A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,Prs,B,L,MP,MA,MO,Kż,Skr: 1| Pł,Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Wiecznie młody, Pechowiec, Nieparzystołuski (S), Tancerz, Utalentowany, Magiczny śpiew
Było już późno, a wielu nie nazwałoby nocy dobrą porą na spacer. Ciirioh jednak zupełnie się tym nie przejmował, kiedy wraz z całą rodziną przechadzał się po Terenach Wspólnych. Mieli wszak o czym rozmawiać! Wciąż istniały tematy, które mieli do nadrobienia, a razem spędzany czas mijał tak szybko, że nawet się nie obejrzeli, a słońce zdążyło już zajść za horyzontem. W niczym to jednak Barwom nie przeszkadzało! Wciąż szedł u boku partnera, ćwierkając do niego i uśmiechając się radośnie, całym sobą ciesząc się, że ich rodzina znów była w komplecie. Wystarczyło więc tylko od czasu do czasu zerknąć na pisklęta, żeby upewnić się że te pozostają w pobliżu i za bardzo nie broją, a potem znów można było skupiać się na rozmowie, która ciągnęła się w najlepsze! Ta jednak w końcu została zakłócona, kiedy do ich uszu dotarła kojąca melodia. Wówczas wystarczyło już tylko zerknąć ku górze, a tańczące lampiony same rzucały się w ślepia! Ciirioh momentalnie podekscytował się na ich widok, więc z radosnym okrzykiem wskazał na nie palcem, żeby zwrócić uwagę zarówno partnera jak i młodych.
– Patrzcie! To właśnie są te piękne światełka, o których Wam opowiadaliśmy! – zwrócił się radośnie do Yulo i Tanki, bo oni jako jedyni nie mieli jeszcze z nimi styczności. Tym samym Barwy nie mógł powstrzymać łobuzerskiego uśmiechu, który pojawił się na jego pysku, kiedy tylko wpadł na wspaniały pomysł. Wszak skoro już tu byli, to mogli dołączyć do łowów na lampiony! To z pewnością będzie wspaniałe zakończenie ich spaceru, nawet jeśli na miejscu będzie już mnóstwo innych smoków! W ich obecność Ciirioh bowiem zdecydowanie nie wątpił! – Ale mamy szczęście, że akurat na nie trafiliśmy! To co? Spróbujemy je złapać? To świetna zabawa! – zachęcił wszystkich ze śmiechem, po czym powiódł po nich spojrzeniem, sprawdzając ich chęci. Na szczęście wszyscy zdawali się być gotowi na chwilę rozrywki, więc wojownik już dłużej nie zwlekał! – Gotowi? To na trzy! – zarządził mały wyścig, żeby wszyscy mieli równe szanse, po czym odliczył na głos, pilnując żeby nikt nie oszukiwał! Wówczas z okrzykiem rzucił się przed siebie, wkrótce wzbijając się w powietrze. To z tej drogi postanowił skorzystać, próbując dostać się do tańczącego w górze lampionu! Wybrał sobie bowiem za cel ten o czerwonej barwie, mknąc do niego dzięki silnym uderzeniom skrzydeł. Zamierzał zbliżyć się do niego i objąć go łapami, żeby potem bezpiecznie opaść z nim na ziemię, by przywitać się z wszystkimi zgromadzonymi smokami. A tych naprawdę było wiele!
//lot + siła
Licznik słów: 410
~~~~~
EVERY STORY HAS THE POTENTIAL FOR INFINITE ENDINGS
~~~~~ | :: Wiecznie młody :: brak kary +2 ST po 110 księżycu
:: Pechowiec :: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
:: Nieparzystołuski :: -1 ST do siły i wytrzymałości w
czasie nieparzystych miesięcy.
:: Tancerz :: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
:: Magiczny śpiew :: raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika | |
[#80a158|#387B73|#7da595]