Dolina Rozpaczy

Miejsce, gdzie stosunki, niegdyś przyjacielskie, pełne miłości, zmieniły się diametralnie. Teraz jest to teren, gdzie bezbronny, młody smok może czuć się najmniej bezpiecznie.
Dzika Gwiazda
Dawna postać
Wieczna celebrytka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1972
Rejestracja: 19 cze 2017, 11:31
Stado: Prorocy
Płeć: Samica
Księżyce: 109
Rasa: Górski
Opiekun: Gonitwa Myśli
Mistrz: Zmierzch Gwiazd
Partner: Khagar

Post autor: Dzika Gwiazda »

A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 2
U: B,L,Pł,O,W,MO,MA,MP,Kż,M: 1| Śl,A: 2| Skr: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Poszukiwacz, Wybraniec Bogów, Nieulękły

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Dzika szła niedaleko cienistej smoczycy, to znikając to pojawiając się pomiędzy różnymi przeszkodami. Chodu starej smoczycy niemal nie było słychać, chociaż nie wyglądało by wkładała w to jakiś specjalny wysiłek. W milczeniu obserwowała jak Skryta śledzi widmową alpakę, pozwalając uczennicy skupić się na zadaniu.

A trop, z początku dość wyraźny zaczął się rozmywać, a w zasadzie zmieniać. W pewnym momencie dotarły do krawędzi Doliny Rozpaczy, którą pokrywała sięgająca smoczej łydki trawa i wysokie krzewy. Nie było tam fragmentów miękkiej ziemi, w której zwierzyna mogłaby zostawić odciski i pierwotny trop po prostu się urwał. Rozglądająca się uważnie Skryta mogła jednak dostrzec, że w niektórych miejscach trawa jest przygryziona, a jej źdźbła krótsze, zaś niektóre gałązki krzewów są przygryzione lub odchylone w kierunku innym niż reszta. W tych miejscach unosił się delikatny zapach mokrego futra. Podążanie tymi tropami było znacznie trudniejsze niż odciskami, wymagało skupienia i odpowiedniej uwagi, znacznie łatwiej było je przeoczyć. Po chwili wędrówki ślady zaczynały się komplikować: nie wiodły prosto, ale zaczynały kluczyć i w pewnym momencie smoczyca zorientowała się, że kręci się w kółko. Z lewej strony, od Doliny Rozpaczy dochodził cichy szum wody, niewielkiego strumienia, zaś z prawej cienista miała gęsty zagajnik, pełen niewysokich drzewek i gęstych krzaków, w którym trudno było się poruszać. Co teraz? W którą stronę podąży? Tropy nie wskazywały wyraźnie na żadne z tych miejsc, nie mogła też wychwycić żadnych dodatkowych wskazówek: wokół słychać było jedynie szum wody, a do nozdrzy napływało jedynie suche, ciepłe powietrze. Złota Twarz grzała mocno w grzbiet.

Licznik słów: 249
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry WzrokWszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na wzroku mają dodatkową kość.SzczęściarzW przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji lub raz na pojedynek. Następne użycie (polowanie): 03.07PoszukiwaczRaz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do testów na Percepcję (niepołączonych z żadną umiejętnością). Następne użycie (polowanie): 28.06Wybraniec BogówSmok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie). Następne użycie (polowanie): 16.06 NieulękłyDo smoka należy pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.Obrazek
Karta kompana | za avatar pięknie dziękuję Kryształowemu Kolcowi ♥ | Drzewko genealogiczne | Następne użycie Błysku: 02.07
Skryta Łuska
Dawna postać
nieznana
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 302
Rejestracja: 03 kwie 2016, 19:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 63
Rasa: Skrajny

Post autor: Skryta Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 2
U: B,L,A,O,W,MP,MA,MO,Kż,M: 1|Skr,Śl: 2
Atuty: Zwinny, Oporny magik, Lekkostopy, Pechowiec
Zadanie robiło się coraz trudniejsze. Samica kątem kota dostrzegała krótkie momenty pojawienia się nauczycielki między przeszkodami i było to jedyne, co potwierdzało, że jest obserwowana. Wiedziała, że tak jest, lecz te krótkie zerknięcia pchały ją do jeszcze większych starań.
Zawahała się, oceniając sytuację. Wszystko wskazywało na to, że alpaka kręciła się po aktualnym terenie, podskubując trawę i co chwilę zmieniając swoje położenie. Dodatkowo nad połamanymi gałązkami unosiła się woń mokrej sierści, co podpowiedziało Skrytej, że alpaka wcześniej przedzierała się przez szumiący strumień. Bo jak inaczej byłaby taka wilgotna? Samica ufała, że Dzika Gwiazda wymyśliła logiczne i prawdopodobne rozwiązanie.
Gdzie mogło podążyć zwierzę? Smoczyca uniosła wyżej łeb, rozglądając się wokół. Tym razem jej wzrok miał objąć większy obszar, wyszukując sylwetki jej celu, jaki widziała przez chwilę na początku. Obróciła się przy tym w taki sposób, by również sprawdzić teren za nią. Nastawiła czujnie uszy i w pełnej ciszy zaczęła przeszukiwać teren. Sunąc wzrokiem po ziemi sprawdzała obecność połamanych gałązek czy kępek futra. Szła jakby przed siebie, pasem traw między strumieniem a zagajnikiem, jednak nieco zmieniała kierunek na boki, by sprawdzić większy obszar. Jeśli teren ten okazałby się całkowicie pozbawiony jakichkolwiek śladów zwierzyny, nawet zapachu unoszącego się w powietrzu czy przy ziemi, ona zawróciłaby idąc w kierunku przeciwnym. W ten sposób zamierzała sprawdzać możliwie jak największy teren aż znajdzie bardziej przydatną wskazówkę. Może alpaka schroniła się w zagajniku przed upałem? W tym celu smoczyca jakiś czas szła wzdłuż granicy drzew, szukając tam jakichś znaków. Był gęsty, więc przedzieranie się przez niego ciężko byłoby ukryć. A może powróciła jednak do tego strumienia? Jeśli nie odnalazła tropu wcześniej, ruszyłaby ku strumieniowi, tam przeszukując wszystko. Czy była to dobra strategia? Nie miała pojęcia, lecz co innego można było zrobić w tak pogmatwanej sytuacji? Trzeba również dodać, że starała się zbyt długo nie upierać przy jednym kierunku, lecz sprawdzać różne obszary zanim ofiara zdąży zupełnie się oddalić.

Licznik słów: 311
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFF6DE Obrazek
Wygląd Skowronka

I zwinny

II oporny magik
+1 ST do ataków magicznych przeciwnika.

III lekkostopy
+1 sukces do Skr raz na tydzień.

IV pechowiec
raz na walkę/bitwę/dwa tygodnie polowania/misji, po niepowodzeniu (zero sukcesów) następna akcja jest łatwiejsza o -2 ST.

Obrazek
Harrush
S: 1 |W: 1 |Z: 1 |M: 1 |P: 1 |A: 1
B,A,O,Skr: 1
karta kompana
Dzika Gwiazda
Dawna postać
Wieczna celebrytka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1972
Rejestracja: 19 cze 2017, 11:31
Stado: Prorocy
Płeć: Samica
Księżyce: 109
Rasa: Górski
Opiekun: Gonitwa Myśli
Mistrz: Zmierzch Gwiazd
Partner: Khagar

Post autor: Dzika Gwiazda »

A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 2
U: B,L,Pł,O,W,MO,MA,MP,Kż,M: 1| Śl,A: 2| Skr: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Poszukiwacz, Wybraniec Bogów, Nieulękły
Dzika przysiadła sobie obserwując poczynania Skrytej, kręcącej się to tu, to tam i poszukującej kolejnych tropów. Cały zadanie polegało zaś na tym, by adeptka poradziła sobie w momencie kiedy tropy zanikają lub stają się na tyle słabe by trudno było stwierdzić w jakim konkretnym kierunku wiodą. Ponieważ Dzika była paskudną staruchą, lubiła sprawdzać jak jej uczniowie radzą sobie w trudnych sytuacjach, testując ich kreatywność. Dzięki temu mogła też dostosować swoją naukę do poziomu ucznia: niektórzy potrzebowali tłumaczenia od postawi, inni zaś łapali wszystko w lot.

Skryta, mimo początkowej dezorientacji, poradziła sobie całkiem nieźle. Początkowo nie znalazła żadnych wartościowych tropów, ale kiedy zdecydowała się iść w stronę strumienia, zauważyła niewielki kępki futra. Podążając za nimi mogła dostrzec obrócony do niej grubawy tył alpaki, która właśnie nachylała się by upić nieco wody.

Stara łowczyni stanęła obok adeptki, uśmiechając się lekko.
Nawet jeśli zgubisz trop lub zacznie się on rozmywać, możesz zawsze spróbować szczęścia i założyć gdzie mogła podążyć ofiara. Jest gorąco, spora więc szansa że zwierzyna często będzie kierować się do wodopojów, żeby ugasić pragnienie. Pożywienie jest łatwo dostępne, więc nie miała po co leźć do zagajnika, w którym jeszcze trudno poruszać się z takim brzuchem. – zielonołuska zachichotała. – W zimie jest odwrotnie, większość po prostu liże śnieg, więc wodopoje są puste. Pożywienie jest trudno dostępne, więc będą kierować się tam, gdzie śniegu jest mniej – w lasy i na bagna. – wyjaśniła. – Większość smoków szuka głównie bezpośrednich i bardzo wyraźnych tropów. Ślady kopyt i łap, odchody, zapach. Kiedy nie mogą ich znaleźć rezygnują, pomijając to co może im dać jeszcze więcej wskazówek: otoczenie. Zdeptana trawa, przygryziona zielenina, zarysowana kora, rozorana ziemia, połamane gałązki. To dzieje się dlatego, że przechodziło tamtędy coś wartego zjedzenia, więc nawet jeśli tropy znikną jakby ten grubasek nagle dostał skrzydeł – kiwnęła głową w stronę widmowej alpaki. – To zawsze zostawi inne ślady swojej bytności. To szybsza metoda niż szukanie od początku nowego tropu. – opowiedziała, po czym spojrzała na cienistą. – Każden jeden umie śledzić jak Złota Twarz grzeje w grzbiet i na niebie nie ma ani jednej chmurki. Czasami jednak musisz polować, a warunki nie są... dogodne. – Dzika podniosła zieloną łapę i pstryknęła palcami, krzesząc snop złotych iskier. Nagle nad głowy obu smoczyc nadpłynęły ciemne chmury i po chwili lunęło jak z cebra. Strugi deszczu ograniczały widoczność, szum zagłuszał dźwięki, zaś do nozdrzy napływał jedynie zapach mokrej ziemi. Podłoże pod ich łapami zamieniło się w śliską breję, nie było najmniejszej nawet szansy, by jakikolwiek trop przetrwał w tej nawałnicy. Po okolicy rozszedł się ogłuszający grzmot, zaś spłoszona alpaka pomknęła dalej, znikając za pobliskimi krzakami. Z tej odległości Skryta mogła dostrzec, że uciekający na północ grubasek zostawił za sobą połamaną gałązkę. To niewiele, ale zawsze jakiś początek. Rozglądając się dookoła, cienista mogła też zauważyć, że drzewa dookoła nic nie poruszają się jak zwykle podczas takiej nawałnicy co oznaczało, że Dzika wyczarowała na potrzeby szkolenia niewielki, burzowy okrąg. Rogata łowczyni uśmiechała się pogodnie, mimo spływającej po niej wody. – Do roboty! – powiedziała, przekrzykując szum deszczu.

Licznik słów: 503
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry WzrokWszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na wzroku mają dodatkową kość.SzczęściarzW przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji lub raz na pojedynek. Następne użycie (polowanie): 03.07PoszukiwaczRaz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do testów na Percepcję (niepołączonych z żadną umiejętnością). Następne użycie (polowanie): 28.06Wybraniec BogówSmok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie). Następne użycie (polowanie): 16.06 NieulękłyDo smoka należy pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.Obrazek
Karta kompana | za avatar pięknie dziękuję Kryształowemu Kolcowi ♥ | Drzewko genealogiczne | Następne użycie Błysku: 02.07
Skryta Łuska
Dawna postać
nieznana
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 302
Rejestracja: 03 kwie 2016, 19:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 63
Rasa: Skrajny

Post autor: Skryta Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 2
U: B,L,A,O,W,MP,MA,MO,Kż,M: 1|Skr,Śl: 2
Atuty: Zwinny, Oporny magik, Lekkostopy, Pechowiec
Wysłuchała z uwagą nauczycielki, która pojawiła się obok niej. Były to przydatne rady. Samica starannie zapisywała je sobie w pamięci, by pomogły jej poradzić sobie z przeciwnościami losu podczas łowów. Wyczuła, co się będzie święcić wraz z ostatnimi słowami Dzikiej. Kolejne, ekscytujące zadanie! Co prawda Skowronek nie okazywała entuzjazmu, ale też nie była zniechęcona, mimo zmęczenia. Posłała nauczycielce lekko rozbawiony uśmiech, zaraz zastąpiony skupieniem, gdy warunki pogodowe zaczęły się zmieniać wokół nich...
Futrzak, zaraz wyglądający jak mokra kura, w pierwszej chwili się przygarbił. Zimna woda obmywała jej wychudzone ciało. Było jej zwyczajnie zimno. Co jednak poradzić, praca to praca. Nawet taka praca nad sobą. Pomimo uczucia nieprzyjemnego chłodu przybrała pozycję śledzącą, mocno przyciskając skrzydła do ciała, by choć trochę się ogrzać. Ruszyła, próbując dojrzeć cokolwiek... Nie robiła sobie nawet nadziei na ślady, czując pod łapami okropne błoto, które zaraz oblepiło jej długą sierść. Mogła polegać na jedynym znaku, który dojrzała – połamaną gałązkę. Podeszłą do niej, przedzierając się przez wiatr. Wytężyła wzrok, obiegając nim uważnie teren w kierunku, w którym uciekała alpaka wraz z zapasem na boki, w razie gdyby ta mocno zmieniła kierunek ucieczki. Wypatrywała kolejnej takiej ułamanej gałązki lub śladów przedarcia się przez zarośla... Może kłębka sierści, który wleciał w jakiś zakątek niepozwalający wiatrowi zwiać go dalej... Właściwie to... cokolwiek. Myślała intensywnie, gdzie też mogła w taką pogodę uciec alpaka. Przypatrywała się otoczeniu, oceniając, gdzie znajdować by się mogło schronienie zwierzęcia. Poruszała się naprzód w kierunku wytyczonym wcześniej przez uciekinierkę!

Licznik słów: 242
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFF6DE Obrazek
Wygląd Skowronka

I zwinny

II oporny magik
+1 ST do ataków magicznych przeciwnika.

III lekkostopy
+1 sukces do Skr raz na tydzień.

IV pechowiec
raz na walkę/bitwę/dwa tygodnie polowania/misji, po niepowodzeniu (zero sukcesów) następna akcja jest łatwiejsza o -2 ST.

Obrazek
Harrush
S: 1 |W: 1 |Z: 1 |M: 1 |P: 1 |A: 1
B,A,O,Skr: 1
karta kompana
Dzika Gwiazda
Dawna postać
Wieczna celebrytka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1972
Rejestracja: 19 cze 2017, 11:31
Stado: Prorocy
Płeć: Samica
Księżyce: 109
Rasa: Górski
Opiekun: Gonitwa Myśli
Mistrz: Zmierzch Gwiazd
Partner: Khagar

Post autor: Dzika Gwiazda »

A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 2
U: B,L,Pł,O,W,MO,MA,MP,Kż,M: 1| Śl,A: 2| Skr: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Poszukiwacz, Wybraniec Bogów, Nieulękły
Deszcz lał niemiłosiernie i już po krótkiej chwili ze Skrytej spływały strugi wody, zaś sama smoczyca zaczęła odczuwać ciężar przemoczonego do suchego włosa futra. Trudno było jej iść, bo łapy zapadały się po kostki w błocie, a jeden nieostrożny krok oznaczał wylądowanie pyskiem lub bokiem w brązowej brei. Dzika trzymała się niedaleko, a gdy z jej obu przednich łap spływały co chwilę snopy złotych iskier manifestując przepływ maddary.

Mimo niesprzyjających warunków adeptka radziła sobie całkiem nieźle: podchodząc do gałązki zauważyła nieco dalej przed sobą kolejną, a nieco dalej kępkę suchych, połamanych traw. Tropy były rozmieszczone nierównomiernie od siebie, niektóre dalej, niektóre bliżej, ale smoczyca zaczęła dostrzegać pewny wzór: części otoczenia uszkodzone przez zwierzynę wyglądały odrobinę inaczej. Była to bardzo drobna różnica, niemalże nieznaczna. Gdy trąciła nosem jedną z gałązek mogła nawet przez moment wyczuć bardzo słabą woń mokrego futra. Po kilku dłuższych chwilach takiego spaceru aura diametralnie się zmieniła, niestety nie na lepszą...

W pewnym momencie, gdy Skryta badała jeden z tropów, wiatr zadął potężnie, a w pysk smoczycy uderzyły płatki śniegu. W ciągu kilku chwil deszcz został zastąpiony śnieżycą tak gęstą, że szarofutra nie mogła nawet dojrzeć otoczenia po za wyczarowanym przez Dziką kręgiem. Gdy rozejrzy się dookoła w pierwszej chwili zapewne nie zauważy nic. Kiedy jednak przyjrzy się uważniej, powinna dostrzec, że pod jednym z drzew śnieg układał się jakoś dziwnie, w niewielki górki, zaś na pniu widniały jasne ślady, jakby ktoś oberwał fragmenty kory.

Dzika jedynie spoglądała na uczennicę, uśmiechając się lekko. Przymykała lekko ślepia, żeby nie padał do nich śnieg, zaś prawa łapa pokrywała się co i rusz złotymi iskrami.

//po twoim poście raport Śledzenie II c:

Licznik słów: 271
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry WzrokWszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na wzroku mają dodatkową kość.SzczęściarzW przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji lub raz na pojedynek. Następne użycie (polowanie): 03.07PoszukiwaczRaz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do testów na Percepcję (niepołączonych z żadną umiejętnością). Następne użycie (polowanie): 28.06Wybraniec BogówSmok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie). Następne użycie (polowanie): 16.06 NieulękłyDo smoka należy pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.Obrazek
Karta kompana | za avatar pięknie dziękuję Kryształowemu Kolcowi ♥ | Drzewko genealogiczne | Następne użycie Błysku: 02.07
Skryta Łuska
Dawna postać
nieznana
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 302
Rejestracja: 03 kwie 2016, 19:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 63
Rasa: Skrajny

Post autor: Skryta Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 2
U: B,L,A,O,W,MP,MA,MO,Kż,M: 1|Skr,Śl: 2
Atuty: Zwinny, Oporny magik, Lekkostopy, Pechowiec
Nie było jej łatwo. Na prawdę nie znosiła mieć mokrego futra. Ta woda spływająca po sierści, sprawiająca że ta robi się lepka i zabłocona... Brrr. A mimo to nie poddawała się. Parła na przód, starając się ignorować swój dyskomfort. Jej wysiłki były co jakiś czas nagradzane przez kolejne dostrzeżone gałązki i kępki traw, które świadczyły o tym, że jest na dobrym szlaku. Podeszła do traw, dostrzegając, że unosi się wokół nich woń mokrego futra. To całkowicie utwierdziło ją w przekonaniu, że faktycznie idzie śladem zwierzyny. Już miała nadzieję, że nie potrwa to długo, gdy...
Zmrużyła gwałtownie oczy, chroniąc je przed nieprzyjemnym podmuchem śniegu. No tak, tylko tego brakowało! Jej całkowicie przesiąknięte futro natychmiast zaczęło zamarzać! Sprawiało, że śledzenie stało się jeszcze bardziej nieznośne. Mocniej przycisnęła skrzydła do ciała, próbując się rozgrzać. Mrużąc oczy, parła przed siebie, ostrożnie stawiając kroki zapadające się w śnieg.
Dokąd teraz? Przystanęła, uświadamiając sobie, że jak będzie tak szła na ślepo, to zaraz całkowicie zgubi ślad! O ile już tego nie zrobiła... Rozejrzała się z wahaniem, wytężając wzrok mimo śnieżycy. Węch i słuch na nic jej się tu już nie przydadzą... Jednak oczy przesuwały się w pełnym skupieniu po okolicy, w pewnym momencie zatrzymując się dłużej na jednym drzewie... Intuicyjnie zwróciła uwagę na nieco inaczej ukształtowany śnieg, mając nadzieję, że będą to kształty alpaki. Choć tak pewnie nie było, to zwrócenie uwagi w tym właśnie kierunku było kluczowe. Wzrok smoczych oczu szybko padł też na korę drzewa, która miała na sobie jakby.. jakieś jasne ślady. Ruszyła zaraz w tym kierunku, przyczajona. Zachowywała się cicho, bo nie wiedziała, gdzie dokładnie znajduje się ofiara! Może być na prawdę blisko... Sama skróciła dystans od drzewa na tyle, by być w stanie dojrzeć, że jasne ślady to oderwana kora. Czyli to jednak znak po obiedzie alpaki! Podekscytowana, ale nadal uważna znieruchomiała, bo... z tej odległości mogła dostrzec, że wyróżniające się górki to w rzeczywistości było skryte pod drzewem zwierzę przykryte grubą warstwą padającego śniegu! Najwyraźniej alpaka kierowana przez Dziką Gwiazdę postanowiła, że będzie to odpowiednie miejsce na przeczekanie tragicznej pogody!
Dodatkowo podczas tej lekcji smoczyca nauczyła się przewidywać zachowania swoich potencjalnych ofiar. Nie będzie musiała już polegać jedynie na ślepym podążaniu za zapachem... Jej własny umysł pomoże jej odkryć, gdzie może znajdować się posiłek... Nie mówiąc już o pracy w trudnych warunkach. Obejrzała się wokół, szukając wzrokiem Dzikiej Ziemi. Ponieważ w tych warunkach źle się mówiło, postanowiła wysłać nauczycielce wiadomość mentalną. – Dziękuję za szkolenie. Trzeba przyznać, że masz ciekawe pomysły na treningi – Uśmiechnęła się przy tym z wdzięcznością.

Licznik słów: 420
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#FFF6DE Obrazek
Wygląd Skowronka

I zwinny

II oporny magik
+1 ST do ataków magicznych przeciwnika.

III lekkostopy
+1 sukces do Skr raz na tydzień.

IV pechowiec
raz na walkę/bitwę/dwa tygodnie polowania/misji, po niepowodzeniu (zero sukcesów) następna akcja jest łatwiejsza o -2 ST.

Obrazek
Harrush
S: 1 |W: 1 |Z: 1 |M: 1 |P: 1 |A: 1
B,A,O,Skr: 1
karta kompana
Aconitum
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 29
Rejestracja: 25 lip 2019, 1:34
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 46
Rasa: Skrajny
Opiekun: Klasztor Nowego Świtu
Mistrz: Klasztor Nowego Świtu
Partner: Klasztor Nowego Świtu

Post autor: Aconitum »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
U: B,Pł,O,A,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| W,Lcz,M: 2
Atuty: niestabilny; przyjaciel; magiczny śpiew
Drgały delikatnie pokryte łuskami nosdrza, łowiąc przenikające obcą ziemię wonie. Stąpały długie przednie łapy, nurzając się w pokrywającej ziemie trawie, strącając zagubione kropelki rosy. Daleko, kilka metrów za przednimi, szły równie długaśne tylne, jeszcze wyraźniej znacząc ślad. Łączyło je ciało długie, pokryte mocną zieloną łuską. Na przodzie prawem natury znajdował się łeb, na którym wcześniej wspomniane nosdrza miały swe miejsce. Niesiony wysoko, wyposażony w ustawione pionowo uszy, łapiące każdy szelest, oraz rozdwojony język chlastający powietrze raz za razem, badający je z pomocą kubków smakowych. Mieniąca się odcieniami zieleni grzywa nie chciała ulec wiatrowi, czy sile przyciągania, stercząc pionowo na podobieństwo irokeza przywdziewanego niekiedy przez ludzkich wojowników. Z szyi zwieszała się prosta, spleciona z traw torba, a granatowe ślepia lustrowały bystro teren. Pysk przybierał wyraz spokojnej zadumy, lecz w głębi tego granatu lśniło też coś na kształt determinacji, nijak do zadumy nie przystającej. Za tylnymi łapami wlókł się długi ogon, szeleszcząc wśród traw – oto on, nowy na tych ziemiach.
Łapy niosły samca pewnie w kierunku wschodnim, aż do miejsca gdzie wyraźna stawała się granica znaczona wonią smoków Ziemi. Przysiadł na skok przed nią, wyginając zbyt długi grzbiet w łuk, po czym odchylił łeb ku górze. Ryknął głośno, przyzywająco. Ciekawe, kogo zbudzi?
Nie przybył tu wszak bez celu. Tam, za niewidoczną, lecz doskonale wyczuwalną granicą woni leżały urodzajne ziemie, niewydeptane tak gęsto smoczymi łapami. Ziemie, na których mógłby znaleźć zioła, owoce i surowce. Przekroczenie tej granicy byłoby w złym tonie; choć niewiele znał się na smoczych zwyczajach, widział to wyraźnie. Nie po to przecież z taką uwagą zaznacza się granice, by obce smoki je przekraczały, czyż nie? I choć marzył mu się dostęp do wszystkich ziem na równi, zdecydował że rozpocznie od rozmowy ze smokami zamieszkującymi te konkretne.
Czekał więc. Czekał na swego przyszłego rozmówcę, kogoś, z kim mógłby dojść do porozumienia w tej sprawie, lub choćby wybadać grunt i dowiedzieć się więcej o tubylcach, poznać imię tego, do którego mógłby skierować swą prośbę.

Licznik słów: 323
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
| Fabuły 3/3 | Nauki 0/2 |
Kuszenie Diabła
Czarodziej Mgieł
Frar Pokrętna
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3643
Rejestracja: 07 sie 2018, 19:45
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 272
Rasa: Górska
Partner: Ilun Cichy*

Post autor: Kuszenie Diabła »

A: S: 3| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 3
U: L,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| B,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Chytry przeciwnik; Mistyk; Magiczny śpiew; Furia Niebios
W oddali zabłyszczało migotliwe, złociste światełko. Powiększało się stopniowo, dzieląc na połowę, potem ćwiartkę, w końcu rozpierzchając na tuzin sobie podobnych. Wszystkie wirowały w chaotycznym tańcu niczym ciekawskie duszki. Nieśmiało liżące nieboskłon światło Złotej Twarzy przygaszało je delikatnie, nie odbierając im jeszcze sensu istnienia. Migotliwe twory tak bardzo odwracały uwagę, że dopiero po chwili obserwujący mógł dostrzec kolejny błysk, srebrnobiały. Na zwartej zbroja zdobiącej zgrabne ciało smoczycy tańczyły ogniste refleksy. Jej krok był cichy i niespieszny, każde dotknięcie ziemi łapą jakby dobrze przemyślane.
W pewnym momencie iskry rozpierzchły się i zawirowały nad głową smoczycy, aby zaraz schować się za nią jak przestraszone pisklęta. Dostrzegła go. Wahanie potrwało zaledwie pół uderzenia serca, za chwilę mlecznołuska kontynuowała nieśpieszny chód, ale od teraz bezskrzydłego śledziło spojrzenie mętnych ślepi. Zapewne słyszała ryk, ale nie wyglądała na kogoś kto śpieszył się na niego odpowiadać. Zatrzymała się na długość skoku przed nim, przechylając łeb na bok w ptasiej manierze. Pomimo urodziwego lica roztaczała wokół siebie atmosferę obcości, chociaż nie sposób było stwierdzić co w jej wyglądzie wywołuje takie wrażenie. A może to pierwsze promienie bladego świtu płatały oczom figle?
Czemu hałasujesz? – Odezwała się, a jej głos, pomimo, że stosunkowo cichy, przeciął ciszę nocy niczym sztylet. Był przyjemny dla ucha, melodyjny, ale lodowato zimny.
Dopiero na terenach wolnych stad spotkała się z rykiem, który nie byłby ujściem rozpaczy, bólu czy agresji. Jej samej nigdy nie zdarzyło się używać tej formy ekspresji. Była zbędna, poza tym narażała na niebezpieczeństwo. Migotliwe iskierki znikły na dobre gdy usiadła, a wokół zapanowały mętne purpury i błękity świtu. Długi ogon wystrzelił w powietrze, aby zaraz opaść obok jej łap. Nie owinął się wokół nich, jakby zdradzając, że smoczyca nie czuła się wystarczająco swobodnie.

Licznik słów: 283
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Quite an experience to live in fear, isn't it? That's what it is to be a slave.

Obrazek



Atuty:
Pechowa – Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji.
Chytra przeciwniczka – W czasie pojedynku/raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji Frar może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.
Mistyczka – Raz na walkę Frar ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego.
Magiczny Śpiew – Jeśli Frar zanuci podczas swojej akcji jej przeciwnikowi odejmuje się jeden sukces. Do użycia raz na walkę/misję.
Furia Niebios – Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika

Atka – biały kruk
Kompan fabularny

color=#952c2c
Aconitum
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 29
Rejestracja: 25 lip 2019, 1:34
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 46
Rasa: Skrajny
Opiekun: Klasztor Nowego Świtu
Mistrz: Klasztor Nowego Świtu
Partner: Klasztor Nowego Świtu

Post autor: Aconitum »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
U: B,Pł,O,A,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| W,Lcz,M: 2
Atuty: niestabilny; przyjaciel; magiczny śpiew
Czekał cierpliwie, wierząc że reakcja na jego wezwanie nastąpi. I nie omylił się, co stwierdzić mógł obserwując tańczące światełka, wyczuwając drgania maddary. Ktoś przybył, by z nim pomówić.
Poruszył się, przeciągając lekko, bowiem grzbiet jego miał tendencję do drętwienia. Czekał wciąż, aż spomiędzy światełek wyłoniła się młoda samica o jasnej łusce. Wydawała się... niezadowolona. Nie umiał określić, co dokładnie wywołało w nim to wrażenie, ale spoglądając w jej dziwnie jasne ślepia czuł, że nie powinien tu być. I nie była to raczej irytacja związana z przebudzeniem; samiczka nie wyglądała na zaspaną. Wyglądała na niezadowoloną z samego faktu istnienia Aconitum.
On jednak najmniejszym drgnieniem pyska nie okazał, że to dostrzega. Pochylił łeb z szacunkiem przed młodszą samicą, jednocześnie w myślach stwierdzając, iż te tereny najwyraźniej obfitowały bardziej w samice, niż w samców. A może to one częściej zapuszczały się na łowy, pozwalając samcom bezpiecznie dzierżyć władzę wewnątrz chronionych terenów?
– Witaj. – rzekł miękko, uśmiechając się do samiczki, jakby wcale nie traktowała go z nieprzyjemnym chłodem. – Moje łapy dotknęły tych ziem niedawno, a w sercu tli się ciekawość. Pragnąłem zwrócić na siebie uwagę, ażeby powitać was, mieszkańców tych ziem, jak również zasięgnąć języka. A skoro jużem cię powitał, towarzyszko, czy zechcesz udzielić mi odpowiedzi na dręczące mnie pytania?
Jego uszy wystrzeliły ku przodowi, badawczo, zaś spojrzenie granatowych ślepi zatrzymało się na pysku w wierze, że spłyną z rzeczonego pyska wszelkie potrzebne samcowi odpowiedzi.

Licznik słów: 233
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
| Fabuły 3/3 | Nauki 0/2 |
Kuszenie Diabła
Czarodziej Mgieł
Frar Pokrętna
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3643
Rejestracja: 07 sie 2018, 19:45
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 272
Rasa: Górska
Partner: Ilun Cichy*

Post autor: Kuszenie Diabła »

A: S: 3| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 3
U: L,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| B,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Chytry przeciwnik; Mistyk; Magiczny śpiew; Furia Niebios
Odpowiedziała na powitanie delikatnym uśmiechem, który ominął jej oczy. Niemal od razu z gracją skłoniła łeb, by po chwili znów wlepić wzrok w parę granatowych ślepi. Wysłuchała go z uwagą, raz po raz zerkając na długie włosy wyrastające spomiędzy jego rogów. Pierwszy raz widziała smoka z futrem, ale przyzwyczaiła się już do tego, że nie wszystkie smoki wyglądały jak mieszkańcy Szczytów. Wręcz przeciwnie, nie spotkała nikogo podobnego do niej. Jej ogon uniósł się bezgłośnie z ziemi, a końcówka zaczęła zataczać ósemki.
Wszystko zależy od tego jakie to będą pytania. – Odparła śmiejąc się cicho, zupełnie jakby przed chwilą nie przywitała go z chłodną rezerwą. – Pozwól, że najpierw ja zadam ci jedno. Jak ci na imię?
Zwróciła uwagę na barwny sposób wypowiadania się samca, ale nie skomentowała go w żaden sposób. Obserwowała go aż nazbyt uważnie, starając się dowiedzieć jak najwięcej z mowy ciała i tonu głosu. W końcu na czym polegała zabawa w rozdawanie wiadomości na prawo i lewo, jeśli nie dostawała nic w zamian?

Licznik słów: 167
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Quite an experience to live in fear, isn't it? That's what it is to be a slave.

Obrazek



Atuty:
Pechowa – Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji.
Chytra przeciwniczka – W czasie pojedynku/raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji Frar może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.
Mistyczka – Raz na walkę Frar ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego.
Magiczny Śpiew – Jeśli Frar zanuci podczas swojej akcji jej przeciwnikowi odejmuje się jeden sukces. Do użycia raz na walkę/misję.
Furia Niebios – Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika

Atka – biały kruk
Kompan fabularny

color=#952c2c
Aconitum
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 29
Rejestracja: 25 lip 2019, 1:34
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 46
Rasa: Skrajny
Opiekun: Klasztor Nowego Świtu
Mistrz: Klasztor Nowego Świtu
Partner: Klasztor Nowego Świtu

Post autor: Aconitum »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
U: B,Pł,O,A,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| W,Lcz,M: 2
Atuty: niestabilny; przyjaciel; magiczny śpiew
Im dłużej obserwował młodszą samicę, tym wyraźniej czuł, że coś, jakaś niechęć lub też mało przyjemny zamiar kryje pod powierzchnią konwersacji. Czy to świadomie, czy też przypadkowo, zachowaniem swoim zdradzała to niezadowolenie, które wcześniej w niej wyczuł. A może przesadzał i wszystkie smoki były mało pozytywnie nastawione do obcych?
Poruszył uszami, jak gdyby łapał w nie dźwięk jej śmiechu, próbując odczytać z niego powód rozbawienie. Nie zdołał jednak; wciąż nie umiał ocenić, co może kryć się za jej jasnymi oczyma.
– Nadano mi imię Aconitum. Rad również byłbym poznać twoje. – rzekł, przyglądając się jej uważnie – Lecz nie takiej natury pytania dręczą mnie najmocniej. Chciałbym dowiedzieć się więcej o ziemiach na wschodzie i zamieszkujących je smokach. Poznać imię tego, którego słowo stanowi prawo, jak również dowiedzieć się więcej o żyjącej tam społeczności.
Również uniósł koniec ogona, przesuwając nim na boki lekko, niczym wahadłem. Uszy jego stały pionowo, na pysku jednak błąkał się lekki uśmiech, przecząc pełnej gotowości postawie. Znał wagę komunikacji niewerbalnej.

Licznik słów: 163
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
| Fabuły 3/3 | Nauki 0/2 |
Kuszenie Diabła
Czarodziej Mgieł
Frar Pokrętna
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3643
Rejestracja: 07 sie 2018, 19:45
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 272
Rasa: Górska
Partner: Ilun Cichy*

Post autor: Kuszenie Diabła »

A: S: 3| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 3
U: L,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| B,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Chytry przeciwnik; Mistyk; Magiczny śpiew; Furia Niebios
Złota Twarz nieśmiało wspinała się już nad horyzont, roztaczając wokół siebie pomarańczowo-złotą aurę. Cienkie, fioletowe powieki lekko opadły na białe ślepia, przygaszając je. Nie była niezadowolona, ale spotkała się już z takim odbieraniem jej zwyczajowej obojętności i chłodu. Dlatego często nakładała maski, pozwalające jej lepiej wtopić się w towarzystwo. Dzisiaj widocznie nie miała na to ochoty, odsłaniając przed nieznajomym tę mniej przystępną cząstkę siebie.
Pokrzyk. – Odpowiedziała imieniem na imię, cicho stukając ogonem o ziemię w rytm jego wypowiedzi. – Na wschodzie władzę sprawuje Opiekun Ziemi. – Na wspomnienie drzewnego wojownika w jej oczach zatańczyły iskierki rozbawienia. – Mieszkają tam smoki Ziemi, również dawnego Cienia, który został pozbawiony terenów. Im przewodzi Khagar. Niewiele mogę powiedzieć o ziemistych, natomiast cieniści wywarli na mnie wrażenie smoków ambitnych, zdeterminowanych i przywiązanych do tradycji. Aby dowiedzieć się o nich więcej, zapewne będziesz musiał zyskać zaufanie któregoś z nich. A skąd ty przybywasz i czego szukasz?
Powiedziała absolutne minimum, nie widząc powodu dla którego miałaby zdradzać tak ważne kwestie jak liczebność stad czy ich strukturę pierwszemu lepszemu nieznajomemu. Bądź co bądź sama tu mieszkała i nie chciała stać się przyczyną najazdu obcych, jak to miało miejsce w jej dawnym domu. Stworzyła mu jednak furtkę, przez którą mógł przejść lub nie. Nie wynikało to z jej dobrej woli, bowiem była interesowną bestią, ale stado Cienia na pewno ucieszyłoby się z nowego członka, oczywiście jeśli posiadałby wartościowe umiejętności.
Wyrwała się z krótkiego zamyślenia, powracając wzrokiem na Aconitum. Nie chciała przegapić okazji na dowiedzenie się czegoś o swoim bezskrzydłym rozmówcy. Sama nie pochodziła stąd, ale niewiele wiedziała o terenach graniczących z Wolnymi Stadami.

Licznik słów: 266
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Quite an experience to live in fear, isn't it? That's what it is to be a slave.

Obrazek



Atuty:
Pechowa – Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji.
Chytra przeciwniczka – W czasie pojedynku/raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji Frar może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.
Mistyczka – Raz na walkę Frar ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego.
Magiczny Śpiew – Jeśli Frar zanuci podczas swojej akcji jej przeciwnikowi odejmuje się jeden sukces. Do użycia raz na walkę/misję.
Furia Niebios – Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika

Atka – biały kruk
Kompan fabularny

color=#952c2c
Aconitum
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 29
Rejestracja: 25 lip 2019, 1:34
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 46
Rasa: Skrajny
Opiekun: Klasztor Nowego Świtu
Mistrz: Klasztor Nowego Świtu
Partner: Klasztor Nowego Świtu

Post autor: Aconitum »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
U: B,Pł,O,A,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| W,Lcz,M: 2
Atuty: niestabilny; przyjaciel; magiczny śpiew
A on słuchał, zapamiętywał. Rozważał zebrane informacje, starając się zrozumieć to, co słyszy. Po raz kolejny już nie mógł oprzeć się wrażeniu, że część smoków nosi swoje funkcje jako imiona... Był to zwyczaj dziwny, nietypowy. Niezrozumiały, choć w zasadzie ułatwiający odgadnięcie funkcji, lub imienia szukanego smoka.
I tutaj nagle wpadali Khagar z Pokrzykiem. Imiona jak najzupełniej zwyczajne, nic nie zdradzające.
A więc Pokrzyk należała do Cienia, upadłego stada. Na to jednoznacznie wskazywało jej imię, krótkie, nic nie zdradzające. Jednak sposób, w jaki się o stadzie wyraziła podpowiadał, że tak jak on, była tutaj od niedawna. Może to z tej winy była mu tak niechętna?
– Zrodziły mnie ziemie wschodnie, wychowała wiara. Tam, byłem uczniem, mnichem, zielarzem. Tu staję się misjonarzem, choć zarazem pozostaję uczniem. Nie pragnę walki, nie obieram strony. Szukam wiedzy, szukam zrozumienia. Szukam drogi, możnaby rzec, choć cel mój jest mi znany.
Koniec jego ogona uderzył w ziemię, uszy zaś wysunęły się do przodu.
– Imiona smoków tutejszych dziwne mi się zdają. Jednak ciebie, jak również Khagara o którym wspomniałaś, nie dotknęła ta dziwna moda na zwanie się od tego, czym się zajmuje. Czy jest to zasługa tradycji stada Cienia?
Nie pierwszy raz słyszał o upadłym stadzie... Jego upadek wydawał się istotniejszy, niż Aconitum pierwotnie sądził, skoro wszystkie napotkane smoki mniej, lub bardziej wyraźnie nawiązywały do tego zdarzenia. Upadłe stado, stado podzielone... Bo co, jeśli nie wielki rozpad, może tłumaczyć fakt, że uchodźcy podzielili się między terytoria Ognia, a Ziemi? W Ogniu Cienistym nie przewodził nikt, tutaj mieli Khagara. Podejrzewać więc można klasyczną relację między buntownikami, a prawną władzą. Pozostaje tylko pytanie o przyczynę buntu, pytanie o to, po której stronie leży racja.
Będzie miał o co zapytać Khagara. Bo rozmówi się z nim, niewątpliwie.

Licznik słów: 287
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
| Fabuły 3/3 | Nauki 0/2 |
Kuszenie Diabła
Czarodziej Mgieł
Frar Pokrętna
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3643
Rejestracja: 07 sie 2018, 19:45
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 272
Rasa: Górska
Partner: Ilun Cichy*

Post autor: Kuszenie Diabła »

A: S: 3| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 3
U: L,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| B,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Chytry przeciwnik; Mistyk; Magiczny śpiew; Furia Niebios
Długi ogon zafalował i owinął się luźno wokół łap smoczycy, zupełnie jakby szykowała się na dłuższą pogawędkę. Również jej pysk nieco się rozświetlił, kiedy zauważyła jego zainteresowanie tradycjami Cienia. Także pochodziła ze wschodu, ale po drodze ze Szczytów nie spotkała żywej duszy. Być może trafiała na złe ścieżki, może wyjątkowo dobrze się ukrywała albo kraina z której pochodził Aconitum znajdowała się znacznie dalej.
Chętnie usłyszę więcej o twojej wierze i ziemiach wschodnich. Być może mijałeś na swojej drodze wysokie górskie pasma, które niegdyś były moim domem. – Nie wyglądała jednak na kogoś kto za nimi tęskni. Szybko zaciekawiła ją dalsza wypowiedź wężowego smoka. – Misjonarzem? Jaka więc jest twoja misja? – Nieprecyzyjna odpowiedź Aconitum widocznie jej nie zadowalała.
Złota Twarz wychylająca zza pleców rozmówcy zaczynała ją drażnić. Nie uśmiechało jej się ciągłe marszczenie pyska przed oślepiającym blaskiem. Nałożyła więc na swoje ślepia bezbarwny filtr, który przyciemniał nieco samą sferę, nie zaburzając jednak widoczności wszystkiego wokół. Wyczulony na magię smok mógłby poczuć delikatne drgania maddary smoczycy, jednak w żaden sposób nie przypominały one potężnej eksplozji mocy towarzyszącej atakowi.
Skinęła łbem na ostatnie pytanie, poniekąd zgadzając się z jego zdaniem na temat tutejszych imion. Bywały dziwne, zbyt wymyślne, zbyt oczywiste lub po prostu śmieszne, ale niektóre miały swój urok. Wychowano ją w przekonaniu, że imiona nie są czymś stałym, ani ważnym, dlatego dopiero przyzwyczajała się do wagi jaką niosły ze sobą tutaj.
Owszem, cieniści zostają przy imionach nadanych im przez rodziców lub otrzymują je na ceremonii przyznania rangi. Wybieramy również imiona zgodne z tutejszym zwyczajem, ale preferujemy własne. – Zdaje się, że pierwszy raz wypowiedziała się o Cieniu, jakby do niego przynależała. Jej głos nie ciął już powietrza jak lodowate ostrze, był łagodniejszy, jakby uznała, że samiec jest bardziej warty rozmowy niż początkowo sądziła.
Lista tradycji stada Cienia była oczywiście dłuższa, ale nie widziała powodu dla którego miałaby teraz o nich mówić. Jeśli Aconitum nie wyrazi chęci bycia jednym z nich, zapewne nigdy się o nich nie dowie. Jej imię nie było jeszcze imieniem cienistym, ale nie mogła liczyć na to, że dostanie je podczas pobytu w Ziemi.
Powróciła wzrokiem na granatowe spojrzenie samca, zastanawiając się czego spodziewał się po tych ziemiach. Zamieszkiwała je niezliczona liczba smoków, a gdzie dużo smoków, tam także dużo nieporozumień i konfliktów. Jej to odpowiadało, ale wschodni zielarz chyba planował pozostać poza chaosem codziennych wydarzeń. Podejrzewała, że mu się to nie uda. Ktoś kto nie trzymał niczyjej strony w takim miejscu był skazany na porażkę.

Licznik słów: 410
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Quite an experience to live in fear, isn't it? That's what it is to be a slave.

Obrazek



Atuty:
Pechowa – Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji.
Chytra przeciwniczka – W czasie pojedynku/raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji Frar może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.
Mistyczka – Raz na walkę Frar ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego.
Magiczny Śpiew – Jeśli Frar zanuci podczas swojej akcji jej przeciwnikowi odejmuje się jeden sukces. Do użycia raz na walkę/misję.
Furia Niebios – Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika

Atka – biały kruk
Kompan fabularny

color=#952c2c
Aconitum
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 29
Rejestracja: 25 lip 2019, 1:34
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 46
Rasa: Skrajny
Opiekun: Klasztor Nowego Świtu
Mistrz: Klasztor Nowego Świtu
Partner: Klasztor Nowego Świtu

Post autor: Aconitum »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
U: B,Pł,O,A,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| W,Lcz,M: 2
Atuty: niestabilny; przyjaciel; magiczny śpiew
Przymknął ślepia, niby podrapany za uchem kocur, a następnie, widząc problemy samiczki, przechylił łeb, rzucając jej na pyszczek nieco cienia. Nie każdy wszak był nawykły do obserwacji wschodu nowego dnia bez mrużenia ślepi; należało to zrozumieć.
Zapytany o szczyty, skinął lekko łbem.
– Widywałem ich wiele, unikałem jednak utartych ścieżek. Droga również bywa nauką, a nietknięte smoczą łapą szlaki kryją w sobie wiele piękna. Nie umiem niestety stwierdzić, któreż z przebytych przeze mnie gór mogłyby stanowić twoją ojczyznę.
Nie wszędzie przychylnie spoglądano na samotnego podróżnika. Nawet tutaj nie był przyjmowany zbyt ciepło, choć przynajmniej mógł powiedzieć, że mniej kompletów wyszczerzonych kłów oglądał. Nie obdarzony zbyt wielką siłą, musiał radzić sobie tak, jak potrafił; unikając zagrożeń.
Zapytany o misję, uniósł lekko uszy, a wewnątrz jego oczu jakby zapaliła się lampka.
– Moją misją jest równowaga. Prowadzenie tych, którzy prowadzeni być zechcą, nauczanie tych, którzy pragną wiedzieć. Powstrzymywanie kamyczków przed staniem się lawiną, która zmiecie nasz świat. Ochrona tych, którzy tego potrzebują i regulacja tych, którzy nadmiernie zagrażają. Zapewne słyszałaś o jakiejś wersji raju, wiele ich w najróżniejszych wierzeniach. Ja kładę pod ten raj fundament, tak samo jak moi zakonni bracia i siostry. Nadto, w gestii naszej leży zebranie wiedzy, historii i odkryć tych, którzy nas otaczają, ażeby wracając u kresu życia do Klasztoru, móc spisać wszystko w księgach naszej biblioteki. Ocalamy od zapomnienia odkrycia i osiągnięcia, rozwijamy je. Wiele jest rzeczy, które mógłbym ci pokazać...
Uniósł lewą przednią łapę, okazując ukryty pod pachą ciemniejszy okrąg z dwoma trójkątami zwróconymi ku górze, między którymi mościło się półkole.
– To znak mojego zakonu. Nosi go każdy kto poparł nasze dążenia i zasilił nasze szeregi, czy też pochodząc z zagrażającego gatunku dobrowolnie poddał się regulacji i ruszył swoją drogą, będąc bardziej wstrzymanym kamieniem, niźli jednym z nas. Jeśli tego zechcesz, również możesz taki otrzymać.
Wyciągnął ku niej łapę, jakby zachęcając, by podała mu swoją; w granatowych ślepiach tańczyły wesołe iskierki, na pysku malował się szczery, zachęcający uśmiech. Gdyby tylko zechciała, gdyby podążyła za nim, z radością pokazałby jej wszystko, co poznał. Nauczyłby ją tworzyć kruche kamienie. Pokazał, dokąd nocą tupta jeż. Ten zdominowany przez smoki świat krył wiele tajemnic...
Pytanie tylko, czy ona chciała je poznać?
Wieść o tradycji imion Cienia skwitował skinieniem łba. Zapamiętał.

Licznik słów: 371
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
| Fabuły 3/3 | Nauki 0/2 |
Kuszenie Diabła
Czarodziej Mgieł
Frar Pokrętna
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3643
Rejestracja: 07 sie 2018, 19:45
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 272
Rasa: Górska
Partner: Ilun Cichy*

Post autor: Kuszenie Diabła »

A: S: 3| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 3
U: L,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| B,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Chytry przeciwnik; Mistyk; Magiczny śpiew; Furia Niebios
Z pewnością nie przechodził przez pasma będące jej domem, bo zapewne nie rozmawialiby tutaj dzisiaj. Nie podzieliła się tą myślą, wciąż z lekko przechylonym łbem przysłuchując się jego słowom. Zmrużyła nieco ślepia, wyglądając na lekko rozbawioną. Aconitum bardzo ładnie ubierał w słowa swoją misję zmieniania świata w coś czym nigdy nie będzie. Przynajmniej dopóki chodziły po nim smoki mające zgoła inną misję. To rodziło kolejne pytanie...
Co robicie gdy ktoś nie poddaje się regulacji? – Nie przerwała mu, spytała dopiero gdy skończył mówić. Przyglądała się przez chwilę trójkątom odznaczającym się na jego skórze. – To byłby zaszczyt, a perspektywa dostępu do wiedzy gromadzonej przez pokolenia niezwykle kusząca, niemniej musiałabym wiedzieć znacznie więcej, aby zdecydować się wspierać twoje dążenia. Czy udało ci się już poczynić jakieś kroki w celu zaprowadzenia równowagi?
W rzeczywistości białooka zdawała sobie sprawę, że wszelkie jej próby niesienia bezinteresownej pomocy spełzłyby na niczym, nawet jeśli zdołałyby zaistnieć. Całe życie poświęcała na dopasowywanie świata do siebie i nawet jeśli nie sądziła, że była to dla niego najlepsza opcja, z pewnością była najlepsza dla niej. Być może byłaby w stanie przyczynić się do zaprowadzania na nim równowagi, ale w zupełnie inny sposób i może też z innych pobudek niż zielonołuski. Nie znała go jednak, więc jeszcze mógł okazać się podobny do niej. Nie wspomniał w końcu o robieniu czegokolwiek za darmo.
Nie podniosła łapy, ale samiec nie spodziewał się chyba że zaufa mu tak prędko? Niemniej mogła być pierwszą, która zainteresowała się jego historią, a wśród Wolnych Stad nie warto było żyć bez sprzymierzeńców.

Licznik słów: 256
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Quite an experience to live in fear, isn't it? That's what it is to be a slave.

Obrazek



Atuty:
Pechowa – Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji.
Chytra przeciwniczka – W czasie pojedynku/raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji Frar może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.
Mistyczka – Raz na walkę Frar ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego.
Magiczny Śpiew – Jeśli Frar zanuci podczas swojej akcji jej przeciwnikowi odejmuje się jeden sukces. Do użycia raz na walkę/misję.
Furia Niebios – Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika

Atka – biały kruk
Kompan fabularny

color=#952c2c
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej