A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Normalna rozmowa, hę? Taa, nie dawno groziła mu śmiercią, mimo tego, że tak naprawdę niczym realnym nie zagroził jej robakowi, a teraz "normalna rozmowa".. Durny jesteś, zawiniłeś, jest Ci głupio, i przerzucasz winę na ofiarę.. Typowe zachowanie tchórza.. Nie mów tego głośno, bo wtedy dopiero da Co bobu. Co do jej latorośli.. kij z nią, co ona go obchodzi? Byle żeby nie przylazła znów do jego groty, bo jak choćby wyczuje jej zapach w okolicy, to stworzy kamienną barierę u wejścia, ale nie dla dowcipu, ale dla własnego bezpieczeństwa..
-Cieszy mnie to, że jesteś skłonna mi wybaczyć. Do Iskry nie zamierzam się zbliżać, tak jak wcześniej mówiłem, masz moje słowo.. – powiedział swoje, już nie używając maddary, odszedł na bok, i mając już wszystko gdzieś wyczarował sobie dwie ważki, jedną zieloną, drugą niebieską, obie świecące jasno. Siedział tak sobie, i na nie patrzył
Mglejarka wysłuchała bezczelnej, okropnej samicy.. Nie zbliży się? Pewnie, że nie.. Jak ta mała ropucha przyjdzie znów do ich domu, to sama ją odniesie do ich groty.. z przytykiem, żeby lepiej pilnowali swoich dzieci.. Echo też w łeb dostanie, jak znów będzie się tak wydurniał. Słuchała samicy, mierząc ją odrobinę mniej nie przyjaznym wzrokiem, niż przed chwilą.. Bądź co bądź, to co jej tu gada może się realnie przydać, szkoda by było z tego nie skorzystać.. nawet, jak uczy ją ktoś tak okropny, jak ona..
Podeszła do Echo, zostawiając mu swoje nakrycie głowy.. czuła się bez niego naga, ale przeszkadzałoby jej to w wykonywaniu poleceń. Bez swojego kapelusza, była jeszcze mniejsza, i drobniejsza niż przedtem.
Wzięła się do pracy.
Wpierw obrała kierunek zachodni, węsząc, rozglądając się, nasłuchując. Po chwili natrafiła na ślady jakiegoś zwierzaka.. jakiś koniowaty..zwierzyna płowa? raczej płowa.. trop zaczynał się za sporym głazem.
-To jest jakaś zwierzyna płowa.. Smakują wybornie. – powiedziała, nie odwracając się do samicy. Szła dalej tropem, starając się go nie zgubić, klucząc między drzewami i zaroślami, wytężając wzrok ze wszystkich sił, węsząc i nasłuchując również, choć w mniejszym stopniu. Po dłuższym czasie trop się urwał.. Zdziwiła się, i syknęła nie zadowolona. Nic nie powiedziała, ale miała wrażenie, że pomarańczowa samica robi to specjalnie, żeby ją upokorzyć.. Wróciła do punktu wyjścia, i podjęła inny trop.. Podeszła kilka kroków przed siebie, i natrafiła na krzew, na którym było futro jakiegoś zwierzaka, przyjrzała mu się, i powąchała, aby zwietrzyć zapach, który mógłby doprowadzić ją do celu..
-To będzie też chyba jeleniowaty.. – powiedziała krótko, śpiewnym głosem, i od razu wróciła do powierzonego zadania. Zapach tego potencjalnego przysmaku wskazywał na kierunek północny, także tam podążyła.. wykorzystując wszystkie trzy zmysły, wzrok, słuch i węch podjęła ten kierunek. Po około pięciu ogonach, trop urywał się, kończąc się na poobgryzanym krzaku.. Jednak dość szybko usłyszała odgłosy chyba znów jakiś jeleń.. Kierując się słuchem, przystając co chwila, skierowała się do pobliskiego skupiska drzew, które mogło kryć jej zdobycz. Zobaczyła go, łoś.. Obnażyła kły, rozczapierzyła pazury, i rzuciła się na przeciwnika, chcąc mu zadać mordercze uderzenia! Trochę by to jej pomogło zapanować nad emocjami.. Jednak ten znikł.. Zasyczała wściekła..
-To był ładny łoś, szkoda, że znikł – powiedziała nie pocieszona, nie dbając o to, czy Cynamonka ją usłyszy, czy nie.. Wróciła do kompana, człapiąc powoli, nie odbierając jednak od niego tego kapelusza.. Był już brzydki, znajdzie sobie nowy. Odwróciła się w stronę samicy.
-Dziękuje, za szkolenie. Doceniam. – powiedziała lodowato, i ukłoniła się, zamiatając srebrnymi włosami ziemię. W jej oczach już nie było nienawiści, ale chłód i obojętność, jednak coś tam ją nauczyła.. więc podziękować wypadało..
Licznik słów: 576
Ostry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki
Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E
Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)