Podziemna Jaskinia

Bardzo charakterystyczne i spokojne miejsce, w którym niemal czuje się posmak miłości w powietrzu. Smocze pary przychodzą tutaj, aby pobyć razem w romantycznej scenerii, a czasem też zaglądają tu i te bez drugiej połówki, w nadziei, że tu właśnie ją spotkają.
Esencja Przeszłości
Dawna postać
Mabh Sprawiedliwa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1426
Rejestracja: 10 sty 2014, 23:45
Płeć: Samica
Księżyce: 91
Rasa: Skrajny
Opiekun: Czasoprzestrzeń
Mistrz: Nieokiełznane Wody +, Fałszywy Stereotyp +
Partner: Liliowy Kolec +

Post autor: Esencja Przeszłości »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| I: 5| P: 3| A: 3
U: MO,S,P,B,L,O,A,Skr,Śl,Kż,M: 3| W,MA: 4| MP: 6
Atuty: Ostre zmysły – węch; Chytry Przeciwnik; Mistyk; Utalentowany; Magiczny Śpiew

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Kolejny raz dostałam magiczną wiadomość i to od kogo? Od Jadu Duszy. Zaczynałam się już do tego przyzwyczajać i zastanawiać, co się dzieje z tą Życiodajną?
Wylądowałam nieopodal Wpjownika i zmrużyłam ślepia, uważnie go obserwując, a także nieprzytomnych kompanów. Westchnęłam w duszy i zbliżyłam się do niego.
Przywołałam babkę i jałowiec z zapasów Cienia, a także lulek i melisę z zapasów Ognia.
Najpierw zajęłam się obrażeniami Wojownika. Stworzyłam kamienną miseczkę i z wrzątkiem, a do niej wsypałam sproszkowane nasiona lulka. Gdy napar przestygł, podałam go do wypicia Wojownikowi. Następnie zgniotłam liść babki lancetowatej i położyłam go na rannym skrzydle i śladach po ugryzieniu, czyli ranach poważniejszych wiedząc, że ta lekka zaleczy się sama w trakcie leczenia. Następnie przyłożyłam palce do jego barku i tchnęłam Manę do jego ciała. Usunęłam zakrzepłą krew, brud i zarazki, a następnie poczęłam łączyć zerwane naczynia i żyły, pilnując aby były drożne, gładkie, wytrzymałe i elastyczne. Potem zajęłam się odbudową mięśni i nerwów, aż przeszłam do skóry którą złączyłam ze sobą przyspieszając jej regenerację, a na koniec wzrost czerwonych łusek. Tchnęłam Maddarę i przeszłam do Antaresa.
/Konsyliarz

Dodano: 2014-03-09, 18:47[/i] ]
Zbliżyłam się do Antaresa, sprawdzając stan jego skrzydła, a następnie wyciągnęłam dwie jagody jałowca, rozwarłam ostrożnie dziób kruka i wsunęłam dwie jagody do niego, pomagając mu przełknąć. Na koniec stworzyłam kamienną miseczkę z wrzącą wodą i wrzuciłam do niego liście melisy, zaparzyłam zioła i przestudziłam, a następnie ostrożnie wlałam do jego gardzieli. Chciałam, aby w razie przebudzenia zachował spokój.
Następnie przyłożyłam palce do jego skrzydła i przesłałam do jego ciała Manę. Oczyściłam ranę z zakrzepłej krwi i zarazków, a następnie sprawnym szarpnięciem nastawiłam ramię skrzdła, by następnie zregenerować jego kość sporą wiązką Many, pilnując by była cała, gładka, dostatecznie twarda, taka jak wcześniej. Zebrałam wszystkie odłamki, które dopasowałam do szczelin i zasklepiłam. Następnie połączyłam zerwane żyły i naczynia krwionośne, chcąc aby były drożne, gładkie, elastyczne i wytrzymałe. Na koniec skupiłam się na skórze, którą zregenerowałam i przyspieszyłam odrost białego pierza.
/Konsyliarz

Na koniec postąpiłam krok ku kotołakowi, odchylając ostrożnie jego łeb, obserwując dosyć głębokie cięcie na jego szyi. Stworzyłam kamienną miseczkę z wrzątkiem i wrzuciłam do niej listki melisy, a gdy zioło się parzyło wzięłam swą babkę i zgniotłam ją w palcach dla puszczenia soków, by następnie ostrożnie posmarować nią rany na szyi. Gdy melisa przestygła ostrożnie napoiłam kotołaka. Przykładając palce do jego barku wysłałam do jego ciała Maddarę. Usunęłam zakrzepłą krew, brud i zarazki, a następnie poczęłam łączyć zerwane żyły i naczynia krwionośne, pilnując aby były gładkie, wytrzymałe, elastyczne, ale przede wszystkim drożne. Połączyłam na nowo zerwane nerwy, a potem przeszłam do mięśni, regenerując ich włókna. Jeszcze tylko dopasowałam do siebie fałdy skóry i przyspieszyłam jej regenerację, usuwając zgrubienia, a potem przyspieszyłam odrost futra. Tchnęłam Maddarę, odetchnęłam i w końcu spojrzałam na całą trójkę czarnymi ślepiami.
/Konsyliarz

Licznik słów: 463
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Atuty:

Ostry Węch+ 1 kość do testów na percepcję
Chytry PrzeciwnikW czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
MistykRaz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego.
Utalentowany
Magiczny ŚpiewJeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie.


Posiadane:
– pożywienie: 4/4
– kamienie: szmaragd, onyks, ametyst, opal
– inne: kolczyk z dwóch oczu Enta zawieszone na lewym uchu na srebrnym sznureczku z włosów Driad


Eliksiry:
Leczące: rany ciężkie, rany średnie
Usprawniające: zręczność, siłę
Ochronne: przed atakiem fizycznym
PH: 4
Żetony: 2x brązowy, złoty


Lumos
Atrybuty
S:1| W:1| Z:2| I:0| P:1| A:1
Umiejętności
A:1| O:1| Skr:2| Kż:2| Śl:2


Topaz
Atrybuty
S:2| W:1| Z:1| I:0| P:1| A:0
Umiejętności
A:1| O:1| Skr:1

Uśmiech Szydercy.
Dawna postać
Lord Dowódca Kheldar
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2718
Rejestracja: 11 sty 2014, 13:36
Płeć: Samiec
Księżyce: 94
Rasa: Pustynny
Partner: Kto się odważy?

Post autor: Uśmiech Szydercy. »

W podziemnej jaskini pojawiła się masywna sylwetka czarnołuskiego, kolczastego samca, niosąc ze sobą odór śmierci, krwi oraz drapiącego smogu. Kheldar przybył tu całkowicie bez powodu. Być może chciał sobie po prostu pozwiedzać tereny wspólne i przy okazji odpocząć od swego stada, które ostatnimi czasy było bardzo problematyczne? A może szukał kamieni szlachetnych, a jak wiadomo w jaskiniach o nie najłatwiej? Cholera wie.
Niemniej, z przyjemnością wkroczył do ciemnego, skalnego pomieszczenia, którego wnętrze spodobało mu się o wiele bardziej, niż słoneczne, wesołe łąki pełne kwiatków i śpiewających ptaszków. Udał się w głąb groty, znikając w ciemności i węsząc przy okazji. A nóż spotka tu coś ciekawego.

Licznik słów: 105
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Iskra Nadziei
Dawna postać
Puszysta Zagłada
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 946
Rejestracja: 11 sty 2014, 11:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 79
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szum Czasu+
Mistrz: Ironiczny Celebryta+
Partner: Bezchmurne Niebo

Post autor: Iskra Nadziei »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: Pł,A,O,Skr,Kż: 1| S: 2| B,L,W,MP,MA,MO,Śl: 3
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Nieugięty; Wybraniec bogów
Szła patrząc pod łapy, ledwo ominęła jakieś drzewo które nagle wyrosło przed nią. Nie spostrzegła nawet jak dotarła aż tak daleko od groty, z której wyruszyła na tą samotną podróż. Powinna być bardziej ostrożna, lecz to co jej ciążyło, nie pozwalało na to. Nie potrafiła długo udawać, że wszystko jest w porządku i że jest już lepiej. Jej ślepiom ukazało się jakieś wejście, do podziemnej jaskini. Rozejrzała się wokół i stwierdziła że jeszcze tutaj nie była. Miała już pójść sobie dalej, ale wygrała jej ciekawość i postanowiła wejść i się rozejrzeć w tej jaskini. Może nawet zostać na dłużej i pobyć samej ze sobą, odciąć się od wszystkich spraw i obowiązków. Zniknąć gdzieś na parę księżyców, by poukładać sobie wszystko we łbie. Wiedziała że jest to nieodpowiedzialne posuniecie, ale chciała choć na chwilę zapomnieć o wszystkim, co ją martwiło. Ostrożnie stąpała wgłąb groty, miała nadzieje nikogo tam nie spotkać i odpocząć. Nie wiadomo co mogło czyhać w tych ciemnościach. Wyczarowała małą, jasną iskierkę, by choć trochę oświetlić te mroki.

Licznik słów: 169
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie kłamstwa, lecz prawda zabija nadzieję. "
Uśmiech Szydercy.
Dawna postać
Lord Dowódca Kheldar
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2718
Rejestracja: 11 sty 2014, 13:36
Płeć: Samiec
Księżyce: 94
Rasa: Pustynny
Partner: Kto się odważy?

Post autor: Uśmiech Szydercy. »

Słysząc szelest dobiegający od wejścia do groty, poczuł irytację. Sądził, że to jacyś cieniści, którzy go śledzili albo pisklęta. Nie pogardziłby drapieżnikiem, z którym mógłby stoczyć jakąś walkę, a na końcu zjeść. Jednak gdy odwrócił łeb, ujrzał ciemny zarys futrzanej sylwetki i zapach smoków, ze stada Życia. Nieco kwiecisty, jak również woń mokrej trawy i rosy.
Wyciszył oddech i zamarł w bezruchu chcąc pozwolić sobie na odrobinę frajdy, czyli chcąc nastraszyć Iskrę. Dlatego, gdy ta rozpaliła we wnętrzu swą iskierkę, ujrzała przed sobą gorejące, szkarłatne ślepia i szeroki pełen kłów wyszczerzy.
– Bu – warknął gardłowo Szyderca i zachichotał krótko z rozbawieniem, po czym zbliżył się do smoczycy nieco. – Zastępczyni Życia... aż dziwne, by takie zbiegi okoliczności występowały w naturze – rzekł, po czym skłonił lekko łeb przed Iskrą w kurtuazyjnym geście przywitania. I kto powiedział, że Cienie to dzikie bestie bez manier?

Licznik słów: 144
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Iskra Nadziei
Dawna postać
Puszysta Zagłada
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 946
Rejestracja: 11 sty 2014, 11:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 79
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szum Czasu+
Mistrz: Ironiczny Celebryta+
Partner: Bezchmurne Niebo

Post autor: Iskra Nadziei »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: Pł,A,O,Skr,Kż: 1| S: 2| B,L,W,MP,MA,MO,Śl: 3
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Nieugięty; Wybraniec bogów
Cienistemu udało się wystraszyć smoczyce, tak aż stanęła na tylne łapy. Kiedy zorientowała się że to tylko Uśmiech, warknęła cicho wkurzona i opadła na ziemię. Może to wydawało się zabawne, ale chyba jedynie dla wojownika.
-Również w naturze dzieją się dziwne rzeczy, powinieneś o tym wiedzieć. -odezwała się ze spokojem w głosie, kiedy uspokoiła swoje walące serce. Że też się trzymają takie wygłupy dojrzałego smoka, jakim był Uśmiech. -Było to dość nieodpowiedzialne posunięcie. -stwierdziła cicho z lekkim uśmiechem, jakby do siebie. Miała przecież przygotowaną Maddarę na wszelki wypadek i na pewno nie zawahałaby się jej użyć. Nie cofnęła się ani o szpon, kiedy smok się do niej przybliżył. Dopiero po skinięciu łba samca Iskra postąpiła tak samo, ona nie zapominała o manierach jak na zastępczynie przystało. Odwróciła łeb i spojrzała w stronę z której przybyła, jakby rozważała chęć czmychnięcia stąd, lecz potem znów zwróciła się do smoka. -Kogo się spodziewałeś? -spytała zaciekawiona.

Licznik słów: 152
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie kłamstwa, lecz prawda zabija nadzieję. "
Uśmiech Szydercy.
Dawna postać
Lord Dowódca Kheldar
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2718
Rejestracja: 11 sty 2014, 13:36
Płeć: Samiec
Księżyce: 94
Rasa: Pustynny
Partner: Kto się odważy?

Post autor: Uśmiech Szydercy. »

Cienisty usiadł tuż obok Iskry, na tyle blisko, iż jego wijący się, kolczasty ogon muskał jej futro na tylnej łapie. Kheldar wyszczerzył kły, wodząc spojrzeniem po błękitnej, futrzastej sylwetce Czarodziejki.
– Tak, zaiste, natura potrafi stworzyć wspaniałe rzeczy... – rzekł dwuznacznie, po czym zamrugał i powrócił ślepiami do pyska Iskry. Jego głos był nieprzyjemny, wiecznie zachrypnięty, gardłowy i wibrujący, co spowodowane było tym, iż gruczoł niemal bez przerwy produkował dym drapiący go w gardło i podrażniający go.
– Masz rację, musisz mi wybaczyć, ale nie mogłem się powstrzymać – oznajmił z nutą rozbawienia. Smoczyca miała rację, Szyderca miał już swoje księżyce, jednak nadal bawiły go podobne żarty. Stanowczo był Przywódca, z którego nie należało brać przykładu pod względem odpowiedzialnego zachowania. O stado dbał, jednakowoż większość czasu sobie żartując.
– W tym sęk, iż nikogo się nie spodziewałem, ale jeśli już miałbym typować, podejrzewałbym prędzej jakieś cieniste pisklę, które postanowiło mnie dla zabawy śledzić – oznajmił i uniósł łeb, by wydmuchać czarny dym pod strop jaskini. Potem znów pochylił łeb i uśmiechnął się kącikiem pyska.
– Nie pogratulowałem ci awansu, więc gratuluję, przyszła Przywódczyni – wymruczał z rozbawieniem. – Choć mówiąc szczerze twa zjawiskowa uroda budzi większy podziw niż pusta, zwykła ranga – dodał ciszej, mrukliwym głosem. W jego głosie nie było złośliwości, ale w spojrzeniu majaczyła drapieżna iskra. Taka sama, jak u drapieżnika na chwilę przed rzuceniem się na ofiarę.

Licznik słów: 230
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Iskra Nadziei
Dawna postać
Puszysta Zagłada
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 946
Rejestracja: 11 sty 2014, 11:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 79
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szum Czasu+
Mistrz: Ironiczny Celebryta+
Partner: Bezchmurne Niebo

Post autor: Iskra Nadziei »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: Pł,A,O,Skr,Kż: 1| S: 2| B,L,W,MP,MA,MO,Śl: 3
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Nieugięty; Wybraniec bogów
Przyjrzała się uważnie smokowi, który siedział obok niej, próbowała rozgryźć jego nietypowe zachowanie. Kiedy go pierwszy raz spotkała, podczas nauki śledzenia, uznała go za nieco poważnego smoka, którego łatwo zirytować. Były to jedynie jej przypuszczenia, nie oceniała smoków przez jeden pryzmat. Chciała już coś powiedzieć, ale zamknęła szybko pysk. Spojrzała w stronę jego ogona, który muskał jej futro, znów wróciła ślepiami na jego pysk i uśmiechnęła się niepewna jego zamiarów.
-Nie dziwie się że nie mogłeś się powstrzymać, ale myślałam że masz silniejszą wolę. -zaśmiała się cicho. Miała takie przeczucie, by opuścić to miejsce i wrócić na tereny Życia, ale wciąż zwlekała by to zrobić. -Często Cię śledzą? Czy masz taką paranoje że ktoś za Tobą chodzi? -roześmiała się jakby to co mówiła nie było na poważnie. Jej śmiech dudnił po ścianach jaskini niczym echo. -Nie wiem czy jest czego gratulować, w końcu to duża odpowiedzialność, a Ty chyba musisz coś o tym wiedzieć, ale dziękuję -komplement puściła koło uszu. Nie dlatego że się przyzwyczaiła, bo Niebo zasypywał ją komplementami, tylko dlatego że uważała to za niestosowne. Miała przecież wszystkie te cechy sprawiedliwości wpojone przez ojca.

Licznik słów: 186
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie kłamstwa, lecz prawda zabija nadzieję. "
Uśmiech Szydercy.
Dawna postać
Lord Dowódca Kheldar
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2718
Rejestracja: 11 sty 2014, 13:36
Płeć: Samiec
Księżyce: 94
Rasa: Pustynny
Partner: Kto się odważy?

Post autor: Uśmiech Szydercy. »

Czarnołuski podrapał się prawą, przednią łapą po barku, a szpony przesuwające się po łuskach wydały z siebie chrobotliwy dźwięk. Znowuż zachichotał z rozbawienia. Zdawałoby się, iż Uśmiech ma bardzo wesołe życie i praktycznie we wszystkim znajduje coś śmiesznego. Jakże można posądzać go o bycie ponurym i mrocznym? To było dlań bardzo raniące.
– Mam bardzo silną wolę, Nadziejo. Problem w tym, iż ja w ogóle nie próbowałem się powstrzymać – rzekł, szczerząc ostre zębiska, które wraz ze szkarłatnymi ślepiami niemal oślepiająco odbijały blask iskierki światła wytworzonej przez Czarodziejkę.
– Nieczęsto. Właściwie nigdy, żaden się jeszcze nie odważył. Ale nie sprawia to, że nie są upierdliwi. Mam dwie groty, prywatną i bardziej... oficjalną. W każdej mam tłok. Zawsze – poskarżył się, choć zapewne nie zrobił tego poważnie. Popukał szponem w skaliste podłoże, podczas wydechu pozbywając się czarnego dymu z gardła poprzez nozdrza. – Odpowiedzialność? – prychnął i zaśmiał się gardłowo. – Ja się doskonale bawię... ty też powinnaś. Uważam, że jesteście zbyt spięci, każdy potrzebuje zabawy. Sądzę, że poczułabym się lepiej, gdybyś się trochę... rozerwała – wymruczał dwuznacznie, mrużąc ślepia.

Licznik słów: 179
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Trzy Odcienie
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 05 lut 2015, 17:30
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Trzy Odcienie »

A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: MP,S: 2| MA,MO,Skr,Śl,Kż,B,O,W: 3| L,A: 4
Atuty: Urodzony lotnik; pamięć przodka; tropiciel
A co to za miejsce? Płowy wylądował przed wejściem i nawet nie śmiał tam wejść. Nie był pewny, a nóż tam coś siedzi? Schylił łeb i węszył, coś tam było. Jego ogon nerwowo ruszał się, jak u kota i szczerzył kły. Coś mu się tam nie podobało, więc instynkt, na dodatek ten wzmocniony dzięki krwi Równinnych, kazał mu tak zareagować. Wbił pazury i tak się zajął wciskaniem łba w otwór że nie zorientował się, że ktoś tu jeszcze był.

Licznik słów: 79
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
:.....my nie widzimy:.....::.....my nie widzimy:.....:
~~~~~~~~My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę
jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny
WOLNOŚCI
~ATUTY~
I -–
II -–
III -–
IV -–
V -–
VI -–

l motyw muzyczny 1 l l głos l l motyw muzyczny 2 l
Krwawiąca Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 80
Rejestracja: 31 sie 2015, 13:52
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Północny
Mistrz: Ciche Wody

Post autor: Krwawiąca Łuska »

A: S: 1|W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 2
U: B,MO: 1| MP,MA: 2
Atuty: Ostry Węch
Młoda adeptka Wody przechadzała się po okolicach dość niepewnie. Okolice bliźniaczych skał bardzo ją zainteresowały. Chroniły też przed wiatrem i opadami. Było nieprzyjemnie, szczególnie dla jej futra. Smoczyca ułożyła się na uboczu w podziemnej jaskini z zamiarem odpoczynku. Nie wiedziała że wkrótce zostanie on przerwany.

Licznik słów: 45
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

KaPeć

Atuty:
~ Ostry Węch
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (węch ) mają dodatkową kość
~
~
~



Pełen Wygląd by Kuroi Kisin
Dynamika Ostrza
Dawna postać
Malinowa Królowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1344
Rejestracja: 19 lip 2015, 17:17
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jesień, Kaszmir

Post autor: Dynamika Ostrza »

A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 4
U: P,L,MO,MA: 1|MP,B: 2|M,Skr,K,S,A,O,W: 3|Śl: 4
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka;
A przerwany on zostanie przez nic innego jak największą zmorę leniwych dorosłych smoków – rozbrykane pisklę! Chociaż akurat ta smoczyca którą Alyssa dostrzegła za samym wejściem do podziemnej jaskini wyglądała na rówieśniczkę bardziej niż na dorosłego. W dodatku miała przyjemnie wyglądające białe futerko. Właśnie z tych powodów mała różowa istotka wpadła na wprost genialny pomysł aby wybawić nowo napotkaną smoczycę od nudy popołudniowej drzemki i zachęcić ją do zabawy.
W jaki sposób? Otóż to rozpędziła się i wbiegła do podziemnej jaskini, by tuż przed smoczycą ugiąć mocniej łapy i wyskoczyć w górę, a następnie wylądować na jej miękkim grzbiecie. Oczywiście nie różniły się rozmiarem aż tak bardzo więc nie utrzymała się długo na białej smoczycy, ześliznęła się z jej futerka i przewaliła się na bok, chichocząc pod nosem. Skakanie po smokach to jednak zabawa. A to na pewno musiało wyrwać domniemaną po zapachu wodną z zadumy, czy też drzemki, czy czegokolwiek co ją chwilowo pochłonęło.
Hej, kim jesteś? – Zapytała wesoło, entuzjastycznie machając ogonkiem, raz po raz uderzając wyrostkiem kostnym na jego końcu o skałę, jako że leżała aktualnie na boku. Na jej pysku gościł szeroki, psotny uśmiech. No i jak tu odpoczywać jak coś tak energicznego jak to pisklę grasuje po wolnych terenach?

Licznik słów: 204
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Co, plan A zawiódł? Aaa, spoko, alfabet ma jeszcze 24 litery, coś się wymyśli!"

Drzewko genealogiczne ♥
.....Posiadane:
Pożywienie: 14/4 mięsa ; 0/4 owoców
Kamienie: Nefryt, opal, ametyst, jaspis
Inne: duża, szmaragdowa łuska Huby. Skóra niedźwiedzia 3x PZ.....Atuty:
1. ~ Zwinna
2. ~ Pamięć Przodka
– 1 do ST przy atakach i obronach w walce z drapieżnikami
3. ~
4. ~
5. ~

~Młoda Dynami ~by me
~Dynami z braciszkiem Zimowym ~by HarrietMilaus
~wg. Trzech Odcieni
~Dynami łapką braciszka rysowana
~Szkic by Szydzia
~Dynami i Zimowy, łapką braciszka rysowani
~Dynami by Pustynia
Krwawiąca Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 80
Rejestracja: 31 sie 2015, 13:52
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Północny
Mistrz: Ciche Wody

Post autor: Krwawiąca Łuska »

A: S: 1|W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 2
U: B,MO: 1| MP,MA: 2
Atuty: Ostry Węch
Smoczyca mogła zareagować dość gwałtownie ale nie zrobiła tego. Prawdopodobnie powodem było jej łagodne usposobienie.
Nie powinnaś bez pozwolenia skakać po innych. – Mruknęła tylko niezadowolona i podniosła łeb. Ziewnęła przeciągle i spojrzała się na pisklę podnosząc brew. – Krwawiąca Łuska, z Wody. A ty? Bo widzę póki co że jesteś bardzo rozszalałym pisklakiem. Podrostkiem wręcz. Troche jesteś już chyba za duża na takie wybryki

Licznik słów: 65
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

KaPeć

Atuty:
~ Ostry Węch
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (węch ) mają dodatkową kość
~
~
~



Pełen Wygląd by Kuroi Kisin
Dynamika Ostrza
Dawna postać
Malinowa Królowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1344
Rejestracja: 19 lip 2015, 17:17
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jesień, Kaszmir

Post autor: Dynamika Ostrza »

A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 4
U: P,L,MO,MA: 1|MP,B: 2|M,Skr,K,S,A,O,W: 3|Śl: 4
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka;
Przekrzywiła łebek. Czyżby białofutra miała coś przeciwko jej psotom?
Ale jak ktoś pozwala to już nie jest tak fajne, bo wtedy nie ma zaskoczenia! – Odpowiedziała, szczerząc kiełki w uśmiechu i przewracając się na grzbiet. No, jak ktoś pozwala po sobie skakać to już nie ma tej bezcennej, zdezorientowanej miny. No i rzadko kto pozwala po sobie skakać 7-księżycowemu podrostkowi. Ale to zupełnie inna sprawa.
Mała potrząsnęła łebkiem na pytanie Krwawiącej. Za duża na zabawę? Niee. Gdyby była bardziej sarkastycznym stworzonkiem, pewnie odpowiedziałaby "a ty nie za mała na bycie taką poważną?" Jednak nie była. Brakowało jej manier, to fakt, była też raczej bezpośrednia, ale sarkazmu jeszcze nie opanowała. Może tak jest lepiej dla jej otoczenia?
Alyssa, z Życia – Odpowiedzała wesoło, krótko i zwięźle, ciągle beztrosko postukując końcówką ogona o skałę.
Nie, wcale nie jestem za duża! – Dodała jeszcze. Była nawet za mała żeby dorośli zgodzili się uczyć ją niektórych rzeczy, dla czego więc miałaby być za duża na psoty?

Licznik słów: 162
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Co, plan A zawiódł? Aaa, spoko, alfabet ma jeszcze 24 litery, coś się wymyśli!"

Drzewko genealogiczne ♥
.....Posiadane:
Pożywienie: 14/4 mięsa ; 0/4 owoców
Kamienie: Nefryt, opal, ametyst, jaspis
Inne: duża, szmaragdowa łuska Huby. Skóra niedźwiedzia 3x PZ.....Atuty:
1. ~ Zwinna
2. ~ Pamięć Przodka
– 1 do ST przy atakach i obronach w walce z drapieżnikami
3. ~
4. ~
5. ~

~Młoda Dynami ~by me
~Dynami z braciszkiem Zimowym ~by HarrietMilaus
~wg. Trzech Odcieni
~Dynami łapką braciszka rysowana
~Szkic by Szydzia
~Dynami i Zimowy, łapką braciszka rysowani
~Dynami by Pustynia
Krwawiąca Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 80
Rejestracja: 31 sie 2015, 13:52
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Północny
Mistrz: Ciche Wody

Post autor: Krwawiąca Łuska »

A: S: 1|W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 2
U: B,MO: 1| MP,MA: 2
Atuty: Ostry Węch
Krwawiąca jednak się jedynie zaśmiała.
-No tak tak..obie jesteśmy małe, ale jakoś naturalnie próbuję robić za tą starszą. No nic nie poradzę na to, chyba taka natura. A więc jesteś ze Stada Ziemi? Mało wiem o okolicznych stadach. Jestem tu nowa mimo wszystko, dopiero przybyłam. – Uśmiechnęła się do pisklęcia...lubiła nawet tą małą.

Licznik słów: 53
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

KaPeć

Atuty:
~ Ostry Węch
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (węch ) mają dodatkową kość
~
~
~



Pełen Wygląd by Kuroi Kisin
Dynamika Ostrza
Dawna postać
Malinowa Królowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1344
Rejestracja: 19 lip 2015, 17:17
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jesień, Kaszmir

Post autor: Dynamika Ostrza »

A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 4
U: P,L,MO,MA: 1|MP,B: 2|M,Skr,K,S,A,O,W: 3|Śl: 4
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka;
Pisklę zawtórowało adeptce wesołym chichotem gdy ta się zaśmiała, po czym przewaliło się znów na bok i podniosło się z ziemi, siadając, jego ogon zaś ciągle energicznie się poruszał. Małą zdziwiło trochę kiedy biała stwierdziła że ona jest z ziemi. Nie znała takiego stada.
Stado Ziemi? Nie ma takiego stada! Mówiłam już, jestem z Życia! – Poprawiła adeptkę, przekrzywiając zabawnie łebek, z miną która wyrażała doskonale to, jak bardzo starsza smoczyca plotła bzdury według małej.
Jak jesteś starsza, to powinnaś to wiedzieć! – Dodała, szczerząc kiełki w uśmiechu. Poniekąd, schlebiało jej to że znalazł się starszy smok który wiedział mniej od niej. Cóż, wspomniała że była nowa, ale Alyssa albo to zignorowała, albo uznała za nieistotne w sytuacji w której mogła sobie podbudować ego.
Są cztery stada, Życia, Ognia, twoje stado wody i Stado Cienia. – Dopowiedziała, zadowolona z siebie że zdradza właśnie starszej adeptce tajniki wiedzy o kulturze wolnych stad.
My, z Życia mieszkamy na wschodzie krainy, wy na południowym zachodzie, stado Cienia pomiędzy naszymi terenami, a Stado ognia na północy. – Uznała jeszcze że warto się adeptce pochwalić swoją wiedzą ze smoczej geografii. No bo czemu nie?

Licznik słów: 189
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Co, plan A zawiódł? Aaa, spoko, alfabet ma jeszcze 24 litery, coś się wymyśli!"

Drzewko genealogiczne ♥
.....Posiadane:
Pożywienie: 14/4 mięsa ; 0/4 owoców
Kamienie: Nefryt, opal, ametyst, jaspis
Inne: duża, szmaragdowa łuska Huby. Skóra niedźwiedzia 3x PZ.....Atuty:
1. ~ Zwinna
2. ~ Pamięć Przodka
– 1 do ST przy atakach i obronach w walce z drapieżnikami
3. ~
4. ~
5. ~

~Młoda Dynami ~by me
~Dynami z braciszkiem Zimowym ~by HarrietMilaus
~wg. Trzech Odcieni
~Dynami łapką braciszka rysowana
~Szkic by Szydzia
~Dynami i Zimowy, łapką braciszka rysowani
~Dynami by Pustynia
Krwawiąca Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 80
Rejestracja: 31 sie 2015, 13:52
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Północny
Mistrz: Ciche Wody

Post autor: Krwawiąca Łuska »

A: S: 1|W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 2
U: B,MO: 1| MP,MA: 2
Atuty: Ostry Węch
Hmm? Mowisz? Zapamiętam wiec to by nie wpaść w kłopoty. Możliwe że sama źle usłyszałam. – Sama usiadła i zaczeła poruszać puchatą końcówką ogona. Heh. Jak taką zmiotką. – A co mi jeszcze opowiesz? Hm..o..chciałabym wiedzieć coś na temat władzy w naszych stadach. W sensie. W Wodzie jest to smok o imieniu Ciche Wody. A jak inne stada?

Licznik słów: 58
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

KaPeć

Atuty:
~ Ostry Węch
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (węch ) mają dodatkową kość
~
~
~



Pełen Wygląd by Kuroi Kisin
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej