Znaleziono 83 wyniki

autor: Szczerozłota
11 mar 2022, 6:11
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 4025
Odsłony: 233342

topaz dla Gerny
opal dla Torque
akt
autor: Szczerozłota
26 lut 2022, 16:09
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 4025
Odsłony: 233342

Poproszę o wymianę opału z mojego kp na 4/4 owocow

Done
autor: Szczerozłota
23 lut 2022, 5:41
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 4025
Odsłony: 233342

Poproszę o aktualizację stanu zdrowia, ponieważ Szczerozłota została wyleczona z grzyba.
Sekret Lasu pisze:Szczerozłota wyleczona z grzybicy
+ 1PL dla Babiego Lata
zioła do odjęcia: 2x (orzech włoski, rumianek)

https://smoki-wolnych-stad.pl/viewt ... 931#499936
Akt
Done, wybacz.
autor: Szczerozłota
14 lut 2022, 8:57
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 4025
Odsłony: 233342

4x chmiel, 6x lawenda – spłata długu w skarbcu

Akt
autor: Szczerozłota
08 lut 2022, 6:36
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 4025
Odsłony: 233342

Eliksir leczący rany lekkie, Eliksir leczący rany ciężkie – oddaję ze swojego KP do skarbca z powrotem,
ametyst – z mojego KP jako część spłaty długu.

Aktualizacja
autor: Szczerozłota
31 sty 2022, 17:06
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Las
Odpowiedzi: 601
Odsłony: 95595

Velka miała kolejne zadanie do wykonania. Gerna powolutku przyswajała tajniki łowiectwa, został tylko jeden aspekt ich nauki.
Szczerozłota zabrała swoja podopieczną do lasu w Dzikiej Puszczy. Miejsce wydawało się być idealne do kolejnych nauk.
Gdy znalazły się na miejscu, Szczerozłota przystanęła, a następnie usiadła na ziemi i chrząknęła.
Gerno, potrafisz się już skradać i wyśledzić zwierzynę. Ale Twoja nauka jeszcze się nie skończyła, powiedz mi zatem, co byś zrobiła aby Twoja ofiara w żaden sposób Cię nie wykryła? Czasem zdarza się, że przy otwartym terenie nie ma za dużo zarośli, drzew czy kamieni. W jaki sposób starałabyś się zatuszować swoją obecność? – zapytała z uśmiechem na pysku.
autor: Szczerozłota
31 sty 2022, 15:48
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Diamentowe źródełko
Odpowiedzi: 484
Odsłony: 72874

Velka podniosła przednia łapę i pomachała do nieznajomej poszerzając nieco swój uśmiech.
Całkiem osobliwie wyglądała ta smoczyca, jakby miała pióropusz z glonów na głowie. Nie wydawała się jakby miała wrogie zamiary, na dodatek czuć było od niej ziołami, więc na pewno była uzdrowicielką. Szczerozłota przysiadła, prostując się i nieco unosząc wilcze uszy.
Poza tymi co Cię otaczają, to ostatnio spotkałam czarnego jednorożca, teraz jest moim kompanem – oznajmiła ze spokojem i wlepiła oczy w to egzotyczne ptactwo. No może poza tą kaczką czy tam gęsią.
Dużo masz pracy jako uzdrowicielka? – zapytała z ciekawością. Nieznajoma była drugą uzdrowicielka jaka widziała dotychczas z innego stada.
Oh i zwę się Szczerozłota. – zaśmiała się cicho, nie chcąc też wyjść na niekulturalną.
autor: Szczerozłota
23 sty 2022, 12:42
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Lustrzany las
Odpowiedzi: 720
Odsłony: 104063

Smoczyca spacerowała obok Gerny bez słowa, słuchała teraz jej słów i przytakiwała łbem na jej analizę.
Pisklę poradziło sobie bez najmniejszego problemu i wyśledziło sarnę na tyle, że teraz można by było przejść do skradania i ataku. Niestety pisklę nie umiałoby ubić sarny na tyle sprawnie, by padła bez zbędnego stresu i bólu. Velka i tak musiała zafundować zwierzęciu sporo cierpienia, pozostawiając je ranne i wystraszone, ale dla Velki było ważniejsze nauczenie swojej podopiecznej polowania.
Dobrze malutka, tak, żebyś zrozumiała. Śledzenie jest kolejnym elementem polowania. Gdy wyśledzisz ofiarę, musisz się do niej podkraść i zabić sprawnym ruchem. – oznajmiła szeptem pochylając swój łeb do pisklęcia.– Myślę, że dałaś sobie radę, musisz tylko ćwiczyć, to będzie sprawiało, że oswoisz się z tą wiedzą. Kaszmir Cię popilnuję, ja za chwilę wrócę. – oznajmiła spokojnie, przybrała postawę do skradania uginając łapy. Musiała jeszcze ukrócić cierpienie pewnej rannej sarny, potem będą mogły wrócić do domu.

/ Dajesz raport śledzenie I /
autor: Szczerozłota
21 sty 2022, 16:22
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Diamentowe źródełko
Odpowiedzi: 484
Odsłony: 72874

Można rzec, że również Szczerozłota nic tylko albo pracowała, albo szkoliła swoją podopieczną. Dlatego postanowiła nieco poznać tereny Wolnych Stad. Nie szczególnie przepadała za wypadami poza obręb obozu, ale dziś czuła taka potrzebę.
Podeszła do źródełka, by nieco zaczerpnąć świeżej, zimnej wody. Zniżyła łeb i zamoczyła język w cieczy, przez chwile nie zwracając uwagi na to, co ją otacza.
Dopiero po chwili do nozdrzy dotarł intensywny zapach ziół i Velka podniosła łeb zauważając spacerującą smoczycę.
Stała w bezruchu, nie wiedząc jakie ma nastawienie owa nieznajoma. Posłała jej niepeweny uśmiech, czekając na jej reakcję.
autor: Szczerozłota
21 sty 2022, 14:50
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Lustrzany las
Odpowiedzi: 720
Odsłony: 104063

Szczerozłota wylądowała tak jak zawsze, lekko i stabilnie. Nie musiała długo czekać na swoją podopieczną, Gerna najwidoczniej była z tych piskląt, które były bardzo pojętne, co tylko ja ucieszyło.
Oczywiście, gdyby ta miała jakiekolwiek problemy łowczyni cierpliwie by tłumaczyła pisklęciu aż w końcu by wykonała poprawnie zadanie, na szczęcie nie było takiej potrzeby.
Bardzo ładnie malutka – posłała małej ciepły uśmiech i rozejrzała się po okolicy.
Do następnego zadania będziesz musiała nieco poczekać aż cos przygotuję, Kaszmir będzie Ci towarzyszyć przez pewien czas – oznajmiła z uśmiechem i poderwała się do lotu, dosyć szybko znikając znów z pola widzenia małej.
Jednorożec szedł cały czas za Gerna, więc pisklę nie było zostawione samemu sobie.

Mijało kilkanaście uderzeń serca, a Złoty Pysk powoli krył się za horyzontem, w końcu do uszu pisklęcia mógł dotrzeć dźwięk trzepotu pierzastych skrzydeł. Velka wylądowała miękko przed Gerną z uśmiechem.
Chodź za mną – nakazała i skinieniem łba również kazała podążać za sobą Kaszmirowi. Łowczyni szła powoli, by Gerna mogła dotrzymać kroku smoczycy. Zatrzymała się gwałtownie przed kilkoma kroplami krwi.
To Twoje zadanie, ostatnie. Musisz wyśledzić zranione wierzę. Nauczysz się też rozpoznawać ślady zwierząt. Masz mi opowiedzieć, czy według Ciebie to zwierzę jest poważnie czy lekko ranne i czy utyka. – powiedziała ze spokojem, to był ostatni test Gerny, który da pewność łowczyni, że ta zrozumiała przekazaną jej wiedzę.

Gdy sarna została zaskoczona przez waniliowego drapieżnika, starała się uciec jak najszybciej. Jednak złote szpony smoka były szybsze i została zraniona w zad. Uciekała co sił w raciczkach, kolejnym zaskoczeniem był fakt, że nic za nią nie goniło. Zatrzymała się na chwilę, czując jak ciepła, szkarłatna ciecz spływała jej po prawej, tylnej nodze. Oddaliła się jeszcze trochę, słabnąc z każdym uderzeniem serca, krwi było coraz więcej i więcej. Oparła się o drzewo, by nieco odpocząć od morderczej ucieczki, gdy nieco odzyskała siły, kuśtykając oddalała się na wschód.
autor: Szczerozłota
18 sty 2022, 15:21
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Lustrzany las
Odpowiedzi: 720
Odsłony: 104063

Velka szła za Gerną, obserwując każdy jej ruch w milczeniu. Pisklę z łatwością śledziło Kaszmira, który nie za specjalnie krył się gdzie idzie, pozostawiając parę widocznych śladów.
Ten etap miał być prosty, by Gerna oswoiła się z lekcją, następne zadania miały być nieco trudniejsze.
Gdy obie znalazły się przy jednorożcu, ten stał sobie spokojnie pałaszując jagódki z krzaczka który znalazł.
Dobrze Gerno, już widzisz na czym polega śledzenie. Ta umiejętność pozwoli Ci znaleźć pojedynczą ofiaręlub całe stado. Możesz też oczywiście śledzić jakiegoś smoka. – odrzekła spokojnie na chwilę przysiadając przy swoim pisklęciu.
Pamiętaj, że nie zawsze będzie piękna pogoda, czasem zacznie padać deszcz i ślady na błocie może zmyć woda. Na szczęście zwierzyna z futrem i pierzem nabiera intensywniejszego zapachu, więc będziesz musiała głównie kierować się węchem. – oznajmiła posyłając małej lekki uśmiech.
Zwierzyna nie zostawia tylko śladów na ziemi, pozostawia też na krzewach, łamiąc je. Problem zaczyna się, gdy Twoje ofiary poruszają się w powietrzu. – mówiąc to, Sczerozłota poderwała się na równe łapy i machnęła silnie skrzydłami, odbijając się od podłoża.
Tym razem musisz mnie znaleźć, nie zostawię śladów łap. Pamiętaj o zapachu, połamanych gałęziach lub pozostawionym pierzu, sierści a nawet odchodów. Węch i wzrok nie są jedynymi zmysłami na których możesz polegać, pamiętaj tez o słuchu! – rzuciła powoli oddalając się na północ.
Łowczyni machała skrzydłami, łapiąc wiatr. Co jakiś czas zatrzymywała się na grubszej gałęzi drzewa, zrzucając z niego śnieg. Ciężko było zachowywać się naturalnie, ale nie chciała dawać Gernie forów. Jej podopieczna była pojętna, a Szczerozłota zamierzała to wykorzystać. znów poderwała się do lotu, łamiąc przy okazji kilka gałęzi. Wylądowała po jakimś czasie na ziemi, czekając na swoją uczennicę.
autor: Szczerozłota
17 sty 2022, 16:14
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Lustrzany las
Odpowiedzi: 720
Odsłony: 104063

Velka pozwoliła pisklęciu chwilę posiedzieć i odpocząć, nie chciała jednak przerywać nauki. Uśmiechnęła się czule, słysząc cichutkie podziękowanie.
Dobrze Gerno, skradanie masz opanowane, teraz czas na kolejną naukę, która ułatwia polowanie. Teraz zaczniemy uczyć się śledzenia. Jak sama widzisz, na śniegu jest pełno naszych śladów. Aby wyśledzić swoją ofiarę, będziesz musiała zwracać uwagę na różne rzeczy. – powiedziała podnosząc się z ziemi.
Możesz natrafić na ślady łap lub kopyt. Zwierzyna często pozostawia po sobie futro lub odchody. Zwróć uwagę na zapachy i dźwięki, które zdradzają położenie Twojego celu. – Szczerozłota spojrzała wymownie na swojego jednorożca, a ten przewrócił oczami, jakby wiedząc, co chce powiedzieć.
Po chwili ruszył na zachód, wydeptując ślady na ziemi i powoli znikając z pola widzenia smoczyc.Jednorożec robił kółka wokół drzew, zmieniając kierunek swojej trasy by nie było zbyt łatwo, starał zachowywać się naturalnie. Co jakiś czas zatrzymywał się przy drzewie i szorował zadem po pniu, by pozostawić odrobinę sierści i swojego zapachu.
Twoim zadaniem będzie znalezienie Kaszmiru. Nie będzie to trudne, znasz jego zapach i kojarzysz jego ślad kopyt. Z czasem uda Ci się rozpoznawać zapachy należące do innych zwierząt. Gotowa? – zapytała, czekając na ruch swojej podopiecznej.
autor: Szczerozłota
15 sty 2022, 11:40
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 4025
Odsłony: 233342

Poproszę dać Gernie 8/4 mięsa/owoców i zapisać na mój dług, spłacę go w najbliższym czasie.

Dostała dwa najmniej potrzebne kamienie
Akt
autor: Szczerozłota
13 sty 2022, 7:27
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 4025
Odsłony: 233342

5x melisa, 7x dziurawiec, 4xlubczyk, 4 żywokost ( w raporcie "inne" ) Zus na styczeń i luty
(łącznie 20 sztuk ziół)

Akt
autor: Szczerozłota
11 sty 2022, 6:15
Forum: Zimne Jezioro
Temat: Jezioro
Odpowiedzi: 894
Odsłony: 144638

Złota zauważyła dyskomfort smoka i posłała mu niepewny uśmiech. Chyba będzie musiała przestać robić wszystko sama, skoro samczyk zaoferował swoją pomoc. Na szczęście zaraz będzie mógł swoimi łapami, samodzielnie zrobić pierwsze naczynie!
Przygotowała dwie garści gliny, którą jedną wręczyła młodzieńcowi a jedną sobie, by razem mogli zając się lepieniem.
Samica przymknęła nieco powieki, gdy ten powiedział o opuszczeniu stada. Oczywiście, że bywały dni, kiedy zastanawiała sie, czy dobrze zrobiła zostawiając Altarię, ale szybko odganiała od siebie te myśli, gdy tylko spoglądała na śpiące obok siebie pisklę, którym zajmowała się przez zniknięcie uzdrowiciela.
Nauki było sporo, chociaż już jeden błąd popełniłam. Przez przypadek weszłam na tereny stada Ziemi, na szczęście nie było większych problemów, tak myślę – westchnęła czując jak przewraca jej się w żołądku ze stresu na sama myśl o tym wydarzeniu.
Dobrze! Zacznijmy robić miseczki, są proste do zrobienia. Niestety nie mamy koła garncarskiego, ale jakoś sobie poradzimy bez tego, w końcu mamy naszą magię – zaśmiała się. Miała nadzieję, że Księżycowemu spodoba się użycie magii. Sięgnęła do źródła i stworzyła za pomocą maddary poziomo osadzoną drewniana tarczę którą wprowadziła w ruch.
Musimy mieć zwilżone łapy, potem kładziesz glinę na to urządzenie i łapkami je formujesz. Zobaczysz jaka to fajna zabawa! – zawołała wesoło i sama zmoczyła łapy w wodzie, po czym nałożyła na swoje madarowe koło glinę. Delikatnie przyłożyła łapy do niego i powoli forowała naczynie, które na początku przypominał dzban, ale poprzez odpowiednie nakładanie łap, brzegi opuszczały się, tworząc miskę średniej wielkości.
Zerknęła katem oka na samczyka, czy nie potrzebuje przypadkiem pomocy.

Wyszukiwanie zaawansowane