Znaleziono 509 wyników

autor: Światokrążca
27 sty 2025, 23:23
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Światokrążca ułożył się na ziemi. Jego ciału nie robiło to różnicy, nie czuł już prawdziwego zmęczenia, jednakże nie potrafił się wyzbyć dawnych gestów i zwyczajów. Zmarszczył czoło, ze skupieniem przyglądając się Strażnikowi. W oczach morskiego mieszał się zmęczony smutek z ciężkim poczuciem zrozumienia. Nie znał szczegółów sytuacji Proroka, jednak "tęsknię za osobą wobec której nie byłem równy" uderzyło go tam gdzie nie powinno. Tylko którą stroną w tej relacji był Strażnik?
  – Ile teraz mają księżycy? – zapytał łagodniej niż wcześniej. Jego żółte ślepia badawczo lustrowały sylwetkę Strażnika.
autor: Światokrążca
27 sty 2025, 22:49
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  "Ta rozmowa to wyjątek, bo i tak znikniesz. I tak nie masz tutaj żadnego znaczenia."
Odwrócił wzrok, a jego uszy oklapły.
Zabolało.
Siedziały tak dwa stare smutne dziady i darły mordy bo nie miały nic lepszego do roboty.

  Żer spojrzał badawczo na Strażnika.
WestchnÄ…Å‚.
  – Mogę ci zaoferować wysłuchanie, ale czy znowu będziesz gryźć za jakąkolwiek oznakę współczucia? – skrzywił się.
autor: Światokrążca
27 sty 2025, 22:47
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Skrzywił się gdy Strażnik znów zaczął pluć jadem. Przynajmniej chwila wytchnienia nastała gdy prorok wspomniał o Goździk. Uszy postawił do góry, a na jego pysku pojawiło się coś na kształt dumy.
  – Awww moja wnusia. – uśmiechnął się jadowicie. Wiedział, że zirytuje to Strażnika, ale akurat zadowolenie z odpowiednich priorytetów Goździk sprawiło mu faktyczną radość. Uniósł dumnie łeb i spojrzał na proroka chłodno. – Dobrze. Bardzo dobrze. Tak powinno być. Jeśli ktoś porzuca wszystko co się wspólnie budowało, jeśli skrzywdził rodzinę na tyle by zostać z niej wyrzucony to nie zasługuje na litość. Nie ważne jak bardzo rozedrze ci to serce.

  Ale prorok musiał kontynuować swoją karuzele pogardy. Jakby nie mógł zamknąć mordy i wykrzesać z siebie odrobiny empatii i pomyślunku.
Duch zmrużył ślepia.
  – Żałosne jest to, że próbujesz wtykać swoje nieszczęście w życie innych. A potem śmieć twierdzić, że jesteś "mędrcem" mimo że brniesz i brniesz w własnym łajnie. Słyszysz o problemach i rozterkach i twoją jedyną reakcją jest podważyć wszelkie fundamenty. Czy napawanie się własną negatywnością to już twoja ostatnia radość życiu? – skrzywił się.

  – Nie masz czego u mnie żałować. Bo pytasz co bym zrobił gdybym jako przywódca musiał w imię stada okrzyknąć własną partnerkę zdrajcą. Nie wiem co by musiała zrobić, co zniszczyć, co knuć by tak się stało, ale nie byłaby wtedy tą samą osobą. Na szczęście to nigdy nie mogło się wydarzyć. Oboje byliśmy skłonni oddać wszystko, od własnej krwi po ideały dla dobra stada. – warknął.

  – Najbardziej mnie frustruje jak usilnie próbujesz wepchnąć swoje wartości i słowa w pyski moich bliskich. Plujesz na ich pamięć i autonomie. –
Machnął demonstracyjne łapą.
  – Mogłyby się obie teraz tu pojawić a ty byłbyś głuchy na wszystko co się nie zgadza z twoimi osobistymi przeżyciami. – fuknął.

  – Dlaczego tak usilnie insynuujesz, że skoro ty nie możesz być szczęśliwy to nikt nie może?
autor: Światokrążca
27 sty 2025, 22:44
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Żer spojrzał zaskoczony na Strażnika. Nie spodziewał się takiego pytania. Spojrzał w górę na błękitne niebo, po którym pływały białe puszyste obłoki. Milczał tak długie oddechy, z melancholijnym wyrazem pyska.
  – W tamtym okresie mojego życia...? ... Nie. – zamknął oczy na dłuższa chwilę. – Stado ponad rodzinę – rzek stanowczo, otwierając ślepia szeroko. – Tylko cierpiałbym strasznie. Na szczęście to nigdy nie mogłoby się wydarzyć, bo dla niej również stado było ponad wszystkimi.

  – Co ciekawe poszedłbym z Aderyn, zakładając że była w jednym stadzie. Odsłużyłem ówczas wystarczającą ilość żyć dla stada.
autor: Światokrążca
27 sty 2025, 22:42
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Prychnął rozbawiony.
Strażnik wpadł w jego kartę pułapkę!
  – Zabawnie, że to komentujesz, bo chciałem wspomnieć głównie o związkach moich przyjaciół i rodziny.
Duch wstał i przyciągnął się jak kot. Może i nie miał już prawdziwych mięśni, ale echo ciała skomliło jakby naprawdę było spięte i trzeba było je rozprostować.
Spojrzał na Strażnika.
  – Cóż jestem faktycznie dość zirytowany faktem bycia martwym. – uśmiechnął się półgębkiem – Ale nie na tyle zirytowany rozmową z tobą by odejść. Chociaż meandrujesz coraz bliżej tej granicy.

Na komentarz proroka o zejściu się z samcem, oczy Żeru zaświeciły się jaśniej.
  – Oh! Może powinieneś, skoro z samicami ci nie wychodziło~ – zagadał uśmiechając się przekornie.
Machnął łapą.
  – Wracając. Fen i Szyszka, Grabieżca i Lepka, Wysłanniczka Nieba i Wybebeszone Jelita, Astral i Goździk ... ... ah Chroma była też szczęśliwa z Błyskiem. – skrzywił się. Nie był zbyt zadowolony z jej wyborów partnerów życiowych, ale ten przynajmniej by lepszy od poprzedniego.
autor: Światokrążca
27 sty 2025, 22:40
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Żer zmrużył ślepia. Spojrzał na Strażnika nieufnie. Zastrzygł różowymi uszami.
  – Naprawdę...? – zapytał lekko zaskoczony. Jakby upewniając się, że prorok go nie podpuszcza.
autor: Światokrążca
27 sty 2025, 22:39
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  – Dalej unikasz pytania, ale wracając – warknął. – Jak na osobę posiadającą "neutralny" stosunek przez większość czasu przemawia przez ciebie pogarda i absolutny brak zrozumienia relacji międzysmoczych – skrzywił się, odsłaniając pół zębów z jednej strony pyska.
Natomiast na następne słowa proroka uniósł wyżej łuki brwiowe. Coś groźniejszego zabłysło w jego ślepiach, wraz z mieszanką niedowierzania iż śmiał coś takiego powiedzieć. Uniósł dumnie łeb.
  – Bardzo lubisz mi wmawiać, że nie miałem szczęśliwych i kochających związków. Jakbyś kurwa znał lepiej moje życie ode mnie. Mógłbym ci o nich opowiedzieć, ale po co? Skoro nie okazujesz, mi ani moim wieloksiężycowym partnerkom odrobiny respektu. Bo najwyraźniej nie wierzysz w miłość, sprowadzając ją do samej chuci – syknął. – A wierz mi, że miałem przelotne romanse i pojedyncze noce oparte jedynie cielesnym pożądaniu. Wiem jaka jest różnica. – warknął, a w jego ślepiach coś zabłysło.

Następnie parsknął śmiechem
  – Mam zacząć wymieniać szczęśliwe związki? Bo mogę to zrobić. – uśmiechnął się, spojrzeniem rzucając Strażnikowi wyzwanie.
autor: Światokrążca
27 sty 2025, 22:38
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Żer westchnął. Strażnik dalej unikał odpowiedzi na pytanie mimo, że zaangażował się w dalszą dyskusję.
  – Po pierwsze seks i porządnie fizyczne nie muszą, a wręcz nie powinny być podstawą długiego szczęśliwego związku. To jest wspólna przyjemność do odkrywania w wolnych chwilach. Jednak faktycznie, niedopasowanie poziomu popędu seksualnego pomiędzy partnerami może doprowadzić do sporych problemów, jest to mimo wszystko fizyczna potrzeba. Natomiast związki opierające się głównie na pożądaniu szybko się rozpadają albo są trzymane przez coś innego. Nie oznacza to, że są złe. Ktoś może chcieć zjeść dobrą pieczeń, ktoś inny odsłuchać pięknej melodii, albo przespać się z atrakcyjnym smokiem. Ponieważ to, znów powtórzę, przede wszystkim przyjemność. – mówił powoli i dużo spokojniej niż wcześniej, chociaż wyraźnie akcentował niektóre słowa.
  – Po drugie zapytałem co ty sądzisz o seksie. Przecież jakoś musiałeś zrobić pisklęta, hmm?
autor: Światokrążca
27 sty 2025, 22:36
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Duch cofnął się i schylił łeb by przejechać sobie palcami łapy po grzbiecie pyska. Parsknął cicho złośliwy komentarz Strażnika, po czym pokręcił łbem.
Podniósł wzrok na swego rozmówcę i sam również posadził swój metaforyczny zadek na ziemi.
WestchnÄ…Å‚.
  – Strażniku. Mamy tu dużo do rozpracowania – spauzował, jakby upewniając się, że Strażnik zwraca na niego uwagę. – Zacznijmy od jednego zagadnienia... Co sądzisz o seksie? – zapytał całkowicie poważnie, chociaż wyraźnie zmęczony. Żer sam nie wierzył, że zadaje mu to pytanie.
autor: Światokrążca
27 sty 2025, 22:35
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Żer zamrugał raz, drugi trzeci.
Kotłowało się w nim wiele emocji, od złości do oburzenia po pokrętną ekscytacje tą kłótnią, ale każda jedna bledła przy absurdzie tego co mówił Strażnik.
  – O czym ty kurwa pierdolisz? – stwierdził, łaskawie dając prorokowi więcej przestrzeni osobistej gdy cofnął do tyłu łeb.

Do tego...
Mahvran?
autor: Światokrążca
27 sty 2025, 22:32
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  – Więc gdy ktoś czeka to przez strach, a gdy nie czeka to wina braku zaangażowania. Wygodne. – prychnął.

  Co cię tak denerwuje duchu, rzekł Prorok i miał wyjątkową rację, że duch dawnego wojownika Ziemi był bardziej rozjuszony niż powinien. Jednak nie trafiał w powód tego poruszenia. Lecz czy próbował? Jak na razie oboje tylko gryźli się wzajemnie.
  – "Wierność?" – warknął, unosząc łeb z niedowierzaniem. – Spędziłem księżyce w żałobie. Gdy Strażnik "dotknął" piersi ducha ten początkowo się skrzywił, lecz zaraz potem coś złowieszczego zabłysło w jego ślepiach.

Żer podszedł krok bliżej.
Szpon proroka zatopił się w jego niematerialnym ciele.
  – Czy nazywasz wiernością żałosną niezdolność do pogodzenia się z utratą bliskich? Taplaniu się we własnym nieszczęściu? – warknął z pogardą, powoli obniżając łeb jak szykujący się do skoku drapieżnik.

Żer otworzył szerzej oczy z krzywym uśmieszkiem na mordzie. Wyciągnął swoją długą szyję tak by zbliżyć się do pyska Strażnika.
  – Co cię tak kręci w przypisywaniu wad do cudzych związków? – zapytał, a jego głos stawał się coraz niższy i miększy. Wpadał wręcz w dyszany szept.
  – Może jesteś zazdrosny? – wymruczał mu prosto do ucha. Jego jadowicie żółte ślepia były na wpół przymknięte, a na pysku pojawił się zalotny uśmiech, lecz dalej tak ewidentnie złośliwy. Gdyby miał ciało, prawie by muskał wargami łuskowatych polików Strażnika.
autor: Światokrążca
27 sty 2025, 22:28
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  – Co do czarciej grypy pragniesz osiągnąć. Czy czujesz się nieadekwatny? Niepełny? Czy zwyczajnie nie jesteś w stanie zrozumieć, że inni potrafią kochać? Zawsze byłeś samo-umartwiającym się gburem nie potrafiącym nawiązywać pozytywnych relacji – warknął odsłaniając zębiska, a w jego ślepiach zalśnił dziki błysk. Prorokowi zdecydowanie udało się ożywić dyskusję.

Żer odwrócił się tak by stanąć konfrontacyjnie piersią w pierś z Strażnikiem.
  – Miłość nie musi być wieczna by być prawdziwa Strażniku. Może trwać sześć księżyców może i sześćdziesiąt. To może być płomień, który pali cię od środka bo tak bardzo pragniesz tej osoby, za równo jej ciała jak i duszy lub może być przyjaznym ciepłem wspólnie spędzonych księżyców, które zawsze się gdzieś tli.

  – Nawet zakładając, że Aderyn nie zależało, co nie było prawdą – warknął. – Dalej pomijasz Feerie. Więc zdecyduj się czy jest to dla ciebie ważny wyznacznik.
Jego nieistniejący oddech zrobił się cięższy, jakby rozjuszony do walki, a potężny ogon machał płetwą w wte i we wte jak wściekły kot.
autor: Światokrążca
27 sty 2025, 22:23
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Na ostatnie zdanie Proroka, morski gwałtownie uderzył łapą o ziemie i dumnie uniósł pysk spoglądając na skrzata z góry. Szkoda tylko, że łapa nie wydała przy tym żadnego dźwięku. Nawet nie zmierzwiła leżącej pod ich łapami ziemi.
Warknął gardłowo odsłaniając białe zębiska.
  –Ta rozmowa zaczęła się od tego, że moja pierwsza partnerka oczekiwała na mnie 200 księżyców, a teraz insynuujesz, że nie ma czegoś takiego jak miłość i smoki nie są zdolne do przywiązania? Bo co? Bo nigdy w życiu nie miałeś szczęśliwego związku? Albo nawet szczerego przyjaciela? Próbujesz mi powiedzieć, że ze wszystkich możliwości przez które mogłem jej nie spotkać po śmierci, przyczyną był brak przywiązania. Jako gatunek!? Dalej ją kocham. Kocham je obie. – Napuszył się klekocząc chrzęstną kryzą na głowie.

A co z tą trzecią? zaskrobało w jego umyśle. Zignorował to jak bzyczącą muchę. Jedynie trzepnął uchem jak zirytowany koń.

  – Zresztą... – odwrócił wzrok a jego uszy oklapły – musieliśmy się rozstać jeszcze za życia. Może znalazła sobie kogoś innego.
autor: Światokrążca
25 sty 2025, 1:26
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Samiec zatrzymał się w pół kroku. Spiął "mięśnie"
Gratulacje. Strażnikowi w końcu udało się osiągnąć to czego chciał.
Co prawda była to po części wina morskiego. Nie powinien przy proroku wspominać wrażliwego dla niego tematu.
Żer spojrzał na Strażnika złowrogo mrużąc ślepia.
  – Czy ty naprawdę sugerujesz, że jedyne od czego jest zależne spotkanie kogoś w zaświatach to to jak bardzo dana osoba cię kochała? Nie mam pieprzonego pojęcia jak to działa, niektóre dusze nawet tam nie zawitają, albo od razu spadają z nieba.
autor: Światokrążca
25 sty 2025, 0:12
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Żera by pewnie bardzo rozbawiło gdyby wiedział, że Strażnikowi nie podobało się przyznanie mu racji. Tak to morski jedynie uniósł łuk brwiowy i przyglądał się reakcji Strażnika z lekkim zaciekawieniem.
Mimo, że prorok zdawał się emanować złowrogą auro, morski był całkowicie rozluźniony, a wręcz w dobrym nastroju. Słuchał go strzygąc jednym uchem, skierowanym w jego stronę, oraz zerkając na niego kątem ślepia. Co za przyjemny spacer.
  – Nigdy nie byłem z nią blisko, nie wiem czemu miała by czekać. – wzruszył barkami.
  – Zresztą Aderyn też tam nie spotkałem. – westchnął z żalem. Po chwili jednak zmrużył ślepia, zdając sobie sprawę, że prorok mógł nie pamiętać o kogo chodziło. – Aderyn to była moja druga partnerka – Lekkość Wiatru.
autor: Światokrążca
25 sty 2025, 0:10
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Żer spojrzał w górę na sklepienie świątyni gdy Strażnik go skrytykował. Nim w końcu morski z powrotem spojrzał na drzewnego, odpowiedź zajęła mu trochę dłużej niż zwykle.
  – Zwykle odparłbym jakąś cięta ripostą, ale prawdopodobnie masz racje – uśmiechnął się półgębkiem.

  Ich łapy dotknęły trawy, gdy w końcu wyszli z kamiennych ścian świątyni.
Strażnik zapytał o Zirke. Duch zmarszczył brwi.
  – Nie.
autor: Światokrążca
25 sty 2025, 0:08
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Spojrzał w górę... próbując sobie przypomnieć tamta sytuacje.
  – To zabrzmi okropnie ale... Sfrustrowany że mi psuje chwile triumfu swoim płaczem. – uśmiechnął się krzywo. – Z Chyba... byłem zirytowany, że dalej jej na nim zależy mimo tego ile krwi napsuł mi, Lepkiej, Chromie, mimo statusu zdrajcy. A równocześnie... nie mogłem jej później patrzeć w oczy – westchnął.
  – Z perspektywy czasu jestem z niej bardzo dumny, mimo że nigdy nie byłem z nią blisko. Zachowała się jak prawdziwa lojalna ziemista. Zresztą... chyba jej zaoferowałem, że może mi poderżnąć gardło jeśli ma na to ochotę. – zmrużył ślepia. Wszystko było mgliste
autor: Światokrążca
25 sty 2025, 0:01
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Żer zatrzymał się w pół kroku i zastrzygł uszami. Pytanie Strażnika go bardzo zaskoczyło. Spojrzał na niego przechylając łeb.
  – Nie pamiętam. Nie byłeś zbyt ważną osobą w tamtym wydarzeniu. – smok wzruszył barkami – Na pewno byłem wtedy wściekły. Zakładam, że twoje wtrącenie mnie dodatkowo zirytowało.
autor: Światokrążca
24 sty 2025, 23:58
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  – Pomyślę gdy mi się znudzi obecna forma – wyszczerzył nonszalancko kły, w odpowiedzi na pośmiertne "plany" Strażnika.
Na słowa o krajobrazie tylko pokręcił głową i zaczął powoli iść w stronę wyjścia.
  – Nie byłem tu ponad 100 księżyców i chciałbym odwiedzić stare miejsca. W przeciwieństwie do ciebie kochałem te ziemie. – uśmiechnął się do niego złośliwie, wyzywająco patrząc mu w oczy. Jadowicie żółte ślepia samca lśniły wśród czerni łusek niczym kamienie szlachetne.
autor: Światokrążca
24 sty 2025, 23:50
Forum: Grota Cudów
Temat: PosÄ…g Nytby
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 2042

PosÄ…g Nytby

  Żer zaśmiał się mrukliwie.
  – Strażniku bo pytasz mnie o cel kiedy nie mam żadnego. Ty byś nie chciał się wyrwać z krainy snów, tak po prostu? By sprawdzić jak wygląda świat, który pozostawiłem za sobą?
Duch wstał ale tylko po to by podejść kilka kroków bliżej do Proroka i spojrzeć mu prosto w oczy.
  – Czy został mi na tej ziemi ktokolwiek inny? – smok przekrzywił łeb. – Możemy się przejść na spacer, nie przeszkadza mi twoje towarzystwo.

Wyszukiwanie zaawansowane