Polana

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewa dają schronienie zarówno przed słońcem, jak i deszczem, a na licznych polanach można zwyczajnie odetchnąć i zapomnieć o obowiązkach.
Żagiew Wiary
Dawna postać
Kiwi
Dawna postać
Posty: 410
Rejestracja: 20 gru 2019, 11:21
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 21
Rasa: Bezskrzydły x Wyvernowy

Post autor: Żagiew Wiary »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 4| A: 1
U: W,P,B,L,O,A,Skr,Śl,MP,MO,MA,Kż,M: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Szczęściarz

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Leniwe bydle. Tak, tak miał na drugie imię Ur. A może ultra rozleniwiony? Nie istotne. Thear tańczyła z pumą, żeby nie stracić jej z oczu. Ego pumy musiało urosnąć, ale choć norma była średnia, to czy zaskoczenie było przyjemne? Nawet jeśli brak lęku nie był satysfakcjonujący, to przyzwyczajenie nie sprawiło, że przerażenie też się nie stawało?
Gdy puma wróciła do Ducha, Thear była lekko zziajana od tych pląsów. Cofnięcie się Ducha potraktowała z westchnieniem ulgi, jej kolce lekko opadły. Z siadu tak łatwo jej nie zaatakuje więc... ugh, chyba wszystko było dobrze. Nie sądziła nigdy, że o tym pomyśli, ale trochę chciała przytulić się do Ura. Jej kolce opadły całkiem, nieco się rozluźniła, ale nie siadała. Stała na prostych łapkach. Podniosła odrobinę głowę, odsłaniając potencjalnie kawałeczek szyi.
Nie obrażam się o takie rzeczy... – Mruknęła niepewnie, poczuła zawirowanie maddary. Była na nią trochę wyczulona odkąd wszyscy czarodzieje wokół niej nie postanowili użyć barier magicznych tuż przedtem jak kolejni magowie wypełnili powietrze maddarą, a bóg sobą, żeby zabić cień.
Zobaczyła ognik. Trochę chciała zbliżyć się do tego ciepełka. Westchnęła. Złożyła skrzydła, żeby ogrzać swoje boki. Ten smok nie był groźny i nie mógł mieć złych zamiarów, bo Ur by go zabił. Chyba nie miała podstaw myśleć, że był niemiły... ale postanowiła pozostać w odległości. Tak dla bezpieczeństwa. Nie wątpiła w prędkość Ura, ale co miałoby się stać, żeby zareagował?
Uh. Będę wdzięczna jeśli powiesz mi tylko w którą stronę powinnam iść. Mama mówiła mi, żeby nie rozmawiać za dużo z obcymi... – Nonsens. Ale po prostu trcohę się bała dorosłego obcego. Pierwszy jakiego spotkała prawie napluł jej w pyszczek. A co jeśli gdy Thear się zbliży, obcy poczuje poza piołunem zapach Plagi? Tylko dlatego tamta Obca obraziła Plagę, a tamten Obcy ją, bo byli z Plagi.
Dlatego obiecała sobie, że zawsze będzie działać na zasadzie wymiany. Na przykład postawa tego smoka była warta tyle, by być dla niego miłym też. Tylko troszkę się go lękała. – Bo, uh... ostatnio poznałam dużo smoków, które nie lubią Plagi i... i mnie też. – Powiedziała otwarcie, choć nie miała zbyt silnego tonu. Cofnęła się parę kroków w stronę Ura. Ci, którzy nie rozumieli Plagi, nienawidzili jej. Tego się nauczyła. Dlatego musiała być ostrożna z tym komu ufa...

Licznik słów: 375
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Soundtrack – Dziady

Obrazek
Jeszcze cię nie nawiedziłam a chcesz...? Po prostu... daj znać...
Nierozważny Duch
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 638
Rejestracja: 20 gru 2018, 21:53
Stado: Umarli
Płeć: jaskiniowy
Księżyce: 109
Rasa: samiec
Opiekun: Dotyk Cienia [*]
Partner: Sztorm Stulecia

Post autor: Nierozważny Duch »
A: S: 3| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,O,A,Skr,Śl,Kż,M: 1|MO,MP: 2|MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Nieparzystołuski, Nieugięty, Utalentowany, Wybraniec Bogów
Rey nie czuł niczego szczególne w stosunku do strachu małej. Czasem lubił pozaczepiać pisklaki, ale nigdy specjalnie im nie groził tylko po to, żeby podwyższyć swoją samoocenę. Poza tym o czym by to niby świadczyło? Przestraszyć dziecko może nawet cień drzewa, więc nie jest to jakiś wielki wyczyn. Naśladując Ducha, także przysiadł na ziemi i zaczął powoli oraz metodycznie wylizywać przednią łapę. Zaczął już tracić zainteresowanie całą sytuacją, skoro jego były rywal nie dołączył się do spotkania.
Reth z ulgą obserwował, jak ta się nieco rozluźnia po jego wycofaniu. Trochę się bał, że zacznie krzyczeć lub uciekać, a to na pewno zaalarmowałoby stróżującego biesa i doszłoby do niemałego zamieszania, a na ten moment nie potrzebował więcej konfliktów z innymi smokami. Miał też nadzieje, że ciepło ognia skusi ją do podejścia bliżej z własnej woli, ale najwyraźniej musiał wykazać się większą cierpliwością.
Opuścił łapę, zostawiając lewitujący płomyk w miejscu. Jemu chłód wcale nie przeszkadzał, ale skoro już wyczarował źródło ciepła to mógł je zostawić na dłużej.
Oh, prosi go o poradę, gdzie ma iść? No to pięknie. Nie odpowiedział od razu, rozglądając się niepewnie po okolicy i zerkając wyczekująco na Rey’a, który to zwykle pilnował, aby się nie zgubili. Po co jej mówił, że ją zaprowadzi? Miał ochotę przejechać sobie łapą po pysku w załamaniu, ale się powstrzymał, próbując sprawiać pozory rozgarniętego dorosłego, który wie co robi.
Zanim zdążył się zebrać to samiczka ponownie zabrała głos i to odwróciło jego uwagę od problemów z orientacją w terenie. Nie lubią Plagi, więc nie lubią jej, heh? Dziwna logika, zwłaszcza że była jedynie pisklakiem. On miał zwady z paroma smokami, ale dobrze wiedział, że ktoś tak młody nie mógł czyhać na jego głowę na równi z dorosłymi.
-Nie powiem, żebym uwielbiał Plagę, ale przecież ty mi niczego nie zrobiłaś, prawda? – powiedział ze swojego miejsca, kiedy ta zaczęła się wycofywać. -Nie zamierzam cię skrzywdzić, jeśli o to się martwisz- zapewnił ją, gestykulując prawą przednią łapą, dawny nawyk, który już przez długi okres czasu się nie pokazywał. Może z wiekiem wykorzystał nadmiar tej całej energii.

Licznik słów: 341
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek
❛ boski ulubieniec ❜
Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę
większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego


❛ nieparzystołuski ❜
-1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
+1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy


❛ nieugięty ❜
Mdlejąc, smok może zaatakować przeciwnika, który ma +4 ST do akcji.

❛ wybraniec bogów ❜
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na dwa tygodnie w misji/polowaniu.
Obrazek
Żagiew Wiary
Dawna postać
Kiwi
Dawna postać
Posty: 410
Rejestracja: 20 gru 2019, 11:21
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 21
Rasa: Bezskrzydły x Wyvernowy

Post autor: Żagiew Wiary »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 4| A: 1
U: W,P,B,L,O,A,Skr,Śl,MP,MO,MA,Kż,M: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Szczęściarz
Wyznania ratunkowe zwykle są ratunkowe. Tak. Tak było w tym wypadku. Thear na szczęście nie załapała, że Reth wykorzystał je by odsunąć na bok poprzedni temat. Trochę się kręciła, trochę drżała, chodziła w miejscu kuszona przez błyszczące złoto i pomarańcz. Barwy Złotego Pyska na nieboskłonie.
No... Nie. – Powiedziała Thear, marszcząc pyszczek. Ale inne stada raniły Plagę i Plaga nie okazywała im przyjaźni, więc oni też nie byli mili. Przynajmniej z tego co słyszała i tego co marnie doświadczyła. Ale ten smok wydawał się być jednym z tych dobrych Obcych.
Wpatrywała się w gestykulacje, gdy mówił do niej, a ona myślała. Chyba mogła być otwarta? W sensie jego brak agresji i ta ciepła kulka... nie zrobił dla niej wiele, ale mogła położyć na swojej szali wagi tę małą otwartość. Uznała że tego dnia są równowarte.
Był smok, który obrażał mnie tylko dlatego, że przyszłam na granicę. I był smok, który kazał mi wyszarpać sobie serce. – Powiedziała, pokazując Rethowi czarne szpony. Czarne jak jej kły otoczone purpurowymi dziąsłami. Sorei był co prawda z Plagi... Ale Tamten Sorei... nie był Plagijczykiem. Nie w tamtej chwili. Spojrzała na kulkę. Duch był w odległości, więc... podeszła odrobinę. Tylko trochę. Jakby przestępowała z łapy na łapę.

Licznik słów: 204
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Soundtrack – Dziady

Obrazek
Jeszcze cię nie nawiedziłam a chcesz...? Po prostu... daj znać...
Nierozważny Duch
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 638
Rejestracja: 20 gru 2018, 21:53
Stado: Umarli
Płeć: jaskiniowy
Księżyce: 109
Rasa: samiec
Opiekun: Dotyk Cienia [*]
Partner: Sztorm Stulecia

Post autor: Nierozważny Duch »
A: S: 3| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,O,A,Skr,Śl,Kż,M: 1|MO,MP: 2|MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Nieparzystołuski, Nieugięty, Utalentowany, Wybraniec Bogów
Widać było, że albo ma ochotę podejść bliżej, albo zastanawia się czy nie powinna uciec. Przypomniało mu to o sytuacji, kiedy w podobnym wieku spotkał pierwszego olbrzymiego, którego imienia teraz już nie pamiętał. W życiu nie widział smoka większego od swojej mamy, a że jaskiniowe są dość pokaźne to myślał, iż tak pozostanie, jednak na granicy zobaczył “żywą górę”, jak to wtedy określił, i kompletnie zdębiał. Ostatecznie ten nauczył go śledzić i nie był aż tak straszny na jakiego wyglądał. Mieli się kiedyś zmierzyć na arenie, ale to już stare dzieje.
-No pewnie, że nie – odpowiedział z rozbawionym prychnięciem i zamilkł, wsłuchują się w jej dalsze słowa.
Teraz to on zmarszczył nos, nie rozumiejąc zachowania wspomnianych przez małą smoków. Wiedział, że można żywić niechęć do konkretnego stada, a on miał szczególny powód ze względu bycia zdrajcą, ale po co wyżywać się na pisklętach? To tchórzliwe i rodzące więcej kłopotów niż potrzeba. On sam czuł się poniekąd jak hipokryta, myśląc w ten sposób, patrząc na to co się stało na Urwisku, lecz jego atak był niezamierzony i nie zrobiłby tego ponownie.
Te smoki pewnie dobrze wiedzą, że gdyby cię skrzywdzili to mieliby problem z całą Plagą lub twoimi rodzicami, dlatego postanowili skrzywdzić cię w inny sposób. Albo byli młodzi i działali pod wpływem emocji, których nie potrafią jeszcze kontrolować, co może przysporzyć im kłopotów – powiedział poważnym, jak na niego, głosem, ale też ze słyszalną nutą zwykłej żywiołowości. -Nie myślałaś, żeby powiedzieć o tym komuś ze swojego stada? – zapytał, strzygąc lewym uchem.
Nie umknęło mu, że podeszła nieco bliżej, ale nie zamierzał na to reagować, bo mógłby ją wystraszyć. Ognik dalej wesoło błyskał, roztaczając wokół przyjemne ciepło.

Licznik słów: 278
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek
❛ boski ulubieniec ❜
Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę
większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego


❛ nieparzystołuski ❜
-1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
+1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy


❛ nieugięty ❜
Mdlejąc, smok może zaatakować przeciwnika, który ma +4 ST do akcji.

❛ wybraniec bogów ❜
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na dwa tygodnie w misji/polowaniu.
Obrazek
Żagiew Wiary
Dawna postać
Kiwi
Dawna postać
Posty: 410
Rejestracja: 20 gru 2019, 11:21
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 21
Rasa: Bezskrzydły x Wyvernowy

Post autor: Żagiew Wiary »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 4| A: 1
U: W,P,B,L,O,A,Skr,Śl,MP,MO,MA,Kż,M: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Szczęściarz
Och, a więc... on też się wymienia? Skoro Thear nic mu nie zrobi, to on nie będzie jej oddawał. To sprawiedliwa wymiana. Nie była pewna czy Obcy będzie się tego trzymał. W końcu nie jest związany Kodeksem. Przestąpiła z łapki na łapkę i podeszła kilka kroków bliżej płomyka, by poczuć na nosie jego liżące ciepło. Aż zamruczała pod nosem. Żeby do Ura można było tak się wtulić!
Gdy opowiedziała o tych smokach, samiec wyraził opinię... Przechyliła łepek. Miał rację. Och, on naprawdę rozumiał Plagę. Wszyscy by oddali temu Obcemu, co by jej zrobił krzywdę. Uśmiechnęła się lekko. Miał rację. I że to Obcy jej to mówi. No tak, było to z jednej strony trochę zbyt oczywiste.
Powiedziałam mamie. – Odpowiedziała samcowi, w jakiś sposób odważona jego słowami. – Była zadowolona, że sobie z nimi poradziłam. – Uśmiechnęła się znowu lekko.
Taa...
Wyrośnie na bestię.
Może nawet słodką?
Um... to... To ja jednak się zgodzę. No i Ur będzie mnie pilnował. – Uśmiechnęła się i zbliżyła jeszcze trochę, ożywiona, nawiązując kontakt wzrokowy z samcem. Ur podniósł powieki i spojrzał z niezadowoleniem.

Licznik słów: 182
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Soundtrack – Dziady

Obrazek
Jeszcze cię nie nawiedziłam a chcesz...? Po prostu... daj znać...
Nierozważny Duch
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 638
Rejestracja: 20 gru 2018, 21:53
Stado: Umarli
Płeć: jaskiniowy
Księżyce: 109
Rasa: samiec
Opiekun: Dotyk Cienia [*]
Partner: Sztorm Stulecia

Post autor: Nierozważny Duch »
A: S: 3| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,O,A,Skr,Śl,Kż,M: 1|MO,MP: 2|MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Nieparzystołuski, Nieugięty, Utalentowany, Wybraniec Bogów
Sprawiedliwa wymiana to jest to. Nawet nierozważny smok potrafił czasem pomyśleć logicznie. Poza tym robił to tak samo z myślą o sobie, jak i o małej. Jeśli zaatakowałby pisklę, nawet jeśli z Plagi to sam czułby się z tym źle, pomijając już ogólne konsekwencje tego czynu. Co mu by dało krzywdzenie dzieci? Na pewno nie chwałę, a prędzej przekleństwo na resztę życia.
Uśmiechnął się do siebie, widząc jak śmielej podchodzi do ciepłego płomienia. Najwyraźniej przekonał ją, że nie stanowi dla niej zagrożenie i nie musi się go aż tak bardzo obawiać.
-To dobrze- odpowiedział ze skinieniem głowy -Sama sobie poradziłaś? To imponujące. Czy na pewno potrzebujesz ochrony tego leniwego biesa? – zapytał, zerkając na drugiego kompana z zadziornym uśmieszkiem i błyskiem w oku. Duch miał w zwyczaju rzucać podobne komentarze o własnym zwierzęcym towarzyszu, żeby go trochę po wkurzać, ale od czasu do czasu można też zaczepić obce oswojone bestie.
-Czemu tak właściwie idziesz do świątyni? Myślałem, że Plaga nie uznaje bogów? – powiedział, przypominając sobie czasy z życia w Cieniu. Opowiedziano mu o tym, co który bóg ma niby robić, ale w samym stadzie nie czciło się ich aż tak bardzo, więc założył, że Plaga nie różni się pod tym względem

Licznik słów: 202
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek
❛ boski ulubieniec ❜
Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę
większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego


❛ nieparzystołuski ❜
-1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
+1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy


❛ nieugięty ❜
Mdlejąc, smok może zaatakować przeciwnika, który ma +4 ST do akcji.

❛ wybraniec bogów ❜
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na dwa tygodnie w misji/polowaniu.
Obrazek
Żagiew Wiary
Dawna postać
Kiwi
Dawna postać
Posty: 410
Rejestracja: 20 gru 2019, 11:21
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 21
Rasa: Bezskrzydły x Wyvernowy

Post autor: Żagiew Wiary »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 4| A: 1
U: W,P,B,L,O,A,Skr,Śl,MP,MO,MA,Kż,M: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Szczęściarz
Tak, argument Ducha był niezwykle przekonujący. Wystarczył aby mała poukładała sobie w głowie wszystkie klocki, tworzące przyjazny teraz obraz. Machnęła ogonem wesoło, gdy zadał jej pytanie. – Może nie, ale jak będzie przy mnie, to nie będę musiała się przed nikim bronić. Poza tym wszędzie jest pełno drapieżników, którzy nie są kompanami. – Uśmiechnęła się lekko. Nie uznają? Co to znaczy nie uznają?
Mam opowiedziała mi kto to Kararel i jak wykluła się Sennah i że Rakta, Eurith i mama i Mahvran przywrócili Viliara. Po co mielibyśmy udawać, że ich nie ma? Viliar jest tak silny, że pamiętam go z dnia, gdy był parę ogonów ode mnie. Po prostu go czułam, a nawet nie umiem czarować. – Wzruszyła barkami. – Po prostu chcę zapytać o coś Viliara. To dla mnie ważne. – Zamilkła na chwilę. – Bo ja chyba nie wiem o czym mówisz. Są jak smoki, tylko mają aurę. No są po prostu silniejsi. Zajmują się swoimi rzeczami jak inne smoki, tylko innymi i nikt nie wchodzi sobie w drogę. Viliar mi pomógł jak byłam malutka, więc chcę go zapytać, żeby pomógł mi jeszcze raz trochę, bo wtedy zrobił to niespecjalnie. A przynajmniej nie dla mnie. I może uda mi się znaleźć coś dla niego w zamian, tak jak bym to zrobiła dla każdego. Gdyby leszy przyniósł mi szyszki to też bym mu pomogła. Albo jakby kruk był chory, to też bym mu pomogła. – Thear... miała dość prostą wizję świata. Bogowie byli trochę inną rasą, która miała wiele wspólnego ze smokami. Przynajmniej tak, mniej więcej, można było to skrócić.

Licznik słów: 262
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Soundtrack – Dziady

Obrazek
Jeszcze cię nie nawiedziłam a chcesz...? Po prostu... daj znać...
Nierozważny Duch
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 638
Rejestracja: 20 gru 2018, 21:53
Stado: Umarli
Płeć: jaskiniowy
Księżyce: 109
Rasa: samiec
Opiekun: Dotyk Cienia [*]
Partner: Sztorm Stulecia

Post autor: Nierozważny Duch »
A: S: 3| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,O,A,Skr,Śl,Kż,M: 1|MO,MP: 2|MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Nieparzystołuski, Nieugięty, Utalentowany, Wybraniec Bogów
Kiwnął głową, słuchając odpowiedzi małej, która mówiła bardzo sensownie, jak na kogoś tak młodego. W sumie to logiczne, że teraz smoki wierzą w bogów, a przynajmniej widzą, że są to istoty silniejsze od nich. Gdy on był pisklakiem wiedza została przekazywana przez starszych, ale świątynia świeciła pustkami i nikt nie odpowiadał na modlitwy, dlatego łatwiej było uznać, że to wymyślone historię, albo zamierzchła przeszłość.
-Masz rację. Myślałem o dawnych przekonaniach nim bogowie zaczęli wracać do wolnych stad. Wtedy wiele smoków przestało wierzyć czy też uznawać bogów za lepszych od siebie, bo oni sami nie pokazywali znaków, że nas słuchają albo że w ogóle tu są – zastrzygł uszami, zastanawiając się jaki jest bóg wojny. Nie wiedział przecież, że gdyby prześledził ostatnią wiadomość brata to udałoby mu się go spotkać i dodatkowo jeszcze pomóc mu w ataku na ten cały cień. Jednak bez takiej wiedzy, żył w nieświadomości roli Viliara w tej sytuacji.
-W takim razie skierujmy się do Świątyni. Nie chcemy przecież spędzić całego dnia na dyskusji, skoro wyszłaś specjalnie po to, żeby porozmawiać z bogiem. – wstał ze śniegu i zniknął płomyk, który do tej pory ich przyjemnie grzał. Rey wyczuwając nieme polecenie, wyszedł na prowadzenie, a sam smok ruszył powolnym krokiem za nim. Puma znała teren równie dobrze, co Duch, ale w przeciwieństwie do czarodzieja, potrafiła to wykorzystać i nie gubiła się na co drugim zakręcie. Reth planował zostawić plagijkę przed wejściem do Świątyni i zaraz zawrócić w drogę powrotną do własnej groty.

/zt

Licznik słów: 246
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek
❛ boski ulubieniec ❜
Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę
większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego


❛ nieparzystołuski ❜
-1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
+1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy


❛ nieugięty ❜
Mdlejąc, smok może zaatakować przeciwnika, który ma +4 ST do akcji.

❛ wybraniec bogów ❜
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na dwa tygodnie w misji/polowaniu.
Obrazek
Wyzwolony Rozrabiaka
Dawna postać
Zielono mi
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1458
Rejestracja: 14 maja 2019, 22:56
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 80
Rasa: Drzewny/Wężowy
Opiekun: Strażnik Gwiazd
Partner: Lisia Mistyfikacja

Post autor: Wyzwolony Rozrabiaka »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 2
U: B,L,W,Pł,M,A,O,Kż,MP,MA,MO: 1 | Śl,Skr: 2
Atuty: Zwinny, Chytry Przeciwnik, Poszukiwacz, Wybraniec bogów
Wyzwolony szedł do zagajniku, aż w końcu trafił na sporą polanę. Zima się kończyła, śnieg znikał, pąki pojawiały się na roślinach. Pogoda też dopisywała, gdyż z każdym dniem, słońce było coraz cieplejsze, samiec prawie zapomniał jakie przyjemne są jego promienie. Usiadł na ziemi, teraz pokrytej starą zwiędniętą trawa. W sumie trochę szkoda, że nie ma już tyle śniegu, był to dobry materiał pod rysowanie, teraz będzie musiał starczyć łowcy piasek, ale okazjonalna ziemia. Z jego doświadczenia wnioskuje, że zaraz ktoś tu przyjdzie i może nawet się polubią. Już od dawna nie rozmawiał z niektórymi smokami z poza stada, może jednak pojawi się ktoś już mu znany.

Licznik słów: 106
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek"Sometimes it's best to stop and appreciate the little things."~James "Smoke" Porter»Chytry Przeciwnik W czasie pojedynku//raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie/misji
smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST Następne użycie (20.05)
»Poszukiwacz Raz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do testów na Percepcję (niepołączonych z żadną umiejętnością). Następne użycie (21.10)
Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
»Wybraniec bogów Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/misji/bitwy/dla uzdrowicieli raz na tydzień w dowolnie wybranym miejscu. Następne użycie (19.05) Narracja #7a4c25Dialogi #609170Mentalna #ab2c44
Lisia Mistyfikacja
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 254
Rejestracja: 19 wrz 2019, 8:08
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: skrajny

Post autor: Lisia Mistyfikacja »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,M,A,O,MP,MA,MO,Śl: 1
Atuty: Pełny brzuch; Szczęściarz; Twardy jak diament;
Na polanie siedziała już od dłuższej chwili. Bawiąc się kamyczkami, ale wcześniej ganiała za robactwem próbując je znaleźć. Wspinała się również po drzewach i robiła różne rzeczy chcąc jakoś przyjemnie wykorzystać ten dzień. Nie przeszkadzało jej za bardzo to, że bawi się sama, w końcu dziś nie spotkała żadnego smoka, ale często się tak zdarzało. Zatrzymała się w bezruchu słysząc szelest. Ktoś ewidentnie przechodził się po polanie. Postawiła czujnje uszka patrząc w tamtym kierunku. Od razu rozpoznała smoka z tym, że on nawet jej nie zauważył. Za dużo się w sumie nie rozglądał, ale to wcale nie było problemem. Wręcz przeciwnie! Nivis postanowiła go nastraszyć. Zanurzyła się w trawie podchodząc do niego jak najciszej tylko potrafiła. Kiedy dzieliła ich odległość nieco większa od długości ogona przymierzyła się do skoku i...
Skoczyła na niego!
Nie zanurzyła w nim ani kłów ani pazurów. Miało być to jedynie przyjacielskie wystraszenie.

Licznik słów: 147
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek

«Kruszyna»
Już od małego byłeś drobnej budowy, ale dopiero gdy wyrosłeś widać efekty. Okazuje się, że Twój organizm potrzebuje mniej jedzenia niż przeciętny smok.
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu o 1/4 jednostek pożywienia mniej niż zazwyczaj potrzebują przedstawiciele jego gatunku.

«Szczęściarz»
Fortuna jest Ci wyjątkowo przychylna. Jeśli w walce, polowaniu lub na misji nie powiedzie Ci się, możesz oszukać przeznaczenie i zmylić los. Sukces w poczynaniach jest wtedy marginalny, może jednak odwrócić Twoje szanse.
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Ostatnie użycie: 21.04.2020
Wyzwolony Rozrabiaka
Dawna postać
Zielono mi
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1458
Rejestracja: 14 maja 2019, 22:56
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 80
Rasa: Drzewny/Wężowy
Opiekun: Strażnik Gwiazd
Partner: Lisia Mistyfikacja

Post autor: Wyzwolony Rozrabiaka »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 2
U: B,L,W,Pł,M,A,O,Kż,MP,MA,MO: 1 | Śl,Skr: 2
Atuty: Zwinny, Chytry Przeciwnik, Poszukiwacz, Wybraniec bogów
Szum wiatru zagłuszał kroki samicy na tyle, by nie zaalarmować Rozrabiaki za szybko. Mimo to, uszy starszego łowcy były na tyle czułe, by wyłapać moment skoku Filigranowej. Nie mając czasu na unik, obrócił się tylko szybko w stronę napastnika, by mieć jakiekolwiek szanse na obronieni się. Oba smoki potoczyły się po polanie, trzymając się niegroźnie za ramiona. Wyzwolony wiedział, że nikt o zdrowych zmysłach nie zaatakowałby go na terenach wolnych. Zatrzymali się w końcu kilka ogonów od miejsca, w którym wcześniej siedział samiec. Żwawy leżał na grzbiecie ze skrzydłami rozłożonymi, przygnieciony do ziemi przez jego koleżankę. Popatrzył się jej w ślepia i nie rozpoznał jej przez moment. Była teraz o wiele większa, lecz wciąż smukła i niepozorna. Zmieniła się też z pyska, teraz mniej dziecinna, całkiem z niej pannica się stała. W końcu zdał sobie sprawę, kto na niego naskoczył.
-Filigranowa! Niekonwencjonalnie przywitanie, ale nie mogę powiedzieć, że się tego po tobie nie spodziewałem.– Powiedział z uśmiechem, a gdy już samica pozwoli mu wstać, odezwie się ponownie.
-Nie widziałem cię cały sezon, no powiedz, co u ciebie. Ale urosłaś, byłaś taką kruszyną jak cię ostatnio widziałem, a teraz jesteś już dorosła, ale ten czas leci.

Licznik słów: 195
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek"Sometimes it's best to stop and appreciate the little things."~James "Smoke" Porter»Chytry Przeciwnik W czasie pojedynku//raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie/misji
smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST Następne użycie (20.05)
»Poszukiwacz Raz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do testów na Percepcję (niepołączonych z żadną umiejętnością). Następne użycie (21.10)
Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
»Wybraniec bogów Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/misji/bitwy/dla uzdrowicieli raz na tydzień w dowolnie wybranym miejscu. Następne użycie (19.05) Narracja #7a4c25Dialogi #609170Mentalna #ab2c44
Lisia Mistyfikacja
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 254
Rejestracja: 19 wrz 2019, 8:08
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: skrajny

Post autor: Lisia Mistyfikacja »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,M,A,O,MP,MA,MO,Śl: 1
Atuty: Pełny brzuch; Szczęściarz; Twardy jak diament;
Ruda samica wywołała o wiele większą reakcję swoim atakiem, niż się spodziewała. Zamiast uzyskać cichego, dziewczęcego pisku przerażenia wydobywającego się z pyska starszego samca, oboje zaczęli turlać się z łagodnej górki. Nie można było jednak zauważyć strachu czy grymasu bólu u Filigranowej. Nieplanowana zabawa bardzo ją rozbawiła i najwyraźniej nie miała nic przeciwko temu. Śmiała się radośnie, nawet kiedy już oboje się zatrzymali. Spojrzała z szerokim uśmiechem na Żwawego, który leżał pod nią, szukając, choć drobnej oznaki zadowolenia czy rozbawienia.
Zaraz jednak zeskoczyła z towarzysza, aby mógł się podnieść. Otrzepała się instynktownie, jakby starała się zrzucić z siebie ewentualne liście czy kurz osiadły na jej sierści. Usiadła zaraz dumnie, ciągle się cicho chichrając pod nosem, rozbawiona wcześniejszym atakiem. Jednak bądź co bądź była z siebie dumna i było to po niej widać. Zadowolona z siebie wolno machała ogonem, mając wymalowany na pysku niewinny uśmiech.
– Tak! A ty też wydoroślałeś bardziej! – Powiedziała z szerokim uśmiechem. W okresie wiosennym miał o wiele żywsze kolory! Przynajmniej Filigranowej się tak wydawało.
– Opowiadaj co u ciebie! – Rzuciła podekscytowana. Na pewno działo się u niego wiele fajnych rzeczy. Może tym razem dowie się o nim czegoś więcej.

Licznik słów: 195
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek

«Kruszyna»
Już od małego byłeś drobnej budowy, ale dopiero gdy wyrosłeś widać efekty. Okazuje się, że Twój organizm potrzebuje mniej jedzenia niż przeciętny smok.
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu o 1/4 jednostek pożywienia mniej niż zazwyczaj potrzebują przedstawiciele jego gatunku.

«Szczęściarz»
Fortuna jest Ci wyjątkowo przychylna. Jeśli w walce, polowaniu lub na misji nie powiedzie Ci się, możesz oszukać przeznaczenie i zmylić los. Sukces w poczynaniach jest wtedy marginalny, może jednak odwrócić Twoje szanse.
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Ostatnie użycie: 21.04.2020
Wyzwolony Rozrabiaka
Dawna postać
Zielono mi
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1458
Rejestracja: 14 maja 2019, 22:56
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 80
Rasa: Drzewny/Wężowy
Opiekun: Strażnik Gwiazd
Partner: Lisia Mistyfikacja

Post autor: Wyzwolony Rozrabiaka »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 2
U: B,L,W,Pł,M,A,O,Kż,MP,MA,MO: 1 | Śl,Skr: 2
Atuty: Zwinny, Chytry Przeciwnik, Poszukiwacz, Wybraniec bogów
Ziemski zastępca utrzymywał uśmiech, nie wzruszony starą trawą we włosach. Rozczochrana fryzura, nie przeszkadza mu, dopóki nie wpada do ślepi. Samica wyminęła pytanie, ale to nie problem, może opowiedzieć o sobie, w końcu ostatnio naprawdę dużo się działo.
– Nawet nie wiesz jak dużo się zmieniło, przez tą zimę. Zostałem łowcą, a ostatnio nawet Zastępcą! Nie spodziewałem się tego, kto by pomyślał, że taki niepozorny typ jak ja, na takiej ważnej pozycji. Byłem nawet poza barierą i widziałem ludzi. Nie są sympatyczni, wydaje mi się, że chcą tylko zabijać. Prawie odcięli łeb mojemu towarzyszowi takim metalowym pazurem, ale ich pokonaliśmy. Mam nawet ten pazur w moim gnieździe, może ci kiedyś pokaże.– Mówił z entuzjazmem, zadowolony z miejsca w jakim się obecnie znajduje. Usiadł naprzeciwko adeptki i patrząc się jej w ślepia powiedział.
-W sumie to mało o sobie wiemy. Znaczy, ty teraz już o mnie sporo, może teraz ty coś o sobie. Na kogo się szkolisz? Coś ciekawego u ciebie? Może też jesteś zastępcą.– Zachichotał i czekał na odpowiedz.

Licznik słów: 169
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek"Sometimes it's best to stop and appreciate the little things."~James "Smoke" Porter»Chytry Przeciwnik W czasie pojedynku//raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie/misji
smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST Następne użycie (20.05)
»Poszukiwacz Raz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do testów na Percepcję (niepołączonych z żadną umiejętnością). Następne użycie (21.10)
Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
»Wybraniec bogów Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/misji/bitwy/dla uzdrowicieli raz na tydzień w dowolnie wybranym miejscu. Następne użycie (19.05) Narracja #7a4c25Dialogi #609170Mentalna #ab2c44
Lisia Mistyfikacja
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 254
Rejestracja: 19 wrz 2019, 8:08
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: skrajny

Post autor: Lisia Mistyfikacja »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,M,A,O,MP,MA,MO,Śl: 1
Atuty: Pełny brzuch; Szczęściarz; Twardy jak diament;
Przesłuchiwała się z uśmiechem samcowi, a działo się u niego naprawdę bardzo sporo. Nivis była pod ogromnym wrażeniem, ale czuła też niemałe zakłopotanie. Nie osiągnęła za dużo przez tę zimę i co ona mu teraz powie? Czym się pochwali? Opowie mu o tym, że była zbyt zajęta bawieniem się w śniegu? Próba puszczenia wodzy fantazji i wymyślenie jakiś niesamowitych przeżyć było wyjściem, jakie sobie bardzo upodobała i jakie bardzo ją kusiło niczym mały diabełek szepczący jej gdzieś w głowie, a trzeba było naprawdę sporo, żeby przebić to, co osiągnął Żwawy.
– Gratuluje zdobycia tak wspaniałych roli w życiu stada. Na pewno sobie świetnie poradzisz! Jestem z ciebie taka dumna! No, a u mnie... – Zawiesiła się na moment, ostatni raz analizując czy na pewno powinna kłamać. Nie chciała go oszukiwać, ale też chciała, aby ją podziwiał i lubił! Była w kropce i nie wiedziała któro zło konieczne jest bardziej znośne.
– Nie jestem zastępcą... nadal się też szkolę na Czarodzieja, ale nie jestem jeszcze wystarczająco dobra. Daleko mi do kogoś, kto się choć trochę przyda stadu, a co dopiero do zastępcy. – Dodała zaraz, zbierając się w końcu na stawieniu czoła najgorszej prawdzie. Czuła się jeszcze bardziej rozczarowana sobą, a jednak starała się uśmiechać.
– Chyba za bardzo cieszyłam się śniegiem i... Dużo się bawiłam. Nikt mi jeszcze nie odebrał zaszczytu bycia mistrzem w chowanego! – Uśmiechnęła się, czekając na pochwałę. Chociaż jedno jej się udało!

Licznik słów: 236
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek

«Kruszyna»
Już od małego byłeś drobnej budowy, ale dopiero gdy wyrosłeś widać efekty. Okazuje się, że Twój organizm potrzebuje mniej jedzenia niż przeciętny smok.
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu o 1/4 jednostek pożywienia mniej niż zazwyczaj potrzebują przedstawiciele jego gatunku.

«Szczęściarz»
Fortuna jest Ci wyjątkowo przychylna. Jeśli w walce, polowaniu lub na misji nie powiedzie Ci się, możesz oszukać przeznaczenie i zmylić los. Sukces w poczynaniach jest wtedy marginalny, może jednak odwrócić Twoje szanse.
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Ostatnie użycie: 21.04.2020
Wyzwolony Rozrabiaka
Dawna postać
Zielono mi
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1458
Rejestracja: 14 maja 2019, 22:56
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 80
Rasa: Drzewny/Wężowy
Opiekun: Strażnik Gwiazd
Partner: Lisia Mistyfikacja

Post autor: Wyzwolony Rozrabiaka »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 2
U: B,L,W,Pł,M,A,O,Kż,MP,MA,MO: 1 | Śl,Skr: 2
Atuty: Zwinny, Chytry Przeciwnik, Poszukiwacz, Wybraniec bogów
Samice przysłuchiwał się wypowiedzi adeptki i z każdym następnym zdaniem, robiło mu się coraz smutniej. Była zbyt zajęta zabawą… to dlatego wydaje się wciąż taka dziecinna. Czas leci szybko, nawet nie zauważyła kiedy minęły te wszystkie księżyce. W sumie to Rozrabiaka też pewnie tak by skończył, gdyby nie kłótnia jaką odbył z ojcem i bratem. Po niej został sam i życie zmusiło bo, by szybko dorósł i zajął się sobą. Wziął się w garść i zaczął się uczyć, szkolić i ćwiczyć, a adeptka nie miała takiego motywatora. Zastępcy zrobiło się szkoda, ale miał coś w rodzaju rozwiązania.
-Hej, ja też przez długi czas miałem wrażenie, że nic nie osiągam. Gdy byłem w twoim wieku też nie miałem pełnej rangi, to tylko kwestia czasu. Najważniejsze jest, że zobaczyłaś, gdzie leży problem i jesteś chętna go naprawić. Nie jestem magiem, ale mogę ci pomóc z nauką łowiectwa, umiesz już się skradać, mogę ci pokazać, to łatwe.– Powiedział szczerze i po zakończeniu zaczął się ustawiać w pozycji do skradania, by zademonstrować przyjaciółce, jak to robić poprawnie. Trochę się rozpędził, ale miał dobre intencje, chciał tylko pomóc.

Licznik słów: 183
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek"Sometimes it's best to stop and appreciate the little things."~James "Smoke" Porter»Chytry Przeciwnik W czasie pojedynku//raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie/misji
smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST Następne użycie (20.05)
»Poszukiwacz Raz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do testów na Percepcję (niepołączonych z żadną umiejętnością). Następne użycie (21.10)
Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
»Wybraniec bogów Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/misji/bitwy/dla uzdrowicieli raz na tydzień w dowolnie wybranym miejscu. Następne użycie (19.05) Narracja #7a4c25Dialogi #609170Mentalna #ab2c44
Lisia Mistyfikacja
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 254
Rejestracja: 19 wrz 2019, 8:08
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: skrajny

Post autor: Lisia Mistyfikacja »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,M,A,O,MP,MA,MO,Śl: 1
Atuty: Pełny brzuch; Szczęściarz; Twardy jak diament;
Zamrugała parokrotnie, zastanawiając się, czy na pewno postanowiła naprawić swój problem. Prędzej spisała się na straty i nie dawała sobie drugiej szansy, była w końcu naprawdę w tyle za innymi. A miała kiedyś motywację i to niemałą! A jednak ktoś go zgasił. Tylko kiedy i jak? Myślała o tym chwilę, ale nie miało to większego sensu. Potrzebowała po prostu nowej motywacji. Sama chęć bycia lepszą jej wystarczy? Możliwe, że na bardzo krótko. Starszy smok zaraz chciał ją uczyć skradania. Uśmiechnęła się mimowolnie i wypięła dumnie pierś.
– Umiem się już skradać. – Powiedziała dumnie, gdyż był to dla niej powód do chełpienia się. W końcu go zaskoczyła swoimi umiejętnościami! Jednak nie było z nią aż tak źle, jak myślała. Zadowolona ugięła się na przednich łapach, lekko unosząc zad do góry, naśladując swoją błędną postawę do ataku, nie chcąc, by wziął ją zbyt poważnie.
– Atakować też potrafię! Może chcesz się ze mną zmierzyć? – Zapytała z zadziornym uśmiechem, mając na myśli bardziej przyjacielskie przepychanki, niż pojedynek. Chyba naprawdę trudno jej będzie spoważnieć.

Licznik słów: 172
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek

«Kruszyna»
Już od małego byłeś drobnej budowy, ale dopiero gdy wyrosłeś widać efekty. Okazuje się, że Twój organizm potrzebuje mniej jedzenia niż przeciętny smok.
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu o 1/4 jednostek pożywienia mniej niż zazwyczaj potrzebują przedstawiciele jego gatunku.

«Szczęściarz»
Fortuna jest Ci wyjątkowo przychylna. Jeśli w walce, polowaniu lub na misji nie powiedzie Ci się, możesz oszukać przeznaczenie i zmylić los. Sukces w poczynaniach jest wtedy marginalny, może jednak odwrócić Twoje szanse.
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Ostatnie użycie: 21.04.2020
Wyzwolony Rozrabiaka
Dawna postać
Zielono mi
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1458
Rejestracja: 14 maja 2019, 22:56
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 80
Rasa: Drzewny/Wężowy
Opiekun: Strażnik Gwiazd
Partner: Lisia Mistyfikacja

Post autor: Wyzwolony Rozrabiaka »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 2
U: B,L,W,Pł,M,A,O,Kż,MP,MA,MO: 1 | Śl,Skr: 2
Atuty: Zwinny, Chytry Przeciwnik, Poszukiwacz, Wybraniec bogów
Samiec zaciął się na chwile, nie wiedząc dokładnie co zrobić. Nagle oprzytomniał i stanął normalnie, nie wiedząc w sumie co dalej.
-Oh… to dobrze, to masz to ze łba.– Rozejrzał się po polanie, nie widząc o czym mogą rozmawiać. Jak się rozmawia z kimś, kto nic od ciebie nie chce? Właśnie takich sytuacji drzewny nie lubił, nie wiedział jak z nich wybrnąć. Nagle padła propozycja sparingu, ale nie pasowała ona mu za bardzo. Coś nie pasowało mu w walce, nawet jeśli udawanej, z kimś takim drobnym jak ona. A co jeżeli niechcąco jej coś zrobi? Poza tym co oni mają, 12 księżyców… no tak. Jak by do tego podejść i co zaproponować w zamian, by jakoś miło spędzić czas… O, to jest dopiero pomysł, wspólne polowanie!
-Mam lepszy pomysł, co powiesz na wspólne polowanie, tylko ty i ja. Wodne smoki mają dostęp na tereny ziemi, mogę pokazać ci co i jak w terenie. Co ty na to? Na pewno będzie zabawnie i skoro umiesz się skradać, to na pewno sobie poradzimy.–
To jest coś pożytecznego i ciekawego, a przy okazji pouczającego. Właśnie takie zajęcie klasyfikowało się do tej odpowiedzialnej i dojrzałej zabawy. Wyzwolony czekał na odpowiedz, machając ogonem w podnieceniu.

Licznik słów: 200
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek"Sometimes it's best to stop and appreciate the little things."~James "Smoke" Porter»Chytry Przeciwnik W czasie pojedynku//raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie/misji
smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST Następne użycie (20.05)
»Poszukiwacz Raz na tydzień w polowaniu/misji smok ma 1 dodatkowy sukces do testów na Percepcję (niepołączonych z żadną umiejętnością). Następne użycie (21.10)
Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
»Wybraniec bogów Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/misji/bitwy/dla uzdrowicieli raz na tydzień w dowolnie wybranym miejscu. Następne użycie (19.05) Narracja #7a4c25Dialogi #609170Mentalna #ab2c44
Lisia Mistyfikacja
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 254
Rejestracja: 19 wrz 2019, 8:08
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: skrajny

Post autor: Lisia Mistyfikacja »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,M,A,O,MP,MA,MO,Śl: 1
Atuty: Pełny brzuch; Szczęściarz; Twardy jak diament;
Nie zależało jej aż tak mocno, aby się zrazić odmową. Nie było to potrzebne, wręcz przeciwnie. Cieszyła się, że samiec nie bał się zaproponować czegoś innego. Sama propozycja brzmiała też o wiele bardziej fantastycznie! Będzie mogła odwiedzić nowe tereny i nauczyć się jak to jest polować. Tak naprawdę polować! Umiała się już skradać, tropić i inne tego typu rzeczy. Nikt jej jeszcze co prawda nie nauczył kamuflażu, ale czy się tym przejęła? Skądże! Nawet nie pomyślała o tym, że mogło się jej to przydać. Była na to zbyt podekscytowana.
– To brzmi świetnie! Masz super pomysły. Chodźmy już! Nie mogę się doczekać. Ciekawe co fajnego uda nam się upolować. Będziemy wspaniałymi... wspaniałymi smokami, które razem polują, co nie? Obmyślimy idealny plan i chapsniemy wszytko co wejdzie nam w drogę! – Zaśmiała się, bo dla niej naprawdę polowanie wydawało się być bajecznie proste. Nawet jeśli jak sama próbowała coś upolować to jej się nie udało, ale właśnie! Była wtedy sama i może po prostu miała gorszy dzień? Teraz na pewno będzie inaczej, a nawet jeśli nie, to polowanie nie było czymś do czego się szybko zrazi. Zawsze znajdzie się usprawiedliwienie, które dwiedzie, że to nie z jej winy tak wyszło. Na pewno będzie ciągle próbować. Była tego pewna. Już ruszyła chcąc się wybrać na polowanie, ale... to raczej nie ona powinna prowadzić. Zwłaszcza, że chciała zobaczyć tereny na których zapewne poluje samiec. Spojrzała na niego kiedy się zatrzymała.
– Idziemy do ciebie, prawda? Może spotkamy kogoś to mi przedstawisz swoich stadnych przyjaciół! Już nie mogę się doczekać! – Pomachała rudą kitą z promienistym uśmiechem. Skoro smoki stada Wody i Ziemi dają sobie dostęp do terenów łowieckich, to pewnie bardzo się lubią! Według Filigranowej, i było to dla niej coś wspaniałego. Jak druga rodzina! Aż przyjemne ciepło zaczęło rozchodzić się po jej ciele, prosto z serduszka. Kto by pomyślał, że osierocony smok zyska tak wielką, ogromną wręcz rodzinę? A na pewno ona tak to widziała.

Licznik słów: 323
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek

«Kruszyna»
Już od małego byłeś drobnej budowy, ale dopiero gdy wyrosłeś widać efekty. Okazuje się, że Twój organizm potrzebuje mniej jedzenia niż przeciętny smok.
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu o 1/4 jednostek pożywienia mniej niż zazwyczaj potrzebują przedstawiciele jego gatunku.

«Szczęściarz»
Fortuna jest Ci wyjątkowo przychylna. Jeśli w walce, polowaniu lub na misji nie powiedzie Ci się, możesz oszukać przeznaczenie i zmylić los. Sukces w poczynaniach jest wtedy marginalny, może jednak odwrócić Twoje szanse.
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Ostatnie użycie: 21.04.2020
Śnieżna Zadyma
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 485
Rejestracja: 04 gru 2019, 5:56
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny

Post autor: Śnieżna Zadyma »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Skr,A,O,MP,Śl,M: 1| L,MA,MO: 2
Atuty: Mocarny; Chytry Przeciwnik; Nieugięty;
Odpływałem powolutku, czując się jak zwiędła roślinka, której brak życiodajnej wody skazywał jej wiotkie ciało na łaskę i niełaskę nawet najdelikatniejszego dotyku, który w innych, sprzyjających okolicznościach, byłby niczym innym jak tylko nie wartym uwagi muśnięciem. Jednakże pomoc przybyła. Nawet się ocknąłem, wyczuwając nadejście kogoś znajomego. Rój Nocy przybył z odsieczą, ale na szczęście zamiast mścić się na niewinnej czarodziejce, od razu przeszedł do czynów szlachetniejszych, polegających głównie na wyleczeniu ran. Radość moja nie trwała długo. Z jakiegoś powodu maddara Roju postanowiła zadecydować za Uzdrowiciela i pozostawić moje rany praktycznie nienaruszone. Czyli zgodnie z uzdrowicielskim przykazaniem: "przede wszystkim: nie szkodzić". Z tego uzdrowiciel wywiązał się śpiewająco. Natomiast mnie wciąż bolały uszy, a wszelki dźwięk był dla mnie tylko jakimś ledwo słyszalnym szumem, który mógłbym wziąć za wytwór fantazji, gdyby nie to, że widziałem potencjalne źródło owego szmeru.
Gdy mój niedoszły wybawiciel już się ulotnił. Pozostałem sam na sam z Klepiącą. Otworzyłem pysk, żeby jej coś powiedzieć, ale zlepek moich słów okazał się tak chaotyczny, że nie dało się go praktycznie zrozumieć. Z wahaniem wygryzałem sylaby, spółgłoski, a moje intonacja była karykaturalnie skoczna. Zupełnie, jakbym dławił się własnym językiem. Na moim pysku wymalował się obraz zdumienia. Zupełnie, jakbym zapomniał jak się mówi. Odgarnąłem srebrne włosy z czoła i spojrzałem na samicę przepraszająco. Nie słysząc własnego głosu, a jedynie czując wibracje w strun głosowych, nie umiałem skojarzyć, na jakim etapie wymowy słowa akurat byłem i to powodowało plątaninę przerywników.
Ostatecznie usiadłem zagubiony tym dziwnym stanem, ale na szczęście wpadł mi go głowy alternatywny sposób komunikacji. Poza mową ciała oczywiście.
~ Dziwię się, że nie zakończyłaś mojego życia. Miałaś idealną okazję. Nikt by się nawet nie dowiedział. Nikt by nie podejrzewał. Jestem... zawiedziony ~ mruknąłem żartobliwym tonem w jej głowie używając telepatii. Przy okazji, tak trochę bezceremonialnie i bez pytania spróbowałem zajrzeć w jej wspomnienia ciekaw co tam odnajdę.

Licznik słów: 306
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek

≡ Atuty ≡

MOCARNY
Jednorazowo +1 do Mocy

CHYTRY PRZECIWNIK
W czasie pojedynku//raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie/misji smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.

NIEUGIĘTY
Mdlejąc, smok może zaatakować przeciwnika, który ma +4 ST do akcji.

≡ Stan zdrowia ≡
Brak prawej łapy do wysokości łokcia
Pasja Uczuć
Dawna postać
Wilk w owczej skórze
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2241
Rejestracja: 04 lut 2020, 23:57
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 103
Rasa: drzewny
Opiekun: Wysłanniczka Nieba
Mistrz: Wysłanniczka Nieba
Partner: Chaos

Post autor: Pasja Uczuć »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| MO,Skr: 2| MA: 3
Atuty: Ostry słuch; Szczęściarz; Mistyk; Przezorny; Otoczony
Spokojny dzień, idealny na chwilę odpoczynku po kolejnych polowaniach. Na zaczerpnięcie oddechu i spokojne wylegiwanie się w grocie... Albo bieg za kompanem aż do Terenów Wspólnych tylko po to, by poczochrać jego grzywę. Nie można powiedzieć, by Gaj nie lubił "swojego pisklaka", miał jednak zastrzeżenia co do sposobu okazywania mu przywiązania, czy po prostu – co do jej zabaw. Mógł chętnie polować, czy przepychać się z nią, podgryzając ogon... Ale głaskanie, i to grzywy? To było wręcz niedopuszczalne! Tak długi bieg był jednak bardzo męczący, więc ostatecznie oboje, zziajani, zatrzymali się na środku polany.
– Gaju! Ty wiesz, że Paqu baldzo lubi futelko. A Twoje jest baldzo mięciutkie, idealne do głaskania! – stwierdziła, gdy w końcu go dopadła. Na ostatnim oddechu wybiła się z ugiętych łap, by rzucił mu się na szyję, obejmując go i, wręcz zastąpiając się w gęstym futrze. Gaj, położony tym samym przez nią na ziemię, warknął cicho, po czym... Nie marudził już więcej. Spokojnie położył łep na jej łuskowatym ramieniu. Niestety, ale w tej "zabawie" musiał już dać za wygraną. Ktoś tu jednak nadal musiał pozostać czujnym.

Licznik słów: 181
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Uczucia są jak dzikie zwierzęta – nie doceniamy ich gwałtownej natury, dopóki nie otworzymy klatek.
Richard Paul Evans, Słonecznik

Atuty:
→ ostry słuch– dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu .
→ szczęściarz– odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
Następne użycie: 15.11.2020
→ mistyk– raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
→ otoczony– możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
→ przezorny– +2 ST do kontrataków przeciwników.

Gaj – Mantikora
S: 3 W: 2 Z: 1 M: 1 P: 2 A: 1
B: 1 A: 1 O: 1 Skr: 1 Śl: 1 Kż: 1
Gaj by Lepka Ziemia

Gadzinka – Salamandra
S: 1 W: 1 Z: 1 M: 1 P: 1 A: 1
B: 1 Pł: 1 A: 1 O: 1 Skr: 1
Legenda Samotnika
Dawna postać
Delavir
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 374
Rejestracja: 01 maja 2019, 13:03
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 46
Rasa: Wężowy × Drzewny
Mistrz: Zwierzchni Kolec
Partner: Mango

Post autor: Legenda Samotnika »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,A,O,MP,MO,Kż: 1| L,MA,Skr,Śl: 2
Atuty: Pechowiec; Nieparzystołuski; Przyjaciel natury; Wszechstronny
Tego ranka zapowiadał się cudny dzień bez letnich burz, więc bardzo chętnie wylazłem ze swojej kryjówki i udałem się na niemal tradycyjne już poszukiwania publiczności. Strasznie podobało mi się poznawanie kolejnych smoków, przekazywanie im swoich historii i dzielenie się doświadczeniami. Z nadzieją, że tego pięknego dnia również spotkam kogoś ciekawego, udałem się na południe, krocząc niespiesznie ze zwyczajnym sobie radosnym uśmieszkiem.
Zaskakujące, ale mimo zachęcającej do spotkań pogody, nie natknąłem się po drodze na żadną żywą smoczą duszę. Smoczą, ponieważ zdarzyło mi się zobaczyć przemykającą na skraju zasięgu wzroku zwierzynę, która w popłochu kryła się przed majestatycznym drapieżnikiem, jakim byłem dla nich, oczywiście, ja. To miło łechtało moje ego, więc wolałem nie myśleć o tym, że przecież zwierzyna łowna boi się każdego potencjalnego zagrożenia, a nie tylko mnie.
Gdy dotarłem do skraju pięknego lasu, z braku dużej ilości innych opcji wszedłem do cienia drzew, wzruszając ramionami na własne myśli. Nie miałem nic przeciwko chłodnemu leśnemu otoczeniu, ale trochę szkoda mi było, że nie ogrzewa mnie już letnie słoneczko. Przyzwyczajony byłem raczej do gorącej pogody i ogromnie lubiłem kąpać się w promieniach Złotej Twarzy, jak to każdy gad zresztą, dlatego też szybko przypomniałem sobie o "leśnej łysince", czyli niewielkiej polance tuż w środku lasu, gdzie majestatyczne korony drzew nie przesłaniały światła wielkiej gwiazdy. Natężyłem na chwilę pamięć, usiłując przypomnieć drogę do urokliwej miejscówki, a już po chwili wesoło kierowałem się znajomą leśną ścieżką. Często tu bywałem choćby z nudów, więc nic dziwnego, że zdążyłem poznać las od środka – w końcu miałem do tego talent jako drzewny, a i w dzieciństwie niemało uzbierałem doświadczenia w odnajdywaniu się na nowych terenach.
Tak też niedługo później zbliżałem się spokojnym krokiem do brzegu polanki – dotarcie tam mogłoby zająć mi mniej czasu, ale nie chciało mi się spieszyć. Z odruchową już gracją bezszelestnie przemierzałem zarośla, aż w oczy rzuciły mi się sylwetki, leżące niemal na środku polany. Zatrzymałem i przyjrzałem się im, zanim wysunąłem się całkiem z gęstwin lasu. Udało mi się rozpoznać nieznajomego smoka oraz – o zgrozo – mantykorę. Wielką, włochatą i ogólnie niezwykle groźną... A mimo to spokojnie leżącą tuż przy boku smoczycy. Szybko zorientowałem się, że takie bliskie relacje muszą oznaczać przynależność zwierzęcia do smoka w postaci kompana, a to z kolei przywróciło mi odwagę, która chwilę temu gdzieś odpłynęła na widok groźnego stworzenia. Na myśl szybko przyszło mi niedawne spotkanie z małą Aki I jej pumą, które – jak widać – skończyło się dobrze i bez żadnych fizycznych strat z mojej strony, więc naiwnie uznałem, że tu sytuacja nie będzie się zbytnio różniła. Tak, zapomniałem o tym, że każdy smok i każde zwierzę są inne, mają własne charaktery i odruchy. Cóż, to tylko potwierdza fakt, że jeszcze wielu rzeczy muszę się o świecie nauczyć!
W każdym razie odważnie wyłoniłem się z krzaków i zbliżyłem dość zauważalnie do odpoczywających towarzyszy, aby nie zaskoczyć ich swoją obecnością. Na szczęście głos mojego wewnętrznego instynkt przetrwania był głośniejszy od naiwnej głupoty, toteż pozostałem na bezpieczniej odległości od dzikiej bestii i jej właścicielki. Wtem niesiony dobrym nastrojem i w dalszym ciągu brakiem wyrobionego taktu w rozmowie, przywitałem się głośno – może nawet zbyt głośno:
– Dzień bardzo dobry! Niezwykle miło jest mi tu panią spotkać – oraz, oczywiście, waszego czarującego kompana. Po zapachu wnioskuję... Że mam do czynienia z członkiem Stada Wody, nieprawdaż? Cudnie, cudnie! Mało jeszcze kogo znam z tego Stada? Chciałabyś może ze mną podyskutować na jego temat? Interesuje mnie wszystko! – nie myślałem, że mogę brzmieć jak jakiś szpieg – albo krócej mówiąc, zwyczajnie nie myślałem. Zapewne powinienem się przejąć swoim nadzwyczajnie beztroskim zachowaniem, ale najnormalniej w świecie mi się nie chciało. Wstąpiła we mnie radość ze spotkania i niewiele się przejmowałem pozostałymi niuansami!
– Ach, gdzie moje maniery! Zwę się Delavir, możliwe, że słyszała już pani moje imię jako autora wielu opowieści. Nie? Cóż, nic strasznego, kiedyś to się zmieni. A jakże brzmi twoje imię, droga nieznajoma? – obdarzyłem smoczycę jednym ze swoich najbardziej czarujących uśmiechów i zaczekałem na jej reakcję. Coś... Coś mi chyba ten letni gorąc za mocno uderzył do głowy.

Licznik słów: 673
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ciiiiiiii
Obrazek

» Pechowiec «
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
» Nieparzystołuski «
-1 ST do Percepcji i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy, +1 ST do Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy
» Przyjaciel natury «
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze
» Wszechstronny «
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Percepcji
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej