A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,MP,MA,Śl,Kż,Skr,Prs: 1| Pł,MO,O: 2 | A: 3
Atuty: Zahartowany; Ostry Wzrok; Niestabilny; Twardy jak Diament; Uzdolniony;
Kalectwa: Brak skrzydeł (niezdolność do lotu), dwie pary oczu
Wtulony sam w siebie, otoczony własnym wężowym cielskiem, Wichrogłos obserwował dalej samicę o brązowej sierści i dwukolorowym łbie. Było coś w niej zagadkowego i poczuł, że się nie myli, gdy tylko jego oczom ukazała się Venhedis Szydercza... która, zadziwiająco, wykazała się sercem. Nieuchronnie w oczach wyobraźni zamigotało mu wspomnienie ich pierwszego, pisklęcego spotkania. Kim była Słoneczna, że jakkolwiek pociągnęła ku sobie ten egzemplarz smoka? Kim była, że po krótkiej wymianie zdań, Venhedis popisała się swoją destrukcyjnością jak gdyby nigdy nic wracając do swego bazującego charakteru, choć przecież się z niego wybiła? Pokazała, że coś pod tą szorstkością istnieje, ba, czeka na odkrycie?
Wąsy zafalowały, uniesione zmarszczeniem nozdrzy. Czyj wianek został zniszczony? Z tym zarysem myśli, różnymi obrazami nieutkwionymi w słowach, pożegnał odlatującą wywernę.
Po chwili wrócił łypiącym ślepiem ku Słonecznej, obserwując bezdusznie. Ukoronowana wianem, przemówiła... ale co? Nie dosłyszał. Do kogo? Widział górską samicę, Słoneczną i fioletową... kwaśny wyraz mimowolnie wdarł się na pysk Pojętnego. Zrozumiał, choć rozumieć nie chciał. Nim jednak zdecydował się na bezruch lub akcję pocieszającą, potrząsnął łbem, wyrzucony z pozycji obserwatora.
Kąciki ust uniosły się łagodnie. Oto i on, jego przyjaciel, towarzysz szpona i maddary jedyny w swoim rodzaju, stał przed nim jak przed wybrańcem.
– Khhhhkhk – basowy dźwięk, niski i łagodny, powitał białego samca. A ten ukłonił łeb na zwieńczeniu, położył błony po sobie by wydać się mniejszym od Nieskalanego Wiatrem i... zamilkł. Wydawało się, że zapomniał o którymś z pytań.
Wichrogłos zamrugał dwukrotnie, a następnie przekręcił łeb. Wianuszek z daleka cuchnął wręcz Stadem Ziemi, lecz dał sobie czas na pozbieranie myśli nim od razu odrzuci, zaneguje, pokręci pyskiem.
Rozejrzał się po zebranych, unosząc wysoko szyję. Niczym surykatka przeczesywał pole kwiatów, tężąc cztery ślepia. Wyglądały jak pstrokate szparki. I widział Ramzego z wiankiem jego siostry, co przykuło jego uwagę (szykuje się kolejny górski w rodzinie), swego mistrza od walki – Hissetha Harmonijnego, a niedaleko Amona Pustelniczego... Althemaris z Łaknącym Przyjemności, więc od razu odstrzelił sobie rajskiego w głowie.
Zgoła nie znał za dużo Ziemistych, był przykładowym członkiem stada Mgieł i ze swoimi obcował najchętniej. Dlatego też na granicy świadomości zawirował obraz podejrzliwości: czemu Ziemisty wypytuje o Ziemistych? Czy to nie tak, że każdy trzyma ze sobą bardzo blisko? Ale ulotnił się prędko, ustępując zaufaniu.
I już miał kręcić nosem, pozostawić Nieskalanego Wiatrem bez odpowiedzi... ale w ostatnim podrygu zaprosił go ruchem szpona, ażeby mu do nosa przytknął wian.
Przymknięte ślepia rozwarły się ze zdziwieniem. Bardzo znajomy zapach, choć niemożliwy do opisania. Czuł to kiedyś, był przy tym kimś kiedyś, toteż spojrzał nagle wprost na pysk białołuskiego ze wzrokiem takim, jakby mu nagle wbito nóż w grzbiet. Odsunął się powoli w jakimś niemym komentarzu. Bulgot uciekł z gardzieli, jęzor smagnął po krzywych kłach i Wichrogłos powrócił do niemalże panicznego lustrowania zebranych. I był, i kliknęło, i nagle wszystkie domysły wbudowały w jedną postać.
Ogon zawirował po ziemi, końcówką machając w pośpiechu.
– Nohhhrikhhho – wydusił ciężko, a na jego pysku zarysowało się szczęście. Uśmiechał się cały nie pyskiem, a oczyma. Wtem capnął przegub przyjaciela i machał nim, wspólnie, białym wiankiem. Począł wołać radośnie, choć z fizycznym bólem: – Nohhriko! Nhrrrr...r-r-riko!
Skrytość Motyla
Nieskalany Wiatrem
Licznik słów: 519
- XX ZAHARTOWANY » okres rehabilitacji po nieudanym leczeniu ran oraz rekonwalescencji po nieudanym leczeniu chorób trwa o tydzień krócej
XX OSTRY WZROK » dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
XX NIESTABILNY » dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka (działa na atak hybrydowy)
XX TWARDY JAK DIAMENT » stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
━━━━━━━━━━
XX❂ HAL
XXkk — samica kruka
XXS: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
XXXXXXxL, Skr, Śl, O, A: 1
━━━━━━━━━━
głos ❂ #e3e9e9 // mentalki ❂ #599f50 // Hal ❂ #fad50d // podkreślenia ❂ #bab07f