Strona 27 z 27
Sitowie
: 22 wrz 2025, 12:12
autor: Osąd Gwiazd
OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:
Odgłos zderzających się ze sobą twardych łodyg towarzyszył obronie Tagigo. Potem zaś sama zaatakowała, na co prorok ugiął lekko łapy. Wykonał szybki unik, odskakując do tyłu o krok, tak, że pałka nie była w stanie musnąć jego piersi, nawet gdyby pisklę wychyliłoby się mocniej do przodu. Wylądował miękko na ziemi i od razu przygotował się do doskoku.
–
Dobrze. Atak i obrona. Na zmianę, jak morskie fale. – Prorok skomentował ich walkę. –
Teraz spróbuj uniku.
Wybił się znów z ziemi, doskakując do młodej smoczycy. Jego prawa przednia wykonała szeroki, poziomy zamach. Trzymana w niej pałka wodna, miała uderzyć prosto w łokieć lewej przedniej łapy pisklęcia.
Tagigo
Sitowie
: 23 wrz 2025, 1:55
autor: Uśmiechnięta Łuska
Nie oczekiwała nawet, że trafi, nie odczuła więc zawodu. Jakże mogłoby się jej udać trafić samego proroka? Mogła najwyżej być zadowolona, iż mimo splątanych łap nie wywróciła się na pyszczek i nie najadła się błota. Uniknął jej ciosu tak gładko, jakby przewidział jej ruch (lub też jakby był on aż nadto oczywistym). Nie traciła jednak animuszu; nie o wygraną jej chodziło, a o samo pokazanie, że jest godna jego spojrzenia.
Skupiła się więc na słowach Osądu Gwiazd, próbując choć w połowie zrozumieć to, co jej próbował przekazać. Atak – obrona. Do przodu i do tyłu. Skoro w poprxzednim ruchu próbowała przeć naprzód...
Rozłożyła drobne skrzydełka i uderzyła nimi raz, jeden jedyny. Jednocześnie odepchnęła się przednimi łapkami, cały ciężar kładąc na tylnych. Te przednie zamierzała wyrzucić do góry, niczym fala co choć się cofa, zaraz gotowa własnym ciężarem uderzyć ponownie. Choć bieg, czy skok nie był jej mocną stroną, spróbowała stanąć na samych tylko tylnych łapkach, schodząc w ten sposób z trariektorii ciosu. Jeśli się jej powiedzie, zejdzie z toru tatarakowej pałce i będzie mogła sama wymierzyć cios. Jeśli zaś nie będzie miała szczęścia – cóż, błotniste dno dalej czekało, by ubrudzić mały fioletowy pyszczek znakami porażki.
Sitowie
: 24 wrz 2025, 8:12
autor: Osąd Gwiazd
Pałka wodna świsnęła daleko przed łapą smoczycy. Prorok całkiem spudłował. Co więcej, próbując sięgmąć daleko swym ciosem, smok utracił równowagę i wychylił się za mocno do przodu. Wystawił się przez to na łatwy cios dla Tagigo.
Tagigo
Sitowie
: 24 wrz 2025, 11:28
autor: Uśmiechnięta Łuska
Mala Tagigo sama nie wierzyla w swoje szczescie – udalo jej sie! Nie dosc, ze uniknela ataku, to jeszcze sama zyskala szanse na cios. Jej taktyka, choc podjeta odruchowo, teraz zadzialala! Wyciagnela lape z palka, celujac wprost w nos Proroka. Jednoczesnie lewa ustawila tak, by na niej wyladowac. I niczym fala powracajaca ku brzegowi, planowala opasc z powrotem tam, gdzie stala, jednoczesnie zadajac cios. W ulamku sekundy przykleila skrzydelka ciasno do bokow, przeniosla ciezar ciala do przodu i runela do ataku.
Osąd Gwiazd
Sitowie
: 25 wrz 2025, 8:15
autor: Osąd Gwiazd
Pałka przyłożyła tak mocno, że omal się nie złamała. Siarczysty chlast rozszedł się po okolicy, a prorok złapał się za nos z głośnym "Aj!". Upuścił swoją broń na ziemię, poddając tym samym pojedynek.
– Ha ha ha – roześmiał się starszy, gładząc łapą obolały nos. – Wygląda na to, że przegrałem.
Niby była to niewinna zabawa, a jednak smoczyca miała okazję nauczyć się podstawowych technik w walce: ataku, uniku i bloku. Przydadzą jej się w przyszłości.
– Walczysz z niezwykłym zapałem, Tagigo. Nie myślałaś o tym, żeby zostać wojownikiem?
Tagigo
Sitowie
: 25 wrz 2025, 17:30
autor: Uśmiechnięta Łuska
Z początku zdjął ją lęk; czyżby uderzyła zbyt mocno? Nie chciała przecież wyrządzić realnej krzywdy... Zaraz jednak uspokoiła się, słysząc słowa Proroka. Wygrała! Naprawdę wygrała! Nawet w najśmielszych marzeniach nie liczyła, że miałaby jakiekolwiek szanse z Osądem Gwiazd... A jednak jej się udało!
–Niech tylko Cielo o tym usłyszy – pomyślała z nutką dumy.
Zaraz jednak skupiła się na kolejnych słowach starszego smoka, witkę kładąc na ziemi. Ona – wojownikiem? Pokręciła lekko łebkiem.
– Tam, gdzie toczą się walki, zbyt daleko jest do wody – odparła – Moje talenty znacznie bardziej przydadzą się stadu, gdy wybiorę ścieżkę łowcy. Niewiele jest smoków polujących na podwodne stworzenia, nie powinnam się więc martwić o obfitość połowów.
Jako Łowca miała nadzieję przynieść dumę Tacie i stadu... Jeśli tylko jej się powiedzie, oczywiście. Ilekroć myślała jednak o zbliżającej się wielkimi krokami ceremonii, czuła jak drżą jej łapki. Czy okaże się dość dobra?
Osąd Gwiazd
Sitowie
: 29 wrz 2025, 8:24
autor: Osąd Gwiazd
– Wielu smoków traci zapał, nim dotrze do kresu obranej przez siebie ścieżki. Niech Immanor obdarzy cię wytrwałością, byś mogła spełnić się jako Łowca!
Poklepał młodą po barku.
– Zawsze uważałem, że w ofercie jadłodalni zbyt często brakło owoców mórz, rzek i jezior, he he. Chętnie w przyszłości spróbuję twoich dań, o ile oczywiście zechcesz mnie poczęstować.
// raport Ataku 1 i Obrony 1
Tagigo