Marzenie jakoś nigdy nie przejmował się tym, co myślą o nim inni. Jest jaki jest. Po co ma się zmieniać? Udawać smoka, którym nie jest? To by go tylko wykończyło. Znacznie szybciej niż to, przez co ostatnio przeszedł. Bycie sobą to w tej sytuacji najlepsze rozwiązanie. Przechylił lekko łeb na bok, a jego pysk powrócił do naturalnego, chłodnego i obojętnego wyglądu.
– Dlaczego zmieniłaś zdanie odnośnie swojej przyszłości?
Atuty:
~ Wytrwały – Jednorazowo +1 do Wytrzymałości;
~ Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi;
~ Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona;
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3;
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Dlaczego? Musiała się chwilkę nad tym zastanowić. – Bo zwolniło się miejsce. Chciałam być Wojowniczka, bo stadu ich brakuje. Jest też mało szkolących się do tej profesji. Chcących zostać łowcą, jest multum. Magów nam nie brak. Gdy natrafiła się okazja, ja po prostu wskoczyłam na to miejsce. I nie powiem bym żałowała. A ty dlaczego zostałeś Wojownikiem? – W końcu nie każdy, robi to z zamiłowania. Jedni owszem, ale inni ze względu na stado. A potem tego żałują, bo stado nie dało im nic w zamian za swe poświęcenie.
''Chciałabym być ptakiem, umieć odlecieć dalej niż inni,
Ponad szarość dnia i codzienność,
Wspinając się na górę i już nigdy z niej nie spadać,
Przerwać pasmo niepowodzenia.
Chciałabymuzdrawiać z samotności,
Darowaćuśmiech,
Zmienićświat i bezwzględną rzeczywistość.
Chciałabym by łzy nie istniały,
By słońce tylko wschodziło,
I swoimi promieniami cieszyło by to o czymmarzę,
Snem się tylko nie okazało,
Kiedy otworzę oczy.''
Skinął powoli łbem, rozważając jej słowa. A więc nie zrobiła tego z przymusu. Lepiej dla niej. I lepiej dla Stada. Na pytanie Kleryczki uniósł lekko łeb, a jego żółte ślepia wpatrzyły się w jakiś punkt na niebie. Może w jakąś chmurę, może w jakąś ledwie widoczną gwiazdę.
– Odkąd pamiętam chciałem być Łowcą. Jednak gdy byłem Adeptem, wiele smoków szkoliło się na tę profesję. Mało kto chciał walczyć. Przywódczyni prowadziła mój trening w zakresie walki fizycznej, sama była Wojowniczką. Przyszła do mnie i poprosiła, abym zmienił swoją drogę. – powiedział, wzruszając lekko barkami. Jak na tym wyszedł? Sam nie wiedział. Jak wyszło na tym Stado? O tym także ciężko byłoby mu zdecydować.
Atuty:
~ Wytrwały – Jednorazowo +1 do Wytrzymałości;
~ Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi;
~ Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona;
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3;
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Skinęła łbem na znak ze zrozumiała słowa Marzenia Ziemi. Ileż to można zrobić dla stada. Jakże bardzo je można kochać. Ale nie wszyscy. – Właściwie ciekawi mnie twoje imię. Choć mojego raczej nikt nie rozumie. Dlaczego obrałeś takie a nie inne? Zawsze byłam ciekawa powodów imienia. – Taak. Niektórzy byli doprawdy kreatywni pod tym względem.
''Chciałabym być ptakiem, umieć odlecieć dalej niż inni,
Ponad szarość dnia i codzienność,
Wspinając się na górę i już nigdy z niej nie spadać,
Przerwać pasmo niepowodzenia.
Chciałabymuzdrawiać z samotności,
Darowaćuśmiech,
Zmienićświat i bezwzględną rzeczywistość.
Chciałabym by łzy nie istniały,
By słońce tylko wschodziło,
I swoimi promieniami cieszyło by to o czymmarzę,
Snem się tylko nie okazało,
Kiedy otworzę oczy.''
Racja. Nie każdy kocha Stado. A niektórzy kochają je zbyt mocno, aż są zmuszeni je opuścić. I wówczas wszystko, co dla niego zrobili idzie w niepamięć. Pozostaje tylko żal. Miał nadzieję, że podobny los nie spotka Esencji, która poświęciła wszystko.
– Skąd takie imię? Szczerze mówiąc ciężko mi stwierdzić. Jako pisklę nazywałem się Skrzydło. Po prostu. Imię Adepckie nie znaczyło dla mnie wiele, zwłaszcza, że krótko je nosiłem. Może dwa księżyce. Jako Wojownik przyjąłem imię Uskrzydlony Marzeniami. Chciałem zostać jednym z najlepszych Wojowników, obrońcą Stada, na którym będzie można polegać. Kimś, kto będzie pewny. – powiedział, wzruszając lekko barkami.
– W pewnym sensie tak się stało. Jak wiesz imię Przywódcy powinno zawierać nazwę Stada. Smoki Ziemi raczej działają pod wpływem analizy, a nie emocji czy własnego temperamentu. Marzenia kojarzą mi się z ciężką pracą. Jestem tym, kim jestem, bo ciężko na to pracowałem. – odparł, znowu lekko wzruszając barkami. Jego żółte ślepia spoczęły na Łusce.
– A ty? Skąd takie imię? Nie jest zbyt optymistyczne.
Atuty:
~ Wytrwały – Jednorazowo +1 do Wytrzymałości;
~ Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi;
~ Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona;
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3;
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Uśmiechnęła się lekko. Mało osób ją rozumiało. W każdym razie nie spotkała kogoś kto by zrozumiał. – Zależy jak na to patrzeć. Chodziło mi raczej o rzeczy które dawno minęły. Nie o mnie samą. O przeminione piękno. Rzeczy które znikły. I nie możemy ich zobaczyć. O nic konkretnego, ale wszystko co było. Nie tylko już tego nie ma ale i nie pamiętamy o tych rzeczach. Właściwie nie umiem ując tego w słowa. Pochodzisz zza bariery czy stąd? –
''Chciałabym być ptakiem, umieć odlecieć dalej niż inni,
Ponad szarość dnia i codzienność,
Wspinając się na górę i już nigdy z niej nie spadać,
Przerwać pasmo niepowodzenia.
Chciałabymuzdrawiać z samotności,
Darowaćuśmiech,
Zmienićświat i bezwzględną rzeczywistość.
Chciałabym by łzy nie istniały,
By słońce tylko wschodziło,
I swoimi promieniami cieszyło by to o czymmarzę,
Snem się tylko nie okazało,
Kiedy otworzę oczy.''
Pokiwał powoli łbem. No tak. Jeśli to imię miało się tyczyć tego, co było, to pasuje. Ale wciąż nie napawa optymizmem.
– Czasami pamięć trwa dłużej niż mogłoby się wydawać. – powiedział, mrużąc lekko ślepia. A na jej pytanie wzruszył lekko barkami.
– Mój opiekun znalazł mnie na terenach wspólnych, więc moi rodzice musieli pochodzić stąd. Można uznać, że pochodzę z wolnych stad. – dodał, mrużąc ślepia trochę bardziej.
– A tobie jak się tu żyje? O ile się nie mylę, to jesteś córką Esencji Maddary, więc nie widziałaś życia za barierą.
Atuty:
~ Wytrwały – Jednorazowo +1 do Wytrzymałości;
~ Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi;
~ Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona;
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3;
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Młodzik natychmiast przystąpił do działania. Wyobraził sobie jak jego lis zaczyna iść przed siebie, prosto ale znów nie jak po trasie odmierzonej linijką bo to by było przecież nienaturalne, zupełnie nienaturalne, szedł po prostu w kierunku zachodnim, od czasu do czasu skręcając to w tę to we wtę, czasem wąchał jakiś krzew, wyglądając zupełnie tak jakby tropił zwierzynę.
Oczywiście Spalony starał się aby ruch zwierzęcia był w miarę naturalny, to znaczy miał stawiać łapy na śniegu jedna po drugiej, ale nie jak maszyna, czasem mógł się zawahać, czasami się w ogóle zatrzymywał, ale jedno było niezmienne, mianowicie to że przy każdym kroku lis nieznacznie zapadał się w śnieg, pozostawiając w nim niewielkie wgłębienia, a towarzyszył temu cichy skrzyp śniegu pod łapkami.
Od czasu do czasu, drapieżnik zastrzygł uchem i to chyba tyle. Spalony tchnął weń maddarę i czekał na efekty, miejmy nadzieję dobre.
A tu niespodzianka! Bo z najbliższego krzaka bądź też kamienia, w zależności od tego, co tu było, wyskoczył wilk. Wielki, czarny basior, o obnażonych kłach. I zjeżonej sierści. Jeszcze nie atakował, ale ... na pewno był do tego gotowy. Niegasnąca, jakoś doszła do tego, że drapieżniki nie tolerują innych drapieżników, mimo, że nie polowała, stąd też stworzyła wilka. Ciekawiła ją reakcja cienistego. Każe lisowi uciekać, przygotować się do walki?
Szczęściarz– raz na misję/polowanie dany test umiejętności staje się jednym sukcesem. Niezdarny Wojownik– kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Mistyk– raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Naranlei. Wybraniec bogów– smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/misję/polowanie. Utalentowany-smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4.
Trzeba przyznać że tego Spalony się nie spodziewał, tak więc przez moment stał osłupiały, moment który w naturze wystarczyłby aby wilk pozbawił lisa życia, ale nie było to przecież prawdziwe.
Lis raczej miał marne szanse w starciu z większym kuzynem więc Spalonym zmienił tor jego ruchu, tor widoczny tylko dla umysłu smoka, tak więc rudzielec zaczął biec tak szybko jak mu tylko łapy pozwalały w stronę przeciwną, tak aby jak najszybciej oddalić się od wilka. Adept zadbał przy tym o dbałość o szczegóły, zatem i teraz ruch iluzji miał być realny, nogi miały się odpowiednio zginać i prostować, ale też uderzać o śnieg z równomierną częstotliwością, jak u galopującego konia.
Kiedy lis odbiegł wystarczająco daleko, zatrzymał się i rozejrzał, aby zobaczyć czy wilczysko za nim nie biegnie.
Młodzik tchnął maddarę w wyobrażenie i podziwiał tę scenę.
Atuty:
Grupa I: Silny
Grupa II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem
Grupa III: Twardy jak diament
-1 ST do testów na Wytrz.
Grupa IV:
A wilk, jak to wilk, ruszył śladem lisa. Choć, może nie tak szybko. – Ruch jest ok, ale nie uwzględniłeś takich parametrów jak strach, przerażenie, obawa, przyspieszony oddech – gdyby Spalony to uwzględnił, iluzja była by idealna. Realna, znaczy. A tak? Co nieco jednak brakowało, ale tylko odrobinę. Kiedy iluzja Kolca się zatrzymała, wilk, jakby przyspieszył. Chyba wyczuł swoją szanse.
Szczęściarz– raz na misję/polowanie dany test umiejętności staje się jednym sukcesem. Niezdarny Wojownik– kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Mistyk– raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Naranlei. Wybraniec bogów– smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/misję/polowanie. Utalentowany-smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4.
No tak to też fakt, lis może i biegł jak szalony, na oślep, dokładnie tak jak to robiło przerażone zwierze, tylko że faktycznie Spalony zapomniał że przecież na pysku zwierza również widać przerażenie. Tak więc gdy tylko lis zauważył pędzącego nań wilka ( a stało się to za sprawą Adepta), ruszył w dalszą ucieczkę, przy czym jego ruszeniu się z miejsca towarzyszyło zarycie tylnymi łapami śniegu, dlatego powstały w nim wgłębienia. Dalej lis biegł przed siebie, sadząc długie susy pomiędzy krzewami, zapadając się raz po raz w śniegu. Tak jak poprzednio ruch jego łap był płynny i szybki, tak aby prędkość była adekwatna do ruchu całego ciała. Rudzielec raz po raz się potykał.
Tym razem jednak nie był już tak sztywny jak poprzednio, bowiem w jego ślepiach i na pysku malował się strach i zmęczenie. Ślina pieniła się w kącikach jego "ust", widać też było jak ciężko oddycha. Towarzyszyło temu rzecz jasna sapanie zmęczonego gonitwą zwierza. Młody i tym razem przelał w twór maddarę i czekał na efekty starań, może teraz Iskra będzie bardziej zadowolona jego staraniami.
Atuty:
Grupa I: Silny
Grupa II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem
Grupa III: Twardy jak diament
-1 ST do testów na Wytrz.
Grupa IV:
Tym razem, NI pokiwała z uznaniem. Świetnie! O to właśnie chodziło. Szybko zneutralizowała swojego wilka, dając tym samym znać (poprzez wskazanie na rozpływającą się jej iluzją, że cienisty) powinien zrobić to samo. – Nieśmiertelna nauczyła Cię posługiwać się mową mentalną? To znaczy wiadomościami telepatycznymi? – zagadnęła, ale wtedy, kiedy obie iluzje zniknęły, nie wcześniej. To mogło się przydać adeptowi.
Szczęściarz– raz na misję/polowanie dany test umiejętności staje się jednym sukcesem. Niezdarny Wojownik– kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Mistyk– raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Naranlei. Wybraniec bogów– smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/misję/polowanie. Utalentowany-smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4.
Po chwili i jego iluzja rozpłynęła się w powietrzu, tak jakby jej nigdy tu nie było.
Spalony zamyślił się na moment po czym odpowiedział: – Nie, nie uczyłem się tego jeszcze ale co nieco słyszałem o mowie mentalnej. Podobno można przekazywać innemu smokowi swoje myśli, prawda ? Albo grupie smoków. A co z gadami niemymi ? Czy mogą udawać że mówią w rzeczywistości posługując sie mową umysłową ?– zadał mnóstwo pytań w krótkim czasie.
Atuty:
Grupa I: Silny
Grupa II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem
Grupa III: Twardy jak diament
-1 ST do testów na Wytrz.
Grupa IV:
Wykonała gest, i tak i nie. Oczywiście, łbem. – O myślach nic nie wiem, ale na pewno można przekazywać sobie słowa, bez poruszania szczęką, oraz obrazy – objaśniła, uśmiechając się łagodnie. Bo naprawdę, tego nie wiedziała. O tych myślach. To chyba było zarezerwowane tylko dla kompanów. – Szczerze mówiąc, to nigdy o tym nie słyszałam. – zapewniła młodego. – Smok niemy, może owszem posługiwać się mową mentalną, ale, ten kto będzie odbierał słowa lub obrazy, bardzo łatwo może się domyślić, że jego rozmówca ... mówi troszkę inaczej. Mało który smok, ten co mówi, oczywiście, będzie wykorzystywał wiadomość mentalną, jako coś naturalnego. Za szybko umysł mu się zmęczy, zresztą i niemego pewnie też, a i nie można zapomnieć, że smoki wcale nie muszą mieć cały czas odblokowanego umysłu. A jeśli masz go zamkniętego, to żaden rozmówca się z tobie nie skonsultuje. Bo nie będzie miał jak – cóż, dawno temu prowadziła trening z wiadomościami mentalnymi, więc co nieco mogła już zapomnieć. Ale bynajmniej, nie proces zakładania pętli na umysłach. – W porządku, w takim razie, wycisz się, skup się, rozluźnił, wyrzuć z siebie zbędne myśli i emocje. W ten sposób będzie Ci łatwiej, po raz pierwszy, sprawdzić swoje umiejętności. Potem, jak troszkę poćwiczysz, będzie Ci to przychodzi swobodnie. – końcówkę, powiedziała już tonem znacznie cichszym, łagodniejszym ...
Szczęściarz– raz na misję/polowanie dany test umiejętności staje się jednym sukcesem. Niezdarny Wojownik– kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Mistyk– raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Naranlei. Wybraniec bogów– smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/misję/polowanie. Utalentowany-smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4.
Słuchał nauczycielki z wielkim skupieniem, chłonąc wszystkie wiadomości jakie mu przekazała, a gdy wydała mu polecenie wyciszenia się, chwilkę zwlekał, miał jeszcze tyle pytań w głowie, ale postanowił zostawić je na później.
Aby łatwiej mu się było skupić na tym co miał zrobić, zamknął ślepia odcinając się tym samym od wzrokowych bodźców, które póki co zbyt go rozpraszały. Teraz starał się oczyścić umysł ze zbędnych myśli, z wszystkiego co w jakiś sposób mogło mu przeszkadzać w skupieniu się na zadaniu, przestał też zwracać uwagę na mróz szczypiący niemiłosiernie.
Gdy był już gotów dał znać Iskrze skinięciem łba i czekał na dalsze instrukcje.
Atuty:
Grupa I: Silny
Grupa II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem
Grupa III: Twardy jak diament
-1 ST do testów na Wytrz.
Grupa IV:
Niegasnąca Iskra, odczekała chwilę, a kiedy tylko dostrzegła gest samca, kontynuowała swój wykład: – A teraz, musisz wyobrazić sobie dwa umysły. Mój i swój. Potem, kiedy będziesz je mieć w swoim umyśle, twoim zadaniem będzie połączenie je ze sobą. Za pomocą, dajmy na to linki, z dwiema pętlami. Jedna pętla ma otaczać mój umysł, a druga twój. Sama linka powinna być odporna na rozerwanie bo w przeciwnym razie, przy jakimś najdrobniejszym bodźcu kontakt zostanie urwany – objaśniła spokojnym i wyciszonym głosem. Następnie, znowu wznowiła swoje polecenie. Tym razem ostatnie. – Na koniec, prześlij mi jakieś zdanie ... – i sama przygotowała sie do użycia maddary.
Szczęściarz– raz na misję/polowanie dany test umiejętności staje się jednym sukcesem. Niezdarny Wojownik– kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Mistyk– raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Naranlei. Wybraniec bogów– smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/misję/polowanie. Utalentowany-smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4.