naprawię chcę skupić się na dawaniu i niesieniu pomocy wszystkim którzy tego potrzebują zaczynając od bogów a kończąc na Smokach bez względu na to z jakich są stad czy za kim podążają. Każdemu należy się pomoc nawet wam.
Mówiąc to przerzucał swój wzrok raz na Strażnika raz na Sennah. Jego uśmiech chodź mały to był szczery. Mówił słowa prosto z serca, pokazując że jest gotów wstąpić na nową ścieżkę.
Więc jeśli będziecie mnie potrzebować do pomocy, zjawię się. Nieważne co to będzie. I kogo będzie ta prośba dotyczyć. Będę też co jakiś czas przychodzić do świątyni by chociaż pomóc w sprzątaniu posągów
Dodał na sam koniec i jeszcze raz się ukłonił, tym razem obojgu.

Licznik słów: 383
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej