Liściaste rozstaje

Kiedyś podobny las nazywano Białą Puszczą, poświęconą bogom i spokojowi. Teraz jest to Dzika Puszcza, gdzie ograniczenia są zbędne.
Jaśniejąca Konstelacja
Dawna postać
typical y/n
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1856
Rejestracja: 07 gru 2020, 8:33
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 52
Rasa: Jaskiniowy
Opiekun: Żabi Plusk*
Mistrz: Gasnący Gwiazdozbiór
Partner: Dziedzictwo Wojny*

Post autor: Jaśniejąca Konstelacja »

A: S: 3| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 5
U: W,L,Skr,Prs,B,A,O,Śl,Kż: 1| Pł,MA,MP: 2| MO: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Mistyk; Magiczny Śpiew; Uzdolniony

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Wzniosła oczy ku niebu kiedy ten na nią spojrzał, ale nie żeby uciec od niego spojrzeniem. Zwyczajnie ją zirytował. Znowu.
Próbujesz brzmieć jak mędrzec, a tymczasem za każdym wychodzisz na coraz większego głupca. – Podsumowała go zgodnie ze swoimi przekonaniami. Szarołuski dobierał zdania tak, jakby chciał na siłę nasycić je doświadczeniem i mądrością, a w rzeczywistości miały one jałową barwę. Dlaczego kiedy była mała nie dostrzegała tego jak mało interesującym był smokiem?
Nie myl nadopiekuńczości ze zwyczajną troską.... ale ktoś taki jak ty zdecydowanie jej w życiu nie doświadczył, więc nie potrafi nawet poprawnie określić więzów które łączą otaczające go smoki. – Nie miała pojęcia jaka kryła się za nim przeszłość, jednak żaden kochany i zadbany przez rodzinę smok nie upadłby tak nisko by bawić się psychiką piskląt. Psychiką, która dopiero się kształtowała i powinna to robić w swoim tempie. – Tylko ja sama mam prawo stwierdzić, czy czyjaś opieka mi nie odpowiada. Nie jest to twój interes.
Przynajmniej przestał się szarpać, co najwyżej warknął. A kolejne słowa? Nieszczególnie ją zdziwiła jego odmowa.
Nie trzeba być wojownikiem ani katem, by móc walczyć gdy ktoś rzuca ci wyzwanie, a nie każda walka kończy się śmiercią. – zmrużyła ślepia. – Ale nie dziwię się, że odmawiasz. Odważny jesteś wobec małolatów, które nie dadzą ci w dziób. Gdy zaś trafisz na kogoś, kto mógłby ci zagrozić... – wzruszyła barkami. Nie musiała chyba kończyć?
Zagotowała się na moment w środku. Jej maddara zawibrowała gniewnie w powietrzu, kształtując się nad łbem smoka. Nie potrzebowała łap za które niezbyt mocno ją trzymał. Udało mu się to, rzecz jasna, ale przysiadła na tylnych i przeciążyła je ciężarem ciała żeby nie dopuścić do opadnięcia na jego pierś.
W tym samym czasie powstawał jej twór. Nabierał kształtów smoczego pyska. I to nie byle jakiego – Straszydła. Korona złotych rogów zdobiła wypłowiały od barw łeb, a spomiędzy warg wyposażonych w ostre zębiska toczył się odór śmierci. Paszcza Jelita rozwarła się i kumulował się w niej zabójczy ogień. Jego ciepło było nie do zniesienia, a nawet jeszcze nie zetknęło się z głową uzdrowiciela.
Sasanka patrzała w czerwone ślepia Szarej Rzeczywistości. I nagle z jej własnych oczu wygasł cały gniew i nienawiść którymi do tej pory wręcz kipiała. Co ona właściwie wyprawiała? Komu chciała coś udowadniać? Sobie? Rodzinie? Oni od zawsze ją kochali bezwarunkowo. Z kapryśną maddarą, bez niej, bez względu na pochodzenie i więzy krwi. Czy warto było to zaprzepaścić? Zaryzykować ich bezpieczeństwem gdyby Plaga próbowała się mścić za ubicie ich uzdrowiciela? Wątpiła w to, by zrobili to z innego powodu niż zwykły pretekst. A jednak nawet takiego ryzyka nie chciała podejmować.
Wyszarpała swoje łapy z jego uścisku, jeżeli musiała. Twór magiczny z trzaskiem ognia rozpłynął się w powietrzu.
Nie jesteś tego wart. – Powiedziała spokojnie, zupełnie innym głosem niż ten którym przemawiała do tej pory. – Od mojej maddary znacznie bardziej skrzywdzi cię smutna, bezbarwna i pozbawiona sensu egzystencja. Ty i tak od dawna jesteś martwy. – A dla niej umarł przed chwilą. Wyprostowała się i cofnęła o kilka kroków.
Ja mam dla kogo żyć. – Przez myśl przeszły jej obrazy najbliższych.
Spojrzała na niego z uniesioną brodą. Rozłożyła skrzydła, i o ile nie zatrzymał jej siłą, pozostała głucha na jego jakiekolwiek odpowiedzi by odbić się od ziemi i odlecieć w kierunku terenów Wody. Do obozu. Do domu.

Licznik słów: 553
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
you tied my hands behind me, brought me to my knees
I gave up happiness just to see you pleased

| wygląd | rodzina | theme | adopcje |

........☾ szczęściarz ☽ 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (xx.xx)

........☾ pechowiec ☽ po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

........☾ mistyk ☽ raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego

........☾ magiczny śpiew ☽ raz na pojedynek/dwa tygodnie
polowania, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika


I have come to realize that love is but a war
I'VE GIVEN UP, NO, I WON'T FIGHT NO MORE
Pollux – błękitny feniks
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: L,Skr: 1| MA,MO: 2
____Capella – czerwony feniks
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: L,A,O,Skr: 1
Błysk przyszłości:
20.12

Obrazek
#6c7b9c #93709c
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Wcale nie musiała przyjmować jego słów jako pewnik, ale najwyraźniej nie chciała nawet myśleć nad ich znaczeniem. Jaah już od dawna powinien być przyzwyczajony do tego, że jego słowa są odbierane jako bełkot, przynajmniej przez niektórych... Przynajmniej przez takich, którzy jego działania uznają za wymierzoną wrogość w siebie. Na prawdę wiele smoków lubowało się w powierzchownym ocenianiu innych. Jaskiniowa samica nie różniła się od nich ani trochę.
Na jej wielce... obraźliwe słowa samiec tylko warknął, ale nie ze złości, a z czystego rozbawienia. Zagościł nawet lekki uśmiech na jego pysku. Szkoda tylko, iż cyniczny.
Zdaje Ci się, że głupstwo robię... Nie ma to jak głupiemu wydawać się głupim.
Nigdy nie twierdził, że jest mędrcem, nigdy też nie starał się owiewać tajemnicą pisklęcia, a po prostu dzielił się z nią własnymi przemyśleniami, które finalnie wykiełkowały na jakieś pokraczne myśli. Próbował ją skłócić z rodzinom? Po co miałby to robić, co miałby uzyskać? Powiedział jej dokładnie czego się spodziewał, ale najwyraźniej zignorowała jego wyjaśnienia. Kolejny raz niepotrzebnie odsłaniał swoje własne wizje, bo i tak były ignorowane.
A ty nie oceniaj mojego życia po momencie, w którym się w nim znalazłaś.
Oczywiście, że odpowie na jej zarzuty, ale nie ustosunkuje się do wszystkiego. Nadopiekuńczość, a troska to tematy, których nie znał, co najwyżej mógł starać się je definiować... Jeśli ona poznała już definicję tych słów to tym lepiej dla niej. Uczucia i relacje z innymi nie były mocną stroną Jaaha, to każdy ślepy widział, ale nadal... mogła go tylko oceniać powierzchownie, gdyż nigdy nie starali się poznać bliżej. Co więcej, nawet nie znali swoich imion.
Zaiste... nie moja sprawa.
I nigdy nią nie była, gdyż po prostu mówił o tym co widział ze swojej perspektywy. Nigdy niczego od niej nie oczekiwał, ale liczył na to, że sama z czasem zacznie podchodzić do życia zdecydowanie bardziej samodzielnie. Na ile się to udało? Nie miał pojęcia, ale to nie jego interes, powinien przestać o tym myśleć.
Nigdy nie zamierzałem Cię skrzywdzić. Nie mogę Cię winić, że Twoi opiekunowie nauczyli Cie nienawiści do mnie. Skoro postrzegasz moją uległość jako tchórzostwo... niech tak będzie. A teraz rób co masz zrobić i zostaw mnie w spokoju.
I właśnie teraz było widać jak łatwo jest oceniać postępowanie innych jak się ma własną perspektywę. Ona i tak uzna go za śmiecia, który mąci we łbach napotkanych piskląt, a on miał zdecydowanie odmienne zamiary, a uległość nie miała nic wspólnego ze strachem przed pojedynkiem.
Jaah poczuł mrowienie maddary i po prostu zamknął ślepia. Czy się nie bał? Oczywiście, że się bał, jak każdy normalny i racjonalny smok. Czy będzie bolało, czy zostanie coś po nim, kto się składzikiem zajmie, jak zareaguje na to stado, czy kiedykolwiek, ktokolwiek się zainteresuje? Czy będzie mu dana szansa na powrót?
Jak już wcześniej było powiedziane- nie bał się śmierci za swoje przekonania, ale i tak było przykro zginąć z łap kogoś takiego. Gorsze byłoby najwyżej zabicie w walce jej, a być może nie powstrzymałby własnych demonów.
Sasanka nie mogła patrzeć więc w jego ślepia. Po prostu przerwała tkanie maddary i wyszarpała się, a szary uzdrowiciel otworzył ślepia i pozwolił jej zejść. Przewrócił się wreszcie ze grzbietu na łapy i chwilę obserwował ją. Trochę w tym miała racji.
Samiec nie rozerwie zaklętego kręgu samotności. Był sam i nie znał nikogo. Nie znasz nikogo i był sam. Widział często, jak inni gromadzą się, ściskają, osłaniają, obejmują. Ale on ze swoim martwym spojrzeniem był zaledwie przezroczystym duchem, trędowatym koloru skał, zarysem istoty już startej w proch, zajętym miejscem, do którego nikt nie podchodzi. Rozbudzał w sobie nadzieję na nieziszczalne spotkania. Ale to nie dla niego błyszczą skóry, futra i łuski, nie dla niego przyćmiewają się światła, wytłumiają hałasy. Był sam.
Ale posiadał sens życia. Prowadził rozumne życie, chociaż cholernie samotne.
Nie miał dla niej więcej słów, pozwolił jej po prostu go zostawić, odprowadzając ją wzrokiem, aż kompletnie nie zniknęła z widoku. Dopiero wtedy podniósł torbę, poukładał w niej swoje rzeczy i odszedł.

Licznik słów: 658
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Mackonur
Starszy Słońca
Axarus
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2317
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 122
Rasa: Morski x Drzewny x Borsuk
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą
Postanowił sobie dzisiaj, że ktoś będzie miał szczęśliwy dzień! Zostało mu trochę mięsa z reniferów, przyszedł sobie więc do jakiegoś miejsca w środku głuszy, na terenach wspólnych, gdzie rozłożył przygotowany posiłek. Towarzyszyła mu jego wilczyca, bo jakoś tak raźniej we dwójkę! To wszystko z dobrego serca! Może ktoś będzie umierał z głodu? Uratowałby w ten sposób kogoś! Znalazł ostatecznie całkiem spory kamień, na którym to położył pieczonego renifera , przyprawiony był morskimi glonami, to tak dla dodatkowego smaczku. Kto pierwszy, ten lepszy! Mackonur nie miał jednak zamiaru tak po prostu tego zostawiać, no bo w końcu mogło to zjeść jakieś dzikie zwierzę, a wysiłki kucharza poszłyby na marne, tak się nie godzi. Dlatego więc Axarus i Teigan schowali się w jakichś olbrzymich krzakach, skąd wyglądali jakiegoś smoka, który zabrałby się za posiłek. Mackonur dodatkowo wzmacniał zapach swoją maddarą, rozsyłając go po całej tej głuszy. Oby temu komuś smakowało, o ile w ogóle ktoś się zjawi... jeżeli nie, no to byłoby dość smutno. Nie ma co tracić nadziei jednak! Lada moment, a zjawi się głodomór, a potem łowca będzie mógł go wypytać o doświadczenia smakowe.

Licznik słów: 184
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek ❖Okaz Zdrowia❖
Odporność na choroby, brak +2 ST po 110 księżycu.
❖Empatia❖
-2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
❖Przyjaciel Natury❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
❖Opiekun❖
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
❖Znawca Terenów❖
Znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy.

Obrazek ✦Teigan – Wilczyca✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1 |

༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1 |

༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Stryjenka – Borsuczyca✦
Kompan Niemechaniczny
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Krabuś – Krab tęczowy✦
Kompan Niemechaniczny
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Głos❖
Tęgi Kolec
Dawna postać
miłośnik herbat
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 73
Rejestracja: 15 sie 2020, 21:22
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Tęgi Kolec »

A: S: 1| W: 2| Z: 4| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,Pł,L,O,A,W,MA,MO,MP,Śl,Prs| Kż,Skr: 2
Atuty: Ostry Słuch, Pamięć Przodka
Nie było tu wiele do myślenia; skąpe oko ujrzało, łapy wzięły i Brigim, nochalem upewniwszy się, że trucizna to przeto nie jest, powziął się do żarcia – bo przecież niewiele w tym filozofii było, tam, gdzie smok istnie zdycha z głodu, a goni go czas i jakiś obowiązek wewnętrzny.

//resztę dopiszę jutro

Licznik słów: 52
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu .
Pamięć przodka: -2 ST do walki z drapieżnikami.
Przyjaciel natury: drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
Znawca terenów: znalezienie dodatkowej zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachetnego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie.
Zgubna Słodycz
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2648
Rejestracja: 26 mar 2020, 17:38
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 85
Rasa: MorskixPustynny
Opiekun: Inny Świat* & Przebłysk Wspomnień*
Mistrz: Sztorm Stulecia*
Partner: Jaah

Post autor: Zgubna Słodycz »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,W,MA,MO,Skr,Kż,O,Śl,Prs: 1| PŁ,A: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec, Parzystołuska, Zaklinacz, Wszechstronna, Opiekun
//ye, minęło

Zorza otrzymała wezwanie i na nie też się stawiła. Kolorowa samica stanęła na Liściastych Rostajach i poinformowała syna o swojej lokalizacji. Usiadła, owijając się ogonem i czekała. Specjalnie wybrała to miejsce, ale niewiele smoków wiedzieć mogło dlaczego. Wątpiła, aby Agnar miał pojęcie o tym co tu zaszło, całe eony temu. Dla Zorzy jednak...cóż, na pewno wprowadzało ją to w specyficzny nastrój.

Licznik słów: 63
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
* Teczka * Karta Osiągnięć * Rodzina *
Zorzeń Theme

Atuty

Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Parzystołuski
-1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy,
+1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Zaklinacz
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
Wszechstronny
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Percepcji
Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów


Kryształy
Włóczykija, Szamana, Kolekcjonera, Szczodrobliwego, Zielarza, Doświadczonego



Jednorożec – ŁunaKK
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|B,Skr,Śl,MP:1|MA,MO:2|



Ryś – SzkarłatKK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1|
|B,Skr,A,O:1|

#cc6699 | #bac7ff
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
Agnar zjawił się chwilę potem. Nadleciał od strony stada ziemi, akurat odprowadzał partnerkę do domu. Gdy wylądował od razu można było zobaczyć w nim zmianę. Jego twarde mięśnie lekko zmizerniały a zniszczone oko było przesłonięte kawałkiem materiału. Może nie był najczestrzy ale na pewno poprawiało to jego wygląd i chroniło ranę. Po jednak zdrowym oku było widać że samiec nie sypią za dobrze a woń ognia przestała już od niego bić całkowicie. Samiec podszedł nieco bliżej. Spojrzał mamie głęboko w oczy. A potem się ukłonił.
– chciałbym cię przeprosić Żagiew. Żałuje tego co powiedziałem na ceremonii. Pozwoliłem by strach i gniew mną zawładną. Ale wiedz że nie robiłem tego świadomie.
Po tych słowach samiec wyprostował sie. Nie czół potrzeby siadania jak przywódczyni. Wiedział że waga tego spotkania dla niego nie będzie na tyle mała by mógł poprostu usiąść i rozmawiać jak przy naparze. W tym momencie chciał patrzeć na Zorzę jak na zwykłego przywódce stada ale nie mógł. Cały czas miał przed oczami mamę jak bardzo by nie chciał jej tak nazywać jego serce mu nie dawało tego zrobić.
– Nie poprosiłem cię o spotkanie jednak tylko by przeprosić, chcę z tobą porozmawiać odnośnie mojej relacji z stadem ognia. Tylko chcę porozmawiać na spokojnie bez krzyków i spięć. Przedstawię ci jak mam nadzieję może wyglądać ta relacja a ty przedstawisz swoją propozycję. Chcę byśmy mogli chociaż ten jeden raz znaleźć wspólne gałąź porozumienia.
Powiedział spokojnie. W jego głosie nie było agresji, namolności czy złości. Była chęć poprawy i zrozumienia. Naprawdę chciał zakończyć tą ich wojnę. Nie spodziewał się że żeby doszło do takiej próby pojednania trzeba było jego wygnania. Teraz przynajmniej mógł spojrzeć na wszystko z innej perspektywy.

Licznik słów: 278
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Zgubna Słodycz
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2648
Rejestracja: 26 mar 2020, 17:38
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 85
Rasa: MorskixPustynny
Opiekun: Inny Świat* & Przebłysk Wspomnień*
Mistrz: Sztorm Stulecia*
Partner: Jaah

Post autor: Zgubna Słodycz »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,W,MA,MO,Skr,Kż,O,Śl,Prs: 1| PŁ,A: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec, Parzystołuska, Zaklinacz, Wszechstronna, Opiekun
Smoczyca nie spodziewała się takiego obrotu spraw. Agnar bywał bardzo dumny i ukorzenie się, było dla niego tak samo trudne, jak i dla jego matki. Zabawne było, że byli do siebie tak podobni, ale jednocześnie tak odmienni.
Dziękuję, że zdobyłeś się na to. To bardzo ważne i cenne. – Denerwowała się tą rozmową, ale starała się nie dać po sobie poznać, że tak się dzieje. Samica poruszyła łagodnie nozdrzami, słuchając jego słów. Skinęła łagodnie łbem na znak, że słucha i czekała na jego propozycję. Nie zamierzała mu przerywać, skoro zebrał się w sobie, aby opowiedzieć o swoich planach.

Licznik słów: 99
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
* Teczka * Karta Osiągnięć * Rodzina *
Zorzeń Theme

Atuty

Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Parzystołuski
-1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy,
+1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Zaklinacz
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
Wszechstronny
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Percepcji
Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów


Kryształy
Włóczykija, Szamana, Kolekcjonera, Szczodrobliwego, Zielarza, Doświadczonego



Jednorożec – ŁunaKK
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|B,Skr,Śl,MP:1|MA,MO:2|



Ryś – SzkarłatKK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1|
|B,Skr,A,O:1|

#cc6699 | #bac7ff
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
Cieszył się że mama przyjęła jego przeprosiny jednak to była najłatwiejsza część teraz musiał przedstawić jej swój plan.
– Więc doszedłem do wniosku że smoki Ognia nie chcą mojego powrotu. Przynajmniej nie wszystkie. Wiem że chcieli mojej śmierci i tylko ty sprawiłaś że zostałem tylko wygnany. Marchew Pustyni powiedział mi o tym jak dotarliśmy na granicę. Nie jestem z tego powodu zły i rozumiem że w waszych oczach jestem kłamcą i tylko wyniszczam stado od środka. Sam już nawet nie wiem czy cokolwiek co mówię jest prawdą. Ale jednak boję się tu zostać. Boję się że ktoś mnie może zabić we śnie i chociaż udało mi się skontaktować z przywódcą Ziemi to nadal nie wiem czy pozwoli mi używać kawałka ich terenów na łowy. Chcę tylko byś mnie przyjęła z powrotem do stada. Zostanę jednak na terenach wspólnych gdyż u was nie ma dla mnie już miejsca. Co nie oznacza że nie będę do dyspozycji jeśli będziecie mnie potrzebować będę też walczył za was, nie musicie jednak leczyć moich ran ani mnie karmić. Postaram się o to zadbać sam.
Powiedział wszystko na jednym oddechu. Potem przetarł pysk i odetchnął. Po chwili jednak się pochylił i nieco cichszym głosem dodał jakby bardziej do siebie
– Chcę byś była znów moją mamą.

Licznik słów: 210
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Zgubna Słodycz
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2648
Rejestracja: 26 mar 2020, 17:38
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 85
Rasa: MorskixPustynny
Opiekun: Inny Świat* & Przebłysk Wspomnień*
Mistrz: Sztorm Stulecia*
Partner: Jaah

Post autor: Zgubna Słodycz »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,W,MA,MO,Skr,Kż,O,Śl,Prs: 1| PŁ,A: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec, Parzystołuska, Zaklinacz, Wszechstronna, Opiekun
Samica słuchała syna, spokojnie go obserwując. Nie komentowała, ani nie unosiła się gniewem. Gdyby miała ocenić, powody Agnara zdawały się być za bardzo związane z jego bezpieczeństwem, a za mało skupione na stadzie. Oczywiste jest, że każde z nich bałoby się śmierci w takiej sytuacji. Oczywiste jest, że próbowaliby znaleźć dla siebie kryjówkę w jednym ze stad, aby miały nad nimi pieczę swojej ochrony. Samica jednak, starając się wyciągnąć odrobinę wniosków z poprzednich spotkań, nie porwała się zaraz ze sprzeciwem, a odezwała się znowu spokojnie.
Powoli i od początku. Dlaczego chcesz wrócić do Ognia? – Pominęła ostatnie zdanie, bo chociaż było one słodkie, nie miało tutaj żadnego znaczenia, oprócz emocji.

Licznik słów: 111
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
* Teczka * Karta Osiągnięć * Rodzina *
Zorzeń Theme

Atuty

Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Parzystołuski
-1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy,
+1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Zaklinacz
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
Wszechstronny
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Percepcji
Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów


Kryształy
Włóczykija, Szamana, Kolekcjonera, Szczodrobliwego, Zielarza, Doświadczonego



Jednorożec – ŁunaKK
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|B,Skr,Śl,MP:1|MA,MO:2|



Ryś – SzkarłatKK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1|
|B,Skr,A,O:1|

#cc6699 | #bac7ff
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
Nie wiedział czy Mamie nie podobały się jego słowa czy po prostu go nie zrozumiała. Jednak wiedział że powinien lepiej przedstawić to co chce. Zauważył też że w swojej poprzedniej wypowiedzi nie zawarł dostatecznie dobrze tego co może dać od siebie. Dlatego wziął głęboki dech i wydech by poukładać myśli. Po chwili jednak po raz kolejny się odezwał.
– Boję się śmierci. Naprawdę nie chcę tu umrzeć. Chcę też znów służyć stadu i czuć się potrzebnym. Chcę służyć ogniu najlepiej jak umiem ale tez nie będę już prosił o jedzenie. Chcę by inni mogli na mnie liczyć. Chcę byście w zamian po prostu byli za mną jeśli coś się będzie dziać. Nie chcę umrzeć nim zobaczę soje potomstwo.
Po raz kolejny się skłonił i zmienił swoje podejście.
– Wiem że Ogień chce mojej śmierci dlatego będę wam służył i wykonywał wszystkie rozkazy w zamian oczekuję tylko ochrony.
Był zdesperowany. Wiedział że jest teraz nikim i pozostanie nikim jeśli nie zacznie czegoś robić. Wiedział też że nie mógł żądać nic więcej prócz ochrony. Nie zamierzał się nawet po tej rozmowie nawet pokazywać ognistym. Zrobił z siebie podwładnego bardziej niż członka stada. Nie miał wyboru. Może kiedyś będzie kim innym.

Licznik słów: 198
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Zgubna Słodycz
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2648
Rejestracja: 26 mar 2020, 17:38
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 85
Rasa: MorskixPustynny
Opiekun: Inny Świat* & Przebłysk Wspomnień*
Mistrz: Sztorm Stulecia*
Partner: Jaah

Post autor: Zgubna Słodycz »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,W,MA,MO,Skr,Kż,O,Śl,Prs: 1| PŁ,A: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec, Parzystołuska, Zaklinacz, Wszechstronna, Opiekun
Agnar mógł czuć się dziwnie, bo matka pierwszy chyba raz nie zaczynała kwiczeć jak dziki prosiak na równinach. Słuchała go, nie kwestionując żadnej z jego kwestii. Rozumiała, skąd mogła wynikać jego postawa, ale samica miała jednak...inną wizję? Może mu się spodoba. Na razie jednak wolała pytać.
W porządku. Część Ognistych rzeczywiście pozwoliła, aby gniew nimi zawładnął. Wyrazili swoje zdanie, a ja wzięłam je pod uwagę. Jak jednak widzisz relację z nimi? Część z nas przyjmie Cię radośnie, część może obojętnie, a część...skrytykuje moją decyzję. Co sądzisz o tym? Jak chcesz się z nimi pogodzić? Czy chcesz to zrobić? – Zapytała, przechylając lekko łeb. Mimo że zachowywała spokój, to jednak serce łomotało jej w piersi. Szło jej chyba dobrze, prawda?

Licznik słów: 120
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
* Teczka * Karta Osiągnięć * Rodzina *
Zorzeń Theme

Atuty

Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Parzystołuski
-1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy,
+1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Zaklinacz
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
Wszechstronny
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Percepcji
Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów


Kryształy
Włóczykija, Szamana, Kolekcjonera, Szczodrobliwego, Zielarza, Doświadczonego



Jednorożec – ŁunaKK
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|B,Skr,Śl,MP:1|MA,MO:2|



Ryś – SzkarłatKK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1|
|B,Skr,A,O:1|

#cc6699 | #bac7ff
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
Samiec nie spodziewał się tego pytania. Myślał że odpowiedź nasuwała się sama skoro nie zamierzał powracać na tereny stada. Jednak wyglądało na to że przywódczyni chce to usłyszeć z jego ust.
– Nie sądzę by był sens próby pogodzenia. Jestem dla tych smoków kłamcą więc nie będą już wierzyć w żadne moje słowo. A nie chcę też robić tobie problemu. Dlatego nie będę się też wam pokazywać na oczy. Dopóki nie będą mnie widzieć nie będą mieli z tobą problemu. A jeśli chodzi o to czy chcę się z nimi pogodzić... To sam nie wiem. Przynajmniej jeden smok zmienia swoją wypowiedź by skłamać a sam mnie o to oskarża. Naprawdę nie chcę się korzyć przed takimi smokami. Mam swoją godność i nie będę się przed nikim płaszczyć by tylko mnie znów lubił.
Te słowa były dla niego bardzo ciężkie. Szczególnie że Agnar po ich wypowiedzeniu zrozumiał że mógł trochę przesadzić. Bał się że ta wypowiedź jest na tyle kontrowersyjna dla matki że znów się pokłócą i znów będzie musiał odejść.

Licznik słów: 170
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Zgubna Słodycz
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2648
Rejestracja: 26 mar 2020, 17:38
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 85
Rasa: MorskixPustynny
Opiekun: Inny Świat* & Przebłysk Wspomnień*
Mistrz: Sztorm Stulecia*
Partner: Jaah

Post autor: Zgubna Słodycz »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,W,MA,MO,Skr,Kż,O,Śl,Prs: 1| PŁ,A: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec, Parzystołuska, Zaklinacz, Wszechstronna, Opiekun
Smoczyca słuchała jego słów z uwagą. Nie zgadzała się z jego podejściem, bo było...jednostronne. Chciał mieć zalety bycia w stadzie, ale nie do końca się z nim chciał utożsamić.
Jak zatem wyobrażasz sobie współpracę z naszymi smokami, skoro sądzisz, że im nie będziesz pokazywać się na oczy? Musiałabym im nie powiedzieć o mojej decyzji, aby mnie nie skrytykowano, a raczej ciężko służyć, jeśli nikt nawet nie będzie wiedział o tym, że możesz nam pomóc. – Zarzuciła kolejny haczyk ciekawa jak Agnar rozwikła ten problem.

Licznik słów: 85
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
* Teczka * Karta Osiągnięć * Rodzina *
Zorzeń Theme

Atuty

Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Parzystołuski
-1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy,
+1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Zaklinacz
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
Wszechstronny
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Percepcji
Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów


Kryształy
Włóczykija, Szamana, Kolekcjonera, Szczodrobliwego, Zielarza, Doświadczonego



Jednorożec – ŁunaKK
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|B,Skr,Śl,MP:1|MA,MO:2|



Ryś – SzkarłatKK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1|
|B,Skr,A,O:1|

#cc6699 | #bac7ff
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
Agnar musiał przyznać Zorzy rację. Trudno było tak funkcjonować bez wiedzy stada.
– w sumie to możesz powiedzieć że jestem na rozkaz ale musisz powiedzieć że nie będę wchodził na wasze tereny nieproszony. Wtedy będą zadowoleni z podwładnego i nie będą musieli na mnie patrzeć. Ja poprostu wolę być już nikim niż być codziennie nazywany kłamcą. Nie chcę by wszystko co mówię było uważane za kłamstwo. Przyznaje się że popełniłem wiele błędów ale nigdy nie skłamałem. Czy możesz mi powiedzieć gdzie popełniłem błąd bym mógł go wytłumaczyć?
Agnar popatrzył na mamę pytająco.
I czemu Zorza powiedziała że odmawiam rangi jak ja się tylko spytałem czy jestem jej godzien? Byłem dumny że w końcu ją dostałem. A skoro nie miałem jej dostać to czemu zrobiliście ze mnie pośmiewisko? Czemu skoro tak bardzo skrzywdziłam stado moim rzekomym nieróbstwem nadal daliście mi fałszywą nadzieję?
Zapytał się z szklącym się okiem. Nie chciał płakać ale wypowiadanie swoich win sprawiało że straszne wspomnienia z ceremonii wracały.

Licznik słów: 161
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Zgubna Słodycz
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2648
Rejestracja: 26 mar 2020, 17:38
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 85
Rasa: MorskixPustynny
Opiekun: Inny Świat* & Przebłysk Wspomnień*
Mistrz: Sztorm Stulecia*
Partner: Jaah

Post autor: Zgubna Słodycz »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,W,MA,MO,Skr,Kż,O,Śl,Prs: 1| PŁ,A: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec, Parzystołuska, Zaklinacz, Wszechstronna, Opiekun
Pokręcone myślenie Agnara było ewenementem. Może sam dojrzy, jak dziwny układ jej proponował. Może nie. Samica wzięła głęboki oddech i kontynuowała.
Kto miałby być zadowolony z podwładnego? Kto miałby być zadowolony ze smoka, który nie chce się z nimi integrować, a woli krążyć po terenach wspólnych? – Dopytała spokojnie, a potem Agnar pękł i samiec zaczął wypytywać o ceremonię. Samica chrząknęła tylko i zaczęła odpowiadać.
Jak mówiłam, obiecałam Ci tę rangę i chciałam obietnicy dotrzymać. Kazałeś mi się zastanowić nad tym. Agnarze, jeśli wręczam Ci zasługę, to uznałyśmy, że na to zasłużyłeś i nie Twoim zadaniem jest kwestionowanie tego. Zresztą, o tym, że dostałeś tytuł Strażnika Ognia, zadecydowała Mora. Mora uznała, że jesteś tego godzien. Ja chciałam Ci wręczyć rangę dorosłą. Dlatego ta ceremonia została tak poprowadzona. – Samica westchnęła, bo i była nieco zmęczona, że musi się powtarzać w tej kwestii. – Chciałam Ci dać znak dobrej woli, że chcę zapomnieć o naszych konfliktach. Dorosła ranga pozwoliłaby Ci ostatecznie rozwinąć skrzydła i stanąłbyś już w pełni na łapy. Nie po to ryzykowałyśmy życiem na wyprawie, żeby potem sobie z Ciebie żarty robić. Gdyby nam nie zależało, to nigdy bym nie pozwoliła na tę wyprawę. – Miała nadzieję, że to odpowiada samcowi i wyczerpuje jego ciekawość. Mówiła spokojnie, ale próbowała ukrywać nerwy. Nie był to gniew, ale taki typowy stres.

Licznik słów: 222
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
* Teczka * Karta Osiągnięć * Rodzina *
Zorzeń Theme

Atuty

Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
Parzystołuski
-1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy,
+1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Zaklinacz
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
Wszechstronny
-1 ST do testów umiejętności opierających się na Mocy i Percepcji
Opiekun
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów


Kryształy
Włóczykija, Szamana, Kolekcjonera, Szczodrobliwego, Zielarza, Doświadczonego



Jednorożec – ŁunaKK
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|B,Skr,Śl,MP:1|MA,MO:2|



Ryś – SzkarłatKK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1|
|B,Skr,A,O:1|

#cc6699 | #bac7ff
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
-A ty co byś zrobiła na moim miejscu? Przyznała byś się do tego czego nie zrobiłaś i nadal chodziła w stadzie z maską że wszystko jest dobrze mimo tytułu kłamcy? Jakoś trudno mi uwierzyć że tak bardzo chcieliście mnie nagrodzić mimo iż gdy okazqłem wachanie przed tym od razu jestem leniem i kłamcą. Już raz ci mówiłem dlaczego nie uczyłem się, podałem ci powód ale jak widać i tak powiedziałaś wszystko morze olewają całkowicie to co mówiłem. Naprawdę starałem się reprezentować stado na walkach. Udawało mi się to. Przepraszam ze nie jestem łowcą i nie widać jak karmię smoki. Mora mówiła że mnie obserwowała. A ile konkretnie razy to robiła. Czy kiedykolwiek przyszła zobaczyć jak walczę prócz tego razu jak to ona wygrała? Obiecywała mi rangę więc widziałaś że się staram. Gdyby nie to, to nigdy byś mnie nie dopuściła na ceremonię. To że uratowałem Vul nic nie świadczy. Każdy by postąpił tak samo nie ważne kim by był. To nie był czyn za który powinienem był cokolwiek dostać. Do wszystkich moich błędów się prznałem i albo je wyjaśniłem albo poprawiłem. Jedyny rozkaz twój którego nie wykonałem to do pytanie się o rodzinę Mirri. Nawet do brata poszedłem i chciałem go uczyć ale on najpierw chciał sam walczyć. A potem oskarżanie mnie o to że nawet się do niego nie odezwałem. Powiedz kiedy Wy chociaż przyznacie się do kłamstw. Widzicie tylko to co chcecie. Czemu to ja mam się cały czas zmieniać dla was? Czemu nie mogę być sobą?
Mimo iż jego słowa były ostre i powoli tracił kontrolę to wypowiadał je spokojnie i bez krzyków. Następnie podszedł bliżej i spojrzał na mamę.
-Chcesz bym był na każde żądanie, wykonywał wszystkie rzeczy o której prosisz bez mrugnięcia okiem, chcesz bym kochał tylko ogień i wyłącznie jego? A może chcesz bym nie był wojownikiem a łowcą byś mogła widzieć owoce mojej pracy bardziej wyraźnie. Chcesz bym przyznał się do wszystkiego co mi zarzucisz z uśmiechem? Czy takiego właśnie syna chcesz? Czy taki według ciebie powinienem być? Czy takiego chcesz syna?
Zapytał. Jeśli faktycznie tego chciała musiała mu to powiedzieć. Musiała pokazać że nie takiego syna chciała. Musiała pokazać że nie chce go takim jakim jest.

Licznik słów: 364
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej