Smoki Wolnych Stad

Kiedy otrzymała pióro euforia ją ogarnęła. Skakała przez chwile wokół Vaelina po czym przysiadla zastanawiając się gdzie dać to piórko, wtedy też samiec podszedł do zasłony wodospadu. Hemera spojrzała smutno na niego.
-Ale... że już idziemy?
W głosie było dość sporo smutku, że tak szybko ten czas przeminął
Jedno Słowo

Euforia jak szybko przyszła kiedy samiec wypowiedział się pełnym zdaniem szybko zmieniła sie w lekką frustracje. Nadeła gadzie policzki z fuknięciem niezadowolenia przy czym powiedziała.
-Chcę twoje pióro...
Nie była to prośba a bardziej próba wymuszenia rekompensaty za taką zniewagę. No jak tak można?!
Jedno Słowo

Słuchała uważnie samca ale nie do końca rozumiała więc postanowiła zapytać.
-Zasłużyć? Skąd będę to wiedziała że zasłużył?
Była oczarowana jego głosem oraz poświęceniem z jego strony.
Jedno Słowo

Gdy samiec przyjął prezent ucieszyła się niezmiernie po czym spojrzała na jednorożca chcąc i jego uhonorować jako podziękowanie że z nimi poszedł. Wyglądał trochę jak indyk od mamy. Może to kuzyni?
-To jak sprawdzić czy samiec z którym chcę być będzie miał dość siły by obronić mnie i caaaaaaaałą moją rodzinę? Mówiąc całą mam na myśli nawet pradziadka.
Zapytała szczerze chcąc mimo swojego zdumienia wykorzystać fakt że samiec tak ładnie jej odpowiedział. W tym momencie nawet ogonki uniosła nad siebie czując się ważna zwłaszcza że samiec stronił od dużej ilości słów, a jednak dla niej się wysilił. Może i odbiera to nadwyraz ale w końcu to pisklę.
Jedno Słowo

Hemera bardzo często chciała wykorzystać fakt bycia niesioną jeszcze przez ulubionego kolege ale też zdawała sobie sprawę ze swojej wielkości i ciężaru więc nie chciała go zamęczyć dlatego też gdy szła zbierała dla niego różne kwiaty a kiedy dotarli do celu lekko speszona usiadła przed samcem z łapkami wyciągniętymi w jego stronę. Dziecięcy bukiecik zawsze jest podarowany z głębi serca.
-To..to dla ciebie.
Powiedziała dość nie pewnie jak na swoją zazwyczaj pewną siebie i dumną aparycję. Czy bukiet zostanie przyjęty, czy być może zostanie wyrzucony? Takie rozterki miało dorastające pisklę. Wtedy też dotarło do niej zapytanie.
-Ja chcę byś silną wojowniczką by znaleźć sobie równie silnego samca jak będę już dorosła.
Powiedziała pewnie i dając do zrozumienia o swoich intencjach.
– No bo jak inaczej sprawdzić siłę oblubieńca jeśli nie w fakcie tego by mnie pokonał?
Jedno Słowo

Wojowniczką chcę pozostać

Imię: Hemera
Stado: Mgły
Ranga: Piskle
Wiek: 1 księżyców
Rasa: Górski x Wężowy
Płeć: Samica
Znak Losu: Sennah

• Najważniejsze cechy wyglądu:
  Sylwetka pierwotna
  Łuski
  Skrzydła: błoniaste,dwie pary
  Dwie pary łap
  Kolor oczu:"Białka oczu" w kolorze czarnym, tęczówki miętowe
  Dominujący kolor smoka:Lawendowy
  Wzrost:Gigantyzm 2m
  Znaki szczególne smoka: kryształowy kolec na końcu ogonów
  Zieje:lodem

Wygląd:
Hemera to smok którego natura chciała sprawdzić w ciężkich warunkach. Przewyższa swoich pobratymców dodatkowo posiada dwie pary skrzydeł, jest dłuższa od standardowego smoka o swoim typie sylwetki oraz ma dwa ogony zakończone kryształowym kolcem. Kryształy zdobią ją od samego nosa po same końcówki ogonów. Głowę zdobi para rogów, a pod nimi para uszek zaś zarys dolnej szczęki zdobią kolce. Spojrzenie może lekko straszyć gdyż nie posiada "białka" w białym kolorze tylko w czarnym które w połączeniu z miętową tęczówką tworzą ciekawą kombinacje.
Refka


Charakter:
Hemera jako samiczka jest nieufna uparta i zawzięta. Ma bardzo duży problem z przyznaniem się do błędu, kiedy takowy zostanie jej pokazany "nadyma policzki" i odwraca się tyłem. Sytuacja jest całkowicie inna kiedy chodzi o jej rodzinę, wtedy krytykę przyjmuje z uniesioną głową i dąży do poprawy.

Historia:
Jako jajko na świat przyszła.
Wykluć w końcu się musiała.
Ogrom świata zobaczyła.

---

Punkty Rangowe: 0
Punkty Fabuły: 0