Podnóże Skał

Bardzo charakterystyczne i spokojne miejsce, w którym niemal czuje się posmak miłości w powietrzu. Smocze pary przychodzą tutaj, aby pobyć razem w romantycznej scenerii, a czasem też zaglądają tu i te bez drugiej połówki, w nadziei, że tu właśnie ją spotkają.
Karmazynowy Kolec.
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 133
Rejestracja: 20 paź 2014, 17:02
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny

Post autor: Karmazynowy Kolec. »

A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
U: B: 1| L: 2

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Zawinął ogonem spore koło w przestrzeni za sobą tnąc je ze świstem, powolnym gestem opuścił głowę spoglądając na swoje coraz to dłuższe, czarne niczym odłamki bazaltu szpony. Ciepły obłok pary przedostał się przez rozgrzane gardło smoka i uleciał wraz z mroźnym wiatrem, spojrzał na nią ciepło z błyskiem troski i wdzięczności w pionowej, gadziej źrenicy.
– To tylko kwestia czasu Tehanu. Obrócił ciało w jej stronę, siadając na zadnich łapach podniósł przednie w górę i starał się pochwycić w szpony kilka niewielkich płatków śniegu. Zimowy pył spadał w dół tak gęsto, że po chwili młody gad trzymał w szponiastych dłoniach pokaźną kupkę delikatnego, białego puchu, niestety zaraz potem wszystkie płatki stopniały a woda ściekła w dół łokci zostawiając po sobie uczucie niekoniecznie przyjemniej wilgoci.
– Nie głoduję, nie marznę a spanie pod gołym niebem nie jest takie złe jak może się wydawać. Tutaj młody smok uśmiechnął się czule do własnych wspomnień i przeżyć, smoki śpiące w w głębokich norach i jaskiniach nie mają okazji podziwiać nocnego nieba, nie widzą deszczu gwiazd, metamorfozy księżyca, nie słyszą jak las tętni życiem po tym gdy słońce spadnie w dół zmęczone dniem. On to wiedział i rad był podzielić się tą wiedzą z innymi, lecz mało który smok chciał go słuchać... Przecież był wyrzutkiem bez rodziny.
– Ale dziękuję za troskę, to miłe z Twojej strony. Wstał na równe łapy i podszedł do błękitnołuskiej ocierając się pyskiem o jej szyję w geście podzięki za okazywaną mu uwagę.
– Ładnie pachniesz. Zauważył wesoło chcąc ją tymi słowami skomplementować, smoki Życia pachniały o wiele inaczej niż członkowie stada Cienia.

Licznik słów: 263
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Zaskoczyło ją nagle ten czuły gest, który wykonał ten górski, smok z ciemnymi łuskami. Chciała już się odwrócić, dać znać, że nie chcę żadnych czułości, ale... Tego nie zrobiła. Podobało jej się to, tego jej brakowało. Zwykłego smoczego gestu, mającego ją pocieszyć. Nie żadnych słów, w które nie wiadomo czy uwierzy. Odwzajemniła się tym samym, i także powąchała towarzysza. Pachniał inaczej. Nie podobał jej się ten zapach. Zapach Cienia. Nie powiedziała jednak nic, nie chcąc robić przykrości pisklęciu. Może i nie był z Życia, ale był jej prawdziwym przyjacielem. Po krótkiej chwili delikatnie dotknęła swoim nosem nosa samca. –Dziękuje za wszystko... Nie będę się już o Ciebie, aż tak martwić. Skoro masz co jeść, a noce pod gołym niebem tak jak sam mówiłeś faktycznie mogą być przyjazne i piękne... Szczególnie z tym mroźnym puchem...– powiedziała, machając ogonem po białym puchu. Zauważyła, że powoli znika, a więc zaraz nastanie świt. –Niedługo odlecę. Choć tak mi się dobrze zrobiło...-rozmarzyła się, patrząc lustrzanymi ślepiami w Dagra.

Licznik słów: 163
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Karmazynowy Kolec.
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 133
Rejestracja: 20 paź 2014, 17:02
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny

Post autor: Karmazynowy Kolec. »

A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
U: B: 1| L: 2
– Nie będę Cię zatrzymywał, masz pewnie sporo obowiązków. Powiedział względnie ciepło choć z nutą zawodu. Odstąpił od niej wycofując kroki, spostrzegł jej chwilowe zmieszanie...Cóż może faktycznie ten gest nie był na miejscu, chciał dobrze wyszło jak zawsze, skrzywił się lekko uciekając wzrokiem od jej błyszczących, lustrzanych ślepi. Poruszył skrzydłami rozkładając je na kilka chwil. Pierwszy niemrawy blask wschodzącego słońca oświetlił naprężoną błonę rzucając na Tehanu krwawy blask tysięcy drobnych żyłek ukrytych pod karmazynową skóra skrzydła. zatrzepotał w powietrzu parę razy gdy palce pomiędzy błonami nabrały giętkości. Skórzane skrzydła zwisły luźno przy parkach Dagra, poczuł przyjemną ulgę a gdy ta przestała sprawiać jakąś wyjątkową radość złożył skrzydła ponownie na grzbiet.

Licznik słów: 110
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Kiedy uświadomiła sobie, że pora już wracać posmutniała. Nie chciała tego. Bardzo, naprawdę bardzo lubiła Dagra i nie chciała się z nim żegnać. Miała jednak obowiązki. –Dagr.– zaczęła tym jednym prostym słowem- imieniem samca. Lecz to krótkie złączenie liter, mogło oznaczać wiele. –Chciałabym Cię jeszcze kiedyś zobaczyć. Naprawdę. Na razie nie umiem wysyłać myśli telepatycznych, choć to mogło by mi się przydać. Powiedz mi gdzie mogę szukać? Mnie często spotkasz w Dzikiej Puszczy. Lubię to miejsce i jest blisko mojego stada. Jeśli mnie nie będzie to zarycz. Możesz też zawołać "Tehanu"! Rozpoznam twój głos. Uwierz mi.– powiedziała, czekając na odpowiedź. Smoczyca posępniała, coś sprawiło że mocno posmutniała. Nie chciała mówić o tym Dagrowi, choć jej twarz zdradzała, że mocno cierpiała. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka...– pomyślała, jednak lekko odsunęła się od samca. Tak kazał jej umysł, lecz serce mówiło inaczej.

Licznik słów: 141
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Karmazynowy Kolec.
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 133
Rejestracja: 20 paź 2014, 17:02
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny

Post autor: Karmazynowy Kolec. »

A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
U: B: 1| L: 2
Potrząsnął nieznanie łbem zrzucając z karku pozostałości śniegu. Lepkie i zimne fragmenty białego puchu, teraz spływały w dół szyi smoka kryształowymi kroplami. Obrócił łeb w stronę wzgórza zza którego wynurzało się słońce, stopniowo, czerwono-złotymi mackami światła oświetlając szaro-brązowe, łyse łby skał. Cieplejszy wiatr popieścił kruche od zmarzniętego śniegu grzywy traw. Młody smok napełnił pierś tą orzeźwiającą wonią choć nie przepadał za jasnością dnia, wczesny ranek jakoś tolerował, nie wiedział czy każdy Cienisty jest na bakier z dniem on zasadniczo wolał noc, chłodną, ciemną, względnie niebezpieczną... Uśmiechnął się czule do samiczki przymykając przy tym powieki, na kilka chwil zgasły jadowicie niebieskie ślepia samczyka.
– Sam Cię znajdę Tehanu. Choć nie mam pewności kiedy to nastąpi. Przyznał szczerze, nie wiedział przecież kiedy nadarzy się następna okazja do spotkania, może gdy do niego dojdzie będą już dorośli? Kto wie. Zamruczał przeciągle pochylając łeb, był to klasyczny gardłowy pomruk jaki gad zwykł z siebie wydawać gdy coś go trapiło, swego rodzaju zniesmaczenie...Może on tez martwił się terminem ich następnej schadzki. Lubił Tehanu, była jednym z niewielu smoków jakim wydawało się że w pewnym sensie ufał, czy tylko? Kolejny raz zajrzał jej w ślepia, zauważając bez trudu "ten" specyficzny błysk troski, tym bardziej uśmiechnął się ciepło do błękitnołuskiej. Podniósł łeb i zaciągnął się słodkim zapachem smoczycy, był taki delikatny i niewinny...
– Leć. Ponaglił ją popychając łebkiem w powietrzu.
– Pewnie się o Ciebie martwią. Mruknął po czym przysiadł na zadzie czekając aż odleci.

Licznik słów: 239
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Czemu rozstanie muszą tak boleć?– pomyślała smutno smoczyca. Wiedziała, ze na terenach Wolnych Stad napotka jeszcze tego samca. Tego uroczego, przyjacielskiego, potrafiącego pocieszyć, a także tajemniczego samca. Dagra... Smoka o płomiennym sercu...– podobał jej się ten przydomek, którego samiec w pewnym stopniu sam sobie wymyślił. Otrząsnęła się ze śniegu, który jak delikatny puszek okrył jej głowę i barki. Wstała, delikatnie łapiąc maleńką samiczkę zębami. Położyła ją na grzbiecie. Będę musiała uważać lecąc, by jej nie zrzucić.– pomyślała słabo, mając przed oczyma wizję spadającego malucha. Podeszła do Dagra. –Do następnego spotkania.– powiedziała z wymuszonym uśmiechem. Polizała samca po łbie. Chciała by wiedział, że jest dla niej kimś w rodzaju przyjaciela. Po chwili odwróciła się i powoli wzbiła się w powietrze. Lecąc skierowała się w stronę groty. Wciąż gorączkowo myślała o pewnej sprawie, której nie chciała zdradzić samcowi.

Licznik słów: 136
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Echo Odwetu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 808
Rejestracja: 03 sie 2014, 18:05
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 29
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Pani Wojny

Post autor: Echo Odwetu »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 4| P: 2| A: 1
U: A,O,Kż: 1| B,S,L,Skr,Śl,M: 2| W,MO,MP: 3| MA: 4
Atuty: inteligentny; kruszyna
Zmiana szukała jakiegoś spokojnego miejsca do odpoczynku. Oczywiście mogła zostać w jaskini, ale gdyby zawsze wybierała jaskinię, szybko stałaby się taka jak te wszystkie stworzenia z podziemi, z dużymi oczami i uszami. Wylądowała więc tutaj, rozglądając się uważnie. Nikogo chyba tutaj nie było. Położyła się na ziemi, obserwując niebo. Niedługo zieleń całkowicie zniknie, zastąpiona bielą. Ciekawe jak to wszystko będzie wtedy wyglądać. Smoczyca ziewnęła głośno i ułożyła pysk na ziemi, przy po chwili nakryć się własnym skrzydłem i zawinąć ogon. Przymknęła ślepia, oddychając głęboko. Chwila spokoju, nie żeby ostatnio miała dużo obowiązków. Chociaż pewnie lada chwila się to zmieni.

Licznik słów: 99
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Are you, are you
Coming to the tree
They strung up a man
They say who murdered three


Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met at mid-
Night in the hanging tree


Are you, are you
Coming to the tree
Where dead man called out
For his love to flee


Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met at mid-
Night in the hanging tree




Przedmioty
: cytryn, rubin

Pożywienie
: 1/4 mięsa, 1/4 owoców

kruszyna
– Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa.


Jak ktoś chce kontynuować fabułę/naukę to walić na PW!
Piekielna Łuska
Dawna postać
Lilith
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 310
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy
Partner:

Post autor: Piekielna Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 1| A: 2
U: MA,MO,MP: 1| W,Skr,Kż,Śl,M: 2| B,Pł,S,L,A,O: 3
Piekielna traciła nadzieję na to, iż uzyska rangę przed dziesiątym księżycem życia. Jej test się przedłużał, a samica nie sądziła, by zdążyła z testem i ceremonią w ciągu jednego księżyca. Nie mówiąc już o tym, że może zwyczajnie nie zdać testu.
Z rozmyślań wyrwała ją pewna woń. Smoka z Ognia. Pewnie Lilith przeszłaby spokojnie obok, gdyby nie to że dało się również wyczuć delikatną woń Jadu, co mogło świadczyć iż to kolejne dotąd nieznane Piekielnej rodzeństwo.
Stanęła w odległości dwóch rozpiętości skrzydeł od nieznajomej, czekając czy się o niej zorientuje.

Licznik słów: 90
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kłamstwa i złamane przysięgi to broń w rękach twoich wrogów.

Atuty:
____Zwinna
____~ +1 do Zręczności

Posiadane:
____Pożywienie: 2/4 mięsa, 0/4 owoców
____Kamienie szlachetne: 1x Diament
____Inne: Brak
____Punkty Honoru: 1

Obrazek jest autorstwa AverrisVis

Smoki spoza Ognia uczę za opłatą.
Echo Odwetu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 808
Rejestracja: 03 sie 2014, 18:05
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 29
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Pani Wojny

Post autor: Echo Odwetu »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 4| P: 2| A: 1
U: A,O,Kż: 1| B,S,L,Skr,Śl,M: 2| W,MO,MP: 3| MA: 4
Atuty: inteligentny; kruszyna
Z letargu wyrwała czarodziejkę woń Ognia, i to nie byle jaka. Kojarzyła tą woń z ceremonii, to musiała być jedna z jej sióstr. Na pewno nie Wizja, jej woń znała. Postanowiła więc zaryzykować.
– Zamierzasz tak stać, czy podejdziesz i się przywitasz? – mruknęła z nutką niezadowolenia, otwierając oczy. Podniosła łeb i przyjrzała się uważnie młodej. Coraz więcej piskląt Jadu miało krew północnych. Agresja, Shierr, ona, a teraz jej kolejna siostra. Przekrzywiła delikatnie łeb, była ciekawa ile ojciec zabrał jaj ze sobą, gdy wracał zza bariery. I jak je na bogów przeniósł, ile już młodych się w ich rodzinie wykluło? Bogowie jedni wiedzą. W dodatku większość nie dożyła nawet pierwszej ceremonii, jak już o tym mowa. – Domyślam się, że jesteś jedną z moich młodszych sióstr, tak?

Licznik słów: 127
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Are you, are you
Coming to the tree
They strung up a man
They say who murdered three


Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met at mid-
Night in the hanging tree


Are you, are you
Coming to the tree
Where dead man called out
For his love to flee


Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met at mid-
Night in the hanging tree




Przedmioty
: cytryn, rubin

Pożywienie
: 1/4 mięsa, 1/4 owoców

kruszyna
– Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa.


Jak ktoś chce kontynuować fabułę/naukę to walić na PW!
Piekielna Łuska
Dawna postać
Lilith
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 310
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy
Partner:

Post autor: Piekielna Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 1| A: 2
U: MA,MO,MP: 1| W,Skr,Kż,Śl,M: 2| B,Pł,S,L,A,O: 3
Podeszła powolnym krokiem, co trochę zajęło, a na jej pysku pojawił się cień szyderczego uśmiechu.
– Podejdę i się przywitam... Witaj – powiedziała z nutką kpiny w głosie, ale ledwo wyczuwalną. Taka już była.
– Tak. Piekielna Łuska. Nie wiem, czy byłaś na mojej ceremonii, więc na wszelki wypadek się przedstawiam – powiedziała spokojnie, siadając jakieś pół ogona od Zmiany. Cóż, Lilith była znacznie młodsza, ale nie była między nimi jakaś straszna różnica wielkości.

Licznik słów: 74
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kłamstwa i złamane przysięgi to broń w rękach twoich wrogów.

Atuty:
____Zwinna
____~ +1 do Zręczności

Posiadane:
____Pożywienie: 2/4 mięsa, 0/4 owoców
____Kamienie szlachetne: 1x Diament
____Inne: Brak
____Punkty Honoru: 1

Obrazek jest autorstwa AverrisVis

Smoki spoza Ognia uczę za opłatą.
Echo Odwetu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 808
Rejestracja: 03 sie 2014, 18:05
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 29
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Pani Wojny

Post autor: Echo Odwetu »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 4| P: 2| A: 1
U: A,O,Kż: 1| B,S,L,Skr,Śl,M: 2| W,MO,MP: 3| MA: 4
Atuty: inteligentny; kruszyna
// Straszna różnica wielkości, hm? ;) http://pl.tinypic.com/view.php?pic=6jpkxl&s=8

Piekielna Łuska... ciekawy dobór imienia. Chyba już Zmiana rozumiała czemu takie, a nie inne. Młoda miała charakterek po Jadzie, bez dwóch zdań. Może nawet odrobinę ostrzejszy? To się okaże. Na razie zdanie Zmiany o siostrze było neutralne.
– Hmm... chyba tą ceremonię akurat przegapiłam. Jak ci się żyje jako adeptka? Jak ci idą treningi? – spytała przekrzywiając delikatnie łeb i przyglądając się siostrze. – Poza tym, Shierr się uspokoił, czy dalej rzuca się na cudze ogony? – co tu dużo mówić, dawno nie spotykała się z nikim z rodziny, aby porozmawiać. Częściej ich widywała na ceremoniach i zebraniach, musi to naprawić.

Licznik słów: 108
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Are you, are you
Coming to the tree
They strung up a man
They say who murdered three


Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met at mid-
Night in the hanging tree


Are you, are you
Coming to the tree
Where dead man called out
For his love to flee


Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met at mid-
Night in the hanging tree




Przedmioty
: cytryn, rubin

Pożywienie
: 1/4 mięsa, 1/4 owoców

kruszyna
– Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa.


Jak ktoś chce kontynuować fabułę/naukę to walić na PW!
Piekielna Łuska
Dawna postać
Lilith
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 310
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy
Partner:

Post autor: Piekielna Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 1| A: 2
U: MA,MO,MP: 1| W,Skr,Kż,Śl,M: 2| B,Pł,S,L,A,O: 3
//Owszem, różnica jest spora, ale nie gigantyczna, jak w przypadku pisklak – dorosły x)

Cóż, Lilith z pewnością była kopią ojca w kwestii charakteru... A nawet gorszą, bliższą Uśmiechowi, zwłaszcza po tym co miało miejsce ostatnio.
– Treningi jak na ten czas mam za sobą, teraz czekam tylko na test – odparła zgodnie z prawdą.
– Shierr już się na ogony nie rzuca, aczkolwiek uważa że prowadzimy jakiś absurdalny wyścig na to, kto pierwszy dostanie rangę. Nie zdziwiłabym się, gdyby to on był pierwszy, w końcu jest starszy o trzy czy cztery księżyce – powiedziała z kpiną i cynizmem w głosie. W życiu nie sądziła, że będzie miała tak głupiego brata.

Licznik słów: 111
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kłamstwa i złamane przysięgi to broń w rękach twoich wrogów.

Atuty:
____Zwinna
____~ +1 do Zręczności

Posiadane:
____Pożywienie: 2/4 mięsa, 0/4 owoców
____Kamienie szlachetne: 1x Diament
____Inne: Brak
____Punkty Honoru: 1

Obrazek jest autorstwa AverrisVis

Smoki spoza Ognia uczę za opłatą.
Echo Odwetu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 808
Rejestracja: 03 sie 2014, 18:05
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 29
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Pani Wojny

Post autor: Echo Odwetu »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 4| P: 2| A: 1
U: A,O,Kż: 1| B,S,L,Skr,Śl,M: 2| W,MO,MP: 3| MA: 4
Atuty: inteligentny; kruszyna
Cóż, czarodziejka odrobinę się zdziwiła, słysząc, że Piekielna czeka już na test. Chociaż dziwić się nie powinna, sama też szybko osiągnęła dorosłą rangę. Może to było rodzinne, jeśli chodzi o samice w tej rodzinie?
– Denerwujesz się przed testem? – spytała przekrzywiając odrobinę łeb. Test Zmiany skończył się niezbyt dobrze, nie mogła latać, walczyć i polować przez pewien czas. Dość dobrze to pamiętała, wszędzie musiała chodzić pieszo, było to co najmniej irytujące. – Cóż... nie mogę powiedzieć, że ci nie kibicuję, w takim razie. Chętnie zobaczyłabym, jak ktoś uciera mu nosa. Należy mu się. – Mruknęła cicho. Tak, wciąż była zła na brata. Zła nawet może być zbyt łagodnym określeniem, będzie musiał się wysilić, aby odpuściła mu akcję z Runą i elfami.

Licznik słów: 122
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Are you, are you
Coming to the tree
They strung up a man
They say who murdered three


Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met at mid-
Night in the hanging tree


Are you, are you
Coming to the tree
Where dead man called out
For his love to flee


Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met at mid-
Night in the hanging tree




Przedmioty
: cytryn, rubin

Pożywienie
: 1/4 mięsa, 1/4 owoców

kruszyna
– Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa.


Jak ktoś chce kontynuować fabułę/naukę to walić na PW!
Piekielna Łuska
Dawna postać
Lilith
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 310
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy
Partner:

Post autor: Piekielna Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 1| A: 2
U: MA,MO,MP: 1| W,Skr,Kż,Śl,M: 2| B,Pł,S,L,A,O: 3
Słysząc pytanie Zmiany pokręciła przecząco łbem.
– Stres to jeden z największych wrogów. Nie oczekuję wygranej, bo mało kto zwyciężył z Jadem, ale może zadam mu kilka małych ran. Albo jedną dużą – powiedziała z drapieżnym błyskiem w oku,na samą myśl o walce.
– Wszystko zależy od wyniku testu, bo i on na niego czeka. Jeśli on nie zda a ja tak... To będę pierwsza. Ale nie zamierzam bawić się w wyścigi, tak jak on – mruknęła wzruszając niedbale barkami.
– A Ty z kim walczyłaś podczas testu? – zapytała.

Licznik słów: 90
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kłamstwa i złamane przysięgi to broń w rękach twoich wrogów.

Atuty:
____Zwinna
____~ +1 do Zręczności

Posiadane:
____Pożywienie: 2/4 mięsa, 0/4 owoców
____Kamienie szlachetne: 1x Diament
____Inne: Brak
____Punkty Honoru: 1

Obrazek jest autorstwa AverrisVis

Smoki spoza Ognia uczę za opłatą.
Echo Odwetu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 808
Rejestracja: 03 sie 2014, 18:05
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 29
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Pani Wojny

Post autor: Echo Odwetu »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 4| P: 2| A: 1
U: A,O,Kż: 1| B,S,L,Skr,Śl,M: 2| W,MO,MP: 3| MA: 4
Atuty: inteligentny; kruszyna
Piekielna wydawała się być pewna siebie. To dobrze, ale nigdy nie wolno lekceważyć przeciwnika, a Jad potrafił naprawdę zaskoczyć. Przynajmniej takie miała zdanie Zmiana, po treningach z walki fizycznej. Nienawidziła co prawda tych lekcji, ale dzięki temu nie musiała polegać jedynie na magii.
– Uważaj. Nawet zwykła walka jako test, może się źle skończyć. – Mówiła z doświadczenia. Czasami po prostu nie jest pisane wygrać, nie bez ran. Ćmienie zwyciężyła, bo kontratakowała. Jak Zmiana skończy z nią naukę, może spróbuje rewanżu. W końcu teraz jest starsza i wie więcej niż wtedy.
– Cóż, będzie zabawnie, jak oboje zdacie i będziecie mieć wspólną ceremonię. – Smoczyca wyszczerzyła zęby w odrobinę złośliwym uśmiechu. O tak, mina Niepokornego byłaby bezcenna. Już ją widziała w myślach. – Tak czy siak, to dobrze, że oboje czekacie na test. Jak zdacie, wzmocnicie stado i będziecie mogli nauczać pozostałych chętnych na zostanie wojownikiem. – Dużo smoków pragnęło być wojownikami, o wiele mniej wybrało profesję czarodzieja, a jeszcze mniej łowcy. Z jednej strony do dobrze, w razie walki byli silniejsi. Z drugiej jednak Niepamięć była osamotniona w karmieniu tych, co nie mają mięsa czy owoców.
– Walczyłam z Ćmieniem Maddary, bo miałyśmy wtedy podobny poziom wyszkolenia. Teraz mnie przewyższa umiejętnościami, ale zgodziła się mnie nauczyć tego co wie. Jest dobrą czarodziejką.

Licznik słów: 213
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Are you, are you
Coming to the tree
They strung up a man
They say who murdered three


Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met at mid-
Night in the hanging tree


Are you, are you
Coming to the tree
Where dead man called out
For his love to flee


Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met at mid-
Night in the hanging tree




Przedmioty
: cytryn, rubin

Pożywienie
: 1/4 mięsa, 1/4 owoców

kruszyna
– Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa.


Jak ktoś chce kontynuować fabułę/naukę to walić na PW!
Piekielna Łuska
Dawna postać
Lilith
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 310
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy
Partner:

Post autor: Piekielna Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 1| A: 2
U: MA,MO,MP: 1| W,Skr,Kż,Śl,M: 2| B,Pł,S,L,A,O: 3
Skinęła lekko łbem, delikatnie mrużąc pomarańczowe ślepia.
– Wiem, aczkolwiek lepiej stracić przykładowo możliwość lotu, niż życie – mruknęła. Wiedziała, że Jad nie będzie celował w tętnicę czy inne delikatnie części organizmu, bo nie chciałby zabijać innego smoka. Dlatego nie sądziła, by skończyło się to dla niej śmiercią.
– Wspólnie mieliśmy już ceremonie na adeptów, więc ciekawie by było wspólnie awansować na wojowników... – dodała z drapieżnym błyskiem w ślepiach.
– Dobrze wiedzieć, że mamy w stadzie dobrze walczące smoki. Runa Ognia, Jad Duszy, Ćmienie Maddary. I chętnie sprawdzę kiedyś Twoje umiejętności na arenie, siostro – mruknęła z szyderczym uśmiechem.

Licznik słów: 100
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kłamstwa i złamane przysięgi to broń w rękach twoich wrogów.

Atuty:
____Zwinna
____~ +1 do Zręczności

Posiadane:
____Pożywienie: 2/4 mięsa, 0/4 owoców
____Kamienie szlachetne: 1x Diament
____Inne: Brak
____Punkty Honoru: 1

Obrazek jest autorstwa AverrisVis

Smoki spoza Ognia uczę za opłatą.
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej