Już raz tu był, wiedział z czym się to wiąże. Zaraz jednak podszedł do miejsca gdzie składało się dary i położył te od siebie. Usiadł na boku czekając na resztę swojej rodziny. Zapowiadała sie ciekawa przygoda. Miał jednak nadzieję, że nie skończy się ona tak tragicznie jak ta z Pryzmatem.
//12/4 mięsa na zwiad na 14.05
Znaleziono 21 wyników
- wczoraj, 20:57
- Forum: Świątynia
- Temat: Plac przed świątynią
- Odpowiedzi: 1555
- Odsłony: 55349
- 07 maja 2024, 14:33
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 3981
- Odsłony: 166491
- 07 maja 2024, 11:20
- Forum: Kwiatowy stragan
- Temat: Kwiatowy stragan
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 537
Kwiatowy stragan
I Moran przyszedł na stragan by oddać tam kwiaty które zdobył. Uśmiechnął się do właścicieli przybytku a kątem oka zerknął na zwierzęta, byłaby z nich fajna przekąska. Nie mniej jednak położył kwiaty i wyjaśnił zaraz na co chciał je wymienić. Trochę tego było!
///3x krew jednorożca (6 fioletowe)
2x eliksir leczący rany średnie (4 różowe)
1x saszetka piepru (2x żółte)
1x cytryn (2x różne + 1x różowy)
///3x krew jednorożca (6 fioletowe)
2x eliksir leczący rany średnie (4 różowe)
1x saszetka piepru (2x żółte)
1x cytryn (2x różne + 1x różowy)
- 04 maja 2024, 13:36
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 5657
- Odsłony: 218343
- 04 maja 2024, 13:35
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 1604
- Odsłony: 63439
Powiadomienia
Można odjąć mi 2x ametyst (Przekazane Obliczu)
Aktualizacja
Aktualizacja
- 01 kwie 2024, 16:08
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 3981
- Odsłony: 166491
Powiadomienia
Szósta Łuska – 1x średnia[rana magiczna, szarpana na wylot stopy prawej środkowej łapy, silne krwawienie, połamane kości śródstopia, możliwość infekcji, silny ból]
viewtopic.php?p=625353#p625353
Aktualizacja.
viewtopic.php?p=625353#p625353
Aktualizacja.
- 17 mar 2024, 13:39
- Forum: Świątynia
- Temat: Plac przed świątynią
- Odpowiedzi: 1555
- Odsłony: 55349
Plac przed świątynią
Młody Moran, nie, teraz już Zaraźliwy, przyszedł na miejsce spotkania pod świątynią. Obserwował inne smoki więc i on wyciągnał trzy kamienie szlachetne oraz roślinki pobrane ze skarbca i wzorem innych smoków ułożył w stosik. Usiadł nieco z boku i czekał na brata i pół brata. Był troche nerwowy i nerwowo przebierał łapkami, ale też cieszył się na wspólną przygodę.
// ametryn, heliodor, 4/4 roślin na misję 19 marca
// ametryn, heliodor, 4/4 roślin na misję 19 marca
- 15 mar 2024, 15:07
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 1604
- Odsłony: 63439
Powiadomienia
Poproszę o pożyczkę 3 dowolnych kamieni szlachetnych na misję, oddam jak tylko zacznę chodzić na wyprawy.
aktualizacja
aktualizacja
- 13 mar 2024, 10:46
- Forum: Zimne Jezioro
- Temat: Wysepka
- Odpowiedzi: 697
- Odsłony: 96562
Wysepka
Samczyk nieco zaskoczony spoglądał się na Pryzmatycznego, szczególnie po jego ostatnich słowach. To że był podobny, nie robiło aż takiego wrażenia na Moranie, wszak w końcu był synem Tuitiego prawda? Zaraz jednak przełknął kolejny kęs mięsa i zastanowił się nad pytaniem oblizując pysk. Czy powinien? Czy powinien ruszać tak potencjalnie delikatne sprawy? Zaraz jednak westchnął cicho i spojrzał na smoka.
-A o jakich błędach mówisz? Wtedy będę wiedział czego unikać.
Zapytał dość niewinnie może. Ale jednak.
-A o jakich błędach mówisz? Wtedy będę wiedział czego unikać.
Zapytał dość niewinnie może. Ale jednak.
- 12 mar 2024, 20:45
- Forum: Zimne Jezioro
- Temat: Wysepka
- Odpowiedzi: 697
- Odsłony: 96562
Wysepka
Był zaskoczony tym, że samiec postawił przed nim tak wykwintny posiłek, jednak, kiedy wyciągnał doń łapę, Moran odsunął łeb.
-Zostaw już grzywę.
Powiedział cicho po czym pociągnął nosem nad daniem. Pachniało niezwykle aromatycznie więc nic dziwnego że zaraz wziął do łapy szpikulec i zaczął nabijać poszczególne elementy. Czasami mieszał warzywa z mięsem by jeść je razem i musiał przyznać, że w takim połączeniu były dobre.
-Dobre.
Powiedział z pełnym pyskiem a potem przełknął zawartość i się oblizał. Nigdy nie jadł czegoś takiego.
-Zostaw już grzywę.
Powiedział cicho po czym pociągnął nosem nad daniem. Pachniało niezwykle aromatycznie więc nic dziwnego że zaraz wziął do łapy szpikulec i zaczął nabijać poszczególne elementy. Czasami mieszał warzywa z mięsem by jeść je razem i musiał przyznać, że w takim połączeniu były dobre.
-Dobre.
Powiedział z pełnym pyskiem a potem przełknął zawartość i się oblizał. Nigdy nie jadł czegoś takiego.
- 10 mar 2024, 15:21
- Forum: Zimne Jezioro
- Temat: Wysepka
- Odpowiedzi: 697
- Odsłony: 96562
Wysepka
Moran słuchał starszego od siebie smoka z wyraźnym zaciekawieniem. Warto jest pozyskiwać wiedzę od dojrzalszych jednostek, ale Pryzmatyczny już zrobił na samcu dobre wrażenie. No tak. Skoro można jeść owoce, to czemu nie i liście. Nie raz widział jak smoki coś przegryzały między posiłkami i chociaż on zawsze stronił od roślinnego pokarmu, tak powoli poznawał ich walory. Ale potem Pryzmatyczny wyciągnął coś ciekawego. Była to fiolka, której zawartość miała przepiękny zapach. Zamknął ślepia i pociągnał nosem, sprawdzając won ów specyfiku.
-Ma na prawdę ciekawy zapach. I nieco kojący. Przyjemny. Myślę, że mojemu bratu by się spodobało. Przez jego ślepotę, o wiele mocniej czuje wszelakie, otaczające go wonie. Czasem jest na prawdę zadziwiający.
Przyznał spogladając na adepta.
-Ma na prawdę ciekawy zapach. I nieco kojący. Przyjemny. Myślę, że mojemu bratu by się spodobało. Przez jego ślepotę, o wiele mocniej czuje wszelakie, otaczające go wonie. Czasem jest na prawdę zadziwiający.
Przyznał spogladając na adepta.
- 07 mar 2024, 22:12
- Forum: Zimne Jezioro
- Temat: Wysepka
- Odpowiedzi: 697
- Odsłony: 96562
Wysepka
Sam zamruczał cichutko i spojrzał na niego. Wypił napar do końca i odłożył czarkę. Uśmiechnął się pod nosem bo było to na prawdę dobre. Oblizały pysk i spojrzał powoli w niebo.
-Każdy podąża swoją własną ścieżką, to prawda. A co nas czeka, tylko my się dowiemy.
Czasami nawet pisklę miało głębokie przemyślenia. Ciekawe. Ale zaraz otrzepał łebek i powoli się podniósł, przeciągając swoje łapy. Nie lubił długo siedzieć, ale to też dlatego, że jego ciało było ciut większe niż u przeciętnego pisklaka w tym wieku.
-Chciałbym kiedyś pokazać taki napar mojemu bratu. Nauczyłbyś mnie?
Może nie będzie chciał...ale może..może się uda?
-Każdy podąża swoją własną ścieżką, to prawda. A co nas czeka, tylko my się dowiemy.
Czasami nawet pisklę miało głębokie przemyślenia. Ciekawe. Ale zaraz otrzepał łebek i powoli się podniósł, przeciągając swoje łapy. Nie lubił długo siedzieć, ale to też dlatego, że jego ciało było ciut większe niż u przeciętnego pisklaka w tym wieku.
-Chciałbym kiedyś pokazać taki napar mojemu bratu. Nauczyłbyś mnie?
Może nie będzie chciał...ale może..może się uda?
- 07 mar 2024, 9:56
- Forum: Zimne Jezioro
- Temat: Wysepka
- Odpowiedzi: 697
- Odsłony: 96562
Wysepka
Samiec wzruszył ramionami na jego ostatnie słowa, bo ciężko było mu się ustosunkować.
-Mówiąc szczerze nie przeszkadza mi żeby czasem komuś nieco przyłoić.
Powiedział i odczekał trochę z herbatą by dokładnie się zaparzyła. Dopiero potem, zbliżył naczynie do pyska i pociągnął łyka na co nieco się skrzywił. Faktycznie było to dla niego gorzkie.
-Gorzkie. Może jednak poproszę odrobinę miodu jednak niezbyt dużo.
Wiadomo, nie chciał zabić smaku napoju. Może tylko odrobinę przykryć gorzkość.
-Mówiąc szczerze nie przeszkadza mi żeby czasem komuś nieco przyłoić.
Powiedział i odczekał trochę z herbatą by dokładnie się zaparzyła. Dopiero potem, zbliżył naczynie do pyska i pociągnął łyka na co nieco się skrzywił. Faktycznie było to dla niego gorzkie.
-Gorzkie. Może jednak poproszę odrobinę miodu jednak niezbyt dużo.
Wiadomo, nie chciał zabić smaku napoju. Może tylko odrobinę przykryć gorzkość.
- 06 mar 2024, 12:33
- Forum: Zimne Jezioro
- Temat: Wysepka
- Odpowiedzi: 697
- Odsłony: 96562
Wysepka
Skrzywił nieco pysk kiedy samiec poklepał go po głowie, ale postanowił nie robbić niepotrzebnego problemu. Zaraz jednak przekrzywił łeb i dosiadł się zastanawiając się w jaki sposób odpowiedzieć mu na pytania.
-O widzisz, może to rodzinne bo zarówno ja jak i mój brat będziemy się szkolić na uzdrowicieli. Jeszcze trochę i zostaniemy klerykami, więc zaczną się poważniejsze nauki. A co do ojca, obecnie śpi smoczym snem. Mama mówiła że wybudzi sie za jakiś czas więc mamy się nie martwić. A herbaty z chęcią skosztuję.
Powiedział całkiem spokojnie i przekrzywił lekko głowę. Nigdy nie próbował herbaty, ale chyba go nie otrują prawda? Tak przynajmniej mu sie wydawało. Na terenach wspólnych raczej nie powinno dojść do takiego incydentu.
-O widzisz, może to rodzinne bo zarówno ja jak i mój brat będziemy się szkolić na uzdrowicieli. Jeszcze trochę i zostaniemy klerykami, więc zaczną się poważniejsze nauki. A co do ojca, obecnie śpi smoczym snem. Mama mówiła że wybudzi sie za jakiś czas więc mamy się nie martwić. A herbaty z chęcią skosztuję.
Powiedział całkiem spokojnie i przekrzywił lekko głowę. Nigdy nie próbował herbaty, ale chyba go nie otrują prawda? Tak przynajmniej mu sie wydawało. Na terenach wspólnych raczej nie powinno dojść do takiego incydentu.
- 06 mar 2024, 12:10
- Forum: Zimne Jezioro
- Temat: Wysepka
- Odpowiedzi: 697
- Odsłony: 96562
Wysepka
Samczyk zaskoczony całkiem miłym przywitaniem, lekko się uśmiechnął. Zarzucił nieco grzywką by nie opadała mu tak mocno na oczy po czym zbliżył się do paleniska. Kiedy Pryzmatyczny mówił o jedzeniu, ślinka pociekła mu z pyska. Zapachy unoszone przez ciepłe powietrze, niesamowicie go koiły. Czuł się taki. Aaah. Najchętniej już zatopiłby zeby w ciepłym posiłku. Potem jednak odwrócił łeb do Pryzmatycznego.
-Miło mi. Mnie mówią Moran, syn Piaskowej Wichury oraz Przeświadczenia Dobrobytu z Słońca
Przedstawił się, jak na takiego młodzika, starał się zachowywać dość dorośle.
-I z chęcią przyłączę się do posiłku.
Kiwnął mu zadowolony łbem.
-Skoro pobierasz tyle nauk i jesteś starszy odemnie, jesteś już adeptem prawda? Na kogo się szkolisz?
Pryzmatyczny Kolec
-Miło mi. Mnie mówią Moran, syn Piaskowej Wichury oraz Przeświadczenia Dobrobytu z Słońca
Przedstawił się, jak na takiego młodzika, starał się zachowywać dość dorośle.
-I z chęcią przyłączę się do posiłku.
Kiwnął mu zadowolony łbem.
-Skoro pobierasz tyle nauk i jesteś starszy odemnie, jesteś już adeptem prawda? Na kogo się szkolisz?
Pryzmatyczny Kolec