Diamentowe źródełko

Kiedyś podobny las nazywano Białą Puszczą, poświęconą bogom i spokojowi. Teraz jest to Dzika Puszcza, gdzie ograniczenia są zbędne.
Błękit Nieba
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2914
Rejestracja: 02 wrz 2018, 19:44
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 49
Rasa: północny
Opiekun: Słodycz Życia
Partner: Płomień Wiary

Post autor: Błękit Nieba »

A: S: 3| W: 1| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,L,Pł,Skr,Kż,W,MO,MA,MP,Prs: 1| Śl,A,O: 2
Atuty: Ostry Węch, Pamięć Przodka, Nieugięty, Furia niebios

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

-Nie sądzę że to jedyne zioła. Te jednak czuć nieco mocniej od innych. – Zamruczał spokojnie. Przekrzywił nieco głowę nastawiając uszy w jego kierunku. Ale potem ten sięgnął do niego swoimi pazurami. Kłapnął na jego łapę pyskiem.
-Nie jestem chory ani ranny żebyś musiał mnie dotykać. – Zamruczał i cofnął się o jeden krok do tyłu. Nie podobalo mu się takie zachowanie. Strasznie takie. Ugh. No jego obecny rozmówca jest normalnie jakiś dziwny.
-Dalej mi się nie przedstawiłeś. Ja zrobiłem to jako pierwszy. Może wypadałoby się kulturalnie jednak zachować?
Coś pierzak miał ostatnio ciężki humor. Ale no cóż. Najwazniejsze ze w swoim głosie i postawie mimo wszystko zachowywał całkowity spokój. Nie dawał się ponosić emocjom...za mocno.

Licznik słów: 116
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Atuty:
– Ostry Węch – Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (węch .
– Pamięć Przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -2 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie Viliara i na kompanów).
– Nieugięty – Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.
– Furia niebios – Przeciwnik smoka zostaje zraniony raną lekką przez jeden z naturalnych czynników (np. piorun). Można użyć raz na walkę/bitwę/polowanie (co 2 tygodnie w przypadku łowcy i uzdrowiciela na wyprawie).

Wdrapała się na: Przebłysk Wspomnień, Zew Płomieni, Poszept Nocy, Olchowy Kolec, Ignifir(jeleń), Słodycz Życia, Pancerny Kolec, Grabieżca Fal. Łaknienie Pożogi, Noir, Sztorm Stulecia
Erupcja Epidemii
Dawna postać
Careth Wirulentny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 408
Rejestracja: 12 mar 2018, 18:20
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 43
Rasa: Skrajny
Opiekun: Perlisty Śmiech
Mistrz: Popiół & Feeria & Kerrigan team
Partner: Kerrigan lover

Post autor: Erupcja Epidemii »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,Pl,L,W,M,A,O,Skr,Sl,Kz,MA,MO: 1| MP: 2
Atuty: Ostry węch; Szczęściarz; Obrońca;
Ślepia Caretha zwęziły się jeszcze bardziej. Cóż za śmieszny futrzak. Taki zaskakująco spokojny jak na swój wiek. I posiadający całkiem rozległą wiedzę! Ten Ogień to jednak miał szansę się odrodzić. Niestety, jak pomyślał Cienisty, ale najpewniej i stety dla tych, którzy z owego stada pochodzili! Ten jednak osobnik miał już dosyć wyraźnie wykształconą opinię na temat wroga, być może niesłuszne, lecz miał. Nic nawet nie wskazywało na to, by jego stosunek do nich jakkolwiek miał się zmienić.
Możemy się upewnić. Nie chciałbyś odbyć badania kontrolnego przez swojego... kolegę po fachu? – mówiąc te słowa uniósł leciutko łuk brwiowy, ukrywając skrzętnie niechęć przed wypełznięciem na oblicze, kiedy nazwał się jego kolegą. Może i nie chciał tego mówić, ale już to zrobił. Na pewno musiało to mieć jakiś cel. Wiadomo, że bez przerwy oceniał. I oceniał. I oceniał, bazując na jego odpowiedziach, na jego zachowaniu, na jego wiedzy. Sam już nawet nie wiedział, czy chciał mu zrobić krzywdę, czy raczej tylko udawał. Chyba zależało to tylko i wyłącznie od tego, jak miała się dalej potoczyć ta rozmowa.
Przekonaj mnie. Zmuś mnie. Nie mam powodów, by się tobie przedstawiać, pierzaku – wzruszywszy nonszalancko barkami, przymknął na dłuższą chwilkę ślepia. Nie ma tak łatwo.

Licznik słów: 202
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
♜♟♟♜
ᴀᴛᴜᴛʏ
ᴏꜱᴛʀʏ ᴡęᴄʜ..
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte
na węchu mają dodatkową kość.


sᴢᴄᴢęśᴄɪᴀʀᴢ
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na
walkę/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/1
etapie leczenia.
Ostatnie użycie: 28.10.2018


oвrońca.
+1 sukces do obrony magicznej raz na walkę

Obrazek

2x srebrny żeton |
ɢŁᴏꜱ | ᴅɪᴀʟᴏɢɪ #83aeb0 | ᴍᴇɴᴛᴀʟᴋɪ #4d6d6f
| od Błyszczącej Łuski | od Sosny | od Strażnika Ostępów |

Bogini Piękna
Starszy Ziemi
Goddess
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 2107
Rejestracja: 22 mar 2020, 18:59
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 109
Rasa: Bagienny x Morski
Opiekun: Gasnący Wiciokrzew
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Delavir [*]

Post autor: Bogini Piękna »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 5
U: W,B,Pł,Skr,Śl,Kż,MP,MA,MO: 1 | O,Prs,L: 2 | A: 3
Atuty: Silny; Chytry przeciwnik, Czempion, Magiczny Śpiew, Znawca Terenów, Przybrany Rodzic
Upalne dni, upalne promienie złotej twarzy. Nie była to idealna pogoda, ale też mogło być gorzej, więc Mango zbytnio nie narzekał. Zamiast tego wyrwał się z terenów stada, wybierając się na możliwie kolejne spotkanie z jakimś smokiem. Zauważył bowiem, że nietrudno na kogoś wpaść na neutralnym gruncie. Dlatego w towarzystwie Jagódki kołował nad Dziką Puszczą, aż nie znalazł odpowiedniego miejsca do odpoczynku i wyczekiwania na potencjalnego rozmówce.
Po zetknięciu się ponownie z ziemią, Łupieżca strzepnął skrzydła, po czym bez wahania zanurzył się w chłodnej wodzie, układając się w niej tak, żeby ta sięgała mu do szyi bez strachu, iż w chwili nieuwagi przypadkiem zatonie. Od pływania wolał latanie, ale równie dobrze czuł się w źródłach jak i w bagnach, co pewnie miało związek z krwią zarówno bagiennych, jak i morskich przodków.
-Hmm to ciekawe, czyż nie Jagódko? Smoki rodzą się z specyficznymi cechami właściwymi ich rasom. Czy to wystarczający dowód na czyjeś pokrewieństwo? – powiedział do kompanki leniwym tonem, nadal rozmyślając nad połączeniem między rodzicami i dziećmi, lecz tym razem nie przejmował się tym aż tak bardzo, jak przed spotkaniem z Devim.
Jagódka typowo przemilczała ględzenie owocka i spokojnie sunęła po powierzchni wody w swej ulubionej gęsiej formie, rozglądając się dookoła, jakby w poszukiwaniu celu do dręczenia.

Licznik słów: 207
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

I thank God every day
That I woke up feelin' this way
And I can't help lovin' myself
And I don't need nobody else, nuh uh

~Chytry Przeciwnik~
Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika
~Czempion~
raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego
~Magiczny Śpiew~
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
~Znawca Terenów~
znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 2022-06-02

Jagódka
S:1| W:1| Z:1| M:2| P:2| A:1
L,MO,Skr:1 MA:2

Wariat
S:1| W:2| Z:1| M:2| P:2| A:1
B,MO,MA,MP,Skr,Śl:1
+1 ST do akcji fizycznych (problemy z poruszaniem przednimi łapami)
Horyzont Świata
Dawna postać
zakochany w słońcu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1966
Rejestracja: 11 cze 2019, 1:28
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 104
Rasa: skrajny
Opiekun: Feria
Mistrz: samouk
Partner: Światłość Wspomnień

Post autor: Horyzont Świata »

A: S: 4| W: 3| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: Prs,MA,MO,MP,Skr,Kż,Śl,W,B,Pł,L: 1 | A,O: 3
Atuty: Ostry wzrok, Trudny cel, Twardy jak diament, Nieulękły, Utalentowany
Tweeda ostatnio dręczyło pragnienie większe niż przeważnie, może to przez to, że się starzeje? Oczywiście pragnienie jako potrzeba picia większej ilości wody. Szukając więc tak kolejnego źródła wody, co było ostatnio jego nudnym zajęciem, zastanawiał się czy jego ojciec jeszcze żyje. Nie żeby go to obchodziło, to pytanie było raczej z czystej ciekawości. Bo jak to tak, jemu zaraz wbije 70 księżyców a tamten jeszcze się trzyma? Chociaż podobno te najmniej miłe smoki żyją najdłużej.
Zatrzymał się w pewnej chwili kiedy zauważył, że w wodzie pływał jakiś smok. Chwilę poszukał w pamięci skąd on kojarzył te kolory. Na pewno był to smok z Ziemi i miał takie śmieszne imię... A no tak, toż to syn Honi. Z racji, że był do niego tyłem, to odchrząknął i powiedział
– Trochę ci się urosło, Mango...
Normalnie ominąłby tego smoka szerokim łukiem, nie dając mu nawet sygnału, że tu jest. Ale skoro natrafił już na tego młodszego smoka z Ziemi, to może uda mu się to wykorzystać aby podpytać go o niektóre smoki. Może. Se'ze która do tego czasu leżała mu wygodnie na plecach, teraz wyglądała zza jego głowy i uważnym, nieco podejrzliwym wzrokiem (chociaż jej oczy były niewidzialne) obserwowała cień. Nie ufała tym stworom, tak samo jak innym żywiołakom.

Licznik słów: 207
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A.:Atuty:...
AI Ostry wzrok – dodatkowa kość przy szukaniu kamieni szlachetnych
AII Turdny cel – +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze

. .:. .:. .:.
x
AKK – Se'ze (żywiołak powietrza)
AS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
ASkr,L: 1 l MA,MO: 2
Bogini Piękna
Starszy Ziemi
Goddess
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 2107
Rejestracja: 22 mar 2020, 18:59
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 109
Rasa: Bagienny x Morski
Opiekun: Gasnący Wiciokrzew
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Delavir [*]

Post autor: Bogini Piękna »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 5
U: W,B,Pł,Skr,Śl,Kż,MP,MA,MO: 1 | O,Prs,L: 2 | A: 3
Atuty: Silny; Chytry przeciwnik, Czempion, Magiczny Śpiew, Znawca Terenów, Przybrany Rodzic
Mango może i był odwrócony tyłem, ale Jagódka już nie, więc nim jeszcze Tweed odchrząknął owocek wiedział, że ktoś zachodzi go od tyłu. Cienista gęś do tej pory jedynie cicho pomrukiwała na słowa swego smoczego towarzysza, lecz po ujrzeniu obcego zaczęła gęgać głośno i natarczywie. Praktycznie wskoczyła na łeb Łupieżcy, chcąc zbliżyć się do Ognistego z szeroko rozwartymi skrzydłami.
Zirytowany samczyk w ostatniej chwili uniknął zderzenia i przy zmianie pozycji zamarudził
–Jeez Jagódka, uważaj trochę... – było do powiedziane niewyraźnie i skierowane do nikogo konkretnego. Dopiero po całkowitym obróceniu się na drugi bok Mango usłyszał i dostrzegł powód wzburzenia kompanki.
-Urosło i wypiękniało a jakże! – zachichotał pogodnym głosem, przyglądając się byłemu Ziemistemu z zainteresowaniem. Wiedział, że był to ktoś kto odszedł ze stada z jakiegoś powodu i że był to ojciec jego dobrej przyjaciółki. Zorza wytłumaczyła mu, iż zrobił to, żeby mieć pełną rodzinę i móc spędzać czas ze swymi dziećmi, ale dla Mango nie było to wystarczające wyjaśnienie. Musi być w tym coś jeszcze, bo gdyby emocjonalne przywiązanie do kogoś starczyło to mama Morien odeszła by do Ziemi, żeby być z mamą Honi.
-Jesteś tatą Zorzy, prawda? Pokazywała mi ciebie, jak rozmawialiśmy o więzach rodzinnych. W tamtym czasie sądziłem, iż tylko dwie smoczyce mogą mieć ze sobą pisklaki i pomimo starszego wieku, nadal nie do końca rozumiem, jak to działa ze smoczycą i smokiem. Wiesz coś może na ten temat? – zapytał z urokliwym uśmieszkiem na pysku i całkowitą świadomością, iż jest to wyjątkowo niezręczny temat dla wielu smoków. On sam wygląd tak niewinnie jak potrafił i tylko błyskał płomiennymi ślepkami w oczekiwaniu na odpowiedź.
Jagódka w tym czasie wygramoliła się z wody i zachowując bezpieczną odległość, próbowała zaczepić żywiołaka o dziwnej formie, który trzymał się towarzystwa Tweeda.

Licznik słów: 290
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

I thank God every day
That I woke up feelin' this way
And I can't help lovin' myself
And I don't need nobody else, nuh uh

~Chytry Przeciwnik~
Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika
~Czempion~
raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego
~Magiczny Śpiew~
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
~Znawca Terenów~
znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 2022-06-02

Jagódka
S:1| W:1| Z:1| M:2| P:2| A:1
L,MO,Skr:1 MA:2

Wariat
S:1| W:2| Z:1| M:2| P:2| A:1
B,MO,MA,MP,Skr,Śl:1
+1 ST do akcji fizycznych (problemy z poruszaniem przednimi łapami)
Horyzont Świata
Dawna postać
zakochany w słońcu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1966
Rejestracja: 11 cze 2019, 1:28
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 104
Rasa: skrajny
Opiekun: Feria
Mistrz: samouk
Partner: Światłość Wspomnień

Post autor: Horyzont Świata »

A: S: 4| W: 3| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: Prs,MA,MO,MP,Skr,Kż,Śl,W,B,Pł,L: 1 | A,O: 3
Atuty: Ostry wzrok, Trudny cel, Twardy jak diament, Nieulękły, Utalentowany
Tweed cofnął się pół kroku widząc dziwne zachowanie cienia, zrobił to odruchowo więc nie ma co tutaj dłużej się rozwodzić nad tą jego reakcją. Se'ze też była nieco zdziwiona, pytanie tylko czy odgłosami czy raczej zachowaniem. Żwiołaczka nigdy nie słyszała aby cienie wydawały jakiekolwie dźwięki poza czymś w klimacie "hussss".
Czy się mu wypiękniało to by polenizował, jak go Inny zapamiętał a to jak widzi go teraz ... no nie widział różnicy. Kolory te same, jest po prostu większy, masywniejszy i ma trochę większe te swoje wyrostki i błony. Wzruszył więc tylko barkami, jakoby miała być to odpowiedź na jego pierwsze zdanie. Znał Zorzę? To dobrze, że Zorza znała tyle smoków. Dobrze, że nie brała przykładu z ojca, który znał trzy smoki na krzyż i nic poza tym. Nie żeby mu to jakoś przeszkadzało, po prostu nie czuł potrzeby zaznajamiania się z dużą liczbą smoków. Przechylił łeb na prawo oraz zmarszczył nieco czoło, słysząc dziwne zdanie i pytanie Mango.
Aha?
– Uh no wiesz co.... normalnie to samiec robi, że samica ma z nim jajo... jaja. Ale słyszałem o rzadkich przypadkach, że samica miała bez udziału samca młode. No ale to rzadkie, bo to nie jest naturalna sprawa
Może kiedyś unikałby tego tematu, jednak jak się ma szóstkę dzieci, to padają różne pytanie i... i jakoś się do tego przywyka. Do odpowiadania na dziwne, często niewygodne pytania. Chociaż takiego pytania jeszcze nie słyszał, to nie miał aż tak dużego problemu – jak zapewne kiedyś – by cokolwiek na nie odpowiedzieć
– CZyli rozumiem, że masz dwie mamy. Honi i ....?
Se'ze oddaliła się od głowy swojego smoka tylko po to, żeby oddalić się bardziej od cienia. Cóż, ze strachem ciężko walczyć a ona miała ochotę teraz stąd czmychnąć. Czy cienie potrafią latać? Jak wysoko? Wzbiła się w górę na parę ogonów, nie spuszczając wzroku z cienicy. Tweed czuł jej emocje i to sprawiało, że się mocno dekoncentrował. Uniósł łeb w górę i spróbował przekonać ją, że ten cień nic jej nie zrobi, bo nie jest zdziczały jak te co mieli okazję spotykać podczas polowań. Ale ona jakoś nie była przekonana...

Licznik słów: 350
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A.:Atuty:...
AI Ostry wzrok – dodatkowa kość przy szukaniu kamieni szlachetnych
AII Turdny cel – +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze

. .:. .:. .:.
x
AKK – Se'ze (żywiołak powietrza)
AS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
ASkr,L: 1 l MA,MO: 2
Bogini Piękna
Starszy Ziemi
Goddess
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 2107
Rejestracja: 22 mar 2020, 18:59
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 109
Rasa: Bagienny x Morski
Opiekun: Gasnący Wiciokrzew
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Delavir [*]

Post autor: Bogini Piękna »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 5
U: W,B,Pł,Skr,Śl,Kż,MP,MA,MO: 1 | O,Prs,L: 2 | A: 3
Atuty: Silny; Chytry przeciwnik, Czempion, Magiczny Śpiew, Znawca Terenów, Przybrany Rodzic
Mango łasy na komplementy liczył na trochę żywszą odpowiedź niż wzruszenie barkami, ale było to i tak lepsze niż otwarte zaprzeczenie, że wcale nie wypiękniał od czasów pisklęcych księżyców. Tak samo brak zażenowania pytaniem o jaja nieco go rozczarował. Chociaż w sumie o wiele starszy smok z grupką dzieci ma już spore doświadczenie w dziwnych rozmowach z młodziakami.
To co zwróciło uwagę owocka w tej odpowiedzi to szczególnie ostatnie zdanie, a jeszcze dokładniej słowa “to nie jest naturalna sprawa”. Rozumiał o czym mówi były Ziemisty, lecz nic nie mógł poradzić na to, że poczuł się urażony stwierdzeniem, iż jego przyjście na świat nie było czymś normalnym. Domyślał się, że starszy samiec nie miał tego na myśli, kiedy formował swoje zdanie, co nie zmienia faktu, iż tak to zostało odebrane.
Uśmiech Łupieżcy osłabł do neutralnego stanu, lecz nie było po nim widać rozdrażnienia czy irytacji. W ślepiach Mango to jego sytuacja przypisywała się do normalnych, a te innych smoków jako dziwne anomalie, czego jednak nie mówił im wprost, znając uczucie jakie wywołuje takie stwierdzenie.
-Mama Honi z Ziemi i mama Morien z Ognia. Jest... Była jedną ze starszych wojowniczek w twoim nowym stadzie – powiedział melodyjnym głosem, który zachwiał się przy pomyłce “jest” z “była”. Poruszył skrzydłami, wywołując niewielkie fale na powierzchni wody i chlupnął ogonem, przywracając się do stabilnego stanu.
-Czym się różni życie w innym stadzie niż Ziemia? Zdarzyło mi się być tylko w Pladze, lecz nie z własnej woli i nie dla rozrywki, więc jestem ciekaw porównania kogoś kto był zarówno w Ziemi i Ogniu – zapytał, spoglądając wyczekująco na Tweeda. Pytanie to nie miało na celu wywołać kłótni, a brało się ze szczerej chęci zdobycia informacji. Nigdy nie odejdzie z Ziemi, gdzie żyje cała jego rodzina, ale to nie znaczy, że nie mógł się czegoś dowiedzieć.
Jagódka owszem potrafiła latać, jako że była aktualnie w ptasiej formie gęsi, ale nie miała ochoty ganiać za tchórzliwym żywiołakiem, z którym miała nadzieje się poganiać w bardziej zabawowy sposób. Wzbiła się w powietrze, lecz nie goniła kompanki Światu, a raczej powoli sunęła w jej kierunku. Czasem lubiła pogryźć, czasem zagrać w grę łapankę, a na razie oszczędzała energię nim półprzezroczysty stworek przestanie się bać.

Licznik słów: 364
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

I thank God every day
That I woke up feelin' this way
And I can't help lovin' myself
And I don't need nobody else, nuh uh

~Chytry Przeciwnik~
Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika
~Czempion~
raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego
~Magiczny Śpiew~
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
~Znawca Terenów~
znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 2022-06-02

Jagódka
S:1| W:1| Z:1| M:2| P:2| A:1
L,MO,Skr:1 MA:2

Wariat
S:1| W:2| Z:1| M:2| P:2| A:1
B,MO,MA,MP,Skr,Śl:1
+1 ST do akcji fizycznych (problemy z poruszaniem przednimi łapami)
Horyzont Świata
Dawna postać
zakochany w słońcu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1966
Rejestracja: 11 cze 2019, 1:28
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 104
Rasa: skrajny
Opiekun: Feria
Mistrz: samouk
Partner: Światłość Wspomnień

Post autor: Horyzont Świata »

A: S: 4| W: 3| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: Prs,MA,MO,MP,Skr,Kż,Śl,W,B,Pł,L: 1 | A,O: 3
Atuty: Ostry wzrok, Trudny cel, Twardy jak diament, Nieulękły, Utalentowany
Obserwował młodszego smoka, siedząc wygodnie na – jeszcze – zielonej trawie. Wyciąnięte do przodu łapy skrzyżował, żeby stabilniej je trzymać na gruncie. Po Tweedzie można było spodziewać się braku komplementów i dość dużej szczerości jak nie bezpośredności, jeśli chociaż trochę się go znało. Tutaj oczywiście nie było relacji. Imię Morien nic mu nie mówiło więc tylko, ponownie, wzruszył barkami. Jednak na pytanie o stado, jego błony i kołnierz opadły gwałtownie do ciała, niczym u konia kładącego z niezadowolenia uszy
– Nic ci nie będę mówić na ten temat. To jest moja sprawa
Tweed nie lubił o tym opowiadać a już szczególnie obcym smokom
– Na mnie już CZas, mam nadzieję, że sytuacja w Ziemi będzie się poprawiać bo macie złą opinię wśród stad
Wstał po czym przywołał do siebie Se'ze a sam wzbił się po chwili w powietrze, nie chcąc już pytać o swojego ojca. Po co mu ta wiedza, skoro i tak ten smok jest dla niego bezwartościowy.
/zt.

Licznik słów: 160
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A.:Atuty:...
AI Ostry wzrok – dodatkowa kość przy szukaniu kamieni szlachetnych
AII Turdny cel – +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze

. .:. .:. .:.
x
AKK – Se'ze (żywiołak powietrza)
AS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
ASkr,L: 1 l MA,MO: 2
Bogini Piękna
Starszy Ziemi
Goddess
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 2107
Rejestracja: 22 mar 2020, 18:59
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 109
Rasa: Bagienny x Morski
Opiekun: Gasnący Wiciokrzew
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Delavir [*]

Post autor: Bogini Piękna »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 5
U: W,B,Pł,Skr,Śl,Kż,MP,MA,MO: 1 | O,Prs,L: 2 | A: 3
Atuty: Silny; Chytry przeciwnik, Czempion, Magiczny Śpiew, Znawca Terenów, Przybrany Rodzic
Słysząc odpowiedź na tak mile zadane pytanie, Mango przestawił uszy w niezadowoleniu. Oh złą opinie? A to ciekawe, że stado co jest w sojuszu z porywaczami piskląt próbuje się szczycić szlachetnością. Zgrzytnął zębami, przywołując Jagódkę na ziemię i spoglądając na odchodzącego samca.
-Sytuacja w Ziemi jest wspaniała, ale to może dlatego, że opuściły ją smoki, co ją niszczyły. Mam nadzieje, że świetnie bawisz się w Ogniu Tweed – rzucił do niego nim ten na dobre odszedł. Nie wiedział czy tamten go słyszał, bo równie dobrze Świat zignoruje komentarz młodszego samca i nadal będzie pluć na przywódczynie i stado, które wypuściło go bez żadnych problemów lub konsekwencji bycia zdrajcą.
Kompanka wylądowała przed Mango też niezbyt usatysfakcjonowana tym spotkaniem i dała znak, iż wolałaby wrócić do domu.
-Tak, chodźmy. Po co się przejmować opinią byle kogo. – rzekł, wychodząc z wody. Powierzchownie się otrzepał, po czym wzbił się w powietrze i zawrócił na ziemiste tereny. Szkoda, że i od Tweeda nie otrzymał żadnej odpowiedzi, co pewnie było logiczne skoro Zorza też trzymała język za zębami. Pewnie poprosił dzieci o nie poruszanie tego tematu z byle kim. Może zapyta mamy o co w tym wszystkim chodzi.

/zt

Licznik słów: 194
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

I thank God every day
That I woke up feelin' this way
And I can't help lovin' myself
And I don't need nobody else, nuh uh

~Chytry Przeciwnik~
Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika
~Czempion~
raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego
~Magiczny Śpiew~
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
~Znawca Terenów~
znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 2022-06-02

Jagódka
S:1| W:1| Z:1| M:2| P:2| A:1
L,MO,Skr:1 MA:2

Wariat
S:1| W:2| Z:1| M:2| P:2| A:1
B,MO,MA,MP,Skr,Śl:1
+1 ST do akcji fizycznych (problemy z poruszaniem przednimi łapami)
Feeria Ciszy
Dawna postać
Szamanka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1057
Rejestracja: 03 lip 2017, 20:18
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 117
Rasa: Skrajny
Opiekun: Nieprawidłowy Element [*]
Mistrz: Teoretycznie tata, praktycznie Płomień Świtu
Partner: Żer Zwierząt

Post autor: Feeria Ciszy »

A: S: 1| W: 2| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,MO,MA,Skr,Śl,Kż,M:1| W,MP:2| Lecz:3
Atuty: Kruszyna, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec bogów, Opiekun
Ile miała czasu? Ile dróg w tym czasie może przebyć dusza? Ile smoków w tym czasie może spotkać? Tego Feeria nie wiedziała. Mając konkretne cele jednocześnie błądziła. Szukała, mając przeświadczenie, że czas wcale się nie zatrzymał. To nie było chwilowe zawieszenie w ciszy, jak wtedy, gdy wychodziła na wyprawy z Kerriganem. Między jednym a drugim ziołem... Cisza. Teraz była tylko ona. Tylko Cisza. Bo nie zwracała już uwagi na szum strumienia ani na szum drzew. Jakby szukała innego, konkretnego dźwięku... Jedyna dusza na świecie, której krakanie czarnego ptaszyska mogło skojarzyć się dobrze!
Ale nie za tym tak naprawdę się rozglądała. Nie o to tu chodziło. Nie dlatego błądziła, bo on już odszedł i jeśli się kiedyś znów spotkają, to nie tą drogą. Jedną z wielu, na którą dziś wkroczyła. Wzdłuż strumienia, wgłęb puszczy, bliżej Terenów Ziemi...

Licznik słów: 136
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
KRUSZYNA
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa.

SZCZĘŚCIARZ
Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/leczeniu (tylko w jednym etapie).

ZIELARZ
+2 sztuki do zbieranych ziół.

WYBRANIEC BOGÓW
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji.

OPIEKUN
-2 ST dla kompana.


Obrazek

#24853F
#5C3839

1x srebrny za konkurs świąteczny 2018
Gasnący Wiciokrzew
Dawna postać
Miodowa Cesarzowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2083
Rejestracja: 27 cze 2019, 14:05
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 99
Rasa: bagienny
Mistrz: Feeria Ciszy i Dar Tdary
Partner: Grabieżca Fal

Post autor: Gasnący Wiciokrzew »

A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: Śl,Skr,Kż,B,Pł,MO,Prs,A,O,MP: 1 | Pł,W: 2 | MA: 3
Atuty: Okaz Zdrowia, Szczęściarz, Mistyk, Wszechstronna, Przezorna
Ciężko o prawdziwą samotność w sercu wszystkich czterech stad, jeszcze ciężej o nią bliżej własnego – z ziem Ziemi wybrała się o to na spacer żyjąca jeszcze duszyczka. Chyba każdy smok obudził się dzisiaj niespokojny, jakby czując, że przeszłość jest bliżej niż wczoraj, a nad wszelkimi dziwnymi poczuciami najlepiej myśli się na wycieczce. I choć początkowo Wiciokrzew wybrała się z kompanem aby poszukać ziół, tereny jakoś wyjątkowo szybko ustąpiły granicy, a że obmywał ją zapach wspólnoty, postanowiła nie zawracać. I mimo wiedzy, że na wspólnych ziół nie ma i tak rozglądała się po rzedzejącej roślinności. Zawsze lubiła botanikę, więc nie czuła, że marnuje swój czas, badając te mniej przydatne smokom kwiaty. Kto wie, może któreś przydatne się kiedyś okażą...?
I zaabsorbowana tym zajęciem zapomniała o swoim porannym niepokoju, co przyniesie wieczór, ani przeczuciu, że obecny dzień będzie wyjątkowy. Nie pamiętała spotkania z duchami rok temu, a nawet, jeśli – nie tak, aby dokładnie pamiętać, że minęło już tyle księżyców, że tajemnicze mary i zagadki znów mogą nawiedzić ją i dzieci. Cóż za ciekawy układ liści w symetrii tej łodygi, hm-hm.
I tylko kuropatwa pozostała czujna. Nie znał Mistrzyni swojej przewodniczki i już z pewnością nie pałał do niej takim sentymentem, jak Honi. Widząc więc dziwnie niewyraźną postać zniżył łeb, nastroszył pióra na grzbiecie i zaczął wydawać z siebie gardłowe i bardzo powolne gdaknięcie, aby odstraszyć pobliskiego napastnika od atakowania bagiennej – jednak narastające "kooooo..." Gasnąca uznała za groźbę w stronę najpewniej znów motyla bądź innego, małego zwierzątka, zajęła się więc dokładnym przeglądaniem kępki krwawników pod kątem najładniejszego okazu, by ściąć go i ususzyć oraz opisać w grocie.
Kuropatwa za plecami Starszej była gotowa do ataku w każdej chwili!

Licznik słów: 278
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Okaz zdrowia: odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu;

Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie;
zużyty: 13.12

Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego;

Wszechstronna: -1 ST do testów umiejętności opierających się na Percepcji i Sile;

Przezorna: +2 ST do kontrataków przeciwników;

Błysk przyszłości
zużyty: 13.10

Kalectwa:
Brak skrzydeł, niemożność Lotu;
Niedowład lewej przedniej łapy (+1 ST do akcji fizycznych);
Wzdęcia i bóle brzucha (+1 ST do wytrzymałości).

| |
Feeria Ciszy
Dawna postać
Szamanka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1057
Rejestracja: 03 lip 2017, 20:18
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 117
Rasa: Skrajny
Opiekun: Nieprawidłowy Element [*]
Mistrz: Teoretycznie tata, praktycznie Płomień Świtu
Partner: Żer Zwierząt

Post autor: Feeria Ciszy »

A: S: 1| W: 2| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,MO,MA,Skr,Śl,Kż,M:1| W,MP:2| Lecz:3
Atuty: Kruszyna, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec bogów, Opiekun
Co mogłoby przyjść kuropatwie po gotowości, skoro Ziemista była niematerialna? Feeria z ciekawością przekrzywiła łeb, przyglądając się temu fenomenowi. Przerwanie ciszy było wystarczające, by przyciągnąć jej uwagę... Ale nigdy nie sądziła, że kuropatwy mogą... No właśnie, co jest z tą kuropatwą nie tak?
Najprostsze wyjaśnienie było takie, że mogła być smoczym kompanem. Żyła wśród drapieżników, a więc mogła inaczej postrzegać świat! Zwłaszcza smoka... O ile rozpoznała smoka w sylwetce Uzdrowicielki, która zaraz stała się wyraźniejsza.
Gdzie w takim razie mógł być kompan tej kuropatwy? Zakładając, że teoria nie jest błędna. Nie znała się na zwierzynie. Może po prostu ten gatunek ptaka posiadał jakiś nietypowy mechanizm obronny...?
Nie tylko nie przejmując się agresywnym nastawieniem, ale może też i celowo, Feeria poszła prosto... I przeszła prosto przez ptaszysko! To w sumie było ciekawe. Pierwszy raz przeniknąć przez coś żywego... I w sumie, to nie odczuła nic. Kuropatwa pewnie też nie. Może tylko dowiedziała się, że ma do czynienia z czymś niematerialnym, a jakie wnioski z tego wysnuje to już inna kwestia...!
Zatrzymała się, gdy w końcu dostrzegła poszukiwanego smoka. Czyli nie myliła się... Pytanie czy i wzrok ją teraz nie mylił? Pamiętała tę charakterystyczną postać bagiennej. Wonna Dziewanna. Feeria przymknęła ślepia i bez względu na to, czy rozjuszone gdakanie nie zdradziło już jej obecności, przywitała się z drugą Uzdrowicielką z pomocą maddary... Chociaż myślenie o niej jako o Uzdrowicielce chyba już od dawna nie było aktualne!
Tym, co dotarło do umysłu Lepkiej, był krótki impuls mentalny w postaci pogodnej iskierki. Iskierki w towarzystwie przeświadczenia, że ktoś próbuje przyciągnąć uwagę smoczycy, choć w sposób nienachalny, zostawiający wyraźne pole dla szacunku względem bagiennej.

Licznik słów: 269
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
KRUSZYNA
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa.

SZCZĘŚCIARZ
Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/leczeniu (tylko w jednym etapie).

ZIELARZ
+2 sztuki do zbieranych ziół.

WYBRANIEC BOGÓW
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji.

OPIEKUN
-2 ST dla kompana.


Obrazek

#24853F
#5C3839

1x srebrny za konkurs świąteczny 2018
Gasnący Wiciokrzew
Dawna postać
Miodowa Cesarzowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2083
Rejestracja: 27 cze 2019, 14:05
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 99
Rasa: bagienny
Mistrz: Feeria Ciszy i Dar Tdary
Partner: Grabieżca Fal

Post autor: Gasnący Wiciokrzew »

A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: Śl,Skr,Kż,B,Pł,MO,Prs,A,O,MP: 1 | Pł,W: 2 | MA: 3
Atuty: Okaz Zdrowia, Szczęściarz, Mistyk, Wszechstronna, Przezorna
Pienie zamilkło w chwilę, jakby stając Mokradłu w gardle. Smok... no właśnie, co zrobił? Tak o, nawet go nie tknął? Czy to ten był wyjątkowy, czy może każdy sm-– kuropatwie zaświeciły się oczka. Był nietykalny. Był zbyt potężny. Nikt nie jest go w stanie skrzywdzić, jego błogosławione ciałko najwidoczczniej tak emanuje siłą, że wytworzyło sobie jakąś ochronną otoczkę. Kogut zachichotałby złowieszczo, gdyby jego gardło pozwalała na taką gamę, ale nie pozwalało, więc gdaknął zadowolony z nowo odkrytej mocy.
Czarodziejka za to nadstawiła uszu. Wzroku nie oderwała jeszcze z powoli z krojonej roślinki, myśląc najpierw, że zwyczajnie coś jej się zdawało, może coś usłyszała, mało znaczącego, jak drozd-– och, nie-nie, drozd byłby bardzo wiele znaczący, ptactwo lubiła jednak prawie tak mocno, jak owady, jednak... impuls był wyczuwanie magiczny. Odwróciła się.
Feeria...! – i zamarzła na chwilę w postawie, z wielkimi oczyma i czujnie, ale widocznie w zaskoczonej manierze, postawionymi uszami. I najpierw drgnęła jej sprawna łapa, potem lekko pysk, nie wiedząc, czy utrzymać zaskoczenie, czy pozwolić sobie na uśmiech – a potem już cała podeszła bliżej ducha Mistrzyni, małymi, ale żwawymi kroczkami, bardziej jakby w ćwierć okrążając Szamankę, niż podchodząc od przodu.
Feerio, twoja wiedza nie poszła na marne. Leczyłam Viliara, z krwi i kości! Wychowałam kolejnego Uzdrowiciela, służącego Ziemi. Możesz-– możesz spać spokojnie, Mistrzyni. – staruszka w obliczu zjawy z przeszłości poczuła się jak młódka, tak musząca się pochwalić, zapewnić, że wszystko dobre – i nie płynęło to z pychy i chęci uwagi, ot, chciała, aby Feeria była zadowolona, skoro Dar uparł się, że z niczego nigdy nie będzie.
I już z przyzwyczajenia pobłądziła wzrokiem po rogach samicy, po niebie – szukając kruka. Ale kruka nie było. Szkoda! Czy to znaczy, że kuropatwa także nie podąży z nią w nieskończoność?
Wróciła wzrokiem na smoczycę i powiedziała już spokojnie, bez żadnej gorączkowości czy ekscytacji:
Miło cię znów zobaczyć, Feerio.

Licznik słów: 311
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Okaz zdrowia: odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu;

Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie;
zużyty: 13.12

Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego;

Wszechstronna: -1 ST do testów umiejętności opierających się na Percepcji i Sile;

Przezorna: +2 ST do kontrataków przeciwników;

Błysk przyszłości
zużyty: 13.10

Kalectwa:
Brak skrzydeł, niemożność Lotu;
Niedowład lewej przedniej łapy (+1 ST do akcji fizycznych);
Wzdęcia i bóle brzucha (+1 ST do wytrzymałości).

| |
Feeria Ciszy
Dawna postać
Szamanka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1057
Rejestracja: 03 lip 2017, 20:18
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 117
Rasa: Skrajny
Opiekun: Nieprawidłowy Element [*]
Mistrz: Teoretycznie tata, praktycznie Płomień Świtu
Partner: Żer Zwierząt

Post autor: Feeria Ciszy »

A: S: 1| W: 2| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,MO,MA,Skr,Śl,Kż,M:1| W,MP:2| Lecz:3
Atuty: Kruszyna, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec bogów, Opiekun
Z ciekawością przyglądała się temu, jak zareaguje Uzdrowicielka. Bywało różnie... Zwłaszcza, jeśli była to szansa na pierwsze takie spotkanie z duchem!
"Twoja wiedza nie poszła na marne."
Ach, w to akurat nigdy nie wątpiła. Zbyt wielu Kleryków uczyła, a i to przecież były czyjeś nauki. Żaru, wcześniej legendarnej dla Feerii Kaliny, a wcześniej jeszcze innego Uzdrowiciela, którego pamięć nie dosięgnęła córki Daimona... Ale fakt istnienia kolejnego Uzdrowiciela Ziemi był dla niej nawet lepszy, niż leczenie samego boga. Wiedziała, jak źle powodzi się stadu, gdy wszystko spada na barki tylko jednego Szamana... Albo gdy w ogóle zabraknie smoków umiejących leczyć wśród wszystkich stad. Może dwie pary łap to trochę za mało jak na wszystkie cztery.
Dlatego na jej pysk wypłynął szeroki uśmiech. Skinęła lekko łbem, przesyłając Wonnej krótkie wspomnienie... Bardzo świeże wspomnienie ducha. Tak się składało, że tego "wychowanego" czy też może "ukradzionego" Uzdrowiciela już spotkała.
... a potem Gasnący Wiciokrzew, Wonna Dziewanna czy Lepka Ziemia bo tu też nie wiem które imię świta.. Mu mnie zabrała – rzekł dobrze znany Wonnej samiec z szerokim uśmiechem na pysku i zaraz uzupełniając; – Basior Lancetowaty, Uzdrowiciel.
Ledwie wspomnienie ucichło, a Wiciokrzew mogła poczuć kolejną emocję przesłaną przez Feerię. Znów delikatną, ale za to stanowczą iskierkę dumy.
Zauważyła też zbłąkane spojrzenie Miodowej. Sama odruchowo zwróciła wzrok na niebo... Ale zaraz znów wróciła do drugiej Ziemistej. Go tu nie było. Nie musiała sobie o tym przypominać na każdym kroku... Tchnięta tą myślą, lekko pokręciła łbem. Zaraz jednak lekki uśmiech wrócił na jej pysk, gdy znów skupiła się na czasie teraźniejszym.

Licznik słów: 257
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
KRUSZYNA
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa.

SZCZĘŚCIARZ
Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/leczeniu (tylko w jednym etapie).

ZIELARZ
+2 sztuki do zbieranych ziół.

WYBRANIEC BOGÓW
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji.

OPIEKUN
-2 ST dla kompana.


Obrazek

#24853F
#5C3839

1x srebrny za konkurs świąteczny 2018
Zapierający Dech
Dawna postać
Bananowa Młodzież
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 633
Rejestracja: 26 sie 2020, 2:22
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 33
Rasa: Morski x Bagienny
Opiekun: Honi und Astral
Mistrz: Pogoń Brzasku/Mergo
Partner: Pięć metrów pod ziemią

Post autor: Zapierający Dech »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 1| P: 3| A: 1
U: Pł,L,W,O,Kż,MP,Prs,MA,MO: 1 | A,Śl,B: 2 | Skr: 3
Atuty: Ostry Słuch, Szczęściarz, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Opiekun
  Podczas swoich wędrówek, zdarzy się czasami samcowi zajść za daleko. Podobnie było i teraz.
  Chodząc po Dzikiej Puszczy należącej częściowo do Ziemi, nie zauważył nawet, kiedy wyszedł na część terenów Wspólnych. Poczuł niknący zapach domu, ale mógł go połączyć z wieloma czynnikami (niechętnie uczęszczana okolica, zbliżanie się do jakiejś granicy), niekoniecznie z faktem wykroczenia.
  To, co go uświadomiło, była nagła cisza. Nie towarzyszyły mu odgłosy zwierząt, jakoby żadnych tu nie było. Na podstawie obserwacji łatwo doszedł do wniosku, że te nie występują na Wspólnych, najpewniej przez spore zagęszczenie smoków i ich zapachu – bądź co bądź Wspólne były wielokrotnie mniejsze od terenów stadnych.
  Zatrzymał się więc, spoglądając za siebie. Wracać czy nie? Chociaż, jaki jest sens zawrócenia? Nie zaszedł na tereny obcego Stada.
  Po krótkiej chwili wahania, ponownie ruszył w marsz, równym, nieco już cichym krokiem, jakoby taki sposób poruszania wchodził mu w nawyk. Ciekawe co – lub kogo, dopowiada narrator – dzisiaj spotka?

Licznik słów: 154
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Ostry słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu .

Szczęściarz – 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Następne użycie: 5 sierpnia


Przyjaciel Natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.

Znawca Terenów -znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy

Opiekun – stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
Bael – Leszy
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: B,Ma,MO,Skr,Śl: 1

Wygląd Baela by Madre Honi/Wronka!
Pajęcza Lilia
Dawna postać
equinox
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 265
Rejestracja: 22 sie 2020, 17:37
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: wężowy
Opiekun: Basior Lancetowaty XD
Mistrz:
Partner: Wspomnienie Nocy

Post autor: Pajęcza Lilia »

A: S: 1| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,W,Pł,Skr,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| MA,MO: 2
Atuty: Magiczna, Chytry przeciwnik, Mistyk
Chciała zaznać chwili spokoju. Daleko od zgiełku w obozie, czy czyhających drapieżników. Musiała sobie przemyśleć jedną ważną rzecz, która zaczyna ją męczyć coraz częściej, która kompletnie nie rozumie nawet. Wybrała się gdzie ją łapy poniosą, póki nie znajdzie dogodnego miejsca, a mianowicie zbiornik wodny, by zrelaksować się. Niestety nie było jej to dane, gdyż do jej nozdrzy dotarł zapach stada ziemi i to wcale nie był ktoś, kogo zna. Od razu jej ciśnienie się podniosło, ale ruszyła mimo wszystko dalej chcąc zobaczyć kogo ma nieszczęście spotkać. Wypełzając spomiędzy krzewów dostrzegła jakiegoś żółtego smoka, którego nie kojarzy. Otaksowała go wzrokiem i na jej oko jest młodszy od niej mimo podobnego rozmiaru. Jej futro mimowolnie było lekko najeżone a końcówka ogona lekko drgała. Szlag by to. Burknęła w myślach mijając młodszego smoka idąc w kierunku wody by chociaż chwilę zanurzyć się w wodzie i ochłonąć.

Licznik słów: 143
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
I
Mocarny

II
Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnika

III
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego


Rhalgr – Żubr
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,K: 1

Karta Kompana
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej