Znaleziono 16 wyników

autor: Obietnica Mroku
25 lip 2021, 19:21
Forum: Świątynia
Temat: Plac przed świątynią
Odpowiedzi: 1567
Odsłony: 57499

Obietnica pojawiła się na miejscu zbiórki. W pysku swym trzymała trzy kamienie, które to przyniosła ze swej skrytki. Wyłożyła je ostrożnie przed sobą, po czym rozpoczęła swe oczekiwanie na innych.

// Onyx, malachit i perła za misję 26.07//
autor: Obietnica Mroku
07 lip 2021, 14:29
Forum: Świątynia
Temat: Plac przed świątynią
Odpowiedzi: 1567
Odsłony: 57499

Vul przybyła ponownie na miejsce zbiórki, ostatnio często się tutaj pojawiała, no ale cóż okoliczności ją do tego zmusiły. Tym razem postanowiła zebrać drużynę, aby zdobyć towarzysza dla swej gryfiej kompanki. Przybyła na miejsce zbiórki z kamieniami potrzebnymi do nadania jej błogosławieństwa. Na miejscu spotkała już swą siostrę:
-No witaj, Astra -skinęła jej łebkiem, po czym położyła przed sobą kamyki.

//Agat i diament (Misja 2021-07-08 o 18:00)
autor: Obietnica Mroku
03 lip 2021, 2:23
Forum: Świątynia
Temat: Plac przed świątynią
Odpowiedzi: 1567
Odsłony: 57499

Najpewniej przybyła na miejsce zbiórki jako pierwsza. Czekała na inne smoki, które to miały pojawić się niedługo, aby pomóc uratować jej przyjaciela, Agnara. Błogosławieństwo byłoby w tym przypadku niezbędne, w końcu misje nie są zbyt bezpieczne. Przyniosła więc 3 kamyki, aby móc bezpiecznie wyruszyć w podróż z częścią jej stada.

// 3x kamień szlachetny (2x diament, 1x onyks) za misję 04.07
autor: Obietnica Mroku
03 lip 2021, 2:09
Forum: Warsztat
Temat: Kwarce Zręczności i Mocy
Odpowiedzi: 280
Odsłony: 11901

Obietnica po raz pierwszy przybyła do Kwarcu Mocy. Chciała polepszyć swe umiejętności, ponieważ były one niemalże zerowe. Wyciągnęła kilka kamyków ze swej sakwy, po czym poprosiła jej gryfa – Apogeum, aby ta dorzuciła dwie porcje mięsa, które to niosła w pysku na życzenie Obietnicy Mroku.
-O, wielki, wszechmocny Kwarcu. Niezwykle małą mam kontrolę nad swą maddarą. Mam nadzieję, że ten niewielki datek pomoże w usprawnieniu mego połączenia ze żródłem. -rzekła, po czym ukłoniła się i ułożyła przedmioty w jednej, prostej lini

// 2x topaz, nefryt, cytryn i 8/4 mięsa za Moc II //
autor: Obietnica Mroku
24 cze 2021, 9:18
Forum: Świątynia
Temat: Plac przed świątynią
Odpowiedzi: 1567
Odsłony: 57499

Jako ostatnia pojawiła się Vul. Przybyła powoli na miejsce zbiórki, jak to miała w zwyczaju nie spieszyła się nigdzie.
-Witajcie! -powiedziała, po czym skinęła łbem każdemu z osobna, następnie zaś położyła przed sobą kamienie, trzy sztuki pięknych, szlachetnych świecidełek.

// 3x kamień szlachetny (bursztyn, opal, perła)
autor: Obietnica Mroku
02 maja 2021, 13:16
Forum: Warsztat
Temat: Kwarce Percepcji i Aparycji
Odpowiedzi: 322
Odsłony: 12183

Vul ponownie udała się do kwarcu, tym razem nie zależało jej na percepcji, lecz na aparycji. Powłóczyła łapami, aż wreszcie znalazła się w pobliżu właściwego z nich.
-Witaj, o przepotężny kwarcu. Tym razem proszę o poprawę mych zdolności dobrego mówcy, jak i sprawianie wrażenia smoka godnego zaufania, aby większa ilość kompanów nie bała się nawiązywać ze mną więzi. -skinęła łbem w stronę kwarcu i wyłożyła przed sobą dary, jakie dla niego przyniosła.

// 2x ametyst, diament, 2x opal, granat, nefryt, turkus, jaspis, cytryn, perła, topaz i 12/4 mięsa za Aparycję 4 //
autor: Obietnica Mroku
06 kwie 2021, 13:19
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Dolina płaczących wierzb
Odpowiedzi: 773
Odsłony: 99874

Vul obserwowała to, co wspólnie stworzyły z młodymi samiczkami. Zostało już tylko jedno.
-A więc, aby pułapka była efektywna trzeba by ją jeszcze przykryć. Trzeba ustawić na sobie klika patyków, aby te tworzyły coś w rodzaju imitacji podłoża. A następnie można na nich położyć liście, trawę, czy kwiaty, aby jak najbardziej zlewały się z otoczeniem. Ale, jako, że aktualnie mamy zimę, to możemy to przećwiczyć jedynie nakładając liście na to sztuczne podłoże. A więc do roboty, róbcie to co ja! -zgarnęła kilka gałęzi i rozłożyła je nad dosyć głęboką dziurą w ziemi. Przystanęła na chwilę przed dołem, czekając aż jej uczennice także dołożą kilka patyków od siebie. Gdy patyki były gęsto ułożone, to Obietnica Mroku zaczęła posypywać je liśćmi.
-No i tak wygląda tworzenie zastawianie pułapki na zwierzynę, co prawda, poza nauką, nie użyłam tego ani razu. No cóż, może wam się to przyda w egzystencji bardziej, niż mnie! -odetchnęła po wykonanej pracy, czekała także na pytania, które mogły się zrodzić w umysłach młodych smoczyc.

// po swoich odpisach możecie złożyć raport //
autor: Obietnica Mroku
13 mar 2021, 16:49
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Dolina płaczących wierzb
Odpowiedzi: 773
Odsłony: 99874

Przyglądała się pracy łapek młodych smoków, sama też dołożyła wiele starań, aby dół nadawał się na pułapkę. Łapki przebierały, czas mijał, a ich oczom powoli ukazywał się, wielki, głęboki dół. Można już było dostrzec dziurę, która mogłaby pomieścić nawet jelenia.
-Dobra robota! Tyle wystarczy. -machnęła swą łapą na bok, aby dać sygnał, że etap kopnia dobiegł końca.
-Okay, no to w takim razie, nadszedł czas na ostrzenie patyków. Możecie to zrobić zarówno przy użyciu pazurów, jak i przy użyciu maddary. Każdy sposób jest dobry, jakbym miała wskazać lepszy z nich, to cóż, musiałabym wybrać oba. -podniosła gałąź, którą jakiś czas temu strąciła z drzewa i zabrała się za ostrzenie. pazurem swej przedniej łapy przejechała kilkukrotnie w stronę jednej z końcówek patyka, w ten oto sposób powstała połowa stożka na jego zakończeniu. Do drugiej części postanowiła użyć ostrego, niczym ludzkie siekiery, kamienia. Zebrała energie, jej myśli utworzyły w umyśle, najzwyczajniejszy szary kamień, jeden jego brzeg był niesamowicie ostry, poza tym niczym nie różnił się od niemalże wszędzie spotykanych głazów. Twór pojawił się tuż przed jej pyskiem i kilkukrotnie ciosając od góry do dołu sprawił, że końcówka patyka, była długim, niesamowicie ostrym stożkiem.
-No i gotowe! -strąciła patyk do dołu, po czym sama wskoczyła do środka. Łapiąc gruby, i naostrzony patyk wbiła go w środek dołu. Gałąź znajdywała się jakieś dwie łapy pod ziemią, mimo to Vul podsypała ją niewielką warstwą gruntu, aby szanse na obalenie jej były mniejsze. Na koniec zaś jednym, zwinnym susem wyskoczyła z pułapki.
-No to, teraz wasza kolej! Nazbierajcie gałęzi, naostrzcie je, a na koniec powbijajcie na dnie dołu. Jak już to zrobicie powiem wam jak przykryć waszą pułapkę, no i będzie gotowa!
autor: Obietnica Mroku
08 mar 2021, 22:48
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Dolina płaczących wierzb
Odpowiedzi: 773
Odsłony: 99874

Spostrzegła cierpienie, jakie zmalowało się na pysku Hebanowej. Sama nie przechodziła w przeszłości tego treningu z uśmiechem na twarzy.
-Tak siostro, jeszcze listki i gałęzie! Same błoto często może nie wystarczyć. -wciągnęła mocno powietrze do swych płuc przez nozdrza, dwukrotnie.
-Poza tym świetnie. Wasz zapach jest teraz ledwie wykrywalny, a w porze, gdy śnieg odejdzie w zapomnienie będziecie niemalże niewidoczne. Dobra robota! -podniosła swe przednie łapy ku górze, ogon także chciał sięgnąć w stronę nieba. Stopniowo w trakcie unoszenia kończyn oczom samiczek ukazał się niebieski płomień, który to stopniowo odsłaniał większą część terenu. Płonąca, gorąca zagłada wielkości uda Obietnicy zamieniała śnieg, w niewidoczne, niewielkie kałuże. Sporo gałęzi, tym razem nieco grubszych odsłoniło się przed samiczkami. Pojedyncze liście oraz mniejsze patyki także się tam pojawiły. Opuściła swe łapy i ogon a ogień stopniowo wraz z opuszczaniem zaczął zanikać.
-Wasze ciało nie jest jedyną rzeczą, które możecie próbować ukryć. Mogłybyście to zrobić także z rzeczami, które chcecie ochronić przed znalezieniem przez innych, a nawet z kompanami! Ale najważniejsze w naszym wypadku będą pułapki! Doły, w które mogą wpaść zwierzęta, aby łatwiej było nam takie upolować. Jeśli ukryjecie się pod warstwą kamuflażu, to szansa na to, że zwierzęta was wypatrzą jest dużo mniejsza, a co za tym idzie, pułapka będzie skuteczniejsza. Teraz spróbujemy wspólnie taką pułapkę wykopać. Ważne by dół był dosyć głęboki, aby wpadające do niego zwierzęta nie miały szans, aby się wydostać. Wykopując ziemię miejcie też na uwadze, że pozostawiona przy pułapce będzie zwracać na siebie uwagę, dlatego warto rozsypać ją wokoło, aby zlała się z otaczającym ją otoczeniem i nie zwracała uwagi zwierząt. Jeśli mamy już dół to w jego wnętrzu umieszczamy spore gałęzie, możecie znaleźć takie wokoło lub próbować same urwać z pobliskich drzew. Przy zrywaniu pamiętajcie, aby zrobić to jednak jak najciszej. Nie chcecie przy tym płoszyć zwierzyny!-ruszyła swą łapą po skosie, zaczynając od góry, na dole zaś kończąc. Nad jedną z grubszych gałęzi pojawiła się cienka, lecz rozległa warstwa wody. Duże ciśnienie, które zostało jej nadane sprawiło, że gałąź zaczęła spadać gwałtownie w dół. Łapa wylądowała na podłodze, a kropelki wody rozpłynęły się w powietrzu. Dosyć gruby kawałek drzewa zaczął lecieć w stronę łap Vul, po czym wylądował idealnie w jej objęciach chcąc zachwiać jej posturę. Smoczyca ugięła się pod ciężarem, jednak nie upuściła gałęzi. Po chwili położyła gałąź na ziemi.
-Osobiście lubię wykorzystywać do tego magię precyzyjną, ale fizycznie też możecie sobie z tym bez problemu poradzić. Na dnie dołu powinny pojawić się grube, zaostrzone patyki, wbite na tyle głęboko, aby się nie przewróciły. Muszą być stabilne i wystarczająco grube, aby się nie złamały. Na koniec, to co zostanie stworzone trzeba przykryć. Polecam użyć do tego gałązek, które będą nakładały się na siebie tworząc imitację podłoża. Na koniec należy je ukryć pod warstwą roślinności czy trawy, tak aby nie były widoczne. No i mamy gotową pułapkę! Nie odpuszczę wam praktyki, to bardzo ważne w tym wypadku. Stworzymy zaraz taki dół, aby zobaczyć jak to wygląda w praktyce. -podeszła do miejsca, które jakiś czas temu ocaliła przed otaczającym je śniegiem i zaczęła przebierać w ziemi łapami.
-Przyłączcie się, jak wykopiemy dół to pokażę wam w jaki sposób ostrzyć patyki!
autor: Obietnica Mroku
08 mar 2021, 17:55
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Dolina płaczących wierzb
Odpowiedzi: 773
Odsłony: 99874

Samiczki wiedziały wiele, co prawda po Astralis spodziewała się dobrych odpowiedzi, wszak aspirowała na łowcę! Nie wiedziała jednak czego spodziewać się po drugiej smoczycy, ta jednak była bystra i także bardzo odpowiedziała na zadane im pytanie.
-Tak, świetnie! Dokładnie o to chodzi! Musicie dokładnie i z uwagą zamaskować swe futro, aby było nie było widoczne przez inne stworzenia. Powoli zbliża się wiosna, a co za tym idzie, śnieg stopnieje i odsłoni ziemię. Dlatego właśnie roztopiłam dosyć sporą warstwę śniegowego puchu, odsłaniając błoto, patyki i zeschnięte liście. Są to idealne materiały aby ukryć zarówno swe ciało, jak i zapachy przez nas wydzielane. Zazwyczaj przy maskowaniu pokrywam swe ciało błotem. A potem szukam skupisk liści i gałęzi, aby się w nich wytarzać. Można do tego także użyć trawy, kory drzewnej czy innych roślin, ale pamiętajcie, żeby sprawdzić, czy któreś z nich nie przysporzą nam krzywd, jak na przykład krzewy z kolcami, czy parzące odmiany roślin. Warto ich unikać. Dzięki tak przygotowanemu kamuflażowi struktura naszego ciała nieco bardziej przypomina otoczenie, w które próbujemy się wtopić. No to na tyle z teorii, pora zabrać się za praktykę! -podeszła wolno do błotnej kałuży. Nabrała błota na prawą ze swych łap, po czym wsmarowała grudkę ziemi w swe lewe ramię kończąc w okolicach jej łokcia. Wyraz niezadowolenia widoczny na jej pysku emanował w cztery strony świata. Jednym prędkim ruchem strzepała błoto, które pozostało na prawej, maskującej łapie, kończąc tym samym demonstrację.
-Pamiętajcie, żeby pokryć dokładnie każde miejsce na swych ciałach, niektóre ze zwierząt mają bystry wzrok i w mig wychwycą wasze różowe włosy, bądź niebieskie znaki szczególne na pyszczku! -tutaj zakończyła, pomaszerowała kilka kroków do przodu, po czym usiadła na dosyć sporej warstwie śniegu, znajdującej się nieopodal i wpatrywała się w akcje podjęte przez samiczki. Gdy te nie patrzyły to Vul starała się obmywać śniegiem swe lewe ramię. Na zakończenie dodała:
-Oh, jeszcze jedno, jeśli zabraknie wam błota to dajcie znać, roztopię wtedy kolejną część terenu!
autor: Obietnica Mroku
02 mar 2021, 19:51
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Dolina płaczących wierzb
Odpowiedzi: 773
Odsłony: 99874

-Oh świetnie! Co prawda nigdy nie uczyłam takich tłumów, ale można spróbować! W takim razie może zaczniemy od czegoś prostego, od teorii. Jak myślicie, w jaki sposób jest się dobrze zakamuflować? Co byście zrobiły, aby być mniej widoczne dla drapieżników, bądź zwierzyny? -posłała pytanie do smoków, którym miała przekazać swą wiedzę na temat kamuflażu. W tym samym czasie w jej umyśle zebrała się energia a wyobrażenia wykreowały niesamowicie gorący niebieski płomień. Twór był wielkości jej łba, posłała go dwa ogony w stronę prawej jej strony. Płomień miał roztopić śnieg znajdujący się w tamtym miejscu. Tak też zrobił, odsłaniając za sobą sporą warstwę mokrej ziemi, niewielką ilość patyków oraz kilka suchych i popękanych liści.
autor: Obietnica Mroku
02 mar 2021, 8:48
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Dolina płaczących wierzb
Odpowiedzi: 773
Odsłony: 99874

-To co siostra, uczymy się tutaj kamuflażu? Nie uciekniesz przed tym, nie ważne jak daleko mnie wyciągniesz! No, chyba, że wolałabyś się pobawić z kotołakową znajomką, wtedy poczekam! -zerknęła na siostrę, nie oczekiwała jakieś konkretnej odpowiedzi. Nie zależało jej też, by uczyć ją tu i teraz, zaproponowała, ponieważ otoczenie sprzyjało tejże nauce.
autor: Obietnica Mroku
01 mar 2021, 16:17
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Dolina płaczących wierzb
Odpowiedzi: 773
Odsłony: 99874

Ciągana przez siostrę dotarła wnet do doliny płaczących wierzb. Wyprawa trwała względnie długo, lecz nie przeszkadzało to Obietnicy, tak długo jak nie musiała kroczyć sama. Podczas swej podróży spostrzegła czarnego smoka, nieco przypominającego kotołaka. ~Hmm, więc się znają? ~myśl ta tknęła delikatnie umysł Vul. Smoczyca pochyliła głowę, aby się przywitać.
-Witaj, zwę się Vul, znana aktualnie jako Obietnica Mroku. Jeśli dobrze słyszę to znacie się już z moją siostrzyczką. Cieszę się, że młoda złapała znajomości na terenie innych stad. -łowczyni posłała delikatny uśmiech w stronę czarnej, uroczej kulki futra.
autor: Obietnica Mroku
23 lut 2021, 20:08
Forum: Warsztat
Temat: Kwarce Percepcji i Aparycji
Odpowiedzi: 322
Odsłony: 12183

Młoda Vul słyszała pogłoski, że egzystuje tutaj łaskawy kwarc, mogący poprawić jej umiejętności! Udała się więc w to miejsce, szła wolno i starała się mocno wytężyć wzrok, aby nie przegapić miejsca, do którego zmierzała. Kręciła się przez chwilę po okolicy. Jej wzrok wreszcie spotkał się z kwarcem, pomilczała przez chwilę, dziwnie czuła się z tym, że miała przemówić właśnie do kwarcu. Wzięła głęboki oddech i zaczęła przemowę.
-Witaj, o Potężny Kwarcu. Mój wzrok nie jest zbyt dobry, niestety. Chciałabym go ulepszyć! Ta umiejętność przyda mi się w profesji, którą zamierzam wykonywać, a mianowicie w byciu łowcą. Słaby wzrok źle świadczy o mnie jako o przyszłym łowcy. Co jeśli przegapię kamień, lub niewielkie zwierzę, które mogłabym upolować? Dlatego zwracam się o pomoc do Wielkiego Kwarcu i pokornie proszę o rozpatrzenie mej prośby -przez chwilę zastanawiała się czy nie zabrzmiała zbyt oficjalnie, nie miała wszak doświadczenia w rozmowie z minerałami.

/-akwamaryn, opal, perła, szmaragd, rubin, granat, nefryt za percepcję III/
autor: Obietnica Mroku
20 lut 2021, 21:46
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Czarny Staw
Odpowiedzi: 1031
Odsłony: 110428

Ah, wreszcie miała choć chwilkę dla siebie. Ciągłe nauki zabierały jej tyle czasu, że zapomniała o tym co od pisklaka lubiła najbardziej – szwędaniu się. Łapy swe stawiała wolno, rozglądając się wokoło. Napawała się także otaczającym ją zimowym krajobrazem, nic dziwnego w końcu uwielbiała tę porę roku. Po chwili marszu spostrzegła żółte stworzenie leżące pod drzewem. Podeszła do niego ostrożnie, była gotowa w każdej chwili uciec, jakby ów stwór okazał się być agresywny.

Wyszukiwanie zaawansowane