Łąka Szczęścia

Bardzo charakterystyczne i spokojne miejsce, w którym niemal czuje się posmak miłości w powietrzu. Smocze pary przychodzą tutaj, aby pobyć razem w romantycznej scenerii, a czasem też zaglądają tu i te bez drugiej połówki, w nadziei, że tu właśnie ją spotkają.
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1610
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Cóż, ostatnio więcej było z jego strony uczynków.. przynajmniej nie peszących pewnego uzdrowiciela. Dobrze, niech tak pozostanie. Żaba nie mógł wiedzieć, że Echo ma podobne myśli co do otaczającej aury.. dodatkowo nie miał futra chroniącego go przed zimnem. Mimo do zamiłowania używania ataków magicznych mających niską temperaturę, sam bardzo, bardzo nie lubił takiej pogody. Niech już przyjdzie ukochane ciepełko.

Dotarli do kompanek. Fajnie, że się polubiły.. o, ta znów zaczyna.. natrze jej uszy śniegiem, to popamięta, i może przestanie się pastwić nad swoim kompanem..
Jednak Żaba szybko odgryzł się mamunie, zanim Echo zdążył coś powiedzieć. Ha, bardzo dobrze!
-Chyba za mało śniegiem oberwałaś, co? – zapytał z przekąsem mamunę, a za nią zaczęła się formować olbrzymia kula śniegowa. Nie zamierzał jej użyć.. jeszcze.

Mamuna dalej mając dalej wredny uśmieszek na twarzy, nie przestała drapać kochanego misia. Pokazała język Echo, nie zauważając na razie wielkiej kuli śniegowej, czającej się za jej plecami.
-Ależ jak musicie, to nie ma problemu! Tyle czasu, ile potrzebujecie, na rzeczy, na które macie ochotę! – powiedziała śpiewnym głosem. Haha, lecimy na całość.

O nie, tego za wiele. Kula śnieżna pomknęła ku mamunie, zasypując ją śniegiem, jednak nie ruszając o dziwo kompanki Żaby.. Była zbyt urocza, żeby ją tak straszyć! Mamuna poturlała się kawałek, stając się integralną częścią kuli. Syczała podirytowana, ale następnie zaczęła się śmiać, wyłażąc z niej. Echo również śmiał się na cały regulator.
-Wybacz durne żarty mojej kompanki, ona tak okazuje sympatię innym. – powiedział do Żaby, uśmiechając się ciepło.

Licznik słów: 246
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Żabi Plusk
Dawna postać
liberosis
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1136
Rejestracja: 07 lip 2020, 19:56
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 58
Rasa: północny x olbrzymi
Partner: Echo

Post autor: Żabi Plusk »

A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 4| P: 3| A: 3
U: B,L,Prs,Skr,W,O,MA,MO,Śl,Kż: 1| Pł,A,Lecz: 2| MP: 3
Atuty: Boski ulubieniec; Parzystołuski; Obeznany; Wybraniec Bogów
Oj tak, Żaba także nie pogardziłby choć odrobinę cieplejszymi dniami. Mimo że przed srogimi mrozami chroniło go futro i tak wolał wygrzewać się na słońcu, no i choć przykryte śnieżną płachtą krajobrazy potrafiły zapierać dech w piersiach, uzdrowiciel tęsknił za tętniącą życiem przyrodą. Nie mógł się doczekać, gdy wszystko dookoła zacznie powoli budzić się z dotychczasowego snu.
Samiec zerkał to na czarodzieja, to na jego towarzyszkę, słuchając ich wymiany zdań z goszczącym przez cały czas na jego pysku uśmieszkiem. W pewnym momencie jego wzrok skupił się na formującej się za mamuną kuli śnieżnej. Och, czyżby to jednak nie był koniec śnieżnych potyczek i czekała ich kolejna kontynuacja?
Dziś już jest trochę późno, ale zapamiętamy na następny raz, że możemy was zostawić tak całkowicie same i nie będziecie mieć nam tego ani trochę za złe! – zaśmiał się, może nawet odrobinę za mocno, gdy część Mglejarki zniknęła zasypana pod białym puchem. Biedna, choć wyglądało na to, że nie miała tego niespodziewanego ataku za złe.
W międzyczasie niedźwiedzica odruchowo odskoczyła w bok, gdy duża śnieżka uderzyła w jej nową koleżankę, lecz gdy zdała sobie sprawę z tego, co się przed momentem stało, fuknęła oburzona w stronę smoków i zaczęła znów pomagać mamunie odkopać się z zaspy, pod którą została po raz kolejny zakopana z premedytacją! Kto to widział!
Nic się nie stało – Żaba rzucił w kierunku czarodzieja, przenosząc na niego wzrok. – Miło jest się tak czasem z kimś podroczyć!

Licznik słów: 241
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#e7b75d / #fff1e1 / #B57F50🌧
szyszka – niedźwiedź
S: 1 | W: 1 | Z: 1 | M: 1 | P: 3 | A: 1
B, A, O, Skr: 1
kryształ zielarza | +1 sztuka do wszystkich zebranych ziół
boski ulubieniec | raz na trzy tygodnie wyprawy uzdrowiciela smok spotyka duszka, który może mu dać równoważnik 2 kamieni
parzystołuski | -1 ST do zręczności i wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy, +1 ST do wytrzymałości
w czasie nieparzystych miesięcy
obeznany | używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran
wybraniec bogów | raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do
A/MA, kara +2 ST (następne użycie: 30.07)
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1610
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Echo uważał podobnie jak kolega.. robiło się późno, dużo czasu już minęło.. Zresztą pewna rzecz, sprawa czekała u niego w grocie, której musiał coraz doglądać, i nie szlajać się za długo.. ale to historia na inny czas.
-Masz rację, trzeba się udać już z powrotem. Mam kilka spraw do załatwienia. Oczywiście, jeżeli chcesz, to możemy jeszcze powalczyć na śnieżki! Przynajmniej tyle jest pożytku z tego białego paskudztwa.. Jeżeli chcą zostać same, to to nie ma problemu. – powiedział Echo do Żaby.

Mamuna wylazł spod śniegu, jednak miała już dość obrzucania się śniegiem. Przytuliła żniw kochanego misia, za to, że jej pomógł. Też chciała już wracać, zimno doskwierało jej równie mocno, jak jej pomarańczowołuskiemu towarzyszowi. Podeszła do kompana, patrząc na niego pytająco.

Dobrze, nie obraził się.. fajnie, tyle jest sztywniackich smoków, co nie kumają takich żartów. Eh, nudziarze.
-Myslę, że teraz ja Ciebie odprowadzę kawałek, co Ty na to? – zapytał Żabę. Tak będzie sprawiedliwie, no i spędza razem jeszcze nieco czasu! Jeżeli Żaba by się zgodził, to opusciliby dobrze znaną sobie łąkę, jakże przeszczesliwą, idąc w kierunku granicy stada wody.

/zt

Licznik słów: 181
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1673
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Przyszła na łąkę właściwe to bez celu na początku. Córka chciała gdzieś po biegać po wspólnych, no więc poszła z nią, żeby w razie czego miała do kogo się zwrócić jakby było coś nie tak. Jednak w to szczerze wstąpiła. Miała w końcu odważnego kokatrysa przy boku.Za którym z ciekawości wyglądała od czasu do czasu, lecz w wkrótce zaprzestała jako, że już kompletnie nie mogła go dostrzec. no więc pomyślała, że zajmie się czymś dla niej.
Chodziła swobodnie po polance poszukując kości i jakiś jagód, ale jak w pysku trzymała już kilka kości, tak jagód wcale nie widziała.

Licznik słów: 98
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Ołtarz Wyniesionych
Starszy Mgieł
Veir Sakralna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 2224
Rejestracja: 20 gru 2020, 3:10
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 79
Rasa: Północna x Wężowa
Opiekun: Wybraniec, Valgerd
Mistrz: Burdig
Partner: Gwieździste Niebo

Post autor: Ołtarz Wyniesionych »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,W,Pł,A,O,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Prs: 2| MO,MA: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Nieugięty; Utalentowany; Furia Niebios
Los tak chciał, że tego dnia było na tej łące aż dwóch poszukiwaczy jagód, coś doprawdy niecodziennego. Pogodna zaczęła od jednej strony, Veir od drugiej. Piastunka z pewnością miała lepsze zbiory, bo gdzieś tam udało jej się zdobyć z dwie garście owych owoców. Z kolei Pogodna... miała kości. W pewnym momencie obie samice musiały zdać sobie sprawę o swojej obecności w tym miejscu, to też tak właśnie się stało. Horgifellijka tak spojrzała chwilę na samicę... czy ona też przybyła do tego miejsca w tym samym celu? Veir szukała barwników. Budowa jej świątyni została zakończona, ale prawdziwy artysta nigdy nie kończy swojego dzieła, udoskonala je przez resztę swojego życia, całkowicie oddając się szaleństwu sztuki. Otóż gdzieś tam można jeszcze owy przybytek powiększyć, tam się da jeszcze jeden malunek, gdzieś indziej zdobione miejsce, może przydałoby się odnowić nieco niektóre kolory? Można tak bez końca. Któregoś dnia umrze ze starości, albo w walce, wtedy to wszystko przejmą jej dzieci, a artystyczne szaleństwo rozpocznie się na nowo. Ognvarowi należą się tylko najznakomitsze świątynie, a jeżeli w tym miejscu ma być tylko jedna... to musi wyglądać wspaniale.
– Ty... też szukasz barwników? Kości z pewnością idealnie zapewnią kolor biały, a borówki i jagody są doprawdy trwałe. – Rzuciła w końcu, po czym usiadła sobie i przyglądała się Pogodnej. Pozbawione źrenic oczy tak wędrowały od Ziemnej, do jej krzaczków, a potem skupiały się na tych kościach. – Po tej stronie jest więcej jagód, ale trochę już zebrałam. Masz ochotę na rozmowę? Jestem jedną z tych, które zawsze są na nie chętne. – Powiedziała na koniec. Drugorzędnym celem wizyty na terenach wspólnych, było właśnie przeprowadzenie rozmowy. Była w końcu Wrotami Dziejów. Oprócz tego wymienianie się poglądami, historiami, a może nawet przekonanie kogoś do własnej religii? To byłoby wspaniałe. Myślała już trochę o rozdawaniu "zaproszeń" w pewne miejsce, ale brakowało jej jeszcze uczestników. Czemu akurat tereny wspólne? Z większością Plagijczyków już przeprowadziła rozmowy.

Licznik słów: 315
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
.
Szczęściarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. [Ostanie użycie – 13.09]

Nieugięta
Mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST.

Furia Niebios
Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika.
Varnil – rosomak albinos
S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, O, Skr: 1 | A,Śl: 2 ; Bestiobójca
    Błysk przyszłości: 23.08
.
Mosarba – renifer (niemech.)
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1673
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
No dobra. Jednak trafił się jeden krzaczek borówek z jakiego, rzecz jasna, była całkiem zadowolona. No bo będzie jeszcze jakiś ciekawy kolorek do ich malowideł. Co prawda Vargor uczył ich co nieco o mieszaniu kolorów lub też sama niechcący ją mieszała, to niby da się robić więcej kolorów. Jednak farba po ich wielkim wspólnym malowaniu...no trochę jej zeszło. No i też się cieszyła, bo ma ciekawe zajęcie na wolną chwilę, co teraz właściwie jest wyratowaniem z jej zwykłej nudy w czas rehabilitacji.
Ale choć znała "zbiegi okoliczności" na terenach wspólnych, to zaskoczył ją widok kogoś najwyraźniej także zbierającym sobie owocków na farbę. Zastanawiało ją więc czy wszyscy w Pladze znają się na barwnikach, bo jakby – Nagle się to okazuje! Nieznajoma smoczyca jednak wydawała się miła i bardziej rozmowna co też nawet zachęciło ją do rozmowy z nią. Choć na podstawowe, pierwsze pytanie jakie padło zdołała ino przytaknąć pyskiem.
Właściwie, nie szkodzi mi trochę po gawędzić. – odparłe lekko się uśmiechnowszy do smoczycy, której trochę się przyglądała. – Ciekawe jest spotkać kogoś także zainteresowanego barwnikami. U nas chyba tylko ja i moja rodzinka jesteśmy,.chociaż chyba mi przypadło szukanie barwników. – zachichotała lekko. Nie miała im za źle, no bo to lubiła. Chociaż dziwnie jej się zbierało krew z areny...– A jak cię zwać? – zapytała, gdyż lubiła znać imiona smoków z jakimi przyszło jej się spotkać i wymienić parę zdań.

Licznik słów: 231
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Ołtarz Wyniesionych
Starszy Mgieł
Veir Sakralna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 2224
Rejestracja: 20 gru 2020, 3:10
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 79
Rasa: Północna x Wężowa
Opiekun: Wybraniec, Valgerd
Mistrz: Burdig
Partner: Gwieździste Niebo

Post autor: Ołtarz Wyniesionych »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,W,Pł,A,O,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Prs: 2| MO,MA: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Nieugięty; Utalentowany; Furia Niebios
Czyli jednak barwniki... miło było spotkać kogoś, kto też tym się interesował. Może wymienią razem jakieś techniki? Szykowała się interesująca rozmowa. Veir wierzyła, że każde spotkanie już się wydarzyło, tylko jeszcze nie teraz... to zdawało się mieć pewne znaczenie. Dwie artystki splecione losem i czasem? Ciekawe, do czego Ziemna wykorzystywała swoje barwniki. Jakieś proste malunki, czy może bardziej skomplikowane rzeźby? Będzie trzeba ją zapytać o kilka rzeczy.
– Veir. – Wolała się przedstawiać imieniem pisklęcym, ale to raczej normalne dla członków Plagi. – W Pladze jedynie ja się interesuję barwnikami, Jaah co nieco o tym jeszcze wie, ale nie nie jestem pewna tego, czy je zbiera i coś z nich tworzy. – Odpowiedziała. Możliwe, że inni Plagijczycy skrywali swe artystyczne umiejętności, a ona po prostu o tym nie wiedziała. Nie pytała się w końcu każdego kolejno, czy tworzy jakieś rzeźby, bądź malunki. Tak się stało, że zyskała kilka przydatnych informacji od Szarej Rzeczywistości. Tylko tyle.
– Tworzysz z nich coś szczególnego? Ja zajmuję się budową pewnej... zdobionej groty. Świątyni. Pokrytej wieloma rzeźbami i malunkami, do tego potrzebuję właśnie wielu barwników. Całość jest już skończona, ale zapewne nigdy nie przestanę dokładać do niej nowych elementów. – Szaleństwo, tak jak to wcześniej nazwała w swoich myślach. Każdy artysta jest na swój sposób szalony. Z tym, że Veir nie do końca się za nią uważała. Bardziej za... krzewicielkę wiary. Każdy, kto bowiem wiarę chce przenosić dalej, musi zbudować miejsce owego kultu. Świątynię.
– Wyznajesz bogów Wolnych Stad? Wybacz za śmiałe pytanie. Nie śmiem wątpić, że istnieją. To na pewno. – Przez chwilę powstrzymywała samą siebie, żeby nie powiedzieć czegoś w stylu: "Czy chcesz porozmawiać ze mną o Ognvarze?". Powstrzymała się jednak ostatecznie, stawiając na prostą dyskusję o religii.

Licznik słów: 285
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
.
Szczęściarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. [Ostanie użycie – 13.09]

Nieugięta
Mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST.

Furia Niebios
Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika.
Varnil – rosomak albinos
S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, O, Skr: 1 | A,Śl: 2 ; Bestiobójca
    Błysk przyszłości: 23.08
.
Mosarba – renifer (niemech.)
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1673
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Uśmiechnęła się do Veir, ale lekko się zamyśliła słysząc imię jakiegoś plagijczyka. Jeśli ufać znajomościom smoczycy w swym stadzie, to właściwie wie kim był ten samiec. Jednak jej przedstawił się pod dorosłym mianem. Czyli nie bez przyczyny znał tę barwy, których pomógł jej w pewnym sensie szukać.
Zirka – odparła uznając, że jak już w pisklece to też się tak przedstawi. Chociaż i tak woli tak się przedstawiać ze wzgledu na sympatię do niego, ale to już tak podszeptane z boku. – Nie myślałam, że w Świątyni jest coś odmalowywane. Chociaż ciężko też było mi zwrócić uwagę na to. W każdym razie miło, że ktoś się tym zajmuje. Odnowa takich miejsc jest dobrze widziana. Ja akurat tworze coś bardziej dla siebie, choć też bliżej zabawy. Z Echo byliśmy na przygodzie i malrze nas wciągnęli i teraz w grocie u niego robi się coraz bardziej kolorowo!– zachichotała na wspomnienie kolorowych ścian i malowideł na niej. Po prostu cuda nie widy! – Ale jeśli będziesz chciała trochę pomocy w twoim zajęciu, pisze się na to z chęcią. Fajnie po udzielać się w stronę czegoś więcej.
Nagadała się, ale słysząc pytanie o wiarę lekko musiała się zastanowić. Sama dobrze wie, że istnieją i wierzy, że jeden sprawuje nad nią opiekę. Jednakże –
Trudno mi trochę to dobrze ująć. Zwracam się do nich od czasu do czaasuu, ale nie wychodzi mi odwiedzanie ich i modlitwy. A o co chodzi, że pytasz? – zapytała szczerze zackekawiona. Ogólnie nie na co dzień zdarzały się rozmowy o wierze. Było to dość niespotykane, przynajmniej w jej wypadku.

Licznik słów: 262
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Ołtarz Wyniesionych
Starszy Mgieł
Veir Sakralna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 2224
Rejestracja: 20 gru 2020, 3:10
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 79
Rasa: Północna x Wężowa
Opiekun: Wybraniec, Valgerd
Mistrz: Burdig
Partner: Gwieździste Niebo

Post autor: Ołtarz Wyniesionych »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,W,Pł,A,O,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Prs: 2| MO,MA: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Nieugięty; Utalentowany; Furia Niebios
Czasami nawet zapominała o imionach związanych z pełnymi rangami. Kiedy ostatnio tytułowa się jako Wyniesiona Łuska, lub Wrota Dziejów? Chyba jedynie w przypadku spotkania z Prorokiem. W Pladze obowiązywały jedynie imienia pisklęce, a Veir to pasowało. Nie była pisklęciem, które zostało adeptem po kilku księżycach, spędziła ze swym mianem niemal dwadzieścia księżyców, to też po prostu do niego przywykła.
– Myślałam o swojej własnej świątyni, na terenach Plagi. Wykułam ją w większości własnymi łapami i magią, później przyszła więc pora na zdobienia. Tam skąd pochodzę istniały znacznie większe, ale to nadal całkiem niezły efekt. Chciałabyś może ją... zobaczyć? Za pomocą przekazu, oczywiście. – Podobnie jak Jaah pokazywał jej "Pale", mogłaby pokierować wiadomością w ten sposób, że to sama Zirka przechadzałaby się wokół świątyni, później też odwiedzając wnętrze.
– Myślałam jednak również i o wspólnej Świątyni, widziałaś może Kaplicę Absthiniusa i Miłosierdzie Tijhuute Kamatano? Znajdują się przed główną budowlą, niemal wchodząc w jej skład. Jeżeli Prorok na to pozwoli... chciałabym zbudować obok własną kapliczkę. – Dodała po chwili. Wróciła myślami do mentalnych wiadomości... otóż Veir nie wiedziała o tym, jak wyglądało wnętrze groty Echo. – Mogłybyśmy przekazać sobie wzajemnie obrazy swych malunków, w twoim w przypadku na przykład grota Echo. – Ziemna wspomniała później o wzajemnej pomocy. Nie mogły jednak zrobić tego... pełnym tego słowa znaczeniu. Otóż Świątynia Veir znajdowała się w Pladze, zaś zdobiona grota Zirki w Ziemi. Z Ogniem jeszcze by to przeszło, natomiast ich stada nie miały dobrych stosunków. Złych zapewne też nie, bardziej przychodziły tutaj na myśl neutralne.
– Obawiam się, że nie będzie to możliwe ze względu na lokalizacje naszych dzieł. Możemy natomiast pomóc sobie poprzez wymianę technik i zastosowanie poszczególnych barwników. Coś sprawia ci problem? Długo zastanawiałam się nad kolorem jasnoniebieskim. Jaah zaproponował użycie rybich łusek, które wcześniej zostaną ugotowane. Do tej pory nie wydzielają nieprzyjemnego zapachu. – Szary zatem miał rację. Horgifellijka myślała również o barwnikach żółtych, zazwyczaj brała tutaj jakieś robaki, kwiaty zbyt słabo trzymały kolor.
– Tam, skąd pochodzę... wiara miała olbrzymie znaczeniu. Zostaliśmy w niej wychowani, rzeźbieni przez nią niczym glina, która nabiera twardszej postaci. Chciałabyś może nieco o niej... posłuchać? – Zapytała dosyć śmiało. Lubiła opowiadać o swoich bogach, zawsze była szansa na to, że ktoś inny również zacznie ich szanować, a przynajmniej będzie wiedział o ich istnieniu. Zawsze to coś.

Licznik słów: 381
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
.
Szczęściarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. [Ostanie użycie – 13.09]

Nieugięta
Mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST.

Furia Niebios
Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika.
Varnil – rosomak albinos
S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, O, Skr: 1 | A,Śl: 2 ; Bestiobójca
    Błysk przyszłości: 23.08
.
Mosarba – renifer (niemech.)
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1673
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Słuchała Veir spokojnie co mówi. Właściwie to nawet zaciekawiona tym co mówi. Na pytanie czy chciałaby zobaczyć, po prostu od razu przytaknęła parę razy pyskiem na "tak". No bo chcę zobaczyć. Nawet mentalnie, chętnie się przekona co potrafi zdziałać smoczyca. Po prostu podziwia ją też za wiarę dla której chciała to zrobić. Sama aż tak przy swojej nie trwa. Znaczy się trwa w sensie, że wciąż w niej jest. Jednak się nie angażuje. Jakoś nie potrafi w znacznym stopniu. Bardziej w takim minimalnym.
Wiem co to za kapliczki. Widziałam je z dobre parę razy. Ale nie zastanawiałam się nad nimi bardzo. Ciekawe, że chcesz takową dla swojego patrona. A z prorokiem da się dogadać! – grunt to dobra myśl. Hah!
to dobry pomysł. Chociaż tam jest właściwie nie tylko moje, ale z chęcią pokaże. – odparła. Super będzie jej w końcu podzielić się ich tworami. Jednak szkoda, że jedynie w sposób mentalny. Niestety ich stada, według niej, nie zbyt się dogadują. Niby neutralnie, ale coś widzi u swoich małą niechęć do Plagi. Jednak nie dziwi im się, lecz jej samej gniew na nich ją mijał.
Oh. A tego przepisu na błękit nie znałam. Ja się nauczyłam mieszać farby i kiedy chcę jakiś jaśniejszy kolor, to dodaję trochę białego. A znasz coś na czerwony? Próbowałam trochę z porzeczek robić i też tym mieszaniem. Ale narazie znalazłam sposób, żeby używać krwii. – trochę makabryczne, ale za to daje kolor i nie śmierdzi bardzo, szczególnie dla jej nosa. Przy czym tylko od zwierząt, z areny wywoływałoby to zbyt dużo..emocji.
A chciałabym. Zaciekawiłaś mnie swoją wiarą. – przy czym sama lubi słuchać opowieści od smoków. Samej nie umie ciekawie opowiadać, a fajnie się słucha u kogoś kto umie

Licznik słów: 288
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Ołtarz Wyniesionych
Starszy Mgieł
Veir Sakralna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 2224
Rejestracja: 20 gru 2020, 3:10
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 79
Rasa: Północna x Wężowa
Opiekun: Wybraniec, Valgerd
Mistrz: Burdig
Partner: Gwieździste Niebo

Post autor: Ołtarz Wyniesionych »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,W,Pł,A,O,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Prs: 2| MO,MA: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Nieugięty; Utalentowany; Furia Niebios
Zaczęła od przekazu mentalnego, tutaj pokazując Zirce wejście do swojej świątyni. Zdobiła je podobizna Ognvara, tutaj Veir wykorzystała głównie barwniki jasnoniebieskie i białe, jako iż Bóg znajdował się na tle całego Horgifell. Wszystko rzeźbione za pomocą własnej maddary. Sam Ognvar zdobiony był licznymi obręczami, biżuteriami, które to Horgifellczycy wytwarzali na jego podobieństwo. Tutaj kolory były różne, ale przeważały czerwone, więc Veir oczywiście zastosowała krew. Bóg wskazywał swymi łapami na wejścia do świątyni, a tam Zirka mogła zobaczyć znacznie więcej małych rzeźb i obrazów wyrytych w skale. Przedstawiały innych, pomniejszych bogów. Kjotviego, Hadruula, Havardra i innych. Na samym środku znajdował się za to olbrzymi malunek przedstawiający Uroborosa, węża, który zjadał swój własny ogon. Piastunka użyła tutaj koloru lodowo-niebieskiego, a oczy stworzenia były zielone, tutaj wykorzystała barwniki z roślin o tym samym kolorze, które długo się utrzymywały. Nie trudno było znaleźć ten kolor, ale sprawić, by nie zniknął po kilku księżycach? To już inna sprawa. Na sam koniec zostało wiele napisów w starohorgifellskim języku, tutaj wykorzystano krwisty kolor.
– Brakuje nieco naszemu Strażnikowi do Proroka z Północy, ale również wierzę, że dojdziemy do porozumienia. – Zamieniła tutaj kolejność. Najpierw przekaz mentalny, potem odniesienie się do złów Zirki. Tak było dla fioletowołuskiej nieco wygodniej.
– Dzięki za rady. I zawsze używałam krwi. Dodaje do niej... pewnej mieszanki ziół, owoców i minerałów. Nie przyciąga wtedy robactwa, dłużej zachowuje kolor i jej zapach jest neutralny, chociaż bardziej... przyjemny, to dzięki kadzidlanemu zapachowi. – Odpowiedziała. Cóż zrobiliby bez krwi, tak bardzo podstawowego barwnika, tak łatwo dostępnego? Część osób unikała tego rozwiązania, głównie ze względu na rzeczy, o których Veir wcześniej wspomniała. Da się tego jednak łatwo uniknąć.
– My, Horgifellczycy, wierzymy w Ognvara, Ojca Czasu. Ukształtował góry, na których mieszkaliśmy, sam stał się w pewien sposób nimi. Widziałaś Uroborosa? Wielkiego węża, zjadającego swój ogon. To ważny symbol w naszej religii. Cykl zaczyna się na nowo, historia się powtarza. Dzieci popełniają błędy swoich dziadów, a wszystko splątane jest w niekończącym się cyklu. Wszystko jest również ze sobą połączone. To najważniejsze. Nasze spotkanie? Musiało mieć miejsce. Teraz, za księżyc, dwa, ale musiało. – Zrobiła malutką pauzę. – Zaciekawiłam cię, zanudziłam? – Zapytała. Nie był to jednak koniec przedstawiania wiary. Veir miała do powiedzenia znacznie więcej.

Licznik słów: 367
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
.
Szczęściarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. [Ostanie użycie – 13.09]

Nieugięta
Mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST.

Furia Niebios
Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika.
Varnil – rosomak albinos
S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, O, Skr: 1 | A,Śl: 2 ; Bestiobójca
    Błysk przyszłości: 23.08
.
Mosarba – renifer (niemech.)
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1673
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Podobało jej się co ujrzała w przekazie. Nie umiała by zaprzeczyć, że to co stworzyła jest godne solidnej pochwały. Ale zamieniła ją na przekaz, bo jednak nadal chciała pokazać co sami zrobili. Pierw pokazała jej grotę w całości jak to wygląda tuż po wejściu, gdzie rzucają się w oczy kolorowe ślady smoczych łap na podłodze. Prowadziły od wejścia do końca groty, gdzie na ścianie tam namalowała trochę kropek i gwiazdek nad łóżkiem ze skór. Na lewej ścianie był namalowany widok na bagna i krztałty smoków, czyli jej, echo i ich dzieciaków. Obok tego były zielone żabki pomalowane w różnych odstępach od siebie. Jedną skakała, druga siedziała na ścianie. Niedaleko tego na podłodze, była namalowana duża stokrotka. A na sąsiedniej ścianie był jeden kokatrys i mamuna rzucający się śnieżkami w zimę. Niedaleko tego trochę wzorków i namalowanych kwiatków wyrastające na ścianie z podłogi. Wyglądało to wszystko jak masa mini obrazków niemające nic wspólnego z tym obok.
Fakt, fajnie gdyby ono nastąpiło. Jak będziesz z nim gadać, to powiesz potem co powiedział? – odparła teraz odnosząc się do kwestii kapliczki.
A jakby pomieszać krew z suchym piachem? Ciekawe czy zneutralizowało by ten zapach. – podzieliła się dopiero utworzonym w głoswie pomysłem. Bo może smoczyca wie co z tego wyjdzie, ona sama akurat niezbyt, ale w pierwszej chwili pomysł wydaje się być okej.
O, nie nie! Nie zanudziłaś mnie! Naprawdę ciekawa teoria. Cykl. Kiedy jest jego początek i koniec? – przechyliła łeb zaciekawiona. Rzeczywiście ciekawie jej się słuchało. Chociaż po prostu lubiła słuchać smoków co lubią opowiadać, wtedy robi się na prawdę milutko bo żadna drugiemu nie wadzi. Samej nie umie ładnie opowiadać, ale to też może być powód przez jaki lubi słuchać. Sam Urobros miał dla niej interesująca symbolikę przez którą na chwilę uśmiech się jej pomniejszył samej nad tym trochę się zastanawiając. Jednak powróciła po chwili słysząc pytanie smoczycy. Wtedy praktycznie od razu się rozpromieniła i obiła ogonem o ziemię.

Licznik słów: 322
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Ołtarz Wyniesionych
Starszy Mgieł
Veir Sakralna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 2224
Rejestracja: 20 gru 2020, 3:10
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 79
Rasa: Północna x Wężowa
Opiekun: Wybraniec, Valgerd
Mistrz: Burdig
Partner: Gwieździste Niebo

Post autor: Ołtarz Wyniesionych »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,W,Pł,A,O,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Prs: 2| MO,MA: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Nieugięty; Utalentowany; Furia Niebios
Grota Pogodnej wyglądała... całkiem pogodnie. Obrazki były bardzo proste, zapewne bez głębszego znaczenia. W Horgifell wszystko miało jakieś głębsze dno, albo odnosiło się do konkretnej tematyki, głównie bogów. Veir jako artystka, mogła docenić pracę Ziemnej. Szczególnie przypadł jej do gustu obraz bagien i kilku smoków, oraz kokatrys i mamuna, którzy walczą za pomocą śnieżek. Dobór barwników był naprawdę niezły. Piastunka jak zawsze dodałaby więcej krwi i motywów religijnych, ale to w końcu grota Pogodnej.
– Robi wrażenie. Muszę pochwalić to, w jaki sposób wyszły ci kolory. Są bardzo... naturalne. – Skomentowała przekaz mentalny. – Powiadomię cię o przebiegu rozmowy ze Strażnikiem. – Dodała po chwili. Tak właściwie, to czemu nie? Jeżeli się zgodzi, to niedługo po tym i tak przystąpi do budowy kapliczki, zatem wszyscy o tym się w końcu dowiedzą. Nieco dłużej zastanowiła się nad kwestią krwi. Z piaskiem... teoretycznie? Trzeba byłoby to sprawdzić. Mogłaby rozciąć swoją łapę, dodać do posoki kilka podstawowych składników, a potem oczywiście wspomniany wcześniej piasek, ale musiałyby chwilę czekać.
– Możemy to sprawdzić. – Odpowiedziała krótko. Nic dodać, nic ująć. W Horgifell raczej przywykli do zapachu krwi, ale nie wszystkim może to odpowiadać. Jeżeli chodzi o kwestię cyklu... tutaj Veir mogłaby opowiadać całymi dniami.
– Oto właśnie chodzi. Nie ma początku, nie ma końca. Znasz tą starą zagadkę? Co było pierwsze, jajko, czy smok? Otóż ani smok, ani jajko. W tym wypadku nie ma czegoś takiego jak początek. Równie dobrze obrazuje to sznurek. – Sięgnęła po kilka garści trawy, szybkimi ruchami tworząc z niej sznurek. To tak dla... zobrazowania całej metafory. Złączyła go ze sobą za pomocą wiązania, przypominał w ten sposób okrąg. – Załóżmy, że nie jest zawiązany, gdyż to można byłoby uznać za koniec i początek. Lepszy byłby jakiś stopiony metal, albo szkło. W tym wypadku nie istnieje zakończenie, ani też rozpoczęcie cyklu. On prostu płynie. – Rzuciła sznurek gdzieś na bok. Nie był im już potrzebny. Metafor mogło być wiele, Veir zdecydowała się na właśnie takie.

Licznik słów: 325
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
.
Szczęściarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. [Ostanie użycie – 13.09]

Nieugięta
Mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST.

Furia Niebios
Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika.
Varnil – rosomak albinos
S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, O, Skr: 1 | A,Śl: 2 ; Bestiobójca
    Błysk przyszłości: 23.08
.
Mosarba – renifer (niemech.)
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1673
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Uśmiechnęła się lekko na miły komentarz od Veir. Co było jej w pewien sposób przyjemnie, gdyż nowa znajoma nawet zaimponowała jej swoimi malowidłami.
Fajnie. Będę czekać. – odparła to już chyląc się ku tematowi kapliczki i równocześnie go, najprawdopodobniej, zakańczając. Jednak ciekawiło jak by mogła wyglądać takową zrobiona przez smoczyce, to przy okazji pewnie i tak będzie patrzeć czy nie stoi coś nowego przed świątynią.
Piasek i krew. Dwa proste składniki, które z resztą mięli przy sobię, a jeden nawet w sobie. Mruknęła w chwili zamyślenie, jednakże coś mówiło jej żeby spróbować. Oczywiście do widoku krwii się przyzwyczaiła i właściwie nie jedynie widoku, lecz krzywdzenie siebie jedynie dla jej pozyskania było czymś nowym i innym.
Jasne. To co, sprawdzamy? – uśmiechnęła się lekko i uniosła prawą łapę do lewego przedramienia i rozcięła szponem trochę skóry aż posączyła się krew. Na co sama wyraziła grymas przez lekkie pieczenie. Jednak była spokojna i obserwowała zaciekawiona płynącą posoką. Nie przyglądała się wcześniej tak swoim ranom... interesujące.
Trochę później przysłuchiwała się temu co opowiadała smoczyca.
To z tego co rozumiem. To nigdy nie było początku, ani końca. Wszystko się po prostu ciągnie i trwa. Ale że tak w nieskończoność? – przechyliła łeb patrząc na piastunke.

Licznik słów: 204
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
Ołtarz Wyniesionych
Starszy Mgieł
Veir Sakralna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 2224
Rejestracja: 20 gru 2020, 3:10
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 79
Rasa: Północna x Wężowa
Opiekun: Wybraniec, Valgerd
Mistrz: Burdig
Partner: Gwieździste Niebo

Post autor: Ołtarz Wyniesionych »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,W,Pł,A,O,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Prs: 2| MO,MA: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Nieugięty; Utalentowany; Furia Niebios
Niestety, Strażnik był ciężki do "złapania", ale z pewnością któregoś dnia w końcu będą mogli rozmówić się na ten temat. Veir mogła w międzyczasie myśleć nad projektem owej kapliczki, a nawet rzeźbić kilka jej elementów w kamieniu, czy kolekcjonować barwniki. Temat raczej był już zakończony, obie mogły skupić się więc na kwestii krwi i piasku, oraz tego, czy to zamaskuje zapach. Veir chciała już zaproponować przecięcie swojej łapy, jako iż robi to regularnie. Z powodów modlitewnych oczywiście, jako swego rodzaju "ofiara". Ziemna jednak zrobiła to pierwsza.
– Masz, to ci pomoże szybciej zagoić rany i zatrzyma krwawienie. – Wyjęła z torby coś na wzór bardzo prymitywnego bukłaka, z którego skropiła jakiś płyn na łapę Zirki. Oczywiście o ile ta się na to zgodziła, w przeciwnym razie pojemnik wróciłby z powrotem na swoje miejsce. Jeżeli zaś znajdzie się na ranie... powinien zrobić dokładnie to, o czym mówiła Piastunka. Żadnych podstępów, w końcu sama stosowała to na swoich ranach. Chwilę później wzięła garść piasku, który znalazła obok i umieściła go na krwi znajdującej się na ziemi. Poczekała chwilę, po czym oceniła stan zapachu.
– Zdaje się maskować woń krwi. Gdyby się bardzo postarać... trochę czuć. Zobaczymy, czy zejdzie się do tego jakieś robactwo, to zazwyczaj jest największym problemem. – Podsumowała. Teraz zostaje tak zwana "próba czasu". Skoro już jednak o czasie...
– W nieskończoność. To ciężkie do zrozumienia, gdyż nasze życie i wszystko co nas otacza... ma swój początek i koniec, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Rodzimy się i umieramy, w przypadku każdego wygląda to dokładnie tak samo, inne są tylko okoliczności. Czas to coś... poza cyklem życia śmiertelników. Nie płynie również w sposób normalny. Przeszłość, przyszłość i teraźniejszość mieszają się ze sobą, tworząc czas. – Wytłumaczyła. To chyba jej ulubiony temat. Czy to zainteresuje bardziej Pogodną? Veir nie chciała porzucać tej dyskusji.

Licznik słów: 301
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
.
Szczęściarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. [Ostanie użycie – 13.09]

Nieugięta
Mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST.

Furia Niebios
Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika.
Varnil – rosomak albinos
S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, O, Skr: 1 | A,Śl: 2 ; Bestiobójca
    Błysk przyszłości: 23.08
.
Mosarba – renifer (niemech.)
Pamięć Barw
Dawna postać
Zirka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1673
Rejestracja: 23 lis 2019, 11:23
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 100
Rasa: morski × zwyczajny
Opiekun: Beri i Chroma

Post autor: Pamięć Barw »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1 | P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,Skr,Kż,Śl,MP,MA,MO: 1 |O,L: 2 |A: 3
Atuty: Zwinna, Adrenalina, Twarda jak diament, Opiekun, Poświęcenie
Patrzyła jak jej krew skapuje, aż uznała że wystarczy. Wtedy właśnie chcąc umyć sobie ranę i łapę, sięgnęła doń językiem. Ale właściwie tak ledwo ledwo, gdyż wstrzymała się na chwilę słysząc Veir. Ah tak! Lecznicze zioła, płyny i te sprawy. Nie myślała że się na tym zna, jej towarzyszka.
No dobrze. – odsunęła pysk i nadstawiał przedramię aby polała ranę tym czymś w bukłaku. Przebiegło jej przez myśl czy aby nie powinna później iść do Mirri, lecz z taką drobną raną? Nieee. Zagoi się samo. Od stawiała łapę obok jej odpowiadającej i spojrzała na stan ich "farby".
W takim razie pozostaje nam już czekać. – zgodziła się i tak jak przez chwilę wpatrywała się w zabarwiony krwią piasek, tak teraz zwróciła się do mówiącej Veir. Nie ciężko jej przyznać, że zafascynował ją temat czasu i owej nieskończoności. Nawet jeśli trudne to do opanowania. Jednak nie koniecznie w oczywisty sposób. Gdyż rozumie całą ideę nieskończoności, lecz im dłużej myśli tym więcej "ale" się pojawia. Jest to... mylące.
A w jakim sensie czas jest poza naszym cyklem? W sensie zasięgiem? – skupiła się na tej myśli.

Licznik słów: 187
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFD700

ATUTY
Zręczny
Adrenalina
Dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament
-1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość.
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów.
Poświęcenie
Raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego.
Cała Zirka


Agree
S: 1 W: 1 Z: 1M: 1 P: 1A: 1
B: 1 L: 1 Skr: 1 Śl:1 Kż: 1| A: 2 O: 2

Aparycja Agree

Kalectwo: amputacja prawej tylnej nogi, + 1st do akcji fizycznych.
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej