Zakątek duszków

Za ciasnym przejściem do Ciemnej Groty, skręcając w drugi po prawej korytarz, można było trafić do Niszy Zadumy, mieszczą się posagi bóstw spoza rodziny.
Pasterz Ziemi
Przywódca Ziemi
Astral
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10550
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Post autor: Pasterz Ziemi »

A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Smok przez cały czas obserwował poczynania duszka, z niejaką fascynacją w oczach. Nawet, gdy dostał przeżutymi owocami w pysk to tylko otarł je łapą, absolutnie nie będąc zrażonym czy zagniewanym. Zgodnie z tym co mówili inni, Riromi nie należał do miłych, warto było jednak spróbować. Być może kiedyś przyjdzie tutaj ponownie. Nawet na pewno.
– Mam nadzieję, że chociaż były smaczne! – krzyknął w powietrze, unosząc łeb do góry i patrząc w sufit jaskini. – Jeszcze się spotkamy! Może wtedy będziesz bardziej chętny do rozmowy! – zapewnił go głośno. No trudno, nic tu po nim. Zrobił parę kroków do tyłu, po czym obrócił się i wyszedł z groty. Kiedy indziej duszku, kiedy indziej.


//Zt

Licznik słów: 114
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Brat Win
Dawna postać
Jeniec Trwałej Woli
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 478
Rejestracja: 29 kwie 2020, 21:36
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 42
Rasa: wężowo-bagienny
Opiekun: Sztorm Stulecia
Partner: kamienna tabliczka

Post autor: Brat Win »

A: S: 5| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 4
U: B,Pł,L,A,Skr,Śl,Kż,MP,MO,MA: 1| W,O: 2| Prs: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Szczęściarz, Altruista
Niech nie zmąci swojej głowy myślą niegodną – szept unosił się znad sklejonych żywicą łap tak silnie, że nawet strach, ból czy panika nie rozkleiłaby symbolu modlitwy. Pochylony nad zimnym gruntem w blasku mętnych świec hubiakowych, oddany oczom Dadu, Aedal ino barytonem błagał tonem jednako służalczym. Tonem, co podziwu nie wzbudza, a kwestionowanie: kwestionowanie, szczerze, serca zmartwionego i rozerwanego w ciemnej mazi nietrzeźwości.
Wężowy piastun z Okiem Kammanora na nadgarstku, łbem posłusznie skierowany w dół... och, otoczony firaną nie tylko długich wąsów, a zasłoną gęstego futra. Jednak niewielka to strata była, patrzeć w jego pysk: ten nieruszony, bowiem z zamkniętymi oczyma, pozwolił sobie na zwilżenie wilczych warg. W ciszy, ha, jakiej ciszy, dźwięku żarzących się płomyków, co okazało się oświetlają nie tylko jego, a iskrami sięgają ku dwóm figurkom z drewna. Jedna smocza, tęga i potężna sylwetka, druga zaś: wiotki człowiek, człowieczyna słabiutka na tyle, ile poszept lata trafia na wiosenne źdźbła.
Bacz nad nią, duchu dobra. Spraw, że twoja opieka nie opuści jej na krok; i błogość śpiewu Wolnych Stad nie zniknie ni na oddech, ni na kichnięcie. Oby każde jej postanowienie, ruch nieprzemyślany w ciszy, ukazało się burzą niepokonaną; daj jej siły, bożku dobroci, by nie zmieniać się w swej duszy młodej. Co silne w niej, co honorowe w sercu, oby płonęło aż po jej śmierć. A nawet jeśli zgubą dla niej będzie rozkład, niech Wieczne Łowy lśnią nad chmurami jej istotą nieśmiertelną. Dadu, duchu jedyny z wielu! Dadu, spoglądający na mnie! Podaruj córce mej przybranej, przyszłości stada mego, dar dotychczas niespotkany; posłysz me błaganie, ujrzyj to, co pode mną. Arranash, który to rozgromił hordy ludzkie w imię awangardowej miłości – zauważ ile w Endrii niego, smoka zdolnego do poświęcenia siebie w większej sprawie, w uczuciu niezawodnym. Evianna, ludzkie dziecię, co pokochało smoka szczerze i prawdziwie; i choć Endria człowiekiem nie jest i nie będzie, zdolna jest do miłości większej od niej samej, większej ode mnie wraz z Gigantem Skalnym... och, spraw, Dadu, błagam spraw, że Endria poczuje twoją obecność. Niech uwierzy w dobroć stad, daj jej znać, że czuwasz! Daj mi znak, bożku wszechobecny, że niema istotka godna jest przyjaciela w tobie!
Chciał mówić dalej... ale żywica powoli topiła się, upadając kroplami z sykiem w żar. Płomienie pokonywały czas, który sobie przeznaczył na spotkanie z Dadu.

//altruista dla Endrii!

Licznik słów: 384
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ω boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie lub misję, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego"
Ω szczęściarz (xx.xx) – odwrócenie porażki akcji lub rzutu na wytrzymałość; do użycia raz na dwa tygodnie
Ω altruista – stałe -2 ST do wszystkich akcji towarzysza na misji lub polowaniu; modlitewny dar Dadu dla innego smoka raz na miesiąc

KK — MISIO (samica hydry)
S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
B, Skr: 1| A, O, Pł: 2


Kalectwa: +2ST do akcji fiz. i mag. ; +2ST do Perc. (wzrok)
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1012
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »

Brudzenie świątynnej posadzki nie koniecznie było najlepszym pomysłem przy modlitwie, lecz zależnie od ducha, reakcja na to mogła być zupełnie różna. Tak samo jak w warsztacie, przestrzeń groty odwiedzały niezliczone odmiany znanych i nieznanych istot, które czujnie przyglądały się smokom, podczas gdy te nie mogły nawet zdawać sobie z tego sprawy. Przerażające, gdyby głębiej się nad tym zastanowić, choć dla nieśmiertelnych raczej niewiele zachowań mogło ujść za zaskakujące. Modlitwy w imieniu rodziny albo znajomych również pojawiały się tu i ówdzie w smoczej historii, ale cały, śpiewnie wyrecytowany monolog dla młodej Ognistej wart był przynajmniej zdradzenia swojej obecności.
Płomienie wszystkich świec zgasły niespodziewanie, mimo iż do komnaty nie wdarł się żaden silniejszy podmuch wiatru. Przeciwnie wręcz, Oblubieniec mógł mieć wrażenie, jakby przestrzeń wokół niego zamarła, zaś inne naturalne odgłosy jaskini ścichły tak mocno, że Ognistego uderzyło wrażenie głuchoty. Gdy ponownie przełknął ślinę, usłyszał kroki, tuż za sobą, jakby coś wychodziło ze świątyni. Odnotowawszy to dziwne zjawisko, wyłącznie dźwiękowe, bowiem nikogo nie zobaczył, zorientował się, że wszystko wróciło do normy, wraz z naturalnym szumem świątyni oraz jego własnym biciem serca.

Licznik słów: 178
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ruda Ciocia
Dawna postać
Burdig Zmysłowy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1313
Rejestracja: 09 wrz 2019, 13:15
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 91
Rasa: północny
Opiekun: Fia
Partner: Rawr Szydź

Post autor: Ruda Ciocia »

A: S: 3| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 4| A: 5
U: Pł,O,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl: 1| B,L,A: 2| Prs: 3
Atuty: Atrakcyjny; Szczęściarz; Altruista; Opiekun; Magiczny śpiew
Ruda normalnie stawała w głównej komnacie pełnej posągów, jednak dzisiaj wybrał sobie zakątek w którym normalnie grasowały Duszki! A dlaczego? Cóż, tutaj zawsze kiedy tak poszedł sobie pośpiewać zdarzały się jakieś cuda – Nie był pewien czy dziś również one się zdarzą ale.. Może warto spróbować? Obejrzał się czy Ziemista doleciała tu za nim a potem usiadł wygodnie na zimnym gruncie.
– W tym miejscu może nie przebywają Bogowie sami w sobie ale duszki a one często działają w Boskiej wierze. Pomogę Ci ułożyć pytanie, dobrze? Zazwyczaj w kontakcie z Bogami używam pewnego instrumentu ale nie mam go przy sobie teraz.. Więc zdam się na sam śpiew, dobrze? – Wyszczerzył kły radośnie a potem zwrócił się łbem w stronę Mini-Ołtarzyka.
Oh słodkie Duszki-łakomczuszki
Może zechcieć byście chcieli odpowiedzieć na pytanie małej Mirriuszki!
Ja w imieniu jej zapytam!
Gdy smok z Ateralem się powita,
Jego ziemskie życie znika!
Czy lecz może być przedmiotem?
Może mięsem? Czy owocem?
Czy smocza dusza jedyne co zrobić może,
To z jednego smoka w drugiego życie przejść, gdy Ateral dopomoże?
Bardziej wyszedł mu z tego wierszyk ale z drugiej strony.. Może to pokusi Duszki do jakiejś odpowiedzi? W sumie Mirri też pewnie miała coś do dodania, prawda?

//Altruista dla Sekcji Zwłok

Licznik słów: 205
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
..................
..................Obrazek
..Life is nothing if you're not obsessed. I only think terrible thoughts, I do not live them... Yet.ALTRUISTA
....-2 ST do wszystkich akcji towarzysza Piastuna na misji/polowaniu.
SZCZĘŚCIARZ
....odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na dwa tygodnie.
OPIEKUN
....-2 ST dla każdej akcji kompanów...Na pozór silna dziewczyna a w środku ledwo się trzyma.
..______________________________________

..MORTADELKA (bies) – karta kompana –
.....S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
.....B,A,O,Skr: 1

..BERLINKA (hipogryf) – karta kompana –
.....S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
.....B,L,A,O,Skr: 1

Obrazek
.............Tema musical para Burek
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4706
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 76 Ks
Księżyce: 183
Rasa: Morska

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Wylądowała zaraz za Burdigiem Wspaniałym, wchodząc za nim do nigdy nie uczęszczanej przez nią części świątyni. Nie dlatego, że nie szanowała Duszków lub uważała je za słabe. Wręcz przeciwnie! Przedwieczne istoty wydawały jej się zbyt nieprzewidywalne i bała się je o cokolwiek prosić. – Ooo, nigdy nie śpiewałam bogom. Naprawdę to pomaga? – stwierdziła zadziwiona sposobem modlitwy. Potem wsłuchała się w piękny śpiew piastuna i dodała swoją część gdy Ciocia skończyła:

Może to nie prawem Bogów,
Tylko to jest Duszek, który
Swoją mocą ten świat może
Wyzbyć wszystkich praw natury?

Czy w tym prawda się ukrywa,
Że gdy duszka się rozsierdzi
Wyrwie duszę i uwięzi
W mroku chrupkiego warzywa?

Gdybym prawdę tą poznała
Nie zmąconą żadnym cieniem,
Bym Marchewce powiedziała,
Że był moim przyjacielem.

Kończąc, usiadła smutno na posadzce przed ołtarzem i oparła się bokiem o mięciutkie futerko Dziadka Burdiga. Miała nadzieję, że duszki ich samych nie zamienią w marchewki za takie głupie pytania...

//Boski ulubieniec

Licznik słów: 156
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2676
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody
Zwierzyna wydawała się być wyjątkowo obfita o tej porze roku. Czyżby każdy napychał się darami wiosny?
Światokrążca udał się do Świątyni by po prosić bogów o wsparcie stada... albo właściwie to po przemyśleniu, wszelakie istoty nadnaturalne. Bo chociaż oczywistym wyborem byłoby skierowanie się do Boga Łowców, jego łapy ominęła ten piedestał szerokim łukiem i ruszyły w strone wnęki poświęconej duszkom. Właściwie, czy one nie uczestniczyły w smoczym, życiu znacznie bardziej niż bogowie? I praktycznie cały czas pojawiając się na polowaniach?
Drogie duszki, nie zechciałybyście użyczyć pomocnej łapy mojemu stadu? – przechylił lekko łeb, uśmiechając się szarmancko.

//błogo łowczych

Licznik słów: 99
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1012
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »

Eeee – usłyszał najpierw Ruda Ciocia. – No przedmiotem to raczej nie, bo one nie potrzebują duszy. Czy rośliny mają dusze? Stary, chodź no tu. Jak sądzisz, czy rośliny mają dusze?
Nigdy się nad tym zastanawiałem. Czy powinienem to wiedzieć? – drugi bożek dodał nieśmiało. Żadnego z nich nie dało się zobaczyć gołym okiem, ale ich obecność wypełniła świątynię subtelnym uczuciem ciepła.
Tak, powinieneś – boginka oświadczyła udawanie poważnym tonem. – Teraz już na pewno wyrzucą cię z obsługi ołtarza.
Nieprawda! – parsknął drugi. – Przestań mnie wkręcać!
Prawdę mówię. Już po tobie. Może za karę bogowie zamienią cię w "chrupkie warzywo" – nawiązała do piosenki Mirri. Jej kolega przestał z nią rozmawiać – zamiast tego wydał z siebie przeraźliwy dźwięk – ni to syk, ni to warkot. A potem atmosfera w świątyni zrobiła się przytłaczająco nieprzyjemna. Mirri i Ciocia słyszeli, jak duszki gryzą się, drapią i uderzają sobą o ściany jaskini i posągi. W pewnym momencie ich walka ucichła. Czy któreś z nich wygrało? Smoki nie miały pojęcia.

Innego dnia do zakątka duszków przyszedł wojownik Ziemi, Światokrążca. Jego prośba spotkała się z odpowiedzią w postaci ćwierkania ptaków i zapachu bzów. Potem doszły także słowa:
Bardzo mi miło, że wierzysz w nasze siły. I powiem ci, że... Że się nie zawiedziesz! – duszek dokończył z determinacją. – Nie wiem, jak moi przyjaciele, ale ja na pewno wam pomogę – zapewniła go istotka. Ciekawe, jak się nazywała? Światokrążca nie kojarzył jej głosu.

Licznik słów: 247
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Gwar Traw
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 494
Rejestracja: 07 wrz 2021, 1:03
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Górski
Opiekun: Pogoń Brzasku & Bojowy Okrzyk
Mistrz: Światokrążca

Post autor: Gwar Traw »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: Pł,L,Skr,A,O,MP,Śl,Kż,W: 1 | Prs,MO,B: 2 | MA: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Zaklinacz, Magiczny Śpiew
Między piedestałami zauważył kącik duszków o którym opowiadał mu kiedyś piastun stada. Aha! Więc to o to chodziło! Erja skłonił się przed miejscem kultu i od razu zabrał do pracy. Ostrożnie czyścił drewniane figurki, nie chcąc ich uszkodzić. Wilczą skórę na moment wyniósł na zewnątrz by ją solidnie wytrzepać. Wrócił ze znacznie lepiej prezentującym się kawałkiem futra. Wszystko odstawił na miejsce, tak jak to zastał.

Um, jest was tyle, że chyba ciężko mówić imiennie? W sumie znam tylko kilka imion – bąknął głupkowato, niezadowolony ze swojej niewiedzy. – Tak czy owak, dziękuję za wszystko. Opiekę nad roślinami Alaleyi, czujne oko Naqimi, szczodrość Katamu, dobroć Dadu, a nawet zadziorność Riromiego. W końcu bez jego psikusów nie byłoby tak ciekawie. – Uśmiechnął się i kątem oka zerknął w kierunku ołtarzu Erycala. – Także za opiekę nad tymi, którzy szukają uleczenia. Sam nie miałem okazji się udać w tym celu do świątyni ale wiem, że jest tu sporo stałych bywalców – westchnął.

Spędził tu w ciszy jeszcze trochę czasu, ale ostatecznie ruszył dalej, mając przed sobą jeszcze dwa przystanki.

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
____
E R J A εἰρήνη ; tłum. pokój[/i] ]
wielbiciel natury, powiernik ciszy, uważne uszy.
– – – – – – – – – – – – – – – –༻❁༺– – – – – – – – – – – – – – – –
__________________________wygląd rodzina theme

boski ulubieniec____________________________
raz na polowanie spotyka duszka, który daje mu 2 kamienie/równoważnik

chytry przeciwnik___________________________
raz na pojedynek/polowanie +2 ST do akcji przeciwnika_______.___

zaklinacz____________________._____..________
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną_____________._.___

magiczny śpiew_________________._..._________
raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika____________._.__
_
_
Kalectwo: brak skrzydeł (niemożność lotu) _________________
Bifask – samiec hydry
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Śl,Skr: 1| A,O: 2
______ Hjala – samica hydry
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Śl,Skr: 1| A,O: 2
#609171 #b5cf9d
Obrazek
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1012
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »

Kontynuacja z modlitwy Sekcji

Wysoka, dwunożna sylwetka pojawiła się, opierając o zacienioną wnękę w ścianie świątyni. Burza loków i ręce założone na piersi – ktokolwiek to był, wyglądał jak cień ledwie wyłaniający się spod ukrytej rzeczywistości. Ciężka, gęsta aura oblepiła pomieszczenie i nikt, kto już tutaj nie był, nie mógł usłyszeć dalszego przebiegu rozmowy.
Masz całkowitą rację, jesteśmy wykorzystywani jak przedmioty. Jako uniżeni słudzy bogów i smoków, wykonujący każde polecenie na skinienie szpona bez prawa do decydowania o sobie – głos był ostry, chociaż zadziwiająco melodyjny. Jak gdyby frustracja i zadziorność mieszała się z naturalną miękkością głosu.
Pierwszy rozmówca Sekcji milczał przez dłuższą chwilę.
Chciałbym, żeby smoki nas doceniały. Ale wydaje mi się, że przerwanie pomocy tylko ściągnie na nas ich gniew. – Przełknął nerwowo ślinę. Czy szansa na odzyskanie szacunku była tego warta?...

Licznik słów: 136
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4706
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 76 Ks
Księżyce: 183
Rasa: Morska

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
- To prawda! - odpowiedziała nowemu Duchowi, który dołączył do ich rozmowy. - Powiem więcej! Z tego co widziałam i słyszałam, to niektóre smoki uważają Duchy za istoty nie tylko słabsze od Bogów, ale też i od smoków. Nie zdziwiłabym się, gdyby znaleźli się tacy, którzy uważali by was za ich sługi.

Cienisty duch zdawał się znacznie potężniejszy od tego pierzastego. Mimo to, oboje byli Nieśmiertelnymi więc z byli daleko ponad jakimkolwiek smokiem. Tylko głupcy i ślepcy stwierdziliby inaczej. Sekcja nie była głupia. Ślepa już też nie.

Odwróciła się do pierzastego.

- Masz rację z tym gniewem. Smoki uzależniły się od kwarców i odcięcie ich od nich mogłoby się skończyć bardzo źle. Lepiej byłoby stopniowo zmniejszać ich wpływ, a przynajmniej ten w zamian za zapłatę kamieniami.

Podrapała się po łbie, próbując wymyślić jak inaczej można by zyskać szacunek smoków. A może tak naśladować bardziej bogów? I jednocześnie być bardziej przyziemnym, tak!

- A gdyby tak robić to co Bogowie, ale inaczej - zaproponowała. - W sensie, Bogowie odpowiadają na modlitwy i czasem obdarzają ulubieńców błogosławieństwami, albo jakimiś małymi prezentami. Tooo... może gdyby smoki musiały się wykazać w inny sposób niż uzbieranie kamieni, żeby otrzymać wasze dary? Czarodziej próbujący zdobyć róg demona, to by było zabawne, he he.

Hmm, chociaż z drugiej strony przecież Duchy nie musiały ciągle pomagać. W sumie to wogóle nie musiały. Im dłużej się nad tym zastanawiała, tym bardziej uderzało ją to, że w zasadzie prawie nic o nich nie wiedziała.

- Te pięć bardziej znanych duchów, to jest znane głównie dzięki swojemu "patronatowi" i temu jak zwykle spotykane są przez smoki w tych samych sytuacjach - zauważyła, patrząc raz po raz na cienistego ducha i na tego pierzastego. - Może gdybyście wybrali sobie własne domeny, tak samo jak robią to bogowie i robili związane z nimi rzeczy?

Zawahała się przez chwilę.

- Emm... Nawet nie wiem jak się nazywacie - powiedziała zakłopotana.

Licznik słów: 316
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1012
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »

"Istoty nie tylko słabsze od Bogów, ale też i od smoków. Nie zdziwiłabym się, gdyby znaleźli się tacy, którzy uważaliby was za ich sługi" – mówiła Sekcja.
Może już starczy takiego gadania? Zaczyna mnie łapać przygnębienie – burknął pierzasty.
Kiedy drugi duch opierający się o ścianę odwrócił głowę, niewyraźny zarys kręconych rogów wyłonił nad sylwetką włosia. Atmosfera na chwilę zrobiła się cięższa, gdy duch skrzywił się z niesmakiem na wahanie swojego pierzastego towarzysza, ale nie komentował dalej jego służalczej postawy.
Następnie skierował swoją uwagę na przemawiającą Sekcje. Chociaż ledwie widziała jakichkolwiek rysy twarzy, mogła być pewna, że się na niej intensywnie skupiał. Szkoda, że nie mogła zajrzeć do jego myśli, bo miał ich wiele, szczególnie teraz, słuchając smoczycy.
Czemu właściwie się przejmujesz naszym losem? Nic na tym nie zyskasz – zauważył ze stosowną dozą ostrożności. – Bachos.
Drugi duszek wysunął się bardziej z cienia – wyglądał jak nastroszony bażant. Przekrzywił niepewnie łepek i odpowiedział na pytanie Sekcji:
Jestem Tolti. – Poruszył lekko skrzydłami. – Ten pomysł z trofeami z drapieżników brzmi całkiem nieźle. Smok i tak musiałby się najpierw trochę pomęczyć... Może nawet uznałby to za dobry, dodatkowy trening? – Zamyślił się na dłuższą chwilę. – Ale żeby od razu wybierać domenę? Uhm, raczej czułbym się z tym bardzo dziwnie.

Licznik słów: 213
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4706
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 76 Ks
Księżyce: 183
Rasa: Morska

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
- Moi ojcowie nazwali mnie Mirri, zaś ja sama przybrałam imię Sekcji Zwłok - przedstawiła się uprzejmie, pochylając łeb w lekkim ukłonie.

- Ależ wręcz przeciwnie, Szanowna Bachos, jest wiele rzeczy, które mogę zyskać - odpowiedziała z uśmiechem. - To prawda, że nie pragnę żadnej materialnej nagrody, jednak Duchy są równie potężne co Bogowie i służba im byłaby prawdziwym zaszczytem. Poza tym, zostałam uzdrowicielką, bo lubię pomagać potrzebującym, niezależnie od tego, czy są śmiertelni czy też nie.

Pochyliła łeb w uznaniu szacunku i dozgonnej wdzięczności. W sumie to Duchy, tak jakby, były po części jej rodzicami.

- Chciałabym też się odwdzięczyć, ponieważ to dzięki wam istnieję. Ze związku dwóch samców nigdy nie powstałoby jajo, a jednak ja jestem.

Spojrzała na Tolti, który podszedł do niej bliżej. Teraz mogła się mu lepiej przyjrzeć i wyglądał trochę inaczej niż się spodziewała. Nie było w tym jednak nic złego, a do jego wyglądu szybko się przyzwyczaiła, wraz z trwaniem rozmowy.

Położyła się na ziemi, żeby być trochę niższa. I tak była dość niska, przez swoją krew, ale nie miała zamiary sprawiać niepotrzebnego uczucia zagrożenia.

- Emm... może z tą domeną to trochę zaszalałam - odpowiedziała po chwili namysłu. - Lepiej zacząć od małych kroczków, takich jak lekkie stłumienie kwarców wiedzy i może te specjalne zadania. I... jest jeszcze coś...

Odwróciła łeb w stronę cienistej istoty.

- Czy moglibyście potem porozmawiać z Naqimią odnośnie naszych zwierząt? W porównaniu z tymi za Barierą, nasze wydają się... dziwne. Szalone nawet. Jakby były na coś chore.

Licznik słów: 249
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1012
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »

M-miło mi cię poznać, Mirri – powiedział Tolti, nieco speszony jej drugim imieniem. Skubnął sobie piórka na skrzydle, a potem odpowiedział na pytanie uzdrowicielki:
Znam osobiście Naqimię i mógłbym z nią porozmawiać, ale… co takiego dziwnego widzisz w zachowaniu tutejszych zwierząt? – Przekrzywił łepek, zastanawiając się głęboko nad tym zagadnieniem. – Nie byłem "za barierą" od bardzo dawna, nie mam porównania – wyjaśnił szybko, odrobinę się jąkając.
Korzystając z tego, że uwaga rozmówców nie była już skupiona na drugim z duchów, bachosowa sylwetka usunęła się dyskretnie w cień, nie udzielając się już więcej w dyskusji. Czyżby ktoś tutaj opuścił Świątynię?

Licznik słów: 102
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4706
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 76 Ks
Księżyce: 183
Rasa: Morska

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
- Ach, bo widzisz Tolti - odpowiedziała duszkowi - normalnie zwierzęta są dość podobne do dwunogów, smoków i duchów, pod względem swojego zachowania. Umieją myśleć i oceniać dobrze sytuację. Mały lis nie zaatakuje olbrzymiego demona, a demon po powaleniu lisa nie pozostawi go od tak, szczególnie gdy jest głodny. Zwierzęta mają często cel w tym co robią, szczególnie gdy podejmują ryzyko, podczas gdy tutaj... wydają się zachowywać nieracjonalnie. Jakby coś je opętało. Słyszałam historię smoków, atakowanych przez kruki, które walczyły aż do śmierci. To chyba nie jest normalne.

Usiadła na ziemi i sięgnęła do torby, z której wyciągnęła wyschnięty pancerzyk sporawego żuka, którego kiedyś złapała i zostawiła sobie na szczęście.

- Wiesz co mi przypominają zwierzęta pod dawną Barierą? Owady. - Wystawiła truchełko na łapę w stronę Toltiego. - Te stworzenia nie myślą, tylko po prostu robią to co mają zrobić i są do bólu przewidywalne. Osy żądlą, motyle uciekają, pszczoły latają sobie między kwiatami. Nie wiem czy one wogóle czują strach, czy tylko reagują na to co się stanie.

Podrapała się po łbie, zastanawiając się, czy to faktycznie dobre porównanie.

- Chodzi mi o to - kontynuowała - że nie myślą "do przodu". Robią to co mają zrobić i jakoś im to wychodzi. Trochę jak pszczoła, która cię użądli, mimo że przez to umrze i nic na tym nie zyska. Nie mam pojęcia, czemu na przykład taki bies chciałby mnie zabić, ale zostawi mnie gdy tylko zemdleję. Po co? Przecież to nie ma sensu.

Licznik słów: 245
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Władca Przeznaczenia
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1633
Rejestracja: 06 cze 2022, 21:55
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 80
Rasa: Olbrzymi Górski
Partner: Rozwiany Dmuchawiec

Zakątek duszków

Post autor: Władca Przeznaczenia »

A: S: 5| W: 5| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,MA,MO,MP,Kż,Prs: 1| O,L,Śl: 2| A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Adrenalina; Twardy jak diament; Uzdolniony
Gdy tylko Aventus wrócił na tereny Wolnych Stad, natychmiast skierował się do świątyni. Nie tracił nawet czasu, aby wstąpić do obozu, aby odstawić kompana czy figurkę. Wylądował na kamiennej posadzce, składając skrzydła zmęczone długą podróżą. O ile górski był w miarę dobrym lotnikiem, tak jego cielsko nie było aż tak chude, więc długie podróże na skrzydłach dawały mu czasami znaki. Teraz jednak, gdy wylądował, mogły one nieco odpocząć. Smok przebył kilka kroków, rozglądając się za miejscem, gdzie mógłby porozmawiać z duszkiem natury.
– Alaleyo? Chciałbym z tobą porozmawiać o pewnej... orkowej hordzie, którą zdarzyło ci się już kiedyś spotkać, w nieprzyjemnych okolicznościach.
W obliczu zagrożenia ze strony łowców, nie mógł przebierać w środkach. Odezwał się w przestrzeń, nie do końca wiedząc, gdzie mógłby się zwrócić do Duszków. Jego szkarłatne ślepia badały uważnie ściany świątyni i otaczającą go przestrzeń mając nadzieję, że wkrótce otrzyma odpowiedź.

Alaleya

Licznik słów: 145
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Aventus w każdej swojej obronie (w razie możliwości) wykorzystuje twardy blok!

Boski ulubieniec- darmowe błogosławieństwo na misję zwiadowczą (ostatnie użycie: kwiecień)

Adrenalina- dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

Twardy jak diament- stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość

Błysk przyszłości – ostatnie użycie: 02.07-

-------------–
Gigantyzm- do sytości potrzeba 5/4 pożywienia

Domanu (ptak dodo)
S:1| W:1| Z:1| M:1| P:2| A:1
B,Kż:1
Alaleya
Duszek
Duszek
Posty: 36
Rejestracja: 23 lut 2023, 16:42

Zakątek duszków

Post autor: Alaleya »

A co jeżeli ona nie chciała porozmawiać na ten temat, hę? Zaczynała rozumieć dlaczego Immanor nie zaszczycał swoich podopiecznych odpowiedziami. Z grymasem na małpim pysku pojawiła się na szczycie największej z drewnianych figurek, spoglądając na przywódcę Słońca.
Słucham. – Skrzyżowała ramiona.

Licznik słów: 42
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej