Znaleziono 3 wyniki

autor: Operio
14 sty 2022, 16:12
Forum: Zimne Jezioro
Temat: Parujące Źródło
Odpowiedzi: 564
Odsłony: 62244

Spojrzałem na samiczkę z miłym uśmiechem.
– Po prostu miałem ochotę na daleki spacer, więc poszedłem tutaj. Tutaj mnie moje łapki zaniosły, a ty co tutaj robisz? – zaśmiałem się lekko i przysunąłem bliżej niej.

Ciepło od innych? Hmm... Dogadałaby się z moją matką, która lubi ciepło, te niezdrowe, palące, ale jednocześnie uzależniające ciepło. Ciepło palącego się drewna, ciała czy futra... Ciepło wody było przyjemniejsze, łagodniejsze i spokojne. Nie krzywdziło mnie czy innych...

– Jestem Operio, syn Głębin i Palenia. Miło Cię poznać. – odwróciłem się na grzbiet, delikatnie unosząc się na płytkiej wodzie. Ziemne powietrze delikatnie otarło zmoczone futro, powodując nieprzyjemne dreszcze. – A ty jak masz na imię? – rzuciłem w eter.
autor: Operio
12 sty 2022, 16:47
Forum: Zimne Jezioro
Temat: Parujące Źródło
Odpowiedzi: 564
Odsłony: 62244

Niezbyt zauważyłem wyłaniającej się smoczycy. Dopiero wtedy gdy się ode mnie odezwała. Momentalnie się zjeżyłem, wracając do rzeczywistości, strosząc pióra i prostując płetwę grzbietową, która teraz wystawała wyraźnie ponad bujną grzywę.
Skierowałem wzrok na adeptkę, rozpoznając w niej rodzinę.
– Wybacz, że tak zareagowałem. Byłem myślami zbyt daleko... – Zamknąłem ślepia, uspokoiłem oddech, a reszta wróciła do stanu neutralnego. Otworzyłem je, znów patrząc w parę:
– Zbyt przyjemne, przypomina ciepłą i parną grotę. Choć to jest znacznie lepsze. – Wsunąłem ogon w te dużą, ciepłą kałużę. Po chwili namysłu cały wskoczyłem, ochlapując wszytko w koło. Największa fala poszła wprost na starszą samiczkę.
Woda była przyjemna, ciepła i mokra. Nie przeszkadzało mi zamoczone futro, wręcz przeciwnie. Czułem w głębi siebie, że to powinno być moje miejsce. Nie na lądzie, lecz w wodzie czuję pełnię mocy...
Wynurzyłem pyszczek i zaciągnąłem się powietrzem mieszanki zimnego wiatru i lekkiego ciepłego powiewu o zapachu soli.
autor: Operio
11 sty 2022, 21:39
Forum: Zimne Jezioro
Temat: Parujące Źródło
Odpowiedzi: 564
Odsłony: 62244

Wykradłem się z groty i poszedłem w nieznane. Przemierzałem pagórki, lasy w poszukiwaniu nieznanego. Widziałem zwierzęta, te bardziej przyjazne. W oddali przeskoczyła mi nawet łania. Niestety moje zdolności łowieckie, nadal się nie wykształciły.

Słońce pojawiło się wysoko na niebiosach, kiedy dotarłem do jeziora, lecz te wyglądało dziwnie. Unosiła się nad nim jakaś dziwna, ale przyjemna, ciepła para wodna. Usiadłem na jej skraju, owinąłem ogon wokół łap. Uniosłem pysk i patrzyłem przed siebie. Czułem dziwną nostalgie, siedząc na skraju gorących źródłem. Co one musiały w przeszłości widzieć...

Wyszukiwanie zaawansowane