Cicha Jaskinia

Miejsce, gdzie stosunki, niegdyś przyjacielskie, pełne miłości, zmieniły się diametralnie. Teraz jest to teren, gdzie bezbronny, młody smok może czuć się najmniej bezpiecznie.
Grad Skał
Wojownik Mgieł
Aoha Chwacki
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 2253
Rejestracja: 28 maja 2021, 12:55
Stado: Mgieł
Płeć: samiec
Księżyce: 145
Rasa: górski
Opiekun: Jaahvfadh Gorliwy [*]
Partner: Minoderia Mirażu [*]

Post autor: Grad Skał »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,Pł,B,Prs,MP,MA,MO,Kż,Skr: 1| L,O,Śl: 2| A: 3
Atuty: Pechowiec; Trudny Cel; Twardy jak Diament; Pojemne Płuca; Pierwotny Odruch;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Mazał sobie dając się zająć jak jakiś pisklak...
Jaki z niego łowca był skoro na to pozwolił? Odwrócił się by sięgnąć po białą papkę i wtedy ją ujrzał. Po jej futrze i łuskach tańczyły cienie od ogniska nadając jeszcze większego wrażenia. Widział pod jej skórą mięśnie, dużo mięśni. Samica wydawała się upiornie silna, taka która jednym kłapnięciem pyska by go rozgryzła na pół. Cofnął się z początku instynktownie pod ścianę, fajka wypadła mu z pyska na ziemię.
Nie, nie, nie – miał się już nie bać.
Zacisnął zęby i zjeżyłby sierść gdyby tylko takową miał. Kryształów raczej jeżyć się nie dało. Zmarszczył więc łuski na grzbiecie nosa.
– Jeśli chcesz mnie zabić to chociaż zacznij od szyi.
warknął i wziął fajkę z ziemi. Zaczął ją otrzepywać lekko drżącymi łapami. Oczywiście, że się obawiał ale wolał szybką śmierć niż... przełknął ślinę starając się odgonić natarczywe wspomnienia.

Licznik słów: 145
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
» PECHOWIEC «
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
» TRUDNY CEL «
+1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
» TWARDY JAK DIAMENT «
stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
» POJEMNE PŁUCA «
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
» PIERWOTNY ODRUCH «
raz na walkę -2 ST do obrony
┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄
Błysk Przyszłości – ostatnie uż. 8/stycznia/2024
┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄
Lhatark A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1 || U: Śl,Skr,L: 1| MA,MO: 2
┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄
wygląd :: muzyka :: głos
.
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6191
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »

A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Nie chciała go wystraszyć, ani przeszkadzać w tym co obecnie robił, dlatego też nie odezwała się zaraz po zjawieniu w wejściu. Widząc jednak pierwszą jego reakcje, zwątpiła, że się to udało. Czemu się jej bał, przecież nie okazywała w żaden sposób agresji. Postawę miała raczej rozluźnioną, pysk pozbawiony jakiegokolwiek grymasu.
– Dlaczego miała bym Cię zabijać?– spytała spokojnym tonem, nie za głośnym. Przysiadła na zadzie, chcąc dać mu znak, że nie ma złych zamiarów.
– Niczym mi nie zawiniłeś, a i nawet się nie znamy, więc nie mam powodów, aby nawet krzywo na ciebie spojrzeć.– dodała na koniec, tak dla wyjaśnienia i może uspokojenia młodzika?

Licznik słów: 105
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Grad Skał
Wojownik Mgieł
Aoha Chwacki
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 2253
Rejestracja: 28 maja 2021, 12:55
Stado: Mgieł
Płeć: samiec
Księżyce: 145
Rasa: górski
Opiekun: Jaahvfadh Gorliwy [*]
Partner: Minoderia Mirażu [*]

Post autor: Grad Skał »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,Pł,B,Prs,MP,MA,MO,Kż,Skr: 1| L,O,Śl: 2| A: 3
Atuty: Pechowiec; Trudny Cel; Twardy jak Diament; Pojemne Płuca; Pierwotny Odruch;
– Dlaczego?
uniósł brew i spojrzał na nią z niedowierzaniem i pobłażliwością. Wyszczerzył zęby w wymuszonym uśmiechu i pokręcił łbem. Nigdy mu nie odpowiedzieli czemu więc czemu i ona miałaby to zrobić.
– Bo jesteś głodna skąd mam wiedzieć.
warknął w końcu zirytowany, że traktowała go jak głupka. Z reszta i jej postawa. Rozluźniła się i siadła, zagrodziła wyjście. Zwęził powieki i wypuścił dym z nosa.
– Smok nie musi znać drugiego by go zabić. Myślałem, że dorosłe smoki to wiedzą.
rzucił lodowato. Aohę nie było niestety łatwo podejść. Jeśli więc Kwintesencja chciała mogła opuścić grotę i zostawić małego furiata samego.

Licznik słów: 101
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
» PECHOWIEC «
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
» TRUDNY CEL «
+1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
» TWARDY JAK DIAMENT «
stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
» POJEMNE PŁUCA «
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
» PIERWOTNY ODRUCH «
raz na walkę -2 ST do obrony
┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄
Błysk Przyszłości – ostatnie uż. 8/stycznia/2024
┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄
Lhatark A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1 || U: Śl,Skr,L: 1| MA,MO: 2
┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄┄
wygląd :: muzyka :: głos
.
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6191
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »

A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Gdyby tylko smoki mogły unieść brwi w geście zdziwienia, właśnie by to zrobiła.
– Wydaje mi się, że w twoim wyobrażeniu, wykreowałeś sobie ze mnie takiego bezlitosnego potwora.– Tu zamilkła na moment przyglądając się nieznajomemu. Nieco bolesnym było, że tak właśnie ją postrzegał, ale nie znała też przyczyn jakie to spowodowały. Ktoś mu coś nagadał?
– Nie jestem taka. To, że jestem większa i pokryta bliznami po wielu pojedynkach, nie czyni ze mnie twojego wyobrażenia- wstała i jeśli nie została zatrzymana, oddaliła się, by nie przeszkadzać Plagijczykowi.

//zt jeśli nie zostanie zatrzymana

Licznik słów: 92
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Zgubna Słodycz
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2648
Rejestracja: 26 mar 2020, 17:38
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 85
Rasa: MorskixPustynny
Opiekun: Inny Świat* & Przebłysk Wspomnień*
Mistrz: Sztorm Stulecia*
Partner: Jaah

Post autor: Zgubna Słodycz »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,W,MA,MO,Skr,Kż,O,Śl,Prs: 1| PŁ,A: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec, Parzystołuska, Zaklinacz, Wszechstronna, Opiekun
Zorza wiedziała, że musiała sobie ułożyć parę spraw w głowie. To co powiedziała jej Sasanka, to co wydarzyło się w Lesie. Arena. Strażnik. Ceremonia. To wszystko huczało w niej, aż przyszła na rozmowę, z...nim. Z Jaahem. Z Szarą Rzeczywistością. Musnęła jego umysł łagodnie, gdy zanurzyła się w jaskini. Chciała tę odrobinę dyskrecji zachować, ostatni raz skryć się przed światem. Z jednej strony lękała się tego spotkania. Z drugiej strony, jeśli będzie wiecznie uciekać, to żadne nie będzie w stanie ruszyć dalej. Bała się go, bo jeśli Sasanka nie kłamała, to on był niebezpieczny. Mógł zrobić co chciał. On. Ten, który ją ocalił. Samica usiadła w cieniu skał i zamknęła ślepia. Cokolwiek miało się dziać, niech Uessas ma nad nią swoją opatrzność.

Licznik słów: 121
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
* Teczka * Karta Osiągnięć * Rodzina *
Zorzeń Theme

Atuty

Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Parzystołuski
-1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy,
+1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Zaklinacz
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
Wszechstronny
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Percepcji
Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów


Kryształy
Włóczykija, Szamana, Kolekcjonera, Szczodrobliwego, Zielarza, Doświadczonego



Jednorożec – ŁunaKK
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|B,Skr,Śl,MP:1|MA,MO:2|



Ryś – SzkarłatKK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1|
|B,Skr,A,O:1|

#cc6699 | #bac7ff
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Nic nie zapowiadało, aby w ciągu następujących po sobie kolejno nudnych dni, coś nagle przyniosło straszną odmianę, a na pewno nic nie zapowiadało wydarzeń, które się staną.
Jaah zwyczajowo przebywał w grocie, starał się nie ruszać zbyt często skoro miał problemy z chodzeniem. Skoro został jednak wezwany to przybył. Mając w pamięci jej ostatnie słowa, że miał na nią czekać... cóż, był szczęśliwy, że wreszcie się odezwała.
Przybył tak szybko jak mógł.
Wszedł do groty dość powoli dosłownie kicając na tej swojej jednej łapie. Nadal brakowało mu wprawy w chodzeniu bez tej drugiej przedniej łapy, ale powoli się uczył... Niemniej liczył, ze niedługo zmieni swój los i pozostanie przy bólu tylnej, ale finalnie wszystkie łapy będą na miejscu.
Już myślałem, że coś się stało... długo się nie odzywałaś, martwiłem się.
Fakt faktem nie brzmiał na jakoś bardzo zmartwionego, ale same wypowiedziane słowa świadczyły o tym, że coś jednak czuł. Może też podświadomie zdawał sobie sprawę, że to nie będzie przyjemna pogawędka skoro tyle czasu musiał czekać.
Chciał się zbliżyć, ale przezornie stanął pół ogona przed nią.

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Zgubna Słodycz
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2648
Rejestracja: 26 mar 2020, 17:38
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 85
Rasa: MorskixPustynny
Opiekun: Inny Świat* & Przebłysk Wspomnień*
Mistrz: Sztorm Stulecia*
Partner: Jaah

Post autor: Zgubna Słodycz »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,W,MA,MO,Skr,Kż,O,Śl,Prs: 1| PŁ,A: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec, Parzystołuska, Zaklinacz, Wszechstronna, Opiekun
Przybył. On, Jaah, Szara Rzeczywistość. Przestąpiła z łapy na łapę, gdy otworzyła ślepia. Pamiętała jak się czuła w grocie i pamiętała, jak rozmawiali o...wszystkim. Samica uśmiechnęła się lekko na jego widok, ale nie poczyniła kroku.
Ach... miałam rozmowę z Prorokiem, Morą. Długo by mówić... – Westchnęła cicho na wspomnienie tego co się ostatnio działo. Za dużo tego było, jak na jej nerwy nawet. – Chciałam Ci podziękować za pomoc...wtedy. – Powiedziała jeszcze ciszej. To był drażliwy temat. – Mam nadzieję, że zebrane agaty się przydadzą. Wiem, że Popiół tez ma ich dla Ciebie trochę. Jak się czujesz? – Podniosła na niego spojrzenie. Przesunęła je po szarym pysku. Zawsze jej się podobał, ale kiedy przychodziła, o ironio, rzeczywistość, to wiedziała, że w jego własnym ultimatum tylko jedna opcja może mieć miejsce.

Licznik słów: 131
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
* Teczka * Karta Osiągnięć * Rodzina *
Zorzeń Theme

Atuty

Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Parzystołuski
-1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy,
+1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Zaklinacz
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
Wszechstronny
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Percepcji
Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów


Kryształy
Włóczykija, Szamana, Kolekcjonera, Szczodrobliwego, Zielarza, Doświadczonego



Jednorożec – ŁunaKK
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|B,Skr,Śl,MP:1|MA,MO:2|



Ryś – SzkarłatKK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1|
|B,Skr,A,O:1|

#cc6699 | #bac7ff
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Brzmiało to... neutralnie? Może mu się wydawało, ale przyjął to za dobrą kartę.
Pokiwał łbem potwierdzająco rozumiejąc to w ten sposób, że zwyczajnie nie miała czasu dla niego, ale to nic ... w końcu przyszła, prawda? Teraz już źle nie będzie.
Rozumiem, że ostatnimi czasy nie było ci łatwo i nie będę Ci prawił morałów na temat tego czego nie powinnaś robić. Czasami faktycznie jedynym dobrym wyjściem wydaje się... po prostu wszystko skończyć.
Zagaił i szczerze mówiąc gdyby był na jej miejscu to zrobiłby to za granicami stad, aby nikt mu nie przeszkadzał. Nie żeby miał teraz jakieś myśli samobójcze... nie w tej chwili znaczy. Ogółem to ktoś po jego przejściach mógł odnaleźć przyjemność w zadawaniu samemu sobie bólu, albo wręcz szukaniu śmierci. Cieszył się, że metnalna wiadomość pożegnalna okazała się być może sposobem na uratowanie jej.
Mam tylko nadzieję, że już jest lepiej i zrozumiałaś... że problemy można rozwiązać niekoniecznie samą siebie trując.
Na wiadomość o kamieniach machnął łapą.
Z pewnością przydadzą się. Kiedy tylko odzyskam łapę, zacznę szukać kamieni i oddam wam je... i to bez dyskusji, ma się rozumieć.
Uzdrowiciel nie lubił mieć długi, poza tym wcale nie wymagał od nich pomocy, a chcieli pomóc. W nagrodę przynajmniej niech nie będą stratni.
Uhh, jak się czuł? Jak kaleka...
Bywało lepiej, ale liczę na to, że już... niedługo.
Dodał nieco z przekąsem powoli rozluźniając się ze stanu w którym przezornie nie chciał się zbliżyć do Żagwi.

Licznik słów: 242
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Zgubna Słodycz
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2648
Rejestracja: 26 mar 2020, 17:38
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 85
Rasa: MorskixPustynny
Opiekun: Inny Świat* & Przebłysk Wspomnień*
Mistrz: Sztorm Stulecia*
Partner: Jaah

Post autor: Zgubna Słodycz »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,W,MA,MO,Skr,Kż,O,Śl,Prs: 1| PŁ,A: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec, Parzystołuska, Zaklinacz, Wszechstronna, Opiekun
Samica spoglądała na niego podczas rozmowy. To co wtedy zrobiła było bardzo nagłe, nieprzemyślane i też głupie. Zorza wolała jednak sama to ocenić i rozgryźć ten problem. Przynajmniej bez otwartej krytyki, a Jaah umiał na jej granicy balansować.
To wszystko mnie przytłoczyło i dlatego też przestanę być przywódczynią, niedługo. – Wyznała swoje plany na przyszłość. Trochę badała grunt, bo była ciekawa, co samiec jej odpowie na to. Kiedy wspomniał o kamieniach pokręciła lekko łbem. – Nie musisz mi oddawać. Mam dwójkę kompanów, więc pomogą mi zawsze, jeśli potrzebuję. – Wyznała. Rozmowa, jak rozmowa, ale samica nieco uważniej mu się przyglądała. Obiecała mu, że przyjdzie, więc przyszła. Jak jednak wcześniej się zaczepiali, tak tym razem powstrzymywała się przed dotykiem. Wciąż pamiętała Las przecież. Las, który był dla niej tak ważny. Nie, Mora była dla niej ważna. Drugi raz tego błędu nie powtórzy. Przeniosła spojrzenie na jego łapy, chwilowo pozwalając mu na zadanie pytań.

Licznik słów: 153
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
* Teczka * Karta Osiągnięć * Rodzina *
Zorzeń Theme

Atuty

Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Parzystołuski
-1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy,
+1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Zaklinacz
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
Wszechstronny
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Percepcji
Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów


Kryształy
Włóczykija, Szamana, Kolekcjonera, Szczodrobliwego, Zielarza, Doświadczonego



Jednorożec – ŁunaKK
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|B,Skr,Śl,MP:1|MA,MO:2|



Ryś – SzkarłatKK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1|
|B,Skr,A,O:1|

#cc6699 | #bac7ff
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Cóż, na wieść o rzuceniu przywództwa mogła zobaczyć uśmiech na jego pysku i to nie szyderczy, ale ten przyjemny, jakby samiec widział pisklę, które pierwszy raz wybiega samodzielnie z legowiska.
To dobrze, będziesz miała mniej zmartwień na łbie. I tak podziwiam to, że byłaś w stanie zarządzać całym stadem... Będziesz, hm. Wolna...
Nie wiedział jak inaczej to określić, ale tak właśnie czuł. Wielka odpowiedzialność i wielkie nerwy, które odpuszczasz i wtedy możesz już zrobić ze sobą co chcesz. To tak jak stać się starszym stada i wtedy już nikt finalnie nie wymaga od Ciebie niczego oprócz stanięcia w obronie stada.
Ale chcę oddać. Nie lubię mieć długów u nikogo. Może nie oddam Ci konkretnie agatów, ale sam również dobrze sobie radzę... radziłem. Mam też kompana, nie poznałaś go co prawda... ale to chyba zbędne. Niemniej odzyskam kamienie dla was.
Dystans go nie rozpraszał, nawet częściowo mu nie przeszkadzał, ale zapadła chwilowa cisza, a ona przestała patrzeć na jego pysk.
Coś... nie tak?
Odwrócenie wzroku mogło oznaczać wiele rzeczy... na przykład... zmęczenie.

Licznik słów: 174
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Zgubna Słodycz
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2648
Rejestracja: 26 mar 2020, 17:38
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 85
Rasa: MorskixPustynny
Opiekun: Inny Świat* & Przebłysk Wspomnień*
Mistrz: Sztorm Stulecia*
Partner: Jaah

Post autor: Zgubna Słodycz »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,W,MA,MO,Skr,Kż,O,Śl,Prs: 1| PŁ,A: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec, Parzystołuska, Zaklinacz, Wszechstronna, Opiekun
Zorza była zmęczona, ale dlatego, że bała się jego reakcji. Podniosła na niego ślepia i podeszła do niego o ten drobny krok. Miał ją na wyciągnięcie łapy. Była blisko, ale jednocześnie tak daleko.
Po prostu, po tej sytuacji w jaskini padło dużo słów. To było...kochane co wtedy powiedziałeś, ale pamiętam Twoje ultimatum. Ty lub Mora. – Samica zadrżała z emocji. Miała mu to powiedzieć w pyszczek. Może i Sasanka jej nagadała, ale co miała zrobić, że jej się podobał. To tylko jej strona, tak? Z jednej strony, tak i może mogłaby to zignorować, ale miała też rozum. Głupiec pchał by się w jego łapy, po tym wszystkim.
Jej łapa się uniosła, a szpon musnął jego pierś. Delikatnie, aby go po prostu rozproszyć, jeśli wstrzymałby oddech. – Byłeś mi wielką opoką, ale rozumiesz, że nie mogę zostawić mojej partnerki... Nie po tym co się wydarzyło. Nie teraz, kiedy jest sama. – Samica wzięła głębszy wdech. Powiedziała. Uzyskał swoją odpowiedź, o którą ją poprosił. Spoglądała w jego ślepia dłuższą chwilę, aż powoli przerwała ich kontakt, aby nie wywierać na nim presji. Mogła mu opowiadać, jaki był cudowny i wspaniały, ale wiedziała...jak to denerwuje. Wolała milczeć, niż go ranić dodatkowymi słowami.

Licznik słów: 199
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
* Teczka * Karta Osiągnięć * Rodzina *
Zorzeń Theme

Atuty

Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Parzystołuski
-1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy,
+1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Zaklinacz
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
Wszechstronny
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Percepcji
Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów


Kryształy
Włóczykija, Szamana, Kolekcjonera, Szczodrobliwego, Zielarza, Doświadczonego



Jednorożec – ŁunaKK
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|B,Skr,Śl,MP:1|MA,MO:2|



Ryś – SzkarłatKK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1|
|B,Skr,A,O:1|

#cc6699 | #bac7ff
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
No tego się nie spodziewał. Faktycznie nie po tym co zaszło między nimi. Z drugiej zaś strony dlaczego dała mu tyle czekać...?
Pokochać kogoś. Przekroczyć granice egoizmu... Wyzbyć się siebie.
Zapomnieć. I zostać zdeptanym, upokorzonym.
Tak wybudziła go już po pierwszych słowach, bo szybko zrozumiał na co się zanosi. Czy był na to gotowy? Nie był, ale mógł tylko grać że jej wybór nie podeptał go. Pomyślał jeszcze o jednym, zanim cokolwiek powiedział...
Kochać to także umieć się rozstać.
Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem.
Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej istocie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Ja... nigdy nie oczekiwałem, że ją zostawisz. Chcę tylko, abyś była szczęśliwa, Zorzo. Jeśli jest to ona jest twoją... Ostoją to nie zamierzam tego na siłę zmieniać.
Było mu przykro, tego się nie dało tak po prostu zmazać, jednak mówił szczerze na tyle, że patrzył w jej pysk... No ale po wypowiedzi opuścił ślepia jak i cały pysk nie patrząc na swoją jedyną przednią łapę... zacisnął powieki mocno, starając się powstrzymać przed napływającą jak potop falą smutku. Weź tu znajdź bobra, który zbuduje odpowiednią tamę i powstrzyma to.
Ciężkie westchnięcie wydobyło się z jego pyska, ale podniósł łeb. Starał się uśmiechnąć i zbagatelizować to co usłyszał.
Nie zmieniłem zdania. Jeśli będziesz mnie potrzebować... to jestem. Ale... teraz potrzebuję jednak iść, mam... coś do zrobienia.
Wypowiedź, była niezwykle ciężka i raczej zdawała sobie z tego sprawę. Niemniej nie pokaże jej łez i nie pokaże jej jak bardzo egoistycznie zawiódł się na niej. Sam sobie powtarzał, że to wzbudzenie złości minie, ale potrzebował czasu.
Zrobił sus w tył, a potem obrócił się i spróbował w miarę szybko opuścić jaskinię. Może nieco poszurał bokiem o skały, może nie było w tym gracji, ale odejście było w miarę... sprawne.
Na siłę go nie zatrzyma raczej, prawda?
A żadne jej słowa nie były w stanie go powstrzymać przed wyjściem.

Licznik słów: 326
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Zgubna Słodycz
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2648
Rejestracja: 26 mar 2020, 17:38
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 85
Rasa: MorskixPustynny
Opiekun: Inny Świat* & Przebłysk Wspomnień*
Mistrz: Sztorm Stulecia*
Partner: Jaah

Post autor: Zgubna Słodycz »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,W,MA,MO,Skr,Kż,O,Śl,Prs: 1| PŁ,A: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec, Parzystołuska, Zaklinacz, Wszechstronna, Opiekun
Odszedł. Zorza siedziała dłuższą chwilę, wpatrzona w miejsce, gdzie przed chwilą był. Pozwoliła mu odejść, pozwoliła mu zrobić cokolwiek chciał. Gdyby i na nią krzyczał, oskarżając o egoizm, przyjęłaby to na pierś, ale teraz już żadne słowa nie padną. Żadne słowa nie powstrzymają go, ani żadne słowa nie wyjdą z pyska Żagwi. Żagiew wiedziała, że to był koniec, ale to był też koniec dla niej. Ufała, że jej decyzja była słuszna, nawet jeśli skazywała siebie na starość w samotności.
Samica ruszyła się po jakimś czasie. Nie była w stanie lecieć, więc po prostu odeszła powolnym krokiem, śledząc swoje własne łapy spojrzeniem i łzami. Pożegnania były trudne, ale były szansą na coś nowego. Trzeba było tylko ją znaleźć.

Licznik słów: 117
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
* Teczka * Karta Osiągnięć * Rodzina *
Zorzeń Theme

Atuty

Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Parzystołuski
-1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy,
+1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Zaklinacz
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
Wszechstronny
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Percepcji
Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów


Kryształy
Włóczykija, Szamana, Kolekcjonera, Szczodrobliwego, Zielarza, Doświadczonego



Jednorożec – ŁunaKK
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|B,Skr,Śl,MP:1|MA,MO:2|



Ryś – SzkarłatKK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1|
|B,Skr,A,O:1|

#cc6699 | #bac7ff
Jaśniejąca Konstelacja
Dawna postać
typical y/n
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1856
Rejestracja: 07 gru 2020, 8:33
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 52
Rasa: Jaskiniowy
Opiekun: Żabi Plusk*
Mistrz: Gasnący Gwiazdozbiór
Partner: Dziedzictwo Wojny*

Post autor: Jaśniejąca Konstelacja »

A: S: 3| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 5
U: W,L,Skr,Prs,B,A,O,Śl,Kż: 1| Pł,MA,MP: 2| MO: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Mistyk; Magiczny Śpiew; Uzdolniony
Minęło trochę czasu po powrocie z...osobliwej przygody z Raganem. Nadal miała mętlik w głowie, ale nie tamta sytuacja ją tak przerażała, jak coś zgoła innego. Coś, o czym nie wiedziała z kim mogła porozmawiać. Nie, wróć, wiedziała. Tylko jeden smok mógł coś na ten temat wiedzieć, a perspektywa zadania mu tego pytania była dla Pestki niezwykle krępująca. Mimo to, posłała delikatny impuls maddary proszący proroka o przybycie w wyznaczone miejsce.
Weszła głębiej do opuszczonej groty w której nie wyczuwała żadnych świeżych zapachów. Był środek dnia, a ona ze swoim jaskiniowym wzrokiem wolała nie siedzieć na zewnątrz. I tak gorzej się czuła z powodu samej godziny. Było dla niej zbyt wcześnie. Musiała się jednak dostosować do zaproszonego smoka, który raczej by nie chciał wychodzić w środku nocy z... huh, właściwie to gdzie on spał? Pokręciła głową, wyczekując przybycia Strażnika.


// Strażnik Gwiazd.

Licznik słów: 141
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
you tied my hands behind me, brought me to my knees
I gave up happiness just to see you pleased

| wygląd | rodzina | theme | adopcje |

........☾ szczęściarz ☽ 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (xx.xx)

........☾ pechowiec ☽ po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

........☾ mistyk ☽ raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego

........☾ magiczny śpiew ☽ raz na pojedynek/dwa tygodnie
polowania, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika


I have come to realize that love is but a war
I'VE GIVEN UP, NO, I WON'T FIGHT NO MORE
Pollux – błękitny feniks
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: L,Skr: 1| MA,MO: 2
____Capella – czerwony feniks
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: L,A,O,Skr: 1
Błysk przyszłości:
20.12

Obrazek
#6c7b9c #93709c
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4213
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Prawdę mówiąc, pora była mu na tyle obojętna, że perspektywa czyjejś uprzejmości związanej z dobraniem takowej specjalnie pod niego, nawet nie przeszła mu przez myśl. Zdziwiło go rzecz jasna kto go wzywał, gdyż był przeświadczony, raczej nie bezpodstawnie, że Pestka nie darzy go najszczerszą sympatią.
Nie wybrzydzał jednak specjalnie, traktując stawienie się na miejscu jako swój obowiązek. Względem nich był zaś prostolinijny. Jak coś trzeba zrobić, to nie ważne dla kogo, o ile sam czyn nie był niemoralny.
Wylądowawszy niedaleko przed jaskinią, sztywno złożył, a następnie poprawił pozycję obolałych skrzydeł. Doświadczenie związane z lataniem z jednego końca Wolnych do drugiego, jakoś nie uczyniło jego stawów wytrzymalszymi. Miał wrażenie, że wręcz na odwrót. Kto wie, może to Sennah złośliwie przypominała mu o jego wieku, żeby nie zapomniał, pewnego dnia przeglądając się w jeziorze.
Przyjrzawszy się wejściu jaskini, jakby spodziewał się dostrzec na obrzeżach coś nadzwyczajnego, w końcu wmaszerował do środka. Postać Wiśni wyjawiła mu się dość prędko, więc nim zdążył przypomnieć sobie dlaczego nie cierpi tego miejsca, jego uwaga w pełni powędrowała w stronę Wodnej smoczycy. Skinął jej łbem na powitanie, kalkulując w głowie, czy może zrobić cokolwiek by jawić się nieco mniej nieprzyjaźnie. Raczej niewiele biorąc pod uwagę wrażliwość smoków na jego chłodną aurę.
Witaj. Czego ode mnie potrzebujesz? – spytał bez ogródek, zdecydowanie ciszej niż zazwyczaj mówił na ceremoniach. Nic dziwnego zresztą, skoro mierzyli się pyskami.

Licznik słów: 228
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Jaśniejąca Konstelacja
Dawna postać
typical y/n
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1856
Rejestracja: 07 gru 2020, 8:33
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 52
Rasa: Jaskiniowy
Opiekun: Żabi Plusk*
Mistrz: Gasnący Gwiazdozbiór
Partner: Dziedzictwo Wojny*

Post autor: Jaśniejąca Konstelacja »

A: S: 3| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 5
U: W,L,Skr,Prs,B,A,O,Śl,Kż: 1| Pł,MA,MP: 2| MO: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Mistyk; Magiczny Śpiew; Uzdolniony
Zastanawiające jak bardzo stresowało ją wyczekiwanie na pojawienie się proroka. Przywykła już do jego wiecznie niezadowolonego wyrazu pyska, oceniającego spojrzenia, krytycznych słów i generalnie braku jakiejkolwiek pozytywnej aury jaką mógłby wokół siebie rozsiewać. Może Pestka nie rozumiała co bogowie w nim widzieli. Kto wie? Smoki równie dobrze mogły być w ich oczach tylko takim teatrzykiem, a nieprzyjemny prorok odgrywał jakąś szczególną rolę w samym jego centrum.
Hmpf.
Usłyszała lądowanie, a zaraz po nim nadciągające kroki. Przyspieszyło jej mimowolnie serce, bijące tak mocno co koliber próbujący wyswobodzić się z uścisku dłoni. Jeszcze może ucieknie? Odruchowo zerknęła w głąb groty. Prorok by się za nią nie uganiał no i-.
Ahhhh, nic z tego.
Przez jej plecy przeszły mimowolne dreszcze kiedy rozbrzmiał ten tubalny, nieznośny głos proroka. Blech, nie cierpiała go. Ale teraz musiała te animozje odrzucić na bok, zaś wytykanie mu jego charakteru – albo wręcz istoty istnienia jakim była zgorzkniałość – nie leżało w ogóle w jej interesie. No i tak po prawdzie niekoniecznie chciała tego wysłuchiwać. Gdyby miała nosić na barkach jeszcze jeden ciężar, do tego kogoś zupełnie jej nieznanego, chyba by sobie strzeliła magicznym pociskiem w skronie.
Uroczy jak zawsze – wymamrotała cicho do siebie, co mogło umknąć sędziwemu prorokowi. A może nie. Pestka przez moment zastanawiała się czy dobór słów jaki zaplanowała był właściwy. I był. – Żyjesz już długo więc um, czy wiesz jak zginęła smoczyca imieniem Spuścizna Krwi? – co z tego, skoro zadała zupełnie inne pytanie niż pierwotnie zamierzała. Lekko zmarszczyła przy tym nos jakby zjadła coś kwaśnego.
Czarodziejka nerwowo splatała palce przednich łap ze sobą, bawiąc się nimi w swoim tiku nerwowym.

Licznik słów: 269
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
you tied my hands behind me, brought me to my knees
I gave up happiness just to see you pleased

| wygląd | rodzina | theme | adopcje |

........☾ szczęściarz ☽ 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (xx.xx)

........☾ pechowiec ☽ po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

........☾ mistyk ☽ raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego

........☾ magiczny śpiew ☽ raz na pojedynek/dwa tygodnie
polowania, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika


I have come to realize that love is but a war
I'VE GIVEN UP, NO, I WON'T FIGHT NO MORE
Pollux – błękitny feniks
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: L,Skr: 1| MA,MO: 2
____Capella – czerwony feniks
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: L,A,O,Skr: 1
Błysk przyszłości:
20.12

Obrazek
#6c7b9c #93709c
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej