Stara brzoza

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewka dają schronienie przed słońcem, ale tez przed deszczem. Gdzieniegdzie niewielkie polany, na których można posiedzieć i porozmawiać. W Szklistym Zagajniku można poczuć się jak w domu...
Jaśniejąca Konstelacja
Dawna postać
typical y/n
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1856
Rejestracja: 07 gru 2020, 8:33
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 52
Rasa: Jaskiniowy
Opiekun: Żabi Plusk*
Mistrz: Gasnący Gwiazdozbiór
Partner: Dziedzictwo Wojny*

Post autor: Jaśniejąca Konstelacja »

A: S: 3| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 5
U: W,L,Skr,Prs,B,A,O,Śl,Kż: 1| Pł,MA,MP: 2| MO: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Mistyk; Magiczny Śpiew; Uzdolniony

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Nie reagowała na agresję wilka, wyglądała na niewzruszoną. Podtrzymywała sekretnie swój twór który tak rozkojarzył szczeniaka. Mekhan chwycił kulkę i chyba nic mu się przy tym nie stało. Pora było się zbierać. Wolała nie ryzykować mówieniem czegokolwiek na głos, a że maddara samicy była skupiona na czymś innym, lepiej nie próbować mentalek. Chwyciła Mekhana za kark, bo był od niej znacznie mniejszy, i spojrzała na starszego wilka. Jej wzrok mówił "szanuję cię, zostawiam w spokoju, zabieram swoje młode". A przynajmniej tak to powinien odebrać wilczur.
Wycofała się kilka kroków do tunelu. Gdy zbliżyli się do wyjścia z groty, puściła Mekhana by sam mógł iść. Skinęła pyskiem Stoickiej. Mogli wrócić na skały pokoju, misja wykonana. Chyba.

Licznik słów: 115
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
you tied my hands behind me, brought me to my knees
I gave up happiness just to see you pleased

| wygląd | rodzina | theme | adopcje |

........☾ szczęściarz ☽ 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (xx.xx)

........☾ pechowiec ☽ po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

........☾ mistyk ☽ raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego

........☾ magiczny śpiew ☽ raz na pojedynek/dwa tygodnie
polowania, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika


I have come to realize that love is but a war
I'VE GIVEN UP, NO, I WON'T FIGHT NO MORE
Pollux – błękitny feniks
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: L,Skr: 1| MA,MO: 2
____Capella – czerwony feniks
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: L,A,O,Skr: 1
Błysk przyszłości:
20.12

Obrazek
#6c7b9c #93709c
Prostota Czerwi
Dawna postać
Szar Puszczańska
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 458
Rejestracja: 12 sty 2021, 18:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Wężowy x Drzewny
Mistrz: Shiron (*)

Post autor: Prostota Czerwi »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: Pł,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| B,Skr,Śl: 2 | MA: 3
Atuty: Wrodzony talent; Empatia; Przyjaciel Natury
Odetchnęła lekko, widząc Ametystową i Mekhana. Cali i zdrowi. Odpuściła twór z maddary i wyszła z ukrycia. Skinęła głową na powitanie Rubinowemu.
Zrobione – mruknęła zmęczona. Przesunęła wzrokiem po Yarhrze. Mały wilczek dopiero teraz rzucił jej się w oczy. Może ona też powinna była zdobyć kompana, zamiast mordować bestialsko te stworzenia? Teraz już za późno. I tak winiła Sennah wraz ze strażnikiem.
Cały stres dopiero teraz z niej schodził. Miała jeszcze kilka chwil na uspokojenie się i zastanowienie, co teraz. Co może powiedzieć Prorokowi.
Nic miłego.
A więc ruszajmy.

Licznik słów: 91
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Milczenie Maków
Dawna postać
Yarhra Skryty
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 689
Rejestracja: 10 sty 2021, 18:34
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: wężowy
Opiekun: Frar, Ilun
Mistrz: Shiron

Post autor: Milczenie Maków »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| Skr,Śl,Pł: 2| MA: 3
Atuty: Ostry słuch; Szczęściarz; Bestiobójca, Nieulękły
Nie dostrzegłszy Szarlotki cofnął się o krok. Czyżby się przed czymś ukrywała? Rozejrzał się, próbując dostrzec potencjalne zagrożenie, przed którym mógłby się obronić maddarą. Zamiast tego ciemnobrązowa smoczyca wyłoniła się wreszcie z ukrycia, zaś z jaskini wyszła Ametystowa Łuska niosąca Mekhana. Odetchnął dyskretnie, upewniając się, że Oleandra siedziała stabilnie na jego grzbiecie. Skinął głową całej trójce, a następnie ruszył za Szarlotką, widząc, że udało im się zdobyć kulę. Nareszcie mieli to z głowy... a przynajmniej taką miał nadzieję. Wciąż nie do końca rozumiał celu tego zadania. Poprawił obciążoną najedzonym wilczkiem torbę i zrównał krok z Szarlotką.

Licznik słów: 96
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wygląd theme adopcje

ostry słuch » wszystkie testy percepcji na polowaniu
oparte na słuchu mają dodatkową kość

szczęściarz » odwrócenie porażki akcji na sukces raz na 2 tygodnie

bestiobójca » tabela ran woja/maga do walki z drapieżnikami
nieulękły » smok ma pierwszy ruch w walce
przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze


mowa » #b28537 maddara » #cd5c5c


xxxxxxxbłyskotka – wilk xxxxx iskierka – żywiołak wodyxxxxx
A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:2|A:1 xxx A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:3|A:1xxxxx
U: B,A,O,Skr,Śl:1 xxxxxxxxxx U: B,Pł,MA,MO,Skr:1xxxxx

przedmioty fabularne » czerwona wstążka, torba od frar
uprząż thear od shirona, dwie gałązki bzu koralowego
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4213
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Młode wilki pozwoliły Ametystowej oddalić się wraz z Mekhanem i zdobytą przez niego kulką. Ten bardziej zadbany, gdy w końcu zorientował się że go oszukano, nie ruszył jednak w pogoń, odprowadzając smoki wzrokiem, podczas gdy jego obrońca stopniowo rozluźnił mięśnie. Był o krok od śmierci, ale jakimś cudem zdołał jej umknąć. A co z poćwiartowanym wilkiem? Były wady i zalety tej konfrontacji, gdy miało przyjść do rzeczywistych zysków i strat, ale o tym mieli się zorientować później. Podejrzanie wędrówka powrotna zajęła im mniej czasu, jakby sama Sennah zdecydowała się zdjąć im z barków część zmęczenia. A może po prostu spieszyło jej się do podsumowania tego spotkania.


Powrót na Skały Pokoju

// Jeżeli wasze postacie mają jakieś komentarze dotyczące zdarzeń, zakładajcie że przybyliście na skały w podobnym czasie co pozostałe drużyny.

Licznik słów: 130
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Więzy Krwi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 265
Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:54
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 22
Rasa: Wywerna – Jaskiniowy (+30% nietoperza)
Opiekun: Prostota Czerwi

Post autor: Więzy Krwi »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 2| A: 3
U: Kż,Prs,A,O,Śl,MP,MA,MO,B,L,W: 1| Skr: 2
Atuty: Ostry węch; Empatia; Przyjaciel natury
Mała klucha o dwóch łapach stawała się powoli coraz większa i bardziej samodzielna. To sprawiło że może dobrym pomysłem będzie pokazanie Isimie odrobinę terenów. Oczywiście pod czujnym okiem opiekuna. Sama Prostota zajęła się własnymi sprawami. Pozwoliła się Isimie odrobinę rozejrzeć, chociaż czujną wartę nad nią pełnił Umngane, jej ciemno-futry wielbłąd, który chodził za pisklakiem. W razie potrzeby był gotowy natychmiastowo ostrzec samicę, gdyby pojawiło się jakiekolwiek niebezpieczeństwo.
Pisklę z chęcią przystąpiło do badania terenu. Nie wiele miejsc w obozie Plagi było tak zielone. Chociaż słońce ją nieco męczyło, rażąc w delikatne oczy. W związku z tym usadowiła się pod drzewem które było w pobliżu. Jego korona zatrzymywała trochę promienie, dając pół-jaskiniowej nieco ulgi. Tymczasem ułożyła się u boku Umngane, który sam raczej cieszył się z faktu że pisklak chociaż chwilowo grzecznie siedział w miejscu.

/Popiołek/

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
=|ATUTY|=

♫~♫~♫


Ostry węch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła)
Empatia -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi
Przyjaciel natury: drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze



Lagnei – Feniks
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
L:1| MA:1| MO:1 |S:1
Ko'mir (niemechaniczny) – Spaleniec niedźwiadek


Dialog – #1C5C49 | Maddara – #8C0000

Kalectwo: Światłowstręt +1st do akcjo przeprowadzanych w ciągu dnia.
Popiół Poległych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 456
Rejestracja: 20 kwie 2021, 22:57
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 29
Rasa: Północno – Zwyczajny

Post autor: Popiół Poległych »

A: S: 2| W: 1| Z: 5| M: 4| P: 3| A: 1
U: W,B,Skr,MA,MO,A,O,Pł,Prs,Kż,Śl: 1| Lcz,MP:2
Atuty: Pechowiec, Parzystołuski, Obeznany
Nawet Popiołek stwierdził, że najwyższa pora pójść na spacer. Zabrał ze sobą Groszka aby ktoś mu towarzyszył. Wilk szedł z opuszczonym łbem, za małym smoczkiem. Choć kompan matki miał inne imię, to maluch nie potrafił go wymówić i zupełnie je przekręcił. więc tak sobie razem szli, szli i szli, aż w końcu natrafił maluch na smoka o podobnej budowie ciała, jaką miał jego ojciec. Hymhnął niczym wieśniak z Minecrafta i klapnął na tylko, choć przez jego kolisty kształt nie było widać czy stoi, czy siedzi. Bezceremonialnie usiadł obok samiczki i wyciągnął w jej stronę łapkę, by rozpocząć badanie struktury jej łusek, pogwałcając tym sposobem coć takiego jak przestrzeń osobista.

Licznik słów: 109
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❈ Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji ❈ Parzystołuski: -1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy, +1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy (Zręczność)
❈ Obeznany: używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran
Kalectwo
Karłowate skrzydła – niezdolność do lotu
kolorki
|
ŚCIĄGA || ZIELNIK || MAPA || FULLBODY Obrazek
SenguisKK
sokół
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3
L,A,O,Skr: 1
Więzy Krwi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 265
Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:54
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 22
Rasa: Wywerna – Jaskiniowy (+30% nietoperza)
Opiekun: Prostota Czerwi

Post autor: Więzy Krwi »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 2| A: 3
U: Kż,Prs,A,O,Śl,MP,MA,MO,B,L,W: 1| Skr: 2
Atuty: Ostry węch; Empatia; Przyjaciel natury
Jej nozdrza zaczęły chłonąć powietrze, zwłaszcza gdy wyczuła nowy zapach, którego jeszcze nie czuła. Nosił na sobie jakieś drobne podobieństwo do tego jaki na sobie mieli smoki z Plagi. Ale zarazem był inny. Samiczka rozejrzała się za źródłem. Wtedy zauważyła inne pisklę. Inne pisklę! Trzeba powiedzieć że była od początku zafascynowana. W Pladze nie było zbytnio żadnych piskląt w podobnym jej wieku. Nie miała zbytnio przyjaciół do zabawy. Obserwowała z uwagą parą dużych czerwonych oczu. Samczyk, jeżeli dobrze określiła. Nieznajome pisklę jednak od razu ruszyło do niej z łapami. Młoda nie zaatakowała, jednak także nie pozwoliła się dotknąć. W miarę zręcznie wymijała jego łapkę, odsuwając się. – Cio lobisz? – Zapytała. Nie wydawała się rozdrażniona przez jego zachowanie. Jedynie ciekawa. Podpierając się na skrzydłach, przekrzywiła głowę, nadal uważnie patrząc się na puchatego smoka.

Licznik słów: 133
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
=|ATUTY|=

♫~♫~♫


Ostry węch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła)
Empatia -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi
Przyjaciel natury: drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze



Lagnei – Feniks
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
L:1| MA:1| MO:1 |S:1
Ko'mir (niemechaniczny) – Spaleniec niedźwiadek


Dialog – #1C5C49 | Maddara – #8C0000

Kalectwo: Światłowstręt +1st do akcjo przeprowadzanych w ciągu dnia.
Popiół Poległych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 456
Rejestracja: 20 kwie 2021, 22:57
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 29
Rasa: Północno – Zwyczajny

Post autor: Popiół Poległych »

A: S: 2| W: 1| Z: 5| M: 4| P: 3| A: 1
U: W,B,Skr,MA,MO,A,O,Pł,Prs,Kż,Śl: 1| Lcz,MP:2
Atuty: Pechowiec, Parzystołuski, Obeznany
Młody starał się macnąć jej łuseczki, jednak ta się wywijała niczym żwawa glizda. W końcu zdenerwowany, dał upust swej oposio-smoczej naturze, otworzył pyszczek, by w jego kruchego gardziołka, wydobyło się żałosne "aa". W końcu nie udało mu się pogłaskać młodej Plagijki i z naburmuszoną miną, usiadł na pupie, choć przez jego puszysto-pomponowy kształt, nie było wiadomo czy siedzi, czy stoi.
Dej poglaskać! – powiedział zdenerwowanym tonem. Fascynowały go łuski, każda miało inną strukturę, połyskiwały na różne kolory w blasku słońca, czy księżyca. Nie były tak nudne jak futro.

Licznik słów: 89
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❈ Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji ❈ Parzystołuski: -1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy, +1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy (Zręczność)
❈ Obeznany: używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran
Kalectwo
Karłowate skrzydła – niezdolność do lotu
kolorki
|
ŚCIĄGA || ZIELNIK || MAPA || FULLBODY Obrazek
SenguisKK
sokół
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3
L,A,O,Skr: 1
Więzy Krwi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 265
Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:54
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 22
Rasa: Wywerna – Jaskiniowy (+30% nietoperza)
Opiekun: Prostota Czerwi

Post autor: Więzy Krwi »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 2| A: 3
U: Kż,Prs,A,O,Śl,MP,MA,MO,B,L,W: 1| Skr: 2
Atuty: Ostry węch; Empatia; Przyjaciel natury
Drugi pisklak, którego imienia nie znała, chyba się obraził. Jakoś nie czuła się z tym źle. To on zaczął ją zaczepiać, nie pytając o jej zdanie. A teraz miałby zamiar się NA NIĄ pogniewać?
Zmrużyła oczka, gapiąc się na niego i nadal wymijając, jeżeli próbował ją dotknąć. Spojrzała na jego sylwetkę. Był taki okrągły i puchaty. Ona w sumie też była nadal lekko okrągła, ale nie tak jak on. – Kto ty? – Zapytała, ostrożnie go obserwując. – Dobze. Ale daj poglaskać futlo! – Oznajmiła z pewnością siebie. Miał propozycję umowy. Tym razem jakby wyciągnął łapy, to by się nie odsunęła. Jednak jeżeli spróbowałby kombinować i nie dać się pogłaskać, pewnie poczuje ostre ząbki na zadku. Czy spróbuje? Sama chciała także dotknąć jego futra, bo wyglądało na takie miękkie i puchate. Ale ona nie pchała się z swoimi szponami w jego kierunku...

Licznik słów: 142
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
=|ATUTY|=

♫~♫~♫


Ostry węch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła)
Empatia -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi
Przyjaciel natury: drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze



Lagnei – Feniks
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
L:1| MA:1| MO:1 |S:1
Ko'mir (niemechaniczny) – Spaleniec niedźwiadek


Dialog – #1C5C49 | Maddara – #8C0000

Kalectwo: Światłowstręt +1st do akcjo przeprowadzanych w ciągu dnia.
Popiół Poległych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 456
Rejestracja: 20 kwie 2021, 22:57
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 29
Rasa: Północno – Zwyczajny

Post autor: Popiół Poległych »

A: S: 2| W: 1| Z: 5| M: 4| P: 3| A: 1
U: W,B,Skr,MA,MO,A,O,Pł,Prs,Kż,Śl: 1| Lcz,MP:2
Atuty: Pechowiec, Parzystołuski, Obeznany
Oposi młodzieniec nadął policzki policzki w iście królewkiej obrazie majestatu. Jak śmiała odmówić mu, pogłaskania jej delikatnych i idealnie proporcjonalnych łuseczek? Jednak zaintrygowała go, wymiana? On ją pogłaszcze w zamian za to, że da siebie dotknąć? Brzmiało uczciwie, równowaga w przyrodzie zostanie zachowana. Napiął pierś tak, że tors stał się bardziej kulisty w porównaniu do reszty ciałka – Dobra! – powiedział z pewnością siebie – Jestem Popiół! – przedstawił się grzecznie Plagijce – A ty?

Licznik słów: 75
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❈ Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji ❈ Parzystołuski: -1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy, +1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy (Zręczność)
❈ Obeznany: używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran
Kalectwo
Karłowate skrzydła – niezdolność do lotu
kolorki
|
ŚCIĄGA || ZIELNIK || MAPA || FULLBODY Obrazek
SenguisKK
sokół
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3
L,A,O,Skr: 1
Więzy Krwi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 265
Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:54
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 22
Rasa: Wywerna – Jaskiniowy (+30% nietoperza)
Opiekun: Prostota Czerwi

Post autor: Więzy Krwi »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 2| A: 3
U: Kż,Prs,A,O,Śl,MP,MA,MO,B,L,W: 1| Skr: 2
Atuty: Ostry węch; Empatia; Przyjaciel natury
Samiczka ostrożnie zmrużyła oczy, zastanawiając się czy Popiół nie zamierza niczego odwalić. W końcu przysunęła się, dokładnie patrząc na jego futro. W końcu...zaczęła lekko ocierać się głową i szyją. Kwestia że skrzydła nie były jakieś super wygodne do głaskania czegokolwiek. Ciężko było głaskać skrzydłami. Futro Popiołka było niezwykle puszyste, prawie jak puszek. Nieco inne niż futro dorosłych smoków. Mówiąc o tym, jej łuski także nie były jeszcze tak grube i ostre jak dorosłych. W przyszłości się jednak bardziej ukształtują.
Sama nie odsuwała się tym razem, jeżeli próbował jej dotknąć. Powiedziała że da mu to zrobić, jeżeli on sam da się dotknąć. I nie planowała go oszukać. Miał jej łuski w zasięgu, nawet aż za bardzo. Do póki nie próbował robić nic poza samym dotykaniem, było ok. Na chwilę cofnęła głowę, jako że samiec przedstawił się. – Ja Isima. – Odpowiedziała mu, przechylając lekko głowę, jak ciekawy gołąb. – Ty nie z Plagi. Skąd ty? – Zapytała po krótkiej chwili. Chciała wiedzieć czy ma do czynienia z stadem "przyjacielem", czy nie? Czy powinna zrobić wrr wrr, jeżeli okaże się że jest z innego stada niż Ogień? Bo w sumie to nie chciała.

Licznik słów: 191
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
=|ATUTY|=

♫~♫~♫


Ostry węch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła)
Empatia -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi
Przyjaciel natury: drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze



Lagnei – Feniks
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
L:1| MA:1| MO:1 |S:1
Ko'mir (niemechaniczny) – Spaleniec niedźwiadek


Dialog – #1C5C49 | Maddara – #8C0000

Kalectwo: Światłowstręt +1st do akcjo przeprowadzanych w ciągu dnia.
Łaska Aterala
Dawna postać
kwiat oleandra
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 264
Rejestracja: 20 sty 2021, 9:56
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 56
Rasa: bagienny x północny
Opiekun: Kwintesencja Chaosu, Despotyczny Ferwor
Mistrz: Żabi Plusk

Post autor: Łaska Aterala »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Kż,Prs,MA,MO,A,O,Lecz: 1| MP: 2
Atuty: Ostry Węch; Empatia; Zaklinacz; Wszechstronny
Od pewnego czasu w myślach młodej smoczycy błąkał się pewien smok... Od kiedy naznaczyła Imbira mianowicie. Czerwona sierść i jelenie rogi, a z pod nich spoglądające uważnie złote ślepia. Przyłapała się na tym, że odpływa myślami do spotkania przed wieloma księżycami, kiedy wspólnie z kilkoma innymi pisklętami znaleźli grotę wilków. To znaczy, ona była pisklęciem, a on był już smoczym nastolatkiem.
Dziś wyciągała glony ze swojego wypielęgnowanego wodnego ogrodu, kiedy znów odpłynęła myślami do tej przygody. Imbir przyszedł od niej z boku, czując po więzi jej melancholijny nastrój i trącił ją pyskiem w udo. Obróciła się zaskoczona i prysnęła wodą w oczy wilka. Imbir tylko zaskomlał i położył pysk na jej grzbiecie.
No dobrze, masz rację. Po prostu się od niego odezwę. – rzuciła kompanowi wesołe spojrzenie, prostując się i otrzepując łapy – To co, spacer? Idziemy na spacer?
Imbir uniósł łeb z uszami na sztorc i nadzieją w ślepiach. Kiedy samiczka ruszyła do wyjścia, podążył wiernie za nią. Chwyciła jeszcze starą, wielokrotnie łataną torbę z trawy i już ich nie było.

Pojawiła się w Zagajniku, mijając po drodze kilka smoków i przyjaźnie kiwając im łbem lub machając z daleka. Z każdym krokiem czuła się coraz bardziej podekscytowana. W końcu spotka się z kimś innym, niż te same twarze w Stadzie! Ciekawe kim ostatecznie został. Sięgnęła po swoją maddarę i zaczęła przypominać sobie szczegóły Rubinowego. Jego wzrok, zapach, wygląd. Jego osobę. W końcu utkała z magii mentalny przekaz, delikatnie "pukając" do jego świadomości.
~ Ummm, cześć. ~ zaczęła kulawo, kiedy poczuła jak otwiera przed nią umysł. Przewróciła oczami nad własną nieporadnością i brnęła dalej ~ Nie wiem, czy mnie pamiętasz, ale razem szukaliśmy kul dla Sennah. Oleandra? Miałam nadzieję, że spotkamy się znowu. Chciałam zobaczyć jak ma się Twój wilk. ~ Trochę lepiej. Poczuła się pewniej i z wesołą nutą zakończyła ~ Jestem cały dzień dziś przy starej brzozie, gdzie widzieliśmy się po raz ostatni. Przyjdziesz? ~
Odsunęła się na wyciągnięcie mentalnej łapy i podrapała za uchem Imbira. Pozostawało czekać.

Licznik słów: 331
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek

full size avatar

Ostry Węch : wszystkie testy Percepcji na polowaniu/wyprawie.
oparte na danym zmyśle mają dodatkową kość .
Empatia : -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi.
Zaklinacz : stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną.
Wszechstronny: -1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Zręczności


Imbir
wilk
kopan niemechaniczny


Kawa
żywiołak wody (kormoran)
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
L,Pł,MA,MO,Skr: 1

Milczenie Maków
Dawna postać
Yarhra Skryty
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 689
Rejestracja: 10 sty 2021, 18:34
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: wężowy
Opiekun: Frar, Ilun
Mistrz: Shiron

Post autor: Milczenie Maków »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| Skr,Śl,Pł: 2| MA: 3
Atuty: Ostry słuch; Szczęściarz; Bestiobójca, Nieulękły
Przemierzał akurat las Ataiur, szukając dogodnego miejsca do polowania, gdy dotarł do niego mentalny przekaz. Zatrzymał się aż, zaskoczony, a Błyskotka zerknęła na niego, zaniepokojona. Szybko ją uspokoił, zaraz po tym skupiając się na słowach rozbrzmiewających w jego głowie. Oleandra... Tak, pamiętał ją, choć dużo księżyców minęło od szukania kul. Zabawne, że jakiś czas temu spotkał się z Mekhanem, a teraz odezwała się do niego młodsza smoczyca.

...w porządku przyjdę, odpowiedział jej krótko.

Nie wiedział co o tym myśleć, ale głupio było odmówić, gdy Oleandra już na niego czekała. Może to dobra okazja do małej odskoczni od codzienności, pogadać z kimś spoza stada... I to z innego powodu niż przez czyjąś śmierć. Ruszył w kierunku ziem wspólnych, za nim zaś ruszyła Błyskotka, nieco zdziwiona, że jednak nie będą polować i szukać kamieni. Nie narzekała jednak, spacerowanie było jej ulubioną czynnością. Poza tym, najwyraźniej mieli kogoś spotkać. Choć wilczyca nie czuła się wciąż zbyt komfortowo przy obcych smokach, trzymała się boku swojego towarzysza.

Wreszcie dotarli na miejsce. Trochę im to zajęło, bo Yarhra nie miał skrzydeł, plus nie chciał Błyskotce narzucać zbyt szybkiego, bo wiedział, że nie lubiła biegać. Smok szybko skojarzył Oleandrę, choć była dużo większa, niż gdy ją ostatnio widział. Kremowa wilczyca przystanęła na moment, zaskoczona, węsząc. Widać było, że kojarzyła zapach, a gdy łowca jej pomógł sobie przypomnieć, podbiegła bliżej Wodnej i zamachała nieśmiało ogonem. Zatrzymali się kilka kroków od młodszej smoczycy i jej towarzysza, choć Błyskotka zachowywała nieco większy dystans; przyglądała się niepewnie obcemu wilkowi i Oleandrze, ale mimo wszystko zachowywała przyjacielską postawę.

Um. Cześć Oleandra – zaczął, czując się odrobinę niezręcznie, choć starał się tego nie okazywać. – To Błyskotka. – Wskazał na wilczycę.

Zerknął przy okazji na jej własnego wilka, który był ciemniejszy od Błyskotki i nie tak pulchny jak ona.

Licznik słów: 297
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wygląd theme adopcje

ostry słuch » wszystkie testy percepcji na polowaniu
oparte na słuchu mają dodatkową kość

szczęściarz » odwrócenie porażki akcji na sukces raz na 2 tygodnie

bestiobójca » tabela ran woja/maga do walki z drapieżnikami
nieulękły » smok ma pierwszy ruch w walce
przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze


mowa » #b28537 maddara » #cd5c5c


xxxxxxxbłyskotka – wilk xxxxx iskierka – żywiołak wodyxxxxx
A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:2|A:1 xxx A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:3|A:1xxxxx
U: B,A,O,Skr,Śl:1 xxxxxxxxxx U: B,Pł,MA,MO,Skr:1xxxxx

przedmioty fabularne » czerwona wstążka, torba od frar
uprząż thear od shirona, dwie gałązki bzu koralowego
Łaska Aterala
Dawna postać
kwiat oleandra
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 264
Rejestracja: 20 sty 2021, 9:56
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 56
Rasa: bagienny x północny
Opiekun: Kwintesencja Chaosu, Despotyczny Ferwor
Mistrz: Żabi Plusk

Post autor: Łaska Aterala »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Kż,Prs,MA,MO,A,O,Lecz: 1| MP: 2
Atuty: Ostry Węch; Empatia; Zaklinacz; Wszechstronny
Kiedy dostała odpowiedź, poczuła jak uśmiech mimowolnie wpełza jej na pysk. Imbirowi udzielił się ten nastrój, bowiem wilk zamajtał ogonem zupełnie nie po wilczemu i zastrzygł uszami.
Nie spieszyło jej się. Czekali spokojnie, Olka oparta o brzozę pazurami czesała sierść i układała pióra. Imbir ogryzający jakiś konar, który wcześniej entuzjastycznie aportował. W końcu jednak bystre szafirowe ślepia dostrzegły wychodzącego z pomiędzy drzew samca i jego kompana. Łaska nie pamiętała nawet, czy była to wadera czy basior... Zachichotała tylko, na nieśmiałe merdanie ogona z daleka i sięgnęła łapą do nierozłącznej torby, wyciągając z niej kilka ususzonych kawałków królika.
Cześć! – odpowiedziała wesoło, natychmiast łamiąc pierwsze lody i szczerząc kiełki – Ślicznie wyrosła ta twoja Błyskotka. – obróciła łeb do wilczycy i delikatnie podsunęła w jej kierunku smakołyk. Cichutkie skomlenie za plecami podpowiedziało jej, że Imbir nie lubił się dzielić – Szsz... Szszsz... Nie bój się słodka, raz Cię trzymałam w ramionach. Pamiętasz?
Położyła po sobie długie uszy i nisko trzymała skrzydła, uśmiechając się bez pokazywania zębów. Miała naturalny dryg do dzikich zwierząt, ale nigdy nie wiadomo jak zareaguje kompan z więzią.
Czekając na reakcję wilka zerknęła kątem oka na Rubinowego.
Teraz nazywam się Łaska Aterala. Zostałam Uzdrowicielką i nie będzie to kłamstwem, że nasza przygoda miała na to spory wpływ. A to jest Imbir. – ruchem ogona wskazała na wilka, który jak na komendę podniósł się i zamajtał ogonem. Nie podchodził bliżej, by nie przestraszyć Błyskotki, ale zerkał na nią z zainteresowaniem. Podczas gdy wadera była uroczo pulchna i puszysta, Imbir jak każdy szanujący się nastolatek składał się głównie z łokci i kolan. Nie był wychudzony, ale wciąż rósł, wobec czego metabolizm przerabiał pokarm szybciej niż u dorosłych basiorów. Złote oczy patrzyły ufnie na Plagijczyka.

Licznik słów: 286
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek

full size avatar

Ostry Węch : wszystkie testy Percepcji na polowaniu/wyprawie.
oparte na danym zmyśle mają dodatkową kość .
Empatia : -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi.
Zaklinacz : stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną.
Wszechstronny: -1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Zręczności


Imbir
wilk
kopan niemechaniczny


Kawa
żywiołak wody (kormoran)
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
L,Pł,MA,MO,Skr: 1

Milczenie Maków
Dawna postać
Yarhra Skryty
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 689
Rejestracja: 10 sty 2021, 18:34
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: wężowy
Opiekun: Frar, Ilun
Mistrz: Shiron

Post autor: Milczenie Maków »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| Skr,Śl,Pł: 2| MA: 3
Atuty: Ostry słuch; Szczęściarz; Bestiobójca, Nieulękły
Spojrzał na Błyskotkę, jakby dopiero uwaga Oleandry sprawiła, że zwrócił uwagę na jej wygląd zewnętrzny. W oczach Yarhry owszem, była ładna, ale nie miał wiele porównania, bo i nie widział w swoim życiu zbyt wielu wilków. Poza tym, trochę niesprawiedliwie byłoby oceniać kogoś po wyglądzie zewnętrznym... Choć kompani pochodzili z gatunków mniej inteligentnych od smoków, kontakt z nimi wywierał na nich swoje piętno. Błyskotka robiła się bardziej pojętna od przeciętnego leśnego zwierzęcia i rozumiała więcej.

W czasie gdy łowca pogrążył się w chwilowym zamyśleniu, wilczyca spojrzała na oferowany smakołyk. Wpierw spojrzała niepewnie na drugiego wilka, który zaprotestował, ale gdy smoczyca zaczęła ją kusić i zachowywać się tak niegroźnie, zwyczajnie nie mogła się powstrzymać. Lubiła jeść! Zamerdała ogonem i chwyciła w zęby smakołyk, by następnie cofnąć się kilka kroków w tył i w mgnieniu oka pochłonąć podarunek. Teraz nie mógł być jej odebrany! Błyskotka wywaliła język na wierzch i pomachała ogonem nieco bardziej entuzjastycznie, prawdopodobnie w podzięce za jedzenie.

Yarhra obserwował to wszystko, nic nie mówiąc, przynajmniej dopóki Oleandra się nie odezwała.

Aterala – powtórzył cicho, bardziej do siebie niż do smoczycy, niepewny co znaczyło to słowo.

Poruszył uchem, gdy przedstawiony został wilk. Imbir. Yarhra przyjrzał mu się nieco uważniej. Był młodszy od Błyskotki, ale zarazem zdrowo wyglądał. Nie był tak... puszysty. Łowca zaczął się zastanawiać czy to źle, że pozwolił Błyskotce nabrać tyle masy, ale zwyczajnie nie potrafił jej odmówić... Poza tym, nie miał nic do zarzucenia jej kondycji. Nie męczyła się zbyt szybko i lubiła być w ruchu, nawet jeśli preferowała wolniejsze tempo. Może za dużo się martwił.

Nagle zdał sobie sprawę z tego, że przedłużające się milczenie z jego strony mogło być trochę niezręczne. Położył uszy po sobie, speszony własnym zachowaniem.

Ładne imiona – powiedział wreszcie. – Jestem teraz Milczenie Maków. Łowca. Zostałem mianowany... niedługo po tamtym spotkaniu. – Tym, które ewidentnie większości się nie podobało i wywołało wiele negatywnych emocji nawet bez udziału plagijczyków...

Zaraz po otrzymaniu od swojego umysłu krótkiej fali wspomnień przypomniał sobie o smoczycy, której jakiś czas nie widział. Tej, której przypadkiem zrobił pisklaka. Poczuł pod łuskami palący wstyd, że zachował się tak głupio i nie próbował podtrzymać z nią kontaktu... ale ona chyba również nie próbowała się z nim spotkać. Nie dostał żadnej mentalnej wiadomości.

Ametystowa Łuska. Co u niej – wypalił nagle, wbijając wzrok w podłoże przed swoimi szponami.

Licznik słów: 390
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wygląd theme adopcje

ostry słuch » wszystkie testy percepcji na polowaniu
oparte na słuchu mają dodatkową kość

szczęściarz » odwrócenie porażki akcji na sukces raz na 2 tygodnie

bestiobójca » tabela ran woja/maga do walki z drapieżnikami
nieulękły » smok ma pierwszy ruch w walce
przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze


mowa » #b28537 maddara » #cd5c5c


xxxxxxxbłyskotka – wilk xxxxx iskierka – żywiołak wodyxxxxx
A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:2|A:1 xxx A: S:1|W:1|Z:1|M:1|P:3|A:1xxxxx
U: B,A,O,Skr,Śl:1 xxxxxxxxxx U: B,Pł,MA,MO,Skr:1xxxxx

przedmioty fabularne » czerwona wstążka, torba od frar
uprząż thear od shirona, dwie gałązki bzu koralowego
Łaska Aterala
Dawna postać
kwiat oleandra
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 264
Rejestracja: 20 sty 2021, 9:56
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 56
Rasa: bagienny x północny
Opiekun: Kwintesencja Chaosu, Despotyczny Ferwor
Mistrz: Żabi Plusk

Post autor: Łaska Aterala »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Kż,Prs,MA,MO,A,O,Lecz: 1| MP: 2
Atuty: Ostry Węch; Empatia; Zaklinacz; Wszechstronny
Medyczka zachichotała, widząc że wilczyca nie tylko miała apetyt, ale wyglądała na zdrową i szczęśliwą. Potwierdzało to nijako jej pozytywne przypuszczenia co do młodego samca. Pokiwała łbem i wyprostowała się, by spojrzeć w ślepia Milczenia.
Pasuje Ci. – powiedziała, chwilę ważąc na wargach to imię i patrząc z ciekawością na rozmówcę – Milczenie Maków... Charakter i kolor futra. Ładnie. Wiesz, że polne maki to rośliny trujące o niewielkiej toksyczności? Ich ziarna mają wpływ odurzający.
Zmrużyła ślepia i uśmiechnęła się nieśmiało, stawiając uszy nieco na sztorc. Uwielbiała nie tylko zioła, ale generalnie rośliny, a najbardziej te trujące. Podeszła o krok bliżej, z nadzieją że ten fakt o imieniu będzie bardziej interesujący, niż usypiający. Była teraz lewie o wyciągnięcie łapy. Nieśmiało poruszyła ogonem, ale zaraz zamarła, bo zapytał o całkiem kogoś innego.
Ja... Szczerze mówiąc to nie wiem. – odbąknęła, uciekając wzrokiem do wilków i próbując sobie przypomnieć cokolwiek o Sasance. Nie leczyła jej ostatnio, więc chyba było dobrze? Ze wstydem przypomniała sobie, że minęło ją mianowanie Czarodzejki – Też ma już pełną rangę, ale nie pamiętam imienia... Nie jesteśmy zbyt blisko.
Zacisnęła usta zdając sobie sprawę, że chyba nikt nie był "zbyt blisko" z nikim w Stadzie Wody. Jej właśni rodzice nie sypiali już w jednej grocie, a na ceremoniach można było zliczyć uczestników na jednej łapie. Westchnęła ukradkiem i pożałowała na moment dziecięcych fantazji. Po co go tu wezwała?
Wyglądasz, jakbyś musiał gdzieś być. Przepraszam, jeśli Cię ściągnęłam od czegoś ważnego. Jeśli musisz iść, to ja rozumiem... – obróciła się w stronę Imbiru, gotowa się zbierać.

W czasie tych dyskusji Imbir wypiął pierś i postanowił nieco wybadać waderę. Wyglądała w jego ślepiach idealnie – krągła, zadbana, puszysta, wesoła i lubiąca suszone mięso. Partia roku. Podniósł więc z ziemi patyk, który wcześniej namiętnie żuł i podszedł paradnym krokiem bliżej Błyskotki, obchodząc nieco łukiem oba smoki.
Kiedy był tak z pół długości ogona od wilczycy, położył patyk na ziemi i warknął przyjaźnie, merdając niepewnie ogonem. Złote ślepia błyskały wesoło, a jedno ucho sterczało pytająco w górze. Chciał ją obwąchać, ale najpierw przyniósł Podarek, żeby mu tamta nie odgryzła łba przy próbach zajścia od ogona.

Licznik słów: 355
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek

full size avatar

Ostry Węch : wszystkie testy Percepcji na polowaniu/wyprawie.
oparte na danym zmyśle mają dodatkową kość .
Empatia : -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi.
Zaklinacz : stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną.
Wszechstronny: -1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Zręczności


Imbir
wilk
kopan niemechaniczny


Kawa
żywiołak wody (kormoran)
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
L,Pł,MA,MO,Skr: 1

ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej