A: S: 1| W: 2| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: W,B,Pł,L,O,Prs,MA,MO,Skr,Śl: 1| Lecz,A: 2| MP: 3
Atuty: Ostry wzrok; Szczęściarz; Błyskotliwy; Wybraniec Bogów
Wysłuchała tej ładnej cioci od skradania, i śledzenia także! Ojoj, tyle informacji do przetworzenia.. Mała wiedziała, ze nie chce już zostać łowczynią.. Za dużo tego wszystkiego, i to łażenie i skradanie się.. Nie, dziękuje. Wysłuchała uważnie instrukcji, co, jak gdzie, w jaki sposób, starając się skupić ze wszystkich sił. Zero ćwierkania, śpiewania, cisza grobowa!
Wzięła się do pracy.. Dwa ślady, idące między krzakami... Dobra, idziemy. Wytężając wzrok, idąc z nosem przy ziemi, oraz nasłuchując, podjęła trop. Miała też gadać jeszcze.. bogowie, ciocia łowczyni ładna, i mądra, ale okrutna!
-Tutaj są na pewno dwa ślady, jedno zostawiło większe zwierzątko, drugie mniejsze. Raczej należą do tego samego gatunku, drapieżnego, jednak nie wiem do końca jakiego.. To raczej młode i pisklak. – zaćwierkała w odpowiedzi, idąc dalej tropem. Wszystkie trzy zmysły były w gotowości. Idąc między krzakami, cały czas widząc trop, starała się nie zawadzić o nie ogonem, no bo, hałas też ma wpływ na śledzenie, przestraszyła by szukane zwierzątka no..
O, ślady znikły! Zatrzymała się w miejscu, tym razem bardziej zdając się na węch i słuch.. wyczuła coś.. tylko nie siedziała z której strony.. Kręciła łebkiem na lewo i prawo. Trochę trwało to rozglądanie, nawet już zaczęła się nieco irytować. Nie chciała też odejść od urywających się śladów, bo jak zapomni gdzie były, to już na pewno nie znajdzie tych zwierzątek. W końcu dosztegla fragment futra, zostawionego na krzaku. Podeszła, dokładnie obwąchała, i zaczęła się kierować typ zapachem w dalszych poszukiwaniach.
Szła tak za tropem, kierując się na północ, aż po odległości siedmiu ogonów zanikł. Do czorta! Zaczęła nasłuchiwać i rozglądać się.. Usłyszała pomiaukiwania.. Ale skąd? Zatrzymała się bez ruchu, nasłuchując. Hmm, skąd to? W końcu zlokalizowała, że te miauczące coś siedzi gdzieś pod pobliskim drzewem.. Podeszła, i faktycznie młody, puchaty drapieżnik znajdował się między korzeniami drzewa. Ale gdzie ten drugi. Nasłuchiwała chwilę, ale nic z tego, ten mały zagłuszał wszystko. Węszenie też na nic, bo czuła już zapach tego maluszka.. Nagle, zwróciła uwagę na zagłębienia na korze, pionowe, dość głębokie, prowadzące wyżej, do góry. Uniosła głowę, i dojrzała czającego się wyżej dorosłego osobnika. Zaćwierkała uradowana.
-Ciociu, tu są te puchatki – zaśpiewała radośnie. Chyba się udało?
Licznik słów: 355
Ostry Wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (węch , wzrok , słuch ) mają dodatkową kość.Szczęsciarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
(następne użycie:02.11)Błyskotliwa
-1 ST przy etapie magicznym leczenia ran
Full body dorosłamotyw muzyczny
color=7FFFD4
Cierń – cieńS:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:1
L, MA, MO, Skr:1
Blekot – hipogryf S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:1
B, L, A, O, Skr:1