Diamentowe źródełko

Kiedyś podobny las nazywano Białą Puszczą, poświęconą bogom i spokojowi. Teraz jest to Dzika Puszcza, gdzie ograniczenia są zbędne.
Szczerozłota
Dawna postać
Velka Rześka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 586
Rejestracja: 04 gru 2021, 8:43
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 68
Rasa: Północny

Post autor: Szczerozłota »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 4
U: W,Pł,B,L,Prs,MP,MA,MO,Kż,A,O: 1| Skr: 2| Śl: 3
Atuty: Ostry węch; Pamięć przodka; Przyjaciel natury; Opiekun; Znawca terenów

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Można rzec, że również Szczerozłota nic tylko albo pracowała, albo szkoliła swoją podopieczną. Dlatego postanowiła nieco poznać tereny Wolnych Stad. Nie szczególnie przepadała za wypadami poza obręb obozu, ale dziś czuła taka potrzebę.
Podeszła do źródełka, by nieco zaczerpnąć świeżej, zimnej wody. Zniżyła łeb i zamoczyła język w cieczy, przez chwile nie zwracając uwagi na to, co ją otacza.
Dopiero po chwili do nozdrzy dotarł intensywny zapach ziół i Velka podniosła łeb zauważając spacerującą smoczycę.
Stała w bezruchu, nie wiedząc jakie ma nastawienie owa nieznajoma. Posłała jej niepeweny uśmiech, czekając na jej reakcję.

Licznik słów: 93
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostry węch
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła)

Pamięć przodka
-2 ST do walki z drapieżnikami

Przyjaciel Natury
drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze

Opiekun
– 2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.

Znawca terenów
znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy

Mapa::Muzyka
Obrazek
Kaszmir
S:1| W:1| Z:1| M:2| P:3| A:1
B,MO,MA,MP,Skr:1
Juta
S:1| W:1| Z:1| M:2| P:3| A:1
B,MO,MA,MP,Skr:1
Ścigająca Burzę
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 844
Rejestracja: 03 maja 2021, 11:28
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 23
Rasa: Morski
Opiekun: Cynamonowe Zauroczenie
Mistrz: Sekcja Zwłok
Partner: Alga (npc)

Post autor: Ścigająca Burzę »

A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Prs,Skr,A,O,Śl,Kż,MO: 1 | MP,MA,Pł: 2 | Lecz: 3
Atuty: Pechowiec, Empatia, Niezawodny, Furia Niebios
Zauważyła obcą smoczyce wcześniej niż ta ją. Zatrzymała się i najeżyła wszystkie błony, przypatrując jej się czujnie. Do teraz nie była pewna nastawienie członków jego stada, acz po tych wszystkich wydarzeniach uznawała ich za potencjalnie wrogich i wolała zachować ostrożność. Zatrzymała się w pół kroku i wpatrywała czujnie w smoczyce nie wyglądającą jednak aż tak wrogo.
Hej? – przywitała się pytająco. Uznawszy, że obca może nie jest taka negatywna i groźna postanowiła do niej zagadać. – Widziałaś może jakieś nietypowe zwierzęta ostatnimi czasy? – padło nieoczekiwane, dziwne dla pobocznych pytanie.

Licznik słów: 91
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
I'll be reaching out to kepp you safe____(AS WE FALL, AS WE FALL)__
xxxxObrazek
❁ Pechowiec ❁
(po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji)

❁ Empatia ❁
(– 2 ST do perswazji, – 2 ST do nakładania więzi)

❁ Furia Niebios ❁
raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika

❁ Niezawodna ❁
(brak kary ST za rany i choroby, odporność na rehaby)

❁ Kryształ Zielarza ❁
(+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół)
karta kompana
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L, Kż: 1
_____karta kompana
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L, Kż: 1
Obrazek
Szczerozłota
Dawna postać
Velka Rześka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 586
Rejestracja: 04 gru 2021, 8:43
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 68
Rasa: Północny

Post autor: Szczerozłota »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 4
U: W,Pł,B,L,Prs,MP,MA,MO,Kż,A,O: 1| Skr: 2| Śl: 3
Atuty: Ostry węch; Pamięć przodka; Przyjaciel natury; Opiekun; Znawca terenów
Velka podniosła przednia łapę i pomachała do nieznajomej poszerzając nieco swój uśmiech.
Całkiem osobliwie wyglądała ta smoczyca, jakby miała pióropusz z glonów na głowie. Nie wydawała się jakby miała wrogie zamiary, na dodatek czuć było od niej ziołami, więc na pewno była uzdrowicielką. Szczerozłota przysiadła, prostując się i nieco unosząc wilcze uszy.
Poza tymi co Cię otaczają, to ostatnio spotkałam czarnego jednorożca, teraz jest moim kompanem – oznajmiła ze spokojem i wlepiła oczy w to egzotyczne ptactwo. No może poza tą kaczką czy tam gęsią.
Dużo masz pracy jako uzdrowicielka? – zapytała z ciekawością. Nieznajoma była drugą uzdrowicielka jaka widziała dotychczas z innego stada.
Oh i zwę się Szczerozłota. – zaśmiała się cicho, nie chcąc też wyjść na niekulturalną.

Licznik słów: 122
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostry węch
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła)

Pamięć przodka
-2 ST do walki z drapieżnikami

Przyjaciel Natury
drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze

Opiekun
– 2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.

Znawca terenów
znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy

Mapa::Muzyka
Obrazek
Kaszmir
S:1| W:1| Z:1| M:2| P:3| A:1
B,MO,MA,MP,Skr:1
Juta
S:1| W:1| Z:1| M:2| P:3| A:1
B,MO,MA,MP,Skr:1
Ścigająca Burzę
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 844
Rejestracja: 03 maja 2021, 11:28
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 23
Rasa: Morski
Opiekun: Cynamonowe Zauroczenie
Mistrz: Sekcja Zwłok
Partner: Alga (npc)

Post autor: Ścigająca Burzę »

A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Prs,Skr,A,O,Śl,Kż,MO: 1 | MP,MA,Pł: 2 | Lecz: 3
Atuty: Pechowiec, Empatia, Niezawodny, Furia Niebios
Nie była zaznajomiona z gestem takich jak machnięcie łapą. Przekrzywiła zaciekawiona łeb, nie wiedział co też nieznajoma próbowała jej w ten sposób przekazać. Czy chciała żeby Kaskada do niej podeszła? Jeśli tak, to nie doczekała się.
Ach. Nie, miałam na myśli ptaki. Też kolorowe, też krzyczące, tylko inne niż moje. Zgubiło mi się kilka – mruknęła speszona. Nie siadala, gdyż zrzuciłaby wtedy ptasie towarzystwo z grzbietu, zamiast tego powoli opadła na brzuch zanurzając się w źródełku.
Czy ja wiem? Nieszczególnie. Żyjemy w nudnych czasach, ranni zdarzają się głównie gdy ktoś nie uważa na polowaniu lub uzna, że nadchodzący dzień jest świętem i trzeba go uczcić obijając komuś mordę i samemu obrywają. Nie ma latających łbów, oderwanych kończyn i naprawdę groźnych ran wymagających wszystkiego – odparła odrobinę kwaśnym tonem. Ostatnio było jej luźniej, na szczęście teraz to Odległa zajmowała się leczeniami. Na myśl o niej czuła dziwne uczucie w piersi – wiązało się z Kruczą, która była poprzedniczką Odległej...
Szczerozłota? Ładne imię. Ja jestem Kaskada.

Licznik słów: 167
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
I'll be reaching out to kepp you safe____(AS WE FALL, AS WE FALL)__
xxxxObrazek
❁ Pechowiec ❁
(po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji)

❁ Empatia ❁
(– 2 ST do perswazji, – 2 ST do nakładania więzi)

❁ Furia Niebios ❁
raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika

❁ Niezawodna ❁
(brak kary ST za rany i choroby, odporność na rehaby)

❁ Kryształ Zielarza ❁
(+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół)
karta kompana
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L, Kż: 1
_____karta kompana
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L, Kż: 1
Obrazek
Flora
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 28
Rejestracja: 09 cze 2022, 22:48
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 16
Rasa: Powietrzna

Post autor: Flora »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 2
U: B,L: 1
Atuty: Magiczny; Szczęściarz
Od ceremonii minęło kilka dni. Dni, które spędziła na poznawaniu terenów jej nowego stada. Jej plan znalezienia przyjaciółki lub przyjaciela na całe życie spalił na panewce. Księżycowi byli wobec niej zdystansowani. Jednak myślała pozytywnie. Zdobędzie ich zaufanie i może znajdzie bratnią duszę z którą będzie się jej żyło raźniej.
Póki co uczyła się tutejszych tradycji, imion, zachowań i charakterów. Co prawda ciężko jest zdobywać wiedzę, gdy ma się aż takie tyły w pozostałych tematach. Chociażby w tej tak zwanej "maddarze". Chciała być uzdrowicielem. Nieść pomoc każdemu, kto będzie jej potrzebował, ale nauczycieli ani widu, ani słychu.
Smoczyca stanęła nad strumieniem zatapiając wzrok w falującym odbiciu. Przysiadła na trawie i zaczęła zbierać błękitne chabry, którymi następnie ozdabiała swoje rogi nad głową, wtykając je między łuski.

Licznik słów: 124
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Razem z ciężką kamienną tabliczką i zwiniętym w rulon pergaminem wędrował przez Puszczę, żeby znaleźć odpowiedni zakątek, w którym mógłby skupić się na własnych myślach. Daleko był od przełomu, którego wyczekiwał, bowiem wciąż drażnił go sposób, w który układał zdania, zarówno stylistycznie, jak i pod względem wizualnym. Nawet podsumowywanie własnych poglądów przychodziło mu z trudem, bowiem stale wahał się nad tym, czy przedstawia w tekście rzeczywistą wersję siebie, czy tylko udaje osobę, którą chciałby być. W pełni szczery narrator był surowy i nieprzyjazny, ten neutralny trącił techniczną apatią, natomiast każda próba sformułowania bardziej optymistycznej myśli zdawała mu się fałszywa albo naciągana. Nie nadawał się do tego, ale po którejś z kolei stłuczonej tabliczce, poniekąd przywykł do zawodu, którym siebie obdarzał.
Mamrocząc coś pod nosem przysiadł przy jednym z drzew, dopiero wtedy dostrzegając, że po przeciwnej stronie strumyka siedzi już inny smok. Karykaturalne, że nie dostrzegł go od razu, biorąc pod uwagę jasną barwę, ale odkąd przyzwyczaił się do towarzystwa innych gadów, czasami w zamyśleniu wykluczał ich istnienie.
Rozwinął pusty pergamin przed sobą, na trawie, a następnie przygniótł jego krawędzie okolicznymi kamieniami. Nie zamierzał w zupełności ignorować samicy, choć postanowił swojej pracy oferować drobny priorytet.
Jaki jest cel umieszczania kwiatów na głowie? – zapytał głośno ni z tego, ni z owego, spoglądając w jej kierunku. Miał zachrypły i naturalnie szorstki, lecz nie wrogi ton. Pytanie też, o ile bardzo proste, wydawało się być szczere. Smoki nie były dla niego najestetyczniejszymi stworzeniami, a o ile część z nich mógł pod pewnymi względami docenić, mieszanie swojej brudnej formy z naturą, nie do końca je ratowało. Choć to rzecz jasna, nie był pogląd, którym zamierzał się z nią dzielić.

Licznik słów: 276
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Flora
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 28
Rejestracja: 09 cze 2022, 22:48
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 16
Rasa: Powietrzna

Post autor: Flora »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 2
U: B,L: 1
Atuty: Magiczny; Szczęściarz
Czasami poświęcała sobie za mało czasu. Szczególnie takim małym sprawom, które sprawiały jej przyjemność. Chociażby przystrajaniu się w kwiaty, albo bluszcze. Lubiła eksperymentować, bawić się, testować. Może zwyczajnie czuła się z tym dobrze, albo po prostu lubiła się wyróżniać. Zapach też miał znaczenie. Monotonny zapach wydawał się jej aż zbyt nudny. Wolała go doprawić jakąś zmyślną kompozycją. Najwyższe miejsce zajmowały oczywiście róże, które wprost pokochała za ich nasycone barwy i słodką, ale przy tym stonowaną woń. Niestety nie znalazła tu jeszcze miejsc bytowania tych kwiatów, ale z biegiem czasu je odkryje. Tego była pewna.
Nie spodziewała się tylko, tego, że przyjdzie jej spotkać się z kimś obcym na tym odludziu. Jednakże nie speszyła ją jego obecność. W końcu była tu pierwsza i mogła go obserwować przez dłuższy czas, nawet nie przerywając czynności związanej z zaplataniem łodyg kwiatków w rejonie głowy. W międzyczasie dostrzegła jakąś kamienną tablicę i rulon... z czegoś. Większą jednak uwagę skupiła na samej osobie Strażnika Gwiazd, którego kojarzyła z obrad na Białym Klifie. Co ciekawe, z początku go wzięła za samicę! Sama nie wiedziała czemu. Może pomyślała tak dlatego, że siedział obok Blasku Księżyca i założyła, że to jego partnerka.
Ależ niespodzianka!
Na szczęście smok sam rozwiał jej wątpliwości zanim zaliczyła wpadkę i się ośmieszyła. Wolała jednak powstrzymać się od uśmiechu i skupić na odpowiedzi. Cóż, jednak nie bała się konfrontacji z całkiem obcym smokiem.
– Albo złotych obręczy na szyi... – dopowiedziała uśmiechając się kątem warg. Próbowała łapami sięgnąć za kark i powtykać tam szersze listki. Chociaż to było wyjątkowo trudne i wymagało od niej bardzo dużo cierpliwości, bo listek wciąż nie był stabilnie umocowany, to ani na moment nie spuszczała z oka brązowego samca. Dopóki dzielił ich strumień, nie czuła się zagrożona. Chociaż marna to przeszkoda, gdyby spróbował jej coś zrobić.

Licznik słów: 296
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Najwyraźniej jego zaczepka nie tylko nie sprowokowała jej do zaprzestania kwiecistego samoupiększenia, ale wręcz zachęciła do słownej konfrontacji. Gdyby był młodszy, zapewne pozwoliłby się wciągnąć w tę wymianę, traktując ją jako złośliwość i proszenie się o więcej. Teraz miał więcej opanowania, no i proporcjonalnie był zdecydowanie mniejszym idiotą. Uśmiech sugerował mu, że żartowała, jakkolwiek złośliwie nie wybrzmiało to dla cynicznych uszu.
Obecność obręczy nie jest celem samym w sobie, a jedynie symbolem – odpowiedział, kątem ślepia znów zerkając na pergamin, jakby było coś fascynującego w jego pustej powierzchni. Potem jednak bezpośrednio skupił się na nieznajomej. Prześledził jej ciało, od szponów po specyficzne rogi, ostatecznie zatrzymując się na jasnych ślepiach.
Niemniej nie planowałem wybrzmieć złośliwie, jedynie nawiązać rozmowę, skoro już wtrąciłem się w twoją przestrzeń. – Nie było w jego głosie pokory, ani przeproszenia, lecz nie brzmiał też dumnie. Nie licząc szorstkiego tonu, zdawał się wręcz idealnie balansować pomiędzy emocjami, tak iż brzmiał czysto informacyjnie.
Nazywam się Strażnik Gwiazd – kiwnął jej łbem.
I jeśli pozwolisz. Pytanie, które zadałem nie było retoryczne – Czy zatem rozkazywał jej odpowiadać? Nie do końca, choć przy jego odruchowej stanowczości, trudno było odczytać to inaczej.

Licznik słów: 194
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Flora
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 28
Rejestracja: 09 cze 2022, 22:48
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 16
Rasa: Powietrzna

Post autor: Flora »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 2
U: B,L: 1
Atuty: Magiczny; Szczęściarz
– A więc to pierwsza rzecz, która nas łączy – odparła mu. Niemal w tym samym momencie osiągając zwycięstwo z krnąbrnym listkiem. Dzieło nie zostało ukończone, ale na chwilę obecną wolała więcej uwagi skupić na brązowym smoku. – To tradycja wywodząca się od mojego rodu. W mojej krainie to powszechna praktyka i zajęcie. Moja matka lubiła się kolorować czerwonymi różami – Wytłumaczyła zniżając wzrok do rozwiniętego papieru przy jego łapach. Zastanawiała się co to jest i do czego służy.
– Ale przecież nie jestem właścicielką tej okolicy, więc nie ma mowy tu o jakiś wtrąceniach, Strażniku Gwiazd. Swoją drogą bardzo ładne imię. Moje nowe imię już usłyszałeś na ceremonii, więc przejdę od razu do sedna... Co to za skóra? – Z zainteresowaniem wpatrywała się w samca zgarbionego nad rozwiniętym pergaminem. Nie znała się na tych wynalazkach, stąd uważała, że to jakaś zasuszona skóra.

Licznik słów: 143
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Zapewne próba wybronienia autonomii kwiatów w rzeczywistości, która przyzwalała na znacznie gorsze uproszczenia życiowe, nie przedstawiłoby go od najlepszej strony, więc jedynie skinął łbem w reakcji na jej wyjaśnienia. Nie miał dużego zaufania wobec smoków przybywających zza granicy, bowiem te zwykły nie doceniać nadzwyczajnego komfortu i perspektyw, jakie ofiarowały im Wolne Stada. Nie chciał jednak na wstępie się na nią zamykać, zwłaszcza że sam rozpoczął interakcję, więc wbrew zapewniającej mu bezpieczeństwo intuicji, wyobraził sobie białego smoka przyozdobionego różami.
Dziękuję – odparł lakonicznie, gdy pochwaliła jego imię. Rzadko słyszał takie komentarze, a choć i to mogło być jedynie sytuacyjną ironią, postanowił założyć przyjaźniejszą opcję. W końcu nawet gdyby z niego kpiła, nie straciłby nic, okazując oszczędną wdzięczność.
Nie jestem pewien, z czego jest zrobiony – Miękki, jasny materiał bez wątpienia nie był skórą, lecz jego wiedza nie sięgała nigdzie dalej.
Na południe od Plagijskiej granicy można natknąć się na wytwory dwunogów, zarówno teraźniejsze, jak i pozostawione na pastwę setek księżyców. To między innymi jedno z ich dzieł, na którym zwyczajowo odnotowywali swoje znaleziska. – Wyjaśniał, jakby rzeczywiście potrzebowała głębszego przybliżenia przeszłości przedmiotu. Opisując go, zdawał się minimalnie swobodniejszy, niż gdy zwracał się bezpośrednio do niej.
Z czego zatem wynika tradycja ozdabiania się kwiatami? Mnie wychowano na bardziej wstrzemięźliwych zasadach, a mianowicie z czego nie korzystać, więc używanie otoczenia do przyozdobienia samego siebie, wydaje się nieintuicyjne – Naturalnie wyrósł już ze swojego stada i jego przestarzałych poglądów, ale wciąż z trudem przychodziło mu zrozumienie sensu innych zachowań.

Licznik słów: 249
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Flora
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 28
Rejestracja: 09 cze 2022, 22:48
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 16
Rasa: Powietrzna

Post autor: Flora »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 2
U: B,L: 1
Atuty: Magiczny; Szczęściarz
Wspomnienie o dwunogach wywołało u niej zaskoczenie i delikatne napięcie. Nie tak dawne przeżycia uplasowały u niej tej gatunek w sferze głębokiej awersji, która pomimo tak młodego wieku była już w niej trwale zakorzeniona. Długo by wymieniać ile miała powodów do takiej postawy, a że nie doświadczyła od nich niczego dobrego, bardzo łatwo przyszło jej ocenić gatunek dwunogich (wszelkich ras). W nie najgorszym stylu ukryła swoją niechęć, jednakże prawie natychmiast straciła zainteresowanie pergaminem, co zamanifestowała odwróceniem głowy w inną stronę. Ze świstem wypuściła nosem powietrze i wzięła głębszy wdech. Wolała jednak pozostać przy temacie roślinek na głowie.
– To nie tak. – Pokręciła głową. Owszem, smoki, według niej, wyglądały już nie tak 'łyso', kiedy były przyodziane w runo, czy kwiaty. Znów spojrzała na Strażnika Gwiazd.
– To znak charakterystyczny stada do którego się należy. Pochodzę z krainy trzech stad. Florenii, Minerii i Earnii. Ja wykłułam się we Florenii, gdzie smoki upodabniają się do roślinności lądowej i morskiej. Z czasem rośliny zakorzeniają się na skórze. Mineria, to stado smoków porytych minerałami, a Earnia, to grupa smoków żyjących w bagnach i pod ziemią. Moim zdaniem smoki Mineralne są najpiękniejsze! – uśmiechnęła się kątem pyska. – Wyobraź sobie smoka wyglądającego jak drogocenny kryształ, albo z rubinowymi rogami... – westchnęła z zachwytu. Znała jednego samca z tak piękną koroną i cytrynowymi łuskami. Zakochała się w jego wyglądzie od pierwszego wejrzenia.
Gdyby tylko było widać jej różowiutkie rumieńce na policzkach, gdy o nim sobie przypomniała. Całe szczęście, to u smoków jest niemożliwe i oszczędziła sobie wstydu.
– Oczywiście, żeby efekt był trwały wymagało to użycia magii. – Dodała na zakończenie zdejmując jednego kwiatka i obracając go w palcach ze wzrokiem w nim utkwionym.

Licznik słów: 278
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Biorąc pod uwagę liczne historie przedstawiające dwunogów w złym świetle, nie byłby zaskoczony, gdy by właśnie powiązanie pergaminu z ich działalnością odrzuciło smoczycę. Rzecz jasna nie mógł wiedzieć, czy to jedyny powód, gdyż mogła zwyczajnie nie darzyć tworu dużym zainteresowaniem, odkąd smoki zazwyczaj nie traktowały dóbr materialnych jako coś więcej, niż wyrób estetyczny. Flora potwierdzała to zresztą swoją odpowiedzią. Nawet jeśli pokrywanie łusek przedmiotami podkreślało ich tożsamość stadną, było jedynie narzuconą przez zbiorowość ozdobą, do której przyzwyczajali się ponieważ nie mieli innego wyboru.
Mógł i w tej kwestii się mylić, ale wolał zaakceptować intuicyjną, możliwą do podważenia wersję, niż asekuracyjnie nie uznawać nic.
Na polecenie, by wyobrazić sobie smoka z rubinowymi rogami, odrobinę zmrużył już i tak wąskie ślepia. Dobrze trafiła z doborem kamienia, biorąc pod uwagę, że to właśnie przez wyuczoną sympatię do jego barwy, stale podważał integralność wyboru z samym smokiem. Pozwalając sobie na ów refleksję, niemal intuicyjnie podążył wzrokiem za kwiatem, który ujęła między palce.
Jej zamyślenie mogło z łatwością posiadać kilka znaczeń, od melancholii dotyczącej jej miejsca pochodzenia, po refleksję nad własnymi zdolnościami. Przez myśl przeszło mu, że mogłaby także posmutnieć ze względu na kontrast przyjaznego dla oka efektu kryształowych rogów do samego, brutalnego sposobu ich zaczepiania. To ostatnie było jednak mało rzeczywistą wersją powstałą, gdy drzewny spróbował zmaterializować w głowie obraz smoka wygrzebującego tkankę z rogów, by na jej miejsce wstawić lśniący kamień.
Zrywając kwiaty z pewnością nie pozwolisz im się zakorzenić. – Głupi komentarz swoją drogą. Z pewnością już to wiedziała.
Z magią czy bez, trudno mi to sobie wyobrazić. – Przekrzywił łeb, znów się jej przyglądając. Obecnie sądził, że zakorzenić mogła na sobie co najwyżej grzyb albo mech, odkąd lądowe rośliny potrzebowały nieco więcej spełnionych warunków, niż morskie glony.
Dlaczego stamtąd odeszłaś? – Zdawał sobie sprawę, że może być to niekomfortowe pytanie, potencjalnie warte pominięcia, ale i tak zdecydował się zaryzykować. Pomimo burzliwej przeszłości sam zazwyczaj nie miał problemu ze sformułowaniem mało kontrowersyjnego streszczenia.

X X X X X X

Licznik słów: 330
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Mackonur
Starszy Słońca
Axarus
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2318
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 122
Rasa: Morski x Drzewny x Borsuk
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą
Co, że jak to nic nie zostało z wioski? Może... może przenieśli je w inne miejsce? No czasami się tak zdarza, są na przykład wioski stojące i wioski wędrowne, więc ta musiała być z gatunku wędrownych. A może tylko Błyskowi się wydawało, że nic nie zostało, a tak naprawdę źle patrzył? Zdarza się i tak, Axarusowi też, no czasami się spojrzy w złą stronę i stąd takie konflikty. No tak sobie to tłumaczył Mackonur, ale ostatecznie doszedł do wniosku, że to musi być coś innego. Błysk inaczej by nie wysyłał wiadomości mentalnej! Kiedy w ogóle do niego dzwonił? RZADKO!! Jak już dzwonił mentalnie, to musiało to być coś bardzo poważnego.
Dlatego właśnie Axarus ruszył na granicę z Ziemią! Wziął ze sobą Nos Szyszki, który był najbardziej racjonalnym członkiem jego drużyny i razem zjawili się gdzieś przy Diamentowym Źródełku. Łowca nie potrafił mówić, ani słać mentalek, walenie o ziemię ogonem przywoływało w nim traumy, więc zostało mu... no co tak właściwie mu zostało? Wziął jakiś badyl i zaczął uderzać nim o kamień w pobliżu, mając nadzieję, że jakiś Ziemisty go usłyszy! Najlepiej Błysk, albo jego córki! Jeżeli faktycznie nie była to wioska wędrowna, ani latająca, to trzeba było tam natychmiast wrócić!

Licznik słów: 200
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek ❖Okaz Zdrowia❖
Odporność na choroby, brak +2 ST po 110 księżycu.
❖Empatia❖
-2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
❖Przyjaciel Natury❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
❖Opiekun❖
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
❖Znawca Terenów❖
Znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy.

Obrazek ✦Teigan – Wilczyca✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1 |

༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1 |

༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Stryjenka – Borsuczyca✦
Kompan Niemechaniczny
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Krabuś – Krab tęczowy✦
Kompan Niemechaniczny
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Głos❖
Córa Róż
Zastępca Ziemi
old but gold
Zastępca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 7172
Rejestracja: 08 lip 2020, 18:03
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 77
Rasa: drzewny x północny
Opiekun: Basior Lancetowaty*
Mistrz: Wyzwolony Rozrabiaka*
Partner: Astral!

Diamentowe źródełko

Post autor: Córa Róż »

A: S: 4| W: 3| Z: 4| M: 1| P: 4| A: 3
U: W,Pł,L,Prs,A,O,MP,MA,MO: 1 |Kż,Śl,B: 2 |Skr: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Lekkostopy, Opiekun, Znawca terenów
Któregoś wczesnego, zimowego ranka, Goździk obudziła się z myślą, że zabierze na spacer najmłodsze z dzieci i może nauczy je lepić bałwana.
Zostawiła chrapiącego Astrala i zaczęła ubierać Śnieżkę do wyjścia – buty, szalik, czapka, rękawiczki... żadna z tych rzeczy. Za to szczelnie opatuliła ją futerkiem puchatego zwierzątka, które dostała kiedyś od Ważki. Będą musiały kawałek przelecieć, a nie chciała żeby córka zmarzła, smagana nieprzyjemnym zimnym wiatrem.
– Zabieramy ze sobą osiołka? – Zapytała, sadzając sobie małą na grzbiecie. Poprosiła ją jeszcze żeby mocno się trzymała. I ewentualnie osiołka lub inną przytulankę, jeśli któraś wybierała się z nimi na spacer.

Starała się lecieć łagodnie, bez gwałtownych ruchów. Miała nadzieję, że Śnieżka pokocha kiedyś latanie tak jak ona. Po drodze w mentalnych wiadomościach opowiadała o terenach, które mijały. Dobrze jest znać ziemie własnego Stada.
Po krótkiej podróży, Różana wylądowała niedaleko źródełka, dla swobody ruchów wybierając większy prześwit między drzewami. Opadła miękko w biały puch, opuszczając skrzydła, aby córka mogła po którymś zjechać jak po zjeżdżalni, prosto w zaspę.
– Jesteśmy na terenach wspólnych, czyli w miejscu, w którym mogą spotkać się smoki z różnych Stad. – Zaczęła i na chwilę się nad czymś zamyśliła.– Wiesz coś o innych Stadach? – Zagadnęła, niepewna czy Poranek lub ktoś inny opowiadał pisklęciu cokolwiek o smokach spoza Ziemi.
W międzyczasie w łapach obracała idealnie okrągłą, ale na razie niewielką śnieżną kulkę.

Licznik słów: 226
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
• ostry węch •
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
• szczęściarz •
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
• lekkostopy •
trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
• opiekun •
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów, kompani mają +1 turę na polowaniu
• znawca terenów •
znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie

ostatnie uż. szczęściarza 20.10 | lekkostopy – marzec 0/3 | znawca – marzec 0/2 | ostatnie uż. błysku przyszłości 03.11
KK Dixi – kotołakKK Trufla – bies
A: S:1|W:1|Z:2|M:2|P:3|A:1A: S:1|W:1|Z:2|M:1|P:3|A:1
U: B,A,O,MA,MO,Kż: 1|Skr,Śl: 2U: B,A,O,Kż: 1|Skr,Śl: 2
Atuty Dixi:
regeneracja
– raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich
ran wybranego stopnia o jeden

szczupły – potrzeba o 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód
Wybory Serca
Łowca Ziemi
what's up, danger?
Łowca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1162
Rejestracja: 22 gru 2022, 14:02
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 60
Rasa: Drzewny & północny
Opiekun: Córa Róż i Pasterz Ziemi
Mistrz: Wilcza Konwalia
Partner: Spóźniony Debiut

Diamentowe źródełko

Post autor: Wybory Serca »

A: S: 5| W: 3| Z: 4| M: 3| P: 3| A: 1
U: W,Pł,L,Prs,Śl,MP,MA,MO: 1| B,A,O,Kż: 2| Skr: 3
Atuty: Ostry węch, Pamięć przodka, Lekkostopa, Uczona
Spała dużo, ale nie miała nic przeciwko porannym spacerom. Zwłaszcza jeżeli dotyczyły czegoś nowego. Sama niekoniecznie miała ochotę oddalać się od obozu, lecz pod okiem któregoś z rodziców? Czemu nie! Z uśmiechem na pysku stała w bezruchu kiedy mama otulała ją w jakiś płaszczyk z ciepłej skóry. Zawahała się dopiero na wzmiankę o przyjacielu.
– Mmm... Lukrecja chyba chciaaby odpocząć. – Stwierdziła i zostawiła pluszaka w gnieździe, biorąc z niego innego, karpia. – Wezmę rybkę! Jeszcze nie mam dla niej imienia... – przyznała w zakłopotaniu, ale może to nie był taki problem.

Po raz pierwszy była pasażerem podczas lotu i nie można powiedzieć, że jej się to nie podobało. Wychylała się czasem – w miarę możliwości i z zachowaniem bezpieczeństwa – zza barku łowczyni, oglądając rozpościerający się pod nimi świat. Ojej! W oko wpadła jej pustynia, ale przy wyjaśnieniach o panujących tam warunkach jakoś straciła ochotę na zwiedzenie jej. Innym razem.

Różane Wino wylądowała, a jej córka zsunęła się ostrożnie ze skrzydła. Pacnęła zadkiem o śnieg, trzymając w łapkach pluszowego karpia w obawie przed zmoczeniem go. Zapytana o inne stada zerknęła na mamę.
– Um... tata mówił o Maym Ludzie. Lukrecja jest z niego i... no, reszta też – wcisnęła nos w bok rybki. – Są inne ludy? – zainteresowała się.

Licznik słów: 211
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
RODZINA APARYCJA BŁYSK: 04.07­­‎
.
It's all because I'm feeling sad and then I start to cry, I don't know why
The courage that I need, the power to succeed, gives me the strength to fly!
.
.
lekkostopa
trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do skradania (3/3 wrzesień)
.
pamięć przodka
stałe -1 ST do walki z rasami rozumnymi i -2 ST do walki ze zwierzętami
.
ostry węch
dodatkowa kość do testu percepcji na węch (zwierzyna i mniejsze pożywienie)
Chwiejka samica chochlika
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2
B,Skr,Śl,MP: 1| MA,MO: 2
   Przyjaciel natury
drapieżniki nie atakują jako pierwsze
atut kompana
Córa Róż
Zastępca Ziemi
old but gold
Zastępca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 7172
Rejestracja: 08 lip 2020, 18:03
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 77
Rasa: drzewny x północny
Opiekun: Basior Lancetowaty*
Mistrz: Wyzwolony Rozrabiaka*
Partner: Astral!

Diamentowe źródełko

Post autor: Córa Róż »

A: S: 4| W: 3| Z: 4| M: 1| P: 4| A: 3
U: W,Pł,L,Prs,A,O,MP,MA,MO: 1 |Kż,Śl,B: 2 |Skr: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Lekkostopy, Opiekun, Znawca terenów
Doskonale rozumiała jak trudne jest wymyślanie imion, zwłaszcza mając obok siebie Astrala. Za każdym razem trzeba było przechodzić przez ten sam schemat i nie było tu mowy o pominięciu tego kroku, tradycja to tradycja.
– Lukrecja to bardzo ładne imię. Sama je wymyśliłaś? – Zagadnęła, przyglądając się przez chwilkę pluszakowi. – Na pewno dla rybki też coś znajdziesz, tylko nie proś o radę taty. Powie Ci, że powinna nazywać się Telewizor albo Pies. – Skomentowała, próbując uchronić małą przed bitwą, na którą nie była jeszcze gotowa.

Zastanowiła się chwilę nad słowami córeczki. Mały Lud, hmmm? No dobra, chyba już wiedziała o co chodzi.
– Z Małego Ludu mówisz? Podobno Mały Lud lubi zbierać muszelki. – Rzekła całkowicie poważnym tonem, jakby była znawcą istot należących do Małego Ludu. Po tych słowach odłożyła na bok maltrenowaną w dloniach kulkę śniegu i sięgnęła do przewieszonej przez szyję skórzanej torby, która nosiła oznaki częstego użytkowania. Przez chwilę czegoś intensywnie w niej szukała, wystawiając na bok język, co w jakiś niewytłumaczalny sposób pomagało jej w skupieniu, i w końcu, po paru uderzeniach serca, wyciągnęła coś w zaciśniętej dłoni. Położyła to przed pisklęciem, uśmiechając się delikatnie. W równym rządku na śniegu leżało pięć mieniących się w bladych promieniach słońca muszelek – różowa, niebieska, fioletowa i dwie turkusowe. – Myślisz, że spodobają się Rybce? – Zagadnęła, zerkając czule na swojego szkraba.

– Ummm na pewno są inne ludy, ale te najbliżej nas nazywane są stadami. Ty, jak wiesz, należysz do Stada Ziemi. A są jeszcze Stado Mgieł i Stado Słońca. Jeśli chciałabyś spotkać się z kimś z innego stada, możesz to zrobić na granicy lub terenach wspólnych. Ale nie możesz wchodzić na ich teren, tak jak oni nie mogą odwiedzać Ziemi. Chyba, że dostałabyś pozwolenie od Przywódcy innego stada. – Wyjaśniła cicho, wolała żeby Śnieżka nie popełniła takiego błędu jak Szalej, który będąc jeszcze narwanym urwisem, niemal naruszył granicę z ówczesną Plagą. Choć.. wcale nie była pewna czy nawet w tym wieku nie uważałby tego za świetny żart.

Licznik słów: 331
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
• ostry węch •
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
• szczęściarz •
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
• lekkostopy •
trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
• opiekun •
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów, kompani mają +1 turę na polowaniu
• znawca terenów •
znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie

ostatnie uż. szczęściarza 20.10 | lekkostopy – marzec 0/3 | znawca – marzec 0/2 | ostatnie uż. błysku przyszłości 03.11
KK Dixi – kotołakKK Trufla – bies
A: S:1|W:1|Z:2|M:2|P:3|A:1A: S:1|W:1|Z:2|M:1|P:3|A:1
U: B,A,O,MA,MO,Kż: 1|Skr,Śl: 2U: B,A,O,Kż: 1|Skr,Śl: 2
Atuty Dixi:
regeneracja
– raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich
ran wybranego stopnia o jeden

szczupły – potrzeba o 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej