A: S: 3| W: 3| Z: 5| I: 1| P: 4| A: 3
U: MA,MO,MP,M,W,Pł,S,L,O,B: 1| Śl,Kż,A: 2| Skr: 3
Atuty: Zwinny, Pamięć przodków, Tropiciel, Znawca terenów
/ Nauka Kompana!
Odpoczynek dla Mistycznej to intensywny czas nauk dla Hansel. Nowy dzień zwiastował nowy trening. Dzisiaj kompanka Górskiej miała dosyć dobry dzień więc podróż na tereny wspólne obyła się nawet bez kłopotów. Kiedy dotarły w okolice Dzikiej Puszczy, Mistyczna wiedziała że może zacząć Naukę. Czy może raczej ćwiczenia.
– Kamuflaż. – powiedziała w stronę Sowy, która teraz siedziała na jej ramieniu. – – Raczej tobie nie powinno sprawiać za dużo problemu maskowanie się przed ofiarą. Pytanie tylko gdzie ja Ci znajdę "ofiarę" do ćwiczeń... – mówiąc to niepewnie zaczęła iść przed siebie, szukając nosem jakiegokolwiek tropu zwierzęcia. I bam! Niczym z nieba, od samych Bogów obie natrafiły na małe stadko króliczków. Mistyczna nie powiedziała nic, cofając się delikatnie do tyłu. Hansel wiedziała co ma robić. Hansel siadła na gałęzi, rozglądając się dokładnie po otoczeniu. Jej barwa pozwalała się kamuflować tylko na niebie – Sowa była tak biała że przypominała chmurę. Trening w zimie byłby dla niej dużo łatwiejszy.. Nie próżnowała jednak i najpierw stwierdziła że postawi na maskowanie zapachu. Bezszelestnie zleciała na dół, i delikatnie zaczęła zrywać kawałki młodych listków, które pachniały najintensywniej. Kiedy uzbierała dosyć pokaźną kupkę, zaczęła się w niej tarzać, pamiętając o tym by zapachem dokładnie pokryć głowę, skrzydła, brzuch i ogon nie zapominając o nogach i szponach. Było z tym trochę roboty ale udało się! By zapach nie był jednolity, znalazła nieopodal trochę mchu i starannie zaczęła ocierać się o niego skrzydłami, tak by nie przyćmić wcześniejszego zapachu. Na sam koniec postawiła na kwiecie, rozrzucone nieopodal. Pogniecione mleczyki i kilka innych niezidentyfikowanych kwiatów – Sowa położyła się i zaczęła ocierać o nie brzuchem by do swojej mieszanki zapachów, dodać kolejny. Kiedy zapachowo się zamaskowała, zaczęła szukać czegoś, do zamaskowania barwy – w obręb czarnych węgielków wpadło jej małe, błotne bajorko. Podeszła do niego, nie miało ono zbyt intensywnego zapachu, jednak było na tyle mułowate że bez problemu sowa wtopi się w otoczenie. Delikatnie położyła się na brzuchu w błocie i zaczęła obracać w kółko, pokrywając piórka na skrzydłach i głowie lepkim mułem. Starała się, by muł nie wpadł jej do uszu i oczy a dobrze przykrył całe ciało. Stanęła dwoma nogami w mule, tylko po to by za pomocą skrzydełek dokładnie pokryć również nogi. Obok była dosyć miła dla oka Kałuża, dlatego Sowa przejrzała się w niej, aby ocenić swój kamuflaż. Wyglądała jak kupka błota, jednak aby nie wyróżniać się aż tak bardzo, zaklejonym dziobem z trudem porwała kilka ździebełek trawy i nałożyła je w okolicach łba. Potem jeszcze zerwała troche mleczy, przytwierdzając je dzióbkiem tam gdzie dała rade wygiąć swoje ciało i głowę. Po chwili była gotowa, więc bardzo sprawnie zakradła się jak najbliżej królików i przysiadła na ziemi, uspokajając oddech. Króliki nie sprawiały wrażenia zaniepokojonych, przez co i Hansel i Mistyczna która "Obserwowała" poczynania kompanki przez więź wiedziały że kamuflaż podziałał. Sowa wróciła do kałuży w której wcześniej się przeglądała by się opukać.
Mistyczna podeszła do sowy.
– Pięknie! Żeby Ci tak na polowaniach-– – w tym momencie sówka ochlapała ją wodą, strącając denerwujące ją stróżki wody z lotek. Brr nie lubiła być mokra! –[color=99ccff] Szło... dobrze.. wracamy co?..[/color] – mówiąc to, smoczyca sama otrzepała się z denerwujących kropelek na pysku. Co za wspaniała więź!
Licznik słów: 533
Hansel
Sowa
U: A,O: 3| Skr,Kż: 2 // A:W:1 Z:2 I:1 P:2 A:1
KP
Umiejętności magiczne/fizyczne: +4ST
Śledzenie/MP: +1ST
-1ST po rzutach na "widzenie maddarą"
-2ST w przypadku poświęcenia tury kompana
(nie tyczy się śledzenia i MP)
~Atuty~
Pamięć Przodków
Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -2 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).
Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności
Tropiciel
Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu zwierzę dające 4/4 mięsa, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Znawca Terenów
Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał).
Drzewko Mistyka
Motyw Muzyczny