Kanion Szeptów

Miejsce, gdzie stosunki, niegdyś przyjacielskie, pełne miłości, zmieniły się diametralnie. Teraz jest to teren, gdzie bezbronny, młody smok może czuć się najmniej bezpiecznie.
Ścigająca Burzę
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 844
Rejestracja: 03 maja 2021, 11:28
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 23
Rasa: Morski
Opiekun: Cynamonowe Zauroczenie
Mistrz: Sekcja Zwłok
Partner: Alga (npc)

Post autor: Ścigająca Burzę »

A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Prs,Skr,A,O,Śl,Kż,MO: 1 | MP,MA,Pł: 2 | Lecz: 3
Atuty: Pechowiec, Empatia, Niezawodny, Furia Niebios

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Kaskada coraz częściej odwiedzała tereny wspólne. Cieszyła się z wolności, cieszyła się z szansy na poznanie nowych pysków, a przede wszystkim szukała ciekawych miejsc. Widok rozległego kanionu skojarzył jej się błędnie z rzeką i przybyła tu, naiwnie sądząc, że znajdzie wodę. Nie znalazła. Spóźniła się o jakiś wiek lub dwa. Zamiast wody zauważyła jakiegoś smoka, co nie było niczym nowym, gdyż wszędzie było ich pełno. Postanowiła skorzystać z okazji i zagadać, w razie gdyby rozmówczyni okazała się nudna zawsze mogła odwrócić się na piecie i wrócić do siebie.
Powoli, bez pośpiechu zbliżyła się na piechotę do obcej. Wydawała się smutna i chyba zawodziła. Nie był to pierwszy smok, którego widziała w tym stanie, a jednak wciąż dziwiła się, iż takim osobnikom nie było wstyd. Czy nie mogli płakać we własnym legowisku, powstrzymując się od okazywania swoich emocji przed nieznajomymi? Przecież to słabość!
Dobra ta trawa? – spytała miękko neutralnym, pozbawionym emocji głosem. Kaskada zatrzymała się w pewnej odległości od barwnej smoczycy i przekrzywiła rogaty łeb.

Licznik słów: 166
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
I'll be reaching out to kepp you safe____(AS WE FALL, AS WE FALL)__
xxxxObrazek
❁ Pechowiec ❁
(po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji)

❁ Empatia ❁
(– 2 ST do perswazji, – 2 ST do nakładania więzi)

❁ Furia Niebios ❁
raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika

❁ Niezawodna ❁
(brak kary ST za rany i choroby, odporność na rehaby)

❁ Kryształ Zielarza ❁
(+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół)
karta kompana
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L, Kż: 1
_____karta kompana
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L, Kż: 1
Obrazek
Oblubienica Mroku
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 203
Rejestracja: 25 gru 2020, 8:27
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 26
Rasa: północny x zwyczajny
Opiekun: Posępny Czerep

Post autor: Oblubienica Mroku »

A: S: 2| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 4| A: 1
U: W,B,Pł,L,O,MP,MA,MO,Prs,Śl,Kż: 1|A,Skr:2
Atuty: Boski ulubieniec; Empatia
Leżąc w swoim niezadowoleniu udało jej się spostrzec jakiegoś smoka. Czyli jednak dobrze myślała że może kogoś spotka. Gdy w jej stronę padło pytanie uniosła oczęta ogarniając go wzrokiem. Samiczka! I pachnie ziemią! Jakże fajnie się składa! Do tego świeci! Tak jak starsza pani Chroma! Z lekko poprawionym humorem, lecz nadal względnie smutna rzekła:
-Trawa smaczna nawet, ale nie to samo co z polanki, chociaż ja bardziej preferować kora z drzew. Ale drzewo być daleko, i ja smutna więc zadowolić się trawa.– przeturlała się kawałek w bok, patrząc uważnie na smoczyce.
-Ty z stado ziemia, prawda? Jak się nazywać? Ja Astralis, z ogień, chociaż być bardzo zła że musieć żyć z tym stadem.– po wspomnieniu sobie o tym naburmuszona szybko ugryzła jeszcze kępkę trawy i agresywnie przeżuwała czekając na odpowiedź towarzyszki która do niej dołączyła.

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu



╭━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━♥━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━╮

BOSKI ULUBIENIEC
Raz na polowanie/3 tyg. polowania łowcy/wyprawy uzdrowiciela smok spotyka
duszka, który może mu dać równoważnik 2 kamieni

EMPATIA
-2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi

╰━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━♥━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━╯


Ścigająca Burzę
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 844
Rejestracja: 03 maja 2021, 11:28
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 23
Rasa: Morski
Opiekun: Cynamonowe Zauroczenie
Mistrz: Sekcja Zwłok
Partner: Alga (npc)

Post autor: Ścigająca Burzę »

A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Prs,Skr,A,O,Śl,Kż,MO: 1 | MP,MA,Pł: 2 | Lecz: 3
Atuty: Pechowiec, Empatia, Niezawodny, Furia Niebios
Kaskada otworzyła szerzej swe białe ślepia. Kolorowa smoczyca mówiła naprawdę dziwne rzeczy, także styl jej wymowy był niecodzienny i chwilę zajęło, nim młoda uzdrowicielka zrozumiała sens wypowiedzianych przez obcą słów. Nie spodziewała się takiego obrotu wydarzeń, to pewne.
Lubisz jeść korę? Nie wolisz mięsa, owoców lub grzybów? – zapytała z lekką podejrzliwością, czy aby nieznajoma sobie z niej po prostu nie żartuje. Smoki były różne, tak samo jak ich głupie pomysły i zawsze należało mieć się na baczności.
Jeśli Ci bardzo na tym zależy, mogę Ci skombinować jakąś kore. Oczywiście nie za nic – zaoferowała jej lekkim tonem. Kaskada zaczęła podejrzewać, że ma do czynienia z kimś, kto ma gorączkę, a tak się składało, że kora topoli mogła tu zdziałać cuda.
Prawda. Jestem Kaskada. I, Och, czemu jesteś zła? Czy raczej... Dlaczego Ogień Ci nie odpowiada? – W tym momencie zaczęła czuć autentyczną ciekawość. Jeszcze nikt nigdy nie powiedział czegoś tak szczerego i poważnego.

Licznik słów: 157
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
I'll be reaching out to kepp you safe____(AS WE FALL, AS WE FALL)__
xxxxObrazek
❁ Pechowiec ❁
(po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji)

❁ Empatia ❁
(– 2 ST do perswazji, – 2 ST do nakładania więzi)

❁ Furia Niebios ❁
raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika

❁ Niezawodna ❁
(brak kary ST za rany i choroby, odporność na rehaby)

❁ Kryształ Zielarza ❁
(+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół)
karta kompana
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L, Kż: 1
_____karta kompana
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L, Kż: 1
Obrazek
Oblubienica Mroku
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 203
Rejestracja: 25 gru 2020, 8:27
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 26
Rasa: północny x zwyczajny
Opiekun: Posępny Czerep

Post autor: Oblubienica Mroku »

A: S: 2| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 4| A: 1
U: W,B,Pł,L,O,MP,MA,MO,Prs,Śl,Kż: 1|A,Skr:2
Atuty: Boski ulubieniec; Empatia
Astralis podniosła się, przyglądając się jeszcze przez chwilę smoczycy i słuchając jej uważnie, po czym oczywiście odpowiedziała jejL
Nie nie, jak ja być głodna to jeść i mięso i owoc. Ale jak ja gdzieś iść to kora taka pyszna! I dobra dla ząbki! Oferta też bardzo miła ale ja teraz pełna i napchana trawa.– na jej pyszczku można było dostrzec lekki wyraz przejedzenia. No ale ziemista wreszcie się przedstawiła, Kaskada, hmm, bardzo ładne imię...
Ty mieć bardzo ładne imię! No a ja być zła bo przywództwo ogień to niekompetentna imbecyl! Gdy milusi Trzask Płomień umrzeć ona dostać pozycja i potem w stadzie nic się nie dziać, a teraz ona wykorzystać pozycja do osobista zemsta na inny smok! I gdy ktoś jej coś na ten temat powiedzieć to ona teraz wielce ustępować z pozycja! A tak wogóle to większość ogień smoki być dziwne i niemiłe! Oprócz nowa grupka wiwerny które do nas przyjść! One bardzo fajne i puchate! – uśmiechnęła się lekko na przypomninie sobie o miłym spotkanku z puchatą białą wiwerną nie tak dawno temu.

Licznik słów: 175
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu



╭━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━♥━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━╮

BOSKI ULUBIENIEC
Raz na polowanie/3 tyg. polowania łowcy/wyprawy uzdrowiciela smok spotyka
duszka, który może mu dać równoważnik 2 kamieni

EMPATIA
-2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi

╰━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━♥━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━╯


Ścigająca Burzę
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 844
Rejestracja: 03 maja 2021, 11:28
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 23
Rasa: Morski
Opiekun: Cynamonowe Zauroczenie
Mistrz: Sekcja Zwłok
Partner: Alga (npc)

Post autor: Ścigająca Burzę »

A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Prs,Skr,A,O,Śl,Kż,MO: 1 | MP,MA,Pł: 2 | Lecz: 3
Atuty: Pechowiec, Empatia, Niezawodny, Furia Niebios
Szkoda. Nie będzie mogła przetestować, czy smoczyce trawiła jakaś wewnętrzna gorączka i to dlatego mówi tak dziwnie i preferuje jedzenie takich rzeczy.
Jasne, nie ma sprawy. Jak coś, to kora jest wyjątkowo dobra z takich drzew, których gałęzie rosną niemal pionowo w górę i są obsypane drobnymi, soczyscie zielonymi listkami, czasami te drzewa mają bardzo jasną kore – poleciła swej nowej znajomej przysmak, mrugając do niej jednym okiem. Może uda jej się ją wyleczyć nie kiwając nawet łapą, a za pomocą samej rady. Ha, to dopiero talent! Pacjenci leczą się sami!
Dziękuję – wymruczała zadowolona pochwalą. – Mówisz o... Zagwi Ognia? Ojej, to nie brzmi dobrze. Co jej dokładnie zrobił ten smok, na którym się zemściła? I przykro mi, że musicie znosić takie coś. – Kaskada pokręciła łebkiem ze współczuciem. Wydawała się przejęta tematem rozmowy i sytuacją Ognia, czyli dokładnie tak jak miało być. Dzięki temu Astralis może powie jej więcej.

Licznik słów: 153
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
I'll be reaching out to kepp you safe____(AS WE FALL, AS WE FALL)__
xxxxObrazek
❁ Pechowiec ❁
(po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji)

❁ Empatia ❁
(– 2 ST do perswazji, – 2 ST do nakładania więzi)

❁ Furia Niebios ❁
raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika

❁ Niezawodna ❁
(brak kary ST za rany i choroby, odporność na rehaby)

❁ Kryształ Zielarza ❁
(+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół)
karta kompana
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L, Kż: 1
_____karta kompana
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L, Kż: 1
Obrazek
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10311
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 256
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Minęło kilkadziesiąt księżyców odkąd była na tych ziemiach po raz ostatni. Nie liczyła jednego, przelotnego powrotu. Ciężko to było nazwać powrotem, skoro znów zniknęła następnego dnia, czując jak odległe tereny nawołują ją z powrotem.
Nie czuła się tutaj jak w domu. Nie potrafiła spojrzeć na swoje stado ani na jego ziemie w ten sam sposób co niegdyś. Może rzeczywiście jedynym, co trzymało ją od ucieczki był ojciec – a gdy postanowił w końcu udać się w stały spoczynek, zabrał ze sobą, z pewnością nieświadomie, wszystko co trzymało jego córkę tutaj.
Wróciła jednak – dlaczego konkretnie? Odczuła taką potrzebę. Niestety potrzeba ta była powiązana z intencjami, które dalekie były od pozytywnych.
Nigdy nie lubiła tych ziem. A skoro nie było na nich już nic, co mogłoby ją zatrzymać, przemówić do rzekomego rozsądku... Po co się oszczędzać?
Ah, wybiegała myślami do przodu. Podążała kanionem, którego nazwy już nawet nie pamiętała. Dlatego też w swojej głowie ochrzciła go po prostu jako "Kanion", pozbawiony jakiegokolwiek określenia. I szła przed siebie, co jakiś czas potrącając pazurem któregoś ze skrzydeł jakiś kamyczek przed sobą, pozwalając łuskom pochłaniać promienie zachodzącego już słońca.
Czarnopióry feniks kołował nieopodal niej, nad jej głową, obserwując ją ale jednocześnie szanując prywatną przestrzeń wywerny.

Licznik słów: 201
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6191
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »

A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Kolejny spacer zagnał ją w miejsce przywodzące na myśl niezbyt miłe wspomnienia. Tych jednak była pewna, w odróżnieniu do niektórych, ostatnio przewijających się przez jej myśli. Nadal nie rozpracowała, dlaczego patrząc na wodę, nasuwało jej się określenie "mama". To było... dziwne. Nie lubiła wody, a teraz ciągnęło ją do niej jak głupią, a coś podpowiadało jej, że tam właśnie będzie bezpieczna.
To samo dotyczyło otwartej przestrzeni, która czasem przyprawiała ją o delikatny dreszczyk przerażenia, skłaniając do pozostania w grocie.
Rozważała już nawet pójście do uzdrowiciela, tyko co mu powie, że odbiło je na stare lata? W sumie nie takie stare.
Z całego tego zamyślenia wyrwał ją kompan, podnosząc alarm o czyjejś obecności. Skierowała łeb na smoczyce, nie znała jej imienia, znała ją za to z areny.
~Jak tam życie?~ zagadnęła z pomocą maddarowego głosu, nie była to jednak wiadomość mentalna. Po co drażnić kogoś wdzieraniem mu się do łba.

Licznik słów: 149
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10311
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 256
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Życie nauczyło Infamię ostrożności – zauważyła więc i usłyszała nowoprzybyłą jeszcze zanim jej magicznie wytworzony głos przebił boleśnie rozkoszną ciszę. Wiedźma zatrzymała się powoli, zwalniając stopniowo. Miała wrażenie, że spotkała już kiedyś Nieznajomą, ale nie pamiętała już gdzie, kiedy i w jakich okolicznościach.
Pamiętała tylko to, co było dla niej istotne – wyszła więc z założenia że w jakimkolwiek epizodzie życia nie spotkała owej istoty, nie było to warte zapamiętania.
Pytanie, jakie jej zadano ewidentnie nie przypadło jej do gustu. Zmarszczyła lekko pysk, a ciemnobrązowe, onyksowe niemalże ślepia rozbłysły z widoczną niechęcią. Cisza się przedłużała, już zdawać by się mogło, że odpowiedź w ogóle nie nadejdzie...

– Skąd ta nagła fascynacja życiem kogoś obcego? – Odbiła pytanie pytaniem, zadanym w sposób monotonny i jakby znudzony. W tym samym czasie wzięła do nozdrzy próbkę powietrza, próbując przypasować samicę do jakiegoś stada. Wodna, prawdopodobnie. Infamia nie miała bowiem pojęcia o tym, że owe stado zmieniło nazwę. Zmienić zapach już jednak ciężej, jeśli wciąż żyje się na tych samych ziemiach.

Licznik słów: 167
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Róg Otchłani
Czarodziej Słońca
Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 166
Rejestracja: 22 cze 2022, 21:25
Stado: Słońca
Płeć: Samica
Księżyce: 34
Rasa: Górski

Post autor: Róg Otchłani »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,Pł,L,Prs,Skr,A,O,MP,Kż,Śl: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pełny Brzuch; Szczęściarz; Nieugięty
Samotna samica w twojej okolicy.. Takie hasła czasem krążą niektórym smokom! Cóż, w tym przypadku była to prawda. Rzeczywiście była tu pewna samica, poruszająca się spokojnie wzdłuż kanionu – ale czy była samotna?
Suprema – bo tak się zwała, rozglądała się po wysokich skalnych ścianach kanionu. Nie był to prawdziwie wielki kanion.. Wręcz trudno było go określić też wielkim, ale koryto rzeczywiście tu istniało. Samica ze stada Słońca skłonna była uznać, iż kiedyś tędy musiała płynąć rzeka – dedukcja poziomu pisklęcia, ale ważne że słuszna.
I gdzie tak się poruszała? Przypadkowy obserwator dostrzegłby że wyglądała jakby czegoś tu szukała. Który bowiem smok przyglądałby się tak po prostu.. skałom? Piękno natury niekoniecznie tu istniało, chyba że w tej najsurowszej wersji..
A jeżeli był tu jakiś obserwator.. To kompletnie dla Supremy nie istniał. To znaczyło że rzeczywiście, dość pochłonięta była tym zajęciem.
Jakiekolwiek ono by było..

Licznik słów: 144
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Surtr
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 23
Rejestracja: 22 cze 2022, 21:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 18
Rasa: Pustynno-Północny

Post autor: Surtr »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
U: MP,Prs: 1
Atuty: Wierny druh; Empatia
Hmmm? Hmmmmm? HMMMMMMMM? Ten kolor łusek, postura i sylwetka, a także zapach. Byłby głupcem gdyby odpuścił sobie próbę zaczepienia jej.
Nic nie wiedział o tutejszych smokach ale przez ten krótki okres zdążył zauważyć jedno, tutejsze smoki żyją w trzech większych grupach, posiadając zróżnicowany, ale w pewnym stopniu charakterystyczną dla każdej grupy woń. Ona była inna... pachniała znajomo ale obco. Pochodziła z podobnych terenów? Przypominała mu zapach skał skąpanych w blasku słońca. Rodzinne strony mocno dawały o sobie znać, a barwa jej łusek, sprawiała iż coraz bardziej utwierdzał się w przekonaniu iż musiała ona należeć do rasy smoków pustynnych.
Jedyne czym się wyróżniała to swój niesamowity wzrost. Owszem, nie był jeszcze w pełni dorosły, jednak wątpił by kiedykolwiek widział smoka tam skąd pochodził.
Może dlatego opuściła tamte regiony? Bo ją odrzucili ze względu na jej gabaryty?
Sam nie miał nic przeciwko. Uwielbiał unikalność. Sam starał się być unikatowy, dlatego tym bardziej przykuwała jego uwagę.
Żwawym krokiem ruszył w jej stronę.
Hej! Samico! – O bogowie, żeby to tylko faktycznie była samica. Była raczej zbyt smukła na samca, jednak w swojej unikatowości? Kto wie?
Tez nie jesteś stąd. Prawda? Skąd pochodzisz? Wyglądasz mi na jednego z moich pustynnych pobratymców. Też pewnie lubisz życie samotnika prawda? Dlatego opuściłaś tamte tereny. Nie powinien drzeć się na taki dystans, jednak lepsze to niż ciche zakradnięcie się, zresztą chciał zdobyć jej uwagę. Dawno nie spotkał nikogo z domu.
Musiał przyznać. napawało go to niezwykłą radością, co zresztą widać było po rozweselonych ślepiach i lekko drżącym ogonie. Kto by się jednak nie cieszył, gdy będąc otoczonym przez tyle potencjalnych wrogów, jest szansa na posiadanie choć jednego sojusznika?

Licznik słów: 272
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Róg Otchłani
Czarodziej Słońca
Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 166
Rejestracja: 22 cze 2022, 21:25
Stado: Słońca
Płeć: Samica
Księżyce: 34
Rasa: Górski

Post autor: Róg Otchłani »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,Pł,L,Prs,Skr,A,O,MP,Kż,Śl: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pełny Brzuch; Szczęściarz; Nieugięty
W pewnym momencie wielka samica zatrzymała się, odwracając się do skalnej ściany. Przyglądając się jej z wielką uwagę, przyłożyła obie swoje łapy na wystającym kawałku, obejmując i oceniając.
Wtedy też gdy myślała że ma dużo czasu na przemyślenie swojego następnego ruchu, usłyszała głos. Znieruchomiała.
Ograniczając swoje zmysły nie zauważyła że ktoś tu jeszcze jest, jednocześnie nie spodziewała się że ktoś ją zaczepi.
Jednak była zbyt pochłonięta swoim znaleziskiem, więc nie reagowała. Boże.. wręcz zignorowała go! Wróciła do analizowania swojego obiektu skupienia którym była skała. Skała o odrobinie innej barwie niż reszta – różnica była jednak niewielka.
Minęła chwila. Cisza, tylko powiewy wiatru, ponure wycie posępnych chmur.
Ale zanim zdążył coś powiedzieć, w końcu się odezwała.
Nie, nie i nie. – Trzy razy nie, wyeliminowany.
Tylko do jakich pytań się odnosiła? Zgadywać można było, że do ostatnich, ale ostatecznie obcy nie mógł mieć pewności.
Samica nie wyglądała na zainteresowaną obecnością samca, albo przynajmniej nie bardziej niż zajęciem które obecnie miała.
Chcesz mi pomóc? – Odwróciła łeb w jego stronę, puszczając skałę i przysiadając na ziemi.
Jej pysk wydawał się spokojny, lecz samo spojrzenie oczekiwało. Liczyła się konkretna odpowiedź.

Licznik słów: 189
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Surtr
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 23
Rejestracja: 22 cze 2022, 21:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 18
Rasa: Pustynno-Północny

Post autor: Surtr »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
U: MP,Prs: 1
Atuty: Wierny druh; Empatia
Hmm? Jego podekscytowanie tak szybko jak przyszło, tak zniknęło. Nie chciał jej skreślać jednak czy ona była jedną z tych? Obłąkaną? Gdy całkowicie zignorowała jego obecność, nie przejął się, nie obraził. Zrozumiał. Była jedną z tych, co rozmawiali. Jednak ich rozmówcami nie były żywe istoty. Rozmawiali z naturą nieożywioną, z duchami, a także wytworami własnej wyobraźni. Tam skąd pochodził było takich wielu. Podobno za długo wylegiwali się na piaskach i za mało pili, przez co słońce weszło im do głowy. Całe jego nadzieje na posiadanie sojusznika spełzły na niczym. Z takimi osobnikami zazwyczaj ciężko było się dogadać. Wielka szkoda. Był pewien że nawet tutaj, niewielu było większych od niej. Robiłaby za wspaniałego wojownika.
Już miał się odwrócić i odejść, gdy ślepia samicy skupiły swoją uwagę na nim. Ojo? Chciała jego pomocy? Nie umiał jej pomóc. Nie widział ani nie słyszał tego samego co ona. Wiedział jednak że czasami obłąkani potrafili być agresywni, dlatego postanowił zagrać w jej grę.
Nie. Ale pomogę. Tylko nie wiem w czym ani jak. Musisz mnie nauczyć – Jeśli miał udawać że widzi i słyszy to co ona, wydawał się to sensowny ruch. W ten sposób może wytłumaczy mu te swoje wizje, dzięki czemu będzie mógł udawać że i on to widzi?
Żwawym krokiem, ruszył w stronę kawałka skały, który jeszcze przed chwilą tak pilnie oglądała nieznajoma.
Więc? Jak ma na imie? – Zagaił po chwili wpatrywania się w skałę. Nie. nie widział różnicy

Licznik słów: 240
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Róg Otchłani
Czarodziej Słońca
Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 166
Rejestracja: 22 cze 2022, 21:25
Stado: Słońca
Płeć: Samica
Księżyce: 34
Rasa: Górski

Post autor: Róg Otchłani »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,Pł,L,Prs,Skr,A,O,MP,Kż,Śl: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pełny Brzuch; Szczęściarz; Nieugięty
Samica zaśmiała się głośno po usłyszeniu tej odpowiedzi.
Nie chcesz mi pomóc.. ale pomożesz i tak.. – Nie była pewna jak miała to zrozumieć, chodź przychodziło jej wiele przypuszczeń – niestety żadne z nich nie przewidywało żartu z jego strony.
No bo cóż to za oferta pomocy bez samych chęci? I jeszcze miała go uczyć! Chyba z nieba spadł!
Gdy po chwili wpatrywania się na skałę zapytał o imię, samica przez chwilę znieruchomiała. Nie wierzyła w to co usłyszała, ale jednak.. Czyli może samiec jednak robił sobie żarty!
Ta skała?? Haha! – Znów donośnie się zaśmiała. – To żelazo, być może. – Wyjaśniła mu, udzielając normalnej odpowiedzi na głupie pytanie.
No dobrze, to możem się przedstawimy. Ja jestem Suprema ze Słońca, a ty kim jesteś samcze? – Przedstawiła mu się, po czym wstała powoli z miejsca.
Czarować ty umiesz? – Zapytała, skoro wcześniej wspominał o naukach a jednocześnie był wyjątkowo ekscentryczny.. Może istniała szansa że nawet czarować nie umiał.

Licznik słów: 163
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
Pełny brzuch: / pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (–)

Nymus
S:1|W:1|Z:1|M:3|P:2|A:1
B,MA,MO,Skr,Śl:1


Gigantyzm – do sytości potrzeba 5/4 pożywienia (3/4 przez atut)
Surtr
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 23
Rejestracja: 22 cze 2022, 21:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 18
Rasa: Pustynno-Północny

Post autor: Surtr »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
U: MP,Prs: 1
Atuty: Wierny druh; Empatia
hmm? Czyli jednak nie rozmawiała z kamieniami, skoro była w pełni świadoma że to tylko skała? Żelazo? Nie widział różnicy w tym kamieniu od innych. Wiedział czym jest. Kilka ras rozumnych używało tego do wykonywania przedmiotów. Podobało mu się to, wiele razy obserwował jak to robią. Początkowo oni tez chcieli jego pomocy, gdy myśleli że zieje ogniem. Niestety ich zawiódł. A mógł zbić na tym złoty interes.
Mimo wszystko, musiał przyznać że trochę mu ulżyło. Dźwięk jej śmiechu sprawił że napięcie z niego uszło. Może przesadnie się przejmował?
Odwrócił wzrok od kawałka minerału, gdy zaczęła się przedstawiać. Suprema z słońca? powoli przeniósł spojrzenie z samicy na niebo, obserwując jasną ognistą kulę. Jeden z elfów kiedyś powiedział mu, że musi być to ogromna kula ognia, wyczarowana przez potężny byt, dlatego tak jasno świeci i dlatego gdy się pojawia, to jest cieplej. Jeśli samica stamtąd pochodzi... to znaczy że też jest tworem jakiegoś magicznego bytu? To by tłumaczyło jej niecodzienny wygląd, rozmiary i to że wygląda jakby połowa jej ciała była żywym ogniem.
Powrócił spojrzeniem na pysk Supremy.
Surtr, z pustyni. Tam skąd pochodzę nie używano czarów. Tradycja zabraniała. Wiem co to ale nie umiem używać. Jak się nauczę, będę umiał odróżnić te skały? Nauczysz mnie? W zamian mogę pomóc z czymkolwiek co robiłaś. Brzmi jak dobry układ? Wraz z tymi słowami, zupełnie zapomniał o żelazie. Nie interesowało go jakoś specjalnie. I tak nie umiał go wykorzystać.
Wolał się skupić na nowo poznanej towarzyszce, którą akurat mógł użyć chociażby po to by poznać wiedzę tak zakazaną jak magia. Gdyby tylko przodkowie to zobaczyli. Zabiliby.
Prawdę mówiąc myślałem że jesteś wojownikiem. Z takim ciałem... trochę szkoda. Byłabyś potężna. Chociaż słyszałem że magia potrafi być uciążliwa dla przeciwników – Jak zawsze, nie hamował się z swoimi słowami. Zresztą nie uważał tego za nic złego. Prawdopodobnie nawet mimo parania się magią, była silniejsza niż niejeden wojownik którego spotkał.

Licznik słów: 315
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Róg Otchłani
Czarodziej Słońca
Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 166
Rejestracja: 22 cze 2022, 21:25
Stado: Słońca
Płeć: Samica
Księżyce: 34
Rasa: Górski

Post autor: Róg Otchłani »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,Pł,L,Prs,Skr,A,O,MP,Kż,Śl: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pełny Brzuch; Szczęściarz; Nieugięty
Ponownie samiec wykazał się swoją zdolnością do wprawiania drugiej osoby w konsternacje gdy na wieść o stadzie do jakiego należy, on spojrzał w górę szukając słońca. Czy rzeczywiście myślał że chodziło jej konkretnie o złocisty krąg na niebie (którego obecnie brakuje przez zachmurzenie spowodowane gniewem bogów)? Nie, to był pewnie znowu jakiś żart!
Suprema przewróciła oczami. Może nie będzie już poruszać tego tematu.
Później było ciekawiej gdy zaczął opowiadać o swojej przeszłości. Trochę przykro jej się zrobiło słysząc o tym zakazie. To było nienaturalne.
Skoro nie umiał czarować to nie mógł jej pomóc. Oczywiście prawda była taka.. że wcale nie potrzebowała tej pomocy, a jedynie chciała żeby samiec nie czuł się niepotrzebny skoro już ją zaczepił. Niemniej..
Zaraz.. co on powiedział o jej ciele?
Suprema przymrużyła oczy, ponownie skupiając się na tym co mówi. Czy on teraz mówił o niej..?
Zaiste, on na prawdę potrafił wprowadzić w zakłopotanie! Pytanie tylko czy znał swoje granice! Suprema na szczęście była cierpliwą smoczycą, ale przy kimś innym.. Mogłoby to zostać inaczej potraktowane.
Ah.. Hmm.. – Wymruczała w zastanowieniu, na chwilę odwracając wzrok w bok. – No tak, jestem trochę duża. – Przyznała, wzruszając barkami. – Taka się już urodziłam, cóż poradzić. Ale wiesz, stosuje inną technikę walki niż wojownicy czy magowie. – Podpowiedziała. Skoro ze swoich terenów zakazywali magii, raczej marna szansa by ją znał.
Ale to nieważne. Słuchaj Sutr, tak na prawdę twoja pomoc nie jest mi potrzebna, zwłaszcza skoro czarować nie umiesz. – Odpowiedziała mu z pewnymi wyrzutami sumienia. – Ale nauczyć cię i tak nauczę. W zamian jednak po prostu... odwdzięczysz się kiedyś jakoś inaczej. Nie wiem, czas pokaże! – Zaśmiała się głośno. Och, czy ona też nie mogła bawić się w wprowadzanie osób w dziwną pozycję? Poza tym, może rzeczywiście kiedyś jego pomoc jej się przyda? W jakiś bardziej pożyteczny sposób..
Musiał się zgodzić! Kto by się nie chciał zgodzić..?
Energia magiczna jest w każdym z nas. To część naszej natury, bez niej nie możemy żyć. Możesz ją ignorować, ale nigdy ona sama nie zniknie. Powiedz mi.. Magia była u was zabroniona, ale świadom i tak jej byliście. Co o niej wiesz? Czy jesteś w stanie odczuć ją w swoim ciele? – Zapytała go, wsłuchując się uważnie i naiwnie myśląc że odpowie jej w treściwy sposób, bez kolejnych głupot.

Licznik słów: 383
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
Pełny brzuch: / pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (–)

Nymus
S:1|W:1|Z:1|M:3|P:2|A:1
B,MA,MO,Skr,Śl:1


Gigantyzm – do sytości potrzeba 5/4 pożywienia (3/4 przez atut)
Surtr
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 23
Rejestracja: 22 cze 2022, 21:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 18
Rasa: Pustynno-Północny

Post autor: Surtr »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
U: MP,Prs: 1
Atuty: Wierny druh; Empatia
Nie chciał jej pomóc ale pomoże, a ona nie chciała jego pomocy ale ją zaakceptowała. Czyli teoretycznie wcisnął jej towar którego nie potrzebowała w zamian za naukę. Kto inny byłby tak sprytny jak nie on?
Jednak najbardziej jego uwagę zwróciła jej nietypowa reakcja na jego słowa. Nie uważał by powiedział coś złego, jednak jej mimika i odwrócony wzrok mówiły, że chy7ba się jej to nie spodobało?
Przekrzywił lekko łeb przyglądając jej się z uwagą, dosłownie tak samo jak poprzednio przyglądał się skale. Długo się jednak nie dąsała i wróciła do tematu magii. Nie potrzebowała jego pomocy? Nie przeszkadzało mu to, zwłaszcza że i tak była skłonna podzielić się wiedzą w zamian za przysługę. Bycie dłużnym nie było dla niego niczym nowym. Często najpierw się coś brało by potem oddać. Taka wymiana to podstawa. Po prostu zapłata została odłożona na inny termin.
Nie krępując się ani chwili dłużej, najzwyczajniej w świecie pozwolił zadkowi opaść na ziemie, ogon owijając wokół łap.
Skąd wiadomo że nie możemy bez niej żyć? – Czy ktokolwiek kiedykolwiek widział by jakiś smok umarł z powodu braku magii? A może to straszenie nowych adeptów?
Skoro ta energia jest tak ważna, to czemu sami się jej pozbawiają
O magii wiem tyle że właściwie można z niej stworzyć wszystko co sobie wymyślimy. Czy w takim razie nie lepiej jest zaufać własnym ciałom niż z nią igrać? W końcu skąd mam wiedzieć ile energii wymaga ode mnie stworzenie danej rzeczy? Może dany przedmiot lub to co sobie wyobrażam wydaje mi się proste i łatwe, a co jak pozbawi mnie całej energii i zabije? Czasami jak się skupię, czuje jak ta energia sobie krąży po moim ciele i wiem że można ją skupić w danych miejscach ciała, by były one mniej zmęczone lub wprawić ją w ruch by się nieco obudzić. Ale Poza tym jakoś nigdy nie próbowałem jej używać. By coś wyczarować muszę przesunąć energie z ciała do głowy? Do oczu? W końcu to tam zazwyczaj mamy swoje myśli i wyobrażenia? – Czasami jak mu się nudziło, przypominał sobie rzeczy które spotkał czy istoty, wtedy zdarzało mu się że widział je przed oczami czy w myślach, w głowie. Więc może w ten sposób powinien to rozegrać? Tylko czy wtedy stworzy wszystko razem z otoczeniem w którym to się odbywało czy tylko dany przedmiot? Wolał nie ryzykować

Licznik słów: 387
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej