Ołtarz Erycala

Na Terenach Wspólnych Wolnych Stad znajduje się kompleks jaskiń od dawien dawna pełniących rolę miejsca czci bogów tych ziem. Niestety, boskiej obecności od dawna nie było czuć, ale z jakiegoś powodu miejsce to nadal cieszyło się sporym szacunkiem smoków.
.

ODPOWIEDZ
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10330
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 262
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Odpowiedź od duszka sprawiła, że Mahvran zmarszczyła lekko łuki brwiowe, po czym wypuściła z frustracją powietrze z płuc. Cóż, to czy faktycznie była gotowa można było sprawdzić tylko w jeden sposób. Zaskrobała złotym szponem skrzydła o podłoże i poczyniła już pierwszy, minimalny krok aby się odwrócić i odejść z tego znienawidzonego miejsca, gdy czerwonołuski samiec wyprzedził ją i posłał jej wesoły uśmiech. Zdziwiła ją taka radosna reakcja i proste, tak zwyczajne "miłego dnia". Było spontaniczne, niepotrzebne, acz czysto kulturalne. Obce. Niepożądane.
Onyksowe, lśniące ślepia spoglądały na samca beznamiętnie. Nie odpowiedziała mu, zamiast tego patrzyła, jak odchodzi. Albo i nie – zatrzymał się znów, jakby zdał sobie z czegoś sprawę. Słysząc jego pytanie instynktownie schyliła szyję, niczym drapieżnik szykujący się do walki, ale reszta jej ciała pozostawała mniej lub bardziej rozluźniona. Łeb przechylił się minimalnie, obsydianowa czerń intensywnie odbijała fioletowe i brązowe refleksy, a nozdrza zwęziły się do poziomu ledwo widocznych szparek.

– Mniej lub bardziej. – Odparla zimno, przejeżdżając jęzorem po popękanych wargach. – Może nie tyle znamy, co bez wątpienia pamiętamy. Chyba, że to tylko ja.
Mruknęła, po czym, jak to miała w zwyczaju – bezceremonialnie zaatakowała umysł Zgliszcz, przesyłając mu chaotyczne strzępki wspomnień, częściowo z perspektywy własnej, a częściowo Kheldara, którego wspomnieniami dysponowała. Młode, wówczas jeszcze pozbawione czerni na łbie i skrzydle pisklę, zakrwawione, strachliwie przyklejające grzbiet do podnóża wzniesienia na Zdradliwym Urwisku. Smoki, tuziny smoków, każdy pachnący inaczej. Czerwonołuski samiec był jednym z nich i stał pośród tych, których młoda zapamiętała wówczas jako tych, którzy pachnęli słoną wodą.
– Miłego dnia. – Powiedziała oschle i z nieszczerym, asymetrycznym i przelotnym uśmiechem, po czym spróbowała wyminąć samca i ruszyła wgłąb buszu. Już nie chodziło nawet o to, z kim przyszło jej rozmawiać – nie mogła znieść otoczenia świątyni i chciała się wynieść. Już, teraz, natychmiast. Coś jej jednak mówiło, że Wodnego samca nie pozbędzie się tak łatwo, jak obecnego krajobrazu, więc szykowała się na kolejne słowa z jego strony, zapewne już znacznie mniej entuzjastyczne.

Licznik słów: 326
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Dymiące Zgliszcza
Dawna postać
daddiest of issues
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1042
Rejestracja: 09 paź 2016, 19:00
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 58
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iluzja Piękna
Mistrz: Iluzja Piękna
Partner: Kfiatek

Post autor: Dymiące Zgliszcza »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,Pł,L,W,M,MP,MO,MA,Skr,Śl,Kż: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały, Szczęściarz, Twardy jak diament; Pojemne Płuca;
Cóż, głosu smoczycy nie słyszał nigdy wcześniej, tego był pewien. Sam jego ton, nieprzyjemny, nie był również czymś do czego Zgliszcza przywykł, kojarzył mu się tylko z jednym innym smokiem, a o niej wolał już w tym momencie nie myśleć. Nie kiedy świat wydawał się znowu być piękny.
Zmarszczył czoło na jej odpowiedź. Najwyraźniej też go kojarzyła, ale nie zdążył o nic zapytać, bo w jego umysł wdarła się obca maddara, co sprawiło, że samiec wykrzywił brzydki pysk jeszcze bardziej, odruchowo spinając mięśnie i potrząsając rogatym łbem, jakby chciał odgonić muchę. Nieproszone wspomnienia i ich treść sprawiły jednak, że się nie bronił, nie miał też pewnie z nią szans na polu magicznym. Pokazała mu samą siebie, maleńką jeszcze, ale niewątpliwie nią, którą zapamiętał z czasów... Napadu? Inaczej nie mógłby tego nazwać. Zobaczył też swój wizerunek, jego Przywódczyni, Sztorm i innych.
Och. No tak.
To nie tak, że Zgliszcza zapomniał o wydarzeniach tamtego dnia, kiedy polecono mu pewne rzeczy udowodnić. Wspomnienia były zakopane gdzieś w jego głowie, nieistotne, przysłonięte późniejszymi, bardziej intensywnymi i pełnymi bólu. Tamtego dnia wygrali. No, nie przegrali. Czy oni w sumie coś wtedy osiągnęli?
Twoje ego urosło do rozmiarów Białego Klifu, to na pewno, zasyczał nieprzyjemny głosik w jego głowie.
Westchnął, czyniąc jakiś niezręczny gest łapą, ale smoczyca zdążyła go już wyminąć. Odchrząknął i odwrócił się, podbiegając trochę, żeby się z nią zrównać. Nie wybiegał przed nią, nie zastawiał jej drogi. Ot, dołączył do spaceru.
Pamiętam Cię, ale niezbyt wyraźnie. Ty byłaś mała i się nie odzywałaś, a ja byłem... zajęty.Udowadnianiem Kaskadzie, że nie jesteś tylko kupą mięśni.
Miło widzieć, że żyjesz. Jak się masz? Strażnik dalej rządzi wami twardą łapą? – W ostatnim pytaniu zabrzmiała nuta sarkazmu. Zgliszcza nie przepadał za ówczesnym wodzem Ziemi, nie zamierzał tego jakoś specjalnie ukrywać. Wyglądający na wiecznie zirytowanego brązowy samiec nie wywarł na Wojowniku wrażenia osoby, która była wystarczająco kompetentna, by rządzić. Zapatrzony swego czasu w stanowczą i okrutną, ale skuteczną Kaskadę, samiec oceniał innych wodzów według dość ścisłych kryteriów, a Strażnik się w nich nie mieścił.
Czy Wojownik zapłaci za posiadanie nieaktualnych informacji bólem, czy tylko złym słowem? Karminowy nie miał pojęcia o fakcie, że Cień wstał z kolan, przybrał inną nazwę i jest teraz jednym z najsilniejszych stad. Za długo przebywał poza granicami Stad i za mało czasu zdążył znowu tu spędzić.

Licznik słów: 388
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A T U T Y
I. Wytrwały
II. Szczęściarz

III. Twardy jak diament

IV. Pojemne płuca

__________________

#bd2121 | #7d5c5c

art by tohrovin
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10330
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 262
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Wiedziała, że do niej dołączy i zaakceptowała to, chociaż z dużą dozą niechęci. Zdała sobie sprawę, że sama woń roznoszona przez samca zdołała już zacząć działać jej na nerwy, ale zacisnęła tylko lekko kły. Niech wyrzuci z siebie cokolwiek chciał i da jej spokój. Dla swojego dobra, bo Mahvran z cierpliwości i wyrozumiałości zdecydowanie nie słynęła. Z obiektywnego podejścia do spraw – też nie.
Na wieść o tym, że ja pamiętał jedynie zacharczała. Ciężko było stwierdzić, czy to była cicha akceptacja, stwierdzenie faktu czy jakaś forma odpowiedzi. Rozwidlony, czarny jęzor smagał powietrze nerwowo co kilka uderzeń serca, niczym u węża, który właśnie złapał trop potencjalnego posiłku.

– Co? – Zapytała, zwalniając nieco i posyłając samcowi podirytowane spojrzenie. – Kpisz sobie ze mnie, czy naprawdę coś ci się stało z głową?
Zapytała kąśliwie, strzelając kolczastą końcówką ogona. Nie przyszło jej do łba, że ma do czynienia z kimś, kto dopiero co wrócił do wolnych stad, toteż nie przyszło jej do głowy by zacząć wykładać mu na tacy obecną sytuację. Zamiast tego dalej szła u jego boku, nie przejmując się trzymaniem jakiegokolwiek bezpiecznego dystansu, od czasu do czasu muskając jego nadgarstek palcem swojego skrzydła, jakby w ramach niepewnej, niewypowiedzianej groźby. Och, miała ochotę przeciąć mu nie tylko nadgarstki.

Licznik słów: 206
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Dymiące Zgliszcza
Dawna postać
daddiest of issues
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1042
Rejestracja: 09 paź 2016, 19:00
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 58
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iluzja Piękna
Mistrz: Iluzja Piękna
Partner: Kfiatek

Post autor: Dymiące Zgliszcza »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,Pł,L,W,M,MP,MO,MA,Skr,Śl,Kż: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały, Szczęściarz, Twardy jak diament; Pojemne Płuca;
Obserwował mimikę smoczycy, nie tylko dlatego, że był nią zainteresowany, ale też dlatego, że mógł. Nawet nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo tęsknił za normalną rozmową z drugim smokiem. Takim, którego ledwo znał, czysto towarzysko. Nawet, jeśli drugi smok był gburowaty, Zgliszczom to nie przeszkadzało. Pamiętał, że brat Sztorm, Ponurak, taki był, co nie zmieniało faktu, że Zgliszcza wciąż go lubił.
Zmarszczył czoło na niemiłą odpowiedź samicy i również zwolnił, dostosowując się do jej tempa. Na okazjonalny dotyk nie reagował, choć zerkał, czy przypadkiem jej nie potrąca, albo czy ona nie następuje mu na łapę. Byłby wstyd, gdyby któreś z nich się potknęło.
Nie kpię – odpowiedział powoli, szukając jej wzroku, jakby zaintrygowany, dlaczego towarzyszka mogłaby tak pomyśleć. Przecież nie powiedział nic złego. Prawda, miał tendencję do kłapania paszczą i mówienia tego, co mu ślina na język przyniesie, ale tym razem jej chyba nie obraził. – No, Strażnik. Przywódca Ziemi. Chyba, że już macie kogoś nowego. – Parsknął, mimowolnie uwalniając chmurę czarnego dymu i rój iskierek, które otoczyły jego głowę i zapewne też jej, skoro szła tak blisko. Posłał jej przepraszające spojrzenie, potrząsając łbem, by rozgonić dym.
Z tego co pamiętam, wcielili was wtedy do Ziemi. Chyba, że ty poszłaś gdzie indziej, jeśli tak, to wybacz – wyjaśnił, nie przestając się uśmiechać.
Do Wody na pewno się nie udała, wiedziałby. Ogień zabierał jakichś uchodźców, więc może tam. Czy Tchnienie przygarnęła to zakrwawione, przerażone pisklę na swoje tereny? Też jakoś w to wątpił, samica pachniała za mało ognisto. Może więc była samotniczką?

Licznik słów: 253
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A T U T Y
I. Wytrwały
II. Szczęściarz

III. Twardy jak diament

IV. Pojemne płuca

__________________

#bd2121 | #7d5c5c

art by tohrovin
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10330
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 262
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Z jej gardła wydobyło się coś, co brzmiało na urywany kaszel niedowierzania. Jej ślepia zalśniły, gdy zwolnione tempo marszu zamieniło się w całkowity postój, a swój wzrok wbiła w czerwonołuski grzbiet samca, który chcąc nie chcąc chociaż przez chwilę znalazł się przed nią. Widać było, że nieświadomie poruszył swoimi słowami czułą strunę, wspominając przeszłość, wcielenie do Ziemi, bowiem gardło wywerny ścisnęło się, a głos stał się bardziej ochrypły.
– Strażnik od dawna nie jest przywódcą Ziemi, idioto, został prorokiem kilkanaście ładnych księżyców temu, jak nie kilkadziesiąt. Jest patafianem nowej boginki lata, Sennah. I nie, my nie mamy nikogo nowego, bo niecałe dziesięć księżyców po wcieleniu wykupiliśmy garść własnych terenów i wróciliśmy do siebie. A potem zabraliśmy połowę waszych ziem, chociaż mogliśmy – i, och jak bardzo żałuję, że do tego nie doszło – was wszystkich zarżnąć i zabrać wszystko, tak jak wy nam, bo nie mieliście wystarczająco dużo sił by obronić się przed inwazją karaluchów. – Głos samicy drżał, a słowa wypowiadała nienaturalnie szybko. Była zdenerwowana i sfrustrowana. Nie tylko ignorancją – a raczej niewiedzą, co powoli zaczynało do niej docierać – a samymi wspomnieniami. Nie znosiła ziemi, zapachu na ich terenach, tamtejszych smoków. Trzydzieści pięć kamieni szlachetnych po to, by łaskawie wykupić od nich małego kleszcza, małą część własnych ziem. Chciała, by wszyscy zdechli, ale nauczyła się chować w sobie tę nienawiść, chociaż zabrało jej to wiele czasu. I cała ta budowla została zdruzgotana, przypadkiem, przez zwyczajnie chcącego się czegoś dowiedzieć samca, mniej lub bardziej we wszystko zaangażowanego.
– Nie wiem, co się z tobą stało, obchodzi mnie to tyle co błoto po odwilży. Ale dziwię się, że jesteś na tyle głupi, by wyskakiwać z takimi pytaniami do kogoś, kogo nie znasz, zamiast najpierw ciągnąć za języki własnych pobratymców. Aaaah, idź się z nimi chędożyć, czerwonołuski. – Warknęła, wypuszczając nerwowo powietrze z płuc i kołysząc intensywnie przydługim ogonem. Brzmiał łagodnie, nawet słowa, jakie dobierał nie zdawały się być negatywnie nacechowane, ale mimo to była cała nabuzowana.
– Chyba, że ciebie wyrzucili na zbity pysk i nie miałeś kogo pytać. – Dodała oschle po kilku krótkich oddechach, próbując się uspokoić. No tak. Mahvran zawsze miała w sobie wrzącą krew.

Licznik słów: 359
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Dymiące Zgliszcza
Dawna postać
daddiest of issues
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1042
Rejestracja: 09 paź 2016, 19:00
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 58
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iluzja Piękna
Mistrz: Iluzja Piękna
Partner: Kfiatek

Post autor: Dymiące Zgliszcza »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,Pł,L,W,M,MP,MO,MA,Skr,Śl,Kż: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały, Szczęściarz, Twardy jak diament; Pojemne Płuca;
Zorientował się po chwili, że została z tyłu, więc odwrócił się, by zapytać, czy chce, by zwolnili tempo, ale smoczyca już mówiła i Zgliszcza musiał słuchaj z rozdziawioną gębą.
Dużo nowych informacji zalało jego umysł, a złote oczy, jedno większe, drugie mniejsze, obserwowały zszokowane wybuch towarzyszki. Kilka razy zamykał i otwierał paszcze, chcąc coś powiedzieć, lecz powstrzymując się, póki samica nie skończyła. Była nieco przerażająca, gdy zaaferowana udzielała mu odpowiedzi, o którą się tak nieodpowiedzialnie prosił.
A więc Cień dalej istniał. Dymiącego ta informacja ani grzała, ani ziębiła, nigdy nie miał żadnego definitywnego stosunku do tego stada, wyjąwszy pewien okres czasu, lecz wtedy też nie chodziło o nienawiść, tylko interes. Prawda, posługiwali się wtedy argumentami, dotyczącymi pewnych ideologicznych kwestii, lecz koniec końców zdobyli, co chcieli i Zgliszcza zapomniał, że plemię Cienistych w ogóle istniało. A tu proszę. Nie tylko istnieli, ale też czuli się pokrzywdzeni, a przynajmniej smoczyca siedząca przed nim. Miało to sens, nie mógł zaprzeczyć. Na jej miejscu też pewnie czułby nienawiść, było to normalne.
Cień nie tylko miał się dobrze, ale też dostał swą zemstę, gdy go nie było. Hm, pewnie dlatego ceremonie nie odbywają się już tam, gdzie zwykły. Wojownik mentalnie skarcił się za niezauważenie tego.
Przysiadł na tylnych łapach i zmierzył smoczycę złotym, już dużo poważniejszym spojrzeniem.
Rozumiem – rzekł ostrożnie, grzebiąc wskazującym szponem w ziemi pod łapami. – Przepraszam, że zapytałem, ale szczerze nie miałem o tym wszystkim pojęcia. Można powiedzieć, że mnie wyrzucono. Sam się wyrzuciłem, właściwie. Więc nie było mnie tu, by bronić tej ziemi, którą nam odebraliście. Ech... Chciałbym powiedzieć, że... słusznie, że odbiliście, co wasze, ale... Wiesz, że nie mogę. Wciąż jestem Wodnikiem, a raczej znowu, więc... – Rozłożył łapy w nieco teatralnym geście i wzruszył barkami. Cóż mógł jej powiedzieć? Że przeprasza za to, jak wyszło? Nic jej to nie zwróci, zresztą, był pewien że Cieniści odpłacili się Wodzie pięknym za nadobne. Skoro samica mówi, że zabrano Wodzie połowę terenów, to znaczy, że odzyskali więcej, niż jego stado faktycznie im zabrało. Poczuł ukłucie znajomej winy. On uciekł, zostawił z tym wszystkim Fena. Może dlatego biały jest teraz taki... sztywny.
Podrapał się prawą łapą w okolicach rogu, niepewny, co teraz powiedzieć. Uśmiechnął się trochę nieśmiało i znów parsknął, zadymiając okolicę.
Naprawdę mi przykro, ja... – zagubił się w wypowiedzi, a raczej natrętna myśl przerwała jego słowa, sprawiajac, że zmarszczył czoło i zastanowił się nad czymś usilnie. Coś w wypowiedzi smoczycy zwróciło jego uwagę i nie dało spokoju.
Em... Co to znaczy chędożyć?

Licznik słów: 416
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A T U T Y
I. Wytrwały
II. Szczęściarz

III. Twardy jak diament

IV. Pojemne płuca

__________________

#bd2121 | #7d5c5c

art by tohrovin
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10330
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 262
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Jego wyjaśnienia nie interesowały jej zanadto, ale och, w całej swojej łaskawości raczyła mu nie przerwać, chociaż to jak się jąkał działało jej na nerwy. Nie znosiła takiej pewności w głosie rozmówcy, wolała, gdy ten mówił do rzeczy, nawet jeśli ona sama miała problemy z zapanowaniem nad emocjami i tempem wypowiedzi. To, że było mu przykro wcale jej nie uspokoiło, bynajmniej – to, że okazał słabość tym wyznaniem sprawiło, że parsknęła nerwowo krótkim, wymuszonym śmiechem.
Zaraz... Co?

– Eeeee... – Zmrużyła czoło, cofając lekko łeb do tyłu. – Ty tak na poważnie?
Pytanie było szczere i potrzebowała kilku chwil, by faktycznie udzielić odpowiedzi. – Wulgarne określenie na przedłużanie gatunku. – Wyjaśniła jakże naukowo, a jej głos nawet się uspokoił, jakby to jedno pytanie zupełnie zbiło ją z obecnego toku myśli i sprawiło, że zapomniała o tym co wydarzyło się kilka chwil temu. I że powinna nadal być rozjuszona, chociażby dla podtrzymania reputacji!
– Wychowywano ciebie w celibacie, czy o co chodzi? – Teraz przyszła pora na to, by ona zadała szczere pytanie, chociaż ewidentnie brzmiała w nim nuta kpiny. Nie rozumiała, jak można nie znać jakiegoś wulgaryzmu. Pff. Typowy Wodny.

Licznik słów: 190
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Dymiące Zgliszcza
Dawna postać
daddiest of issues
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1042
Rejestracja: 09 paź 2016, 19:00
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 58
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iluzja Piękna
Mistrz: Iluzja Piękna
Partner: Kfiatek

Post autor: Dymiące Zgliszcza »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,Pł,L,W,M,MP,MO,MA,Skr,Śl,Kż: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały, Szczęściarz, Twardy jak diament; Pojemne Płuca;
Potwierdził, że on tak na poważnie energicznym skinięciem głowy i poczekał na odpowiedź, a gdy ją otrzymał, odwrócił wzrok i zaśmiał się nerwowo, machinalnie rozgrzebując szponami prawej łapy ziemię. CO za wstyd...
Aaa... Haha. No tak, ee... – wydukał, patrząc wszędzie, tylko nie na samicę i przymrużając ślepia różnej wielkości. Skąd miał wiedzieć? Nikt go nigdy nie nauczył wulgaryzmów. Znał słowo "cholera", bo chyba zasłyszał je od Remedium, ale nic poza tym. Samo znaczenie nowego słowa nie było mu całkiem obce, ale jednak wciąż nieco tajemnicze.
W tym zażenowaniu umknęła mu zmiana tonu towarzyszki. Po chwili zreflektował się i spojrzał na nią, gdy ona z kolei zadała pytanie.
Eee... Chyba nie? Właściwie to nie wiem. U nas się raczej nie rozmawia na takie tematy z pisklakami, a już na pewno nie używając brzydkich słów. – Skwitował wypowiedź wzruszeniem barków. Faktycznie, nikt mu nigdy nie powiedział... Tego. Nikt mu nie wyjaśnił. Jak przyszło co do czego, polegał na instynkcie, który go nie zawiódł. Chyba. Nie dostał informacji zwrotnej, więc nie mógł być pewien.
Chociaż... Kiedyś z przyjaciółką uczyliśmy córkę Uzdrowiciela walki. I ustaliliśmy, że samce mają pały, a samice dziuple. Chociaż niektóre samice też mogą mieć pały. Jest to dla mnie trochę niejasne, ale do tej pory niezbyt potrzebowałem tej wiedzy. I właśnie tamta rozmowa była jedynym, co zostało przy mnie powiedziane na głos o... chędożeniu. – Potrząsnął łbem i spojrzał w niebo, rozpaczliwie szukając drogi wyjścia z bagna, w które teraz sam się zapędził.
Przepraszam, że to powiedziałem. Możemy wrócić do tego, że chcesz nas wymordować za ten napad na Cień? Proszę.

Licznik słów: 267
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A T U T Y
I. Wytrwały
II. Szczęściarz

III. Twardy jak diament

IV. Pojemne płuca

__________________

#bd2121 | #7d5c5c

art by tohrovin
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10330
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 262
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Ach, czyli wychowywali pisklęta na porządne smoki? Cóż, w Pladze niejednokrotnie zdarzało się, że nowowyklute młode miało okazję w ramach pierwszego słowa po narodzinach usłyszeć wulgaryzm. Zachwyt nad cudem narodzin, tak, zdecydowanie. Łezka się w oku kręciła.
Słuchała go, ale bez zainteresowania – anegdotki nigdy nie były czymś, czego lubiła słuchać. Nie obchodziło ją życie innych smoków – no, z nielicznymi wyjątkami. Z tym że do tych wyjątków zdecydowanie nie zaliczał się nikt spoza Plagi, więc Dymiący niepotrzebnie strzępił sobie jęzor. Mahvran nadal stała kawałek przed nim, nie czuła się bowiem na tyle swobodnie by siadać. Mimo, że była czarodziejką i zdarzyło jej się walczyć dosłownie w pozycji leżącej, z łbem ułożonym wręcz do snu, to instynkty nakazywały jej utrzymywać postawę pozwalającą na jak najszybsze działanie fizyczne.

– Fascynujące. – Podsumowała jego historyjkę z dzieciństwa, bez wątpienia sarkastycznie, po czym zastanowiła się przez moment nad jego pytaniem. Patrzcie go, jaki grzeczny. Gryzło się to z jej ogólnym wyobrażeniu o typowym smoku Wody, śmiertelnym przeciwniku. Czy to zmieniało jej światopogląd? Nie, co najwyżej jeszcze bardziej podjudzało.
– Mam ci streszczać teraz całą historię tych cholernych stad sprzed ostatnich cholera wie ilu księżyców? – Zapytała, nie do końca rozumiejąc pytanie, bo coś jej mówiło że nie prosił o dalszą relację z jej własnych odczuć, tylko o czyste, suche fakty. Ale jeżeli tak faktycznie było, to musiał w jakiś sposób zasłużyć na to, by marnowała na niego więcej śliny. Powoli robiło jej się sucho w gardle.

Licznik słów: 243
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Dymiące Zgliszcza
Dawna postać
daddiest of issues
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1042
Rejestracja: 09 paź 2016, 19:00
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 58
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iluzja Piękna
Mistrz: Iluzja Piękna
Partner: Kfiatek

Post autor: Dymiące Zgliszcza »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,Pł,L,W,M,MP,MO,MA,Skr,Śl,Kż: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały, Szczęściarz, Twardy jak diament; Pojemne Płuca;
Zbył sarkastyczny komentarz wzruszeniem barków. Wciąż tu była, prawda? Mogła odlecieć w każdej chwili, a jednak siedziała i prowadziła z nim tę, dość głupią, konwersację. Interesujące.
Przekrzywił łeb, obserwując jej mimikę.
Nie było mnie tu dwadzieścia księżycy. Wcześniej przez jakiś czas byłem... poza obiegiem informacji. – Wskazał gestem swoją pobliźnioną mordę, jakby chcąc dać samicy do zrozumienia, że ma to coś z tym wspólnego. – Jakbyś mogła streścić, nie odmówię. Najważniejsze wydarzenia. Może być z sarkastycznym komentarzem. – Nie zdołał powstrzymać łobuzerskiego mrugnięcia, tym większym okiem i wesołego uśmiechu.
Zdał sobie sprawę, że nie zapytał, jak ma na imię. Ona też nie zapytała. Spotkali się, ona pełna złości i on, już zbyt zmęczony życiem, by mieć jakąś złość. I rozmawiali. O chędożeniu. Zaśmiał się cicho, chrapliwie, na tę myśl.
Chyba, że nie działo się nic wartego twojej uwagi, Cienista. Interesuje cię coś poza własnym stadem? – zapytał, tonem ciekawskim, konwersacyjnym, brzmiącym wyraźnie w warkliwym głosie. – Nie obrażaj się tylko, nie sugeruję, że jesteś ignorantką. Mnie też mało co interesuje. Byłem Przywódcą, gdy podnosiliście się z dna, a nic nie wiedziałem.

Licznik słów: 184
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A T U T Y
I. Wytrwały
II. Szczęściarz

III. Twardy jak diament

IV. Pojemne płuca

__________________

#bd2121 | #7d5c5c

art by tohrovin
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10330
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 262
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Aż ją zaciekawiło to, że z jakiegoś powodu samiec zniknął na tak długi okres czasu i już-już była gotowa podpytać o więcej, ale ugryzła się w język. Nie, nie pokaże mu ani krztyny zainteresowania ze swojej strony. Była na to zbyt dumna.
– Oh, interesuje. Ale nie w sposób, w jaki mógłbyś tego chcieć. – Odparła chłodno, bo i faktycznie, to co działo się w innych stadach generalnie znajdowało się w rejonie jej zainteresowań. Ale jej zaintrygowanie były w stanie pochwycić tylko negatywne informacje, sukcesy i kolejne zawierane związki czy narodziny nowych pokoleń zdecydowanie się do tego nie zaliczały. Wojny... Też nie jakoś przesadnie, o ile Plaga nie brała w nich udziału. Chyba, że ktoś w jakiejś zginął, a ona miała z delikwentem porachunki. Tak, wtedy była zainteresowana i aż chciała usłyszeć więcej.
– Nie jesteśmy już Cieniem, nie oficjalnie, tylko Plagą. – Naprostowała. Tytuł "cienistej" nie był błędnym bowiem wszystkie zasady, ziemie, tradycje oraz kodeks były identyczne jak niegdyś, a i sama nazwa Cienia nadal była dla nich, poniekąd, na wyłączność. Ale znano ich teraz jako Plagę, to niech i samiec się doedukuje. – Streścić to ci mogę, czemu by nie, ale daj mi powód dla którego mam strzępić język. Albo zapłać.
O, i tutaj pies pogrzebany, bowiem Mahvran absolutnie nie zamierzała pomagać za darmo i wręcz wysunęła do samca nadgarstek skrzydła, jakby czekając aż podaruje jej kilka kamieni szlachetnych. No, dawajże!

Licznik słów: 233
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Dymiące Zgliszcza
Dawna postać
daddiest of issues
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1042
Rejestracja: 09 paź 2016, 19:00
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 58
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iluzja Piękna
Mistrz: Iluzja Piękna
Partner: Kfiatek

Post autor: Dymiące Zgliszcza »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,Pł,L,W,M,MP,MO,MA,Skr,Śl,Kż: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały, Szczęściarz, Twardy jak diament; Pojemne Płuca;
Parsknął, po raz pierwszy przybierając lekko drwiący ton, podobny do tonu towarzyszki.
A skąd wiesz, w jaki sposób chcę? – Pytanie zawisło w powietrzu, a samiec przekrzywił łeb. Szkoda, że Mahvran nie zapytała. Historia wygnania Dymiącego na pewno mieściła się w jej definicji interesujących zdarzeń. Nie to, że byłby skłonny dzielić się wspomnieniami, a przynajmniej ich pełną wersją.
Plaga... Ładnie. Idealnie leży w pysku, to słowo – odparł, skupiając wzrok na dołku, który zdążył wykopać szponem. – Brzmi trochę, jakbyście roznosili choroby, ale ciekawie. – Ponowne mrugnięcie, wsparte nieco bezczelnym uśmieszkiem. Z jednej strony pyska Wojownika, gdzie zdeformowana warga odsłaniały kły, zaczęła unosić się strużka dymu.
Gdy zapytała o zapłatę i wyciągnęła ku niemu skrzydło, zaśmiał się szczekliwie.
No co ty. Jestem biedny jak szczur. Wspominałem, że byłem na wygnaniu niemal pół życia? Do tego jeszcze kilka chwil temu byłem ślepy. Nie zapłacę ci, Cienista, a przynajmniej nie kamieniami. Przyjmujesz inną walutę? Dobre słowo, na przykład? Raczej nie jestem w posiadaniu informacji, które byłby ci przydatne, więc się nie wymienię.
Przekrzywił łeb, wpatrując się w samicę i zastanawiając, co mogłoby przekonać ją do opowieści. Czy on jej właściwie potrzebował? Raczej nie, ale podobała mu się ta rozmowa i chciał ją kontynuować. Poza tym, dałby sobie uciąć łapę, że Cienista opowiada świetne historie, miała gadane i nie bała się mocnych słów.
Mogę ci oddać swojego pierworodnego, jak lubisz pisklęta – zasugerował, unosząc łuki brwiowe, a srebrne blizny zamigotały blado. Ton miał poważny.

Licznik słów: 246
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A T U T Y
I. Wytrwały
II. Szczęściarz

III. Twardy jak diament

IV. Pojemne płuca

__________________

#bd2121 | #7d5c5c

art by tohrovin
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10330
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 262
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Na jego nie do końca retoryczne pytanie odparła tylko fuknięciem zirytowanej kotki. Nie zamierzała ciągnąć tematu, wolała ucinać je raz za razem, niczym linki. Ciekawiło ją to, czy w pewnym momencie zdoła wyprowadzić samca z równowagi. W sumie, gdyby go lekko popchnęła do użycia siły, podjudziła, zachęciła do zaatakowania... Tak, to byłby dobry pretekst by zatopić w nim magiczne szpony. Zakaz walk z jakim użerała się przez trzy księżyce sprawiał, że jej magia chciała ją niemalże rozerwać od środka, błagając o możliwość wyżycia się na kimś. Kamienie w środku lasu nie zapewniały wystarczających dawek adrenaliny.
– Roznosimy. – Mruknęła cicho, bardziej do siebie, niż do samca, ale nie ciągnęła tego dalej. Jego uśmiech i mrugnięcie jedynie ją zdenerwowały, co pokazała lekkim obnażeniem onyksowym zębisk. – A od kiedy to wygnanie musi równać się z ubóstwem? Co to, kamieni szlachetnych poza tymi terenami nie ma? Uwierz mi, są cholernie wręcz dużo, miałam okazję wielokrotnie pozwiedzać. Także to, że nie masz już ani jednej błyskotki przy duszy pokazuje jedynie, jak bardzo uzależniony jesteś od bycia tutaj i wśród swojego stadka.
Och, udało jej się go za coś chwycić i obrazić! Tak, humor lekko jej się poprawił, co widać było w tym jak jej czarne ślepia rozbłysły, jeszcze intensywniej odbijając światło słońca. Zakołysała się lekko. – Nie znoszę piskląt. Ale możesz mi go oddać tak czy inaczej, jak będę głodna to skorzystam. – Odparła, zwilżając popękane wargi jęzorem. – No to słabo, czerwony. Nie masz kamieni, mięsa pewnie też nie, informacji, ani intelektu. To po co mam tracić na ciebie czas? – Pytanie było retoryczne, bowiem Mahvran, zaiste tracąca resztki zainteresowania, po prostu odwróciła się i ruszyła z powrotem w dalszą drogę, chcąc wrócić na ziemie swojego stada. Jak dla niej to rozmowa mogła się na tym zakończyć, bo towarzystwo Dymiącego już zdążyło ją wykończyć na dzień dzisiejszy, ale mimo wszystko pozostawała czujna. W razie, jakby znudziły mu się szarmanckie mrugnięcia oczkiem i postanowił jednak zaatakować.
Och, chciałaby, by to zrobił.

Licznik słów: 328
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Dymiące Zgliszcza
Dawna postać
daddiest of issues
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1042
Rejestracja: 09 paź 2016, 19:00
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 58
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iluzja Piękna
Mistrz: Iluzja Piękna
Partner: Kfiatek

Post autor: Dymiące Zgliszcza »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,Pł,L,W,M,MP,MO,MA,Skr,Śl,Kż: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały, Szczęściarz, Twardy jak diament; Pojemne Płuca;
Wpatrywał się w samicę z szerokim uśmiechem, chłonąć każde parsknięcie, drwinę i wyszczerzenie zębów. Och, jak on za tym tęsknił! Nic o śmierci, nic o zdradzie, nic o stracie. Czysta interakcja, niepodszyta niczym. Wątpił, by Cienista czerpała z konwersacji tyle radości, co on, ale cóż. Tkwiła w niej wciąż.
Nie byłem w stanie emocjonalnym pozwalającym na gromadzenie bogactw – wyrecytował niewinnym tonem, mrużąc złote oczy. Zauważył, że zęby smoczycy były ciemne, dziwne. Jak cudownie było znowu zauważać! – A Ty nie jesteś uzależniona, Cienista? Ile czasu spędziłaś poza Plagą? Sama? – Czuł, że drąży w czułe miejsca, pewnie niepotrzebnie i nieodpowiedzialnie, ale i tak to robił. Był w nastroju, by kusić los.
Dymiącego trudno było obrazić, zwłaszcza najeżdżając na stado. Nie był już tak przywiązany do Wody, jak kiedyś. Wrócił z innych powodów, wśród nich nie była wierność społeczności.
Kuszony los znudził się chyba jego towarzystwem, bo zaczął się oddalać, a Dymiący nie zamierzał na to w tym momencie pozwolić. Ignorował wytrwale obrazy jego inteligencji, ignorował komentarz o pisklęciu. I tak go nie miał, więc nie ma co płakać nad zjedzonym pisklakiem, który nie istnieje. Nie zważał na to, bo tyle musiał zapłacić za jej towarzystwo. Ona zresztą rzucała pustymi obelgami, a za nimi nie stało nic oprócz zwykłej potrzeby bycia niemiłym. Ona nie wypominała mu win, bo ich nie znała. Dymiący nie chciał jeszcze wracać do świata, w którym każdy znał jego winy.
Pozwolił, by smoczyca go wyminęła i oddaliła się kawałek, potem też się odwrócił i doskoczył do końca jej ogona, by złapać go łapą i pociągnąć. Nie mocno, nie na tyle, by zadać ból, nawet. Tylko po to, by poczuła.

Licznik słów: 274
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A T U T Y
I. Wytrwały
II. Szczęściarz

III. Twardy jak diament

IV. Pojemne płuca

__________________

#bd2121 | #7d5c5c

art by tohrovin
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10330
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 262
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Szeroki uśmiech samca tylko bardziej ją denerwował, bo czuła się tak, jakby ją opluwano – jakby jej frustracja i generalne złe samopoczucie faktycznie go bawiło, a to nie mogło się dobrze skończyć. Wywerna kołysała się nerwowo, stukała szponem o podłoże, jakby balansowała na granicy między – atakować, nie atakować?
– Och, więcej niż ty. – Odparła zimno, co... Nie było do końca prawdą. Wszystkie wyprawy, na jakich była poza barierą zdecydowanie nie dawały wyniku dwudziestu księżyców jakie zaliczył Dymiący, co najwyżej składały się na jeden. Ale Mahvran zdecydowanie nie uważała się za uzależnioną od życia w stadzie, wolała zawsze trzymać się na uboczu i obserwować. Nie licząc kilku konkretnych wyjątków, w których faktycznie skupiła na sobie całą uwagę. Przeważnie przez umieranie.
Ale tak, koniec końców wyglądało na to, że duma zabroniła samicy przyznać, że w gruncie rzeczy nie zostawiła nigdy stada – wolała więc skłamać.
Odchodząc dostrzegła jakiś ruch za sobą, kątem oka. Ruch czerwonołuskiego ogona, wskazującego na to iż jego właściciel postanowił jakoś zareagować. Nie do końca w taki sposób, w jaki oczekiwała – chwycił ją bowiem tylko za ogon. Wystarczyło to jednak aby drzemiąca w jej ciele, niestabilna magia załopotała o jej klatkę piersiową niczym uwięziony ptak i zawisła w powietrzu, sprawiając że atmosfera zgęstniała do nieprzyjemnych wartości. Czując jak samiec ciągnie ją lekko za koniec ogona spróbowała nim trzasnąć, licząc że przy okazji zwieńczające tę część ciała kolce nieco poranią smoka. Zadziałały instynkty – i resztki cywilizowania rozprysły się niczym kryształowa figurka, bowiem łuski na ciele wywerny zjeżyły się niemalże niczym u jej ojca, pysk rozdziawił, odsłaniając czarne, obklejone śliną wnętrze, a prawe skrzydło odbiło się od ziemi. Chciała trzepnąć nim samca prosto w łeb i pewnie do tego dojdzie, chyba że ten wykona unik. Nie miała pewności co do tego, jak jej zwinność miała się do jego własnej, ale zaraz się pewnie przekona.

Licznik słów: 307
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Dymiące Zgliszcza
Dawna postać
daddiest of issues
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1042
Rejestracja: 09 paź 2016, 19:00
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 58
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iluzja Piękna
Mistrz: Iluzja Piękna
Partner: Kfiatek

Post autor: Dymiące Zgliszcza »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,Pł,L,W,M,MP,MO,MA,Skr,Śl,Kż: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały, Szczęściarz, Twardy jak diament; Pojemne Płuca;
Gęstniejąca od gniewu Cienistej atmosfera umknęła Wojownikowi. Jego ruch był czysto zaczepny, trochę pisklaczy, nie miał być odebrany jako agresywny. Najwyraźniej jednak został, co Zgliszcza odczuł, gdy skrzydło towarzyszki trzepnęło go w łeb i ugodziło w łuk brwiowy, zostawiając po sobie ból i zapewne guza potem. Ogon też musiał puścić, bo ukłuły go kolce, pokrywające go, jakby złapał za jeża. Potrząsnął łbem i cofnął się, ustępując pola. Chwilowo.
Wpatrywał się teraz w czerń, jaką przedstawiał sobą rozwarty pysk samicy, sam minę miał nieco głupawą.
Przysiadł na tylnych łapach, unosząc przednie w górę w geście poddania się.
Za to uderzenie – zaczął powoli, już nie tak bezczelnie uśmiechnięty, ale w jego złotych oczach wciąż błyszczały iskierki rozbawienia. – Zdecydowanie jesteś mi winna historię. Chciałem tylko porozmawiać, a ty mnie uderzyłaś. – Teatralnym gestem dotknął guza, mrużąc ślepia i wzdychając z boleścią.
Było to w oczywisty sposób nie fair wobec Mahvran. Zaznaczyła wyraźnie, że nie jest zainteresowana dalszą konwersacją, a on nalegał. Naruszył też jej nietykalność cielesną, miała prawo oddać. Z drugiej jednak strony, krzywdy jej nie zrobił. Ona jemu tak. A jakby trafiła w oko?
Chyba, że... Wolisz walczyć? Wydajesz się chętna do mordobicia. – Kolejne mrugnięcie, kolejny uśmieszek. Może Dymiącego też korciło, by się rozerwać i stąd to zainteresowanie Cienistą? Na zakazanej mordzie samca nie było znać ani gniewu, ani jakichkolwiek negatywnych emocji, a drgająca strzałka na końcu ogona zdradzała podniecenie, jak przed walką.

Licznik słów: 236
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A T U T Y
I. Wytrwały
II. Szczęściarz

III. Twardy jak diament

IV. Pojemne płuca

__________________

#bd2121 | #7d5c5c

art by tohrovin
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej