Podnóża Skały

Wprawdzie nie tak piękna jak kiedyś, ale Błękitna Skała dalej jest miejscem zabaw smoków. Coraz rzadszych zabaw.
Powroty Słońca
Przywódca Słońca
hurt/no comfort
Przywódca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2337
Rejestracja: 17 lip 2022, 21:50
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 93
Rasa: północny x drzewny
Opiekun: Wschód i Zachód Słońca
Mistrz: Księżycolica*

Podnóża Skały

Post autor: Powroty Słońca »

A: S: 2| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,Pł,Skr,Prs,A,O,Śl,Kż,MP: 1| B,L,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Trudny cel; Zaklinacz; Pojemne płuca; Nieulękły

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Cóż, przynajmniej w tym przyznał jej rację – miała rację, nie była karmiona głupotami – że faktycznie ludzie polują na smoki. Małe zwycięstwa, prawda? Słuchała dalej Ziemnego wojownika z mieszanymi emocjami. Z jednej strony marszczyła pysk w zastanowieniu, z drugiej faktycznie słuchała, a z trzeciej miała ochotę trzepnąć ogonem i skomentować, jak absurdalne to wszystko jest. To nie tak, że Syn nie brzmiał sensownie, bo brzmiał, ale... no. Ale.
To jest ignorancja z ich strony. Nawet my wiemy, że nasza zwierzyna tworzy społeczności i rodziny – skomentowała kwaśno pod nosem, ze świadomością, że brzmi to odrobinę dziecinnie i był to kontrargument tylko punktowo trafny, ale nadal trafny. W jej odczuciu. – To prawda, że... pewnie dobrze spróbować, jeśli ma się okazję. Ale niekoniecznie warto ryzykować swoje życie dla tej okazji, nie? – Schyliła łeb i zaczęła niespokojnie dłubać pazurem w ziemi, rysując szlaczki w trawie. Łowcy, łowcy, łowcy... Rozumiała, że wojownik pokazuje jej inną perspektywę, ale jednocześnie utwierdzało ją to w niechęci do bezmyślności, jaką się wykazywali. Czemu miała to wybaczać?
Czy ty coś ryzykowałeś, żeby z nimi porozmawiać? – spytała, unosząc wzrok.
[mention]Brat Wędrowców[/mention]
Wzruszyła lekko skrzydłami, nadal zachmurzona i zamyślona.
No tak, wiadomo o co chodzi. Ale mówienie o barierze pozwala nam myśleć tak, jakby nic poza Wolnymi nie istniało albo nie było ważne – wyjaśniła bez iskry entuzjazmu. Ich smoczy świat był mały, a tematy poza nim – odległe. Trochę się zakłopotała, gdy Syn jednak dopytał o jej mamę – sama zaczęła ten wątek, ale teraz, przy głębszym zastanowieniu, zaczynała czuć, że to nie był najlepszy pomysł. – Może... następnym razem? Podróżowała razem z całą grupą wywern i opowiadała mi o nich, jak byłam mniejsza. Sama była wtedy bardzo mała. Przede wszystkim został z tego język, akarubi – tłumaczyła, dostrzegając coraz to więcej powodów, dla któych właściwie niewiele historii o ich przeszłości do niej dotarło.

Licznik słów: 311
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wyglądteczkamuzyka
nosi na szyi "pleciony naszyjnik z kawałkami bursztynu"


pechowiec po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
trudny cel +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
zaklinacz stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
pojemne płuca raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
nieulękły smok ma pierwszy ruch w walce; przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze

Kirim – kocur syjamski
S:2|W:1|Z:2|M:1|P:3
B,A,O,Śl:1 | Skr:2
Trzeci Szlak
Starszy Ziemi
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1386
Rejestracja: 05 kwie 2022, 13:13
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 79
Rasa: morsko-północny
Opiekun: Gwieździsty Poranek i Córa Róż
Mistrz: Najlepszy Wojownik
Partner: Gorzki Miód

Podnóża Skały

Post autor: Trzeci Szlak »

A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Skr,MA,MO,MP,Kż,Śl: 1| Prs,Pł: 2| O,A: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Empatia, Tancerz, Magiczny śpiew, Utalentowany
– Być może ludzie wykazują się ignorancją. Ale czy to znaczy, że jeśli nie będziemy próbowali z nimi rozmawiać, coś się zmieni? – zapytał retorycznie, cały czas uśmiechając się do młodej. – Oni będą na nas wciąż polować, a my będziemy ich wciąż zabijać. Jeżeli będziemy ich zabijać, oni będą się utwierdzać w przekonaniu, że jesteśmy drapieżnikami, a nie rozwiniętą społecznością. I tym sposobem konflikt nigdy się nie skończy – wyjaśnił swoją logikę, spoglądając teraz gdzieś w bok.

– Na południu znajduje się miasto łowców smoków, nazywa się Rathen. Podobno mieszkają ich tam setki. Jeżeli to prawda, mogą mieć siłę wystarczającą, aby wygrać z nami ewentualną wojnę. Czy w tym kontekście ryzyko, jakie trzeba podjąć, rozmawiając, jest znacznie większe niż ryzyko, że będziemy musieli się z nimi bić? Ja jednak wolę rozmawiać – kontynuował, wyszczerzywszy kły. Znów skupił swój wzrok na Motylej.

– Choć ryzyko, jakie podjąłem podczas tamtej rozmowy, nie było duże. Musiałem tylko nie dać się zabić Kloggowi, który i tak nas zaatakował. A kiedy ryzyko jest takie samo bez względu na decyzję, to chyba nie jest podjęcie ryzyka, prawda? – rzucił, mrugnąwszy porozumiewawczo.

– Moje skojarzenia z barierą są inne – zaczął odpowiadać na kolejny wątek. – Bariera to jest granica między światem znanym a nieznanym. Światem, który mamy na co dzień, w którym żyjemy i spędzamy czas, a światem pełnym przygód, baśni oraz niespodzianek. Za barierą czeka nas to, czego wewnątrz nigdy nie moglibyśmy ujrzeć. I to jest niezwykle nęcące – opowiadał, zaś jego uśmiech na wspomnienie o tym był nie do ukrycia. – I z tego powodu chciałbym ją przekraczać ciągle! – dodał wesoło.

Pozostało mu jedynie odnieść się do ostatnich słów młodej.
– Języki to ciekawe twory. Choć dużo prościej byłoby, gdyby wszyscy mówili jednym, mają w sobie pewien urok. Sam oprócz smoczego znam jeszcze ludzki; nauczyła mnie go Sekcja Zwłok, nasza dawna przywódczyni. O akarubi słyszę po raz pierwszy; czy ten język wywodzi się z jakiejś innej rasy? Skąd się wziął? – zapytał, zdając się zaintrygowanym.
[mention]Motyla Łuska[/mention]

Licznik słów: 335
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (ostatnie użycie: październik)
Empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
Błysk przyszłości: ostatnie użycie – 18 listopada

Kompani:

Szczęk (amemait)
S: 3|W: 2|Z: 2|M: 1|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|A,O: 2

Wicher (kirin)
S: 1|W: 2|Z: 1|M: 3|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|MA,MO: 2

Kompan niemechaniczny:
Gwiazdor (czarny łabędź)
Powroty Słońca
Przywódca Słońca
hurt/no comfort
Przywódca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2337
Rejestracja: 17 lip 2022, 21:50
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 93
Rasa: północny x drzewny
Opiekun: Wschód i Zachód Słońca
Mistrz: Księżycolica*

Podnóża Skały

Post autor: Powroty Słońca »

A: S: 2| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,Pł,Skr,Prs,A,O,Śl,Kż,MP: 1| B,L,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Trudny cel; Zaklinacz; Pojemne płuca; Nieulękły
Wyraz pyska Arel wyrażał przede wszystkim zmartwienie i niechęć. Nie było co dyskutować z logiką – w dużej mierze – co wcale nie znaczyło, że jej się to wszystko podobało. Ciągnięcie się cyklu dobre nie było, przerwanie go brzmiało zbyt pięknie, a istnienie całego obozu wypchanego ludźmi jak mrówkami przyprawiało o dreszcze na samą myśl. Ludzie byli mniejsi od nich, ale nauczyła się już, że to nie rozmiar decyduje o niebezpieczeństwie.
Planują nas zaatakować? – zapytała przezornie, choć po tej rozmowie i postawie Syna właściwie spodziewała się najgorszego – w jej głosie nie było zdziwienia ani przekonania. Ale jeśli zagrożenie było tak duże, to co o tym wiedzieli przywódcy Słońca?

Czyli znane wewnątrz, znane na zewnątrz – podsumowała mimochodem ich krótką wymianę zdań na temat bariery. Z powrotem zajęła się dłubaniem szponem w miękkiej ziemi. – Po prostu barierę łatwo uznać za pretekst, żeby nie interesowało nas nic poza nami. Założę się, że są smoki, które nie chcą nawet słyszeć o łowcach tak długo, jak nie pukają do ich grot – wyjaśniła cicho. Chciałaby stwierdzić od razu, że ona do takich smoków nie należy, ale jak widać obieg informacji nie był szczególnie szybki nawet w obrębie bariery.

Nie, to... po prostu język smoków, z tego co wiem. Może powstał niezależnie od tutejszego? – zasugerowała niepewnie. Nie znała się na językach, nawet jeśli sama potrafiła porozumiewać się w dwóch. – Ale z jednym na pewno byłoby prościej. Ja mówię tak dobrze w akarubi chyba tylko dlatego, że moje kuzynstwo ciągle go używa – uśmiechnęła się krzywo na myśl o tym. Najgorzej było, kiedy pół zdania mówili tak, a pół tak – jej mózg nigdy nie potrafił nadążyć.
Słysząc o Sekcji Zwłok i języku ludzkim zaś, Motyla zmarszczyła lekko mięśnie brwi i skinęła łbem. To był cały nowy wątek... Znajomość języka wyjaśniała cały ten entuzjazm i zaangażowanie Ziemnego w sprawę ludzką, zaś imię przywódczyni przypomniało jej o rzekomej zdrajczyni. Imię już się nie zgadzało i nie znała historii przywódców – więc może lepiej zostawić to na kiedy indziej.

Licznik słów: 339
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wyglądteczkamuzyka
nosi na szyi "pleciony naszyjnik z kawałkami bursztynu"


pechowiec po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
trudny cel +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
zaklinacz stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
pojemne płuca raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
nieulękły smok ma pierwszy ruch w walce; przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze

Kirim – kocur syjamski
S:2|W:1|Z:2|M:1|P:3
B,A,O,Śl:1 | Skr:2
Trzeci Szlak
Starszy Ziemi
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1386
Rejestracja: 05 kwie 2022, 13:13
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 79
Rasa: morsko-północny
Opiekun: Gwieździsty Poranek i Córa Róż
Mistrz: Najlepszy Wojownik
Partner: Gorzki Miód

Podnóża Skały

Post autor: Trzeci Szlak »

A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Skr,MA,MO,MP,Kż,Śl: 1| Prs,Pł: 2| O,A: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Empatia, Tancerz, Magiczny śpiew, Utalentowany
– Nie możemy wiedzieć. Gdyby planowali, raczej by nam o tym nie powiedzieli – odpowiedział samicy z uśmiechem. – Nie spodziewałbym się tego jednak. Mimo wszystko nie uczyniliśmy nic, co dawałoby im pretekst, a nawet wysłaliśmy sygnał przez Kajmana i Klogga, że nasze zamiary nie są niecne. Mam nadzieję, iż zrozumieją naszą kulturę. Nawet mimo stereotypów, które tkwią w ich głowach – podkreślił.

– Być może dla niektórych bariera jest pretekstem, aby nie poznawać świata. Chcę wierzyć, że takich jest jak najmniej. Czy mogę jednak siłą ich zmusić, aby tam ruszyli? Mają prawo do swojej drogi. Mimo wszystko... większość smoków, które poznałem, jest otwarta na świat, wspomniani przez ciebie to wyjątki. I dopóki są to jedynie wyjątki, dopóty nie wydają się aż tak wielkim problemem – zauważył.

– Kwestia języka jest niezwykle ciekawa; do tej pory myślałem, że smoki mówią jedynie jednym. Tak więc i ja czegoś się dzisiaj od ciebie dowiedziałem – podkreślił, spoglądając na młodą serdecznie. – Istnienie wielu języków jest jednak zupełnie logicznie, gdy zdawać sobie sprawę, jak wielki jest świat. Czy akarubi ma w sobie coś szczególnego, co warto poznać? Stworzone w tym języku baśnie, legendy... wiesze?– zapytał. Właściwie to... dlaczego by nie...? – Czy byłabyś gotowa nauczyć mnie tego języka? – dodał pogodnie, przekręcając na bok łeb.
Motyla Łuska

Licznik słów: 214
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (ostatnie użycie: październik)
Empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
Błysk przyszłości: ostatnie użycie – 18 listopada

Kompani:

Szczęk (amemait)
S: 3|W: 2|Z: 2|M: 1|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|A,O: 2

Wicher (kirin)
S: 1|W: 2|Z: 1|M: 3|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|MA,MO: 2

Kompan niemechaniczny:
Gwiazdor (czarny łabędź)
Powroty Słońca
Przywódca Słońca
hurt/no comfort
Przywódca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2337
Rejestracja: 17 lip 2022, 21:50
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 93
Rasa: północny x drzewny
Opiekun: Wschód i Zachód Słońca
Mistrz: Księżycolica*

Podnóża Skały

Post autor: Powroty Słońca »

A: S: 2| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,Pł,Skr,Prs,A,O,Śl,Kż,MP: 1| B,L,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Trudny cel; Zaklinacz; Pojemne płuca; Nieulękły
Westchnęła; no tak. Nie spodziewała się, by ludzie chętnie paplali o swoich zamiarach (na dużą skalę, wobec nich), ale to Syn tutaj miał największą szansę posiąść taką wiedzę. To jednak dodawało mu wiarygodności, gdy mówił, że żadnego ataku się nie spodziewa. Nie pocieszyło jej to szczególnie.

"Wspomniani przeze mnie" to bardziej... gdybanie? – wyjaśniła ostrożnie. Z jej pierwotnej myśli rozwinęła się większa rozmowa niż się spodziewała i nie była pewna jak to zaadresować. Z zakłopotaniem poruszyła skrzydłami i przekrzywiła łeb. – Trochę. Parę smoków ze Słońca odeszło za barierę i... to nie tak, że zginęły albo zniknęły na zawsze. Ale zarówno oni, jak i ci, którzy zostali, traktują to jak coś ostatecznego. – Jej głos delikatnie zadrżał, choć nie wiedziała jeszcze, jak trafne wobec niej samej okażą się te słowa w przyszłości. Teraz myślała głównie o kuzynostwie i Wstędze. – Pomijając całą resztę stada do zwiedzania – dodała pod nosem, dla uściślenia, bo tym razem nie chodziło o przygody.

Och, em... mogę spróbować – odpowiedziała, znów zaskoczona, gdy wojownik poprosił ją o naukę języka. Czy powinna się zgadzać? Akarubi było prawie jak skarb rodzinny – tak rozpoznawała krewnych. Tak kuzynostwo wymieniało żarty, których inni mieli nie zrozumieć (pomijając jak nieuprzejme to mogło być). Ale to nie tak, że nie wolno było go przekazywać dalej...
Tylko... nie wiem, na ile mi się uda. I możesz mieć problemy z akcentem – dodała niepewnie, prawie że przepraszająco. – Do mnie żadne wiersze nie dotarły... Nie wiem, czy jakieś istnieją – zamyśliła się lekko. Nieprzyjemnie było jej z tym, jak niewiele wiedziała o swoim dziedzictwie i pochodzeniu; gdy dorastała, nie omieszkała pytać o dzieje Księżyca i Słońca, ale nad językiem nigdy się nie zastanowiła.
Syn Przygody

Licznik słów: 285
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wyglądteczkamuzyka
nosi na szyi "pleciony naszyjnik z kawałkami bursztynu"


pechowiec po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
trudny cel +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
zaklinacz stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
pojemne płuca raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
nieulękły smok ma pierwszy ruch w walce; przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze

Kirim – kocur syjamski
S:2|W:1|Z:2|M:1|P:3
B,A,O,Śl:1 | Skr:2
Trzeci Szlak
Starszy Ziemi
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1386
Rejestracja: 05 kwie 2022, 13:13
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 79
Rasa: morsko-północny
Opiekun: Gwieździsty Poranek i Córa Róż
Mistrz: Najlepszy Wojownik
Partner: Gorzki Miód

Podnóża Skały

Post autor: Trzeci Szlak »

A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Skr,MA,MO,MP,Kż,Śl: 1| Prs,Pł: 2| O,A: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Empatia, Tancerz, Magiczny śpiew, Utalentowany
– Ach, czyli gdy smoki Słońca odchodzą za barierę, czynią to... opuszczając stado? – Zamyślił się nieco, zerkając w dal. No tak, jeżeli dobrze zrozumiał słowa Motylej, mógł zrozumieć jej negatywne skojarzenia. – Czasami zdarza się, że ktoś podejmuje taką decyzję. Kojarzę co najmniej dwie smoczyce Ziemi, które tak uczyniły... a przynajmniej tak podejrzewam, gdyż pewnego dnia po prostu przestały się pojawiać wśród nas, choć nie słyszałem o ich śmierci – dodał. – Ale przecież to nie znaczy od razu, ze każde wyjście za barierę jest odejściem... prawda? – podkreślił, uśmiechnąwszy się.

– Co do akarubi – cóż, nauczyłem się ludzkiego, wiec nie widzę powodu, aby nie poszło mi i z tym. Chyba nawet pójdzie mi łatwiej, gdyż to smoczy język; wiesz, jak dziwne są niektóre ludzkie dźwięki? Przy niektórych trzeba się naprawdę nagimnastykowac językiem – powiedział, wyszczerzywszy kły. – Kto wie, może kiedyś akarubi mi się przyda; na przykład poznam smoka z daleka, który będzie znał tylko ten język. Nadaje się tez na szyfr, którym można mówić niezrozumiale dla innych nawet mimo bólu głowy – zasugerował. Och, nie był zbyt dobry w używaniu maddary, taki sposób preferowałby nawet w dobrym zdrowiu! gdyby tylko wszyscy Wolni znali akarubi...

– Więc jak, spotkamy się jeszcze niejeden raz w przyszłości, prawda? – zasugerował młodej. – Na nauce języka, na wyprawie za barierę... i na arenie też, kiedy poczujesz, że masz ku temu odpowiednie umiejętności – zasugerował, mrugnąwszy porozumiewawczo. – Nie chciałbym zwlekać dłużej, gdyż wzywają mnie inne obowiązki, mam jednak nadzieję, że jeszcze niejeden raz porozmawiamy – zakończył.

Licznik słów: 256
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (ostatnie użycie: październik)
Empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
Błysk przyszłości: ostatnie użycie – 18 listopada

Kompani:

Szczęk (amemait)
S: 3|W: 2|Z: 2|M: 1|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|A,O: 2

Wicher (kirin)
S: 1|W: 2|Z: 1|M: 3|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|MA,MO: 2

Kompan niemechaniczny:
Gwiazdor (czarny łabędź)
Powroty Słońca
Przywódca Słońca
hurt/no comfort
Przywódca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2337
Rejestracja: 17 lip 2022, 21:50
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 93
Rasa: północny x drzewny
Opiekun: Wschód i Zachód Słońca
Mistrz: Księżycolica*

Podnóża Skały

Post autor: Powroty Słońca »

A: S: 2| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,Pł,Skr,Prs,A,O,Śl,Kż,MP: 1| B,L,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Trudny cel; Zaklinacz; Pojemne płuca; Nieulękły
Nie do końca – sprostowała szybko. – Smoki wybierają się na zwykłe wyprawy, ale są też... takie przypadki. Po prostu... Czasami bariera faktycznie staje się barierą, z jakiegoś powodu – spróbowała jeszcze raz wyjaśnić, ale już przestało mieć to sens nawet w jej uszach; robiło jej się gorąco we własnym futrze od samej próby wyjaśniania się. Może powinna popracować nad doborem słów.

Ach, ludzki, akarubi, smoczy – nie wiedziała, że tego jest tak dużo. Chciała wyjaśnić wojownikowi, że bardziej wątpi w swoje umiejętności jako nauczyciela niż w jego jako ucznia, ale ugryzła się w język. Nieważne.
Chętnie się przekonam – wtrąciła, gdy Syn roztrwaniał się nad dziwnymi brzmieniami ludzkiego języka. Ciekawe, czy był faktycznie bardziej specyficzny od akarubi – będzie musiała się przekonać, ale lepiej było nie mieszać wszystkiego na raz. I kiwnęła łbem, gdy wspomniał o szyfrze – o tym samym pomyślała przed chwilą.

I z rozpędu kiwnęła łbem jeszcze raz, choć znaczenie słów dotarło do niej z pewnym opóźnieniem.
– ... Z pewnością – podsumowała kulturalnie, pomijając swoje skołowanie tą nową rzeczywistością. Obowiązki? Zerknęła na niebo, by przekonać się, że cień słońca za chmurami zauważalnie się przesunął. Długo tu stali, nawet nie zauważyła. – Wybacz. Em, i powodzenia – wydukała, świadoma, że to oznaczało koniec ich – przypadkowo zaczętej – rozmowy. Podniosła się z ziemi i otrzasnęła lekko. Co ona właściwie miała zamiar zrobić...?

Licznik słów: 228
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wyglądteczkamuzyka
nosi na szyi "pleciony naszyjnik z kawałkami bursztynu"


pechowiec po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
trudny cel +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
zaklinacz stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
pojemne płuca raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
nieulękły smok ma pierwszy ruch w walce; przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze

Kirim – kocur syjamski
S:2|W:1|Z:2|M:1|P:3
B,A,O,Śl:1 | Skr:2
Trzeci Szlak
Starszy Ziemi
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1386
Rejestracja: 05 kwie 2022, 13:13
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 79
Rasa: morsko-północny
Opiekun: Gwieździsty Poranek i Córa Róż
Mistrz: Najlepszy Wojownik
Partner: Gorzki Miód

Podnóża Skały

Post autor: Trzeci Szlak »

A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Skr,MA,MO,MP,Kż,Śl: 1| Prs,Pł: 2| O,A: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Empatia, Tancerz, Magiczny śpiew, Utalentowany
– I ja chętnie zadbam o to, żebyś się przekonała – odpowiedział Syn Motylej, uśmiechając się do samicy. – Jak mniemam więc: do zobaczenia! Życzę ci powodzenia w naukach. I mam nadzieję, iż już niedługo zostaniesz świetną czarodziejką! – rzucił na pożegnanie, skinąwszy młodej łbem.

Potem zaś machnął silnie skrzydłami i wzniósł się w powietrze, niezwykle szczęśliwy, iż miał szansę na odbycie tej ciekawej rozmowy. Musiał częściej rozmawiać z członkami Stada Słońca – za każdym bowiem razem, kiedy go to spotykało, dowiadywał się czegoś naprawdę interesującego. Teraz jednak nastał czas, aby zająć się też swoimi współstadnymi.
Motyla Łuska

// zt

Licznik słów: 100
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (ostatnie użycie: październik)
Empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
Błysk przyszłości: ostatnie użycie – 18 listopada

Kompani:

Szczęk (amemait)
S: 3|W: 2|Z: 2|M: 1|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|A,O: 2

Wicher (kirin)
S: 1|W: 2|Z: 1|M: 3|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|MA,MO: 2

Kompan niemechaniczny:
Gwiazdor (czarny łabędź)
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Podnóża Skały

Post autor: Vedilumi »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • Był już wieczór a Młode ululało się do snu. Nie wiadomo jakim cudem – być może charczące pomruki i zduszone warkoty były odpowiednią kołysanka no ale udało się, zasnęło. A Bestia wyruszyła na żer w poszukiwaniu jedzenia, zdając sobie sprawę że zwierzyny nie uświadczy na terenie na którym mieszkali a znalezienie Ryby.. Nie było takie proste. Posiadanie na karku jednak kolejnej (na szczęście mniejszej) gęby do wykarmienia, budziło pewien obowiązek i dobry instynkt. Hura.

    Bestia próbować wyczuć mięso. Mięso musi być dużo dla Bestia i Młode.

    Taaak, taaak. Choć z tyłu łba była jakaś obawa że pozostawienie Młodego samego, może spowodować jakiś bardzo nieszczęśliwy wypadek to jednak brak zwierzyny był też brakiem drapieżników. A smoki obecne na tych całych Wolnych Stadach to jednak, nie wydawały się być chodzącymi na czterech łapach sadystami. Trochę dawało to spokój..
    Bestia szła więc z nosem przy ziemi, próbując wytropić kogoś kto posiadałby mięso. A czy podzieli się po dobroci czy będzie tu walka... No cóż, zależy od podejścia drugiej strony.
    Oby była przyjemna.

    Rozwiany Dmuchawiec

Licznik słów: 171
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Rozwiany Dmuchawiec
Starszy Słońca
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 697
Rejestracja: 19 wrz 2021, 21:48
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 123
Rasa: Północna
Opiekun: Liana i Jelitko
Partner: Żar Słońca

Podnóża Skały

Post autor: Rozwiany Dmuchawiec »

A: S: 3| W: 2| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: MP,MA,MO,A,O,W,L,Pł,Prs: 1| Śl,Skr,B: 2| Kż: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Otoczony; Szczupły; Opiekun
Ciekawe kto tropił tropiącego czyż nie? Citialin usłyszała głośne dźwięki jakby przez krzewy przedzierał się byk. Musiała to rzecz jasna sprawdzić bo była wiosna. Byki szukały samic oraz innych samców by z nimi konkurować. Nigdy by tego nie przepuściła. Fakt, były to tereny wspólne na których nie uświadcza się licznie zwierząt, ale może coś się zmieniło?
Jakież było jej zdziwienie gdy bykiem okazał się smok, dość podobny do mamy Jelita tylko owłosiony. Nie wiedziała skąd takie wrażenie ale takie poczuła.
Trahearne pochylił się gotów do walki z kolei Canach skulił się w sobie.
Rozwiana pokręciła głową.
~ Nie będziemy walczyć. Daj mi chwilę przecież to smok, wiem że nie pachnie stadem, ale może się zgubił?
Odchrząknęła podchodząc od boku nadal w bezpiecznej odległości. Przechyliła łeb lekko w bok. Nie pachniała mięsem, a lasem przez to że ciągle używała kamuflażu.
– Witaj nieznajomy. Szukasz czegoś po tych pustych terenach?
jej głos był spokojny, ruchy nie gwałtowne. Jednym martwiącym aspektem były dwa dość groźnie wyglądające potwory za jej plecami. Jeden założył szponiaste łapy na pierś drugi zaś... zaczął stukać wskazującymi szponami o siebie i opuścił łeb.

Vedilumi

Licznik słów: 185
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
< Atuty >
Szczupła < 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód >
Okaz zdrowia < odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu >
Empatia < -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi >
Przyjaciółka natury < drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze >
Otoczona < możliwość walki z dodatkowym wrogiem/zwierzyną za +1 ST >
Opiekun < stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu >


Kompani
~ * ~

TRAHEARNEleszy (jak brzoza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2
B,Skr,Śl,MP: 1 | MA,MO: 2

Przyjaciel natury <drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze>


CANACHleszy (jak dąb)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
B,A,O,Kż: 1 | Skr, Śl: 2


RYTLOCK wydra olbrzymia | EIR mrówkojad
Kompani niemechaniczni

Kryształ Tropiciela – 22 maj aktywowany – viewtopic.php?p=568864#p568864


~ * ~

Wygląd Muzyka Głos Rodzina
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Podnóża Skały

Post autor: Vedilumi »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • Stanął jak wryty, kiedy to śledzony cel zdał się być... Samicą. Spojrzał na nią w lekkiej konsternacji a jego nozdrza zaczęły poruszać się rytmicznie, jak gdyby próbował wyłapać czy w sumie dobrze go ów nos zaprowadził. No ale zaprowadził – Choć do tej pory zapach, który nosiła napotkana przez niego smoczyca nie kojarzył mu się dobrze, to jednak..

    Ona mieć chyba mięso.

    Pachniała lasem co prawda, lecz Bestia była zdesperowana. Dodatkowo dwójka leszy nie ułatwiała tutaj zadania jednak Stwór (alleluja!) nauczył się czegoś ostatnim razem raz – że nie atakuje się, gdy jest się głodny bo foczy karzeł rozwali Cię dwoma uderzeniami maddarowej ryby – a dwa – że im milszy i potulniejszy jesteś, tym szybciej dostajesz jedzenie. Trochę przypominało to oswajanie dzikiego psa z lasu.. Ugh.
    Olbrzym padł na grunt, wyciągając łapy i nie odpowiadając słowami. Zamiast tego zakwilił... Niczym pies.
    – Auuauaaawrrrggrrr.. – wydał z siebie żałosny odgłos a potem spojrzał przenikliwie na Słoneczną Samicę takimi ślepiami mając nadzieje że uda mu się takim językiem przekazać krótką wiadomość. "Jestem głodny".
    Szkoda że brzuch mu nie zaburczał dla efektu.

    Rozwiany Dmuchawiec

Licznik słów: 182
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Rozwiany Dmuchawiec
Starszy Słońca
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 697
Rejestracja: 19 wrz 2021, 21:48
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 123
Rasa: Północna
Opiekun: Liana i Jelitko
Partner: Żar Słońca

Podnóża Skały

Post autor: Rozwiany Dmuchawiec »

A: S: 3| W: 2| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: MP,MA,MO,A,O,W,L,Pł,Prs: 1| Śl,Skr,B: 2| Kż: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Otoczony; Szczupły; Opiekun
To było dość zaskakujące zachowanie jak na dorosłego smoka. Rozwiana spędziła całe dzieciństwo i okres nastoksiężycowy w lesie obserwując zwierzęta. Kochała to. W stadzie, na przykład wilków, tak zachowywał się ktoś podległy. Czyżby obcy nie potrafiąc mówić chciał jej okazać uległość. Cóż, musiała więc wziąć udział w tej zabawie. Jeśli nie okaże siły mógłby ją zaatakować...
Canach nadal lekko się pochylał niezbyt skory do pokazu, z kolei Trahearne naprężył swoje sękowate ciało taksując obcego spojrzeniem czarnych jak węgle oczu. Citialin westchnęła i wyprostowała się na tyle na ile pozwalała jej wielkość. Napuszyła sierść – a miała jej sporo, po czym nastroszyła wróble pióra skrzydeł. Zmarszczyła nos i postawiła obie paru uszu do przodu. Ogon za nią uderzał niespokojnie w ziemię. Teraz jej postać mówiła – skoro się poddajesz to wiedz, że ja tu rządzę. Chłodny dym opuścił jej nozdrza, a ślepia stały się nieprzeniknione. Zupełnie nie podobne do Rozwianej jaką wszyscy znają.

Samica była kochana, jasne, ale księżyce obserwacji zwierząt powiedziały jej co robić. Poza tym może i piastunem nie była, ale doskonale znała się na kontaktach z innymi smokami. Jej wzrok nie znosił sprzeciwu.

– Przyjmę twoją uległość, nawet nie próbuj unosić łapy jeśli nie chcesz mieć drzazg w zadzie.
powiedziała stanowczo, o wiele niższym tonem niż normalnie. Trahearne nawet by się uśmiechnął gdyby potrafił, za to Canach prawie... zemdlał.

Jeśli samiec zostanie na ziemi, podejdzie do niego. Jeśli jednak postanowi na nią ruszyć – a widziała, że jest wielki... dwaj leszy skoczą na niego od boków.


Vedilumi

Licznik słów: 249
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
< Atuty >
Szczupła < 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód >
Okaz zdrowia < odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu >
Empatia < -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi >
Przyjaciółka natury < drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze >
Otoczona < możliwość walki z dodatkowym wrogiem/zwierzyną za +1 ST >
Opiekun < stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu >


Kompani
~ * ~

TRAHEARNEleszy (jak brzoza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2
B,Skr,Śl,MP: 1 | MA,MO: 2

Przyjaciel natury <drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze>


CANACHleszy (jak dąb)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
B,A,O,Kż: 1 | Skr, Śl: 2


RYTLOCK wydra olbrzymia | EIR mrówkojad
Kompani niemechaniczni

Kryształ Tropiciela – 22 maj aktywowany – viewtopic.php?p=568864#p568864


~ * ~

Wygląd Muzyka Głos Rodzina
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Podnóża Skały

Post autor: Vedilumi »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • Było to na swój sposób uwłaczające że mniejsza i puchata smoczyca zdawała się próbować okazywać dominacje, strasząc przy tym dwoma wielkimi drzewcami ale trochę szło zrozumieć jej podejście, które było bardzo dobre! Ktoś tu zbawiennie znał się na rzeczy, a dokładniej na obchodzeniu z dzikimi zwierzętami.
    Bestia bowiem musiała oddać tę walkę walkowerem, jeżeli chciała dostać jedzenie. A, choć dalej nie miała pewności tak będzie musiała w tym wypadku mieć się na baczności i wyczuć dobry moment na ucieczkę, jeżeli Słoneczna na ten przykład podejdzie zatopić mu kły w gardzieli. Jednak teraz dalej trzymała się przy gruncie i delikatnie sama machała ogonem, jednak dużo mniej intensywnie niż Smoczyca a wzrok dalej pozostawał taki.. Maślany. Uszy też spuścił, jednak obserwował ją i dał jej zmniejszyć dystans bez oznak chęci ataku czy innych takich.
    Dodatkowo rozluźnił mięśnie by nie przejawiać kolejnych oznak agresji, więc w istocie był jak taki uległy wilk, który właśnie poddał się innej Samicy. No czego się to nie robi dla żarcia... Ale właśnie, pozostawało najważniejsze pytanie.
    To co, będzie jedzonko czy nie?

    Rozwiany Dmuchawiec

Licznik słów: 176
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Rozwiany Dmuchawiec
Starszy Słońca
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 697
Rejestracja: 19 wrz 2021, 21:48
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 123
Rasa: Północna
Opiekun: Liana i Jelitko
Partner: Żar Słońca

Podnóża Skały

Post autor: Rozwiany Dmuchawiec »

A: S: 3| W: 2| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: MP,MA,MO,A,O,W,L,Pł,Prs: 1| Śl,Skr,B: 2| Kż: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Otoczony; Szczupły; Opiekun
Widząc iż samiec pogodził się ze swoją pozycją podeszła bliżej. Leszy dalej nie byli ufni, zwłaszcza Trahearne ale cóż poradzić... Rozwiana to Rozwiana, miała słabość do dzikich zwierząt. Po pokazie sił strzepnęła skrzydła i schowała je na plecach jednocześnie uśmiechając się lekko.
– Wyglądasz mi na kogoś głodnego. Może stąd twoja postawa. Musisz uważać bo nie każdy smok będzie chciał ci pomóc jeśli nie należysz do żadnego ze stad.
powiedziała spokojnie i siadła sobie. Kompani dalej stali twardo za nią uważnie obserwując każdy mięsień obcego. Jeśli myślał, że może sobie zjeść Citialin to się grubo mylił. Trahearne prędzej wepchnąłby mu w pysk własną pięść.
Samica z kolei przyzwała sporą porcję alpaki która lawirując przez las w końcu zjawiła się u jej boku.
– Jak mniemam nie chcesz tego w żaden sposób przyprawić?
zagadała jeszcze po czym pokręciła lekko głową. Nie chciała go już dłużej dręczyć.
– Zdradź mi tylko swoje imię.
dodała i przysunęła krwawy kąsek do obcego.

/ 5/4 mięsa na głód Vedilumi

Licznik słów: 164
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
< Atuty >
Szczupła < 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód >
Okaz zdrowia < odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu >
Empatia < -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi >
Przyjaciółka natury < drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze >
Otoczona < możliwość walki z dodatkowym wrogiem/zwierzyną za +1 ST >
Opiekun < stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu >


Kompani
~ * ~

TRAHEARNEleszy (jak brzoza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2
B,Skr,Śl,MP: 1 | MA,MO: 2

Przyjaciel natury <drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze>


CANACHleszy (jak dąb)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
B,A,O,Kż: 1 | Skr, Śl: 2


RYTLOCK wydra olbrzymia | EIR mrówkojad
Kompani niemechaniczni

Kryształ Tropiciela – 22 maj aktywowany – viewtopic.php?p=568864#p568864


~ * ~

Wygląd Muzyka Głos Rodzina
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Podnóża Skały

Post autor: Vedilumi »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • Nie było miary, jaka normalnie potrafiłaby określić JAK BARDZO jestem załamany i... Uh. Zdegustowany? Zawstydzony? Coś jeszcze gorszego? Nawet nie potrafiłem znaleźć na to słów, jak fakt takiego korzenia się i żebractwa źle na mnie wpływał. Ale Bestia gdy dostała mięso, zamerdała ogonem i zaraz zabrała się do jedzenia. Porcja była duża i idealna na nasycenie, choć po powrocie będzie musiał podzielić się tym z Asu.
    Ale dobrze, nażarł się pod korek. Chociaż wiem jak będzie to obrzydliwe...
    Stwór wstał i przysłuchiwał się Słonecznej. Cóż, miała trochę racji, nawet dużo racji jednak... Raczej nie uniknie konfliktów w przyszłości. Niestety, takie znamię zdziczałego podgatunku..

    – Veghhhhmmrrii.... – odpowiedział jej, zachęcony do rozmowy przez ostatnie wydarzenia. Poruszył uszami raz prawym raz lewym i obserwował, jaka będzie jej odpowiedź. Jeżeli nie miała dalszych pytań był gotów się wycofać i wrócić do swojej pieczary.

Licznik słów: 140
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Rozwiany Dmuchawiec
Starszy Słońca
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 697
Rejestracja: 19 wrz 2021, 21:48
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 123
Rasa: Północna
Opiekun: Liana i Jelitko
Partner: Żar Słońca

Podnóża Skały

Post autor: Rozwiany Dmuchawiec »

A: S: 3| W: 2| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: MP,MA,MO,A,O,W,L,Pł,Prs: 1| Śl,Skr,B: 2| Kż: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Otoczony; Szczupły; Opiekun
Uśmiechnęła się ciepło widząc, że posiłek mu jednak smakował. Och zauważyła niezadowolenie! Był rosły i wyglądałby jakby mógł ją zjeść ale... przełknął dumę by zjeść. Nie przeszkadzała mu aż nie odpowiedział jej swoim pomrukiem. Czyli potrafił mówić. Tak jakby.
– Tak jakby? Nawet ja potrafię więcej, a jestem drzewem.
warknął Trahearne stojący za samicą i prychnął obrzydzony.
Citialin pokręciła głową wzdychając.
– Trahearne kiedyś któryś smok cię podpali i nie będę w stanie ci pomóc.
Canach na ten pomysł zaczął się trząść jak osika. Spalić? Ale, że żywcem? Zaskomlał, jeśli tylko taki dźwięk mógł opuścić pysk leszego.
– Widzisz co zrobiłeś? Teraz go uspokój.
powiedziała marszcząc brwi i znów spojrzała na samca.
– Wybacz. Nie będę ci już przeszkadzać ale jeśli kiedyś będziesz chciał spłacić dług i na przykład pójść ze mną na polowanie to... nazywam się Rozwiany Dmuchawiec. Jak te żółte kwiaty które potem unosi wiatr.
uśmiechnęła się znów do niego i wycofała. Samiec na pewno miał swoje zajęcia więc nie zamierzała go zamęczać zwłaszcza, że chyba nie miał własnego stada. Ciekawe... jak to musiało być. Brzmiało dość romantycznie. Zaśmiała się w sobie kręcąc łbem i odeszła.

/zt Vedilumi

Licznik słów: 190
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
< Atuty >
Szczupła < 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód >
Okaz zdrowia < odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu >
Empatia < -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi >
Przyjaciółka natury < drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze >
Otoczona < możliwość walki z dodatkowym wrogiem/zwierzyną za +1 ST >
Opiekun < stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu >


Kompani
~ * ~

TRAHEARNEleszy (jak brzoza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2
B,Skr,Śl,MP: 1 | MA,MO: 2

Przyjaciel natury <drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze>


CANACHleszy (jak dąb)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
B,A,O,Kż: 1 | Skr, Śl: 2


RYTLOCK wydra olbrzymia | EIR mrówkojad
Kompani niemechaniczni

Kryształ Tropiciela – 22 maj aktywowany – viewtopic.php?p=568864#p568864


~ * ~

Wygląd Muzyka Głos Rodzina
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej