Strzeżony Dąb

Kiedyś podobny las nazywano Białą Puszczą, poświęconą bogom i spokojowi. Teraz jest to Dzika Puszcza, gdzie ograniczenia są zbędne.
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4744
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 73 Ks
Księżyce: 190
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Głośne odchrząknięcie Strażnika, zdało swój cel, gdyż zwróciło uwagę zmarniałego pisklęcia. Smoczyca trochę bała się spojrzeć mu w oczy, szczególnie po tym co powiedziała. Ciągle tylko zaliczała wpadkę za wpadką. Czy naprawdę mogła krzywdzić innych, gdy tak się smuciła? Przecież to była jej wina, że zrobiła coś źle. Czemu, więc, inni mieliby czuć z jej powodu poczucie winy albo żal. Powinna naprawić swoje błędy, zamiast użalać się nad sobą.

~A co jak ci się nie uda?~

Wtedy będzie próbować jeszcze bardziej, żeby nikogo nie skrzywdzić. Stanęła pewnie na czterech łapach i podniosła głowę w stronę leżącego na gałęzi dziadka. Gdy już otwierała pyszczek, żeby coś powiedzieć, kolejne odchrząknięcie Proroka, tym razem trochę inne, zatrzymało ją w miejscu.

Nie mam ci niczego za złe, podobnie Kazes.

Zrobiło jej się jakoś lżej na sercu, słysząc te słowa i widząc jak sarna podskakiwał z nogi na nogę. Z początku nie rozumiała czemu Strażnik zawsze mówił z taką powagą i, raczej nie byłaby błędna gdyby tak stwierdziła, brakiem emocji. Najpierw myślała, że taki po prostu jest, potem, że to przymus, ale teraz wszystko stało się dla niej o wiele jaśniejsze. Takie zwykłe okazjonalne łagodne słowa, lub też wyjaśnienie, że nie gniewają się na nią, tak bardzo kontrastowało z jego typowym manieryzmem, że zmieniło w niej całkowicie sposób postrzegania dziadka. Teraz gdy tak na niego patrzyła, czuła jak gdzieś z głębi, pod grubą warstwą stanowczości i powagi, biła prawdziwa troska i miłość. Cały lęk i stres spłynął z Mirri, pozostawiając po sobie wdzięczność i radość, którą można było dostrzec w jej oczach gdy próbowała dalej utrzymać poważną minę. Szczególnie napawały ją nadzieją jego dalsze słowa. Nie zawsze da się uniknąć błędów, nawet jeśli będzie się starać. A starać się będzie, i to jak!
– Bardzo dziękuję Proroku Strażniku, że Prorok jest dla mnie tak cierpliwy. Teraz wiem, że jak popełniałam błędy, to niepotrzebnie tylko innych krzywdziłam, gdy użalałam się nad sobą. Ja już tak nie chcę. Będę się starać, żeby nie robić tych błędów, ale, jak Prorok powiedział, czasem nie da się ich uniknąć. Będę się wtedy z nich uczyć, żeby ich nie powtórzyć. – Zrobiła po tym krótką pauzę, żeby zebrać myśli. – Ale, przeprosić chyba zawszę mogę? No bo jaką będę miała naukę z porażki, jak się do niej nawet nie przyznam? – Niepewność przez chwilę zabrzmiała w jej głosie. Wiele dowiedziała się od dziadka, ale też wiele spraw pozostało niedopowiedzianych. Starała się dalej wyglądać pewnie, lecz jej oczy, jak wrota do duszy, zdradzały jej wszystkie emocje.

~Jak on to robi?~

Może to przychodziło z wiekiem? Albo sama Bogini pomagała mu zachować kontrolę nad ciałem i umysłem...

Licznik słów: 434
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4259
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Nie spodziewał się, że jego słowa odniosą jakikolwiek sukces, ale nie poczuł entuzjazmu na pozytywną odpowiedź Mirri. Nie dlatego, że była mu obojętna, bo niczego, niezależnie od nastroju, nie pozostawiał bez wewnętrznego komentarza, ale po prostu nie wierzył w długoterminowy wpływ takich spotkań. Nic dziwnego, nauka w końcu wymagała wiele pracy, a tę łatwo było zaniechać gdy wygoda stawała się istotniejsza. Może dlatego wszystko go irytowało. Wszyscy byli jak zaczęty proces czegoś, co kończyło się nim dotarło choćby do połowy swojej właściwej formy.

Młody smok ma jeszcze wiele czasu żeby się rozwinąć.

Czas nie miał tutaj żadnego znaczenia. Nawet on, z perspektywą wieczności nie spodziewał się wielkich zmian w sobie. Swoją drogą bez sensu było w ogóle zakładać wieczność, skoro dotąd prorocy nie żyli wiele dłużej od zwyczajnych smoków.
Zamrugał krótko, wyrywając się z rozmyślań. Widział w ślepiach Mirri że już poradziła sobie z lękiem, ale sam nie zmienił podejścia. Być może było kwestią czasu nim uzna jego surowy wizerunek za neutralny –
Możesz przeprosić – Dawniej nie powiedział by tego, ale warunki Wolnych znacząco różniły się od wychowania w jego domu. Poza tym on sam też dojrzał i dostrzegł pewne zależności – Nie rób tego nachalnie i nigdy gdy naprawdę nie masz tego na myśli. Poprawnie zauważyłaś, że powinnaś przyjąć na siebie odpowiedzialność za porażkę, a właśnie to oznaczają prawdziwe przeprosiny – Wciąż jednak czegoś brakowało – Rzadziej wypowiadane słowa ogółem mają większą wartość, właśnie dlatego przysięga powinna być, choć nie przez wszystkich jest, traktowana poważnie

Był jej wdzięczny?

Chciał być, ale nie mógł jej zaufać. Przez chwilę nie dodał nic więcej, raczej niepewny gdy przychodziło do poruszania się poza narzuconym wcześniej obszarem rozważań.
Czy coś jeszcze cię interesuje?

Licznik słów: 282
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4744
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 73 Ks
Księżyce: 190
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Może przeprosić. To dobrze. Chociaż, nie do końca spodziewała się takiej odpowiedzi po Strażniku. Przecież nie widziała, żeby o ją za coś przepraszał.

~Ale czy miał za co?~

No za bycie... sobą? Nie, to głupie. Rzeczywiście, nie miał żadnego powodu żeby ją przepraszać. Tak na prawdę to chyba ona powinna przeprosić dziadka, za takie głupie myślenie. Spokojnie... to tylko myśli. Nie da się chyba urazić kogoś samym myśleniem. No, chyba że z maddarą, ale to co innego.
– Nigdy bym nikogo nie przepraszała, gdybym nie czuła się winna. Nie powinnam działać wbrew moim myślom, prawda? Ale, też chyba czasem powinnam, żeby kogoś nie skrzywdzić? – zapytała, zastanawiając się czy dobrze zrozumiała Proroka, bo zaczynała napotykać się pewne sprzeczności w swoim rozumowaniu. Już zaczynało jej się powoli to wszystko gubić. Mirri traktowała przysięgę bardzo poważnie. Przecież takie wydarzenie zdarza się tylko kilka razy w życiu i to jak ma się szczęście dożyć tak długo. Dlatego powinna traktować każdą jak by miała być tą ostatnią. Teraz trochę było jej głupio, że to nie był jej główny powód, dla którego tu przyszła.

~A czy prawdziwy powód nie był równie ważny?~

Nie wiedziała, ale warto było zapytać.
– Proroku Strażniku, czy to dobrze, czy źle, że chcę, żeby moi tatowie byli ze mnie dumni? Bo... z początku to było powodem, dla którego tu przyszłam. Ale teraz... teraz już wiem, że przysięga to jest coś więcej, niż tylko próba przypodobania się rodzinie... Ja się tyle dzisiaj dowiedziałam od Proroka, że nawet nie wiem jak mogłabym się za to odwdzięczyć. – Jej zająknięcia nie były spowodowane strachem, bardziej wstydem, że przyszła tutaj z takiego błahego powodu. Pod koniec wypowiedzi pojedyncza łza szczęścia spłynęła ze skupionych na dziadku oczu pisklęcia. Jakoś znajdzie sposób, żeby mu za to wszystko podziękować. Na pewno zacznie od ładnie powiedzianej przysięgi na ceremonii.

Licznik słów: 301
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4259
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Bez wątpienia Mirri miała na swojej drodze jeszcze wiele frustracji, której jedna taka rozmowa nie będzie w stanie rozwiązać, ale wciąż podobało mu się, że potrafiła na miejscu formułować wątpliwości, zamiast zaakceptować wszystko po kolei. Zagadnienie działania wbrew i zgodnie z myślami było zresztą jednym z najtrudniejszych pytań jakie mogłaby sobie postawić, przynajmniej w jego mniemaniu, więc w pierwszej chwili nawet jej nie odpowiedział. Nie przybrał też zamyślonego wyrazu pyska, więc przez moment wyglądał jakby po prostu ją zignorował.
Ocknął się dopiero później, przy kolejnej serii pytań, na podsumowanie których krótko odchrząknął.
Trudno jest zawsze trafnie wybrać czy powinno się zabrać głos, czy milczeć. Na pewno gdy masz zdanie mogące wpłynąć na bieg wydarzeń, a uważasz że jest istotne, nie powinnaś bać się krytyki. Po prostu słuchaj jej, gdy już padnie i zastanów się czy kontynuując uczynisz innym większą, czy mniejszą szkodę, w zestawieniu z tym co chcesz osiągnąć. To w każdym razie nie coś co zdołasz w całości pojąć już teraz, gdyż jest to kwestia twojego dorastania i konfrontowania się z różnymi wydarzeniami. Najważniejsze abyś po drodze nie bała się pytać, tak jak teraz – O tym jednym fakcie sam dowiedział się niestety dość późno, gdy przekroczył już etap ciekawskiego pisklęcia, czy nawet młodzieńca i wszystkiego musiał nauczyć się sam, czasami wbrew wyrytym w głowie zasadom. Niewątpliwie lepiej jeśli Mirri będzie otwarta na świat już teraz, ale jednocześnie nie będzie skazana na pojmowanie go samodzielnie, podług zasad które są, ponieważ brzmią na ważne.
Niewątpliwie honor był jednym z paru zagadnień w które Strażnik naprawdę wierzył, nawet jeśli życie zgodnie z nim nie było żadną wyraźnie wydeptaną ścieżką
Powinnaś ponadto zachować balans pomiędzy zadowoleniem swoich bliskich, a samej siebie. Nie chcę niepotrzebnie zagmatwać twoich myśli, więc po prostu skup się na zapytaniu siebie dlaczego coś robisz. Jeżeli zadowolenie opiekunów nie jest złe, dla ciebie, czy dla kogoś, z reguły nie będzie to wiele gorsza motywacja od innych – Być może? Przekazanie jej informacji szczerze, ale jednocześnie tak aby jej nie zmylić czy nie skrzywdzić, nie należało do najprostszych. Nie brzmiał jednak na osobę dobierającą słowa z trudem, prędzej ważącą je i wykładającą ostrożnie, z każdym kolejnym zdaniem z nieco mniejszym napięciem, jakby podświadoma obawa, że młoda z góry czemuś zaprzeczy przestała mu tak doskwierać. Łatwo to było zepsuć, więc nie chciał nawet zastanawiać się nad przyczyną, bo stąpał przy tym po bardzo cienkim lodzie.
Odwdzięcz się stadu, za to że cię ma – dorzucił nieco chłodniej, niechętnie przetwarzając informację, że mogłaby chcieć czegoś dla niego.

Poczuła, że obecność łzy nieco zmartwiła albo zdezorientowała obrońcę, choć sama nie potrafiła stwierdzić cóż w niej było problematycznego. Spojrzała na pysk młodego smoka, ale choć kusiło wejść z nim w jeszcze jakąś interakcję, znów zatrzymała się na samym uniesieniu nogi.

Licznik słów: 459
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4744
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 73 Ks
Księżyce: 190
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Bardzo trudno było jej wybrać kiedy powinna zabierać głosu i szczególnie paraliżowała ją możliwość urażenia kogoś, lecz słowa Strażnika podniosły ją trochę na duchu. Nie powinna się zamartwiać aż tak mocno tym co mówi. Nie powinna się bać tego że ktoś ją skrytykuje albo upomni. Dopiero jak zobaczy, że ktoś faktycznie został przez nią pokrzywdzony, to wtedy może zmienić kurs. I tak nie pojmowała tego całkowicie i nie było to złe. Przecież była dopiero pisklęciem – przed nią czekała jeszcze długa droga. Musiała tylko nie bać się pytać, gdy czegoś nie rozumiała.

~Lepiej żyć w wiedzy niż w niewiedzy, prawda?~

Może...

Ucieszyło ją to, że chęć zadowolenia swojej rodziny nie była w cale gorszą motywacją od jakiejkolwiek innej. Chociaż teraz nie robiła tego tylko dla nich – teraz nie chciała, żeby Dziadek Strażnik się na niej nie zawiódł, gdyby po prostu zapomniała wszystkiego czego się tutaj nauczyła. Przysięga była też dla niej... żeby pokazać sobie, że potrafi się zmienić... że potrafi dotrzymać słowa... Odwdzięczy się swojemu stadu, za wszystko czym ją obdarowało. Za ciepły dom i wspaniałą rodzinę na której mogła zawsze polegać. Odwdzięczy się też Strażnikowi, nawet jeśli tego nie chce. Tym bardziej większy będzie to prezent, skoro będzie bezinteresowny.

– Jeszcze raz dziękuję... za wszystko. – Popatrzyła na Proroka i Kazesa. W jej oczach widać było szczęście, zdradzane też przez lekkie pomachiwanie ogonem. Bardzo lubiła Strażnika i nie miała mu za złe jego charakteru, albo chłodnie wypowiadanych słów. Po prostu taki był...

– Może Prorok Strażnik odwiedzi nas kiedyś w Stonce? Pokazałabym Prorokowi moją kolekcję kolorowych kamyczków, albo obrazki, które namalowałam... – przerwała nagle, uświadamiając coś sobie – Tata Agatowy pewnie się teraz bardzo o mnie martwi... Myślę, że już pójdę, żeby mnie nie szukał.

Złapała w pyszczek marchewkę i odeszła kilka kroków wstecz z uniżoną głową, patrząc na Strażnika i jego sarnę. Nie wiedziała trochę jak by tu ładnie teraz sobie pójść, lecz w tym problemie wyręczył ją wystający kamień. Smoczyca potknęła się, straciła równowagę i rąbnęła plecami w błoto z głośnym pluskiem. Parsknęła śmiechem, gdy obracała próbując wstać na równe nogi. Jakie to było wszystko głupie! Wstała, otrzepała się z błota, położyła Pana Marcela na grzbiecie i beztrosko potruchtała w stronę lasu. Zanim jeszcze zniknęła w gęstwinie, obróciła się ostatni raz w stronę dziadka i pomachała przednią łapką.
– Pa pa, Kazes. Pa pa, Proroku Strażniku. Do zobaczenia na ceremonii... Albo wcześniej. Kto wie? – pożegnała ich wesoło, z uśmiechem na pyszczku, czekając chwilkę, żeby sprawdzić czy odmachają, po czym odwróciła się i powędrowała do domu.

Hmm...

Tylko którędy teraz do domu..?

// ZT

Licznik słów: 428
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4259
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Nie wiedział, co miałby zrobić z jej podziękowaniem, więc po prostu skinął łbem. Potrafił rozpoznać satysfakcję. Chyba. Dzieci kłamały nieco słabiej, więc nie sądził by miała powód, aby go teraz oszukiwać.
Gdy wspomniała o jakiejś Stonce, nie powiedział nic, tak jak zazwyczaj chcąc doczekać aż skończy, by dopiero później otworzyć pysk. Tym razem okazało się na to za późno, bowiem jakaś potrzeba wdarła się do pamięci samiczki, tak iż musiała natychmiast się wycofać. Nie przywykł do bycia zapraszanym, bo albo jego obecność była wymagana z technicznych względów albo nie potrafił dostosować się do towarzystwa wielu, pragnących interakcji osób naraz. Nie był też na tyle ciekaw Mirri, aby wtrącać się w jej życie i bez potrzeby jej je utrudniać.
Żegnaj – odparł sucho, gdy zaczęła się wycofywać, próbując śmiechem zasłonić całkiem prawdopodobne, palące ją zażenowanie. Nie zareagował na jej wywrotkę, żeby jej nie peszyć, choć ostatecznie nie wiedział, czy to dobra strategia.

Gdy młody smok zniknął z pola widzenia obrońcy, poczuła, jak błyskawicznie zmienia się jego nastrój, jak wypełnia go napięcie i nerwy, których źródła i sensu najpewniej sam nie potrafił pojąć.

Nie zasłużył na tę emocję. Nie pasowała do niczego, nie potrafił jej ukorzenić, użyć, dopasować do czegokolwiek. Znalazła się zatem w przestrzeni jego myśli, przez chwilę napełniając go komfortem, a potem straciła moc i runęła gdzieś, w niebyt, zostawiając po sobie kolejną, bolesną dziurę.

//temat wolny

Dodano: 2020-12-30, 07:37[/i] ] Jeść! Pobiegła pod drzewko, gdzie pokarm spodziewała się zastać i proszę! Na kopczyku leżały sobie mandarynki! Po tym co ostatnio wydarzyło się na polowaniu, miała wrażenie, że obrońca niczym się z nią nie podzieli, ale najwyraźniej wcale nie miał jej za złe, że nie usłyszała tego rysia na czas.
Podskoczyła do mandarynek i prędko zanurzyła w nich swój nos, żeby je spałaszować. Dawno nie jadła nic słodkiego, więc ledwie znajdywała czas na oddech, między kęsami. Skąd on to wytrzasnął, świeże, w środku takiej pory?
Jak już się pożywiła, po prostu ruszyła dalej, kontynuując swój ulubiony obchód wokół terenów.

Dodano: 2021-02-07, 19:19[/i] ] Szkolenie się w profesji, która z jego łapy raczej nikomu w Wolnych się nie przyda, mogło wyglądać na głupie, ale po ostatnich paru wydarzeniach, Strażnik nie miał wątpliwości, że zamierza uczynić to tak czy inaczej. Podczas gdy sarna wędrowała sobie gdzieś na terenach Ziemi, on leżał wyciągnięty na wytrzymałej gałęzi, wysoko nad grubą, błyszczącą przy wschodzącym słońcu warstwą śniegu. Nie było widać żadnych śladów prowadzących do drzewa, gdyż dawno go nie odwiedzał, a obecnie wylądował już bezpośrednio na nim. Wiedział, które gałęzie są dostatecznie silne, żeby ich nie złamać i wyrobił sobie już odpowiedni styl.
Skrobiąc coś we wcześniej przygotowanej, kamiennej tabliczce chciał odezwać się do dawno poznanego plagijczyka, żeby zdradził mu tajniki uzdrowicielstwa, ale zanim zdołał sformułować wiadomość, złapał się na tym, że nie ma pojęcia jak odmienić jego imię. Buchnął kwasem z pyska.
Szara Rzeczywistości? Szara Rzeczywistościo? Szara Rzeczywistoś...ć? A może po prostu "Szary"? Ale to było takie nieoficjalne. Znał niby jego pisklęce, ale skoro tego nie lubili, przynajmniej według Pogromu, nie chciał nadużywać swojej wiedzy proroczej, żeby się z kimś droczyć. Nawet odmieniać wyrazów nie potrafił, bogooowieeeeee.
~
Witaj ~ Odczekał moment ~ Z góry zakładam, że nie nieracjonalnym byłoby mi odmówić, ale zwracam się właśnie do ciebie, ze względu na naszą ostatnią rozmowę. Czy zechciałbyś udzielić mi swojej fachowej wiedzy w zakresie uzdrawiania? W proroctwo wstąpiłem jako wojownik, a przysięgałem Sennah, by poza naukami nie wdawać się w potyczki, zatem chciałbym, aby moje umiejętności stały się nieco użyteczniejsze ~ Byłoby głupio gdyby Strażnik przerwał Szaremu w trakcie czegoś ważnego, ale cedził słowa powoli, nie natarczywie, chcąc dać samcowi do zrozumienia, że nie stawia mu żadnych wymagań. Miał do dyspozycji paru innych uzdrowicieli, gdyby się uprzeć, ale nie bez powodu wybrał właśnie plagijczyka.

Licznik słów: 620
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Ah żeby to on był taki małostkowy w tym nazywaniu... Strażnik równie dobrze mógłby nazwać go Szarym, kamieniem, plagijczykiem, młodym... Co za różnica? Finalnie odezwał się do niego per 'ty'. Urocze spoufalanie się na wstępie. Samiec z rana był już na wyprawie, ale głos kogoś takiego zapamiętał na tyle, aby od razu go identyfikować. Przerwał swoje poszukiwania i spojrzał w stronę terenów wspólnych skąd na pewno nadchodziła wiadomość. Nawet jego kompan się zatrzymał, jakby rażony prądem przez tą mentalną wiadomość.
~ Sugerujesz mi odmowę jeszcze zanim powiedziałeś o co chodzi. Nie wiem czy to dobry sposób na rozpoczęcie rozmowy po tak długim czasie bez kontaktu.
To było zabawne dla uzdrowiciela, ale oczywiście przez mentalną wiadomość nie wysłał nic oprócz pustych słów.
~ Przysięgałeś już po tym jak Ci Mahvran poderżnęła gardło, a Sennah ożywiła, tak wiem...
Znów chwila przerwy i Jaah zajął się wydawaniem poleceń swojemu kompanowi, który do tej pory stał jak kołek.
~ Plaga jest dość hermetyczna. Nauczanie kogoś spoza stada może przysporzyć mi kłopotów, nie uważasz? Powiedz mi, Strażniku... co oferujesz w zamian za poświęcony czas?
Jaah nie był materialistą, ale musiał o to zapytać inaczej wyszłoby na to, że robi coś bo jest zwyczajnie miły, a on się z miłymi nie identyfikował. Jeśli jednak miałby wybierać nagrodę... to oznaczałoby na prawdę desperację ze strony tego, którego w myślach nazywał "nadsmokiem". Czemu to akurat jego wybrał na nauki? Szczególnie, że Jaah nigdy wcześniej nie posiadał ucznia, a więc oboje w tym przypadku byliby jak młoda para smoków, która próbuje swoich sił w miłosnych uściskach. Uh, obrzydliwa myśl, ale miała pewien... dogłębny sens.

Licznik słów: 265
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4259
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Surowa, ale nie wroga analiza sytuacji ze strony Szarego może go nie rozluźniła, ale poczuł iskierkę komfortu w konfrontacji z tym co znajome. Nie miał lepszego standardu, bo nie miał bliskich ~ Odzywam się w interesie, więc nie chcę tego maskować, podobnie jak świadomości, iż odmowa może być dla ciebie naturalna, właśnie z przyczyny, którą wymieniłeś ~ westchnął do siebie. Nie chciał sprawiać Szaremu problemów, ani zatajać czegoś, co wedle ich kodeksu było nielegalne. Nie zdawał sobie sprawy, jak daleko sięgał, a kierowany swoją egoistyczną potrzebą, zupełnie go przeoczył.
~
Nie chcę, żebyś działał wbrew przysiędze, którą złożyłeś stadu, a jednocześnie interesuje mnie interakcja z tobą. Czy jeśli zapłacę ci cenę, którą wyznaczysz, będzie to w zakresie twoich możliwości? ~

Licznik słów: 120
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Prosto i do celu? Gdyby każdy był tak bezpośredni to być może nie byłoby problemów z rozstającymi się smokami, w których buzują uczucia tylko po to, aby zrodził się ich kwiat, a gleba pod nimi zaczęła gnić.
Uderzenie było celne, chociaż podświadomie uważał, że Strażnik kłamał odnośnie zamartwiania się tym, czy faktycznie może swoim czynem narazić się w stadzie. Złapał go po prostu za słowa, aby ułatwić sobie argumentacje. Sprytne, ale i dość rozczarowujące zaważając na to, że mógł otrzymać inną odpowiedź, a nie przekręconą swoją własną.
~ Co ma większą wartość moralną? Odmowa pomocy i zachowanie się zgodnie z luźno rozumianym kodeksem czy może jednak pomoc, narażenie się dość łagodnemu przywódcy... Drobne kłamstwo, które pozostanie między nami, hm?
Czasami ciężko odróżnić swoje myśli od tego co chcesz przekazać, jeśli jesteś na 'łączu maddarowym'. Szary właśnie tego doświadczył, chociaż opinia Strażnika mogła być równie ważna w tym rozważaniu. Szczerze mówiąc samiec na prawdę ufał swoim umiejętnościom oraz wierzył w swoje stanowisko, którego utrata nie byłaby dla niego bardzo kosztowna, ale już dla Plagi...
~ Zaryzykuję pod warunkiem, że i Ty zaryzykujesz cenę. Podam ją dopiero wtedy kiedy uznam, że nauczyłeś się uzdrawiać.
Tajemnica! Niech ona trwa. Niech będzie z tyłu łbów to dziwne uczucie kiedy nie wiesz czego się spodziewać. Oczywiście upomnienie o zachowaniu poufności będzie przedstawione dopiero wtedy kiedy Jaah faktycznie się spotka z prorokiem.

Licznik słów: 226
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4259
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Bogowie, co to za udawany relatywizm wartości. Przecież to oczywiste, że kodeks stał wyżej, jeżeli wprost wyznaczał granice, a nie tylko "luźno je zarysowywał". Jasne, że były momenty, w którym oficjalne podważanie go uważał za racjonalne, jeśli jego treść sama w sobie była niehonorowa, ale akurat trzymanie się prostych zasad powinno być akceptowalne. Strażnik zamilkł na dłuższą chwilę, zostawiając umysł Szarego dla jego samego.

~
Witaj Pogromie. Pierwotnie skierowałem tę prośbę wyłącznie do Szarej Rzeczywistości, lecz nie chcąc, aby narażał się stadu przez łamanie kodeksu, zwracam się teraz do ciebie. Fachu uzdrowicielskiego mogę nauczyć się w innych stadach, więc nie jestem skazany wyłącznie na pomoc twojego smoka, lecz cenię sobie możliwość rozmowy z nim. Czy jeżeli nasza wymiana miałaby formę interesu, za który wniósłbym opłatę, zaakceptowałbyś, że pobrałbym naukę właśnie od niego? ~
Posłał do Pogromu i na swoje szczęście, odpowiedź otrzymał dość prędko. Początkowo negatywną, na co tylko westchnął pod nosem, choć po chwili namysłu, przywódca najwyraźniej zmienił zdanie. Warunek, który postawił, brzmiał rozsądnie, nawet jeśli był męczący, więc nie zamierzał z nim negocjować. Pożegnał się zatem i dopiero potem raz jeszcze zaczepił Szarego ~ Barbarzyński Pogrom orzekł, że jeżeli zapłacę ci wybraną przez ciebie ilością pięciu rodzajów ziół, których macie najmniej w składzie, zezwoli na naukę. Jeżeli przystajesz na taki warunek, poprosiłbym o określenie ów ceny. Nie toleruję kłamstwa, dlatego wolę założyć, że poprzednio nie była to realna propozycja, a jedynie sposób, żeby się ze mną podroczyć ~ Widział zresztą zbyt wiele scenariuszy, w których nurzanie się w takich niewinnych umowach przysparzało mu problemów. Nie dało się ukryć, że prawda oprócz tego że moralnie zawsze stała wyżej, miała w sobie dużo z pragmatyzmu.

Licznik słów: 275
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Bogowie, co to za zderzenie dwóch autorytetów: praktycznego i teoretycznego... Dla Strażnika kodeks Plagi najwyraźniej stanowił fundament po którym Szary powinien się poruszać, ale dla uzdrowiciela byłoby to zbyt ograniczające, stanowił przykład autorytetu teoretycznego, gdzie wolałby przełożyć 'dobro' kogoś innego nad swoje 'honorowe zasady'. W jego rozumowaniu granice i zasady były wytycznymi, a nie przymusem. Stąd też czasami naraził się przywódcy na nieprzyjemności.
Jaah obserwował horyzont bezwiednie, ale w życiu nie spodziewałby się, ze Strażnik kontaktuje się akurat z przywódcą Plagi. Kiedy ten mu zakomunikował swój czyn, oczywiście Szary potwierdził te słowa u Khardaha, nie wierząc do końca nawet takiej istocie jak prorok. Finalnie musiał westchnąć i przymknąć ślepia, bo zdał sobie sprawę, że czyn Strażnika naraził go na kolejne nieprzyjemności i zbędne rozmowy z przywódcą.
~ Orzekł, że jeśli zapłacisz to "zezwala na naszą naukę". Jeśli dobrze pojmujesz te słowa i nie traktujesz mnie jako narzędzie w jego łapach to jest to dopiero cena przyzwolenia, a nie moja.
Chciał prawdy? Jaah cenił równie mocno prawdę, więc i przedstawił ją Strażnikowi...
~ Moja cena się nie zmieniła, ty po prostu wolałeś działać zgodnie z zasadami. Szanuję to, ale i tak wiem, że tym czynem wpakowałeś mnie w kłopoty.
Po każdej takiej akcji Szary jest upominany przez Barbarzyńskiego. Zapewne gdyby nie był 'najlepszym' jego uzdrowicielem to wylądowałby już w lochu stadnym.
Najwyżej odmówi i co? Przecież rozmowa go nie minie! Owszem, mógłby wyciągnąć od proroka zioła, a dopiero później powiedzieć, że to była 'opłata za pozwolenie', ale wierzył że praworządność tego staruszka nie przyjmowała do wiadomości takiego działania i chociaż byłoby to zgodne z moralnym działaniem Plagi to dla Jaaha byłoby to już nagięcie się nie tylko do roli narzędzia, ale również do swoistej kradzieży ziół poprzez oszustwo. Wszystko dla Plagi. Nie, nie wszystko. Mógłby za Plagę zginąć, ale nie zostanie narzędziem tylko dlatego, że ktoś próbował się nim posłużyć.

Licznik słów: 309
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4259
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
~ Nie wydaje mi się, bym sformułował wypowiedź w sposób mający cię obciążyć, zwłaszcza że to ja wystąpiłem z propozycją, a nie na odwrót ~ Choć po pewnej refleksji zdał sobie sprawę, że mógł użyć nieco lepszych słów na przedstawienie sytuacji. Warknął, zirytowany na własne niedopatrzenie ~ Abym swoim zapytaniem wzbudził wrogość Pogromu, musiałby już wcześniej dopatrywać się z twojej strony nieuczciwości, a za to nie odpowiadam. Jeśli jednak niezamierzenie uczyniłem twoje życie trudniejszym i spotkanie miałoby jeszcze to pogorszyć, nie będę na ciebie naciskał – Potrafił negocjować, ale nie kiedy nie widział w czymś dostatecznie wiele sensu albo swojej racji. Miał już zresztą dosyć wzbudzania niechęci tam, gdzie starał się być po prostu racjonalny
~
Choć nie dlatego, że jest mi to obojętne. Miałem do ciebie parę pytań, które mógłbym przy okazji rozwinąć ~ A z drugiej strony ciekaw był jak daleko mógł sięgać wspomniany problem Szarego. Najwyżej mu nie odpowie ~ Jaki rodzaj kłopotów masz na myśli? ~

Licznik słów: 160
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Jaah milczał po kolejnej wiadomości mentalnej. Strażnik po prostu szukał sposobu, aby oczyścić się z pewnego zarzutu, ale ten nie miał żadnego znaczenia. Czasami można ze szlachetnych pobudek wpakować kogoś innego w kłopoty i tyle.
~ Nieuczciwość? Raczej naruszenie zasad, których nie ma w kodeksie.
Warknął sam sobie, powoli ruszając się wreszcie z miejsca i idąc powoli w stronę terenów wspólnych.
~ Zapłacisz jego cenę za naukę to nic się nie pogorszy. Khardah jest słowny, więc jeśli jesteś gotów ją uiścić to nie będzie drążył tematu. Niemniej samo to, że Ty się zgłosiłeś do niego, a nie ja... może mu dać pewne przypuszczenia, że chciałem ominąć oficjalną część jego złowrogiej gadki na temat "obcych" i podejścia do nich.
Szczerze mówiąc to zabawna była taka zasada. Prorok, który nie jest prorokiem dla Plagi, bogowie którzy są przecież samolubni. To takie przyziemne! Gdyby ktoś z Plagi został prorokiem to wyrzekliby się go? Uznali, że zdradził i opuścił stado...? A może wręcz przeciwnie? To ciekawa kwestia, która się raczej nie wydarzy. Nawet jeśli Plaga zaakceptuje jakiegoś proroka jako 'swojego' to reszta stad tego nie uczyni, chyba że taki prorok chodziłby jak czeladnik za mistrzem Strażnikiem, aby reszta stad się oswoiła z jego istnieniem. To jednak nie temat na dziś, poza tym było za zimno na jakiekolwiek roztrząsanie poglądów.
Nie podejrzewał, żeby Strażnikowi było obojętne to co się z nim stanie. Ba! Wykazywał nawet jakieś większe zainteresowanie rozmową, co akurat gdzieś w duchu było pokrzepiające. Ostatnie rozmowy z adeptkami uświadomiły mu jak niewiele jest istot, które potrafią wyściubić nozdrza poza swoje własne życie.
~ Kodeks mi zabrania mówić, ale w większej mierze dużo zależy od humoru samego Khardaha.
I tyle w tej kwestii. Pozostała jedna, najważniejsza.
~ Jaka jest więc Twoja decyzja? Zioła, nauka i tajemnicze wynagrodzenie dla mnie czy jednak boisz się ryzyka, że poproszę Cie o coś moralnie nieodpowiedniego?
Zabawne... Jaah po części całą tą rozmową sprawdzał dwa fakty... Jak bardzo Strażnik potrafi się skłonić do nieznanego oraz (nadprogramowo) zobaczył jego "żal sprawcy i poczucie winy" w tak banalnej kwestii jak wepchnięcie uzdrowiciela pod kły Khardaha.

Licznik słów: 344
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4259
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Nie zaskoczenie, że nie lubił kodeksu. Kiedyś być może byłby takimi warunkami zachwycony, bo jasno wyznaczały smokom ścieżkę i trzymały dorosłych wewnątrz jej krawędzi. Ale żeby bezrefleksyjnie to akceptować, należałoby założyć że w Pladze panuje wieczna racja, jej członkowie nie mogą się skrzywdzić, a wewnątrz grupy zawsze znajdzie się ktoś, gotowy udzielić właściwej pomocy. Niestety nie była to prawda. Nie tylko dla Plagi, a dla każdego stada. Znów jednak była to granica bardzo trudna do zarysowania i Strażnik wahał się między miejscem, w którym miałby to uczynić. Na pewno niehonorowym byłoby zdradzić swoje stado na arenie politycznej, wydając ważne lokalizacje i słabe punkty, ale przecież łatwo przesunąć linię ograniczeń tak, żeby uczynić smoka niewolnikiem kodeksu. Problematyczne. Zapewne dlatego lubił jasne obietnice, które musiały zawierać w sobie wierność, na równi z moralnością i honorem. Niestety również to wymagało od smoka zrozumienia i zdolności do podejmowania właściwych wyborów, a przekonał się już że poleganie na umiarze i rozsądku innych szybko spotykało się z zawodem. A z innej strony – nie wierzył też że Plaga miała moralny kodeks, ale nie powinien być teraz w pozycji osoby, która podburza jej członka do buntu.

~
Wciąż uważam, że to niedorzeczne, bo jeśli Pogrom miałby sugerować się wyłącznie kolejnością, mógłbyś winę zrzucić na moją nadgorliwość, która rzeczywiście odegrała tu rolę ~ Trzymając się wspomnianej zasady współpracy, Plagijczycy definitywnie odbierali sobie prawo do podważania sensowności antagonizmu pozostałych stad.

~
Ustalenie z góry, że nie zamierzam wykonywać nic co wiązać by się mogło ze szkodą dla mnie lub innych istot; nic co wiązać mogłoby się z przekłamywaniem rzeczywistosci, oraz nic co stanie w sprzeczności do mojej funkcji nie jest z mojej strony tchórzliwe, a mające utrzymać konsekwentność mojego postępowania. Smoki lubią chwytać innych za słowa i zdolne są, żeby je potem wykorzystać, więc dodatkowe przyzwalanie komuś na manipulacje nie ma w sobie nic chwalebnego. Pojmuję, że może liczysz na uczynienie mnie swoim dłużnikiem, by skorzystać ze swojej opcji, gdy nadarzy się ku temu właściwa okazja, zatem zamierzam zaakceptować twoją propozycję, wyłącznie z wymienionymi warunkami. Opłatę w postaci ziół jestem w stanie wnieść, choć liczę że będziesz rozsądny przy jej wyznaczaniu ~ W zasadzie wystarczyło wspomnieć wyłącznie o honorze- bo on rozległe pokrywał wszystkie zagadnienia, ale wolał być precyzyjniejszy.

Licznik słów: 370
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Kodeks to bardzo dobra rzecz. Właściwe i moralnie odpowiednie działania podejmowane są zgodnie z tymi zasadami przez co całe stado było dość bezpieczne. Jaah jednak nie do końca mógł się z nimi zgadzać, gdyż ograniczały jego swobodę i działanie. Lubił naginać zasady, obchodzić to wszystko, aby móc działać zgodnie z własnym przekonaniem.
Taki był jego standard etyczny, a więc zarazem nieco odstawał od standardów Plagi.
A więc... zasady można naginać, można je delikatnie też przekroczyć, jeśli nie działa się na niekorzyść stada- a przecież nauka leczenia proroka nie była działaniem osłabiającym Plagę. Nie można jednak ich złamać! Na tyle honoru, sumienia lub instynktu samozachowawczego miał, aby tak po prostu nie czynić.

~ Mógłbym, ale wolę nie ukrywać motywów skoro ma wobec mnie jakieś podejrzenia.
Jaah był jednostką i tak się też widział. Był w Pladze, wyznawał ich zasady, jednak tutaj powstawał konflikt tego jak on- zwykły smok, może omawiać pomocy komuś kto osiągnął coś więcej, niż bycie zwykłym smokiem? Gdyby takie zadanie dostał od kogoś z innych stad to może zgodziłby się uczyć jakiegoś Ognistego za horrendalnie wysoką cenę, ale w jego rozumie Strażnik stanowił osobny byt, który nie mógł wpłynąć w żaden sposób na decyzje jakiegokolwiek stada, a więc był tylko tym "obcym", zupełnie jak Jaah około dziesięciu księżyców temu.

Odpowiedź na jego wymagania nie przyszła natychmiast. Może przetrawiał, może jednak gdzieś tam na swoich Plagowych terenach się zaśmiał...?
~ Żywokost, arcydzięgiel, grzybień biały, morszczyn pęcherzykowaty i rzęśl. Każdego po pięć porcji. Kiedy będziesz je miał, odezwij się ponownie. Załatw też żywe zwierze nie mniejsze od zająca ale nie kompana, ułatwi to nam naukę.
Odpowiedź była spokojna i rzeczowa. Skoro podał cenę to widocznie tez przystał na jego warunki odnośnie tej tajemniczej ceny ze swojej strony.
Uważając, że temat został zakończony to po prostu wrócił do szukania ziół w okolicach terenów wspólnych...

Licznik słów: 303
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4259
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Szary był bardzo specyficzną jednostką. Z jednej strony sugerował złamanie prawa, które mu nie przeszkadzało, z drugiej raziła go możliwość zatajenia samego swojego rozumowania przed Pogromem. Ani tego nie pochwalał, ani nie potępiał, po prostu nieco nie rozumiał.
Choć rozmówca nie spieszył się z odpowiedzią, Strażnik cierpliwie wyczekiwał na podaną przez niego cenę, a gdy takową już dostał, po prostu powoli, do samego siebie skinął łbem. Mogło być gorzej, choć nie było to zupełne nic. Z drugiej strony przynajmniej nie będą mieli wątpliwości kim są dla siebie. Interesownymi smokami.
~
Czy będziesz w stanie utrzymać je w stanie nieprzytomności? Tak, żeby potem zabijanie go nie było konieczne? ~ To nie tak, że na co dzień jakkolwiek przejmował się smokami postępującymi zgodnie ze swoją naturą i zabijającymi zwierzęta, ale odkąd sam nie musiał tego robić, nie chciał tego zmieniać. Przynajmniej to jedno zjawisko fundamentalnie odcinało go od znienawidzonej cielesności.

Licznik słów: 148
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej