Znaleziono 3 wyniki

autor: Sereg
25 lis 2014, 21:40
Forum: Skały Pokoju
Temat: MÅ‚ode Spotkanie III
Odpowiedzi: 120
Odsłony: 5537

Zmiana środowiska najpierw ją przeraziła, ponieważ Sereg nie ruszyła swojego zadku ani o maleńki kroczek a jej położenie zmieniło się diametralnie. Znalazła się nagle daleko na północy gdzie wiał bardzo mocny wiatr i padał śnieg. Nie podobało jej się to. Szczególnie dlatego, ze nie odczuwała na sobie tego co działo się "na zewnatrz" czy to była iluzja? Co to w ogóle jest iluzja? A może bóg naprawdę ich przeniósł ale zamknął w jakiejś szczelnej barierze?
Kiedy przemówił, spojrzała na niego. Skupiła się na jego głosie, aby go dobrze zapamiętać. Był charakterystyczny, czuć od niego było potęgę jaką posiadał. Mimo to przyjemnie się go słuchało. To była za pewne boska cecha.
Kiedy zadał pytanie, Sereg zastanowiła się. Sama nie posiadała na ten temat wiedzy, którą mogłaby się pochwalić, a nawet gdyby, to nie za bardzo umiałaby ją przekazać komukolwiek, nawet bogowi. Nie była też pewna, czy on usłyszy jej myśli, choć na to właśnie miała nadzieję.
– Rozpoczęłam dopiero szkolenie. Na razie wiem tylko o tym, że poza barierą panują bezskrzydłe smoki nizinne...albo równinne? I trzeba się trzymac od nich z daleka, bo nie mają zbyt dobrych zamiarów. Ach i odgradza nas od nich bariera stworzona przez Naranleę...Nie wiem kim, lub czym jest Kaltarel. – pomyślała z cichą nadzieją, ze Ateral to usłyszy. W końcu był bogiem.
Potem pozostało jej słuchać wypowiedzi innych smoków. Może dzięki temu się czegoś nauczy? Starała się zapamiętać każde słowo oraz wygląd smoka który te słowa wypowiadał. Choć łatwiej było jej zapamiętać barwę głosu niż wygląd, to jednak wciąż nie było tak źle.
autor: Sereg
23 lis 2014, 19:42
Forum: Skały Pokoju
Temat: MÅ‚ode Spotkanie III
Odpowiedzi: 120
Odsłony: 5537

Cofnęła się o kroczek, może nawet o dwa, kiedy podszedł do niej smok. Patrzył na nią i jeszcze jakby tego było mało – przemówił do niej. Sereg patrzyła na niego zdziwiona. Pachniał jak Słowo. Słowo miał przyjemny zapach. Czuła w nim drzewa, trawę i ziemię. Smok który do niej przemówił pachniał zupełnie inaczej. Pachniał czymś, czego Sereg jeszcze dobrze nie znała. Mimo to uznała, że jego zapach kojarzy jej się z przyjemnym ciepłem. Czemu pachniał ciepłem, skoro wygląd miał zimny? Tego smoczyca nie wiedziała, i nie miała też za bardzo jak zapytać.
W odpowiedzi na jego "zaczepkę" mruknęła tylko potakująco, ale też i uśmiechnęła się na wzmiankę o dziwacznych smokach, ponieważ faktycznie...jakby się tak rozejrzeć, było tutaj mnóstwo przeróżnych smoków, każdy wyglądał inaczej. Było tutaj bardzo kolorowo.
autor: Sereg
22 lis 2014, 15:39
Forum: Skały Pokoju
Temat: MÅ‚ode Spotkanie III
Odpowiedzi: 120
Odsłony: 5537

Sereg też usłyszała ten głos. Nie wiedziała skąd pochodził, ani co znaczył. Nie wiedziała nawet gdzie iść. Przez jakiś czas błąkała się po okolicy, aż w końcu zobaczyła młode smoki. Wszystkie szły w tym samym kierunku, więc i ona podążyła za nimi. Starajac się iść jak najciszej, nie wydając z siebie żadnych dźwięków. Nie szła żadnym traktem ani wydeptanymi przez smoki ścieżkami. Czaiła się w wysokiej trawie i krzakach, bardzo ostrożnie stawiając kroki.
Niemal się zgubiła, ale udało jej się dotrzeć na miejsce.
Na miejscu ukryła się w skałach żałując, że jej kolor jest tak jaskrawy. Usiadła chcąc zająć jak najmniejszą powierzchnię aby nikomu nie przeszkadzać i patrzyła przed siebie szukając tego, który do niej przemówił. Nie rozumiała jeszcze co się działo, ale nie chciała dać tego po sobie poznać. Inne smoki były pewne siebie, wyglądały ja takie które już dużo umiały. A ona? Ona potrafiła wypowiedzieć zaledwie kilka słów...
Mimo to, zjawiła się.

Wyszukiwanie zaawansowane