Znaleziono 1112 wyników
- 03 cze 2024, 17:29
- Forum: Skały Pokoju
- Temat: Spotkanie X
- Odpowiedzi: 68
- Odsłony: 3518
Spotkanie X
Zjawił się jeszcze Pasterz, nieco spóźniony, ale skoro się nie zaczęło to znaczy, że jeszcze nie było tak źle. Wylądował, przywitał tych których znał i zwrócili na niego uwagę skinieniem głowy, a potem usiadł gdzieś z boku, bliżej ziemnego sektora. Nie miał zamiaru bardzo produkować się czy uczestniczyć w rozmowach, przynajmniej póki nie dowie się o jakie zmiany w smoczym prawie chodziło i czy nie będą kontrowersyjne w jakiś sposób.
- 23 maja 2024, 2:43
- Forum: Modlitwy
- Temat: Pasterz Ziemi
- Odpowiedzi: 74
- Odsłony: 5532
Pasterz Ziemi
Z początku poczucie bycia obserwowanym było nieco przytłaczające. Choć zwracał się do bogów, tak raczej spodziewał się albo odpowiedzi od jednego, albo zignorowania czy powiewu wiatru. Pojawienie się, hm, dymu i światła, było dosyć tajemnicze i mogło zwiastować albo ochrzan, albo rady, albo bogowie wiedzą co jeszcze.
Tyle że nie zdążył się przekonać o co chodzi, bo pojawiły się ślepia.
– Jeśli w środku jest Lahae to przepraszam za ten problem z abominacją, a jeśli patrzy na mnie Abominacja jako jakiś nowy byt to oddaj iskrę i zostaw konstrukt – powiedział po czym spróbował wsadzić palec w jedno z oczu. Za bardzo go to kusiło, a miał nadzieję, że to nie jest próba komunikacji od uwięzionej iskry Lahae, bo inaczej ten palec może stracić.
Ogólnie nie wiedział jak podejść do tej sytuacji. Z jednej strony był w świątyni, najbliżej bogów, więc raczej pomogą mu jakby moc abominacji miała go tutaj jakimś cudem dosięgnąć. Z drugiej strony, może to faktycznie nic złego tylko... Forma zakomunikowania czegoś przez abominację albo Lahae? Reakcja na wspomnienie o abominacji? Czysty przypadek i złośliwość losu? Kij wie! Dlatego ruszył w stronę Groty, choć uważając na maź. Nie chciał jej dotykać bez sprawdzenia skąd się wydobywa i czym może być. Na wszelki wypadek był ostrożny.
Tyle że nie zdążył się przekonać o co chodzi, bo pojawiły się ślepia.
– Jeśli w środku jest Lahae to przepraszam za ten problem z abominacją, a jeśli patrzy na mnie Abominacja jako jakiś nowy byt to oddaj iskrę i zostaw konstrukt – powiedział po czym spróbował wsadzić palec w jedno z oczu. Za bardzo go to kusiło, a miał nadzieję, że to nie jest próba komunikacji od uwięzionej iskry Lahae, bo inaczej ten palec może stracić.
Ogólnie nie wiedział jak podejść do tej sytuacji. Z jednej strony był w świątyni, najbliżej bogów, więc raczej pomogą mu jakby moc abominacji miała go tutaj jakimś cudem dosięgnąć. Z drugiej strony, może to faktycznie nic złego tylko... Forma zakomunikowania czegoś przez abominację albo Lahae? Reakcja na wspomnienie o abominacji? Czysty przypadek i złośliwość losu? Kij wie! Dlatego ruszył w stronę Groty, choć uważając na maź. Nie chciał jej dotykać bez sprawdzenia skąd się wydobywa i czym może być. Na wszelki wypadek był ostrożny.
- 04 maja 2024, 15:12
- Forum: Kwiatowy stragan
- Temat: Wymiany kwiatów
- Odpowiedzi: 24
- Odsłony: 803
Wymiany kwiatów
1 różowy ode mnie za 1 niebieski Kostycznej
- 02 maja 2024, 23:49
- Forum: Świątynia
- Temat: Miejsce wymian
- Odpowiedzi: 466
- Odsłony: 22714
Miejsce wymian
Nie ma co tu gadać, Astral po prostu przeszedł do tego miejsca zgodnie z prośbą Uzdrowicieli Ziemi. Położył na ołtarzu ostróżeczkę polną, którą dostał i wycofał się. Chciał lulka, toteż czekał na wymianę, a po niej oczywiście kiwnie głową w geście wdzięczności.
//Kryształ obieżyświata
10x ostróżeczka polna z Zielnika Ziemi na 10x lulek do Zielnika Ziemi
//Kryształ obieżyświata
10x ostróżeczka polna z Zielnika Ziemi na 10x lulek do Zielnika Ziemi
- 24 kwie 2024, 17:27
- Forum: Modlitwy
- Temat: Pasterz Ziemi
- Odpowiedzi: 74
- Odsłony: 5532
Pasterz Ziemi
No to ten tego. Inwazja wygrana, Abominacja jeszcze żywa, Astral na emeryturze. Pozostało tylko domknąć sprawy i zająć się problemem z wieloma oczami.
Przyszedł do świątyni. Tym razem zrobił obchód po posągach, kłaniając się każdemu, nie zapominając także o ołtarzyku duszków, szczególnie posążkowi Alaleyi. Po tym stanął na środku Świątyni.
– Chciałbym podziękować Wam za pomoc z problemem jaki byli ludzie. Płomień Kammanora, wieści Thahara, opieka Aterala, kibicowanie współpracy Uessasa, magiczne rzeczy oraz rady Naranlei i oczywiście bijące drzewa Alaleyi. Wszystko to pomogło nam przetrwać ten trudny czas i przezwyciężyć wszystkie przeciwności oraz przeszkody jakie stały nam na drodze. Dziękuję – pokłonił się ponownie. Trochę ciekawiło go co się stanie z drzewami oraz płomieniem, ale uznał, że decyzja bogów co z nimi zrobić będzie słuszna i nie było sensu prosić o zostawienie albo zabranie darów.
– Zawaliłem jednak sprawę z iskrą Lahae, no, z fragmentem iskry. Zasilił abominację, twór Kallistera, który zabił Nezoka i zniszczył miasto. Trochę... Trochę nie wiem co z tym zrobić. Czy można go jakoś dezaktywować? Bezpiecznie wyciągnąć? Sam podjąłbym się tego zadania, aby naprawić swój błąd, zdaje sobie sprawę jednak, że najpewniej czekałaby tam na mnie tylko śmierć i bez pomocy innych nie dam rady. Nie chcę ich jednak narażać na niebezpieczeństwo. Nie wiem co zrobić, a wiem, że musimy przywrócić Lahae – przemówił do bogów, mając nadzieję, że którykolwiek odpowie i doradzi, cokolwiek. Nikt inny nie wiedział tyle o działaniu iskier, co sami bogowie.
Przyszedł do świątyni. Tym razem zrobił obchód po posągach, kłaniając się każdemu, nie zapominając także o ołtarzyku duszków, szczególnie posążkowi Alaleyi. Po tym stanął na środku Świątyni.
– Chciałbym podziękować Wam za pomoc z problemem jaki byli ludzie. Płomień Kammanora, wieści Thahara, opieka Aterala, kibicowanie współpracy Uessasa, magiczne rzeczy oraz rady Naranlei i oczywiście bijące drzewa Alaleyi. Wszystko to pomogło nam przetrwać ten trudny czas i przezwyciężyć wszystkie przeciwności oraz przeszkody jakie stały nam na drodze. Dziękuję – pokłonił się ponownie. Trochę ciekawiło go co się stanie z drzewami oraz płomieniem, ale uznał, że decyzja bogów co z nimi zrobić będzie słuszna i nie było sensu prosić o zostawienie albo zabranie darów.
– Zawaliłem jednak sprawę z iskrą Lahae, no, z fragmentem iskry. Zasilił abominację, twór Kallistera, który zabił Nezoka i zniszczył miasto. Trochę... Trochę nie wiem co z tym zrobić. Czy można go jakoś dezaktywować? Bezpiecznie wyciągnąć? Sam podjąłbym się tego zadania, aby naprawić swój błąd, zdaje sobie sprawę jednak, że najpewniej czekałaby tam na mnie tylko śmierć i bez pomocy innych nie dam rady. Nie chcę ich jednak narażać na niebezpieczeństwo. Nie wiem co zrobić, a wiem, że musimy przywrócić Lahae – przemówił do bogów, mając nadzieję, że którykolwiek odpowie i doradzi, cokolwiek. Nikt inny nie wiedział tyle o działaniu iskier, co sami bogowie.
- 22 mar 2024, 15:26
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 5722
- Odsłony: 309839
- 05 mar 2024, 16:17
- Forum: Świątynia
- Temat: Plac przed świątynią
- Odpowiedzi: 1579
- Odsłony: 98423
Plac przed świątynią
Przyszedł razem z Goździk, choć słuchając jej ględzenia i nie mogąc wydać z siebie dźwięku, powoli rozważał stworzenie sobie maddarowych zatykaczy do uszu. Na razie zostawił to w sferze rozmyślań, a tymczasem położył przed sobą mięso jako zapłatę, zaś Słońcu kiwnął głową. No to czekamy.
// 8/4 mięsa za misję 05.03
// 8/4 mięsa za misję 05.03
- 31 sty 2024, 17:26
- Forum: Nisza Zadumy
- Temat: Posąg Sennah
- Odpowiedzi: 126
- Odsłony: 7791
Posąg Sennah
Sennah nie przewidziała, że Astral nie wstydził się swoich talentów. Wojownik, Czarodziej, Uzdrowiciel, Łowca, Przywódca, malarz, poeta, poliglota, dyplomata i tak dalej, i tak dalej. Śpiewanie to przy tym nic, choć wolał malować! Choć pytanie jaki tekst, może coś zimowego, ale z drugiej strony Sennah jest od lata, więc...
– Bez muzyki ciężko, ale dobra. Ekhem... IDĘ NA PLAAAAŻĘ, NA PLAAAAŻĘ, IDĘ NA PLAAAAŻĘ, NA PLAAAAŻĘ IDĘ... – zaczął śpiewać, coś tam starając się brzmieć nieco jak smoczy Pavarotti pomimo tekstu. Coś tam pośpiewał, że "Nowy dzień w lustrze znów widzę zmęczony pysk" albo "kilka smoczyc opala się solo", ale już bez szczegółów, bo jeszcze dostałby oskarżenia, że zarypał piosenkę skądś.
A jak wyszła mu cała piosenka? Cóż, na pewno nikt nie umarł od tego, ale też nigdzie kieliszki nie popękały ani nic z tych rzeczy. Na pewno było znośnie, a reszta to kwestia gustu.
// Sennah
– Bez muzyki ciężko, ale dobra. Ekhem... IDĘ NA PLAAAAŻĘ, NA PLAAAAŻĘ, IDĘ NA PLAAAAŻĘ, NA PLAAAAŻĘ IDĘ... – zaczął śpiewać, coś tam starając się brzmieć nieco jak smoczy Pavarotti pomimo tekstu. Coś tam pośpiewał, że "Nowy dzień w lustrze znów widzę zmęczony pysk" albo "kilka smoczyc opala się solo", ale już bez szczegółów, bo jeszcze dostałby oskarżenia, że zarypał piosenkę skądś.
A jak wyszła mu cała piosenka? Cóż, na pewno nikt nie umarł od tego, ale też nigdzie kieliszki nie popękały ani nic z tych rzeczy. Na pewno było znośnie, a reszta to kwestia gustu.
// Sennah
- 15 sty 2024, 21:32
- Forum: Nisza Zadumy
- Temat: Posąg Sennah
- Odpowiedzi: 126
- Odsłony: 7791
Posąg Sennah
Poczekał aż pozostali Przywódcy zebrali się i dopiero razem ruszyli pod posąg. Jako, że to Astral wychodził z inicjatywą, poniekąd popychany przez Alaleyę, to on zaczął. Ukłonił się przed posągiem. Nie interesowało go, czy jego modlitwa do bogini zostanie uznana za wazeliniarstwo, upodlanie się, błazenadę i tak dalej. Bogów trzeba było szanować i już.
– Witaj pani Sennah. Panuje obecnie sroga zima, zwierzyna chudziutka, owoców mniej, a i zioła ledwo ledwo rosną. Wiem, że do tej pory tak się nie działo za sprawą Twojego ciepła – pokłonił się jeszcze raz, tym razem w podzięce. Alaleya mówiła coś o cieple z jej jaja, ale Astral nie wiedział czy to tak dosłownie było.
– Chcielibyśmy prosić o użyczenie nam tego ciepła jeszcze raz, tym bardziej teraz kiedy walczymy z wrogiem. Potrzebujemy wszelakich zasobów, najbardziej ziół do łatania rannych. W ramach okazania naszej wdzięczności, przynieśliśmy prezenty. Ja zrobiłem laurkę! – pochwalił się i wyjął z torby kamienną tabliczkę, którą pomalował wcześniej farbkami i postawił ją przed posągiem. Zerknął czy reszta coś powie.
// Powroty Słońca Sięgający Nieba
– Witaj pani Sennah. Panuje obecnie sroga zima, zwierzyna chudziutka, owoców mniej, a i zioła ledwo ledwo rosną. Wiem, że do tej pory tak się nie działo za sprawą Twojego ciepła – pokłonił się jeszcze raz, tym razem w podzięce. Alaleya mówiła coś o cieple z jej jaja, ale Astral nie wiedział czy to tak dosłownie było.
– Chcielibyśmy prosić o użyczenie nam tego ciepła jeszcze raz, tym bardziej teraz kiedy walczymy z wrogiem. Potrzebujemy wszelakich zasobów, najbardziej ziół do łatania rannych. W ramach okazania naszej wdzięczności, przynieśliśmy prezenty. Ja zrobiłem laurkę! – pochwalił się i wyjął z torby kamienną tabliczkę, którą pomalował wcześniej farbkami i postawił ją przed posągiem. Zerknął czy reszta coś powie.
// Powroty Słońca Sięgający Nieba
- 15 sty 2024, 19:01
- Forum: Świątynia
- Temat: Plac przed świątynią
- Odpowiedzi: 1579
- Odsłony: 98423
Plac przed świątynią
Pasterz przybył razem z Powrotami i Goździk na plac. Misja ratunkowa misją ratunkową, ale lepiej mieć dupochron w razie wu, dlatego przyszli jeszcze na szybko. Astral położył przed sobą zapłatę i czekał na błogosławieństwo.
// 8/4 mięsa za 15.01, misja ratunkowa Syna
// 8/4 mięsa za 15.01, misja ratunkowa Syna
- 13 sty 2024, 3:54
- Forum: Świątynia
- Temat: Ołtarz Erycala
- Odpowiedzi: 724
- Odsłony: 41568
Ołtarz Erycala
Pasterz stawił się przed ołtarzem, niosąc ze sobą torbę z kamieniami szlachetnymi. Nie było tak ciężko pozbierać je, jedynie musiał swoje odczekać. Podszedł spokojnym krokiem przed ołtarz Erycala, wyjął sześć granatów i położył je przed sobą jako zapłatę.
– Dobry. Przyszedłem po leczenie – pokłonił się przed ołtarzem i czekał.
// 6x granat za +1st do wytrzymałości
– Dobry. Przyszedłem po leczenie – pokłonił się przed ołtarzem i czekał.
// 6x granat za +1st do wytrzymałości
- 05 sty 2024, 2:00
- Forum: Modlitwy
- Temat: Pasterz Ziemi
- Odpowiedzi: 74
- Odsłony: 5532
Pasterz Ziemi
Pasterz naburmuszył się, gdy zniknęła nie dając sobie odpowiedzieć. Do tego ten nielegalny ruch hetmanem!
– Tobie może może i nie zależy na tym... – urwał, ale machnął łapą. Zamiast tego skierował swoje mentalne myśli do Przywódców Słońca oraz Mgły.
~ Rozmawiałem z Alaleyą o pogodzie i jej wpływie na rośliny, powiedziała, że jeśli razem w trójkę złożymy dary w modlitwie do Sennah to nam pomoże. Liczy się gest, dary nie muszą być trafione. Dajcie znać kiedy będziecie mieli chwilę albo czy w ogóle chcecie ~ posłał i poczekał na odpowiedzi.
// Powroty Słońca Sięgający Nieba
– Tobie może może i nie zależy na tym... – urwał, ale machnął łapą. Zamiast tego skierował swoje mentalne myśli do Przywódców Słońca oraz Mgły.
~ Rozmawiałem z Alaleyą o pogodzie i jej wpływie na rośliny, powiedziała, że jeśli razem w trójkę złożymy dary w modlitwie do Sennah to nam pomoże. Liczy się gest, dary nie muszą być trafione. Dajcie znać kiedy będziecie mieli chwilę albo czy w ogóle chcecie ~ posłał i poczekał na odpowiedzi.
// Powroty Słońca Sięgający Nieba
- 01 sty 2024, 20:04
- Forum: Błękitna Skała
- Temat: Mały Wodospad
- Odpowiedzi: 803
- Odsłony: 101306
Mały Wodospad
Czystym przypadkiem Astral był na spacerze i zawędrował aż do wodospadu, a stąd do karty. Lubił karty, choć nie zbierał, ale nie wiedział czemu tutaj jakaś leży. Do tego jakaś taka dziwna, w wodzie, choć nie przemoknięta. No nic, podniósł ją z kamienia. Dziwny napis. Ciekawe co to tutaj robiło.
Na wszelki wypadek rozejrzał się, ale jeśli nikogo nie było to po prostu poszedł dalej na spacer.
// zt xD
Na wszelki wypadek rozejrzał się, ale jeśli nikogo nie było to po prostu poszedł dalej na spacer.
// zt xD
- 01 sty 2024, 18:42
- Forum: Modlitwy
- Temat: Pasterz Ziemi
- Odpowiedzi: 74
- Odsłony: 5532
Pasterz Ziemi
Aha, czyli to dzięki Sennah mieli takie warunki. Trochę szkoda, że przez to rośliny i zwierzęta marniały, ale tak to już w naturze bywało, choć nie wiedział czemu właściwie. Po co im śnieg? Właściwie, to po co im pory roku? Nie mogła być zawsze wiosna, żeby było zielono i nie za ciepło? Jaki związek miało to ze Słońcem? Tyle pytań...
– Ale... No możemy dać jakieś dary Sennah, choć nie wiem co by chciała. Mięsa i kamieni to pewnie ma pod dostatkiem za te błogosławieństwa. Tylko ten, damy dary Sennah, a Ty się zastanowisz nad czym? Bo moglibyśmy Tobie dać dary, co prawda nie takie jak w małpim mieście, ale zawsze coś, a też Twój, hm, boski status wzrósłby w oczach smoków. Widzieliby, że nie tylko karzesz za niszczenie roślin, lecz także potrafisz nagrodzić! Ale to tylko moje, nieboskie zdanie, ja się nie znam – powiedział i nachylił się nad szachownicą.
– Chodzi o zaszachowanie króla, czyli zrobienie tak innymi figurami, żeby nie miał gdzie się ruszyć, aby uwolnić się z atakowanych pól. Tu masz kilka figur. Pionki chodzą tak, konie tak, wieże tak, gońce tak, królowe tak, król tak – pokazywał jak poruszają się figurki. – Jak dojdziesz pionkiem do końca planszy to możesz go awansować na dowolną oprócz króla figurkę. A i jest jeszcze bicie w przelocie i roszada.
// Alaleya
// Alaleya
– Ale... No możemy dać jakieś dary Sennah, choć nie wiem co by chciała. Mięsa i kamieni to pewnie ma pod dostatkiem za te błogosławieństwa. Tylko ten, damy dary Sennah, a Ty się zastanowisz nad czym? Bo moglibyśmy Tobie dać dary, co prawda nie takie jak w małpim mieście, ale zawsze coś, a też Twój, hm, boski status wzrósłby w oczach smoków. Widzieliby, że nie tylko karzesz za niszczenie roślin, lecz także potrafisz nagrodzić! Ale to tylko moje, nieboskie zdanie, ja się nie znam – powiedział i nachylił się nad szachownicą.
– Chodzi o zaszachowanie króla, czyli zrobienie tak innymi figurami, żeby nie miał gdzie się ruszyć, aby uwolnić się z atakowanych pól. Tu masz kilka figur. Pionki chodzą tak, konie tak, wieże tak, gońce tak, królowe tak, król tak – pokazywał jak poruszają się figurki. – Jak dojdziesz pionkiem do końca planszy to możesz go awansować na dowolną oprócz króla figurkę. A i jest jeszcze bicie w przelocie i roszada.
// Alaleya
// Alaleya
- 31 gru 2023, 0:34
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 5722
- Odsłony: 309839