Wnętrze Skalnego Giganta

Owalna wyspa znajdująca się dokładnie na środku Zimnego Jeziora. Dostać się na nią można wyłącznie drogą powietrzną lub wodną. W jej centrum znajduje się rumowisko wraz z górującą nad nim humanoidalną statuą.
.

Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4213
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Być może wcale nie był tak zdystansowany, jak uważał we własnej głowie, skoro stale znajdywał potrzebę, żeby się tłumaczyć. Z jednej strony nie miało to sensu, z drugiej jak wyglądałby, gdyby po prostu uciekł z tej słownej potyczki – Rzekłem tak, przez własny błąd, na który zwróciłem uwagę. Nie ma tutaj żadnego głębszego powodu, poza faktem, że okres pomiędzy zerwaniem i ponownym zawiązaniem sojuszu był krótki – pokręcił łbem, zniesmaczony długością tego wątku. To jasne że na stanowisku które piastował oczekiwano pelnej nieomylności, ale wolał zmęczyć się nieplanowaną dyskusją, niż pozostawieniem błędnych informacji – Nie jestem nieomylny, ani lepszy, bowiem nie to miało być powodem boskiego wyboru.
A jednak, zasugerowałeś mi kłamstwo w chwili, gdy uznałeś że manipuluję prawdą dla własnych korzyści. Nie musisz mówić rzeczy wprost, lecz to ty, doborem słów stwarzasz nastrój sprzyjający konkretnej opinii albo wrażeniu. Ze swojej strony uprzedzam fakty, bo nie znam twoich myśli, a wiem jak bardzo smoki przekręcają to co słyszą. Czasami celowo, z czystej drwiny i złośliwości, czasami w wyniku wadliwej pamięci, o czym zresztą –
odchrząknął – zdołałeś się przekonać. Od tego są jednak bogowie, aby korygować mnie, jeśli popełniam błędy.
Sojusz istniał, zerwano go z przyczyn które już wymieniłem, wznowiono wraz z przyjęciem Cienia do Ziemi, a następnie znów zakończono w reakcji na stanowisko Szydercy. Nie cytuj więc tego co sam podważyłem
– Ostatnie zdanie wypowiedział bardziej stanowczo, bo wyraźnie nie miał ochoty bawić się w łapankę słowną, którą zaczął uprawiać Dziedzictwo.

Zauważ też, w kwestii drugiego wątku, że na nikim nie wymuszam wiary. Skoro wiesz że to moja praca, jakie więcej wyjaśnienie oczekujesz otrzymać? Bogowie interesują się wszystkimi smokami, a należysz doń czy tego chcesz czy nie, stąd moja generalizacja w wypowiedziach. Dają wam błogosławieństwa, a w zamian oczekują uwagi. Ja jestem boskim dłużnikiem, więc realizuję się w funkcji, którą mi przeznaczono, jednocześnie samemu poszukując jej sensu – Siła jego wypowiedzi zmalała, a pod koniec wybrzmiał wręcz niechętnie. Nie podobało mu się to.
To jasne, że masz prawo ocenić mnie na podstawie tego co powiem oraz jaki ton przybiorę, skoro zostałem wyniesiony ponad inne smoki. Nie odbieraj mojej niechęci jako skierowaną personalnie, ani teraz, ani kiedykolwiek, gdyż jak wspomniałem, interesują mnie wasze stanowiska, a te są niezależne od tego co na mój temat sądzicie – Nie potrafił rozgryźć Ragana, ale choć miał pełne przeświadczenie, że smok nim gardzi, nie chciał być tym, który miał to podejście czynnie inicjować. Był po prostu zmęczony.

Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie jesteś zaślepiony własnymi emocjami, dokładnie tak jak inni? Wystarczy, że masz inne priorytety i już czujesz się bardziej wyjątkowy, niż w rzeczywistości. To nie krytyka, ani szyderstwo, ale nie jesteś pierwszym ani ostatnim smokiem, który sądzi że jest ponad te cielesne banały – Spróbował pokierować temat bardziej na Dziedzictwo, bo miał dosyć nawiązywania do swojej osoby. Poza tym interesowało go jego stanowisko i skąd potrzeba takiego dystansu.

Licznik słów: 479
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Dziedzictwo Wojny
Dawna postać
Ragan Objawiający
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1185
Rejestracja: 28 lip 2020, 9:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: północny
Partner: Jaśniejąca Konstelacja

Post autor: Dziedzictwo Wojny »

A: S: 3| W: 4| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| Śl: 2 | A,O: 3
Atuty: Okaz zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Utalentowany
Czarne kły błysnęły w ponownym uśmiechu, tym razem jednak pozbawionym wesołości. Zwyczajne wygięcie pyska, bo Ragan tymczasowo zdecydował się zrzucić maskę "normalności". Oczywiście o ile w przypadku kogokolwiek można było mówić o normalności. Czym w końcu była "normalność"? Nieważne, może to kolejne pytanie na Spotkanie Młodych Smoków? Tym niech lepiej zajmuje się Prorok.
Założyłeś, że manipulacja równa się kłamstwu, a przecież to nieprawda. Można przedstawiać fakty w ten sposób, że pokazują prawdziwe wydarzenia w prawdziwy sposób, nie okłamując rzeczywistości, ale jednocześnie wymuszają na rozmówcy dostrzeganie ich tak, jak chce tego opowiadający. To nie jest kłamstwostwierdził rzecz przecież niezwykle oczywistą. Prorok robił to przez cały czas. Czyżby nawet tego nie zauważał? Na przykład robił to w tej chwili. Do czasu, aż Sennah poinformowała go o luce w pamięci, Strażnik robił wszystko, żeby przekonać go, iż jego decyzja o pomocy Cieniowi wynikała z sojuszu. Teraz robi wszystko, żeby przekonać go, że jest inaczej i pamiętał o zerwaniu sojuszu. Czy zatem nie była to manipulacja słowem, przy czym oba jego twierdzenia były prawdziwe? Prorok musiał być tak samo pochłonięty własnym ego jak smoki, którymi gardził.
– Zastanawiam się, skąd przekonanie o mojej pogardzie. Czy nie pochwaliłem cię za niezwykłe umiejętności słowne? Do tej pory nie spotkałem żadnego smoka, którym byłbym w stanie gardzić – nie spotkał tez takiego, którego byłby w stanie polubić. Szczera pochwała z pyska Ragana była czymś równie rzadkim co smoki lubiące Strażnika. A jednak jakieś istniały, więc i jemu zdarzy się czasem pochwalić kogoś bez innych intencji. Czasem...
– Strażniku, odpowiedź jest bardzo prosta. Emocje nie mogą mnie zaślepić, bo ich nie mam. Chociaż nie, to niebyt precyzyjne określenie – zamyślił się na chwilę, najwyraźniej analizując, jak wytłumaczyć coś komuś przekonanemu, że wie wszystko, a przy okazji tak bardzo mylącego się w swojej ocenie sytuacji. – Odczuwam emocje, czasem. Trwa to jednak zbyt krótko, bym mógł pozwolić im kontrolować swoje zachowanie. Są zbyt na to zbyt przytłumione. To dlatego wywołanie we mnie rozbawienia zasługuje na pochwałę – nie licząc chwil, gdy zatapiał pazury w ofierze. Gdy obserwował, jak życie ucieka z wytrzeszczonych w przerażeniu i bólu oczu. Wtedy naprawdę czuł, mocno i zdecydowanie. Co do oceniania innych, nie robił tego. Wrzucał ich do worków "przydany" i "nieprzydatny." Po co miałby kogoś oceniać? Ich motywacje interesowały go tylko na tyle, by mógł z nich skorzystać. Taki się urodził, więc nie była to kwestia wychowania. Nie wiedział, czy była to kwestia charakteru czy zwyczajne uszkodzenie mózgu. Być może jego matka odczuwała emocje tak silnie, że dla niego po prostu zabrakło?
Czy to czyniło go złym? Nie wierzył tak naprawdę w istnienie zła czy doba.

– Czyżbyś patrzył na mnie pod własnym kątem? Może ja zapytam – skoro funkcja Proroka "wybranego" przez bogów daje ci prawo uważać się za lepszego od nich – czy przyznajesz się do tego czy też ni –, to dlaczego ja nie miałbym prawa czuć się innym od nich, zważywszy na moje pochodzenie? –Innym, specjalnie nie użył słowa "lepszym". Nie był od nich lepszy, ale nie ulegało wątpliwości, że był inny. Nie była to kwestia charakteru, a zwyczajnie poczęcia oraz możliwości, które dzięki temu odziedziczył.
Ale kto wie, czy w przyszłości się to nie zmieni? Może rzeczywiście stanie się od nich lepszy? A może zwyczajnie dołączy do matki w zaświatach, zabity przez własnego pecha?

Licznik słów: 549
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
..! I wanna hide the truth. I wanna shelter you !
But with the beast inside there's nowhere you can hide

proszę odróżniać postać od użytkownika
.
⬩ okaz zdrowia ⬩
odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu

⬩ czempion ⬩
raz na walkę dodatkowy sukces do ataku fizycznego

⬩ furia niebios ⬩
raz na walkę przeciwnik dostaje dodatkową ranę lekką

⬩ chytry przeciwnik ⬩
raz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnika

Obrazek
Wei – pantera śnieżna
A: S: 1|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 1|A: 1
U: B,O,A,Skr: 1
__________Błysk przyszłości: użyto: 06.12
_
Galeria: 1_2_3_4_5_6
.
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4213
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Bez wątpienia mógł się spodziewać po Raganie przemyśleń pokroju jego wyższości nad innymi, ale gdy wypalił swoją definicję kłamstwa, prorok na chwilę przymknął ślepia, w wewnętrznym niedowierzaniu. Zdecydowanie różniło się ich postrzeganie, bowiem choć Strażnik był cyniczny, nie nazwałby erudycji manipulacją, tylko dlatego, że nie każdy słuchacz potrafił ją poprawnie odebrać. Bardzo drażnił go ten pogląd, ponieważ smoki starały się w ten sposób spiłować to kim był, wgniatając w grunt za każdym razem, gdy tylko otwierał pysk. Miał prawo się mylić i miał prawo w obszerny sposób przedstawiać myśli, tak samo jak każdy. Nawet nie ufając smokom i spodziewając się po nich przemycania swoich szemranych ideologii, nawet wątpiąc w ich sympatię i bezwzględne oddanie idei, których bronili – NAWET WTEDY, był w stanie wiedzieć, iż nie wszystko do cholery było manipulacją. Ragan był okropnym typem. Osobą, która mogła kłamać bez konsekwencji, wierząc że tego nie robi. Choć nie, wątpił że w to wierzył. Po prostu mówi, że tak jest. Lub przynajmniej to Strażnik zrozumiał z jego wypowiedzi.
Uważam, że manipulacja jest kłamstwem. Gdy świadomie wodzisz kogoś za nos, odciągając od zobaczenia pełnego obrazu, uniemożliwiasz mu zdobycie wiedzy, w oparciu o którą uformowałby prawidłową opinię. Bronienie swojego stanowiska samo w sobie nie jest manipulacją, tylko sposobem wyrażania się i uzasadniania własnego stanowiska – A jednak, zgodnie z tym co stwierdził Ragan, w tej rozmowie nie był postrzegany za kłamcę. Choć kto wie na jak długo? Strażnik nie mówił gniewnie, a jego ton nabrał wręcz szorstkiej nuty chłodu zmieszanego ze spokojem. Lubił rozmawiać, nawet gdy przy tym cierpiał, ale określenie w myślach jaką osobą był Plagijczyk pozwoliło mu w końcu odzyskać grunt pod łapami.
Krótki napływ emocji też ma znaczenie Raganie, bo on formuje małe opinie, a te wpływają potem na większe. Krótka irytacja, smutek, radość i bez odpowiedniej świadomości stajesz się niewolnikiem własnych odczuć. Da się od tego uciec, ale nie poprzez tłumienie ich, lecz rozumienie – Zabawne. Kiedy ostatnio próbował się zrozumieć, co? Łatwo było dawać "mądre" rady innym i nie umieć samemu się do nich zastosować. Co nie zmieniało faktu, że wiedział, czego chciał. Po prostu nie miał pojęcia jak to zdobyć – Myślę, że każdy uważa się za mądrzejszego od innych, przynajmniej w jakimś stopniu. Nikt nie chce się mylić, więc racja którą posiadacie jest dla was wyznacznikiem standardu. Ci, którzy jej nie posiadają, będą w waszej perspektywie głupsi. Nie wydaje mi się, żeby było w tym coś dziwnego, czy niepoprawnego. Ale to nie oznacza, że jako jednostka jestem obiektywnie "lepszy" od innych albo że nie ma smoków, które przewyższają mnie nawet w tych aspektach, które uważam za swoje atuty. Cyniczny zaś jestem do wszystkich, włącznie ze mną samym. Czy więc twoje pochodzenie – podkreślił specjalnie – Miałoby stawiać cię ponad resztę? Nie. Nie do końca. Chyba, że uzasadnisz w jaki sposób – Rzeczywiście, nie uważał, że Dziedzictwo był nadzwyczajny. Jako potomek Villiara owszem, był okazem rzadkim, ale jaką przewagę miałoby mu to ofiarować? – Brak emocji, nawet gdybyś był zdolny taki stan osiągnąć, wydaje się prędzej czynnikiem upośledzającym, ponieważ nie potrafisz zrozumieć niuansów żyć innych, niż twoje własne – Poniekąd tak jak on, ale tego już nie powiedział. Wiele smoczych doświadczeń było dla niego zupełnie niezrozumiałych, ale przynajmniej pojmował, iż to nie zjawisko, którym mógłby się chełpić.
Czy w podsumowaniu sądził, że jest lepszą osobą od Plagijczyka? Cóż. Był przekonany, że sądzili o sobie to samo, a bajerowanie nie bardzo go przekonywało.

Licznik słów: 567
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Dziedzictwo Wojny
Dawna postać
Ragan Objawiający
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1185
Rejestracja: 28 lip 2020, 9:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: północny
Partner: Jaśniejąca Konstelacja

Post autor: Dziedzictwo Wojny »

A: S: 3| W: 4| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| Śl: 2 | A,O: 3
Atuty: Okaz zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Utalentowany
Mała różnica zdań i już tak paskudna opinia? Kto tu był okropny, Strażniku? Ktoś, kto oceniał innych pod kątem własnym i własnych doświadczeń czy ktoś, kto po prostu nie zgadzał się z tą oceną? Ragan jednak nie znał tej opinii i mógł się jedynie nie zgodzić z twierdzeniem Strażnika. nie robił tego złośliwie, absolutnie. Po prostu uznawał rozmowę z Prorokiem za dość interesującą, by móc wymienić się swoimi opiniami. A przynajmniej on się wymieniał, nie próbując przekonać Proroka, że powinien myśleć tak samo.
– I widzisz, tu jest wilk pogrzebany – stwierdził po wysłuchaniu słów Strażnika.– Prawda jest dla każdego czymś innym. Jeśli ktoś został okłamany i wierzy w to, co mówi, przekazując to komuś innemu kłamie, ale nawet nie ma tego świadomości, bo w swoim przekonaniu jest to prawda. Dla mnie kłamstwo to po prostu kłamstwo. Świadczenie nieprawdy. Na przykład powiedzenie, że nie ukradło się czegoś, kiedy rzeczywiście się to ukradło. Manipulacja to natomiast działania, które mają sprawić, by twój rozmówca zrobił lub myślał to, co chcesz. Oczywiście można to osiągnąć przy pomocy kłamstwa, ale równie dobrze można posłużyć się prawdą – i nie będzie to kłamstwo, a manipulacja. W twoim wieku powinieneś już to rozróżniać – pokręcił głową z miną mówiącą, jak bardzo stanowisko Proroka jest rozczarowujące. Powinien być wzorem dla innych, czyż nie? Nie jedynie starym gadem z liśćmi na oczach.
– Posłużmy się na przykład ulubionym przykładem wielu smoków. Plaga i Woda. Powiedzmy, że jest smok w Wodzie, który bardzo nie lubi Plagi i chce, aby jego niechęć została podzielona przez jego potomka. opowiada mu zatem o Pladze. Przestrzega, że smoki z tego stada mogą być niebezpieczne i powinien na nie uważać. Opowiada, że porwały kiedyś pisklę z Ziemi zupełnie bez prowokacji oraz odebrały Wodzie połowę ich terenów. Czy cokolwiek z tego jest kłamstwem? To szczera prawda, która jednocześnie nastraja jego potomka w określony sposób. Czas i życie mogą to zweryfikować, ale jest to jedynie próba manipulacji bez przekłamania rzeczywistości. Nie wnikam nawet w to, czy jest to dobre czy złe – machnął lekko łapą w geście zupełnego lekceważenia kwestii moralności manipulacji lub kłamstwa. I jedno i drugie mogło być użyte w dobrym lub złym celu. Czy zatem kłamstwo lub manipulacja mogły być złe lub dobre? Ragan w ogóle nie wierzył w istnienie zła czy dobra – czy raczej nie widział pomiędzy nimi różnic. Być może Prorok oburzył się, bo sam uznawał kłamstwo za złe – a więc uznał, że Dziedzictwo w jakiś sposób go obraża. Potrafił to przyjąć do wiadomości, chociaż zupełnie nie rozumiał, dlaczego ktoś miałby się tym przejąć.
Tak, Plaga przedstawiona w ten sposób mogła wydawać się bardzo nieprzyjemnym stadem. Była to również prawda... Jednak Woda, Ogień czy Ziemia rzadko wspominały, jak wiele same miały za uszami. W jego opinii wszystkie stada były do siebie podobne, co sprawiało, że wydawały się wyjątkowo...

– Nudne – rzucił, a w jego spojrzeniu zagościło niekłamane znudzenie. Nie tematem prawdy, manipulacji czy kłamstwa, ale słowami Strażnika. Chociaż nie, nie dokładnie jego słowami, co raczej powtarzaniem tych samych schematów. Znów wkładał mu do pyska coś, czego nie powiedział na podstawie własnych mylnych osądów – co naprawdę zaczynało go nudzić.
Słuchasz, ale nie słyszysz, Strażniku. I nie rozumiesz. Ja nie tłumię emocji, one są przytłumione. Zbyt krótkie, by można było z nich uformować odczucia. Chcę czuć więcej, Proroku i robię wszystko, by odczuwać, jak najmocniej i jak najwięcej. Po prostu odczuwam emocje inaczej – nie, prorok nie chciał ani nie próbował tego zrozumieć. Założył chyba, że tak jak on, Ragan tłumił własne uczucia, oceniając innych na ich podstawie. Nie potrafił przyjąć do wiadomości, że było to zbyt krótkie i słabe, by z własnych emocji Wojna był w stanie zbudować uczucia.
– Powiedziałem I.N.N.Y – nawet to przeliterował, bo Prorok naprawdę nie słuchał, co się do niego mówiło. Tak, rozmowa stawała się nudna, gdy trzeba było coś powtarzać. – Znowu coś zakładasz. Uznajesz, że każdy uważa się za mądrzejszego i nikt nie chce się mylić. Otóż nie. Nie rozmawiam z tobą po to, by przekonać cię do swojego zdania czy "wygrać" dyskusję i pokazac swoją wyższość. Dyskutuję, bo wymiana opinii z odpowiednia argumentacją jest interesująca i pozwala zabić czas. Nie czuję potrzeby przekonania cię o swojej racji i uważam twoje spostrzeżenia za ciekawe. Przestają jednak takie być, gdy przestajesz słuchać i zmuszasz mnie do powtarzania się. Gdy rozmowa stanie się całkowicie nudna po prostu odejdę, a ona nie pozostawi we mnie nic poza zdobytą wiedzą. I nie, nigdy nie powiedziałem, że moje pochodzenie czyni mnie lepszym. NIE JESTEM lepszy od innych. Nie zapytałeś dlaczego uważam się za innego i od razu uznałeś, że z racji swojego pochodzenia po prostu uznaję się za kogoś ponad zwykłymi smokami. To niezwykle krótkowzroczne, zwłaszcza dla Proroka, który usiłuje być obiektywny – zauważył, drapiąc się pazurem po grzbiecie nosa. Cóż, ostatnie zdanie wypowiedział karcącym tonem, jak smok do swojego pupila. Oczywiście delikatne iskierki rozbawienia w głosie świadczyły o tym, że nie próbuje obrazić Strażnika i w jakiś sposób próbuje po prostu z nim zażartować. Dość pogmatwany sposób. Ten sam pazur, którym podrapał się po nosie został teraz skierowany ku piersi Proroka. – Gdybyś rzeczywiście próbował zrozumieć, zapytałbyś najpierw "co sprawia, że uważasz się za innego" i dopiero na podstawie mojej odpowiedzi mógłbyś wyciągnąć wnioski, czy moje zdanie jest wynikiem tego, że jak mówisz, uważam się za lepszego, czy może rzeczywiście jest we mnie coś, co odróżnia mnie od innych smoków. Niekoniecznie lepszego, być może mającego związek z moim pochodzeniem, ale z pewnością innego. Ocenia się po fakcie, nie przed nim, a ja szczerze odpowiedziałbym na takie pytanie. Teraz jednak uniosę się oburzeniem, jak ty, gdy uznałeś, że zarzucam ci kłamstwo – mocniej ściągnięty pysk, zmrożone, pełne urazy oczy, uszy lekko pochylone do karku i odrobinę wypięta pierś. Tak, tak. obrażasz mnie, zarzucając mi swoją postawę. Zaraz potem jednak wyszczerzył czarne kły w uśmiechu mówiącym "spokojnie, kpię z ciebie tylko trochę, bez urazy".
Tym razem na pysku Ragana ukazał się rzadki wyraz pobłażliwości. Och Strażniku, Strażniku... Prawie zrobiło mu się żal Proroka, gdyby rzeczywiście był w stanie to odczuć.

– Upośledzenie, mówisz? Być może, ale niekoniecznie. Przez to, że mam problem z odczuwaniem własnych emocji zwracam więcej uwagi na emocje innych. Potrafię je rozpoznać, gdy z kimś rozmawiam zachować się do nich odpowiednio i nie krzywdzić ich. Czy ty możesz śmiało powiedzieć, że twoja możliwość odczuwania pozwala ci zrozumieć "niuanse żyć innych, niż twoje własne"? Że wiedząc, iż twoje słowa czy działania mogą kogoś skrzywdzić powstrzymałeś się od powiedzenia czy zrobienia tego? Czy zawsze bierzesz pod uwagę uczucia innych i powstrzymujesz się przed działaniami, które mogą ich zranić? –
Kto tu był naprawdę okropny? Ragan, który chciał czuć, choć tego nie potrafił i który nikogo nie zranił, dopasowując własne zachowanie do innych? Czy może Strażnik, który mając pełna świadomość uczuć innych krzywdził ich słowami i czynami uważając, że postępuje słusznie i nie dbając o to, z jakimi demonami będą się potem zmagać jego "ofiary"?
Kto tu był "zły", a kto "dobry"?

Licznik słów: 1156
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
..! I wanna hide the truth. I wanna shelter you !
But with the beast inside there's nowhere you can hide

proszę odróżniać postać od użytkownika
.
⬩ okaz zdrowia ⬩
odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu

⬩ czempion ⬩
raz na walkę dodatkowy sukces do ataku fizycznego

⬩ furia niebios ⬩
raz na walkę przeciwnik dostaje dodatkową ranę lekką

⬩ chytry przeciwnik ⬩
raz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnika

Obrazek
Wei – pantera śnieżna
A: S: 1|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 1|A: 1
U: B,O,A,Skr: 1
__________Błysk przyszłości: użyto: 06.12
_
Galeria: 1_2_3_4_5_6
.
Łaska Aterala
Dawna postać
kwiat oleandra
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 264
Rejestracja: 20 sty 2021, 9:56
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 56
Rasa: bagienny x północny
Opiekun: Kwintesencja Chaosu, Despotyczny Ferwor
Mistrz: Żabi Plusk

Post autor: Łaska Aterala »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Kż,Prs,MA,MO,A,O,Lecz: 1| MP: 2
Atuty: Ostry Węch; Empatia; Zaklinacz; Wszechstronny
Przyleciała na wyspę, ściskając w łapach drogocenny pakunek... Torbę zrobioną z koziej skóry, w środku której krył się Odłamek. Zakołowała nad Gigantem, niepewna czy powinna robić to co robi, ale widząc że nikogo nie było w okolicy, zapikowała i wylądowała u jego stóp. Zadarła łeb na wejście, wahając się. Może przyda się wsparcie, tak w razie czego.
~ Mirrim, kochana, wisisz mi parę bransolet. ~ zagadała koleżankę mentalnie, rozbawionym tonem kryjąc zdenerwowanie ~ Jestem akurat na wyspie proroków i planuję ciekawy eksperyment... Chcesz dołączyć? ~
Poprawiła torbę na szyi i czekając na odpowiedź obeszła giganta dookoła upewniając się, że nikogo tu nie było. Zajrzała na moment do środka, ale cisza oraz rzędy kamiennych tabliczek potwierdzały jej przypuszczenia.
Idealnie.

Licznik słów: 118
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek

full size avatar

Ostry Węch : wszystkie testy Percepcji na polowaniu/wyprawie.
oparte na danym zmyśle mają dodatkową kość .
Empatia : -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi.
Zaklinacz : stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną.
Wszechstronny: -1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Zręczności


Imbir
wilk
kopan niemechaniczny


Kawa
żywiołak wody (kormoran)
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
L,Pł,MA,MO,Skr: 1

Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4706
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 76 Ks
Księżyce: 183
Rasa: Morska

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
~Mir-ri. Już je biorę i zaraz przylecę~ poprawiła i odpowiedziała Oleandrze, a po dwudziestu momentach przybyła też na wyspę. Może była Proroczą z nazwy, ale nie wydawało jej się, żeby Strażnik przebywał tu często. Chyba trzeba będzie kiedyś zmienić tą nazwę..

Cześć Oleandra! – powiedziała, wchodząc do wnętrza Giganta, z brzękiem metalu w torbie. Rozejrzała się po znajomych i wielu przeczytanych kamiennych tabliczkach. Ostatnimi czasy coraz bardziej lubiła wgłębiać się w mity i stare historie spisane na ich powierzchni.
Proszę, to dla ciebie. Dostałam je od mojej najlepszej przyjaciółki, Ostoi. Jako symbol pogodzenia się! – Czy było to trochę dziwne tak dawać komuś coś otrzymane w prezencie? Absolutnie! W końcu teraz bransolety były jej i mogła z nimi robić co chciała. Po za tym Sahida pewnie ucieszy się, że ktoś będzie je nosił, bo Sekcja nie przepadała koniecznie za metalowymi ozdobami. Za bardzo jej mieszały z maddarą.
A teraz o co chodzi z tym eksperymentem? Co ciekawego planujesz? – Uśmiechnęła się. Jej wewnętrzne pisklę aż wyrywało się z piersi, żeby wypytać o każdy szczegół, ale ograniczyła się tylko do spoglądania ciekawsko na samicę.

Licznik słów: 186
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Łaska Aterala
Dawna postać
kwiat oleandra
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 264
Rejestracja: 20 sty 2021, 9:56
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 56
Rasa: bagienny x północny
Opiekun: Kwintesencja Chaosu, Despotyczny Ferwor
Mistrz: Żabi Plusk

Post autor: Łaska Aterala »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Kż,Prs,MA,MO,A,O,Lecz: 1| MP: 2
Atuty: Ostry Węch; Empatia; Zaklinacz; Wszechstronny
Łaska mało nie ugryzła się w język, za takie przeinaczanie czyjegoś imienia. Nie ładnie... No trudno, nadrobi urokiem osobistym. Pokręciła się po wnętrzu, czekając na Ziemistą i przypatrując się kamiennym tablicom. Kiedy Mirri weszła do wnętrza Giganta, obróciła się i powitała ją szerokim uśmiechem.
Cześć! Och... – zawahała się podchodząc i spojrzała na bransolety – Jesteś pewna, że chcesz się z nimi rozstawać? – nadała głosowi ton pełen troski, ale w głowie już czuła przyjemnie próżny chłód metalu na własnej sierści. Będę je nosić na ramionach, złoto na zieleni, ślicznie!Są bardzo ładne i mogę obiecać, że dobrze się nimi zajmę?
Łapa odruchowo powędrowała na szyję, gdzie wisiały ozdobne korale, darowane przez ojca kawał czasu temu. Oleandra prawie nigdy się z nimi nie rozstawała, czerwień pięknie kontrastowała z jasnymi tonami futra na jej piersi. Na nadgarstku miała owiniętą też różową wstążkę, kolejny prezent od papy. Rozpieszczał swoją księżniczkę i obudził w niej nie lichy apetyt na drogie prezenty.
Na drugie pytanie chytrze wyszczerzyła kiełki i odchyliła poły torby, jaką nosiła przez szyję, z boku piersi. W środku zalśniła kula, a raczej prawie-kula, magiczny odłamek jaki znaleźli w czwórkę poza terenami Wolnych Stad.
Pomyślałam, że skoro to coś pokazuje przeszłość... Chcesz wyjść na zewnątrz i na własne ślepia zobaczyć historię Skalnego Giganta?
Była nie licho dumna ze swojego pomysłu. Zerkała łobuzersko na koleżankę i w szafirowych ślepiach błyskały się iskierki nawołujące do przygody. No i pierwszy raz spotykała Mirri tylko we dwoje, więc miała nadzieję, że takie przeżycie zamieni to spotkanie w coś niezapomnianego.

Licznik słów: 256
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek

full size avatar

Ostry Węch : wszystkie testy Percepcji na polowaniu/wyprawie.
oparte na danym zmyśle mają dodatkową kość .
Empatia : -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi.
Zaklinacz : stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną.
Wszechstronny: -1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Zręczności


Imbir
wilk
kopan niemechaniczny


Kawa
żywiołak wody (kormoran)
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
L,Pł,MA,MO,Skr: 1

Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4706
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 76 Ks
Księżyce: 183
Rasa: Morska

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Ja i tak ich nie mogę nosić. A tobie będzie w nich ładnie! – Popatrzyła się na jej resztę ozdóbek. – Będą się komponować z koralami! – Sama nigdy nie miała żadnych biżuterii, ani ubrań. No.. może nie licząc uzdrowicielskiej torby. Ostatnio, zrobiła sobie jeszcze naszyjnik ze wszystkich kryształów, które dostała od Strażnika, ale oprócz tego to była kompletnie naga.

Uuu.. emm.. ale że tak.. zobaczyć? – Nigdy nie myślała nad zastosowaniami tego dziwnego kamienia z misji za Barierą, ale.. zobaczyć historię na żywo.. chyba nie było nic lepszego!
Tak! Tak tak tak! – krzyknęła z radości i wybiegła na zewnątrz. Usiadła podekscytowana na małym wzniesieniu, z którego byłby dobry widok na wszystko i podekscytowana machała ogonem na boki jak pisklę.

Licznik słów: 124
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Łaska Aterala
Dawna postać
kwiat oleandra
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 264
Rejestracja: 20 sty 2021, 9:56
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 56
Rasa: bagienny x północny
Opiekun: Kwintesencja Chaosu, Despotyczny Ferwor
Mistrz: Żabi Plusk

Post autor: Łaska Aterala »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Kż,Prs,MA,MO,A,O,Lecz: 1| MP: 2
Atuty: Ostry Węch; Empatia; Zaklinacz; Wszechstronny
Łaska uroczyście skinęła łbem i wzięła od Sekcji złote bransolety. Schowała je do torby, po czym ruszyła za koleżanką do wyjścia.
Obie usadowiły się na wzniesieniu z widokiem na żywą historię. Aterala przesunęła torbę między łapy i ostrożnie wyciągnęła odłamek kuli, zawinięty w królicze futerko.
No dobrze. Pamiętaj, cokolwiek się nie pojawi, to nie jest prawdziwe. – zerknęła w górę na skalnego giganta, na zawsze zastygłego w bezruchu. Poczuła, że sierść jeży się na grzbiecie w myśl, jak mógł wyglądać dawniej. Mówiła jakby do Sekcji, ale w głębi ducha próbowała przekonać własne, struchlałe serduszko – To tylko historia. Nie może nikomu zrobić krzywdy...
Przełknęła ślinę i wyciągnęła odłamek. Uniosła go w powietrze, przed siebie, jakby prezentując mu krajobraz przed smoczycami. Zmrużyła ślepia, niepewna co teraz powinno się zdarzyć?

Licznik słów: 129
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek

full size avatar

Ostry Węch : wszystkie testy Percepcji na polowaniu/wyprawie.
oparte na danym zmyśle mają dodatkową kość .
Empatia : -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi.
Zaklinacz : stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną.
Wszechstronny: -1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Zręczności


Imbir
wilk
kopan niemechaniczny


Kawa
żywiołak wody (kormoran)
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
L,Pł,MA,MO,Skr: 1

Mistrz Gry
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1696
Rejestracja: 06 cze 2020, 12:08

Post autor: Mistrz Gry »

Ah! To byłoby wspaniałe, prawda? Ujrzeć dzieje Skalnego Giganta na żywo. Zobaczyć kotłujące się wokół niego smoki i bratobójcze dramaty wśród nich! Powolne kroki olbrzyma i jego śmiercionośne ciosy niszczące całe stropienie jaskini proroków. Zobaczyć jak po wielu mizernych wysiłkach nareszcie się udaje go powstrzymać. Jak pękają mu plecy a z nich wypadają kamienie szlachetne, na które rzuciły się łase smoki tylko po to by się boleśnie poparzyć.
Niestety... Niestety smoczyce nie zobaczyły nic takiego.
Absolutnie nic spektakularnego.
Szklany fragment rozbłysł, jakby właśnie promienie słoneczne zakrzywiły się w jego centrum niczym w pryzmacie, a zamiast tęczy wydobyły się obrazy przeszłości.
Zobaczyły jedynie sylwetkę Łaski, która przyleciała na wyspę i weszła do środka Giganta. Siedziała tam pewien czas aż nie wyszła... w towarzystwie Sekcji, której przylotu nie zobaczyłyście. "Widma" następnie podeszły w waszym kierunku by stanąć dokładnie tam gdzie wy stoicie, może z ułożeniem łap takich jakie miałyście kilka minut temu, aż w końcu... rozpłynęły się, by po dłuższej chwili przerwy zacząć cykl od nowa.
Rozczarowujące.
Gdy nagle... usłyszałyście rozdzierający powietrze krzyk smoczycy wydobywający się z okolic gruzowiska, które w tej chwili zasłaniały wam nogi Giganta.

Licznik słów: 185
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4706
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 76 Ks
Księżyce: 183
Rasa: Morska

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Mhm, ostatnio też nie mogliśmy ich dotknąć – dodała siadając obok i spoglądając w górę na tytaniczną sylwetkę. Czy naprawdę zobaczy jak się kiedyś ruszała? Albo może jak wyglądało to rumowisko dawno temu! Ach.. tyle możliwości..

Sam rezultat działania odłamka jednak nie był aż tak spektakularny. Już coś podobnego widziała na wyprawie, jak mogli patrzeć co zrobili wcześniej. Brr.. dziwnie tak było patrzeć na siebie, jakby ją ktoś oderwał jej duszę od własnego ciała. Przestąpiła z łapy na łapę, żeby upewnić się że jednak żyje.

Potem cykl się zaczął ponownie, identyczny, tylko pewnie z nimi siedzącymi na tym zboczu. – Ech.. chyba jednak nie zob- – W połowie zdania przerwał jej krzyk. No to nieźle..
Chyba ktoś się boi duchów.

Myślisz, że to dalsza część iluzji, czy kogoś przestraszyły duszki? – zapytała, wstając z ziemi i oglądając się za Łaską. Poczekała chwilkę, po czym podeszła do nogi giganta i obeszła ją, żeby zobaczyć, kto tak przed chwilą się wydarł.

Licznik słów: 161
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Łaska Aterala
Dawna postać
kwiat oleandra
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 264
Rejestracja: 20 sty 2021, 9:56
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 56
Rasa: bagienny x północny
Opiekun: Kwintesencja Chaosu, Despotyczny Ferwor
Mistrz: Żabi Plusk

Post autor: Łaska Aterala »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Kż,Prs,MA,MO,A,O,Lecz: 1| MP: 2
Atuty: Ostry Węch; Empatia; Zaklinacz; Wszechstronny
Łaska aż wykrzywiła pyszczek z niesmakiem, kiedy jedyne co im się ukazało, to one same. Westchnęła głośno, bo liczyła na spektakularne bitwy. Sekcja zrobiła bardzo mądrą uwagę, na którą Aterala spojrzała na nią smętnie.
Wybacz, miałam nadzieję na bardziej...! – zająknęła się i przykucnęła, kładąc długie uszy po sobie. Ogromne, szafirowe ślepia obróciły się ku źródłu dźwięku, a łapa przycisnęła odłamek do piersi. – C-co...? – obróciła się do Sekcji i niepewnie uśmiechnęła. Nie przyszło jej do łba, że ktokolwiek poza nimi mógł zobaczyć zjawy. Parsknęła krótko śmiechem – No tak, pewnie ktoś zobaczył jak zjawiasz się znikąd. Pójdźmy to lepiej wyjaśnić.
Wstała i ruszyła za koleżanką, ukradkiem chowając odłamek z powrotem do torby.

Licznik słów: 115
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek

full size avatar

Ostry Węch : wszystkie testy Percepcji na polowaniu/wyprawie.
oparte na danym zmyśle mają dodatkową kość .
Empatia : -2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi.
Zaklinacz : stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną.
Wszechstronny: -1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Zręczności


Imbir
wilk
kopan niemechaniczny


Kawa
żywiołak wody (kormoran)
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
L,Pł,MA,MO,Skr: 1

Arachran
Dawna postać
stary nietoperz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 706
Rejestracja: 07 lip 2021, 7:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 80
Rasa: Wywern

Post autor: Arachran »

A: S: 1| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,L,Pł,Skr,Prs,A,O,MP,Śl,Kż:1| MO:2| MA:3
Atuty: Pechowiec; Trudny Cel; Twardy jak diament; Zdrów jak ryba; Pierwotny Odruch; Nieulękły
// I guess... wolne? Od września nic nie ruszyło xD

Nie dało się ukryć tego, że już od dłuższego czasu na lini horyzontu widywał dziwny, ogromny przedmiot. A może to góra? Samotna, pionowa góra? Co rusz spoglądał na horyzont, chcąc tam polecieć ale zawsze coś go od tego odciągało. Jednak dzisiaj, kiedy znowu było zimno z czego nie był zadowolony, postanowił to zbadać. Im bliżej był tym większe miał wątpliwości co w zasadzie widzi. Góra? Człowiek? Górowy wielkolud! W końcu był na tyle blisko, że mógł podziwiać z bliska jego rozmiary. Co to w zasadzie było? Okrążenie go na skrzydłach trochę mu zabrało, ponieważ co rusz zwalniał gdy dostrzegał nowe rzeczy. Dziwne ruiny niedaleko giganta, brak przednich kończyn, krótkie nogi na których opierało się masywne, skalne cielsko. Czy to jakiś dziwny eksperyment smoków sprzed wielu, wielu pokoleń??? Arachran ostatecznie wylądował na najwyższym punkcie tego dziwnego zjawiska, patrząc na to wszystko z góry. Co rusz oczywiście drżał z zimna i kichał, pocierając łapą nos. Ta ciekawość kiedyś go zabije.

Licznik słów: 168
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A
A Obrazek
~~~~~~~~
My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny

WOLNOŚCI
~~~~~~~~
A.:Atuty:...
AI Pechowiec – po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
AII Trudny cel – przeciwnik ma +1ST do ataków fizycznych, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – na stałe -1ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Pierwotny odruch – raz na walkę -2 ST do obrony
AV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze
A Zdrów jak ryba – całkowita odporność na choroby
A.:. .:. .:. .:. .:.
AAAKK – Zigu (żywiołak ziemi – kuna)
AAAS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
AAASkr,B: 1 l MO: 1 | MA: 2

A
A
Granica Lustra
Czarodziej Mgieł
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 383
Rejestracja: 16 sie 2021, 20:13
Stado: Mgieł
Płeć: meżczyzna
Księżyce: 57
Rasa: Olbrzymi-Górski
Opiekun: mama Frar i tata Ilun
Partner: Gerna

Post autor: Granica Lustra »

A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 1| A: 2
U: Pł,L,W,B,Prs,A,O,MP,Skr,Śl: 1| MO,MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Chytry Przeciwnik; Twardy jak Diament; Utalentowany;
Świerkowy przelatując obok skalnego giganta mógł zobaczyć że w środku było dość ciemno. Wyglądało też że gdzieś w środku coś się poruszało. Ale... jak by tylko połowa smoka. Nie był tu sam, to było pewne. Wygląda na to że ten biały duch pół smoka czegoś szukał. Sprawdzał każdą ścianę i wszystko co wyglądało nienaturalnie. Gdyby się przysłuchać to można by usłyszeć głos tego ducha.
– Przecież coś musi tu być.
Czy mag odważy się rozwiązać tajemnice i złapać owego ducha? A może przestraszy się że chodzi po tym świecie coś co jest połową żywej istoty?

Licznik słów: 95
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Mgliste Wody
Dawna postać
Kronikarz Dusz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1734
Rejestracja: 30 mar 2017, 13:57
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 800
Partner: Frar

Post autor: Mgliste Wody »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| O,Śl: 2| A: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Pojemne płuca
Ilun wcześniej szukał miejsca do odpoczynku. Musiał wiele spraw przemyśleć, a gdy opuścił już Kurhan...nie miał siły wracać na tereny Plagi. Zaszył się w najmroczniejszym kącie, zadbało powłokę kamuflującą, by nikt go nie wywęszył i nie zauważył, a potem siedział i myślał. Myślał tak długo, że aż zasnął. Mimo to sen ten był krótki i płytki. Zbudził go dźwięk głosu syna. Co on tu robił? Najpierw przysłuchiwał się mu, po czym w końcu otworzył ślepia i cicho wyszedł z mroku.
Najwyraźniej tylko ja – rzekł spokojnym, niskim głosem. Przyglądając się idealnej połówce jego i Frar.

Licznik słów: 96
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
DUCH
Raz na jakiś czas pojawia się na terenach Wolnych Stad, by pogawędzić z żywymi istotami.
Granica Lustra
Czarodziej Mgieł
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 383
Rejestracja: 16 sie 2021, 20:13
Stado: Mgieł
Płeć: meżczyzna
Księżyce: 57
Rasa: Olbrzymi-Górski
Opiekun: mama Frar i tata Ilun
Partner: Gerna

Post autor: Granica Lustra »

A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 1| A: 2
U: Pł,L,W,B,Prs,A,O,MP,Skr,Śl: 1| MO,MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Chytry Przeciwnik; Twardy jak Diament; Utalentowany;
Isira zaskoczyło to niezapowiedziane pojawienie się taty, z kont on w ogóle się tam znalazł. W ogóle go nie widział. A przecież powinien prawda?
– Tata?! JA nic tu nie robię przysięgam ja tylko... Ćwiczę kamuflaż, tak! Właśnie miałem się schować i podglądać wrogów co tu przylatują. Naprawdę.
Sam zauważył że miotał się w swoich odpowiedziach więc musiał jak najszybciej coś wymyślić.
– O, ty jesteś dobry w chowaniu, chcesz mnie nauczyć kamuflażu?
Zapytał zbliżając się szybko do niego próbując zmusić go by skupił się na ostatnim pytaniu a nie na tym co tu robił.

Licznik słów: 95
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekΩ Boski ulubieniec: raz na polowanie/3 tyg. polowania łowcy/wyprawy uzdrowiciela smok spotyka duszka, który może mu dać równoważnik 2 kamieni

µ Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnika

Δ Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Motyw Muzyczny
Głos
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej