Samotny pagórek

Kiedyś podobny las nazywano Białą Puszczą, poświęconą bogom i spokojowi. Teraz jest to Dzika Puszcza, gdzie ograniczenia są zbędne.
Mroczna Nowina
Wojownik Mgieł
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 1839
Rejestracja: 25 gru 2021, 15:29
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Północny
Opiekun:
Mistrz:
Partner: Znamię Bestii

Samotny pagórek

Post autor: Mroczna Nowina »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,Pł,B,L,Prs,MP,MA,MO,Kż,Śl: 1| Skr,O: 2| A: 3
Atuty: Strateg; Pełny Brzuch; Chytry przeciwnik; Czempion; Przezorny; Poświęcenie;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

No tak, dla kogoś młodego takie gadanie mogło uchodzić za zwykłe wymądrzanie się, a mądrość płynąca z tych słów jedynie opłynie rozmówcę. Dla Kharta i tak wydawała się niedorozwinięta jak na swój wiek, który określał na zbyt wysoki zważywszy na jej rozmiar. Mogła też być zwyczajnie ignorantką co nie wykluczało też wcześniejszej opcji.

Rzucanie kamieniami o głaz byłoby zmarnowaniem czasu, a skoro głaz najwyraźniej wolał siedzieć w miejscu to samiec mógł go co najwyżej oszczać.
Pożegnała go, a to wywołało jedynie przymknięcie ślepi. Albo na siłę starała się mu udowodnić, że nic nie widzi, albo wyniosła bardzo dziwne nauki z tych swoich obserwacji... zwarzywszy na to, że ponoć nie widziała.
To że się poruszyłem nie oznacza, że odchodzę.– skomentował beznamiętnie.
Mimo wszystko tak będzie najlepiej. Rozmówczyni z ciebie podobna co szumiące drzewo.
Oh, tak spodziewał się, iż nawet nie drgnie jej pysk po tych słowach co tylko potwierdzi jego zdanie. Nie była ciekawa świata, a także nie wydawała się nawet cenić życia i innych. Pytanie o jej wartości byłoby kolejnym uderzeniem w głaz.
Znałem samice o podobnych ślepiach i nie miały problemu ze wzrokiem, nie potrafię stwierdzić czy tylko udajesz ślepą, lecz jeśli to robisz to wiec, że pozujesz na słabą. Oczekujesz współczucia?
Khart znów przysiadł na zadzie dając sobie ostatnią szansę przy tej rozmowie.
[mention]Vearhenya[/mention]

Licznik słów: 219
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
*Strateg
Raz na pojedynek/wojnę/2 tygodnie polowania +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny)
Następne użycie: 03.04

*Pełny brzuch
– 1/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
*chytry przeciwnik
+2 st do akcji przeciwnika raz na walkę
Następne użycie: –

*Czempion
+ 1 sukces do akcji ataku, raz na walkę
*Przezorny
+2 ST dla przeciwnika kontrującego
*Poświęcenie
+1 Sukces w ataku kosztem rany lekkiej


Bayek(KK)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1

Fullbody||W Zbroi||Głos Smoka || Theme ||
Plugastwo Wampirów
Wojownik Słońca
do i smell b l o o d
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 192
Rejestracja: 23 wrz 2022, 21:35
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 36
Kanibalizm: 6
Rasa: wywernowa x wężowa [gigantyzm]
Opiekun: krew
Mistrz: krew
Partner: krew

Samotny pagórek

Post autor: Plugastwo Wampirów »

A: S: 5| W: 3| Z: 1| M: 2| P: 1| A: 1
U: W,B,Pł,L,Skr,Prs,Śl,MP,MA,MO: 1| O,Kż: 2| A: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Tancerz;
  • Ciężko było jej jednoznacznie określić, czy właśnie ją obraził, a jeśli tak, to czy zrobił to celowo. Interakcja z tym samcem była dotychczas drugą z jakichkolwiek, jakie miała w życiu, toteż pewne mechanizmy rozmowy były jej dosyć obce. Nie mogła przecież nauczyć się wszystkiego z cichociemnych obserwacji innych smoków. Najlepiej się uczyć przez praktykę... Tylko że Vearhenyi nie za bardzo się chciało. Nie widziała nic złego w swoim obecnym trybie funkcjonowania. Nic jej nie wadziło. Za to wyczuwała już, że komunikacja z innymi owszem, sprawiała problemy. Może to była po prostu wina zderzenia się niesprzyjających osobowości, ale ten aspekt też był dla niej zbyt niezrozumiały, by w pełni być go świadomą.
    – Drzewa nie szumią. Liście tak. – Poprawiła go, oczywiście, znów bez nacechowania wypowiedzi konkretną emocją. Albo faktycznie myślała, że się pomylił, albo kryła gdzieś w czeluściach siebie jakieś nuty złośliwości.

    – Nie udaję. – Odparła zwyczajnie, poruszając lekko końcówką ogona, zamiatając nią okoliczne listki. – Wolałabym udawać.
    Cóż, to było kłamstwo, ale spośród stosu obcych jej aspektów, powaga kłamstwa też jakoś ją dotychczas omijała. Po prostu mówiła coś, co nie zgadzało się z prawdą, ale czy było to coś złego?

    [mention]Oddany Kolec[/mention]

Licznik słów: 194
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekWHEN THE MOON BURNS RED, LATCH THE DOOR AND PUT YOUR LAMBS TO BED.
Obrazek

✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji; bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
✦ EMPATIA — – 2 do ST przy testach na perswazję.
✦ TANCERZ — – 1 do ST każdej obrony fizycznej.

MOTYW GŁÓWNY ❆ MOTYW BITEWNY ❆ GŁOS.
❆ GALERIA

____
S A M A E L__________________________________ R Ä G N A R
Obrazek Obrazek
spaleniec [lew afrykański]_________________ mantykora
kompan niemechaniczny__________________ kompan niemechaniczny
Mroczna Nowina
Wojownik Mgieł
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 1839
Rejestracja: 25 gru 2021, 15:29
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Północny
Opiekun:
Mistrz:
Partner: Znamię Bestii

Samotny pagórek

Post autor: Mroczna Nowina »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,Pł,B,L,Prs,MP,MA,MO,Kż,Śl: 1| Skr,O: 2| A: 3
Atuty: Strateg; Pełny Brzuch; Chytry przeciwnik; Czempion; Przezorny; Poświęcenie;
Nie wiedział co kierowało tym smokiem, ale jeśli faktycznie starałaby się wyprowadzić go z równowagi to mijała się z celem. Nie istniały słowa, które potrafiłyby go sprowokować, jedynie czyny zagrażające jego życiu i bezpieczeństwu jego stada.
Imponujące– stwierdził leniwie pozwalając sobie na chwilę ciszy.
A jeśli miałem na myśli drzewo iglaste, czy wtedy musiałbym powiedzieć, że igły drzewa szumią?
Dodał jakby był szczerze zainteresowany odpowiedzią- Może jednak nadal łatwiej określić całą grupę roślin. Może celowo powiedziałem, że drzewo szumi, aby określić na jakim poziomie jest ta rozmowa. Może jesteś dla mnie drzewem, które właśnie gubi liście.
Zdecydowanie nie widział problemu w swoim uproszczeniu. Logika znów podpowiadała mu, że ta rozmowa do niczego nie doprowadzi, ale nie miał i tak nic lepszego w danej chwili do zrobienia.

Przy jej następnych słowach lekko się uśmiechnął. Oczywiście spodziewał się zaprzeczenia, ale to nie miało większego znaczenia.
Zupełnie jakbym mógł Ci uwierzyć...– stwierdził odwracając pojrzenie w bliżej nieokreślonym kierunku. Te ślepia nie były wynikiem kalectwa, a więc urodziła się z takimi, a jeśli od wyklucia nie miała wzroku to czy nie powinna do tego wieku już określać idealnie położenia rozmówców, albo przynajmniej szukać źródła nastawiając wcześniej któryś bok pyska, aby lepiej słyszeć z którego kierunku dochodzi hałas? Nie był znawcą, jednak podejrzewał, że zamiatanie ogonem też miało znaczenie, zupełnie jakby wykonywała jakiś nerwowy ruch. Oczywiście Khart był paranoicznie podejrzliwy, szczególnie wobec kogoś kogo nie wiązała przysięga jego stada.

Samiec podniósł wreszcie zad, spojrzał ostatni raz w stronę samicy. On przynajmniej coś zyskał, zapamięta zapach i imię, które być może w przyszłości mu się przyda. Być może będzie musiał kiedyś złożyć raport Gwardii u ludzi z poznanych smoków, a ta tutaj idealnie nadawała się na ewentualną część wiedzy, którą mógł się podzielić.
Wiem już wystarczająco. Do następnego razu, Vearhenya.
Khart w końcu odwrócił się i poszedł na północ, kontynuując swoją wędrówkę przez tereny wspólne.
[zt]

[mention]Vearhenya[/mention]

Licznik słów: 315
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
*Strateg
Raz na pojedynek/wojnę/2 tygodnie polowania +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny)
Następne użycie: 03.04

*Pełny brzuch
– 1/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
*chytry przeciwnik
+2 st do akcji przeciwnika raz na walkę
Następne użycie: –

*Czempion
+ 1 sukces do akcji ataku, raz na walkę
*Przezorny
+2 ST dla przeciwnika kontrującego
*Poświęcenie
+1 Sukces w ataku kosztem rany lekkiej


Bayek(KK)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1

Fullbody||W Zbroi||Głos Smoka || Theme ||
Huragan Popiołów
Czarodziej Mgieł
Aazghul Niebosiężny
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 715
Rejestracja: 16 wrz 2021, 12:12
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 102
Kanibalizm: 4
Rasa: bagienno-północny
Opiekun: Sekcja Zwłok
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Wielu, ale głównie samotność

Samotny pagórek

Post autor: Huragan Popiołów »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,O,A,W,Skr,Śl,Prs: 1| B,MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny; Nieugięty; Przezorny; Gojenie Ran; Poświęcenie;
kontynuacja stąd: viewtopic.php?t=8849&start=60

// TW: zamierzona, wysoka wulgarność wypowiedzi (proszę nie "cancellować" składa dłonie w geście modlitwy)

Gdy Strażnik zbliżył się do niego za bardzo, z gardła Rejwachu Pyłu wydobył się niski, ostrzegawczy pomruk. Jeszcze nie warczenie, ale już na pograniczu.
Na dupę Astrala, ależ on jest irytujący. Pomyślał, ale nie powiedział tego na głos. To zabawne, że Proszek mógłby powiedzieć o Retwarhu to samo.
Może dlatego ta rozmowa tak się kleiła. Trafiła kosa na kamień.
Tak, nie jestem "tak po prostu". To było uproszczenie z mojej strony. Jestem taki, ponieważ przypominam ci, mam cel. Cele wymagają poświęceń. A poświęcenia niosą ze sobą i dobre i złe rzeczy. Proszek jest za delikatny na znoszenie tego. Poza tym, chcę go maksymalnie odseparować od konsekwencji. Już i tak musiał znosić konsekwencje pieprzenia się w rodzinie. Jeszcze by brakowało, żeby matkę przeruchał. Potem to gówno ciągnęłoby się dalej. A nikt nie chce więcej jebanych Rejwachów Pyłu. Już jeden jest wystarczającym utrapieniem – uśmiechnął się krzywo i spojrzał zwężonymi źrenicami w oczy Proroka.

Chwilę mierzył go spojrzeniem, jakby próbował rozszyfrować czy Prorok poczuje do niego większą odrazę po ilości przekleństw. Nie był to specjalny zabieg, ale znał regułę. Wiedział, że to prawdopodobnie i jego odepchnie. Zwłaszcza, że Prorok tak bardzo lubił otwierać pysk i prawić morały innym. Skoro niezaprzeczalnie tak było, to najpewniej sam klął wewnątrz. A to z kolei prowadziło Retwarha do przekonania, że Prorok będzie nienawidził tej cechy u innych.
Bo najtrudniej jest zaakceptować własne wady, a najłatwiej jest być hipokrytą.
Prychnął słysząc kolejne słowa Strażnika, które wyrwały go z zamyślenia.
Bo znęcanie się nad nim przynosi mniej zewnętrznych konsekwencji niż zabicie czy zranienie kogoś. Widzisz, mam słabość do smoczego mięsa. To nie jest jedyny powód, bo jak już wcześniej wspomniałem, lubię sprawiać innym ból. To mnie uspokaja, poprawia humor, podnieca. To w świetle "normalności" – jaką przyjmujecie w Stadach ty i twoi bogowie – stawia mnie w roli degenerata. Normalnie bym ci o tym nie mówił, ale Proszek w tym momencie nas nie słyszy, a ja zakładam, że nie jest to częścią raportu, którą musisz złożyć Mahvran. Nieważne. Powiedzmy, że dzielę się z tobą słowami tylko i wyłącznie dlatego, że rozmowa z tobą ma jakiś sensowny nurt, a nie gubi się i zapętla gdzieś po drodze. Więc zwyczajnie dobrze mi się rozmawia.

// Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 387
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (10.11.2023)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Nieugięty: mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST
Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.
Gojenie ran: raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej – uwaga, nie można łączyć z Regeneracją
Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
Kalectwa: +1 ST do umiejętności fizycznych i magicznych, kamieni można szukać tylko z użyciem magicznej sondy, widzi kontury i zarysy na czarno białym tle; brak lewej przedniej łapy +1st do akcji fizycznych; niemożność lotu

vox Rejwach || theme Rejwach || theme Retwarh || vox Retwarh
color=#1C56AD color=#851755
Memento te pulverem esse.
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4213
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Samotny pagórek

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Słysząc warkot, automatycznie odstąpił trochę dalej, może ze dwa kroki. Wystarczająco by żadne z nich nie mogło sięgnąć się łapą, chyba że przy dłuższym doskoku, ale nie na tyle by rozmowa stała się nieznośna. Prorok i tak z maniery wypowiadał się dość głośno.

Przekleństwa istotnie, okrutnie go drażniły, ale też nie wykluł się wczoraj, by reagować na nie więcej, niż poczuciem niesmaku. Być może, gdyby zdobiły wypowiedź samca co drugie słowo, musiałby mu to wypomnieć wprost, ale teraz jedynie lekko, oceniająco zmrużył ślepia.
Jego ogólna ekspresja nie zmieniała się w żaden dynamiczny sposób, w przeciwieństwie do jego rozmówcy, który na przemian uśmiechał się i syczał, jakby nie wiedział na jaką emocję się zdecydować.
Wewnętrzne przeskakiwanie między nerwowością a apatią, nie było jednak obce samemu prorokowi, więc nie miał ochoty bawić się w ocenę. Zawsze przede wszystkim skupiał się na słowach, pozostałe reakcje po prostu wynotowując w głowie jako ciekawostkę, czy poszlaki, mogące wykazać coś dopiero w późniejszym podsumowaniu.

Prychnął nozdrzami, jedynie na zakończenie jego wypowiedzi, jakby sam nie potrafił odnaleźć się między irytacją, a ironicznym rozbawieniem. Dobrze mu się rozmawiało. Czyżby?
Wzrokiem dalej mroził fioletową postać.
Nie separujesz Proszka od konsekwencji, jeśli go w ten sposób fizycznie wykorzystujesz. Słabi często godzą się na rzeczy, których w lepszych okolicznościach woleliby nie doświadczać – rzekł znów surowszym tonem. Czyli umyślnie był takim utrapieniem, swoje fetysze usprawiedliwiając celem wyższym.
Nie zadawanie bólu innym raczej wszędzie na świecie jest postrzegane jako norma. A nawet jeśli gdzieś nie jest, wątpię by sprawcy cierpienia mieli na to lepsze usprawiedliwienia niż ty teraz. Nie przyszło ci do głowy by znaleźć lepsze metody na poprawienie nastroju, niż znęcanie się nad niewinnym smokiem?

Proszek

Licznik słów: 277
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Huragan Popiołów
Czarodziej Mgieł
Aazghul Niebosiężny
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 715
Rejestracja: 16 wrz 2021, 12:12
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 102
Kanibalizm: 4
Rasa: bagienno-północny
Opiekun: Sekcja Zwłok
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Wielu, ale głównie samotność

Samotny pagórek

Post autor: Huragan Popiołów »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,O,A,W,Skr,Śl,Prs: 1| B,MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny; Nieugięty; Przezorny; Gojenie Ran; Poświęcenie;
Zaśmiał się, gdy Strażnik Gwiazd zadał mu pytanie. Nie odpowiedział na nie. Trzepnął głową na boki, jakby nie potrafił uwierzyć, że Prorok naprawdę mu to zarzucił.
Spojrzał na niego z rozbawieniem.
No widzisz, przynajmniej mam lepsze usprawiedliwienie. A jakie ty masz na prawienie mi morałów? – błysnął kłami, w kpiącym uśmiechu. – W końcu jesteś pośrednikiem boskim. A mnie bogowie nie obchodzą. Więc jaki w tym wypadku jest powód? Chyba, że nie masz i po prostu lubisz badać psychikę innych i prowokować ich dla własnej satysfakcji? Słucham, jakie masz usprawiedliwienie na swoje zachowanie?

// Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 97
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (10.11.2023)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Nieugięty: mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST
Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.
Gojenie ran: raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej – uwaga, nie można łączyć z Regeneracją
Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
Kalectwa: +1 ST do umiejętności fizycznych i magicznych, kamieni można szukać tylko z użyciem magicznej sondy, widzi kontury i zarysy na czarno białym tle; brak lewej przedniej łapy +1st do akcji fizycznych; niemożność lotu

vox Rejwach || theme Rejwach || theme Retwarh || vox Retwarh
color=#1C56AD color=#851755
Memento te pulverem esse.
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4213
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Samotny pagórek

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Nie spodziewał się niczego innego poza defensywą. Mimo wszystko cechą proroka był upór, nawet w chwilach, gdy jego szanse na powodzenie były minimalne. Kiedyś miał do tego więcej zapału, ale to nie oznaczało, że jego iskra zgasła całkowicie. Owy charakter pozwolił mu dotrzeć tu gdzie jest, w złym i dobrym tego słowa znaczeniu.
Jakkolwiek nie ufał bogom we wszystkim, a zwyczajnie chciał brać pod uwagę różnicę sił i wynikający z tego autorytet, nie mógł wzbraniać się iż to proroctwo, a nie cokolwiek innego, dało mu perspektywę zmiany. Pod tym względem trudno, żeby nie był im wdzięczny. Trzymali go też na pozycji proroka, oferując tą magiczną, samowystarczalną kondycję, która o ile nie naprawiała jego problemów, to pozwalała czuć się przynajmniej odrobinę lepiej z samym sobą. Dlaczego zatem tak drażniła go perspektywa, że cokolwiek robi ze względu na nich?
To w końcu jego wola, jego chęci i jego cierpliwość o wszystkim decydowały. Bogom nic było do śmiertelników, dopóki sami nie żebrali o pomoc, no chyba że sytuacja była tragiczna, jak w przypadku konfliktu Mgieł z Ziemią w trakcie wojny z łowcami.
Nie powołałem się na bogów w moich argumentach. Dążenie do prawdy i chęć jej praktykowania nie wymaga usprawiedliwienia, nigdy i przed nikim – rzekł śmiertelnie poważnie.
Wyciągam wnioski dla siebie, żeby przekazać je innym. Skrócić potencjalnie długą wędrówkę złożoną z błędów i ślepych poszukiwań, ponieważ wiem jak wykańczający jest to proces. Nie będziesz pierwszym, ani ostatnim smokiem, który mi nie ufa. Nie sądzę, że to stopień zażyłości, który jest potrzebny, ponieważ fakty powinny mówić same za siebie, uniwersalne niezależnie od pyska z którego padają – Oczywiście, że chciał by ufano mi personalnie. By jego słowa i przysięgi miały znaczenie, by jego honor nie był podważany. Zdawał sobie jednak sprawę, że być może wcale na to nie zasługiwał, ani teraz, ani nigdy, a potrzeba by tego doświadczyć była jedynie pozostałością po starym życiu. Koniec końców łapał się po prostu tego co mu pozostało, wiecznie szukając odpowiedzi i przełykając frustrację, która z tego wynikała.

Licznik słów: 333
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Huragan Popiołów
Czarodziej Mgieł
Aazghul Niebosiężny
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 715
Rejestracja: 16 wrz 2021, 12:12
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 102
Kanibalizm: 4
Rasa: bagienno-północny
Opiekun: Sekcja Zwłok
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Wielu, ale głównie samotność

Samotny pagórek

Post autor: Huragan Popiołów »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,O,A,W,Skr,Śl,Prs: 1| B,MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny; Nieugięty; Przezorny; Gojenie Ran; Poświęcenie;
Retwarh przez chwilę milczał, ważąc słowa Proroka. Wciąż miał krzywo uśmiechnięty pysk, ale odwrócił od niego spojrzenie. Przysiadł przy jakimś większym kamieniu i odetchnął ciepłym powietrzem. Zraniony ogon trzymał wyprostowany, starając się ograniczać jego ruchy.
Po co chcesz dążyć do prawdy, jeżeli jest ona zarówno ulotna, jak i bolesna? Nie lepiej zamknąć to za sobą i mieć święty spokój? Działanie to tylko chwila, która nie definiuje tego co zrobisz w przyszłości. Jesteś jak posłaniec od jednego smoka do drugiego. Plotkując prawdami na lewo i prawo, mając nadzieję, że ktoś doceni twoją rolę.
Żałosne. Mimo to Retwarh nie mógł nazwać go śmieciem, bo widział potencjał w działaniu Proroka i pokrętny tok rozumowania, jakim ten się kierował. Nie to co niektóre smoki z którymi rozmawiał, które skreślały go bo tak.
Nie to co rozmowa z Sekcją.
Tutaj był dialog.
Ale mimo to muszę zgodzić się z tobą w kwestii "skracania wędrówki", jak to nazwałeś. Popełnianie tych samych błędów sprawia, że stoi się w miejscu, a czasami nawet cofa. Natomiast prawda nie zawsze jest czymś dobrym. Nie uważam, że otwarte dzielenie się nią może zawsze działać korzystnie.

// Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 189
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (10.11.2023)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Nieugięty: mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST
Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.
Gojenie ran: raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej – uwaga, nie można łączyć z Regeneracją
Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
Kalectwa: +1 ST do umiejętności fizycznych i magicznych, kamieni można szukać tylko z użyciem magicznej sondy, widzi kontury i zarysy na czarno białym tle; brak lewej przedniej łapy +1st do akcji fizycznych; niemożność lotu

vox Rejwach || theme Rejwach || theme Retwarh || vox Retwarh
color=#1C56AD color=#851755
Memento te pulverem esse.
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4213
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Samotny pagórek

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Przez chwilę, gdy samiec zarządził postój, prorok badał wzrokiem końcówkę jego zranionego ogona. W miarę monologu, gdy sam już wygodnie usiadł, spojrzał prosto w ślepia rozmówcy.
Był zmęczony, ale zaintrygowany, a jednocześnie cierpiał na przypadłość, która zabraniała mu odpuszczać.
Życie też jest ulotne i bolesne, ale nie robienie niczego by poprawić jego jakość jest marnotrawstwem. – przyznał stanowczo, niemal w formie krytyki.
Nie uważam by wysoki standard mojego życia konkretnie był cokolwiek wart, ale to tylko dlatego, że przekroczyłem już naturalnie dany mi czas i teraz wypełniam specyficzną funkcję.
Owa funkcja to właśnie służenie wam, niezależnie od tego czy po drodze spluwacie mi pod łapy czy nie ufacie. Dążenie do prawdy jest z zasady najważniejszym co mogę czynić, gdyż trafne zależności i reguły istnieją w oderwaniu od jednostek. Trzeba je tylko odszukać, a następnie nauczyć się je przekazywać, abyście nie marnowali życia błądząc.
– Nie był wcale takim altruistą. Wiedział po prostu że nie zasługiwał na życie, ani na żadną formę szczęścia przez to jak wiele smoków skrzywdził, toteż szukał alternatyw. Chciał by użyto go do czegoś wartościowego.
To powiedziawszy, widzę różnicę między prawdą jako tym co należy robić, aby ograniczyć krzywdę, a tą małoformatową, która tyczy się przekazu zaobserwowanych informacji – domyślał się, że Rewarth mógł w ten sposób nawiązywać do jego raportu dla Mahvran, ale nie zamierzał karmić tych wniosków.
O tym co robić należy, powinien wiedzieć każdy, ale większość z was nie ma ochoty na zachowanie wewnętrznej konsekwencji. A potem stale dziwicie się, że odczuwacie dyskomfort – zadbał o to by jego wyrzut nie był zbyt jadowity, choć niewątpliwie dało się wyróżnić niechęć proroka do większości smoków.
Oczywiście życie w hipokryzji, ignorancji i błędnych przekonaniach jest wygodniejsze, więc nie jestem zaskoczony, że jest przez was na ogół preferowane – Jak na smoka dążącego do pokoju na świecie, prorok rzadko mówił w łagodny, łatwy do podążenia sposób.

Proszek

Licznik słów: 315
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Huragan Popiołów
Czarodziej Mgieł
Aazghul Niebosiężny
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 715
Rejestracja: 16 wrz 2021, 12:12
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 102
Kanibalizm: 4
Rasa: bagienno-północny
Opiekun: Sekcja Zwłok
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Wielu, ale głównie samotność

Samotny pagórek

Post autor: Huragan Popiołów »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,O,A,W,Skr,Śl,Prs: 1| B,MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny; Nieugięty; Przezorny; Gojenie Ran; Poświęcenie;
Retwarh uniósł łuk brwiowy, ale nie podtrzymał kontaktu wzrokowego, bardziej skupiając się na otoczeniu. Jego wyraz pyska nieco złagodniał, pozbywając się kpiącego uśmiechu.
Masz w sobie sporo niechęci wobec smoków, którym "służysz". Wspominałeś wcześniej o krzywdzeniu innych, o tym że powinienem odpuścić Proszkowi. Ale ty sam zdajesz się okaleczać siebie działaniem jakie podejmujesz, nawet jeżeli nie chcesz tego przyznać. Boisz się, że nie będziesz potrzebny i dlatego cały swój nadmiarowy czas przeznaczasz na służenie w ramach pokuty, tylko po to by kiedyś potencjalnie sobie wybaczyć? Potencjalnie – powtórzył, dla podkreślenia.
Złożył niemrawe skrzydła i przycisnął je do ciała.
Poprawiam jakość własnego życia, bo nigdy nie mogłem powiedzieć o posiadaniu kogoś bliskiego, innego od Proszka. Jestem silniejszy, ale bardziej wybuchowy. A przez to nieobliczalny i niegodny zaufania. Sam bym sobie nie zaufał. Okłamuję, bajarzę, bo złuda to jedyne co przy mnie było i pomagało mi przetrwać w tym nieprzyjaznym świecie. Łudziłem się, że mogę sprawić by życie Proszka stało się lepsze. Odcinałem go od tych, którzy wydawali się być dwulicowi, na wszelki wypadek trzymając ich na dystans.
Wciągnął głośno powietrze. Może on i Prorok tak się ze sobą dogadywali, bo byli skrajnymi przeciwieństwami i z tych krawędzi na których się znaleźli mieli dokładnie ten sam widok?
W końcu Retwarh zamknął oczy.
Nie zależy mi na własnym komforcie, a na jego. Tylko tego pragnąłem przez te księżyce samotności w jego głowie.

// Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 235
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (10.11.2023)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Nieugięty: mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST
Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.
Gojenie ran: raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej – uwaga, nie można łączyć z Regeneracją
Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
Kalectwa: +1 ST do umiejętności fizycznych i magicznych, kamieni można szukać tylko z użyciem magicznej sondy, widzi kontury i zarysy na czarno białym tle; brak lewej przedniej łapy +1st do akcji fizycznych; niemożność lotu

vox Rejwach || theme Rejwach || theme Retwarh || vox Retwarh
color=#1C56AD color=#851755
Memento te pulverem esse.
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4213
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Samotny pagórek

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Znów to samo. Irytująca próba analizy. Po co? Chciał się poczuć mądry, ponieważ potrafił połączyć parę kropek? A może sądził, że jeśli speszy proroka, ten zdecyduje odpuścić i zostawić go w spokoju? Nie tędy droga zdecydowanie, ale przynajmniej udało mu się trochę zagrać na jego nerwach. Prychnął krótko.
Nie pragnąłeś TYLKO komfortu Proszka. Nie zrobiłeś dość by mieć teraz prawo do przedstawiania w ten sposób swoich intencji wobec niewinnego smoka. Nie jeśli wcześniej zadawałeś mu krzywdę wyłącznie żeby zadowolić własne, niezrównoważone potrzeby.
Odcinanie się od innych wcale nie redukuje cierpienia, bo zawsze znajdą się tacy, którym można powierzyć przynajmniej jego część. Nawet jeśli nie da się zawsze wybrać odpowiednich osób, wyższe umiejętności selekcji można poznać wyłącznie poprzez obycie, a nie ucieczkę
– Tyczyło się to również jego samego, ale zdawał sobie z tego sprawę. Wiedział czego potrzebuje, bo zraził je już dość często.
Dalej kontynuował nieco żywiej, choć rzecz jasna nie unosząc głosu, ani nie deformując słów tak by nie były zrozumiałe. Gdy się denerwował, wręcz przeciwnie, wypowiadał wszystko jeszcze wyraźniej, jakby chciał wypalić każde słowo w umyśle drugiego smoka.

Nie znasz moich intencji i nie zamierzam się nimi z tobą dzielić. Nie dlatego, że jestem na zawsze odcięty, a ponieważ moja niechęć do was wynika z tego jak bardzo gardzicie swoim życiem, żebrząc o zmiany albo narzekając na konsekwencje, podczas gdy sami nie poczyniacie żadnego wysiłku, aby odmienić swoją sytuację. Łatwo jest odwrócić się od własnych problemów, by wad szukać w kimś innym.
Myślisz, że czynię teraz to samo? Że uprawiam z tobą pojedynek na słowa, żeby samemu ze sobą poczuć się lepiej?
Wasze cierpienie to kiepska rozrywka. Frustrująca, nudna, powtarzalna, bez celu, morału, ani lekcji życiowych. Nie jesteś wyjątkowy pod żadnym względem. Ja też nie jestem, oczywiście, ale nie marnuję swojego czasu by udowodnić ci jak unikalna jest moja sytuacja, lecz by tobie samemu wskazać co możesz zrobić
– Ileż by dał by zobaczyć kogoś, kto rzeczywiście się zmienił. Nie mając dobrych przykładów, każdy w końcu straciłby nadzieję. Istotnie zatem, prorok nie operował na wierze, że może coś zmienić, ale to nie oznaczało, że wciąż tego nie oczekiał.

Proszek

Licznik słów: 353
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Huragan Popiołów
Czarodziej Mgieł
Aazghul Niebosiężny
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 715
Rejestracja: 16 wrz 2021, 12:12
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 102
Kanibalizm: 4
Rasa: bagienno-północny
Opiekun: Sekcja Zwłok
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Wielu, ale głównie samotność

Samotny pagórek

Post autor: Huragan Popiołów »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,O,A,W,Skr,Śl,Prs: 1| B,MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny; Nieugięty; Przezorny; Gojenie Ran; Poświęcenie;
Głęboki warkot wydobył się z głębi gardła Proszka, gdy Retwarh zmierzył go mocnym spojrzeniem, pochylając nieco szyję. Nie był zły. Bardziej rozdrażniły go słowa Proroka, tak nietrafione w to jak widział siebie.
– Skąd niby wiesz, co zrobiłem dla Proszka? Siedzisz mu w głowie? Codziennie ratujesz go od zabójczą samotnością? Rozmawiasz z nim, choć wnerwia cię to jak wierzy we własną bezsilność? Myślisz, że stałem z założonymi rękami, gdy on co rusz myślał, że nie ma nikogo i chciał się skrzywdzić? Myślisz, że śmiałem się z tego, że cierpi? Myślisz, że byłem tam tylko po to, by czerpać z tego radość? – zapytał, z lekka przekrzywiając głowę. Podszedł krok do Proroka. – Wiesz? Proroku? – tylko jeden krok. Nie robił więcej. – Tak, Proszek nie jest wyjątkowy. Tym bardziej nie zasłużył na wyjątkowe negatywne traktowanie z racji na swój młodzieńczy wygląd. Ale wy wszyscy do kurwy nędzy zapatrzeni jesteście tylko na własny czubek pyska. Może to dla ciebie kiepska rozrywka, ale masz lepszą, patrząc na to z boku i oceniając każdego przez pryzmat swojej wieczności?
Prychnął, po czym oddalił głowę. Odsunął się od brązowego smoka.
Nie za dobrze ci? – zaszydził.
Wiesz czy jaźnie przechodzą ze smoka na smoka? Wiesz czy nie jestem historią kogoś innego i nie niosę jej ciężaru ze sobą? Skąd wiesz czy w przeszłości nie straciłem rodziny, nie zamordowano mi matki i ojca, a siostry zostały spalone? Skąd wiesz czy nie wygnano mnie z rodzinnego domu i nie skazano w ten sposób na śmierć głodową? A może musiałem dokonać dylematu i uratować wiele istnień albo uratować rodzinę? Co o mnie wiesz, Proroku? Skąd wiesz, że możesz twierdzić, że nie mam dłuższej historii od kogoś innego?
Futro uniosło się lekko, ale nie nastroszyło. Nie czuć było od niego złości, a jedynie frustrację i dziwny smutek.
Skąd wiesz, że nie próbuję go uchronić przed własnymi błędami? Może próbowałem doprowadzić do tragedii, bo wybrałem mniejsze zło?


// Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 323
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (10.11.2023)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Nieugięty: mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST
Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.
Gojenie ran: raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej – uwaga, nie można łączyć z Regeneracją
Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
Kalectwa: +1 ST do umiejętności fizycznych i magicznych, kamieni można szukać tylko z użyciem magicznej sondy, widzi kontury i zarysy na czarno białym tle; brak lewej przedniej łapy +1st do akcji fizycznych; niemożność lotu

vox Rejwach || theme Rejwach || theme Retwarh || vox Retwarh
color=#1C56AD color=#851755
Memento te pulverem esse.
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4213
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Samotny pagórek

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Skąd wiedział? Jeśli jego wiedza na temat smoczej duszy była poprawna, poprzednie wcielenia nie miały wstępu do obecnego, nie licząc okazjonalnych, traumatycznych przebłysków, które wciąż nie odsłaniały przed śmiertelnikiem całego minionego żywota. Nie wykluczał jednak, że mógł się mylić, a stojący przed nim przypadek był wyjątkowy. Na równi nie negował jednak możliwości, że mógł kłamać, bądź zmyślić historię, w którą sam uwierzył, w wyniku samotności.
Nie znam cię Rewarthu – odpowiedział chłodno, lecz powoli i spokojnie, utrzymując zdecydowaną pozycję i spojrzenie wbite w jego złote ślepia. Nie chciał walczyć, lecz nie bał się walki jako takiej. To on tutaj miał przewagę kończyn.
To iż żyjesz w dysonansie to wniosek który wyciągam na podstawie twych własnych słów, a nie moich wyobrażeń. Najpierw mówisz o sobie i o realizowaniu swoich przyjemności, a potem o komforcie Proszka, który rzekomo stanowi priorytet.
Śmiesz opowiadać mi, że jesteś kłamcą i bajarzem, a potem oczekiwać, że nie wytknę zasianej przez ciebie niekonsekwencji?
– nie było w jego głosie kpiny, jedynie stonowana irytacja, jakby swój wcześniejszy gniew stłamsił natychmiast, pod wpływem reakcji swojego rozmówcy.
To iż obrażasz się na mój ton to twoja decyzja. Nie uzyskasz ode mnie żadnego współczucia ani zrozumienia, dopóki nie podejmiesz działań, aby poprawić dobrobyt swej drugiej jaźni. Proszek ma natomiast moje współczucie. Jest tym kim jest, przytłoczony przez tożsamość o którą nie prosił. Jeśli postrzegasz go jako niewinną jednostkę, która jest bezradna wobec świata, powinieneś otoczyć go wyłącznie troską, a swoje rządze wyrazić gdzie indziej, tak aby nie był weń zamieszany. Wszystko co temu zaprzecza jest jedynie marnym usprawiedliwieniem, ponieważ nie chcesz cierpieć sam – Wiedział jak to jest, zrzucać na kogoś swoje cierpienie, a potem je romantyzować. Wiedział jak popierzone było to zachowanie. Ciężkie do powstrzymania, gdy nie miało się alternatyw, to prawda, ale przynajmniej był go świadomy. Rewarth zaś wciąż próbował wyślizgnąć się z konfrontacji z samym sobą.

Huragan Popiołów

Licznik słów: 313
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Huragan Popiołów
Czarodziej Mgieł
Aazghul Niebosiężny
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 715
Rejestracja: 16 wrz 2021, 12:12
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 102
Kanibalizm: 4
Rasa: bagienno-północny
Opiekun: Sekcja Zwłok
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Wielu, ale głównie samotność

Samotny pagórek

Post autor: Huragan Popiołów »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,O,A,W,Skr,Śl,Prs: 1| B,MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny; Nieugięty; Przezorny; Gojenie Ran; Poświęcenie;
Zamrugał.
Miał go otoczyć troską? Czy to nie to co próbował zrobić przez całe jego życie? Czy nie troszczył się o tego głupiego smoka cały czas jaki miał? Nie atakował nikogo z Wolnych, swoje kanibalistyczne i mordercze żądze zaspokajał poza granicami... Czy to co przed chwilą powiedział nie dotarło do Proroka...
Wszystko co temu zaprzecza jest jedynie marnym usprawiedliwieniem, ponieważ nie chcesz cierpieć sam Przeszedł go dreszcz. Ogon widocznie się zatrząsł. Słowa Strażnika złapały go za krtań wyciągając oddech z jego płuc, niczym cyrkowi artyści sznury chust. Tylko tym razem z oddechem... Grdyka podniosła się, gdy Prorok postawił go na przeciw swoich słów.

Zawsze byliśmy razem. Zawsze cierpieliśmy razem.
Odpowiedział. Dużo sekund zajęło mu wyrwanie się z marazmu, w którym prawie uwięził go drugi smok.

Gdy chciałem zaspokoić potrzeby, których wy byście nie podzielali, wychodziłem za granicę Ziemi. To wtedy dokonywałem zbrodni. Ale Proszek zawsze wracał żywy. Gdy coś stawało nam na drodze, próbowało go zranić, ja broniłem go, gdy on się bał. Nie potrafię skreślić swojej natury i tego do czego mnie ciągnie, ale próbuję go od tego maksymalnie separować – jego głos był pozbawiony emocji, jakby odciął się od nich, nie mogąc się do nich przyznać. – Wy walczycie na arenach, również raniąc się w myśl mniejszego zła – zdobycia doświadczenia poprzez zadanie bólu komuś innemu.
– Tamta ofiara prosiła się o zranienie, naruszając przestrzeń Proszka i próbując wykorzystać go seksualnie w źródłach. Miał dostać za swoje – skonfrontować się z potencjalnymi konsekwencjami, by nie myśleć o tym następnym razem
– dopuszczał do tonu zdenerwowanie, choć póki co jedynie w małych dawkach, łykając irytację po pół tabletki. Kwiat Uessasa był dla niego po prostu śmieciem, mięsem do złożenia Pani.

// Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 286
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (10.11.2023)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Nieugięty: mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST
Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.
Gojenie ran: raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej – uwaga, nie można łączyć z Regeneracją
Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
Kalectwa: +1 ST do umiejętności fizycznych i magicznych, kamieni można szukać tylko z użyciem magicznej sondy, widzi kontury i zarysy na czarno białym tle; brak lewej przedniej łapy +1st do akcji fizycznych; niemożność lotu

vox Rejwach || theme Rejwach || theme Retwarh || vox Retwarh
color=#1C56AD color=#851755
Memento te pulverem esse.
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4213
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Samotny pagórek

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Nie rozumiał czym dokładnie była natura o której wspominał Rewarth. Predyspozycje? W końcu nie każdy pod wpływem presji zagryzał przyjaciół – na podobnej zasadzie mogła zatem działać jego, bardziej świadomie ukierunkowana potrzeba rozładowywania nerwów. To by oznaczało, że niektóre smocze umysły były zwyczajnie upośledzone. W przeciwieństwie do ciał, na których braki dało się dostrzec gołym okiem, kalectwa umysłowe chowały się głęboko w pofałdowanym mięsie, nierozumiane nawet przez bogów. Najgorszym była jednak nie tylko ich fizyczna niewidoczność. Każdy mógł zgodzić się iż trzy łapy w ciele przystosowanym do czterech były problemem, ale nie każdy chciał przyznać, że nienaturalna skala agresji, apatii, czy jakiejkolwiek innej negatywnej emocji, była oznaką mentalnego skrzywienia, a nie subiektywnie poprawnego stylu życia.
Ileż smoków z takimi cechami już poznał? Czy oczekując, że się zmienią postępował w równie irracjonalny sposób, co osoba chcąca nauczyć bezskrzydłego latać?

Pochłonięty przez własne myśli, początkowo nie odnotował powagi kolejnych słów Rewarthu. Przyjął je w ciszy, mrużąc ślepia i po kolei tworząc sobie w myślach mentalną mapę.
W końcu wyrażenie "wykorzystać go seksualnie" zyskało na sile, zabierając całą uwagę proroka, który zamrugał wyraźnie, po chwili dłużącej się ciszy.
Kwiat Uessasa próbował zgwałcić Rejwach? – zapytał bezpośrednio, mieszając oskarżenie z zaskoczeniem.
Czy Proszek widzi to w tem sam sposób? – dodał nieco lżej, choć wciąż z surowym napięciem, po równo jakby gotów był nienawidzić Kwiatu albo Rewarthu, za to że próbował go w ten sposób omamić.

Huragan Popiołów

Licznik słów: 236
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Huragan Popiołów
Czarodziej Mgieł
Aazghul Niebosiężny
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 715
Rejestracja: 16 wrz 2021, 12:12
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 102
Kanibalizm: 4
Rasa: bagienno-północny
Opiekun: Sekcja Zwłok
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Wielu, ale głównie samotność

Samotny pagórek

Post autor: Huragan Popiołów »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,O,A,W,Skr,Śl,Prs: 1| B,MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny; Nieugięty; Przezorny; Gojenie Ran; Poświęcenie;
Retwarha nieco zaskoczyły wnioski Proroka. Był święcie przekonany, że ten nie wyciągnie żadnych specjalnych wniosków albo od razu oskarży go o o kłamstwo.
Tym lepiej.
Mogę opowiedzieć ci jak było, a to czy chciał go zgwałcić pozostawię twojej ocenie. Proszek chciał odpocząć od depresyjnych myśli i udał się do gorących źródeł. Tam spotkał Kwiat, który chciał wejść z nim w kontakt fizyczny. Proszek zgodził się na dotyk, ale na nic więcej. Natomiast Kwiat chciał więcej. Gdy próbował doprowadzić do ruch... seksu, Proszek czuł strach, ale przez przerażenie nie potrafił tego powiedzieć na głos, a już tym bardziej go powstrzymać. Zaczęliśmy się kłócić, bo on ze swoim masohizmem był gotowy dać Kwiatu to czego chciał, wbrew własnemu komfortowi. Więc wtedy ugryzłem Kwiat w kark, by swoje perwersyjne zapędy przeprowadzić na nim, w ranach kary za to co próbował zrobić – oblizał się na wspomnienie. – Może zrobiłem źle, nie mnie to oceniać. Może gwałcicieli powinno traktować się lżej.


// Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 161
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (10.11.2023)
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Nieugięty: mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST
Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.
Gojenie ran: raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej – uwaga, nie można łączyć z Regeneracją
Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
Kalectwa: +1 ST do umiejętności fizycznych i magicznych, kamieni można szukać tylko z użyciem magicznej sondy, widzi kontury i zarysy na czarno białym tle; brak lewej przedniej łapy +1st do akcji fizycznych; niemożność lotu

vox Rejwach || theme Rejwach || theme Retwarh || vox Retwarh
color=#1C56AD color=#851755
Memento te pulverem esse.
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej